Clank! / Brzdęk! Nie drażnij smoka (Paul Dennen)

[rav126]

Oba tematy zgłosiliśmy Renegatom i przyciśniemy je na Essen. Uczciwie zaznaczam, że priorytetem są tu sekrety.

Jakieś wieści po Essen?

[Morti]

Czy któryś z dodatków oferuje planszę na której utrudnione/niemożliwe jest szybkie wzięcie artefaktu i tym samym rozpoczęcie końca gry? Gra klimatycznie mega mi odpowiada, jednak ta możliwość sprawia że myślę o zakupie clanka! in space - który tematycznie mi nie leży...

[KurikDeVolay]

Trzeba osobie robiącej taki dziki pęd trochę utrzeć nosa. Zanim uda się wydostać z lochów i rozpocząć koniec gry, pozostali powinni nałapać ile tylko się da punktów i dopiero rzutem na taśmę wydostać się ponad poziom trawki. Zwykle osoba goniąca na łeb na szyję nie kończy w takiej sytuacji na pierwszym miejscu.

[Tringa]

Na pewno najnowszy, Temple of Ape. Z wydanych w PL to na pewno Ekspedycje po złoto i pajęczyny oraz Mokra robota.

[Losiek]

Brzdęk w kosmosie wymaga odwiedzenia dwu lokalizacji (zhakowanie komputera aby otrzymać dwuczęściowe hasło) i dopiero wzięcie artefaktu. Wygląda na to, że strategia bierz forsę i w nogi nie zadziała.

[Morti]

@KurikDeVolay samemu sobie ciężko utrzeć nosa

Tringa - czyli praktycznie każdy dodatek "poprawia" ten aspekt?

Losiek - dlatego właśnie mocno go rozważam - jednak wiem że tematycznie nam nie siądzie. Preferujemy fantasy.

[seki]

Na pewno najnowszy, Temple of Ape. Z wydanych w PL to na pewno Ekspedycje po złoto i pajęczyny oraz Mokra robota.

W Ekspedycjach nie ma żadnego mechanizmu, który wymusił by dłuższą grę.

Inna sprawa, że w moich partiach w Brzdęka, jeszcze nigdy nie wygrał ten kto pierwszy wyszedł. Mimo to może irytować szybkie zakończenie gry. Ale wg mnie to akcja ala kamikadze bez szans na sukces. Gra dobrze balansuje tą strategie poprzez dodatkowe rundy na zbieranie punktów dla pozostałych graczy.

[Tringa]

@Morti,

Wg mnie tak.

Temple of Ape: ruszające się ścieżki. Nawet jak ktoś próbuje wziąć szybko artefakt i wiać to pozostali gracze mogą go przyblokować na kilka kolejek.
Mokra robota: konieczność wynurzania się w każdej rundzie. To mega upierdliwe. Ok, można kupić akwalung, albo wziąć na siebie obrażenia, ale jak ktoś chce szybko zgarnąć art. to przeważnie nie zdąży kupić akwalungu. + dużo brzdęków/potworów na ścieżkach
Ekspedycje: Na planszy jest dużo więcej przeszkadzajek i wchodzą nowe mechaniki, wg mnie dużo ciekawsze niż zbieranie najbliższego artefaktu.

[yoyocmg]

O widzicie, niby takie oczywiste, a na to nie wpadliśmy. Załatwię na przyszły tydzień.

Coś już wiadomo w temacie pliku?

Grafik ma kolejkę tematów, ale cisnę go. Jak tylko będzie zrobione, to dam znać.

Czy coś się zmieniło w tym temacie czy po prostu nie zauważyłem informacji?

[pioter123]

Oba tematy zgłosiliśmy Renegatom i przyciśniemy je na Essen. Uczciwie zaznaczam, że priorytetem są tu sekrety.

I jak udalo sie przycisniecie?

Czy probowal ktos grac w Brzdeka w 5 osob?

[Leser]

Przycisnęliśmy, ale wciąż nie mamy oficjalnej odpowiedzi, więc nie chcę tu siać dezinformacji. Zaraz po nowym roku powinienem mieć oficjalne stanowiska i odpowiedź, co dalej.

[japanczyk]

Czy probowal ktos grac w Brzdeka w 5 osob?

Tak, da się - wrzucaszwszytskie artefakty, troche wiecej chaosu i jest ciasniej (wciaz 2 klucze, 2 plecaki), talia szybciej sie konczy, wiec warto wziac pod uwage dodatki
Wciaz sporo funu

[Retro]

Apka do Brzdęk jest już PL

[Shimrod]

Apka do Brzdęk jest już PL

Niby tak, ale optymalizacja niezbyt udana. Odpaliłem apkę i na jednym z pierwszych ekranów 4 linijki tekstu zostały zlane na 2 linijki na ekranie. Nie da się tego odczytać... Chyba na razie zostanę przy wersji angielskiej.

[michal2237]

Cześć,
ile jest kart promo do Brzdęka ? 6 czy 8 ?

[lukaszkuch]

Cześć,
ile jest kart promo do Brzdęka ? 6 czy 8 ?

Niektóre zestawy promo miały 8 kart (https://planszostrefa.pl/pl/p/Brzdek-Cl ... promo/9585) a niektóre tylko 6 (bez szwedzkiego stołu i machiny życzeń). Do tego dochodzą trzy karty promo z dodatków.

[Tringa]

Pierwsza partia miała 6 kart dlatego, że pozostałe 2 były dodawane w gratisie do każdej gry z przedsprzedaży (ogólnie cały pierwszy druk miał te 2 karty w bonusie).

[McNab]

Bardzo fajna gra dla dzieci, syn Radosław (5 lat) ograł już po kilka razy każdy dodatek. Kiedyś wspomniałem o wersji SuperBrzdęk, wydawała mi się mocno przekombinowana, ale dźidź nie odpuścił i zagraliśmy.
Rozgrywka była super, udało ograć się mamę Asie, co w Brzdęku rzadko się udaje.

Spoiler:

Spoiler:

[mk20336]

Clank! Base game – first impressions

Miałem już okazję zagrać kilka razy w Brzdęk! Nie drażnij Smoka i chciałbym się podzielić swoimi wrażeniami i spostrzeżeniami. Nie będę ukrywał, gra zdecydowanie przypadła mi do gustu

LINK: Clank! Base game – first impressions

[upadly_bankowiec]

Bardzo fajna gra dla dzieci

Poczułem się na powrót dzieckiem, bo Clanka uwielbiam

Jak długo trwała rozgrywka w tą modyfikację? My ostatnio graliśmy w minikampanię z dodatku Temple of Ape Lords, zeszły nam na tym 2 godziny to gra już mi się trochę dłużyła. Jednak dla mnie Clank sprawdza się najlepiej jako szybki filler.

[McNab]

Nie pamiętam dokładnie, ale na pewno ponad 2h. Dla mnie Brzdęk! to pełnowymiarowa gra, rozgrywka trwa około 1h w zależności od ilości graczy, nie licząc złożenia i rozłożenia.
To trochę za długo jak na filler.

[kozz84]

Brzdęk jest przyjemną grą, ale momentami potrafi być irytujący. Parokrotnie już, miałem partie, gdzie jeden gracz od samego początku na ogromna przewagę. Głównie chodzi mi o dobór kart, które pozwalają na usunięcie kart z talii. Jest ich niewiele, ale są to karty okazji, które pozwalają na usuwanie pojedynczych potknięć, oraz karta która pozwala na usuwanie kart włamu. Jeżeli, ktoś farciarsko trafi na te karty, to druga osoba już jej nie dogoni. Ostatnio miałem partie, gdzie w drugiej turze przeciwnik usuną potkniecie przy użyciu karty a w trzecie zebrał żeton, którym usuną drugie i ostatnie potkniecie z talii...

Gra jest przyjemna, ale IMO jest to mocno średni deckbuilder, głównie ze względu na brak kontroli nad talią.

[japanczyk]

Gra jest przyjemna, ale IMO jest to mocno średni deckbuilder, głównie ze względu na brak kontroli nad talią.

dodatki to zmieniają - chyba Mokra robota dodaje sporo kart, ktore pozwalaja manipulowac lepiej deckiem, no i są karty negatywnej interakcji, ktore pozwalaja innym graczom wrzucac Brzdęk.

[Leser]

Przede wszystkim Brzdęk nie jest deckbuilderem. Owszem, mamy mechanikę deckbuildingu, ale nie ona gra tu pierwsze skrzypce. Brzdęk to po prostu rozbudowana gra typu push your luck. Talia jest tutaj elementem kuszenia losu. Chodzi przede wszystkim, aby nie zaśmiecać decku, ale jednocześnie pamiętając, że małe punkty na kartach mogą być kluczowe w końcowym punktacji.

[kozz84]

Mam wszystko do Brzdęku, więc gra tak czy inaczej podoba mi się Jeżeli chodzi o manipulację, to nadal zależy to od szczęścia. W Dominion, albo każdy ma dostęp do takich kart, albo nikt i wiadomo jaka będzie gra. Tutaj jak komuś podejdzie jedna karta to ma sporą przewagę nad przeciwnikiem (w szczególności jak trafi na początku).

I gram głównie na dwie osoby i osobiście push your luck nie odczuwam. Spokojnie można iść po najdroższe skarby a jak ktoś wróci to druga osoba ma jeszcze parę rund na siedzeniu przy wyjściu i kupowanie woluminów. Wystarczy nie brać kart z rynku i dzięki temu jest tylko jeden atak na rundę.