Strona 6 z 8

Re: Ulm

: 07 cze 2017, 11:48
autor: Tomasz Solga
Dr. Nikczemniuk pisze:A czy Sharp Games ma gdzieś instrukcję pdf co by móc zassać?
Hejka hej :) udostępniamy wam instrukcję oraz kronikę Ulm ;) do ściągnięcia tutaj :)

Re: Ulm

: 11 cze 2017, 11:28
autor: Nadis
Wczoraj zagraliśmy dwa razy, tym razem na dwie osoby. Moja wątpliwość jest w sumie tylko jedna, do rozwiania bądź potwierdzenia następnym razem - myślę, że pierwszy gracz powinien rotować. Co prawda w grze dwuosobowej wiąże się to z wykonywaniem dwóch akcji po sobie, ale z drugiej strony, biorąc pod uwagę mimo wszystko jakąś tam losowość w dobieraniu żetonów, mogłoby to być dobre rozwiązanie. Pierwszy gracz na początku gry dość szybko odskakiwał na początku partii, wzięcie korzystniejszych bonusów z drugiej górnej dzielnicy (zbiegło się z bonusową, darmową akcją pieczęci, która wyszła na ,,daszku" katedry - w efekcie dla drugiego gracza czekało dwóch dużo słabszych, w moim odczuciu, pomocników) powodowało, że był trochę nie do powstrzymania. Złożyliśmy katedrę, wygląda perfekcyjnie, także biorąc pod uwagę krytyczne głosy pod jej adresem w tym wątku - chyba kwestia egzemplarza. Gra jest lekka, chyba najbliżej jej ciężkością do Zamków Burgundii czy Epoki Kamienia, szybka (na dwie osoby graliśmy chyba pół godziny?), bardzo dobrze wygląda. W moim odczuciu mocne 7/10, ale niewykluczone, że ocena wzrośnie - mam kilka pomysłów na lepszą strategię, niż przyjętą w tych wczorajszych rozgrywkach.

Re: Ulm

: 12 cze 2017, 14:56
autor: Tomasz Solga
Nadis pisze:Wczoraj zagraliśmy dwa razy, tym razem na dwie osoby. Moja wątpliwość jest w sumie tylko jedna, do rozwiania bądź potwierdzenia następnym razem - myślę, że pierwszy gracz powinien rotować. Co prawda w grze dwuosobowej wiąże się to z wykonywaniem dwóch akcji po sobie, ale z drugiej strony, biorąc pod uwagę mimo wszystko jakąś tam losowość w dobieraniu żetonów, mogłoby to być dobre rozwiązanie. Pierwszy gracz na początku gry dość szybko odskakiwał na początku partii, wzięcie korzystniejszych bonusów z drugiej górnej dzielnicy (zbiegło się z bonusową, darmową akcją pieczęci, która wyszła na ,,daszku" katedry - w efekcie dla drugiego gracza czekało dwóch dużo słabszych, w moim odczuciu, pomocników) powodowało, że był trochę nie do powstrzymania. Złożyliśmy katedrę, wygląda perfekcyjnie, także biorąc pod uwagę krytyczne głosy pod jej adresem w tym wątku - chyba kwestia egzemplarza. Gra jest lekka, chyba najbliżej jej ciężkością do Zamków Burgundii czy Epoki Kamienia, szybka (na dwie osoby graliśmy chyba pół godziny?), bardzo dobrze wygląda. W moim odczuciu mocne 7/10, ale niewykluczone, że ocena wzrośnie - mam kilka pomysłów na lepszą strategię, niż przyjętą w tych wczorajszych rozgrywkach.
Cześć :) Nie ma darmowych akcji pieczęci :P Są tańsze, droższe albo 1 dodatkowa :) Wydaje mi się, że w tej grze kolejność nie ma znaczenia i wszystko zależy od tego jaką strategię obierzesz ;) Ale czekam na rozwój wypadków informuj nas na bieżąco! ;)

Ps. Właśnie edytuje filmiki z naszego gameplay'u i opisu zasad gry :p Jak skończę to się pochwalę i wam udostępnię ;)

Re: Ulm

: 12 cze 2017, 21:48
autor: Dr. Nikczemniuk
Karta Wróbel
Widnieje 1 PZ a powinno być 2 PZ.
EDIT: W wersji angielskiej jest = +(1), czyli w PL brakuje plusa :wink:
Muszę pochwalić instrukcję po przeczytaniu której nie mam żadnych wątpliwości, i ogólnie cena/jakość jak najbardziej na plus :D

Re: Ulm

: 13 cze 2017, 15:00
autor: Tomasz Solga
Dr. Nikczemniuk pisze:Karta Wróbel
Widnieje 1 PZ a powinno być 2 PZ.
EDIT: W wersji angielskiej jest = +(1), czyli w PL brakuje plusa :wink:
Muszę pochwalić instrukcję po przeczytaniu której nie mam żadnych wątpliwości, i ogólnie cena/jakość jak najbardziej na plus :D
Super bardzo się cieszę, że instrukcja jest czytelna :) (bardzo się martwiłem, że za bardzo ją zagmatwaliśmy podczas redakcji ;)) jeżeli chodzi o +1 punk z karty wróbla, obawiam się, że to moja wina ;( Moim zamysłem było to, że punktując tą kartę za każdego (maks 5) żetonów wróbli dostajesz 1 punkt. Związane jest to z tym że najpierw punktuje się karty ;) ale może nie potrzebnie skomplikowałem sprawę, zamiast uprościć ;(

Re: Ulm

: 06 lip 2017, 11:59
autor: pegzi
A tutaj moja recenzja gry, warto zajrzeć jeśli się jeszcze wahacie.

http://dicelandblog.pl/recenzja-12-ulm/

Re: Ulm

: 13 lip 2017, 11:06
autor: Kościel
http://grasowanie.eu/ulm/

Polecam do poczytania - nowa recenzja gry :)

Re: Ulm

: 13 lip 2017, 11:40
autor: Dr. Nikczemniuk
Kościel pisze:http://grasowanie.eu/ulm/

Polecam do poczytania - nowa recenzja gry :)
Zwłaszcza, że akurat w „Ulm” wcześniejsze zastanawianie się nad kolejnymi akcjami nic nie da, bo zanim będziemy mieli kolejny ruch, sytuacja na „szachownicy” może już znacznie się zmienić, a więc wykorzystanie wolnej chwili na planowanie swoich akcji w przód nie ma tu raczej większego sensu. - Fragment recenzji z którym do końca nie mogę się zgodzić.
Z reguły w tej grze mam jakąś swoją strategię, owszem sytuacja na szachownicy się zmienia, ale kiedy jest moja kolej to z pośród dostępnych akcji wybieram to co mi najlepiej przypasuje. A więc za nim przyjdzie na mnie kolej to rozkminiam co będę chciał zrobić, gdzie położyć pieczęć a tym samym jaką akcję wykonam, jaką zagram kartę, czy będę chciał dobrać kartę, czy poruszyć się na rzece a może jeszcze zostać, no trochę tego jest do obczajenia. Z szachownicy wybiorę takie akcje które będą dla mnie jak najbardziej optymalne, czyli będę realizował swoje wcześniej obmyślane założenia strategiczno/taktyczne.
Pomimo ciągłej rotacji na szachownicy dla mnie planowanie w tej grze na przód ma jak najbardziej sens.

Re: Ulm

: 13 lip 2017, 14:53
autor: bukimi
Dr. Nikczemniuk pisze:
Kościel pisze:http://grasowanie.eu/ulm/

Polecam do poczytania - nowa recenzja gry :)
Zwłaszcza, że akurat w „Ulm” wcześniejsze zastanawianie się nad kolejnymi akcjami nic nie da, bo zanim będziemy mieli kolejny ruch, sytuacja na „szachownicy” może już znacznie się zmienić, a więc wykorzystanie wolnej chwili na planowanie swoich akcji w przód nie ma tu raczej większego sensu. - Fragment recenzji z którym do końca nie mogę się zgodzić.
Z reguły w tej grze mam jakąś swoją strategię, owszem sytuacja na szachownicy się zmienia, ale kiedy jest moja kolej to z pośród dostępnych akcji wybieram to co mi najlepiej przypasuje. A więc za nim przyjdzie na mnie kolej to rozkminiam co będę chciał zrobić, gdzie położyć pieczęć a tym samym jaką akcję wykonam, jaką zagram kartę, czy będę chciał dobrać kartę, czy poruszyć się na rzece a może jeszcze zostać, no trochę tego jest do obczajenia. Z szachownicy wybiorę takie akcje które będą dla mnie jak najbardziej optymalne, czyli będę realizował swoje wcześniej obmyślane założenia strategiczno/taktyczne.
Pomimo ciągłej rotacji na szachownicy dla mnie planowanie w tej grze na przód ma jak najbardziej sens.
Oczywiście, że ma się swoją strategię, ale musisz prześwietlić dostępne opcje na początku swojej tury, bo są zupełnie inne niż gdy zakończyłeś swój ruch. Strategia to co innego niż "kolejne akcje".
Jeśli zależało Ci na akcji pieczęci, ale okazuje się, że nagle w rzędzie z pieczęciami jest wzięcie żetonów, którego nie chcesz (bo np. jest prawie pusto) i druga pieczęć, na którą Cię nie stać to i tak musisz zrobić inny ruch. Ogólnie żeby wykonać ruch "optymalny" nie ma opcji, żeby nie zasiadać nad szachownicą przed każdym ruchem - ja się z zarzutem z recenzji zgadzam, bo to po prostu generuje przestoje.

Re: Ulm

: 13 lip 2017, 15:42
autor: Dr. Nikczemniuk
W Ulm są dwie opcje planowania:
1) w oczekiwaniu na swoją kolej- rozkminiam opcje strategiczno-taktyczne
2) i w swojej kolejce- rozkmina nad szachownicą akcji + wykonywanie akcji
Czyli ja cały czas mam umysł zajęty i świetnie się bawię :D
Są dwa podstawowe typy myślicieli/graczy:
1) w oczekiwaniu na swoją kolej gapi się w sufit a potem wszystko podczas swojej kolejki rozkłada na czynniki pierwsze- czasowy zamulacz :wink:
2) w oczekiwaniu na swoją kolej myśli co zrobi a potem tylko pach pach i już jest znowu twoja kolej- z takimi gra to czysta przyjemność :D

Re: Ulm

: 31 lip 2017, 15:06
autor: Kościel
http://graniewchmurach.znadplanszy.pl/2 ... -recenzja/

Zapraszamy do obejrzenia materiału :)

Re: Ulm

: 10 kwie 2018, 20:32
autor: genno
I jak oceniacie grę po po czasie?
Są teraz fajne promocje i zastanawiam się czy warto kupić

Re: Ulm

: 10 kwie 2018, 21:28
autor: Dr. Nikczemniuk
genno pisze: 10 kwie 2018, 20:32 I jak oceniacie grę po po czasie?
Są teraz fajne promocje i zastanawiam się czy warto kupić
Za 70 zeta brał bym z pocałowaniem w rąsie :D

Re: Ulm

: 11 kwie 2018, 09:40
autor: kaszkiet
genno pisze: 10 kwie 2018, 20:32 I jak oceniacie grę po po czasie?
Są teraz fajne promocje i zastanawiam się czy warto kupić
Moim zdaniem szkoda kasy.
Tak pisałem jakiś czas temu i podtrzymuję, brak większego ruchu w wątku wydaje się to potwierdzać.

Post autor: kaszkiet » pt, 14 kwie 2017, 11:05
W ramach kontropinii napiszę, że moim zdaniem Ulm to gra bardzo przeciętna, o której za rok będzie mało kto pamiętał.

Re: Ulm

: 11 kwie 2018, 09:44
autor: warlock
Moim zdaniem warto kupić na kilka partyjek (bo na tyle ta gra wystarcza). Mechanizm szachownicy jest spoko, warto go poznać, a potem puścić całość w drugi obieg :D.

Re: Ulm

: 11 kwie 2018, 11:04
autor: detrytusek
warlock pisze: 11 kwie 2018, 09:44 Moim zdaniem warto kupić na kilka partyjek (bo na tyle ta gra wystarcza). Mechanizm szachownicy jest spoko, warto go poznać, a potem puścić całość w drugi obieg :D.
Dokładnie. Szachownica jest spoko, a cała reszta zbyt lekka i imho nieciekawa.

Re: Ulm

: 11 kwie 2018, 11:08
autor: genno
W ramach kontropinii napiszę, że moim zdaniem Ulm to gra bardzo przeciętna, o której za rok będzie mało kto pamiętał.[/i]
No właśnie dlatego odświeżyłem wątek. Byłem ciekawy. Dzięki za opinie.

Re: Ulm (Günter Burkhardt)

: 16 sie 2018, 06:29
autor: bobule
Dwa pytania mam.
Po pierwsze, do czego mają mi służyć te trzy znaczniki herbów, które dostaję na początku gry? Oznaczam nimi posiadane przez siebie złote herby?
Po drugie, co jeśli odrzucam dwa żetony akcji, aby pobrać dwie karty, z których jedną odrzucam. Rozumiem, że w takim wypadku, nie aktywuje "mocy" odrzucanej karty i nie mam w związku z tym, żadnych dodatkowych profitów?
Z góry dzięki za odpowiedź.

Re: Ulm (Günter Burkhardt)

: 16 sie 2018, 09:25
autor: FortArt
bobule pisze: 16 sie 2018, 06:29 Dwa pytania mam.
Po pierwsze, do czego mają mi służyć te trzy znaczniki herbów, które dostaję na początku gry? Oznaczam nimi posiadane przez siebie złote herby?
Po drugie, co jeśli odrzucam dwa żetony akcji, aby pobrać dwie karty, z których jedną odrzucam. Rozumiem, że w takim wypadku, nie aktywuje "mocy" odrzucanej karty i nie mam w związku z tym, żadnych dodatkowych profitów?
Z góry dzięki za odpowiedź.
Pytania o zasady zadajemy w osobnym podforum, dokładniej zaś tu:
viewtopic.php?f=42&t=57091

Re: Ulm (Günter Burkhardt)

: 21 sie 2018, 00:08
autor: FortArt
Było w innym wątku pytanie czy warto iść w karty. Odpowiem tu.

Raz zostaliśmy zmasakrowani przez najpiękniejszą z dziewczyn idącą mocno w karty, ale handlowe. Wydaje mi się, że z handlowych dużo łatwiej uskładać set bo można to zrobić na dwa sposoby czyli trzy takie same lub trzy różne. Z kart katedry set jest tylko na jeden sposób (3 różne), a to już trzeba mieć szczęście by na takie trafić. No i daje raptem 18 pkt, więc chyba większy sens zagrać je na discard bo dają 6 pkt za sztukę za cenę żetonu. Rezygnacja z zagrywania kart to jednak błąd bo oznacza rezygnację z darmowej akcji.

Re: Ulm (Günter Burkhardt)

: 29 sie 2018, 12:57
autor: Arcziwald
Ulm długo leżał u nas po zakupie na półce ze względu na mocno ograniczony wolny czas. I byliśmy na prawdę bardzo miło zaskoczeni, gra się szybko i trzeba trochę pokombinować jak najlepiej wykorzystać dostępne akcje. Widzę, że nadal grę można dostać w okolicach 70 zł i w tej cenie polecam.

Re: Ulm (Günter Burkhardt)

: 19 sty 2019, 07:32
autor: bobule
Po przebrnięciu przez instrukcję mogę napisać trochę o wrażeniach z gry.

To, że dostajemy dwie instrukcje, jest dosyć karkołomne, bo i tak, żeby zacząć rozgrywkę, trzeba zapoznać się z obiema. Ogólnie wszystko jest zrozumiałe i choć początkowo może przytłaczać, to jednak po dwóch rozgrywkach raczej każdy będzie mógł swobodnie zagrać (i będzie wiedział, ile i jakich jest akcji, i jak zagrywa się karty z ręki na stół ;) ). Choć raczej nie obejdzie się bez sprawdzania w instrukcji co daje nam aktywowanie pieczęci na danym polu (ikonografiki są zrozumiałe, ale początkowo nie będziemy pamiętać co oznaczają) ;)

Z minusów, raczej słabo mi się grało na dwie osoby, myślę, że rozgrywka nabiera rumieńców dopiero w pełnym składzie.

Jeśli ktoś by chciał sprawdzić Ulm, to gra jest dostępna na yucata.de ;)

Re: Ulm (Günter Burkhardt)

: 19 sty 2019, 12:01
autor: Dr. Nikczemniuk
Osobiście dziwi mnie że taka gra jak Ulm przeszła bez większego echa a taki Azul czy Sagrada wynosi się pod niebiosa :roll:
Osobiście nie mam nic przeciwko ale mimo wszystko jak gram w Azula to czuję że to gra z kategorii "gry sanatoryjne", natomiast grając w Ulm czuję że gram w "prawdziwą" grę planszową.

Re: Ulm (Günter Burkhardt)

: 19 sty 2019, 15:37
autor: bardopondo
haha, gry sanatoryjne, fajne określenie, muszę je sobie przyswoić
ja miałem kiedyś skojarzenia na temat zamków burgundii dobrze by się w to grało w domu starców ;)

Re: Ulm (Günter Burkhardt)

: 08 wrz 2019, 23:19
autor: profes79
Ja mam dzisiaj za sobą dwie partie w Ulm i jestem z nich bardzo zadowolony. Owszem, mogę się zgodzić z częścią zarzutów dotyczących downtime przy szachownicy (bo trafia się on dosyć często zwłaszcza, jak się zastanawiamy, co zrobić, żeby nie podpompować przeciwnika), niemniej jednak przy trzech ogarniających gr ę osobach druga partia poszła już w miarę szybko i sprawnie. Podejrzewam, że więcej zabawy jest przy czterech graczach niemniej jednak i we trójkę dobrze się bawiliśmy - zwłaszcza przy drugiej partii, w której skorygowaliśmy błędy zasadowe z pierwszej.