"Gościniec... poprzez czas i przestrzeń" - RECENZJA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
"Gościniec... poprzez czas i przestrzeń" - RECENZJA
Pierwsza recenzja "Gościńca..." - Artur Tojza, http://wpajeczejsieci.blogspot.com/2017 ... trzen.html
Pierwszy unboxing "Gościńca..." - Artur Tojza, http://wpajeczejsieci.blogspot.com/2016 ... zas-i.html
O grze
Zapraszamy do poznania pierwszej na świecie gry przygodowej wymykającej się typowej kategoryzacji. "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń” nie jest zwykłym RGP ani typową planszówką, nie jest też karcianką... Czym zatem jest "Gościniec"?
• Zamiast na rywalizacji opiera się całkowicie na współpracy.
• Zapewnia emocjonującą zabawę każdemu - niezależnie od wieku.
• Jest bodajże pierwszą na świecie, prawdziwie wielopokoleniową grą
• Nie ma pionków czy figur – gra się SAMYM SOBĄ!
• Jest zakorzeniony w kulturze chrześcijańskiej i czerpie z jej bogactwa, będąc przy tym świetną rozrywką dla KAŻDEGO.
Gra zaczyna się, gdy pewna niesamowita postać przenosi drużynę dwa tysiące lat wstecz, do czasów narodzenia Chrystusa. Tak rozpoczyna się podróż, lecz gdzie i jak się skończy? Być może uda się Wam spotkać osobiście ze Świętą Rodziną, jednak nie będzie to proste, a samo spotkanie z pewnością Was zadziwi.
Więcej nt. gry można przeczytać tutaj:
http://www.gragosciniec.pl
http://www.facebook.com/gragosciniec
Gra była prezentowana na ostatnich targach gier w Essen - ku naszej satysfakcji wzbudziła bardzo duże zainteresowanie.
EDYCJA po uwzględnieniu wskazówek komentujących, za które dziękuję i przepraszam za początkową formułę posta, która gdzie indziej była wystarczająca. Będziemy sukcesywnie uzupełniać post o dodatkowe informacje zgodnie ze wskazówkami i pytaniami.
czas gry - gracze mają kontrolę nad czasem gry - grę można dzielić na etapy i kontynuować. Można zakończyć ją po zakończeniu danego scenariusza i określić wynik rozgrywki.
W wersji uproszczonej gra trwa ok. 30 minut (bez elementów przygodowych). W wersji przygodowej - zależy od liczby rozgrywanych scenariuszy, decyzji i wyzwań oraz liczby graczy. Pojedynczy scenariusz to od 15 minut do 1,5 godziny
minimalna liczba graczy - w wersji minimalnej: 1+1 (ale nie będzie interakcji i to bardzo zuboży rozgrywkę), w wersji przygodowo-drużynowej: 2+1 (MG),
maksymalna liczba graczy - nielimitowana, w pudełku jest zestaw dla 8 graczy, jednak nieco improwizując można grać w większej grupie, zdroworozsądkowo proponujemy nie przekraczać 12 graczy (podejmowanie decyzji oraz realizacja niektórych wyzwań staną się trudniejsze)
wiek dzieci - tak naprawdę nie ma limitu do brania udziału w grze (zaproszenie do konkretnych wyzwań, pomaganie drużynie "na dochodzone"), jeżeli chodzi o grę jako samodzielny gracz to oceniamy wiek minimalny na 9+ (umiejętność czytania i rozumienia trudnych niekiedy wyborów, umiejętność dyskusji i podejmowania decyzji - chociaż gra pomaga również je rozwijać), ale sześciolatki, też już warto zabierać w podróż, np. w parze z dorosłym lub zapraszać do konkretnych wyzwań (sprawdzone - bawią się świetnie ).
Zbiórka na zrzutka.pl - jest kierowana głównie dp znajomych, którzy chcą wesprzeć projekt. Gra ma osobny budżet i będzie wydana niezależnie od kwoty zebranej na zrzutce. Kwoty ze zbiórki pozwolą po prostu na dodatkowe zwiększenie liczby egzemplarzy w edycji premierowej.
Pierwszy unboxing "Gościńca..." - Artur Tojza, http://wpajeczejsieci.blogspot.com/2016 ... zas-i.html
O grze
Zapraszamy do poznania pierwszej na świecie gry przygodowej wymykającej się typowej kategoryzacji. "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń” nie jest zwykłym RGP ani typową planszówką, nie jest też karcianką... Czym zatem jest "Gościniec"?
• Zamiast na rywalizacji opiera się całkowicie na współpracy.
• Zapewnia emocjonującą zabawę każdemu - niezależnie od wieku.
• Jest bodajże pierwszą na świecie, prawdziwie wielopokoleniową grą
• Nie ma pionków czy figur – gra się SAMYM SOBĄ!
• Jest zakorzeniony w kulturze chrześcijańskiej i czerpie z jej bogactwa, będąc przy tym świetną rozrywką dla KAŻDEGO.
Gra zaczyna się, gdy pewna niesamowita postać przenosi drużynę dwa tysiące lat wstecz, do czasów narodzenia Chrystusa. Tak rozpoczyna się podróż, lecz gdzie i jak się skończy? Być może uda się Wam spotkać osobiście ze Świętą Rodziną, jednak nie będzie to proste, a samo spotkanie z pewnością Was zadziwi.
Więcej nt. gry można przeczytać tutaj:
http://www.gragosciniec.pl
http://www.facebook.com/gragosciniec
Gra była prezentowana na ostatnich targach gier w Essen - ku naszej satysfakcji wzbudziła bardzo duże zainteresowanie.
EDYCJA po uwzględnieniu wskazówek komentujących, za które dziękuję i przepraszam za początkową formułę posta, która gdzie indziej była wystarczająca. Będziemy sukcesywnie uzupełniać post o dodatkowe informacje zgodnie ze wskazówkami i pytaniami.
czas gry - gracze mają kontrolę nad czasem gry - grę można dzielić na etapy i kontynuować. Można zakończyć ją po zakończeniu danego scenariusza i określić wynik rozgrywki.
W wersji uproszczonej gra trwa ok. 30 minut (bez elementów przygodowych). W wersji przygodowej - zależy od liczby rozgrywanych scenariuszy, decyzji i wyzwań oraz liczby graczy. Pojedynczy scenariusz to od 15 minut do 1,5 godziny
minimalna liczba graczy - w wersji minimalnej: 1+1 (ale nie będzie interakcji i to bardzo zuboży rozgrywkę), w wersji przygodowo-drużynowej: 2+1 (MG),
maksymalna liczba graczy - nielimitowana, w pudełku jest zestaw dla 8 graczy, jednak nieco improwizując można grać w większej grupie, zdroworozsądkowo proponujemy nie przekraczać 12 graczy (podejmowanie decyzji oraz realizacja niektórych wyzwań staną się trudniejsze)
wiek dzieci - tak naprawdę nie ma limitu do brania udziału w grze (zaproszenie do konkretnych wyzwań, pomaganie drużynie "na dochodzone"), jeżeli chodzi o grę jako samodzielny gracz to oceniamy wiek minimalny na 9+ (umiejętność czytania i rozumienia trudnych niekiedy wyborów, umiejętność dyskusji i podejmowania decyzji - chociaż gra pomaga również je rozwijać), ale sześciolatki, też już warto zabierać w podróż, np. w parze z dorosłym lub zapraszać do konkretnych wyzwań (sprawdzone - bawią się świetnie ).
Zbiórka na zrzutka.pl - jest kierowana głównie dp znajomych, którzy chcą wesprzeć projekt. Gra ma osobny budżet i będzie wydana niezależnie od kwoty zebranej na zrzutce. Kwoty ze zbiórki pozwolą po prostu na dodatkowe zwiększenie liczby egzemplarzy w edycji premierowej.
Ostatnio zmieniony 11 sty 2017, 23:22 przez eFlash, łącznie zmieniany 8 razy.
- AkitaInu
- Posty: 4039
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 23 times
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
Jak chcecie reklamowac grę to napiszcie choc troche o zawartości, mechanice itp
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
Nie chcemy za dużo zdradzić przed premierą, ale... okej!
Sercem rozgrywki jest Księga Przygód - w edycji premierowej jest to 8 scenariuszy i ok. 130 stron - zawierająca opis przygód przez które może przejść drużyna. Piszę "może", ponieważ po wyborze jednej z Opcji początkowych scenariusza rozgrywa się tylko jedną z możliwych ścieżek przygody. A nawet takaj jednak ścieżka zawiera zazwyczaj dalsze rozgałęzienia na Warianty i Wybory.
Księgę Przygód (i całą wyprawę) obsługuje Mistrz Gry, tak, jak w grach RPG, z tą miłą odmianą, że w naszej grze MG może stać się każdy! Księga Przygód prowadzi go za rękę i wskazuje rozstrzygnięcia zależne od decyzji i starań drużyny.
I tutaj zaczyna się najlepsza część - gra bazuje na klimatycznym storytellingu, jednak regularnie pojawiają się wyzwania ciała, ducha i umysłu. Z wyzwaniami tymi drużyna mierzy się zespołowo a niekiedy indywidualnie gracze muszą stawć im czoła. Wyzwania w grze zostały stworzone przez zawodowego trenera biznesu i Mistrza Gry (15 lat) w jednej osobie. Są to wyzwania RZECZYWISTE. Oznacza to, że to faktycznie posiadane przez graczy atrybuty takie jak: siła, zwinność, równowaga, mądrość, wiedza a nawet - odwaga, będą testowane w trakcie rozgrywki. Testowane NAPRAWDĘ - to nie kości rozstrzygają o wyniku wyzwania, lecz zaangażowanie i faktyczne możliwości gracza. W sesjach testowych zdarzało się, że drużyna musiała rezygnować ze ścieżki, którą podążała, ponieważ jedna osoba za bardza się bała, aby wykonać wyzwanie. Gra posiada profesjonalnie zaprojektowaną specjalnie dla niej warstwę oddziaływania emocjonalnego.
A gra się drużynowo - tylko w ten sposób można dotrzeć do Stajenki. Nie tylko wyzwania sprawiają, że jest to trudne. Również czas gra przeciwko drużynie - spotkać się ze Świętą Rodziną w Stajence (i pomóc im) może tylko wówczas, gdy trafi się w "okno czasowe" - poza nim, Stajenka będzie pusta. Częściej jednak będzie się pewnie zdarzać, iż drużyna zginie podczas wyprawy - podróż przez czas i przestrzeń obfituje w niebezpieczeństwa. No - może nie "zginie" - w ostatniej chwili zostanie wyciągnięta z tarapatów przez swojego niesamowitego opiekuna i zwrócona w swój Czas i miejsce. Wyprawę jednak trzeba będzie rozpoczynać od nowa.
Łatwo nie będzie, emocje będą prawdziwe - pot, łzy i ból również.
Serdecznie zapraszam, jeżeli tylko odważycie się sprawdzić siebie samych w grze R(eal)PG. Oglądaliście może "Jumanji"? To był tylko film - nasza gra dzieje się naprawdę.
Pozdrawiam
Sercem rozgrywki jest Księga Przygód - w edycji premierowej jest to 8 scenariuszy i ok. 130 stron - zawierająca opis przygód przez które może przejść drużyna. Piszę "może", ponieważ po wyborze jednej z Opcji początkowych scenariusza rozgrywa się tylko jedną z możliwych ścieżek przygody. A nawet takaj jednak ścieżka zawiera zazwyczaj dalsze rozgałęzienia na Warianty i Wybory.
Księgę Przygód (i całą wyprawę) obsługuje Mistrz Gry, tak, jak w grach RPG, z tą miłą odmianą, że w naszej grze MG może stać się każdy! Księga Przygód prowadzi go za rękę i wskazuje rozstrzygnięcia zależne od decyzji i starań drużyny.
I tutaj zaczyna się najlepsza część - gra bazuje na klimatycznym storytellingu, jednak regularnie pojawiają się wyzwania ciała, ducha i umysłu. Z wyzwaniami tymi drużyna mierzy się zespołowo a niekiedy indywidualnie gracze muszą stawć im czoła. Wyzwania w grze zostały stworzone przez zawodowego trenera biznesu i Mistrza Gry (15 lat) w jednej osobie. Są to wyzwania RZECZYWISTE. Oznacza to, że to faktycznie posiadane przez graczy atrybuty takie jak: siła, zwinność, równowaga, mądrość, wiedza a nawet - odwaga, będą testowane w trakcie rozgrywki. Testowane NAPRAWDĘ - to nie kości rozstrzygają o wyniku wyzwania, lecz zaangażowanie i faktyczne możliwości gracza. W sesjach testowych zdarzało się, że drużyna musiała rezygnować ze ścieżki, którą podążała, ponieważ jedna osoba za bardza się bała, aby wykonać wyzwanie. Gra posiada profesjonalnie zaprojektowaną specjalnie dla niej warstwę oddziaływania emocjonalnego.
A gra się drużynowo - tylko w ten sposób można dotrzeć do Stajenki. Nie tylko wyzwania sprawiają, że jest to trudne. Również czas gra przeciwko drużynie - spotkać się ze Świętą Rodziną w Stajence (i pomóc im) może tylko wówczas, gdy trafi się w "okno czasowe" - poza nim, Stajenka będzie pusta. Częściej jednak będzie się pewnie zdarzać, iż drużyna zginie podczas wyprawy - podróż przez czas i przestrzeń obfituje w niebezpieczeństwa. No - może nie "zginie" - w ostatniej chwili zostanie wyciągnięta z tarapatów przez swojego niesamowitego opiekuna i zwrócona w swój Czas i miejsce. Wyprawę jednak trzeba będzie rozpoczynać od nowa.
Łatwo nie będzie, emocje będą prawdziwe - pot, łzy i ból również.
Serdecznie zapraszam, jeżeli tylko odważycie się sprawdzić siebie samych w grze R(eal)PG. Oglądaliście może "Jumanji"? To był tylko film - nasza gra dzieje się naprawdę.
Pozdrawiam
- rastula
- Posty: 10021
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1307 times
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
a jakiś przyklad tych "zadań"? coś jak stój na jednej nodze przez minutę? czy może wbiegnij pod samochód skoro ktoś się bał?
- Gizmoo
- Posty: 4105
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2635 times
- Been thanked: 2546 times
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: 25 sty 2013, 22:17
- Lokalizacja: Łomża
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 39 times
- Kontakt:
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
Cytat ze strony:
"Ostatnio miałem okazję zagrać w prototyp gry „Gościniec”. Gra jest super sztos*. Bardzo podobna do gier RPG opartych na rywalizacji, ale z tą mega różnicą, że ta polega na współpracy. Super się grało w wersję beta, nawet jeśli to nie był świat fantasy czy strzelanki, a świat biblijny. To w sumie nawet zaleta. Czekam na wersję full!"
Gry RPG są zazwyczaj oparte na współpracy właśnie, bo co robi drużyna jak nie współpracuje ze sobą w celu realizacji jakiegoś zadania?
Jakoś nie widzę tej gry, same opisy nie zachęcą - proszę jak kolega wyżej o pokazanie zawartości. Zdjęcia zawartości sugerują że to połączenie paragrafówki i klasycznego RPG, przy czym z RPG ma tylko "mistrza", bo decyzje ograniczone są do tych z kart. Czyli paragrafówka na lekkim sterydzie
Kiepsko to widzę.
A czemu zmieniliście nazwę gry z "Wyprawa do Betlejem" na "Gościniec..."?
"Ostatnio miałem okazję zagrać w prototyp gry „Gościniec”. Gra jest super sztos*. Bardzo podobna do gier RPG opartych na rywalizacji, ale z tą mega różnicą, że ta polega na współpracy. Super się grało w wersję beta, nawet jeśli to nie był świat fantasy czy strzelanki, a świat biblijny. To w sumie nawet zaleta. Czekam na wersję full!"
Gry RPG są zazwyczaj oparte na współpracy właśnie, bo co robi drużyna jak nie współpracuje ze sobą w celu realizacji jakiegoś zadania?
Jakoś nie widzę tej gry, same opisy nie zachęcą - proszę jak kolega wyżej o pokazanie zawartości. Zdjęcia zawartości sugerują że to połączenie paragrafówki i klasycznego RPG, przy czym z RPG ma tylko "mistrza", bo decyzje ograniczone są do tych z kart. Czyli paragrafówka na lekkim sterydzie
Kiepsko to widzę.
A czemu zmieniliście nazwę gry z "Wyprawa do Betlejem" na "Gościniec..."?
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
Hę?! O_orastula pisze:czyli biblijna paragrafówka ...
- AkitaInu
- Posty: 4039
- Rejestracja: 12 lut 2012, 12:43
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 23 times
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
O tym samym pomyslalemrastula pisze:czyli biblijna paragrafówka ...
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
Są prostsze sposoby na to, aby ktoś się bał. Dla trenera biznesu żadne to nie są arkana.genek pisze:a jakiś przyklad tych "zadań"? coś jak stój na jednej nodze przez minutę? czy może wbiegnij pod samochód skoro ktoś się bał?
Wyzwania są dopasowane do wydarzeń z gry, choć, oczywiście, są ich przeniesieniem do rzeczywistości graczy. Przykład - w pewnej przygodzie każdy członek drużyny musi przejść 10 stóp z zawiązanymi oczami, stopa za stopą, bez utraty równowagi. Prawie nie do wykonania. Przynajmniej dla większości.
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
A dlaczego miałaby być osobna wersja dla ateistów? W tę może z powodzeniem grać każdy.Gizmoo pisze:Jest wersja dla ateistów?
Ja jestem wierzący a nie mam problemu, aby grać w Talizman czy Warhammera. Problem to chyba będa mieli tylko ANTYwierzący. Ale to już ich problem.
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
Ten "lekki steryd" sprawił, że nikt z grających nie chciał kończyć po 3-4 godzinach gry. NIKT w trakcie kilkudziesięciu testów A nazwę zmieniliśmy, bo sporo osób sugerowało, że ludzie będą myśleć, że to gra wyłącznie na Boże Narodzenie.Indar pisze:Cytat ze strony:
"Ostatnio miałem okazję zagrać w prototyp gry „Gościniec”. Gra jest super sztos*. Bardzo podobna do gier RPG opartych na rywalizacji, ale z tą mega różnicą, że ta polega na współpracy. Super się grało w wersję beta, nawet jeśli to nie był świat fantasy czy strzelanki, a świat biblijny. To w sumie nawet zaleta. Czekam na wersję full!"
Gry RPG są zazwyczaj oparte na współpracy właśnie, bo co robi drużyna jak nie współpracuje ze sobą w celu realizacji jakiegoś zadania?
Jakoś nie widzę tej gry, same opisy nie zachęcą - proszę jak kolega wyżej o pokazanie zawartości. Zdjęcia zawartości sugerują że to połączenie paragrafówki i klasycznego RPG, przy czym z RPG ma tylko "mistrza", bo decyzje ograniczone są do tych z kart. Czyli paragrafówka na lekkim sterydzie
Kiepsko to widzę.
A czemu zmieniliście nazwę gry z "Wyprawa do Betlejem" na "Gościniec..."?
Zdjęcia zawartości pojawią się w listopadzie.
- lacki2000
- Posty: 4061
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 279 times
- Been thanked: 164 times
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
Ale tacy antywierzący mogą chcieć grać na okno czasowe, w którym Stajenka będzie pusta. Wtedy będą mogli poprzeć swą niewiarę: "Widzicie? Nikogo tu nie ma! Szach mat!"eFlash pisze:Problem to chyba będa mieli tylko ANTYwierzący. Ale to już ich problem.
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
-
- Posty: 1057
- Rejestracja: 25 sty 2013, 22:17
- Lokalizacja: Łomża
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 39 times
- Kontakt:
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
Raczej 18+ latków tym nie zachęcisz. To klasyczna gra familijna z targetem "okołokościelnym" - niestety nie widzę w niej na razie nic przełomowego. Ale kto wie, może się mylę?eFlash pisze:Są prostsze sposoby na to, aby ktoś się bał. Dla trenera biznesu żadne to nie są arkana.genek pisze:a jakiś przyklad tych "zadań"? coś jak stój na jednej nodze przez minutę? czy może wbiegnij pod samochód skoro ktoś się bał?
Wyzwania są dopasowane do wydarzeń z gry, choć, oczywiście, są ich przeniesieniem do rzeczywistości graczy. Przykład - w pewnej przygodzie każdy członek drużyny musi przejść 10 stóp z zawiązanymi oczami, stopa za stopą, bez utraty równowagi. Prawie nie do wykonania. Przynajmniej dla większości.
Chociaż nie sądzę żeby było mi dane zagrać, nie wydaje mi się żeby ktoś ze znajomych zakupił, a ja mam na celowniku inne pozycje w podobnej cenie.
Zupełnie jak "Ta Ziemia" - gra na bierzmowanie ew. na komunię.
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
Albo połączenie gry imprezowej (https://boardgamegeek.com/boardgame/8790/activity) z grą przygodową.
A nuż to coś nowego...
A nuż to coś nowego...
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Ayaram
- Posty: 1534
- Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 185 times
- Been thanked: 565 times
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
Brakuje tylko "Zamów już dziś!" na końcu... Generalnie napisane jest to w taki sposób, że nie wierze w ani jedno słowo.
Niezwykła gra w tytule, biblijna gra świetna dla ateistów, pierwsza gra wielopokoleniowa, rpg dla rodzinnego grona, jedyny rpg bazujący na współpracy... No c'mon...
Niezwykła gra w tytule, biblijna gra świetna dla ateistów, pierwsza gra wielopokoleniowa, rpg dla rodzinnego grona, jedyny rpg bazujący na współpracy... No c'mon...
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
W zasadzie "zamów już dziś" jest w pierwszym poście tego tematu
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
Kimże jestem, aby odmawiać ludziom takich prostych przyjemności?lacki2000 pisze:Ale tacy antywierzący mogą chcieć grać na okno czasowe, w którym Stajenka będzie pusta. Wtedy będą mogli poprzeć swą niewiarę: "Widzicie? Nikogo tu nie ma! Szach mat!"eFlash pisze:Problem to chyba będa mieli tylko ANTYwierzący. Ale to już ich problem.
- Coen
- Posty: 2492
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 11:38
- Lokalizacja: Warszawa, Sulejówek
- Has thanked: 423 times
- Been thanked: 126 times
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
Miałem okazję zagrać w prototyp i tak można tę grę sklasyfikować: paragrafówka "okołobiblijna" bo stricte biblijną bym ją nie nazwał.rastula pisze:czyli biblijna paragrafówka ...
Co gorsza gra z dziećmi sprowadza się według mnie do wyboru "jedynej słusznej drogi" - czyli pomocy konkretnym osobom, które spotykamy na naszej drodze, bo przecież nie będziemy uczyć dzieci, że możemy zostawić człowieka w potrzebie.
Mam takie gry,
a zastanawiam się jeszcze nad tymi
ⓘ 𝗢𝗳𝗳𝗶𝗰𝗶𝗮𝗹 𝘀𝗼𝘂𝗿𝗰𝗲𝘀 𝘀𝘁𝗮𝘁𝗲𝗱 𝘁𝗵𝗮𝘁 𝘁𝗵𝗶𝘀 𝗶𝘀 𝗳𝗮𝗹𝘀𝗲 𝗮𝗻𝗱 𝗺𝗶𝘀𝗹𝗲𝗮𝗱𝗶𝗻𝗴
a zastanawiam się jeszcze nad tymi
ⓘ 𝗢𝗳𝗳𝗶𝗰𝗶𝗮𝗹 𝘀𝗼𝘂𝗿𝗰𝗲𝘀 𝘀𝘁𝗮𝘁𝗲𝗱 𝘁𝗵𝗮𝘁 𝘁𝗵𝗶𝘀 𝗶𝘀 𝗳𝗮𝗹𝘀𝗲 𝗮𝗻𝗱 𝗺𝗶𝘀𝗹𝗲𝗮𝗱𝗶𝗻𝗴
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
Cóż mogę powiedzieć? Jest zupełnie inaczej niż to sobie wyobrażasz. Mam nieco większe ambicje niż tworzenie nudnych propagandówek. Są zresztą nie tylko nudne, ale również nieskuteczne w swoim zamyśle. Tę grę stworzyłem po to, aby ludzie mogli przeżyć wspólnie coś naprawdę niezwykłego. I to się potwierdziło w testach. Bajdełej - to nie jest gra "rodzinna" - to jest gra "wielopokoleniowa". A to inna bajka. A grały w nią również "zbuntowani" piętnastolatkowie. Też nie chcieli odejść.Indar pisze:Raczej 18+ latków tym nie zachęcisz. To klasyczna gra familijna z targetem "okołokościelnym" - niestety nie widzę w niej na razie nic przełomowego. Ale kto wie, może się mylę?eFlash pisze:Są prostsze sposoby na to, aby ktoś się bał. Dla trenera biznesu żadne to nie są arkana.genek pisze:a jakiś przyklad tych "zadań"? coś jak stój na jednej nodze przez minutę? czy może wbiegnij pod samochód skoro ktoś się bał?
Wyzwania są dopasowane do wydarzeń z gry, choć, oczywiście, są ich przeniesieniem do rzeczywistości graczy. Przykład - w pewnej przygodzie każdy członek drużyny musi przejść 10 stóp z zawiązanymi oczami, stopa za stopą, bez utraty równowagi. Prawie nie do wykonania. Przynajmniej dla większości.
Chociaż nie sądzę żeby było mi dane zagrać, nie wydaje mi się żeby ktoś ze znajomych zakupił, a ja mam na celowniku inne pozycje w podobnej cenie.
Zupełnie jak "Ta Ziemia" - gra na bierzmowanie ew. na komunię.
Ale przekonywać nie zamierzam. Każdy robi to na własną rękę.
- Jan_1980
- Posty: 2513
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
Jak chcesz grę sprzedać to lepiej przekonaj. Czekam na instrukcję i filmiki z rozgrywki.
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
Naprawdę grałeś w prototyp? To bardzo ciekawe, bo dobrze znam grono osób, które ją testowało.Coen pisze:Miałem okazję zagrać w prototyp i tak można tę grę sklasyfikować: paragrafówka "okołobiblijna" bo stricte biblijną bym ją nie nazwał.rastula pisze:czyli biblijna paragrafówka ...
Co gorsza gra z dziećmi sprowadza się według mnie do wyboru "jedynej słusznej drogi" - czyli pomocy konkretnym osobom, które spotykamy na naszej drodze, bo przecież nie będziemy uczyć dzieci, że możemy zostawić człowieka w potrzebie.
A wybory? Skoro takich dokonaliście (o ile naprawdę grałeś w tę grę - bo coś mi na to nie wygląda, skoro uważasz ją za paragrafówkę) to takie efekty uzyskaliście. W tej grze nie ma "oczywistych" wyborów. Chyba, że gracz uzna je za oczywiste. Ale to już tak, jak w życiu.
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
Skoro tak Ci brakuje, voila!: "Zamów już dziś!"Ayaram pisze:Brakuje tylko "Zamów już dziś!" na końcu... Generalnie napisane jest to w taki sposób, że nie wierze w ani jedno słowo.
Niezwykła gra w tytule, biblijna gra świetna dla ateistów, pierwsza gra wielopokoleniowa, rpg dla rodzinnego grona, jedyny rpg bazujący na współpracy... No c'mon...
Możesz oczywiście nie wierzyć - każdy ma takie prawo. Ja jednak włożyłem w tę grę 15 lat doświadczenia jako MG, 15 lat doświadczenia, jako trener biznesu. Wiem co sprawia, że ludzie świetnie się bawią. Oczywiście, że pewne rozwiązania bazują na już istniejących, jednak w tej grze jest zawarta ich twórza synteza.
- Coen
- Posty: 2492
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 11:38
- Lokalizacja: Warszawa, Sulejówek
- Has thanked: 423 times
- Been thanked: 126 times
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
W prototyp grałem, po co miałbym kłamać.eFlash pisze:Naprawdę grałeś w prototyp? To bardzo ciekawe, bo dobrze znam grono osób, które ją testowało.Coen pisze:Miałem okazję zagrać w prototyp i tak można tę grę sklasyfikować: paragrafówka "okołobiblijna" bo stricte biblijną bym ją nie nazwał.rastula pisze:czyli biblijna paragrafówka ...
Co gorsza gra z dziećmi sprowadza się według mnie do wyboru "jedynej słusznej drogi" - czyli pomocy konkretnym osobom, które spotykamy na naszej drodze, bo przecież nie będziemy uczyć dzieci, że możemy zostawić człowieka w potrzebie.
A wybory? Skoro takich dokonaliście (o ile naprawdę grałeś w tę grę - bo coś mi na to nie wygląda, skoro uważasz ją za paragrafówkę) to takie efekty uzyskaliście. W tej grze nie ma "oczywistych" wyborów. Chyba, że gracz uzna je za oczywiste. Ale to już tak, jak w życiu.
Według mnie jest to gra paragrafowa - zgodnie z definicją gry paragrafowej: "Gra polega na czytaniu opisów i dokonywaniu wyborów, z których każdy odsyła nas do innego paragrafu w książce (stąd nazwa). W trakcie gry można zbierać przedmioty (swój stan posiadania gracz przeważnie zapisuje na osobnej kartce) i ich używać, zmieniają się także takie wartości jak siła czy punkty życia." Dokładny opis Gościńca.
Oczywiście nie umniejsza to wartości gry, dla dzieci nawet lepiej.
Mam takie gry,
a zastanawiam się jeszcze nad tymi
ⓘ 𝗢𝗳𝗳𝗶𝗰𝗶𝗮𝗹 𝘀𝗼𝘂𝗿𝗰𝗲𝘀 𝘀𝘁𝗮𝘁𝗲𝗱 𝘁𝗵𝗮𝘁 𝘁𝗵𝗶𝘀 𝗶𝘀 𝗳𝗮𝗹𝘀𝗲 𝗮𝗻𝗱 𝗺𝗶𝘀𝗹𝗲𝗮𝗱𝗶𝗻𝗴
a zastanawiam się jeszcze nad tymi
ⓘ 𝗢𝗳𝗳𝗶𝗰𝗶𝗮𝗹 𝘀𝗼𝘂𝗿𝗰𝗲𝘀 𝘀𝘁𝗮𝘁𝗲𝗱 𝘁𝗵𝗮𝘁 𝘁𝗵𝗶𝘀 𝗶𝘀 𝗳𝗮𝗹𝘀𝗲 𝗮𝗻𝗱 𝗺𝗶𝘀𝗹𝗲𝗮𝗱𝗶𝗻𝗴
Re: Niezwykła gra - "Gościniec... poprzez czas i przestrzeń"
Czy chustka do związania oczu będzie dołączona do gry? [emoji2]eFlash pisze: Przykład - w pewnej przygodzie każdy członek drużyny musi przejść 10 stóp z zawiązanymi oczami, stopa za stopą, bez utraty równowagi. Prawie nie do wykonania. Przynajmniej dla większości.
Ale wejścia na forum z przytupem gratuluję [emoji4]