Nemesis (Adam Kwapiński)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
lukkk
Posty: 443
Rejestracja: 21 gru 2017, 00:49
Has thanked: 95 times
Been thanked: 99 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: lukkk »

Hej,
nie macie wrażenia, że sam początek gry naprawdę się ślimaczy? Na zasadzie, że łazimy łazimy i przez długi czas nic się nie dzieje. Potwory napotykamy stosunkowo późno. Odniosłem wrażenie, że jak na tak długą grę to nie za wiele tam akcji. Zaznaczam, że grałem na 3 osoby i być może rzuty na szmery były zbyt fartowne. Jakie są Wasze spostrzeżenia?
Awatar użytkownika
jnowaczy
Posty: 503
Rejestracja: 15 wrz 2005, 20:43
Has thanked: 27 times
Been thanked: 126 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: jnowaczy »

lukkk pisze: 03 lip 2019, 14:41 Hej,
nie macie wrażenia, że sam początek gry naprawdę się ślimaczy? Na zasadzie, że łazimy łazimy i przez długi czas nic się nie dzieje. Potwory napotykamy stosunkowo późno. Odniosłem wrażenie, że jak na tak długą grę to nie za wiele tam akcji. Zaznaczam, że grałem na 3 osoby i być może rzuty na szmery były zbyt fartowne. Jakie są Wasze spostrzeżenia?
wyobraz sobie, ze idziesz szemrana ulica z 10 000zl w kieszeni w nocy,gdzie nie działają latarnie i wiesz, ze znajdujesz sie w dzielnicy gdzie 8 na 10 dostaje w pi....ale jest to Twoja jedyna droga do domu. Co czujesz ? strach ? przerazenie ? niepewnosc ?, zakłopotanie ? a teraz wyobraz sobie ze od razu Cie na.... 10 chlopa i co czujesz ???. Taki jest nemesis, masz czuc strach i niepewnosc i byc caly czas gotowy na atak
Every single fucking day I get closer to the grave
I am terrified, I fell asleep at the wheel again
Crashed my car just to feel again
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10905
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3351 times
Been thanked: 3205 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: japanczyk »

lukkk pisze: 03 lip 2019, 14:41 Hej,
nie macie wrażenia, że sam początek gry naprawdę się ślimaczy? Na zasadzie, że łazimy łazimy i przez długi czas nic się nie dzieje. Potwory napotykamy stosunkowo późno. Odniosłem wrażenie, że jak na tak długą grę to nie za wiele tam akcji. Zaznaczam, że grałem na 3 osoby i być może rzuty na szmery były zbyt fartowne. Jakie są Wasze spostrzeżenia?
Owszem, Intruzi maja szanse się pojawić albo z woreczka albo z wydarzeń, zalezy jak masz potasowane. Ja mialem jedna rozgrywke gdzie Intruzi sie wylegli na końcu, druga miałem ze pojawili się w drugiej turze (rzut na szmer + zeton eksploracji z niebezpieczeństwem)
Sporo losowosci, wszystko zalezy od kombinacji rzut/wydarzenia/zeton eksploracji/dociag zetonu z woreczka
Awatar użytkownika
lotheg
Posty: 795
Rejestracja: 11 paź 2017, 10:25
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 271 times
Been thanked: 276 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: lotheg »

Musisz pograć więcej. Ja na dwie partie miałem spotkanie z Intruzami już na samym początku. Szczytem było wyskoczenie królowej w 2 turze :)
Kanban to najlepszy Vital, a Trajan jest lepszy od Zamków.
Wishlista
Awatar użytkownika
lukkk
Posty: 443
Rejestracja: 21 gru 2017, 00:49
Has thanked: 95 times
Been thanked: 99 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: lukkk »

lotheg pisze: 03 lip 2019, 14:48 Musisz pograć więcej. Ja na dwie partie miałem spotkanie z Intruzami już na samym początku. Szczytem było wyskoczenie królowej w 2 turze :)
Ale to chyba trzeba odkryć wpierw wylęgarnię (czy jak jej tam) aby się królowa pojawiła :) Więc całkiem nieźle jak na 2 turę.
Ok, w najbliższych dniach postaram się ograć raz jeszcze aby zobaczyć czy jednak gra posiada "to coś".
Zwłaszcza, że do gry używam wyłącznie modeli AvP od Prodossa, więc klimat jest :)
Awatar użytkownika
lotheg
Posty: 795
Rejestracja: 11 paź 2017, 10:25
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 271 times
Been thanked: 276 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: lotheg »

Hmm...to chyba ktoś popełnił błąd przy tłumaczeniu...bo królowa od początku była w woreczku...chociaż to by było dziwne, bo osoba z Rebela na pokazowej grze tłumaczyła, a ja sam też nie pamiętam, żeby coś w zasadach było, że królową się później do worka dorzuca, a film z zasadami oglądałem niedawno.
Kanban to najlepszy Vital, a Trajan jest lepszy od Zamków.
Wishlista
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10905
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3351 times
Been thanked: 3205 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: japanczyk »

lotheg pisze: 03 lip 2019, 15:22 Hmm...to chyba ktoś popełnił błąd przy tłumaczeniu...bo królowa od początku była w woreczku...chociaż to by było dziwne, bo osoba z Rebela na pokazowej grze tłumaczyła, a ja sam też nie pamiętam, żeby coś w zasadach było, że królową się później do worka dorzuca, a film z zasadami oglądałem niedawno.
królowa jest od początku w woreczku, ale na planszy pojawia się jedynie jeśli jest odkryty kafelek Gniazda, jesli go nie ma to dorzuca się jajo do kolonii jesli dobrze pamiętam, a krolowa wraca do woreczka
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5599
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 782 times
Been thanked: 1225 times
Kontakt:

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: mat_eyo »

japanczyk pisze: 03 lip 2019, 15:26
lotheg pisze: 03 lip 2019, 15:22 Hmm...to chyba ktoś popełnił błąd przy tłumaczeniu...bo królowa od początku była w woreczku...chociaż to by było dziwne, bo osoba z Rebela na pokazowej grze tłumaczyła, a ja sam też nie pamiętam, żeby coś w zasadach było, że królową się później do worka dorzuca, a film z zasadami oglądałem niedawno.
królowa jest od początku w woreczku, ale na planszy pojawia się jedynie jeśli jest odkryty kafelek Gniazda, jesli go nie ma to dorzuca się jajo do kolonii jesli dobrze pamiętam, a krolowa wraca do woreczka
Tylko jeśli wykonuje się ten krok po rozpatrzeniu eventu. Jeśli w wyniku szmerów ciągniesz żeton z worka i wyciągniesz królową, to po prostu masz pecha, nawet jeśli gniazda nie ma jeszcze w grze.
probbi
Posty: 950
Rejestracja: 28 gru 2016, 15:13
Lokalizacja: Nadarzyn
Has thanked: 48 times
Been thanked: 91 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: probbi »

Też tego nie ogarnęliśmy na początku. Jeżeli w wyniku szmerów losujesz z worka co na Ciebie wyskoczy to Królowa jak najbardziej może cię zaatakować. Jeżeli natomiast w fazie developmentu worka, czyli po rozpatrzeniu wydarzenia wyciagniesz ją, to wyskakuje tylko w przypadku gdy ktoś stoi w gnieździe
Awatar użytkownika
lotheg
Posty: 795
Rejestracja: 11 paź 2017, 10:25
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 271 times
Been thanked: 276 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: lotheg »

Ok, czyli jednak dobrze graliśmy. Królowa jak najbardziej wyskoczyła ze szmerów. Turę później już nie żyła, bo moja postać żołnierza okazała się być pieprzonym rambo, który trafia nawet bez celowania ;)
Kanban to najlepszy Vital, a Trajan jest lepszy od Zamków.
Wishlista
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8740
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2650 times
Been thanked: 2332 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Curiosity »

lotheg pisze: 03 lip 2019, 16:34 Ok, czyli jednak dobrze graliśmy. Królowa jak najbardziej wyskoczyła ze szmerów. Turę później już nie żyła, bo moja postać żołnierza okazała się być pieprzonym rambo, który trafia nawet bez celowania ;)
Że jak? :shock: Ka kartach "życia" Królowej wylosowałeś dwie 2?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Morgon
Posty: 618
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 29 times
Been thanked: 55 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Morgon »

Ja też nie wiem jak ludzie ją tak szybko zabijają jak ma "wytrzymałość" sumowaną z dwóch kart. My mieliśmy pecha i nie zdechła nawet z 8 ranami. Część osób też źle gra skoro myśli że Królowa może się pojawić tylko w gnieździe.
Awatar użytkownika
vojtas
Posty: 1785
Rejestracja: 10 wrz 2013, 21:28
Has thanked: 23 times
Been thanked: 83 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: vojtas »

Curiosity pisze: 03 lip 2019, 16:50Że jak? :shock: Ka kartach "życia" Królowej wylosowałeś dwie 2?
Ha, ha. :D

Pamiętam partię, gdzie ekipa władowała królowej 7 obrażeń , po czym uciekła korytarzem technicznym. Później, jakby nigdy nic, wróciła cała i zdrowa. Po prostu musiała uzupełnić płyny. :D
Awatar użytkownika
lotheg
Posty: 795
Rejestracja: 11 paź 2017, 10:25
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 271 times
Been thanked: 276 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: lotheg »

Curiosity pisze: 03 lip 2019, 16:50
lotheg pisze: 03 lip 2019, 16:34 Ok, czyli jednak dobrze graliśmy. Królowa jak najbardziej wyskoczyła ze szmerów. Turę później już nie żyła, bo moja postać żołnierza okazała się być pieprzonym rambo, który trafia nawet bez celowania ;)
Że jak? :shock: Ka kartach "życia" Królowej wylosowałeś dwie 2?
Już dokładnie nie pamiętam, ale miałem jakiś przedmiot (broń?), która dawała boosta do obrażeń. Poza tym jedna inna postać pomogła mi z jednym trafieniem i zabijanie jej trwało łącznie 2 tury (może nie wynikało to bezpośrednio z tego, co napisałem).
Kanban to najlepszy Vital, a Trajan jest lepszy od Zamków.
Wishlista
Kitshu
Posty: 74
Rejestracja: 24 lip 2017, 16:58
Has thanked: 3 times
Been thanked: 17 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Kitshu »

lukkk pisze: 03 lip 2019, 14:41 Hej,
nie macie wrażenia, że sam początek gry naprawdę się ślimaczy? Na zasadzie, że łazimy łazimy i przez długi czas nic się nie dzieje. Potwory napotykamy stosunkowo późno. Odniosłem wrażenie, że jak na tak długą grę to nie za wiele tam akcji. Zaznaczam, że grałem na 3 osoby i być może rzuty na szmery były zbyt fartowne. Jakie są Wasze spostrzeżenia?
Nie mam takiego wrażenia jak wyjdą wcześniej to jest wcześniej przerąbane a jak później to tez super bo jest klimat narastającego zagrożenia. Jak chcesz lupanki od pierwszej tury to sobie Kemeta spraw :p
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10905
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3351 times
Been thanked: 3205 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: japanczyk »

Kitshu pisze: 04 lip 2019, 09:04
Nie mam takiego wrażenia jak wyjdą wcześniej to jest wcześniej przejeb... a jak później to tez super bo jest klimat narastającego zagrożenia. Jak chcesz lupanki od pierwszej tury to sobie Kemeta spraw :p
To jest jednocześnie i słabe i fajne. IMHO jednak powinny być trigger eventy gdzie dajmy na to co 3. runde gdzies pojawia się intruz i rzuca się kością szmerów w pokoju którego gracza pojawi się intruz, bo inaczej gra ma mozliwosc przebiec bez pojawienia sie intruza niemal do końca.
Awatar użytkownika
lukkk
Posty: 443
Rejestracja: 21 gru 2017, 00:49
Has thanked: 95 times
Been thanked: 99 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: lukkk »

Kitshu pisze: 04 lip 2019, 09:04
lukkk pisze: 03 lip 2019, 14:41 Hej,
nie macie wrażenia, że sam początek gry naprawdę się ślimaczy? Na zasadzie, że łazimy łazimy i przez długi czas nic się nie dzieje. Potwory napotykamy stosunkowo późno. Odniosłem wrażenie, że jak na tak długą grę to nie za wiele tam akcji. Zaznaczam, że grałem na 3 osoby i być może rzuty na szmery były zbyt fartowne. Jakie są Wasze spostrzeżenia?
Nie mam takiego wrażenia jak wyjdą wcześniej to jest wcześniej przejeb... a jak później to tez super bo jest klimat narastającego zagrożenia. Jak chcesz lupanki od pierwszej tury to sobie Kemeta spraw :p
Kemet po pierwsze to nie łupanka a gra strategiczna. Powinieneś raczej przytoczyć coś w stylu Zombicide....aczkolwiek tam też jakieś strategiczne założenie jest.

Klimat narastającego zagrożenia odczuwam w filmie....książce....ale chyba moje wyobraźnia jest trochę zbyt ograniczona by emocjonować się rzutem kostką na szmery.

Aczkolwiek w następnym tygodniu sprawdzam Nemezis raz jeszcze. Może zrewiduję poglądy.
drzewko
Posty: 292
Rejestracja: 05 sie 2016, 09:37
Has thanked: 46 times
Been thanked: 294 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: drzewko »

japanczyk pisze: 04 lip 2019, 09:14
Kitshu pisze: 04 lip 2019, 09:04
Nie mam takiego wrażenia jak wyjdą wcześniej to jest wcześniej przejeb... a jak później to tez super bo jest klimat narastającego zagrożenia. Jak chcesz lupanki od pierwszej tury to sobie Kemeta spraw :p
To jest jednocześnie i słabe i fajne. IMHO jednak powinny być trigger eventy gdzie dajmy na to co 3. runde gdzies pojawia się intruz i rzuca się kością szmerów w pokoju którego gracza pojawi się intruz, bo inaczej gra ma mozliwosc przebiec bez pojawienia sie intruza niemal do końca.
Czytając takie posty mam wrażenie, że nie gracie prawidłowo.
Przecież co runde jest faza 'bag development' gdzie z woreczka ciągnie się intruza i w zależnosci co wypadnie, następuje jakaś akcja (np. jeśli dorosły to wszyscy rzucają na szmery), a zważywszy, że dorosłych obcych jest najwiecej(3+ liczba graczy bodajże), a szmery pojawiają się przy każdym ruchu (oprócz jednej karty Skauta, no i oprócz chodzenia razem) to szansa na wylosowanie szybkiego obcego jest naprawde spora...no chyba, że u Was zawsze wyciągacie pusty żeton...
Kitshu
Posty: 74
Rejestracja: 24 lip 2017, 16:58
Has thanked: 3 times
Been thanked: 17 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Kitshu »

lukkk pisze: 04 lip 2019, 09:15
Kitshu pisze: 04 lip 2019, 09:04
lukkk pisze: 03 lip 2019, 14:41 Hej,
nie macie wrażenia, że sam początek gry naprawdę się ślimaczy? Na zasadzie, że łazimy łazimy i przez długi czas nic się nie dzieje. Potwory napotykamy stosunkowo późno. Odniosłem wrażenie, że jak na tak długą grę to nie za wiele tam akcji. Zaznaczam, że grałem na 3 osoby i być może rzuty na szmery były zbyt fartowne. Jakie są Wasze spostrzeżenia?
Nie mam takiego wrażenia jak wyjdą wcześniej to jest wcześniej przejeb... a jak później to tez super bo jest klimat narastającego zagrożenia. Jak chcesz lupanki od pierwszej tury to sobie Kemeta spraw :p
Kemet po pierwsze to nie łupanka a gra strategiczna. Powinieneś raczej przytoczyć coś w stylu Zombicide....aczkolwiek tam też jakieś strategiczne założenie jest.

Klimat narastającego zagrożenia odczuwam w filmie....książce....ale chyba moje wyobraźnia jest trochę zbyt ograniczona by emocjonować się rzutem kostką na szmery.

Aczkolwiek w następnym tygodniu sprawdzam Nemezis raz jeszcze. Może zrewiduję poglądy.
Po pierwsze zrewidujcie waszą znajomość zasad bo jestem na 99% pewny że coś u was kuleje ( a w tej grze mechanika jest tak samo ważna jak temat ) . Po drugie nie ma drugiej takiej gry jak Nemesis o której można by było powiedzieć " to nie jest gra dla każdego ". Więc koniec końców może faktycznie nie posiadasz takich nakładów wyobraźni ( nic złego nie każdy tak ma po prostu ) żeby utonąć w tym klimacie i wolisz jak coś ci jest przedstawione czarno na białym ( książka, film ). Jak pisałem wielokrotnie wcześniej mam za sobą już jakieś 7 partii i każda była genialna poza partią nr.1 gdzie poznawaliśmy zasady. gra 10/10 IMO i moje top 2 ( 1. TI4 2. Nemesis 3. INIS/Zakazane )
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10905
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3351 times
Been thanked: 3205 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: japanczyk »

drzewko pisze: 04 lip 2019, 09:54 Czytając takie posty mam wrażenie, że nie gracie prawidłowo.
Przecież co runde jest faza 'bag development' gdzie z woreczka ciągnie się intruza i w zależnosci co wypadnie, następuje jakaś akcja (np. jeśli dorosły to wszyscy rzucają na szmery), a zważywszy, że dorosłych obcych jest najwiecej(3+ liczba graczy bodajże), a szmery pojawiają się przy każdym ruchu (oprócz jednej karty Skauta, no i oprócz chodzenia razem) to szansa na wylosowanie szybkiego obcego jest naprawde spora...no chyba, że u Was zawsze wyciągacie pusty żeton...
Osobników dorosłych ejst najwiecej, owszem, ale podczas kazdej rozgrywki jaka gralem prawie zawsze losowalismy larwy na poczatku, albo pusty zeton, albo królowa... Zreszta ten rzut na szmery tez wiele nie psuje na poczatku rpzy doroslych osobnikach, przy 5 graczach to moze szybko doprowadzic do pojawienia sie obcego, przy 2... najwyzej pojde innym korytarzem
Zwiadowca moze sie poruszac bez rzutu, jest ostrozny ruch gdzie sami wybeirmay korytarz, no sporo mozna zrobic zeby jednak te szmery sie tak czesto gesto nie pojawialy i na prawde mozna przeciagnac moment pojawienia sie obcego
Kitshu
Posty: 74
Rejestracja: 24 lip 2017, 16:58
Has thanked: 3 times
Been thanked: 17 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Kitshu »

japanczyk pisze: 04 lip 2019, 10:31
drzewko pisze: 04 lip 2019, 09:54 Czytając takie posty mam wrażenie, że nie gracie prawidłowo.
Przecież co runde jest faza 'bag development' gdzie z woreczka ciągnie się intruza i w zależnosci co wypadnie, następuje jakaś akcja (np. jeśli dorosły to wszyscy rzucają na szmery), a zważywszy, że dorosłych obcych jest najwiecej(3+ liczba graczy bodajże), a szmery pojawiają się przy każdym ruchu (oprócz jednej karty Skauta, no i oprócz chodzenia razem) to szansa na wylosowanie szybkiego obcego jest naprawde spora...no chyba, że u Was zawsze wyciągacie pusty żeton...
Osobników dorosłych ejst najwiecej, owszem, ale podczas kazdej rozgrywki jaka gralem prawie zawsze losowalismy larwy na poczatku, albo pusty zeton, albo królowa... Zreszta ten rzut na szmery tez wiele nie psuje na poczatku rpzy doroslych osobnikach, przy 5 graczach to moze szybko doprowadzic do pojawienia sie obcego, przy 2... najwyzej pojde innym korytarzem
Zwiadowca moze sie poruszac bez rzutu, jest ostrozny ruch gdzie sami wybeirmay korytarz, no sporo mozna zrobic zeby jednak te szmery sie tak czesto gesto nie pojawialy i na prawde mozna przeciagnac moment pojawienia sie obcego
Logiczne że można jednak zawsze masz 80% szanse przy dociągu z worka na koniec rundy że wylosujesz dorosłego co zmusi cię do ponownego rzutu na szmery do tego dochodzą zagrożenia które też trochę psują plany cichego chodzenia, szlam itp. Ta gra to koło fortuny pod tym względem więc jedyne co można robić to próbować ograniczać szmery a że raz wychodzi raz nie to nic dziwnego. Nam raz się udało przeciągnąć obcego do 6/7 tury ale potem jak zaczynali wychodzić to się zrobiła masakra, a innym razem wylazł 1 osobnik w 2 turze i tak naprawde był z tym mniejszy problem niż przy masowym pojawianiu się obcych.

Ja tam uważam że w Nemesisa nie wolno podchodzić w sposób " a tak będę optymalizował ruchy to wygram " bo tu się nie da skutecznie optymalizować ruchów, w tej grze po prostu należy cieszyć się mechaniką, klimatem i opowieścią snutą podczas rozgrywki. Pisze to jako gracz który w swoim top 10 ma 7 gier euro/strategicznych ;)
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8740
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2650 times
Been thanked: 2332 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Curiosity »

Nie wydaje Wam się dziwne fabularnie, że mając w sobie Larwę, żyjecie tak długo, aż nie postanowicie się przeskanować? Wychodzi na to, że lepiej żyć w niewiedzy :wink:
Weź prysznic
Jeśli na swojej planszy postaci masz znacznik śluzu, odrzuć go.
Dodatkowo możesz przeskanować wszystkie karty skażenia,
jakie masz na ręce, i usunąć wszystkie NIEZARAŻONE karty.
Jeśli co najmniej jedna z tych kart jest ZARAŻONA, umieść larwę
na swojej planszy postaci (nie usuwaj ZARAŻONEJ karty!). Jeśli na
planszy masz już figurkę larwy, Twoja postać umiera. Umieść wtedy
1 pełzacza w tym pomieszczeniu.
Może Larwy po prostu nie lubią wody?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Kitshu
Posty: 74
Rejestracja: 24 lip 2017, 16:58
Has thanked: 3 times
Been thanked: 17 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Kitshu »

Curiosity pisze: 04 lip 2019, 10:59 Nie wydaje Wam się dziwne fabularnie, że mając w sobie Larwę, żyjecie tak długo, aż nie postanowicie się przeskanować? Wychodzi na to, że lepiej żyć w niewiedzy :wink:
Weź prysznic
Jeśli na swojej planszy postaci masz znacznik śluzu, odrzuć go.
Dodatkowo możesz przeskanować wszystkie karty skażenia,
jakie masz na ręce, i usunąć wszystkie NIEZARAŻONE karty.
Jeśli co najmniej jedna z tych kart jest ZARAŻONA, umieść larwę
na swojej planszy postaci (nie usuwaj ZARAŻONEJ karty!). Jeśli na
planszy masz już figurkę larwy, Twoja postać umiera. Umieść wtedy
1 pełzacza w tym pomieszczeniu.
Może Larwy po prostu nie lubią wody?

Alieny w filmie też wychodziły w różnych odstępach czasowych :) Pozatym żyjesz tak długo aż nie tyle co przeskanujesz a tyle co dostaniesz w jakiś sposób drugą larwę, to mechanika raczej pokazująca że twój czas już się skończył. Nie bez powodu na końcu gry równie umieścili kolejny twist z mechaniką larwy. Wszystko mechanicznie skrojone na miare filmu:)
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8740
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2650 times
Been thanked: 2332 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Curiosity »

Kitshu pisze: 04 lip 2019, 11:11żyjesz tak długo aż nie tyle co przeskanujesz a tyle co dostaniesz w jakiś sposób drugą larwę
Mi chodzi o to, że jeśli masz Larwę i skorzystasz z Prysznica to możesz zginąć. Ale jeśli masz Larwę, ale nie korzystasz z Prysznica, to żyjesz dalej. Wniosek? Larwy nie lubią wody.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5599
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 782 times
Been thanked: 1225 times
Kontakt:

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: mat_eyo »

Curiosity pisze: 04 lip 2019, 11:38
Kitshu pisze: 04 lip 2019, 11:11żyjesz tak długo aż nie tyle co przeskanujesz a tyle co dostaniesz w jakiś sposób drugą larwę
Mi chodzi o to, że jeśli masz Larwę i skorzystasz z Prysznica to możesz zginąć. Ale jeśli masz Larwę, ale nie korzystasz z Prysznica, to żyjesz dalej. Wniosek? Larwy nie lubią wody.
Intruzi uciekają przed gaśnicą i systemami gaszącymi pomieszczenia, może prysznic nie pryska wodą, a jakimiś odkażającymi chemikaliami? 8)
ODPOWIEDZ