Strona 32 z 37

Re: Inis (Christian Martinez)

: 09 lip 2019, 23:00
autor: Martin_Valdez
Hmmmm czyli może kiedyś w odległej przyszłości z poprawionymi kaflami nam się trafi :/

Re: Inis (Christian Martinez)

: 09 lip 2019, 23:05
autor: Gromb
Dzisiaj dostałem paczkę zwykłym listem. Jeżeli zglosiłeś reklamację w Portalu, poczekaj cierpliwie. Poza talią z podstawki, są poprawione karty pomocy z dodatku. Miło ze strony wydawnictwa.

Re: Inis (Christian Martinez)

: 10 lip 2019, 07:01
autor: jrz8888
Reasumując na dziś dzień, jeśli chodzi o dodatek:
- kafle mają inny odcień i w tej kwestii ciężko będzie coś zdziałać np. z rozsyłaniem poprawionych,
- błędny jest przekaz jednej karty tzw. Brasil.

Pozostałe karty zostały poprawione i rozesłane wraz z kartami z wersji podstawowej, o ile oczywiście ktoś zgłosił reklamację.

Zgadza się?

Re: Inis (Christian Martinez)

: 10 lip 2019, 07:50
autor: Atamán
jrz8888 pisze: 10 lip 2019, 07:01 Reasumując na dziś dzień, jeśli chodzi o dodatek:
- kafle mają inny odcień i w tej kwestii ciężko będzie coś zdziałać np. z rozsyłaniem poprawionych,
- błędny jest przekaz jednej karty tzw. Brasil.

Pozostałe karty zostały poprawione i rozesłane wraz z kartami z wersji podstawowej, o ile oczywiście ktoś zgłosił reklamację.

Zgadza się?
Nie zgadza się. Zapomniałeś jeszcze o:
- przesuniętym wydruku na kaflach terenu
- oraz braku podpisów na kaflu pór roku
sewerjan pisze: 09 lip 2019, 22:50
Martin_Valdez pisze: 09 lip 2019, 22:39 Przecież mogli :/
Nie mogli. Zrobili szybki druk krajowy - inny papier, inne kolory. Byłoby widać, że to Brasil.
W przypadku kart dodrukowanych nie miało to znaczenia, bo to karty informacyjne.
Ależ to nie miałoby żadnego znaczenia, przecież kart przewagi się nie losuje, one mają nawet różne rewersy! Spokojnie Portal mógłby je też wydrukować. Skoro wydrukowali po 5 szt. kart pór roku dla każdego, to co im szkodziło dać i 1 szt. Brasil. Ale już za późno, przegapili sprawę. Mam nadzieję, że chociaż pojawi się oficjalne info o tym błędzie i pdfa udostępnią.

Re: Inis (Christian Martinez)

: 10 lip 2019, 08:05
autor: NICek
Czy Portal Games wybiera z listy komu wyśle nową talię, a komu nie w danym terminie? Czy też ma znaczenie termin zgłoszenia? Zgłosiłem problem w czerwcu 2019 roku i nadal nie otrzymałem poprawionych kart, jedynie informacje, że zostałem dodany do listy oczekujących.

Re: Inis (Christian Martinez)

: 10 lip 2019, 08:19
autor: obo_bb
NICek pisze: 10 lip 2019, 08:05 Czy Portal Games wybiera z listy komu wyśle nową talię, a komu nie w danym terminie? Czy też ma znaczenie termin zgłoszenia? Zgłosiłem problem w czerwcu 2019 roku i nadal nie otrzymałem poprawionych kart, jedynie informacje, że zostałem dodany do listy oczekujących.
Ja zgłaszałem w styczniu, karty doszły wczoraj. Chyba wysyłają je jakimiś partiami, bo niektórzy dostali już tydzień wcześniej.

Re: Inis (Christian Martinez)

: 10 lip 2019, 08:40
autor: jrz8888
Ja otrzymałem informację bezpośrednio od Portalu w niedzielę (tak, to była niedziela), że przesyłki zaplanowane są partiami. „W przyszłym tygodniu” wyjdą poleconym w poniedziałek, środę i piątek. Jakoś tak. Ale jak rozumieć przyszły tydzień z niedzielnej wiadomości? Ja rozumiem, że mieli na myśli obecny.

Re: Inis (Christian Martinez)

: 10 lip 2019, 09:11
autor: sewerjan
Atamán pisze: 10 lip 2019, 07:50 Ależ to nie miałoby żadnego znaczenia, przecież kart przewagi się nie losuje, one mają nawet różne rewersy! Spokojnie Portal mógłby je też wydrukować. Skoro wydrukowali po 5 szt. kart pór roku dla każdego, to co im szkodziło dać i 1 szt. Brasil. Ale już za późno, przegapili sprawę. Mam nadzieję, że chociaż pojawi się oficjalne info o tym błędzie i pdfa udostępnią.
Fakt. Nie pomyślałem o tym.
Wytłumaczenie może być takie, że o błędnej karcie pór roku wiedzieli wcześniej, a o Brasil dowiedzieli się później (może już po zleceniu dodruku kart pór roku?) i nie chcieli jeszcze bardziej przesuwać terminu wysyłki poprawionych kart. Szczególnie że niektórych z reklamujących Brasil nie interesuje, bo nie kupili dodatku.
Prawdy raczej nie poznamy nigdy ;)

Re: Inis (Christian Martinez)

: 11 lip 2019, 17:30
autor: nanautzin
Rownież dostałem dzisiaj nową talie do Inisa. Karty które poprawili to kopalnia żelaza, pogórza, kamień fal, dagda, eriu, napaść i nowe klany czy coś jeszcze? Nie chce mi się calej talii przeglądać ;)

Re: Inis (Christian Martinez)

: 12 lip 2019, 15:31
autor: DarkSide
W jakim celu dosłali dodatkowe karty pomocy skoro są identyczne z kartami pomocy z podstawki? Czy może coś mi umknęło? :roll:

Re: Inis (Christian Martinez)

: 12 lip 2019, 15:37
autor: Indar
Drukowali komplet kart, to i karty pomocy. I bardzo dobrze, te karty pomocy przydają się jak ktoś ma dodatek.

Re: Inis (Christian Martinez)

: 12 lip 2019, 15:49
autor: DarkSide
Indar pisze: 12 lip 2019, 15:37 Drukowali komplet kart, to i karty pomocy. I bardzo dobrze, te karty pomocy przydają się jak ktoś ma dodatek.
Ale jak ktoś ma dodatek to ma i podstawkę, więc ma te karty pomocy w podstawce...
Chyba że chodzi o to że dodatek umożliwia grę na 5 osób a w podstawce są "tylko" 4 karty pomocy, srsly?! :shock:

Re: Inis (Christian Martinez)

: 12 lip 2019, 15:58
autor: Indar
Ekzakli! ;) Trafiłeś w problem!
W dodatku "Pory Roku " zapomnieli o karcie pomocy.

Re: Inis (Christian Martinez)

: 16 lip 2019, 17:48
autor: Atamán
Jak wam się gra z modułem pór roku z tą planszą, która nie ma podpisów?

Re: Inis (Christian Martinez)

: 16 lip 2019, 18:04
autor: Indar
Dobrze, nie przeszkadza za bardzo. Widać co jest co, nie trzeba się domyślać zbytnio.
To w sumie drobnostka przy znanych problemach ;)

Re: Inis (Christian Martinez)

: 16 lip 2019, 18:32
autor: Morgon
Ktoś jeszcze ograł już dodatek solidnie? Opinie o dodatku są na razie bardzo skąpe. Recenzji również brak. Na BGG też słabo.

Re: Inis (Christian Martinez)

: 16 lip 2019, 19:38
autor: Dauda
Hey, o ograniu na razie nie może być mowy, ale mogę tu zostawić swoje spostrzeżenia po 5 partiach w Inis z dodatkiem.

1. Piąty Gracz - nie miałem okazji zagrać w 5 osób.

2. My Chcemy Króla - fajny moduł, ewentualnie skracający rozgrywkę. Jeżeli jesteś w stanie utrzymać warunek zwycięstwa do drugiego kroku fazy zgromadzenia to masz pewność że gra zakończy się w tej lub w następnej rundzie. Brzmi całkiem nieźle, ale nam w partiach 3 i 4 osobowych nie udało się sprawdzić tego modułu w praktyce (zawsze kończyliśmy wyłaniając zwycięzcę w "normalny sposób"). Przypuszczam że w 5 osób może to być świetny add-on trzymający czas gry w rozsądnych ramach.

3. Pory Roku - moduł dodający pewne profity na końcu Fazy Zgromadzenia oraz dodatkowe możliwości podczas Lata i ograniczenia Zimą. Nie zmienia to w jakiś drastyczny sposób gry, są to dodatkowe opcje które należy wziąć pod uwagę i ewentualnie przygotować się na nie (szczególnie ruch za odrzucenie karty akcji latem jako 4 opcja podczas swojej tury). Fajne, ale nie niezbędne.

4. Morskie Podróże - 3 nowe terytoria portowe + 3 nowe terytoria wysp + stolica z portem na starcie gry = więcej możliwości manewrowania i główkowania nad ruchem i umieszczaniem nowych terenów. Fajne nowe efekty z kart przewagi (szczególnie Przestań i Ujście Rzeki). Ale tak jak moduł Pory Roku nie jest to coś co zmienia odczucia z gry w drastyczny sposób. Być może znowu przy grze w 5 osób będzie to bardziej widoczna zmiana powodująca że mapa nie będzie odcięta od jednych graczy, i łatwiej będzie kogoś wygonić ze swojego kąta (albo wprosić się na teren który przeciwnik chciał utrzymać z dala od innych).

5. 15 Nowych Kart Eposu - ciekawe nowe karty, nie było okazji wszystkich sprawdzić w praniu, ale integrują się nieźle z Kartami Eposu z podstawki. Niektóre potrafią mieć kolosalny wpływ na rozgrywkę w odpowiednich okolicznościach, ale tak można powiedzieć praktycznie o każdej z 45 Kart Eposu. Ogólnie fajne.

Moje początkowe wrażenia są takie: Inis to gra genialna sama w sobie. Dodatek tego na szczęście nie psuje. Miałem obawy że ruch Latem dla każdego zrobi z niezwykle inteligentnej gry niepotrzebną sieczkę, na szczęście w naszych partiach okazało się to nie być prawdą. Najbardziej mnie ciekawi rozgrywka w 5 osób którą mam nadzieję będę miał okazję przetestować jak najszybciej. Grając w samą podstawkę nie odczuwam usilnej potrzeby gry z którymś z modułów.
Inis to gra moim zdaniem kompletna. Dla mnie 9.5 w skali BGG.
Dodatek Inis: Pory Roku oceniłbym po tych 5 partiach na 7.5.

Re: Inis (Christian Martinez)

: 16 lip 2019, 19:58
autor: Scamander
Też mieliście pogięte niektóre budynki? U mnie stolica i jedno miejsce kultu bardzo odkształcone szczęśliwie gorąca woda czyni cuda :mrgreen:

A tutaj efekt po prostowaniu włóczni (kilka podejść, dranie nie dawały za wygraną):
Obrazek

Re: Inis (Christian Martinez)

: 16 lip 2019, 20:52
autor: WieszKto
Tak też prostowałem budynki gorąca wodą. Włóczni nie próbowałem bo bałem się ich zniszczyć.

Re: Inis (Christian Martinez)

: 17 lip 2019, 00:08
autor: Morgon
Dauda pisze: 16 lip 2019, 19:38 Najbardziej mnie ciekawi rozgrywka w 5 osób którą mam nadzieję będę miał okazję przetestować jak najszybciej. Grając w samą podstawkę nie odczuwam usilnej potrzeby gry z którymś z modułów.
Inis to gra moim zdaniem kompletna. Dla mnie 9.5 w skali BGG.
Dodatek Inis: Pory Roku oceniłbym po tych 5 partiach na 7.5.
Dzięki za wypowiedź. Tego się właśnie obawiam, że najlepsze co wnosi ten dodatek to 5 gracz, a reszta to taka opcja, bez której i tak gra jest świetna. Jednocześnie dodatek jest drogi, szczególnie w stosunku do ceny podstawki, a zawartość skąpa.

Re: Inis (Christian Martinez)

: 17 lip 2019, 08:25
autor: pan_satyros
WieszKto pisze: 16 lip 2019, 20:52 Tak też prostowałem budynki gorąca wodą. Włóczni nie próbowałem bo bałem się ich zniszczyć.
Niczego nie zniszczysz. Nalej wrzącej wody do kubka i zanurz krzywe figurki tak, by włócznia im zmiękła i opadła (naturalnie nie wrzucaj całej figurki, a tylko zamocz fragment do momentu gdy zobaczysz, że zmiękł - kilka sekund). Potem wyjmij i pod zimną wodę . Gotowe.

Re: Inis (Christian Martinez)

: 19 lip 2019, 13:37
autor: Deathhammer
Ja mam z dodatkiem rozegrane 4-5 partii. Niestety, wciąż nie udało się rozegrać partii w 5 osób, a mam wrażenie, że to najlepsze co dodatek ma do zaoferowania. Ale po kolei.

W Inis mam spokojnie rozegrane ok. ~100 rozgrywek. Grę uważam za absolutnie genialną i zaprojektowaną z niespotykanym dla mnie(przynajmniej do tej pory) wyczuciem. Kiedyś Zakazane Gwiazdy były moim numerem 1, jednak gram zbyt rzadko, więc pałeczkę przejął tytuł Christiana Martineza. Jednym z powodów, dla których uwielbiam Inis jest czystość i elegancja designu - całość obdarta jest ze zbędnych ozdobników. Czy dodatek zachowuje tę przejrzystość, a jeśli tak - to co takiego dodaje nie zmieniającego głównych założeń gry, by warto było się w niego zaopatrzyć? I tak, i nie.

My Chcemy Króla - to świetny moduł, ALE to tak naprawdę uaktualnienie reguł po licznych wątkach na BGG dot. czasu rozgrywki i niekończących się partii, gdzie każdy trzyma się w szachu. W gronie niedoświadczonych graczy jak najbardziej ma sens, bo to wtedy zdarzają się najczęściej patowe sytuacje. Podejrzewam, że na pięciu graczy jest to niezbędna rzecz. To po prostu mechanizm zapobiegający przeciąganiu gry w nieskończoność. Tylko tyle i aż tyle.

Pory Roku - zdaje się centralny punkt dodatku? Mam z nim trochę problemów. Po pierwsze, te kółko do zaznaczania pory roku zrobione jest na odwal. Nie dość, że kolejność jest pomylona, to jeszcze brak jakiejkolwiek ikonografii, czegokolwiek. Ja rozumiem, że są karty pomocy, ale to rozwiązanie z masą tekstu jakoś dziwnie mi nie pasuje do Inis, gry przecież czytelnej i wydestylowanej z ozdobników jak już pisałem. Po co mi to kółko, skoro to która jest pora można bez problemu zapamiętać? No ale ok. Co moduł ten zmienia w samej rozgrywce? Wprowadza po prostu nieco warstwy strategicznej, której - nie oszukujmy się - w grze nie ma zbyt wiele. Inis to przede wszystkim gra taktyczna, w której elastycznie trzeba dostosowywać się do sytuacji, a układ planszy zmienia się zbyt dynamicznie, by można było planować kilka rund do przodu. Teraz, kiedy wiemy że np. latem można się z łatwością poruszać, można planować ataki. Zimą zaś wiemy, że wygrana na dominację terytorialną będzie utrudniona z powodu ograniczeń do ruchu. Wiosna i jesień to takie popierdółki - ta pierwsza pozwala teoretycznie "odbić się" graczowi posiadającemu najmniej kart, ALE w naszych rozgrywkach zawsze ktoś wygrywał pierwszej jesieni/zimą, więc tak naprawdę efekt ten ograniczał się do postawienia jednej figurki na początku gry i tyle. Jesień niby ogranicza gromadzenie czerwonych kart - jednak w przynajmniej w moich rozgrywkach BARDZO rzadko zdarza się, by ktokolwiek miał ich więcej niż trzy na ręku... możliwość dostawienia dodatkowych klanów? No nie wiem, miałoby to sens, gdyby nie było ograniczenia do terenów na których jest się wodzem, zwłaszcza że oddanie karty Eposu za jedną figurkę to zwykle kiepski deal.

Podsumujmy jakoś te pory roku. Mnie podoba się półtora z czterech z nich. Konkretnie zima i pół lata. O co chodzi? Pod koniec fazy zgromadzenia latem gracze będący na współdzielonych terenach mają możliwość rozwoju - dostawienia klanu, miejsca kultu, cytadeli czy też nowego terenu. Ciekawa opcja, ALE wprowadza dużo zamieszania. Najpierw trzeba policzyć, kto faktycznie ma najwięcej tych współdzielonych terenów, potem rozeznać się w dostępnych opcjach, pomyśleć co najbardziej się opłaca... na papierze brzmi to świetnie i ciekawie wzbogaca grę. W praktyce dziwnie burzy ten niezachwiany wcześniej flow gry, nagle w perfekcyjnie naoliwionej machinie pojawia się jakiś zgrzyt. Przynajmniej tak było u nas - latem jest zawsze takie "eee... czekaj, co teraz tak właściwie można zrobić?". Brakuje mi tu tej ELEGANCJI dobrze znanej z podstawki.

Porty i wyspy - fajne. Podoba mi się. Takich urozmaiceń oczekuję. Chcę więcej tego samego, nie rewolucji. Inis jej nie potrzebuje. Tutaj mamy po prostu tak banalną dodatkową opcję jak ruch przez morze. Pozwala to na więcej "plejsów" i niespodziewanych zagrywek, czyli to za co tę grę kocham. Nowe tereny z ciekawymi kartami Przewagi - bomba. Np. Brasil dający żeton wyczynu, ale na ten teren można dostać się tylko poprzez kartę Eposu! No i ogólnie wyspy! Szkoda, że tylko trzy, ale i tak wprowadzają one sporo zamieszania i gdy tylko się pojawią, z pewnością wysiłki graczy będą na nich skupione. Przede wszystkim, ciężej się do nich dostać, a posiadanie wyspy na własność to spora przewaga. Z nimi związany jest jeszcze jeden plus. Obecność/wygląd na stole. Po 100 partiach jesteśmy przyzwyczajeni, że każda rozgrywka w Inis to stały kontynent. O różnych kształtach, ale wciąż. Teraz taka wyspa leżąca sobie gdzieś daleko w odosobnieniu robi wrażenie. To taki malutki detal, ale świetnie to prostu wygląda i dodaje klimatu. Klimat! Dawno nie myślałem o nim grając w Inis, a jednak teraz zwróciło to moją uwagę.

Nowe karty Eposu - fajne. Też mi się podoba! Kwintesencja "więcej tego samego". Wiadomo - po tylu grach zna się już karty na wylot, więc 15 nowych to spora dawka świeżości. Wiele jeszcze nie przewinęło się w naszych łapach, nie pamiętamy ich efektów, więc bywają "zonki". Jak na razie moim absolutnym faworytem jest karta pozwalająca dołożyć 3(!) tereny i przeprawić się przez nie jednym(!) klanem. To kolejny plus do klimatu. Samotni wędrowcy przemierzający kontynent i odkrywający nowe lądy - robi znacznie większe wrażenie niż zwyczajna karta eksploracji.

Powiem tak: znając grę na wylot, tak, warto kupić dodatek. Dla mnie przede wszystkim dla portów, bo dodają świetnego smaczku, nie ingerując w podstawowe założenia gry. Pory roku - ok, ale na razie coś mi nie pasuje. Dla doświadczonych graczy, w gronie nowicjuszy nie odpalałbym. Jeśli brakuje Wam trochę więcej strategii, a nie samej taktyki, to można rozważyć. Bardzo jestem ciekaw piątego gracza, bo nowe karty Akcji "na sucho" wydają się być mocno interesujące. Opierają się na koncepcji "współdzielonego terenu", co - łatwo przewidzieć - w grze pięcioosobowej będzie częstym zjawiskiem. Jedyne obawy jakie mam, to czytelność planszy i AP związane z analizowaniem sytuacji. Już teraz, w grach czteroosobowych, w late game trzeba trochę biegłości i sprawności, by ogarnąć, kto co gdzie i jak w kwestii warunków zwycięstwa. W pięciu może być solidna woda z mózgu!

Za 100 zł - jestem nastawiony umiarkowanie. 7,5 to uczciwa ocena, ALE u mnie może podskoczyć w górę po zagraniu w pełnym składzie. Ogólnie - raczej dla fanatyków i tych, którzy mają już podstawkę ograną. Dla tych, którzy chcą dopiero poznać grę - zdecydowanie NIE potrzebujecie dodatku. Sugeruję zacząć od podstawowej wersji gry i dopiero, gdy zaczniecie czuć pewien przesyt, rzucić się na ekspansję.

Mam nadzieję, że w miarę wyczerpująco podsumowałem pierwsze wrażenia :)

Re: Inis (Christian Martinez)

: 19 lip 2019, 14:23
autor: Indar
Mała uwaga - Brasil nie daje Ci żetonu wyczynu, nie możesz dzięki posiadaniu "Brasil" obniżyć wymagań i wziąć pretendenta.
Tak na wszelki wypadek piszę.

Re: Inis (Christian Martinez)

: 19 lip 2019, 14:43
autor: Dauda
Widzę ze kolega Deathhammer ma podobne przemyślenia do moich na temat dodatku. Po środowych dwóch partiach (niestety znowu we czwórkę, piąty gracz nam odpadł) myślimy o tym żeby zrezygnować z używania modułu pór roku. My chcemy króla nam nie przeszkadza, (a niech sobie leży hehe, nie odpaliliśmy jeszcze jego efektu), nowe karty eposu i porty są spoko, ale mam wrażenie że moduł pory roku zabiera elegancję jaką się podstawowy Inis charakteryzuje. Jakoś tak naturalnie pomijamy sprawdzanie efektów na koniec fazy zgromadzenia dla danych pór roku, mimo zagrania już 7 partii z dodatkiem. Potrzeba przypominania sobie co tam trzeba ogarnąć, nieraz już po tym jak Bren zagra swoją pierwszą kartę sezonu, jest na razie trochę słabe. Może po prawie 200 partiach w podstawkę potrzebujemy więcej czasu żeby się do tego dodatku przyzwyczaić:) Na pewno jeszcze zagramy z tym modułem nie raz, ale Inis podoba nam się bardziej bez niego:)

Re: Inis (Christian Martinez)

: 19 lip 2019, 14:54
autor: Deathhammer
Indar pisze: 19 lip 2019, 14:23 Mała uwaga - Brasil nie daje Ci żetonu wyczynu, nie możesz dzięki posiadaniu "Brasil" obniżyć wymagań i wziąć pretendenta.
Tak na wszelki wypadek piszę.
Wiem, niepotrzebny skrót myślowy z mojej strony ;) Sorki.

No nic, zobaczymy jak będziemy odbierać pory roku za, powiedzmy, pół roku, hehe ;) może to faktycznie kwestia pewnego przyzwyczajenia, wydaje mi się że najlepiej będzie to ocenić na chłodno gdy już ochłoniemy.