Great Western Trail (Alexander Pfister)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
jakubski
Posty: 83
Rejestracja: 20 mar 2019, 09:34
Lokalizacja: Zamość
Has thanked: 3 times
Been thanked: 10 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: jakubski »

Cześć,
Możecie mi powiedzieć czy te plastikowe organizery na plansze gracza z podstawki wsuwa się na te plansze czy tylko nakłada - trzeba je jakoś przyklejać zeby nie latały?
Awatar użytkownika
Dr. Nikczemniuk
Posty: 2821
Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
Has thanked: 447 times
Been thanked: 318 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: Dr. Nikczemniuk »

jakubski pisze: 12 maja 2019, 12:35 Cześć,
Możecie mi powiedzieć czy te plastikowe organizery na plansze gracza z podstawki wsuwa się na te plansze czy tylko nakłada - trzeba je jakoś przyklejać zeby nie latały?
Nakłada, a jeśli chodzi o przyklejenie to już wolna amerykanka. Ja podkleiłem wikolem i mi pasi.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
jrz8888
Posty: 408
Rejestracja: 28 sie 2017, 14:34
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: jrz8888 »

Mam pytanie do graczy GWT.
Planuję zakup podstawki. Brakuje mi czasu na granie, średnio co dwa miesiące wracam do tej samej gry, nawet rzadziej. W zasadzie będę grać tylko w dwójkę. Czy Waszym zdaniem, w takiej sytuacji, dodatek Koleją na Północ jest dodatkiem typu must have? Warto się w niego zaopatrzyć?
Fojtu
Posty: 3379
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 557 times
Been thanked: 1263 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: Fojtu »

Dodatek nie jest niezbędny, do tego jest dość trudny jeżeli nie grało się wcześniej w podstawkę. Ja bym raczej ograł podstawkę przynajmniej 5 razy a potem sięgał po dodatek jeżeli podstawka się spodoba. Gra się na tyle różnie, że ja czasem gram bez dla urozmaicenia.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4078
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 267 times
Been thanked: 934 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: brazylianwisnia »

Najwieksza siła dodatku jest obniżenie losowosci i zwiększenie liczby wygrywajacych strategii. Nie jest must have ale warto się w niego zaopatrzyć i po kilku grach warto go włączyć.

Odrazu też Ci powiem że jeśli po pierwszych grach będzie wam się wydawało że strategia na kwobojow jest OP to jesteście w błędzie i polecam w pierwszych grach eksperymentować skupiają się na jednym aspekcie na maksa a jak już poznacie grę to eksperymentować. Gra jest genialna.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
jrz8888
Posty: 408
Rejestracja: 28 sie 2017, 14:34
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: jrz8888 »

Zatem czas pokaże, czy gra będzie na tyle
często męczona, że się skuszę na dodatek. Nie planowałem kupować od razu. Dzięki za odpowiedzi. Ktoś mi jeszcze mógłby napisać ile wynosi mniej więcej czas gry na 2 osoby? Ja osobiście za punkt odniesienia przyjąłbym Terraformację Marsa, gdyż cechuje się ona najdłuższą rozgrywką wśród mojej kolekcji tj. ok. 3 godzin (lubię się długo zastanawiać, tak już mam).
Fojtu
Posty: 3379
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 557 times
Been thanked: 1263 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: Fojtu »

Ja ogrywam z kolegą obeznanym w godzinę, ale porównując do Twojej TM, pewnie 2h
Awatar użytkownika
gregos
Posty: 1032
Rejestracja: 20 gru 2014, 02:21
Lokalizacja: Tychy
Been thanked: 12 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: gregos »

Mnie schodzi najdłużej do 90 minut (już biorąc pod uwagę przestoje na głębszą analizę sytuacji).
gierrappa
Posty: 82
Rejestracja: 21 cze 2017, 09:53
Has thanked: 4 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: gierrappa »

Mam pytanie do osób które mają plastikowy organizer do planszetek gracza, czy je dokleiliście i jeżeli tak to czy nie macie problemu z kafelkami które się kładzie na planszetce przy grze 3/4 osobowej?
Awatar użytkownika
Dr. Nikczemniuk
Posty: 2821
Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
Has thanked: 447 times
Been thanked: 318 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: Dr. Nikczemniuk »

gierrappa pisze: 14 cze 2019, 09:22 Mam pytanie do osób które mają plastikowy organizer do planszetek gracza, czy je dokleiliście i jeżeli tak to czy nie macie problemu z kafelkami które się kładzie na planszetce przy grze 3/4 osobowej?
Mam je doklejone, problemów brak :D
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
gierrappa
Posty: 82
Rejestracja: 21 cze 2017, 09:53
Has thanked: 4 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: gierrappa »

Dr. Nikczemniuk pisze: 14 cze 2019, 13:35
gierrappa pisze: 14 cze 2019, 09:22 Mam pytanie do osób które mają plastikowy organizer do planszetek gracza, czy je dokleiliście i jeżeli tak to czy nie macie problemu z kafelkami które się kładzie na planszetce przy grze 3/4 osobowej?
Mam je doklejone, problemów brak :D
Dobrze rozumiem że to miejsce jest wyżej i wsuwa się te kafelki między plexi a planszetkę, tak?
Awatar użytkownika
Dr. Nikczemniuk
Posty: 2821
Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
Has thanked: 447 times
Been thanked: 318 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: Dr. Nikczemniuk »

No w miejsce tej małej płytki co to ona tam jest jak gra na 2 graczy, a jak na więcej osób to ta płytka idzie w odstawkę a na jej miejsce ląduje kafelek.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
jrz8888
Posty: 408
Rejestracja: 28 sie 2017, 14:34
Has thanked: 1 time
Been thanked: 27 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: jrz8888 »

Ktoś życzliwy mnie uświadomi, czy jest sens zakoszulkować wszystkie 120 kart wersji podstawowej? Zastanawiam się, ponieważ koszulki są sprzedawane po 100 sztuk, a w najbliższym czasie nie zanosi się, abym zakupił inną grę, której karty również wymagają „standard USA”, więc średnio mi się opłaca kupić 2x100.
Fojtu
Posty: 3379
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 557 times
Been thanked: 1263 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: Fojtu »

jrz8888 pisze: 01 lip 2019, 22:01 Ktoś życzliwy mnie uświadomi, czy jest sens zakoszulkować wszystkie 120 kart wersji podstawowej? Zastanawiam się, ponieważ koszulki są sprzedawane po 100 sztuk, a w najbliższym czasie nie zanosi się, abym zakupił inną grę, której karty również wymagają „standard USA”, więc średnio mi się opłaca kupić 2x100.
Wg mnie zdecydowanie tak. Karty sporo się tasuje a bardzo ważne jest czy karta jest z podstawowej puli czy z dokupionych, więc po kilku partiach moze być widać różnice karty na wierzchu stosu.
kisiel365
Posty: 773
Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 228 times
Been thanked: 275 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: kisiel365 »

Przede wszystkim warto zakoszulkować, ponieważ karty się miętosi w ręce (mniej lub bardziej, ale jednak).
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
Awatar użytkownika
bardopondo
Posty: 726
Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:18
Has thanked: 184 times
Been thanked: 228 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: bardopondo »

Jak już koszulkujesz to przede wszystkim karty z startowej ręki gracza bo to one mogą się poznaczyć od częstego tasowania. Ale jak już dokupisz nowe krowy to one też idą do talii ,wiec też muszą być zakoszulkowane. Pozostają karty celów, ale one też idą do decku, więc jedyne karty które można sobie podarować to startowe cele graczy , ale to tylko 4 karty, więc i one z marszu mogą zostać pokoszulkowane.
Awatar użytkownika
EVOCATVS
Posty: 687
Rejestracja: 16 lis 2018, 22:20
Has thanked: 497 times
Been thanked: 155 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: EVOCATVS »

Wszystkie karty, we wszystkich grach warto koszulkować.
Awatar użytkownika
Apos
Posty: 969
Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 349 times
Been thanked: 749 times
Kontakt:

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: Apos »

jrz8888 pisze: 01 lip 2019, 22:01 Ktoś życzliwy mnie uświadomi, czy jest sens zakoszulkować wszystkie 120 kart wersji podstawowej? Zastanawiam się, ponieważ koszulki są sprzedawane po 100 sztuk, a w najbliższym czasie nie zanosi się, abym zakupił inną grę, której karty również wymagają „standard USA”, więc średnio mi się opłaca kupić 2x100.
Hej, w GWT karty krów oraz kontrakty prawie cały czas trzymasz w ręce. Jak w karciance, warto sobie je zabezpieczyć przed "wyrobieniem". W naszej ekipie Great Western Trail bardzo często ląduje na stole i zakoszulkowanie kart było bardzo dobrą decyzją. Gra nadal wygląda jak nowa :)
Awatar użytkownika
Pisarka
Posty: 509
Rejestracja: 24 kwie 2018, 08:49
Has thanked: 12 times
Been thanked: 31 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: Pisarka »

Czy ktoś grał może z automą o nazwie Brisco? Czy ciężko z nią wygrać? (zastanawiam się nad sensem kupienia GWT jako gry solo).
„Władca Pierścieni” jest zasadniczo dziełem religijnym i katolickim; początkowo niezamierzenie, lecz w poprawkach świadomie.” — J.R.R. Tolkien
Awatar użytkownika
Gribbler
Posty: 534
Rejestracja: 11 wrz 2019, 22:24
Has thanked: 119 times
Been thanked: 386 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: Gribbler »

Pisarka pisze: 26 lis 2019, 09:02 Czy ktoś grał może z automą o nazwie Brisco? Czy ciężko z nią wygrać? (zastanawiam się nad sensem kupienia GWT jako gry solo).
Grałem z Specialized Automa 3.0 Steve'a Schlepphorsta, nazywała się Garth. Była fajna, bo miała do wyboru cztery poziomy trudności. Zagrałem raz czy dwa na "easy" i dostałem bęcki, ale nie jestem doświadczonym euro graczem.
krystek
Posty: 103
Rejestracja: 15 kwie 2008, 19:22
Lokalizacja: bydgoszcz
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: krystek »

Chciałbym zasugerować dość podobną grę tego samego autora: Maracaibo z świetną wersja solo.
Awatar użytkownika
Pisarka
Posty: 509
Rejestracja: 24 kwie 2018, 08:49
Has thanked: 12 times
Been thanked: 31 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: Pisarka »

krystek pisze: 26 lis 2019, 15:18 Chciałbym zasugerować dość podobną grę tego samego autora: Maracaibo z świetną wersja solo.
Tak, ale czy to nie GWT na sterydach?
„Władca Pierścieni” jest zasadniczo dziełem religijnym i katolickim; początkowo niezamierzenie, lecz w poprawkach świadomie.” — J.R.R. Tolkien
krystek
Posty: 103
Rejestracja: 15 kwie 2008, 19:22
Lokalizacja: bydgoszcz
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: krystek »

Dokładnie, ale opcja solo jest w Maracaibo znakomita, w GWT najwyżej średniawa.
Polecam szczególnie w opcji pojedynczego scenariusza z kartą 77 bodajże, wtedy tempo automy jest wedłud mnie w sam raz.
Ja jestem pod wielkim wrażeniem Maracaibo choć w krowy również chętnie pogram, ale raczej 2+.
emka
Posty: 311
Rejestracja: 01 gru 2016, 23:24
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 30 times
Been thanked: 42 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: emka »

jrz8888 pisze: 01 lip 2019, 22:01 Ktoś życzliwy mnie uświadomi, czy jest sens zakoszulkować wszystkie 120 kart wersji podstawowej? Zastanawiam się, ponieważ koszulki są sprzedawane po 100 sztuk, a w najbliższym czasie nie zanosi się, abym zakupił inną grę, której karty również wymagają „standard USA”, więc średnio mi się opłaca kupić 2x100.
Pewnie swoją grę już zakoszulkowałeś, ale napiszę dla potomnych :): ja kupiłam GWT z myślą o grze dwuosobowej (dla 3+ przeznaczam inne równie świetne tytuły, a w które nie da się grać we dwójkę), od razu z koszulkami 2x100 i to był błąd, bo w takiej konfiguracji nie używa się kart krów przeznaczonych dla dwóch pozostałych graczy. No i została mi cała wolna paczka koszulek i resztka z pierwszej. Oczywiście przestaje to mieć sens jak włączymy do gry trzeciego i czwartego gracza, ale jak ktoś gra głównie w 2 osoby i chce parę groszy zaoszczędzić, to dlaczego nie.
Awatar użytkownika
NestorZolo
Posty: 333
Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 506 times
Been thanked: 123 times

Re: Great Western Trail (Alexander Pfister)

Post autor: NestorZolo »

Mam pytanko do doświadczonych kolekcjonerów: czy jest możliwość zdobycia promowego budynku w każdym kolorze gracza, który nazywa się "13th building tile"? I czy ktoś się orientuje jak bardzo by to obciążyło kieszeń?
1.GWT, 2.BrassB, 3.Madeira, 4.Wildcatters, 5.ProjektGaja, 6.Skymines, 7.KlanyKaledonii, 8.Yokohama, 9.Endeavor, 10.Tyrrants, 11.Hansa, 12.A&K
ODPOWIEDZ