Pandemic / Pandemia (Matt Leacock)

[Filip z Lublina]

zagrałem 9 partii i gra mi się znudziła:/
nie widzę nic, co mogłoby się potoczyć inaczej niż we wszystkich dotychczasowych partiach poza kolejnymi losowymi infekcjami...
ktoś ma tak samo?:/

[Odi]

Ja miałem, dlatego sprzedałem grę

Jest w Pandemicu jakiś potencjał. Ale nie aż taki, żeby go trzymać na półce

[janekbossko]

dlatego polecam Ghost Stories

taki maly OT

[Legun]

zagrałem 9 partii i gra mi się znudziła:/
nie widzę nic, co mogłoby się potoczyć inaczej niż we wszystkich dotychczasowych partiach poza kolejnymi losowymi infekcjami...
ktoś ma tak samo?:/

Ja tak z Pandemikiem nie mam, miałem tak natomiast z "TtRE" czy "Filarami Ziemi" - tyle, że już po 4-5 partiach. W "Agricoli" to nawet po 2 :/.

[Andy]

W "Agricoli" to nawet po 2 :/.

To sporo. U mnie już przed pierwszą.

[Omar]

Nie miałem podobnej sytuacji z Pandemic, ale mi się nie chce grać w Ghost Stories już po 2 grach. Nuda...nuda.....monotonia i znowu nuda. Mała różnorodność kart i po jakimś czasie po prostu nie chciało się nikomu grać. Oczywiście najlepiej samemu najpierw spróbować

[Smoku]

nie widzę nic, co mogłoby się potoczyć inaczej niż we wszystkich dotychczasowych partiach poza kolejnymi losowymi infekcjami...
ktoś ma tak samo?:/

Przecież gra właśnie opiera się na temacie losowych infekcji i ich neutralizowaniu ???
Jeszcze nie odczuwam przesytu ,ale też staram się nie przesadzać z czestotliwością rozgrywek. Kiedyś tak zarżnęliśmy "Konfrontację" ,graliśmy non-stop przez kilka wieczorów i później gra długo musiała odleżeć swoje na półce ,zanim wróciła ponownie na stół..

[Filip z Lublina]

mam na myśli to, że jest strasznie schematyczny. jak taka gra, która czasem pojawia się w wesołych miasteczkach, w której trzeba zbijać młotkiem jakieś coś wyskakujące z różnych dziurek;P sposoby są oczywiście bardziej urozmaicone, ale dalej chodzi tylko o to zbijanie... :/
po prostu nudne jak dla mnie po którejś partii.
ps.agricola też wytrzymała u mnie tylko jedną partię...

[pikpol]

orientuje się ktoś kiedy ma wyjść wydanie polskie Pandemic'a?? według Krainy Gier już powinien być dostępny;/

[finallyh]

Nie wiem jak z innymi grami, ponoć wydania gier FFG lubią się przesuwać, jednak z tych co obserwuję to Pandemic ma chyba I miejsce pośród 'obsów'.

[bartusm]

Czołem,

Pojawiło się na rynku polskie wydanie Pandemica. Jest kusząca cena w (bardzie 69 zł), wysokie miejsce w rankingu BGG, więc w sumie to bardzo kusząca pozycja.

Zapoznałem się z tym wątkiem i widzę, że odczucia są mieszane.

Mam więc pytanie, jak oceniacie Pandemica z perspektywy mniej więcej roku i kilkunastu, powiedzmy, rozgrywek. Z tej perspektywy można na spokojnie ocenić grę. Ja osobiście obawiam się, tego że po kilku wygranych partiach gra trafi na półkę. Jest to o tyle realne, że w necie przewijają się opinię, że gra jest po prostu prosta Czy więc - patrząc z dłuższej perspektywy czasowej - takie zagrożenie jest realne?

Ponadto wszelkie inne opinie, oceny i rady mile widziane

Pozdrawiam serdecznie

[Zero]

Odpowiadając na Twoje pytanie z perspektywy czasu, mogę stwierdzić, że wciąż lubię zasiąść do tej gry, choć już nie z takimi wypiekami na twarzy jak przy pierwszych rozgrywkach. Gra jest mocno losowa, więc potrafi być zaskakująco łatwa jak i niemożliwie trudna. Na ten przykład , grając w czterech graczy, nie udało mi się ukończyć gry z sześcioma epidemiami. W dwóch graczy jest to banalne do zrealizowania, w trzech wykonalne, w czterech poza umiejętnościami trzeba mieć trochę szczęścia. Niektórzy wymyślali home rules'y by utrudnić i przez to uatrakcyjnić rozgrywkę. Ja aż takim kozakiem nie jestem. Ja, choć obecnie z gier kooperacyjnych bardziej sobie cenię Ghost Stories, mam grono przyjaciół, z którymi grając w Pandemica czerpię nieporównywalnie większą radość. Gdybym nie miał już Pandemica to za 69 zl byłby to mój oczywisty "must have".
Podsumowując zdecydowanie polecam (tymbardziej za 69 pln). Czy za łatwy? Z 6 epidemiami na czterech graczy - nie sądzę, ale jak będziesz młócił w tą grę bez przerwy to może i ty zaczniesz wkładać nowe karty epidemii do stosu czy umieszczał w nim po dwie koło siebie.

[Legun]

Gramy z Absolutnie Najlepszą Żoną w Pandemię średnio co dwa dni, od wielu już miesięcy. Z siedmioma wtasowanymi kartami epidemii i tak bywa czasem stosunkowo łatwo, zaś czasami gra nie daje nam szansy. Zwykle jednak wygrywamy lub przegrywamy o włos. Dla nałogowych optymalizotorów bardzo dobra pozycja .
Na mój gust ocena większości gier jest kwestią gustu - sam nie potrafię powiedzieć, dlaczego "Wsiąść do pociągu" kompletnie mnie nie wzrusza, choć moje dziewczyny bardzo to lubią, zaś w przypadku "Lost Valley" tak samo reaguje ANŻ. W domu co jakiś czas wracamy do "Carcassonne", natomiast ze znajomymi byłoby to nie do pomyślenia, skoro można zagrać w "Tajemnice Opactwa", "Książąt Florencji" czy oczywiście "Osadników" (do czego zawsze jest najwięcej chętnych).

[Filip z Lublina]

było duże zainteresowanie pandemikiem przez jakiś czas w momencie kiedy się pojawił, ale coś mi się wydaje, że jeśli się spytać użytkowników to większości się znudziła. nie mówię, że wszystkim(patrz: Legun), ale to taka naturalna tendencja. może to właśnie ta kooperacyjność się tak przejada a może ta prostota i losowość... nie wiem. mnie zabił jej schematyzm. 69 zł to nie dużo, ale jeśli gra miałaby wytrzymać kilka/kilkanaście(tak jak u mnie) partii(a te są niedługie) a później na półkę to bym się mocno zastanowił...
ja swój egzemplarz oddałem i polskiego nie kupię.

[Tommy]

Nie miałem tego kupować, ale za 69pln to pewnie się skuszę.

[Tommy]

orientuje się ktoś kiedy ma wyjść wydanie polskie Pandemic'a?? według Krainy Gier już powinien być dostępny;/

nie wiem dokładnie, ale na bard.pl ruszyła niezła przedsprzedaż

[BloodyBaron]

Nie wiem jak z innymi grami, ponoć wydania gier FFG lubią się przesuwać, jednak z tych co obserwuję to Pandemic ma chyba I miejsce pośród 'obsów'.

z tym, że Pandemica wydaje Z-Man Games.

[Łukasz Pach]

Będzie w przyszłym tygodniu, środa, czwartek.

[finallyh]

Nie wiem jak z innymi grami, ponoć wydania gier FFG lubią się przesuwać, jednak z tych co obserwuję to Pandemic ma chyba I miejsce pośród 'obsów'.

z tym, że Pandemica wydaje Z-Man Games.

Ależ BloodyBaronie, aż tak płytko to w 'tym' nie siedzę, by takiej kalumni się dopuścić

[melee]

albo Rebel wrzucił złe fotki przy opisie polskiego wydania, albo napisy na planszy są po angielsku
czy polskie wydanie dotyczy tylko instrukcji?

[Nataniel]

Napisy na planszy są po polsku. Albi rozsyłał takie fotki jako oficjalne materiały, ale widzę na pudełku, że jest tam zdjęcie polskiej planszy. Jak tylko zrobimy fotki - podmienimy. Wrzuciłem polski tył pudełka - widać na nim nazwy w języku polskim na planszy.

[serafin1]

Jeśli chodzi o instrukcję (wyd.ALBI) to jest ona taka sama jak w rebel ? Troche była nie do końca przejrzysta, wystarczy poczytać wątek dot. tej gry, pełno było "potknięć" podczas rozgrywki. Może ktoś by udostępnił?

[straszykot]

Instukcja wydania Albi raczej bliższa będzie temu.

[Dzej]

I napewno będzie kolorowa

[serafin1]

Instukcja wydania Albi raczej bliższa będzie temu.

prawie wszędzie(chodzi o instrukcje do gier ) wyskakuje 'error' coś nie tak. Wracając do Pandemica, to na pewno będzie może podobna ale jak?! kurcze może ktoś wstawi z tego wyd. Albi