Koniec współpracy FFG i GW

[Turnavine]

https://www.fantasyflightgames.com/en/n ... h-forward/

Uznałem, że link jednak zasługuje na swój oddzielny wątek.

Pełna lista produktów, które znikną z oferty:

• Black Crusade
• Blood Bowl: Team Manager
• Chaos in the Old World
• Chaos Marauders
• Dark Heresy
• Dark Heresy Second Edition
• Deathwatch
• Forbidden Stars
• Fury of Dracula
• Only War
• Relic
• Rogue Trader
• Space Hulk: Death Angel
• Talisman
• Warhammer: Diskwars
• Warhammer Fantasy Roleplay
• Warhammer: Invasion The Card Game
• Warhammer Quest: The Adventure Card Game
• Warhammer 40,000: Conquest
• All Fantasy Flight Supply products showing imagery licensed to Games Workshop

[vcrproszek]

Bardzo słabo :-\
Teraz muszę zaktualizować listę zakupów.
Czy może mylę się i te tytuły będą teraz wydawane przez kogoś innego?

[rastula]

koniec z talismanem ?


gruuubo

[Neoptolemos]

Żadne zaskoczenie, chociaż zdziwiłem się, że licencje Talismana i Fury of Dracula też należą do GW.

Mam tylko nadzieję, że zgodnie z zapowiedziami zdąży się ukazać dodruk Rogatego Szczura

[trabiniu]

jestem ciekaw czy w takim razie dodatki do W:Q ACG w języku polskim wyjdą ...

[Turnavine]

Talisman i Dracula zawsze miały na pudelkach oznaczenia GW. ; ) Na szczęście tego ostatniego udalo mi się niedawno zakupić.

[Night wolf]

jestem ciekaw czy w takim razie dodatki do W:Q ACG w języku polskim wyjdą ...

Nie wyjdą bo zamówienia na dodruk były miesiąc temu i będą w grudniu. Kolejna fala DnŻ będzie na początku roku i tam już jej nie może być bo nie będzie na nią licencji.

[Piehoo]

Nie ma bata żeby zabili Talizmana, wróci pod inną nazwą/marką. Do dzisiaj generuje ogromne pieniądze, mimo że się nie zmienił od mojego dzieciństwa.
Szczególnie szkoda Forbidden Stars. Gra aż krzyczała o nowe frakcje, których w uniwersum jest multum. Chaos trzeba będzie sobie kupić do kolekcji...

[sqb1978]

Do 28 lutego jeszcze powinno się wszystko ukazać co było zapowiedziane.

[Krwawisz]

myślę ze fani Talizmana moga być spokojni. GW zrobi kolejne własną edycję i po problemie. reszta niestety pewnie umrze

[TuReK]

W końcu ogłosili to czego już każdy się domyślił.

[karawanken]

Trzeba będzie zrewidować plany zakupowe. Miałem kupić Cry Havoc ale chyba najpierw trzeba będzie zaopatrzyć się w Zakazane Gwiazdy.

[Jabberwocky]

Mam tylko nadzieję, że zgodnie z zapowiedziami zdąży się ukazać dodruk Rogatego Szczura

W ostatni poniedziałek na forum Galakty padło stwierdzenie, że dodruk "niedługo powinien wyruszyć w drogę", więc w tym przypadku nie ma się chyba o co martwić.

[Omnibus]

Może to i lepiej? Może dzięki temu GW szybciej zdechnie?

Nieee, skąd. Marzenie ściętej głowy. Najwyżej teraz będą doić warhammerowców jeszcze mocniej. Od jakiegoś czasu scena była zdominowana przez tych co mogli sobie pozwolić na najwięcej smoków/czougów/potworów za 100 funtów, teraz będą kupowali za 150+. Głupich nie sieją... Spirala absurdu nakręca się tam u nich w najlepsze.

Wogóle, jakby to było z Chaosem Erica Langa? Nie mają prawa go wydawać, póki Lang nie podpisze umowy oddzielnej, tak? Czyli RIP Chaos także.

[ariser]

Hmm trzeba się w Draculę zaopatrzyć szybciej niż myślałem. Ja się tam cieszę, im mniej odcinania kuponów od licencji tym lepiej.

[BartP]

Ja się tam cieszę, im mniej odcinania kuponów od licencji tym lepiej.

Dziwny pogląd. Ja tam wolę, by gier było więcej niż mniej. Co prawda tytuły FFG to w ogóle nie moja bajka, ale kupę ludzi się świetnie przy nich bawi i szkoda, że firma z tak dużym doświadczeniem i renomą nie będzie mogła dostarczać więcej gier na licencji WH.

Póki produkt dobry, to niech odcinają kupony, ile wlezie.

[ariser]

Bardziej chodziło mi w tym sensie, że żeby sprzedać coś z młotka to w 99% przypadków wystarczy dać napis Warhammer i już. W przypadku bez licencji produkt będzie się musiał sam obronić. No i oczywiście zawyżanie cen gier za figsy w konkretnym uniwersum (ehem FS...). Ja tak rozumiem odcinanie kuponów, jeżeli gra jest dobra to inna bajka. Jak tak w sumie myślę, to bardziej samo GW robi gnioty na młotku, a nie FFG.

[sewhoe]

To wygląda na to że WH40k: Conquest będzie kolejną grą LCG wydaną w pełni po polsku? A tylu było czarnych proroków wieszczących szybszy koniec wersji polskiej

[aryann]

Łatwo niektórym, i nie mówię tylko o tym forum, całą winę zrzucić na GW. Powiem tak: moja pierwsza planszówka w dorosłym życiu była od FFG. Pierwsza karcianka od FFG. 90% wszystkich moich gier planszowych to gry od FFG. Mam jedną grę od GW. I mimo to jestem po stronie GW w tym konflikcie i wierzę ( to tylko moje domysły), że wina spada na FFG. Podejrzewam, że wszystko zaczęło się od figurkowych star warsów, pseudo-bitewniaków a skończyło na figurkowym Rune Wars, czyli pełnym bitewniaku. Stali się bezpośrednią konkurencją dla GW w ich głównej działalności. Nie sądzę, by GW strzeliło aż taką cenę z kapelusza, że była zaporowa czy nieopłacalna dla Asmodee/FFG. Co prawda od niedawna dopiero obserwuję GW, ale widzę i czytam, że firma się zmienia i jeśli tylko pominiemy pierwszy szok z Age of Sigmar to teraz gra (przynajmniej w tych komentarzach co czytam na BoLS) budzi zachwyty. Tak jak i zmiana podejścia GW do społeczności. Tutoriale malowania, dostosowanie gry do życzeń klientów, wysyp planszówek, powrót do tuniejów - i to wszystko w ostatnim roku. FFG natomiast w ostatnim czasie znacząco podniosło cenę planszówek, robi remaki świeżych gier, część porzuca na rzecz nowych (Battlelore 2nd edition - Rune Wars). Nie chcę być jednostronny, ale jeśli miałbym obstawiać to twierdzę, że FFG nie jest już tą samą firmą pod skrzydłami Asmodee. Chciałbym, żeby Rune Wars okazał się klapą a utrata licencji mocno zabolała FFG. Tak, żebyśmy za rok przeczytali newsa na głównej stronie FFG o zmianie kadry kierowniczej. Pewnie nigdy się nie dowiemy, dlaczego umowa z GW przestała obowiązywać.

[sewhoe]

Możemy tylko gdybać, ale moim zdaniem to nie FFG weszło w paradę GW, tylko GW postanowił wejść na rynek planszówek. Spadająca sprzedaż ich flagowych produktów, każe szukać im szukać szansy na nowych rynkach zbytu. Jedynym z nich, jest rozwijający się dynamicznie rynek gier planszowych (w przeciwieństwie do tradycyjnych molochowatych systemów bitewnych GW). Dlatego też, w mojej opinii, nie przedłużyli umowy z FFG. FFG wypuścił bardzo dyplomatyczny news o końcu współpracy, GW pewnie nawet nie pierdnie w tym temacie, a przecież na końcu cierpią "fani" ich settingu. Ale przecież po spuszczeniu w klozecie WFB stać ich na wszystko.

[aryann]

Nie zgadzam się, że to GW weszło w planszówki nie po myśli FFG. To co serwuje GW to jednak trochę inny produkt. Klejenie i malowanie figurek wykracza poza formułę kup-otwórz-graj. To raczej rozszerzenie ich garnituru o nowych odbiorców i trochę jako wabik do bitewniaka. Zobacz te ich planszówki. Z tych wydanych w tym roku chyba wszystkie figurki można wykorzystać w Age of Sigmar albo Warhammer 40k.

[aryss]

https://www.reddit.com/r/boardgames/com ... ys/d7fo2k0

Taki dość ciekawy koment w temacie kto kogo:)

[Omnibus]

Nie zgadzam się, że to GW weszło w planszówki nie po myśli FFG. To co serwuje GW to jednak trochę inny produkt. Klejenie i malowanie figurek wykracza poza formułę kup-otwórz-graj. To raczej rozszerzenie ich garnituru o nowych odbiorców i trochę jako wabik do bitewniaka. Zobacz te ich planszówki. Z tych wydanych w tym roku chyba wszystkie figurki można wykorzystać w Age of Sigmar albo Warhammer 40k.

To żaden argument. To, ze się je skleja też, KDM też trzeba było wyciąć i skleić. są samodzielnymi grami, z górnego pułapu cenowego, ale grami planszowymi. GW używa tylko swoich figsów, bo tak im taniej i wygodniej.
Co więcej,te gry to nie bait planszówkowiczów na warhammery, a warhammerowców na drogie planszówki od GW, zawierające unikalne figurki (Assasyni, do niedawna Death watch, genokrady i takie tam).

[karawanken]

https://www.reddit.com/r/boardgames/com ... ys/d7fo2k0

Taki dość ciekawy koment w temacie kto kogo:)

Z tego wynika, że GW sprzedaż licencji uzależniała od wycofania się FFG z X-wingów i Imperialnego Natarcia
Nie dziwię się, że decyzja mogła być tylko jedna, chociaż oczywiście bardzo szkoda braku nowych gier Warhammerowych

[sewhoe]

GW wprawdzie wydaje teraz dość specyficzne gry planszowe, których główną zaletą są figurki, ale ten stan rzeczy może się wkrótce zmienić. Reaktywacja Specialist Games, zapowiedzi Blood Bowl, powrót licencji na samograja Talismana. Widać że GW jest skłonne obecnie mocno eksperymentować. Zobaczymy w przeciągu następnego roku co upichcą.