Charterstone (Jamey Stegmaier)

[mauserem]

Dane na zapowiedzi, pierwsze informacje były już w połowie roku.

1-6 graczy (pewnie automa na 1p)
30-60 minut (?)

City Building (village building właściwie)
Podczas rozgrywki rozbudowujemy swoją wioseczkę, dodając nowe zestawy akcji i modyfikując planszę, odkrywając tajemnice (?) Po rozegraniu 11+ rozgrywek (mało/dużo? 1 rozgrywka 30-60min) dostajemy unikatową, customową planszę do gry w mechanice worker placement.
Sam nie wiem co o tym myśleć - mam ciągle wątpliwości co do mechaniki legacy Sam muszę ją "oswoić" zwłaszcza w grach bez nadmiernie rozwiniętej warstwy fabularnej -

z ciekawostek - gra wyjdzie w normalnej dystrybucji, bez udziału KS

źródło: www.stonemaiergames.com
facebook group

[TTR_1983]

Czy de facto nie jest to jednorazówka, bo po odkryciu wszystkiego będą jakieś zasady, żeby można było grać normalnie?

[Coen]

Czy de facto nie jest to jednorazówka, bo po odkryciu wszystkiego będą jakieś zasady, żeby można było grać normalnie?

Tak, dokładnie. I wygląda na to, że każdy będzie miał unikalną grę, w zależności od wyborów podjętych w tych pierwszych 11+ grach.

[Gambit]

Czy de facto nie jest to jednorazówka, bo po odkryciu wszystkiego będą jakieś zasady, żeby można było grać normalnie?

Tak, dokładnie. I wygląda na to, że każdy będzie miał unikalną grę, w zależności od wyborów podjętych w tych pierwszych 11+ grach.

Gorzej, jak z powodu tych wyborów, ktoś będzie miał cholernie nudną i słabo działającą grę worker placement

[Coen]

Czy de facto nie jest to jednorazówka, bo po odkryciu wszystkiego będą jakieś zasady, żeby można było grać normalnie?

Tak, dokładnie. I wygląda na to, że każdy będzie miał unikalną grę, w zależności od wyborów podjętych w tych pierwszych 11+ grach.

Gorzej, jak z powodu tych wyborów, ktoś będzie miał cholernie nudną i słabo działającą grę worker placement

[Bea]

Czy de facto nie jest to jednorazówka, bo po odkryciu wszystkiego będą jakieś zasady, żeby można było grać normalnie?

Tak, dokładnie. I wygląda na to, że każdy będzie miał unikalną grę, w zależności od wyborów podjętych w tych pierwszych 11+ grach.

Gorzej, jak z powodu tych wyborów, ktoś będzie miał cholernie nudną i słabo działającą grę worker placement

Może sama plansza się niewiele zmienia? Może zmiany głównie zachodzą w innych elementach gry?
Tak czy owak worker placement - moja ulubiona mechanika, tematyka mimo że oklepana też mi podchodzi, więc będę śledzić temat. Żeby tylko grafiki były fajne...

[mauserem]

Wyczuwam, że to może być coś w rodzaju dwóch gier:
jedna - village building - montujemy swój zestaw akcji, w formie lokacji na mapie, odkrywamy nowe możliwosći, modyfikujemy istniejące, startowe. Trwa to te 11+ rozgrywek - gra słaba raczej nie powinna sie z tego zrobić - myślę ze w ramach mechaniki legacy bezpiecznie będzie można tylko wpływać na lokacje - ale pula możliwości będzie stała. (to takie moje gdybanie)

a druga - meta gra, a w zasadzie gra finalna, to będzie to, co ostatecznie nam się z pierwszego etapu "urodzi" - unikatowo rozłożona na planszy pula lokacji i parametrów w mechanice worker placement. Znając obsesję Jameya na punkcie balansu - można przyjąć, że to legacy będzie tak zbudowane, że jeśli przyjmiemy sumę cech i parametrów w grze jako 100% to będzie to odzwierciedlone na planszy, tylko na każdej inaczej rozdystrybuowane - zakładam, że dla warunków gry nie będzie to kluczowe.

[cohlerc1]

A miałem rzucić pytaniem w wątku phalanxów czy słyszeli / rozważają ale czytałem że Jamey po rozmowie z Robem Daviau trochę zweryfikował swój pogląd na czas potrzebny na playtesty i balansowanie więc na 2017 nie ma się co nastawiać pewnie dopiero 2018. Tym bardziej patrząc choćby ile minęło czasu od ogłoszenia kosy do jej wydania.
I jeszcze mały trolling na końcu, ciekawe ile będzie tego legacy, oby więcej niż 4x w kosie

[mauserem]

Charterstone zaczyna się już pojawiać w niektórych sklepach jako preorder
Pojawiają się też oferty (preordery) na realistyczne komponenty
Czy customowe meeple od meeplesource:


Wygląda na to, że gra zgodnie z zapowiedziami, normalnymi kanałami dystrybucji wyjdzie w 2017 roku.

A jak to wygląda w naszych sklepach? już coś jest? jakieś plany?

[Bzdzichu]

Wygląda na to, że gra zgodnie z zapowiedziami, normalnymi kanałami dystrybucji wyjdzie w 2017 roku.

A jak to wygląda w naszych sklepach? już coś jest? jakieś plany?

Pytałem o to Jamey'a na FB Charterstone i o to odpowiedź:

any info on whether Charterstone will be available in Poland (or in polish, but thats not super-important) ?
i've checked the poeple who are listed on your website (and have Scythe) but none of them seem to sell Charterstone pre-orders

Pawel: Any of those retailers can carry it--the important thing is for them to hear from customers like you that you want them to carry it. I'd recommend that you contact your favorite retailer and tell them you want to buy Charterstone through them. They will be sure to carry it.

[crsunik]

Zawsze twierdziłem, ze planszostrefa to najlepszy sklep w Polsce (nie mylić z najtańszy )
https://www.planszostrefa.pl/pl/p/Charterstone/7446

[mauserem]

Zawsze twierdziłem, ze planszostrefa to najlepszy sklep w Polsce (nie mylić z najtańszy )
https://www.planszostrefa.pl/pl/p/Charterstone/7446

Adam wsłuchał się w "głos ludu"
(ot, zapewne przegląda zapytania z wyszukiwarki sklepowej)
i super - to się nazywa realtime marketing

[Bea]

a druga - meta gra, a w zasadzie gra finalna, to będzie to, co ostatecznie nam się z pierwszego etapu "urodzi" - unikatowo rozłożona na planszy pula lokacji i parametrów w mechanice worker placement.

Ciekawa jestem jak autor rozwiązał problem zmiennej liczby graczy. Tzn jeśli pierwsze rozgrywki są w gronie np dwóch trzech osób, to czy w wersję finalną będzie się dobrze grało w pełnym składzie czyli np w 6 osób?
I trochę się boje o ciężkość gry. jeśli w pierwszych rozgrywkach gra ma wagę bardzo lekką to czy większość graczy się do niej nie zrazi już po pierwszej rozgrywce i więcej do niej ze mną nie siądzie?

[rafaelus]

a druga - meta gra, a w zasadzie gra finalna, to będzie to, co ostatecznie nam się z pierwszego etapu "urodzi" - unikatowo rozłożona na planszy pula lokacji i parametrów w mechanice worker placement.

Ciekawa jestem jak autor rozwiązał problem zmiennej liczby graczy. Tzn jeśli pierwsze rozgrywki są w gronie np dwóch trzech osób, to czy w wersję finalną będzie się dobrze grało w pełnym składzie czyli np w 6 osób?
I trochę się boje o ciężkość gry. jeśli w pierwszych rozgrywkach gra ma wagę bardzo lekką to czy większość graczy się do niej nie zrazi już po pierwszej rozgrywce i więcej do niej ze mną nie siądzie?

Ja siądę Sam jestem ciekawy, jak to będzie działać.

[BartP]

A jest do tego jakaś instrukcja czy coś? Czy hype rośnie w ciemno ot tak bez żadnych konkretów poza tym że to euro z modnym ostatnio legacy?

[Ink]

A jest do tego jakaś instrukcja czy coś? Czy hype rośnie w ciemno ot tak bez żadnych konkretów poza tym że to euro z modnym ostatnio legacy?

Hype rośnie też dlatego, że to Stegmaier

[mauserem]

a druga - meta gra, a w zasadzie gra finalna, to będzie to, co ostatecznie nam się z pierwszego etapu "urodzi" - unikatowo rozłożona na planszy pula lokacji i parametrów w mechanice worker placement.

Ciekawa jestem jak autor rozwiązał problem zmiennej liczby graczy. Tzn jeśli pierwsze rozgrywki są w gronie np dwóch trzech osób, to czy w wersję finalną będzie się dobrze grało w pełnym składzie czyli np w 6 osób?
I trochę się boje o ciężkość gry. jeśli w pierwszych rozgrywkach gra ma wagę bardzo lekką to czy większość graczy się do niej nie zrazi już po pierwszej rozgrywce i więcej do niej ze mną nie siądzie?

[takie tam moje dywagacje]

Mam wrażenie, że elementy legacy nie będą miały znaczenia dla mechanizmów gry - to znaczy, niezależnie od tego co i w ile osób zrobimy w grze - w jej początkowym stadium - ostatecznie nie będzie to kluczowe z punktu widzenia późniejszych rozgrywek. Np w pierwszych rozgrywkach będziemy ustalali miejsca dla konkretnych akcji worker placement - "...czyli ratusz tutaj, tam kamieniołom, obok mleczarnia..." etc - tu widzę miejsce dla inwencji w personalizowaniu wyglądu gry. Ale same pola akcji, ich zasady działania pozostaną bez zmian. To oznacza, że prawdopodobnie układ przestrzenny tych elementów może nie mieć znaczenia. Albo jeśli ma znaczenie - to zmienią się co najwyżej pewne schematy: z punktu A do punktu B u kogoś będzie daleko, ale za to do punktu C blisko - a w innym przypadku, u kogoś (w inaczej rozegranym egzemplarzu) może być odwrotnie - suma parametrów będzie stała.

Przywodzi mi to na myśl grę Santa Cruz - gdzie jest coś w tym stylu: pierwszy etap to "eksploracja" odkrywamy losowo rozłożone na mapie kafle. A w drugim etapie budujemy na odkrytych polach budynki, które punktują. W Charterstone po prostu mapa odkryje się tylko raz

[Coen]

Z tego co pamiętam z wypowiedzi Jaimiego na Facebooku, to będzie jednak "większe legacy" Nie pamiętam dokładnie ilości, ale była mowa o tym, że w grze będziesz miał 100 budynków, z czego, podczas trybu legacy, będziesz mógł wybudować jedynie 30.

[malekith_86]

Z tego co znalazłem na BGG to nie ujawnianie instrukcji jest zamierzone. W zasadzie w początkowym koncepcie nie istniało coś takiego jak instrukcja, którą dałoby się opublikować ponieważ to dopiero gracze mieli tworzyć tą instrukcję sami - już na etapie instrukcji było by legacy.
Jednak w toku testowania trochę zmienili to bo zauważyli pewne problemy z tego wynikające.

więcej tutaj
https://boardgamegeek.com/thread/1750619/no-rule-book

[sipio]

Z tego co pamiętam z wypowiedzi Jaimiego na Facebooku, to będzie jednak "większe legacy" Nie pamiętam dokładnie ilości, ale była mowa o tym, że w grze będziesz miał 100 budynków, z czego, podczas trybu legacy, będziesz mógł wybudować jedynie 30.

Mechanika gry powoduje iż budowanie więcej niż jednego budynku przez danego gracza na grę jest bardzo kosztowne więc raczej mu się nie opłaca.
Mnie to zaskoczyło i coraz bardziej mam wrażenie, że będzie to raczej takie rodzinne legacy co pewnie od strony rynku będzie strzałem w dziesiątkę.
W sumie ja też sie cieszę, bo łatwiej żonę będzie namówić

[crsunik]

A jest do tego jakaś instrukcja czy coś? Czy hype rośnie w ciemno ot tak bez żadnych konkretów poza tym że to euro z modnym ostatnio legacy?

Hype rośnie też dlatego, że to Stegmaier

Tylko nie wszystkie jego gry są wielce udane

Po znakomitym Viticulture (znakomitym pod względem ilości przyjemności płynącej z gry), było between two cities, które jest przyjemne, ale szału nie robi, Scythe, które jest wspaniale wyglądającym mechanizmem, w którym coś trzeszczy i w sumie co jeszcze?

[RE.Lee]

Euphoria.

Between Two Cities było przezeń wydane, ale nie zaprojektowane.

[Tony23]

Zawsze twierdziłem, ze planszostrefa to najlepszy sklep w Polsce (nie mylić z najtańszy )
https://www.planszostrefa.pl/pl/p/Charterstone/7446

ten marketing mnie zawsze zastanawia.
Gra w promocyjnej cenie...
czy ktoś naprawdę jeszcze w to wierzy, że nowa gra, nigdzie nie dostępna, jest od razu sprzedawana po niższej cenie? przecież ta "normalna" cena i tak nigdy nie bedzie aktualna. Ktoś jeszcze w ogóle łapie się na "takie promocje" ?

oczywiście brawa za szybka reakcje i głos ludu by grę sprowadzić
ale robienie takich promocji to mam wrażenie, że jest to robienie z klientów idiotów

[piton]

ten marketing mnie zawsze zastanawia.
Gra w promocyjnej cenie...
czy ktoś naprawdę jeszcze w to wierzy, że nowa gra, nigdzie nie dostępna, jest od razu sprzedawana po niższej cenie? przecież ta "normalna" cena i tak nigdy nie bedzie aktualna. Ktoś jeszcze w ogóle łapie się na "takie promocje" ?

oczywiście brawa za szybka reakcje i głos ludu by grę sprowadzić
ale robienie takich promocji to mam wrażenie, że jest to robienie z klientów idiotów

robiłeś zakupy w Planszostrefie? szczególnie preordery?
za miesiąc / dwa cena wzrośnie, jest to normalna praktyka stosowana akurat przez ten sklep. Zawsze cena promocyjna jest promocyjną, potem jeśli gra jest już w normalnej sprzedaży(jeszcze dostępna) wchodzi wyższa cena.
Pewnie sklep tez ma jakiś deadline z zamawianiem albo może do pewnego momentu domawiać. Chyba poza tym lepiej wiedzieć ilu jest chętnych na samym początku kusząc niższą ceną niż utopić kilka tysięcy szacując popyt. Nikt z nikogo idioty nie robi, polecam częściej tam robić preordery.
Sorry za offtop

co do gry, to hajpuje mnie bardzo system legacy, ale cos się obawiam, że to będzie faktycznie rodzinne legacy
No i teraz cena (promocyjna) mnie nieco ostudziła. Poczekam na opinie.
Euro-legacy to brzmi nadzwyczaj apetycznie, ale jednak zaczekam.

[Tony23]

zakupy oczywiście tam robiłem, preorderów nie

jeśli tak będzie to zwrócę honor, będę śledzić