Brass: Lancashire (Martin Wallace)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Brass
Mi sie nasuwa takie pytanie; Czy po okresie kanalow usuwa sie odwrocone zetony o poziomie technicznym 2 ?(np.port i predzalnia po sprzedazy tudziez kopalnia itp)
Every single fucking day I get closer to the grave
I am terrified, I fell asleep at the wheel again
Crashed my car just to feel again
I am terrified, I fell asleep at the wheel again
Crashed my car just to feel again
Re: Brass
Usuwa sie tylko wszystkie zetony z poziomu 1.jnowaczy pisze:Mi sie nasuwa takie pytanie; Czy po okresie kanalow usuwa sie odwrocone zetony o poziomie technicznym 2 ?(np.port i predzalnia po sprzedazy tudziez kopalnia itp)
Wpieriod! - niekoniecznie efektywnie, ale efektownie.
Re: Brass
No właśnie, skąd można sciągnąć zasady wariantu 2-osobowego? Na BGG są, ale chyba po portugalsku.Hiszp_Inkwizycja pisze:Ja Ogólnie polecam, ja już ten wariant podpiąłem sobie do instrukcji, i traktuje brassa jako grę 2-4 osób;)
Dziedzic cukrowej pamięci
- mistrz_yon
- Posty: 705
- Rejestracja: 26 kwie 2005, 11:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 158 times
- Been thanked: 252 times
- Kontakt:
Re: Brass
w sobote gralem po raz pierwszy, i zasadniczo moge powiedziec tylko jedno:
kocham martina wallace'a
kocham martina wallace'a
kocham martina wallace'a
kocham martina wallace'a
gra jest zupelnie niesamowita. gralismy we trojke i skonczyla sie wynikiem 141:131:12costam
po pierwszej grze, nie zgadzam sei absolutnie ze stwierdzeniem, ze stocznie sa kiepskim interesem. IMHO sa bardzo przyzwoite, chociaz generuja maly cash flow (i to jest ich glowna wada). gdyby sie kolezance udalo zbudowac jeszcze jedna (miala juz dwie, a na trzecia nie starczylo jej czasu - konkretnie jednej tury), to bylaby pierwsza a nie trzecia. no, ale to byla tylko jedna gra
kocham martina wallace'a
kocham martina wallace'a
kocham martina wallace'a
kocham martina wallace'a
gra jest zupelnie niesamowita. gralismy we trojke i skonczyla sie wynikiem 141:131:12costam
po pierwszej grze, nie zgadzam sei absolutnie ze stwierdzeniem, ze stocznie sa kiepskim interesem. IMHO sa bardzo przyzwoite, chociaz generuja maly cash flow (i to jest ich glowna wada). gdyby sie kolezance udalo zbudowac jeszcze jedna (miala juz dwie, a na trzecia nie starczylo jej czasu - konkretnie jednej tury), to bylaby pierwsza a nie trzecia. no, ale to byla tylko jedna gra
Re: Brass
Widzisz - nie grajac na stocznie w 3 osoby osiagnalem 200 pkt. Mozesz sie wiec ze mna niezgadzac dalej
I o ile na 3 osoby mozna sie nastawic na stocznie (tylko komlet 3 jest cos wart) to w 4 osoby trzeba juz bardzo elastycznie reagowac (co nie znaczy ze 3 sie wtedy nie uda postawic) i lepsza wtedy stocznia niz nic
I o ile na 3 osoby mozna sie nastawic na stocznie (tylko komlet 3 jest cos wart) to w 4 osoby trzeba juz bardzo elastycznie reagowac (co nie znaczy ze 3 sie wtedy nie uda postawic) i lepsza wtedy stocznia niz nic
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3237
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 60 times
- Kontakt:
Re: Brass
Niezłe wyniki!
My podczas pierwszej gry (cztery przypadkowe osoby) osiągnęliśmy około 70pkt. Ale to chyba po prostu rezultat zażartej walki
Co do samej gry to przyznaję, że mnie ZAUROCZYŁA. Wydawało mi się, że nie przepadam za planszówkowymi ekonomiami (lepiej sprawdzają się na komputerze, który wsjo przelicza i pilnuje), a tu taka niespodziewanka! Godzina tłumaczenia zasad i wio
Żałuję, że nieprędko pewnie przyjdzie mi w nią zagrać ponownie, a buuuu.
My podczas pierwszej gry (cztery przypadkowe osoby) osiągnęliśmy około 70pkt. Ale to chyba po prostu rezultat zażartej walki
Co do samej gry to przyznaję, że mnie ZAUROCZYŁA. Wydawało mi się, że nie przepadam za planszówkowymi ekonomiami (lepiej sprawdzają się na komputerze, który wsjo przelicza i pilnuje), a tu taka niespodziewanka! Godzina tłumaczenia zasad i wio
Żałuję, że nieprędko pewnie przyjdzie mi w nią zagrać ponownie, a buuuu.
- mistrz_yon
- Posty: 705
- Rejestracja: 26 kwie 2005, 11:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 158 times
- Been thanked: 252 times
- Kontakt:
Re: Brass
Zeby nie bylo watpliwosci, ze nam poszlo jakos rewelacyjnie - z czasem olalismy calkowicie karty i w sumie to zagralismy 2 raz po 10 tur. Stad gra byla pozbawiona elementu losowego, bo kazdy budowal co chcial i gdzie chcial. Nastepnym razem juz pogramy z kartami, bo teraz jest juz jasne jak ich uzywac.
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Brass
Wydaje mi sie, ze na tyle drastycznie zmienia to gre, iz ciezko mowic, ze graliscie w Brass .mistrz_yon pisze:Stad gra byla pozbawiona elementu losowego, bo kazdy budowal co chcial i gdzie chcial.
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
- mistrz_yon
- Posty: 705
- Rejestracja: 26 kwie 2005, 11:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 158 times
- Been thanked: 252 times
- Kontakt:
Re: Brass
Na pewno zmienia. Ile? Przekonam się w sobotę. Z drugiej strony o grze bez kart wspomina także Wallace i to chyba nawet w instrukcji.
Inaczej. Na początku graliśmy z kartami, ale (prawdopodobnie na skutek odpowiedniego ich ukladu) kazdy robil to, co chcial. I po kilku turach przestaliśmy tego pilnować po prostu. Skutek był taki, że "dwie dowolne karty za akcję" każdy z nas grał dwa razy. Czyli przerób kart był duży, ale nic z niego nei wynikało. Zaczęło nas to zastanawiać tak na początku fazy kolei, ale doszliśmy do wniosku, że nie będziemy w środku gry zmieniać zasad i pojechaliśmy dalej.
I zapewniam was, że bawiliśmy się bardzo dobrze, a i narzekań "że karty nie podeszły" nie było. Każdy miał pretensję tylko do siebie
Inaczej. Na początku graliśmy z kartami, ale (prawdopodobnie na skutek odpowiedniego ich ukladu) kazdy robil to, co chcial. I po kilku turach przestaliśmy tego pilnować po prostu. Skutek był taki, że "dwie dowolne karty za akcję" każdy z nas grał dwa razy. Czyli przerób kart był duży, ale nic z niego nei wynikało. Zaczęło nas to zastanawiać tak na początku fazy kolei, ale doszliśmy do wniosku, że nie będziemy w środku gry zmieniać zasad i pojechaliśmy dalej.
I zapewniam was, że bawiliśmy się bardzo dobrze, a i narzekań "że karty nie podeszły" nie było. Każdy miał pretensję tylko do siebie
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3237
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 60 times
- Kontakt:
Re: Brass
Wallace w instrukcji wspomina o braku kart jako pewnej rozważanej alternatywie, ale uznaje, że z kartami jednak lepiej.
I ja też tak myślę. Bywa, że mocno ograniczają swobodę ruchów (szczególnie, gdy talia do dobierania się skończy), co można zinterpretować jako trudności biurokratyczne itp., które w rzeczywistości się zdarzają i mają przecież duże znaczenie
I ja też tak myślę. Bywa, że mocno ograniczają swobodę ruchów (szczególnie, gdy talia do dobierania się skończy), co można zinterpretować jako trudności biurokratyczne itp., które w rzeczywistości się zdarzają i mają przecież duże znaczenie
Re: Brass
W takiej sytuacji to faktycznie w stocznie na 3 osoby mozna sie bawic
"Jesteś inżynierem - wszystko co mówisz jest nienormalne".
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Moja lista gier Mój blog
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich
Re: Brass
Albo ja opacznie zrozumiałem twoje słowa, albo od początku namieszaliście z zasadami Jeżeli zagrywasz dwie karty, żeby zbudować dowolny budynek w dowolnym miejscu (ta dowolność też taka absolutna nie jest, ze względu na pozostałe zasady, np. dostarczanie węgla) to to się liczy jako 2 akcje. Czyli nie można zagrać 2 razy po 2 karty.mistrz_yon pisze:Skutek był taki, że "dwie dowolne karty za akcję" każdy z nas grał dwa razy. Czyli przerób kart był duży, ale nic z niego nei wynikało.
- mistrz_yon
- Posty: 705
- Rejestracja: 26 kwie 2005, 11:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 158 times
- Been thanked: 252 times
- Kontakt:
Re: Brass
Zgadza się - i to właśnie granie 2 razy po 2 karty było naszym głównym błędem.
Węgiel był dostarczany zgodnie z wymaganiami (i zakłady były lokalizowane odpowiednio), podobnie żelazo (zresztą mieliśmy i na jedno i na drugie bardzo duże ssanie).
Węgiel był dostarczany zgodnie z wymaganiami (i zakłady były lokalizowane odpowiednio), podobnie żelazo (zresztą mieliśmy i na jedno i na drugie bardzo duże ssanie).
Re: Brass
Standardowe koszulki na karty 9,4x6,9cm powinny być dobre, pewnie będą lekko za duże, ale chyba idealnych nie znajdziesz
- yosz
- Posty: 6357
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 488 times
- Kontakt:
Re: Brass
Kupuj koszulki mini. Kupiłem sztywne koszulki mini (rozmiar Yu-Gi-Oh) na allegro. Pasują idealnie.
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Brass
Ultra Pro Silver są trochę za duże, ale spokojnie da radę grać. W końcu to nie karciankaMagma pisze:Standardowe koszulki na karty 9,4x6,9cm powinny być dobre, pewnie będą lekko za duże, ale chyba idealnych nie znajdziesz
Dziedzic cukrowej pamięci
Re: Brass
Tak też właśnie mi się wydawało W prawdzie nie zakupiłem jeszcze koszulek do Brassa, ale patrząc na to co dzieje się z kartami po kilku/kilkunastu grach, jest to zdecydowanie niezbędna rzecz
Re: Brass
rozglądnąłem się po necie za koszulkami w formacie Yu-Gi-Oh, jest ich sporo ale nie wypatrzyłem podstawowej wersji: przeźroczystej utwardzonej (twardej), możecie nakierować zbłąkanego na taki towar.
Ciekawi mnie czy taki sam problem z kartami jest w niemieckiej wersji Brassa pod nazwą Kohle.
Ciekawi mnie czy taki sam problem z kartami jest w niemieckiej wersji Brassa pod nazwą Kohle.
- yosz
- Posty: 6357
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 192 times
- Been thanked: 488 times
- Kontakt:
Re: Brass
U kolesia od którego kupowałem te koszulki niestety w tej chwili nie ma
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
- vder
- Posty: 726
- Rejestracja: 30 gru 2007, 20:20
- Lokalizacja: warszawa
- Has thanked: 289 times
- Been thanked: 124 times
Re: Brass
Czy ktoś widział i moze coś powiedzieć na temat niemieckiej edycji brassa w sensie tej http://www.gryplanszowe.pl/index.php?d= ... ly&tw=1520?. Czy rzeczywiscie lepiej wygląda?? i czy są jakieś szanse na dostanie wersji angielskiej gdzieś??