Nemesis (Adam Kwapiński)

[Kisun]

Wystarczy trzy. Dlatego że ten z wierzchu ma przykrywać dwa właściwe (nie ważne jaki silnik je przykrywa). Nie ma więc znaczenia że rozpoznajesz ten na wierzchu i nie ma znaczenia że tamte są znaczone.

[Confidential]

Doszły dziś do mnie "Stretch Goals". Po przeczytaniu co ma się znajdować w pudełku wydaje się, że wszystko jest, ale w wyprasce jest 6 pustych miejsc na tokeny. Dziwnie to wygląda.

Ktoś jeszcze dostał swój egzemplarz?

[brazylianwisnia]

Były blednie wydrukowane, zostaly wypchniete i w pudelku powiniens miec osobno 6 zetonow dzial.

[Confidential]

Były blednie wydrukowane, zostaly wypchniete i w pudelku powiniens miec osobno 6 zetonow dzial.

Tak właśnie jest - 3 z symbolem wieżyczki i 3 bodaj z symbolem do legowiska.

[playerator]

Były blednie wydrukowane, zostaly wypchniete (...)

Po co wypychać źle wydrukowane żetony

[Deem]

Były blednie wydrukowane, zostaly wypchniete (...)

Po co wypychać źle wydrukowane żetony

Żeby nie myliły się z prawidłowymi

[Confidential]

Zastanawia mnie jedna rzecz...

W drugiej fali edycji kickstarter dostałem tylko "Stretch Goal Box" - fakt faktem, tylko o nim wspominano w opisie, gdy grę zamawiałem. Z pierwszą falą przyszła mi na przykład pierwsza część komiksu "Untold Stories", a kontynuacji nie mam.

Porównałem to z zawartością przedstawioną w tego typu filmikach
https://www.youtube.com/watch?v=tGGhn1p0I_w
Pierwsza fala przyszła mi właśnie w takim dużym białym pudełku. Nie sugeruję, że powinienem był dostać to wszystko - bo cenowo przedstawiałoby się to zupełnie inaczej - ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, iż czegoś brakuje w moim egzemplarzu gry.

[brazylianwisnia]

No ale niby czego? Jak nie kupiles nic extra to powinienes dostac Voidseeders, Aftermath, medic(jesli pleadge EB), dzialka, kot i to chyba tyle. Drugi komiks byl platny. Nie sadzisz ze za 3 stowing tak sporo towaru dostales? ludzie w sklepie zaplaca za to samo min 750zl o ile wogole wszystko będzie dostępne.

[Confidential]

No ale niby czego? Jak nie kupiles nic extra to powinienes dostac Voidseeders, Aftermath, medic(jesli pleadge EB), dzialka, kot i to chyba tyle. Drugi komiks byl platny. Nie sadzisz ze za 3 stowing tak sporo towaru dostales? ludzie w sklepie zaplaca za to samo min 750zl o ile wogole wszystko będzie dostępne.

Tak, mam medyka i resztę rzeczy przez ciebie wymienionych . Nie wiedziałem właśnie co było dodatkowo odpłatne - od czasu złożenia zamówienia w temat się nie zagłębiałem.

[Morsereg]

w aftermatch w instrukcji jest blad
jest 6 niebieskich kart, a nie jak podaje instrukcja 9
Pani z pomocy mi tak napisala

[mement0]

Hejo a powiedzcie mi czy Nemesis: Carnomorphs Expansion będzie jeszcze kiedyś dostępne ? Czy to była tylko wersja ks ?

[brazylianwisnia]

Ciezko powiedziec. Z zasady nie jest to tylko na KS wiec wszystko zalezy od zainteresowania wydawcow.

[Confidential]

Hejo a powiedzcie mi czy Nemesis: Carnomorphs Expansion będzie jeszcze kiedyś dostępne ? Czy to była tylko wersja ks ?

Dopytywałem ostatnio w sklepie o dodruk dodatków do "Nemesis" i powiedziano mi, iż w przyszłym roku mają być, ale nie wiadomo kiedy.

[lukkk]

Kurcze. Niby wszystko ok. Niby recenzje dają tej grze od 8 na 10 w górę. Jednak znajomi grali ostatnio i wszyscy twierdzą, że gra jest raczej średnia. Ponoć trochę się dłuży. Sam grałem raz wersję print to play (aczkolwiek dobrze zrobioną) i jakoś mi także tyłka nie urwało. Ja wiem, że gra jest droga i jak ktoś kupił to raczej nie chce tego negatywnie oceniać (bo w końcu kasa poszła) ale ciekawi mnie czy z perspektywy czasu, nadal wracacie do tego tytułu i bawicie się tak samo dobrze? Czy może z tego wina powoli uciekł gaz?

[KurikDeVolay]

To chyba zależy od partii i podejścia. Moim zdaniem to osobny gatunek, który mogę nazwać... grą filmową? Czasem się dłuży, nie da się zoptymalizować ruchów jak w solidnym eurasie, ale. Ale jak już coś się zadzieje, jak sprawy ułożą się tak a nie inaczej, to tworzy się ciąg tak nieprawdopodobnie splecionych wydarzeń, że spokojnie można by nakręcić kolejne części Obcego i wcale nie byłyby gorsze od oryginału. Poczytaj relacje z gier ludzi, albo sam podejdź do gry jak do "interaktywnego filmu". Bardzo polecam.

[japanczyk]

Kurcze. Niby wszystko ok. Niby recenzje dają tej grze od 8 na 10 w górę. Jednak znajomi grali ostatnio i wszyscy twierdzą, że gra jest raczej średnia. Ponoć trochę się dłuży. Sam grałem raz wersję print to play (aczkolwiek dobrze zrobioną) i jakoś mi także tyłka nie urwało. Ja wiem, że gra jest droga i jak ktoś kupił to raczej nie chce tego negatywnie oceniać (bo w końcu kasa poszła) ale ciekawi mnie czy z perspektywy czasu, nadal wracacie do tego tytułu i bawicie się tak samo dobrze? Czy może z tego wina powoli uciekł gaz?

Serio, wszystko zależy od znajomych - ja miałem grupe w której ludzie grali fajnie, był klimat itd, a druga która waliła podsmiechujki i ewidentnie "nie chciała sie bawic" - zgadnij jak jedni ocenili, a jak drudzy, w domu w dwie osoby grało sie przyjemnie
Gra to raczej 6,5-7/10 niz 8, ale swoj klimat ma i potrafi byc angazujaca, chociaz wszechobecna losowosc sprawia, ze niektorzy mogliby powiedziec, ze to tylko iluzja gry itd

[raj]

To się nazywa gra przygodowa.
Jeżeli potraktujesz Nemesis jako normalną grę z presją na wygranie to losowość cię zabije.
Jeżeli potraktujesz to jako filmowe przeżywanie przygody to będzie rewelacja.
Dla typowych eurograczy od zbierania punktów to będzie 3-4/10 albo i mniej. Dla ameritraszowców 8-10/10

[kelvar]

Kurcze. Niby wszystko ok. Niby recenzje dają tej grze od 8 na 10 w górę. Jednak znajomi grali ostatnio i wszyscy twierdzą, że gra jest raczej średnia. Ponoć trochę się dłuży. Sam grałem raz wersję print to play (aczkolwiek dobrze zrobioną) i jakoś mi także tyłka nie urwało. Ja wiem, że gra jest droga i jak ktoś kupił to raczej nie chce tego negatywnie oceniać (bo w końcu kasa poszła) ale ciekawi mnie czy z perspektywy czasu, nadal wracacie do tego tytułu i bawicie się tak samo dobrze? Czy może z tego wina powoli uciekł gaz?

To, że kasa poszła to niewiele znaczy (bo gra ma taki popyt, że sprzedaje się "na pniu", a już wersja z KS to jeśli ktoś nie bierze ceny zakupu X2 to zaraz będzie miał kolejkę:P). Jeśli komuś się nie podoba to sprzedaje (...i widać egzemplarze sprzedawane po kilku partiach - choć dużo tego nie jest). Ale do cen nie wracajmy

Dla mnie gra jest bardzo dobra i czuję "klimat" - lubię zgrać i na 2, a jeszcze bardziej na więcej osób. Jedynie opcja szybkiej śmierci to coś co nie pozwala mi dawać maksymalnych ocen:
...jak graja gracze z jaką doświadczeniem - to spoko - ktoś kto skończy szybko/zginie łapie rolę obcego i wycina resztę...
...jak gra np. drugą osobą nowa - robi się problem - znajomy miał pecha (rozdzieliły się... To nie może się dobrze skończyć ) i dorwał go jeden obcy, a potem drugi. Pech chciał, że szybko go wykończyli. Tłumaczenie w połowie gry jak sterować obcymi sobie odpuściliśmy i nie dokończyłem partii...
To jest chyba najgorszy minus tej gry. Nawet myślę o jakimś przekręcie i odrodzeniu się jako android (jak będą dodatki już), acz z drugiej strony kara za śmierć wtedy żadna, ale coś warto pomyśleć ).

[gogovsky]

Wyjaśnienie jak grać obcymi to jest 2 minuty? masz 3 akcje do wyboru grasz jedna i tyle? Masz nas zabić?

[kelvar]

Wyjaśnienie jak grać obcymi to jest 2 minuty? masz 3 akcje do wyboru grasz jedna i tyle? Masz nas zabić?

Gratuluję wyjaśnienia czegoś czego większość osób grających pierwszy raz nie zrozumie (bo zasady są łatwe, ale życzę powodzenia z takim włączeniem dla kogoś kto nie jest jakimś regularnym graczem...).

Niby łatwo wyjaśnić, ale jednak kartę gramy na 3 sposoby (niby oczywiste...), zmiany układu tury (właściwie pomijanie części elementów) teoretycznie jedna osoba pilnuje. A generalnie tłumaczenie zasad w trakcie gry przygodowej (właściwie pod jej koniec) to takie trochę nieporozumienie (choć pomysł ciekawy jak chodzi o samą mechanikę i to odnosi się do konkretnych przypadków oraz grup graczy).

[Kilson]

Ja nie grałem obcymi do tej pory, a jak 2 czy 3 razy ktoś wcielał się w ich rolę, to dawałem do łapy instrukcję - bo o ile pamiętam to dopiero od następnej tury gracz przejmuje kontrolę nad obcymi.
Czyli żywi kończą swoją turę, a martwy ma kilka minut na zapoznanie się z jedną ramką w instrukcji (pół strony?).
Nie było problemów do tej pory. Jak ktoś ogarnął zasady ogólne, to nie powinien mieć problemów ze zrozumieniem zasad prowadzenia obcego.

[kelvar]

W sumie jak już sam ograłem podstawkę to to o tyle daje komfort, że gracz może mieć instrukcję cały czas przed sobą (nie trzeba zaglądać do instrukcji o jakieś pierdoły - typu np. w pierwszych grach - jak działa kolonia intruzów - a w II fali rzuciły mi się karty pomocy w tej kwestii, ale pewności nie mam).

To kolejna rzecz do opracowania - już pewnie samemu - planszetki z instrukcją dla obcego (coby instrukcji nie wyciągać ciągle), acz jak gracz gra już w samą grę 2-3 raz to jasnym jest, że raczej nie sprawi mu trudności szybkie ogarnięcie obcego. Ogólnie Nemesis tak naprawdę nie wydaje mi sie szczególnie bardziej skomplikowana w ogarnięcie niż np. Smallword (Podziemia - tam dochodzi mechanika miejsc, artefaktów i rzeki). Grając z ludźmi nowymi - mającymi parę partii w różne tytuły zazwyczaj za sobą - którzy się dobrze bawiąc przy Nemesis (co zaskakuje, bo duże tytułu często męczą/zniechęcają nowych graczy) każda dodatkową zasada i zmiana jest ciężka

[_Paulus_]

Kurcze. Niby wszystko ok. Niby recenzje dają tej grze od 8 na 10 w górę. Jednak znajomi grali ostatnio i wszyscy twierdzą, że gra jest raczej średnia. Ponoć trochę się dłuży. Sam grałem raz wersję print to play (aczkolwiek dobrze zrobioną) i jakoś mi także tyłka nie urwało. Ja wiem, że gra jest droga i jak ktoś kupił to raczej nie chce tego negatywnie oceniać (bo w końcu kasa poszła) ale ciekawi mnie czy z perspektywy czasu, nadal wracacie do tego tytułu i bawicie się tak samo dobrze? Czy może z tego wina powoli uciekł gaz?

Wszystko zależy od ekipy.

Po pierwsze to co trzeba zrozumieć - to nie jest coop. Tzn. niby jest, ale nigdy nie wiesz jakie cele mają inni i czy czasem nie zagrają na "wygrywam tylko ja" zostawiając innych na pastwę losu.

Dla mnie - a nie nazwę siebie ani euro graczem, ani ameri - to jest 10/10. Bo gra ma klimat filmu, są mega filmowe akcje, a do tego mam znajomych z którymi świetnie się gra. To nie jest euro gra - to typowy ameri - do tego rewelacyjnie zrobiony.

Same odzywki w czasie gry budują klimat:
"Hej - sprawdzałeś silniki?", "Dla mnie są ok".
"No to według Ciebie gdzie lecimy?", "Według mnie lecimy tam gdzie trzeba"

I akcja, którą najbardziej pamiętam jak kolega grający naukowcem chciał się zahibernować mając dwie poważne rany. Próba hibernacji - i rzuca za hałas. Bam. Trafia jedyny korytarz, gdzie już leżał żeton. Losuje w woreczku... i na stole pojawia się królowa, która wściekła jak osa rozrywa go na pół (karta ataku - jak masz dwie poważne rany - umierasz). Zupełnie jak Bishopa w finale Aliens.

Dla graczy uwielbiających euro i reagujących alergią na ameri - to nie jest gra dla nich. Dla ludzi co myślą, że to gra o strzelaniu do obcych - to też się rozczarują.

[Goldberg]

Jestem fanem ameri, fanem aliena i klimaciarzem. Czy dałbym grze 10/10? Nie.
8/10? Może. Najprędzej bardzo solidne 7....
Feel z gry, BARDZO, ale to Bardzo zależy od tego z kim grasz.
Będziesz grał z klimaciarzem znający i aliena, będziesz się bawił WSPANIAŁE, będziesz grał z jakimiś randomami w klubie, już niezbyt.
To trochę jak pójście do kina, pójdziesz z osobą która tak jak ty lubi ten film, będzie fajnie, pójdziesz z randomów osoba, będzie kicha.
Tak to jest grą filmowa, dla fanów, i w takim gronie powinna być grana.
Inaczej traci, I to naprawdę sporo.

[jediwolf]

Dla mnie gra 7/10. Po kilkunastu partiach już się trochę przejadła i po początkowym zachwycie, teraz jest dobrze, ale nie tak jak na początku. Faktycznie jest BARDZO klimatycznie i filmowo. Ale po jakimś czasie te filmowe akcje już nie zaskakują. Można po tym co robi inny gracz domyślić się jaki ma cel, albo co kombinuje. W pewnym momencie wdziera się monotonia. Sprawdź silniki, upewnij się, że jednak inny gracz nie ściemniał więc sprawdź je jeszcze raz, sprawdź koordynaty, upewnij się, wyślij sygnał/zbadań słabości/ zabij innego gracza, dużo przeszukuj, przedmioty w tej grze są na wagę złota. Nie walcz raczej w pojedynkę z obcym, chyba, że jesteś żołnierzem. Gaśnica i paralizator ratują życie! A z granacika można [przywalić] innemu graczowi
Lubimy nemesisa, cała ekipa lubi te klimaty i gra się bardzo fajnie. Aczkolwiek wszyscy już mówią, ale fajnie jakby się już dodatki pojawiły, bo zaczynamy się nudzić. Wbrew pozorom, po kilkunastu rozgrywkach, poznając swoje cele już mniej więcej wiesz, jaki schemat gry przyjąć. Ofc gra jest bardzo losowa i w sumie jest to tutaj bardzo dobre, bo łatwo idzie się wyjebać Nam losowość w ogóle nie przeszkadza. Eldritch, Posiadłość, Conan. W coopach czy semi coopach losowość być musi, żeby właśnie nie dało opracować się taktyk wygrywających.
Wersja full coop też jest fajna i czasami gramy.
Podsumowując gra bardzo dobra, gra się bardzo fajnie, ale jednak po jakimś czasie już nudzić zaczyna, bo nie ma nic nowego do zaoferowania. Dodatki wydłużą jej życie na bank. Czekamy z niecierpliwością.