Railroad Revolution (Marco Canetta, Stefania Niccolini)

[Quetzalcoatl]

Nowość od What's Your Game na Eseen 2016. Ostatnie trzy gry od tego niemieckiego wydawnictwa (ZhanGuo, Signorie, Nippon) przypasowały mi całkiem dobrze, a zwłaszcza dwie ostatnie z zeszłego roku, czyli Signorie i Nippon. Czyli wydawnictwo ma jak najbardziej tendencje zwyżkową, forma rośnie, więc tym bardziej jestem na Railroad Revolution zajarany.

Tym razem przenosimy się do USA i w lata rozwoju sieci kolei żelaznej, budujemy połączenia między miastami, stawiamy stacje, rozwijamy również sieć telegraficzną.
W rundzie wykonujemy jedną z czterech jedynie akcji (!), ale w zależności jaki kolor robotnika użyjemy, dostajemy odpowiedni bonus/premię.
Wygląda to klarownie i elegancko. W grze jest motyw zdobywania czy tam zwiększania udziałów w swoim przedsiębiorstwie, czego szczerze mówiąc nie doczytałem jeszcze do końca w instrukcji, o co chodzi dokładnie.
Liczę na solidny średnio-ciężki tytuł w stylu, do jakiego wydawnictwo mnie przyzwyczaiło.

Tak czy siak gra wskakuje do czuba listy życzeń. Ciekawe czy Hobbity tradycyjnie wydadzą polską wersję, jak to mieli w zwyczaju z grami What's Your Game.

[cezaras]

na ten temat z wątku przedEssenowego

Railroad Revolution - gra autorów ZhanGuo (WYG) o budowie kolei w USA. Właśnie zamieścili instrukcję. W czasie gry budujemy sobie pulę robotników w różnych kolorach. Każdy kolor daje określone bonusy przy wykonywaniu akcji, ale też musimy się pozbywać robotników w trakcie gry w celu realizacji zadań dających punkty. Budujemy tory, stacje w miastach, stacje telegrafu, do tego dochodzi mnóstwo różnego rodzaju bonusów, kontraktów, zadań oraz personalizowany system punktacji końcowej. Dość elegancka mechanika i chyba najładniejsza plansza z gier WYG.

Wczoraj czytałem instrukcję i pierwsze wrażenie to był zachwyt. Tylko 4 akcje + bonusy. Bonusy uzależnione od koloru meepla, którego użyjemy do akcji. Ale na początku mamy tylko białe meeple i żeby mieć inne kolory, musimy je szkolić / promować.
Pod koniec czytania instrukcji naszły mnie małe wątpliwości.
Bo mimo stawiania ludzików do wykonywania akcji, to nie jest worker placement. Każdą akcję można wykonać dowolną liczbę razy (czyli nie podbieramy sobie możliwości...), na każdej stacji, telegrafie, torze możemy być równolegle.
Czy to oznacza, że cała interakcja ograniczy się do walki o bonusy pierwszeństwa w mieście.
A poza tym będzie to powtarzalna optymalizacja???
Nie przesądzam, bo po lekturze instrukcji niekoniecznie potrafię, ale.. wątpliwość jest...

Re Railroad Revolution
Jeszcze instrukcji nie czytałem, ale mam za sobą lekturę postów Paula Grogana i podzielam Twoje obawy. Generalnie nie przepadam za grami ze znikomą interakcją, które sprowadzają się jedynie do optymalizacji i udawanej interakcji w stylu "no na stole leży 100 kart, kto pierwszy jakąś weźmie, to inny gracz już jej wziąć nie może".
Z tego co pamiętam z wpisów Paula, to poza bonusami miast są jeszcze bonusy z jakichś tam Deali (kto pierwszy, ten ma lepszy wybór). Muszę zapoznać się z instrukcją, ale *wstępnie* zapowiada się (chyba) na najmniej nastawioną na interakcję grę z WYG.
I tak, to nie jest worker placement ;].

[Marx]

U mnie również na radarze, bo szykuje się całkiem ciekawe i ciężkie euro, a nie mam jeszcze żadnej gry w tematyce kolei. Myślę, że Hobbity wydadzą grę...z początkiem 2017 roku? Czekam na gameplay

[michalldz90]

ehh ciągle nie ma dla mnie średnio-ciężkiej gry kolejowej, bo i ta za mną jakoś nie przemawia... najlepiej, żeby to było 18OE: On the Rails of the Orient Express skompresowane do max 3h na partie.

[Tycjan]

Polska premiera od Hobbitów na przełomie października/listopada

[Marx]

Zaskakująco wczesny termin, mając na uwadze brak materiałów i niewiele informacji na temat samego odbioru gry.

[Quetzalcoatl]

W zeszłym roku Signorie i Nippon też wyszły w miarę szybko po Essen. Za takie podejście chapeau bas i poczekam na polską edycję.

[cohlerc1]

Nie ma się co dziwić że tak szybko, przetłumaczą instrukcje, ewentualne karty pomocy, nakleją nalepke na tył opakowania i już gotowe wydanie pl

Dobra koniec sarkazmu, cieszę się że gra będzie szerzej dostępna, a jak tylko rozwieją się moje wątpliwości to i do kolekcji dołączy

[Marx]

Tzn. Nippon i Signorie ukazały się jakoś u nas na początku roku, tyle pamiętam, bo zamawiałem Ja się cieszę oczywiście, że ten tytuł będzie tak szybko dostępny, ale poczekam na pierwsze recenzje Tematyka, plansza na pewno mnie zachęcają Ciekawe jeszcze kiedy wyjdzie Brasil? https://boardgamegeek.com/boardgame/133731/brasil

[cohlerc1]

Może być tak że dopiero na przyszłe essen będzie Wciarz czekam na stem ship companies Gerdtsa, o ile jeszcze sie tak nazywa i handful of stars Wallace. W zasadzie pierwsze "zakupy" na przyszło roczne Essen w planszostrefie już są

[Quetzalcoatl]

Jestem po pełnej lekturze instrukcji i mam spore oczekiwania wobec tej gry, powinna być dobra.

Dobrze, że ostatnie gry What's Your Game stają się przystępniejsze jeśli chodzi o samo nauczenie się reguł. Nippon był już w miarę prosty do wytłumaczenia, ale tu poszli jeszcze naprzód, bo wykonuje się czynność spośród jedynie czterech możliwych. Cudowna prostota tego mechanizmu wyboru akcji. Ale dalej to już typowe dylematy, jakiego koloru ludzika użyć żeby wywołać zamierzony efekt dodatkowy oraz wielopłaszczyznowe zależności, typu budowanie biura telegraficznego, by zdobyć akcje, które potem są potrzebne do realizacji umów za zbudowanie odpowiednich torów. Bomba!
Podoba mi się bardzo, że każdy ma swoje "kroki milowe" czyli misje, przez co wszyscy będą grać trochę inaczej, by je zrealizować.

W tej grze trzeba wiedzieć, co się chce osiągnąć, bo można nastawiać się torów, łączyć miasta, bo to niby powinno się opłacać. Ale jak nie będziemy dostatecznie wysoko na torze rozwoju punktującym za połączone miasta 5 poziomu to na niewiele się zda nasz wysiłek zabudowywania mapy własnymi torami.

Jedyny problem to będzie nauczyć się ikonografii, bo symboli jest całkiem sporo i pojawiają się praktycznie wszędzie. Podobnie jak w Signorie.

Nie mogę się już doczekać zagrania w RR!

[adikom5777]

Ja też mam duże nadzieje z tym tytułem. Zapowiada się miodnie

[Marx]

Instrukcja?

[GaGacek]

Instrukcja?

https://www.boardgamegeek.com/filepage/ ... lish-rules

[Marx]

Gameplay:
https://www.youtube.com/watch?v=7kTmDhvpLWs

[misioooo]

Grałem. Bardzo przyjemne, Jak dla mnie to taki Ticket to Ride dla "graczy" Pod koniec gry może doskwierać paraliż analityczny, zależnie od graczy. Można w rozgrywce fajne kombosy robić - niemal jak budowa silniczka.

[Apos]

Grałem. Bardzo przyjemne, Jak dla mnie to taki Ticket to Ride dla "graczy" Pod koniec gry może doskwierać paraliż analityczny, zależnie od graczy. Można w rozgrywce fajne kombosy robić - niemal jak budowa silniczka.

Hej, zastanawiam się nad zakupem RR, ale zmartwiłeś mnie porównaniem tego do Ticket to Ride. Z dziewczyną oraz znajomymi bardzo lubimy średnie i ciężkie euro (Russian Railroad, Pola Arle, Pokolenia, Alchemicy, Lewis & Clark, gry Felda etc), ale i lubimy sięgnąć po np. Epokę Kamienia z łatwiejszych - czy Railroad Revolution nie będzie za prostym tytułem? Ostatnio takie wrażenie na nas wywarł tytuł Podróże Marco Polo gdzie nie odnaleźliśmy wspólnie żadnej głębi bądź interesujących mechanik. Oglądałem gameplay od Rahdo i tytuł wygląda sympatycznie.

No i pytanie za 100 punktów czy wiadomo coś więcej o polskim wydaniu .

[Marx]

No i pytanie za 100 punktów czy wiadomo coś więcej o polskim wydaniu .

Na to pytanie odpowiem pomimo znaku zapytania, ale najlepiej zajrzeć do tematu "Zapowiedzi polskich edycji zagranicznych gier". Tytuł wyda u nas Hobbity, który tradycyjnie wypuszcza gry od What's Your Game. Railroad Revolution ma pojawić się w tym miesiącu.

[piton]

Hej, zastanawiam się nad zakupem RR, ale zmartwiłeś mnie porównaniem tego do Ticket to Ride. Z dziewczyną oraz znajomymi bardzo lubimy średnie i ciężkie euro (Russian Railroad, Pola Arle, Pokolenia, Alchemicy, Lewis & Clark, gry Felda etc), ale i lubimy sięgnąć po np. Epokę Kamienia z łatwiejszych - czy Railroad Revolution nie będzie za prostym tytułem? Ostatnio takie wrażenie na nas wywarł tytuł Podróże Marco Polo gdzie nie odnaleźliśmy wspólnie żadnej głębi bądź interesujących mechanik. Oglądałem gameplay od Rahdo i tytuł wygląda sympatycznie.

No i pytanie za 100 punktów czy wiadomo coś więcej o polskim wydaniu .

To średnio ciężki tytuł właśnie w stylu Felda czy Ruskich Kolei. Element z Lewisa i Clarka też jest bo ścigasz się z innymi po bonusy - kto pierwszy dostaje dwa bonusy, następni już tylko jeden.
Bardzo dużo potencjalnych strategii, mnóstwo combowania i możliwości punktowania. Losowe rozłożenie płytek już pozwala na granie innych kombinacji w każdej grze. Trzeba jak najlepiej wykorzystać kolor ludzików i z jednej akcji wyciągnąć jeszcze bonus, trzeba być przygotowanym na możliwość zrobienia "dealu" podczas kolejki innego gracza.
Można mieć paraliż decyzyjny bo potencjalnych możliwości jest multum, sporo kalkulowania co da więcej punktów i z czym skleić combo w następnych turach.

Nam się w domu nie spodobało, bo zbyt mało (negatywnej) interakcji jest, dlatego ja swój egzemplarz chętnie odstąpię

[misioooo]

Dla mnie to średnio-średnio-lekki tytuł. Ciężkości nie ma tam za wiele. I napisałem "Ticket do ride dla graczy", bo uważam TTR za grę banalną, idealną dla wprowadzenia w świat planszówek, ale ja się przy TTR nudzę ;P Więc nie przejmuj się moim porównaniem - bardziej chodziło o to, że budujemy tory, kupujemy lokomotywy i stawiamy stacje (telegraficzne co prawda, ale zawsze to stacje) ;P Gra na poziomie Lewis i Clark mniej więcej, może ciut bardziej mózgożerna. Bardzo przyjemna.

[detrytusek]

Grałem. Bardzo przyjemne, Jak dla mnie to taki Ticket to Ride dla "graczy" Pod koniec gry może doskwierać paraliż analityczny, zależnie od graczy. Można w rozgrywce fajne kombosy robić - niemal jak budowa silniczka.

Hej, zastanawiam się nad zakupem RR, ale zmartwiłeś mnie porównaniem tego do Ticket to Ride. Z dziewczyną oraz znajomymi bardzo lubimy średnie i ciężkie euro (Russian Railroad, Pola Arle, Pokolenia, Alchemicy, Lewis & Clark, gry Felda etc), ale i lubimy sięgnąć po np. Epokę Kamienia z łatwiejszych - czy Railroad Revolution nie będzie za prostym tytułem? Ostatnio takie wrażenie na nas wywarł tytuł Podróże Marco Polo gdzie nie odnaleźliśmy wspólnie żadnej głębi bądź interesujących mechanik. Oglądałem gameplay od Rahdo i tytuł wygląda sympatycznie.

No i pytanie za 100 punktów czy wiadomo coś więcej o polskim wydaniu .

Z TTR to ma wspólną chyba tylko tematykę i brak klimatu. Gra średnio ciężka - porównywalna z Signorie i Nipponem....trochę lżejsza od Zhanguo wg mnie.
Ja mam inny problem...jeszcze pół roku temu bym się zaślinił nad RR tyle że...mam wrażenie, że to już wszystko było. Gry wizualnie są identyczne, instrukcja jest wizualnie identyczna, plansza jest identycznie niedopasowana przez co lakier się ściera, meeple są identyczne itp. No i fajnie, że mechanika się różni ale z każdą kolejną grą mam też wrażenie, że to wszystko kąpie się w tym samym sosie...

[Marx]

Zasadniczo wszystkie gry od What's Your Game są do siebie podobne. Posiadam Signorie i Nippon, i niektóre ich komponenty prawie są identyczne, aczkolwiek w Railroad Revolution nie widzę toru punktów na planszy głównej. Mam nadzieję, że poprawiono jednak jakość planszy, bo ta w poprzednich grach miała takie brzydkie pofałdowania na zgięciach.

[Tolis]

RR to takie Rosyjskie kleje na sterydach. W Rosyjskie koleje grałem tylko w podstawkę, gra mi się podoba, ale jak zdecydujesz sie na taktykę to w nią idziesz cały czas. W RR jest więcej kombinowania.
w Railroad Revolution z chęcią jeszcze zagram.

[pattom]

Coś wiadomo o premierze Hobbitów? Jakaś konkretna data?

[pattom]

Gra już w sklepach
https://3trolle.pl/gry-planszowe/strate ... ution.html