Nemesis (Adam Kwapiński)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
wirusman
Posty: 1972
Rejestracja: 08 sty 2014, 19:18
Lokalizacja: Jaworzno
Has thanked: 83 times
Been thanked: 28 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: wirusman »

Z pewnością dodadzą do sg.
Awatar użytkownika
ariser
Posty: 1137
Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
Lokalizacja: Cieszyn
Has thanked: 63 times
Been thanked: 49 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: ariser »

Jareks1985 pisze: 18 paź 2019, 11:31 Carnomorphs oraz Voidsiders, Aftermath będą dostępne w sprzedaży, natomiast komiks i Terrain ponoć nie.
Podejrzewam, że tak będzie, jednak na pytanie o dodatki po polsku do Nemesis, jakoś miesiąc temu Rebel odpisał mi:
Dzień dobry, niestety na tym etapie wstrzymujemy się od komentarza :D
"W grze doszło do momentu niedociągnięcia, który jest spowodowany wielkością gry i jej nieidealnością."
vegathedog, 2019
Kupię / Sprzedam
Thanes
Posty: 74
Rejestracja: 28 gru 2016, 20:19
Has thanked: 7 times
Been thanked: 4 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Thanes »

Dziś zagrałem swoją pierwszą grę z żoną. Od rana się dobrze nahajpowałem filmikami z yt jaka to mnie przygoda nie czeka. Wpadłem od razu w śluz, komnatę dalej już się biłem, a potem było dookola mnie tyle alertów, że kolejna bitka i padłem z braku nabojów ( walka wręcz cieniutka) i... to tyle? 3 rundy. Nawet This war of mine czy Robinson mnie dłużej pomielił zanim wypluł. Hmm. Żona wygrała w zasadzie zbiegiem okoliczności. Otworzyła sobie kapsułę a potem znalazła do niej wejście po drodze sprawdzając koordynaty i silniki. Pasjans. Raz ją larwy podgryzły. Powiedzcie proszę, że to zbieg okoliczności i kolejna gra już będzie gęsta ;)
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1213
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 363 times
Been thanked: 250 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Deem »

Thanes pisze: 20 paź 2019, 00:05 Dziś zagrałem swoją pierwszą grę z żoną. Od rana się dobrze nahajpowałem filmikami z yt jaka to mnie przygoda nie czeka. Wpadłem od razu w śluz, komnatę dalej już się biłem, a potem było dookola mnie tyle alertów, że kolejna bitka i padłem z braku nabojów ( walka wręcz cieniutka) i... to tyle? 3 rundy. Nawet This war of mine czy Robinson mnie dłużej pomielił zanim wypluł. Hmm. Żona wygrała w zasadzie zbiegiem okoliczności. Otworzyła sobie kapsułę a potem znalazła do niej wejście po drodze sprawdzając koordynaty i silniki. Pasjans. Raz ją larwy podgryzły. Powiedzcie proszę, że to zbieg okoliczności i kolejna gra już będzie gęsta ;)
To zbieg okoliczności, kolejna gra będzie gęsta :D

A tak serio to zagrajcie w więcej osób (najlepiej nie mniej niż 4), przy mniejszym składzie Nemesis ma małe szanse na rozwinięcie skrzydeł.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Jools
Posty: 640
Rejestracja: 13 sty 2019, 18:11
Has thanked: 55 times
Been thanked: 205 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Jools »

Mocno rekomendowany setup:
1-2 graczy - tylko full coop
3 graczy - full coop lub semi coop
4-5 graczy - tylko semi coop

Z czego gra najlepiej działa przy 4-5.
Awatar użytkownika
Mixthoor
Posty: 516
Rejestracja: 05 sty 2018, 23:42
Has thanked: 97 times
Been thanked: 67 times
Kontakt:

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Mixthoor »

Kwestia gustu. Nie zgadzam się. Zależy od ludzi. Kooperacja w 5 osób podobała nam się najbardziej. Doskonale przebiegała rozgrywka solo, świetnie kooperacja z przyjacielem, a kampania w 3 osoby. Mocno rekomendowane są więc indywidualne preferencje graczy.
Awatar użytkownika
imadlo64
Posty: 63
Rejestracja: 03 kwie 2019, 13:27
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 16 times
Been thanked: 3 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: imadlo64 »

Tak sobie przeglądnąłem sporo postów w tym wątku i postanowiłem dorzucić swoje 3 grosze....
Nie ukrywam, że zaskoczyła mnie duża ilość negatywnych opinii...ale cóż, każdy ma inny gust i prawo do ich wyrażania.
Jeśli o mnie chodzi, to Nemesis jest moją pierwszą "dużą" grą. Kiedy fundował się na KS, nie siedziałem jeszcze w świecie planszówkowym. Ba! Nie wiedziałem o nim prawie nic, z poczuciem, że komputery i konsole zabiły już dawno rynek gier planszowych. Jakże bardzo się myliłem!
A co do Nemesis: wręcz uwielbiam (z domownikami) tą grę! Tak, wiem, jest losowa. Tak, wiem, to nie Obcy, tylko Intruzi (prawa autorskie się kłaniają). Tak, wiem, można skończyć rozgrywkę w 2. czy 3. rundzie. I co z tego? Mnie to pasuje! A jeśli padnę gdzieś wcześniej, to po prostu lubię siedzieć i patrzeć na rozgrywkę - jak dla mnie wykonanie jest fantastyczne i bardzo klimatyczne. I nie, nie żałuję ani złotówki wydanej na Nemesis. A że nie zdążyłem na KS, to będę czekał na cokolwiek, co pojawi się u nas w retailu. Podkreślam, wszystko to wyłącznie moja opinia o tej grze a że jest wiele innych (negatywnych) ocen...super, każdy jest inny i dlatego świat jest piękny!

Pozdrawiam fanów i "anty-fanów" Nemesis!

Radek
Morgon
Posty: 618
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 28 times
Been thanked: 55 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Morgon »

Thanes pisze: 20 paź 2019, 00:05 Dziś zagrałem swoją pierwszą grę z żoną. Od rana się dobrze nahajpowałem filmikami z yt jaka to mnie przygoda nie czeka. Wpadłem od razu w śluz, komnatę dalej już się biłem, a potem było dookola mnie tyle alertów, że kolejna bitka i padłem z braku nabojów ( walka wręcz cieniutka) i... to tyle? 3 rundy. Nawet This war of mine czy Robinson mnie dłużej pomielił zanim wypluł. Hmm. Żona wygrała w zasadzie zbiegiem okoliczności. Otworzyła sobie kapsułę a potem znalazła do niej wejście po drodze sprawdzając koordynaty i silniki. Pasjans. Raz ją larwy podgryzły. Powiedzcie proszę, że to zbieg okoliczności i kolejna gra już będzie gęsta ;)
Nie bardzo wiem jakim cudem w drugiej rundzie spotkałeś Intruza, bo trzeba się bardzo postarać albo źle grać aby tak się stało, a poza tym jak mogłeś zginąć w walce tak szybko, przecież zawsze można uciec, a szansa, że w dwóch atakach (np. z zaskoczenia i podczas ucieczki cios w plecy) zginiesz nie jest zbyt duża. Jaki żona miała cel (coopa czy semicoopa graliście?) ? Nie można sprawdzić zarówno silników jak i koordynat "po drodze" bo są po przeciwnych stronach, chyba, że założymy, że silniki były sprawne a statek leciał na ziemię od początku, to wtedy są opcje zrobić te czynności na odległość przy odpowiednich pomieszczeniach/postaciach. Polecam zagrać więcej razy i upewnić się, że wszystko było zgodnie z zasadami. Aha i żona nie musiała sobie otwierać kapsuły bo w momencie twojej śmierci same się otworzyły.
Awatar użytkownika
playerator
Posty: 2873
Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
Has thanked: 904 times
Been thanked: 310 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: playerator »

imadlo64 pisze: 20 paź 2019, 15:09 (...) A że nie zdążyłem na KS, to będę czekał na cokolwiek, co pojawi się u nas w retailu (...)
W takiej sytuacji pomocny bywa rynek wtórny - przykład. Kupując bez pośpiechu, można skompletować dodatki, specjalnie nie przepłacając.
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
Maniake
Posty: 77
Rejestracja: 25 sty 2018, 20:56
Lokalizacja: Zgorzelec
Has thanked: 1 time

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Maniake »

Spoiler:
Ja mogę potwierdzić, da się zginąć w 3 rundy, wiem to z własnego doświadczenia. Graliśmy w 3 osoby, żona ruszyła szybko do przodu aby sprawdzic koordynaty, przy okazji wyrzucają na kostce szmerow znak którego teraz nazwy nie pamiętam ale pojawiły się dookoła szmery. Ja idąc trochę po jej śladach wkoncu miałem pecha i w 2 rundzie wyskoczył mi obcy... z woreczka wyskoczyła odrazu królowa. Nie mając za duzo kart akcji na ręce przyjąłem atak z zaskoczenia. Potem podczas ucieczki kolejne rany i śmierć ostatecznie znalazła mnie w 3 rundzie. Niedługo po mojej śmierci pozostali gracze wysadzili statek i można było zacząć od nowa grę :D
Awatar użytkownika
Muad'Dib
Posty: 1557
Rejestracja: 01 paź 2013, 20:53
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 60 times
Been thanked: 104 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Muad'Dib »

Fenrisek83 pisze: 21 paź 2019, 17:47 Lords Of Hellas wypłynął z Chin. :)
Chyba nie ten temat :)
IMustNotFear.FearIsTheMind-Killer.FearIsTheLittle-death ThatBringsTotalObliteration.IWillFaceMyFear.
IWillPermitItToPassOverMeAndThroughMe.
AndWhenItHasGonePast,IWillTurnTheInnerEyeToSeeItsPath.
WhereTheFearHasGoneThereWillBeNothing. OnlyIWillRemain.
Morgon
Posty: 618
Rejestracja: 13 lis 2006, 15:57
Lokalizacja: Nowa Sól, Lubuskie
Has thanked: 28 times
Been thanked: 55 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Morgon »

Maniake pisze: 21 paź 2019, 09:34
Ja mogę potwierdzić, da się zginąć w 3 rundy, wiem to z własnego doświadczenia. Graliśmy w 3 osoby, żona ruszyła szybko do przodu aby sprawdzic koordynaty, przy okazji wyrzucają na kostce szmerow znak którego teraz nazwy nie pamiętam ale pojawiły się dookoła szmery. Ja idąc trochę po jej śladach wkoncu miałem pecha i w 2 rundzie wyskoczył mi obcy... z woreczka wyskoczyła odrazu królowa. Nie mając za duzo kart akcji na ręce przyjąłem atak z zaskoczenia. Potem podczas ucieczki kolejne rany i śmierć ostatecznie znalazła mnie w 3 rundzie. Niedługo po mojej śmierci pozostali gracze wysadzili statek i można było zacząć od nowa grę :D
Nie miałeś pecha, nie idzie się po czyiś śladach, lecz z kimś, jak wchodzisz do pomieszczenia gdzie ktoś jest to wcale nie rzucasz kostką, a jak wchodzisz do pomieszczenia gdzie wszędzie naokoło są szmery i nie ma nikogo to nie jest pech tylko głupota. Tak zazwyczaj wyglądają pierwsze gry w Nemesis, gdzie gracze bez większego planu biegają po statku jak kurczaki bez głowy. Mi się też raz tak zdarzyło, że nie zostawiłem sobie karty na ręce, spasowałem, w fazie kolonii spotkałem larwę (autoinfekcja) i w następnej rundzie pojawiło się wydarzenie, że wszyscy z larwami umierają ;) Ta gra nie jest tak losowa jak się na początku wydaje. Minimalizacja ryzyka to podstawa przetrwania w tej grze.
michaelius
Posty: 95
Rejestracja: 19 lip 2010, 17:00
Has thanked: 6 times
Been thanked: 2 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: michaelius »

Chodzenie w kupie to najgorsze co można zrobić - ja sobie spokojnie eksplorowałem jedną połowę statku , a w tym czasie 3 moich współgraczy walczyło z hordą obcych których co turę ściągali sobie na głowę chodząc po 4 tych samych pokojach :mrgreen:
profes79
Posty: 422
Rejestracja: 28 gru 2008, 18:16
Has thanked: 34 times
Been thanked: 133 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: profes79 »

Przecież jak wchodzisz do pokoju gdzie ktoś już jest to nie generujesz szmerów. Właśnie chodzenie w grupach po dwie - trzy osoby umożliwia w miarę bezproblemowe poruszanie się po statku i pacyfikowanie wszystkiego, co wylezie; dla samotnej postaci nawet dorosły obcy może być trudnym orzechem do zgryzienia.
drzewko
Posty: 292
Rejestracja: 05 sie 2016, 09:37
Has thanked: 46 times
Been thanked: 294 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: drzewko »

profes79 pisze: 22 paź 2019, 08:59 Przecież jak wchodzisz do pokoju gdzie ktoś już jest to nie generujesz szmerów. Właśnie chodzenie w grupach po dwie - trzy osoby umożliwia w miarę bezproblemowe poruszanie się po statku i pacyfikowanie wszystkiego, co wylezie; dla samotnej postaci nawet dorosły obcy może być trudnym orzechem do zgryzienia.
Zgadza się ale jak masz fazę: bag development, i wylosujesz dorosłego lub breedera, to wszyscy rzucają na szmery. A wtedy będąc w grupie bardzo łatwo o spotkanie.
profes79
Posty: 422
Rejestracja: 28 gru 2008, 18:16
Has thanked: 34 times
Been thanked: 133 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: profes79 »

Ale nadal jest to jeden obcy na dwie - trzy postacie. Wszystkie przypadki śmierci jakie mi sie zdarzyły to własnie sytuacja, że gdzieś mnie zaskoczył obcy i nie byłem w stanie sobie sam z nim poradzić a pomoc była za daleko.
Awatar użytkownika
Marx
Posty: 2420
Rejestracja: 24 sty 2016, 10:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 52 times
Been thanked: 17 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Marx »

Jestem świeżo po czwartej grze i z pewnością wspólpraca i chodzenie nawet minigrupkami, to najbardziej efektywny sposób na zwycięstwo. Walka i niepowodowanie szmerów to jedno, drugie to maksymalne wykorzystanie zdolności i ekwipunku postaci. W ten sposób wygrałem rozgrywkę, razem z drugim graczem, którego mogłem jednak załatwić na koniec samej gry, ale jakoś nie miałbym serca wtedy (ale kusiło strasznie)
Waiting is the hardest part.

Z nimi przychodzi mi się pożegnać
Fenrisek83
Posty: 817
Rejestracja: 30 maja 2018, 10:35
Has thanked: 121 times
Been thanked: 93 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Fenrisek83 »

W kooperacji lepiej poruszać się grupami. Im mniej szmerów tym lepiej.
Awatar użytkownika
kaimada
Posty: 1129
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:58
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 27 times
Been thanked: 126 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: kaimada »

Nemesis po pierwszej partii dałem na BGG ocenę 6. Każda kolejna partia zwiększała ocenę o 1 punkt, a na koniec mocno zastanawiałem się nad daniem pełnej dziesiątki...

Jestem Nemesisem zachwycony. Filmowy klimat, masa niezapomnianych historii, których byłem świadkami na pokładzie biednego statku. Fantastyczna gra. Za droga, ale fantastyczna.

Zapraszam na pełną recenzję Nemesis na ZnadPlanszy.
Awatar użytkownika
brazylianwisnia
Posty: 4076
Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
Has thanked: 267 times
Been thanked: 934 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: brazylianwisnia »

Nie przesadzalbym z tym ze za droga. 330zl za dwa rodzaje przeciwnikow, sporo kart, postaci, pomieszczen i cala masa pieknych grafik. Moim zdaniem cena na KS byla super.

Jak oceniacie gre solo?
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
Awatar użytkownika
Mixthoor
Posty: 516
Rejestracja: 05 sty 2018, 23:42
Has thanked: 97 times
Been thanked: 67 times
Kontakt:

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Mixthoor »

Dla mnie ideał. Z 2 bohaterami bywa różnie, z 3 nieco łatwiej. Solo z 1 bohaterem nie grałem i nie mam zamiaru. Kampanię również ukonczyłem w pojedynkę, sterując 3 bohaterami. W osobistym rankingu Nemesis zajął czołowe miejsce.
jakmis83
Posty: 1176
Rejestracja: 22 maja 2015, 14:31
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 130 times
Been thanked: 141 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: jakmis83 »

Mixthoor pisze: 02 lis 2019, 18:34 Dla mnie ideał. Z 2 bohaterami bywa różnie, z 3 nieco łatwiej. Solo z 1 bohaterem nie grałem i nie mam zamiaru. Kampanię również ukonczyłem w pojedynkę, sterując 3 bohaterami. W osobistym rankingu Nemesis zajął czołowe miejsce.
Solo z jedną postacią jest świetne i wymagające. Ja polecam.
Moje Gry
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
Awatar użytkownika
raphaell7
Posty: 772
Rejestracja: 17 kwie 2014, 01:23
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 143 times
Been thanked: 81 times
Kontakt:

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: raphaell7 »

Za 330 zł też bym przygarnął, trochę żałuję że nie wsparłem na KS. Pytanie czy warto teraz wydać >500 zł czy w tej samej cenie kupić parę innych gier...
(S)przedam, (K)upię, Wishlista (BGG)
Rabaty: 3Trolle 7%, Mepel 5%, Rebel 5%, Planszostrefa 5%, Portal Games 4%, GryGrora 3%
jakmis83
Posty: 1176
Rejestracja: 22 maja 2015, 14:31
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 130 times
Been thanked: 141 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: jakmis83 »

raphaell7 pisze: 02 lis 2019, 19:48 Za 330 zł też bym przygarnął, trochę żałuję że nie wsparłem na KS. Pytanie czy warto teraz wydać >500 zł czy w tej samej cenie kupić parę innych gier...
Jeżeli będzie się kurzyć na półce, to nie.
Jeżeli będziesz w nią grać, warto. Pomimo, że cena może zniechęcić.
Moje Gry
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
Jools
Posty: 640
Rejestracja: 13 sty 2019, 18:11
Has thanked: 55 times
Been thanked: 205 times

Re: Nemesis (Adam Kwapiński)

Post autor: Jools »

brazylianwisnia pisze: 02 lis 2019, 17:47 Nie przesadzalbym z tym ze za droga. 330zl za dwa rodzaje przeciwnikow, sporo kart, postaci, pomieszczen i cala masa pieknych grafik. Moim zdaniem cena na KS byla super.

Jak oceniacie gre solo?
Retail kosztuje teraz ok 500 zł i taką ceną bym się teraz sugerował przy ocenach.
ODPOWIEDZ