Dice Forge / Kowale Losu (Regis Bonnessee)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Dice Forge (Kowale Losu)
Ja bym się nie obraził gdyby taka była. Zdejmowanie innymi ściankami jest średnio wygodne i to podważanie ma taki trochę efekt "boję się, że zepsuję" - albo ściankę podważaną albo podważającą. Co do trwałości, nie mogę się oczywiscie jeszcze wypowiedzieć, ale ani kostka ani ścianka nie wyglądają by miały cokolwiek, co miały zapobiegać ścieraniu się / wyrabianiu. Jedyne co mogę założyć, to że obydwa elementy są robione z jakiegoś specjalnego tworzywa, które nie ulega rozciąganiu/ścieraniu. Poza tym w dzisiejszych czasach gry planszowe mają średnią liczbę zagranych gier na pudło = 1 (lub czasem 0), więc specjalnie bym się nie przejmował
Czy gra jest abstrakcyjna, sucha, eurowata? Właściwie tak, ostatecznie chodzi o zbieranie zasobów i konwertowanie ich na punkty. Nie jest to żadna przygoda, ani nawet nie ma fabuły - po prostu optymalizuje się wynik rzutu kostką. Jest to na pewno abstrakcyjne i na pewno euro (choć pewne elementy interakcji, nawet negatywnej, są, pokroju familiars z Seasons). Czy suche? Są kostki, jest piękna oprawa - to sprawia, że może nie być odbierana jako "sucha". Można by natomiast włożyć tam dowolnie inne grafiki, inne rodzaje zasobów i temat i to by była ta sama gra, więc...
Czy gra jest abstrakcyjna, sucha, eurowata? Właściwie tak, ostatecznie chodzi o zbieranie zasobów i konwertowanie ich na punkty. Nie jest to żadna przygoda, ani nawet nie ma fabuły - po prostu optymalizuje się wynik rzutu kostką. Jest to na pewno abstrakcyjne i na pewno euro (choć pewne elementy interakcji, nawet negatywnej, są, pokroju familiars z Seasons). Czy suche? Są kostki, jest piękna oprawa - to sprawia, że może nie być odbierana jako "sucha". Można by natomiast włożyć tam dowolnie inne grafiki, inne rodzaje zasobów i temat i to by była ta sama gra, więc...
- siekan
- Posty: 425
- Rejestracja: 28 gru 2014, 09:47
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Re: Dice Forge (Kowale Losu)
Wczoraj mialem okazje zagrac w pelnym skladzie i dopisze swoje 3 grosze.
Wykonanie:
Gra niby nie zajmuje duzo miejsca, ale w praktyce musimy miec dodatkowe miejsce na podstawke skad wyciagamy dodatkowe scianki i przyda sie jakas podstawka pod rzucanie kostkami - same w sobie sa toporne i rzucanie ich po golym stole to kiepski pomysl. Same grafiki sa bajkowe, karty fajnie pasuja do komponentow ale w praktyce na grafiki nikt nie zwraca uwagi. Zagralismy 2 gry pod rzad a nawet jednej karty nie zapamietalem :p gdy pierwszy raz zobaczylem gre to sobie pomyslalem - swietny pomysl z tymi magnesami do kostek! A tu rozczarowanie - zwykle lego xD boje sie o trwalosc, bo wykuwania i skladania jest tu duzo.
Rozgrywka:
Sama gra jest banalnie prosta, chociaz nowym planszowkowiczom mimo wszystko sporo problemow moze sprawic, bo kart mamy sporo i chwile zajmuje przyswojenie sobie, co ktora robi. Dodatkowo sporo symboli na kostkach. Sama rozgrywka to rzut - wydanie otrzymanych surowcow na karty, ktore robia nam inne surowce lub punkty - wydanie surowcow na nowe scianki do kosci, aby je ulepszyc. Calosc trwa okreslona ilosc rund i na koncu liczymy punkty. Balem sie o losowosc, ale nie jest zle - kazdy rzut cos nam daje, wiec zawsze cos z tymi surowcami zrobimy. Nie ma co ukladac dlugofalowych planow, lepiej grac pod bierzace rzuty. Wbrew pozorom czasu w grze nie ma duzo - gdy rozbudujemy juz super-kosci to okazuje sie, ze mamy bardzo malo czasu do konca na ich skuteczne wykorzystanie. Gra ma syndrom jeszcze jednej partii, bo jest sporo mozliwosci zlozenia silniczkow a krotki czas gry sprzyja sprawdzeniu innych opcji.
Z negatywow (ale to tylko dla mnie) to znikoma interakcja. Niby sa karty czy scianki kosci, ktore niszcza surowce innym graczom, ale w praktyce sa srednio oplacalne. Kazdy gra pod siebie, patrzy co moze zrobic i malo zwraca uwage na reszte graczy bo i tak w niczym nie mozemy im przeszkodzic (scianek jest na tyle duzo, ze kazdy wybierze cos dla siebie a pol nie da sie blokowac - co najwyzej ktos nas z niego wygoni a my dostaniemy skromny bonus).
Skalowanie:
Gralem tylko w pelnym skladzie, ale sporo kart i scianek kosci rozwija skrzydla przy wiekszej ilosci graczy (np mozemy korzystac z wynikow innych graczy). Na 2 osoby gra moze bardzo duzo stracic. Jest to tez opinia wspolgracza, ze na 2 osoby bylo srednio a na full bylo bardzo ok.
Podsumowanie:
Gra swietnie nadaje sie na wprowadzenie i rozgrzewke przed wiekszymi tytulami wieczoru. Z nowymi graczami wymaga ogrania, by poznali wszystkie symbole i zobaczyli, jak gra moze sie rozwinac. Klimatu nie czuc, moglby byc dowolny inny. Potencjal na dodatki, byc moze zwiekszajace interakcje.
Wykonanie:
Gra niby nie zajmuje duzo miejsca, ale w praktyce musimy miec dodatkowe miejsce na podstawke skad wyciagamy dodatkowe scianki i przyda sie jakas podstawka pod rzucanie kostkami - same w sobie sa toporne i rzucanie ich po golym stole to kiepski pomysl. Same grafiki sa bajkowe, karty fajnie pasuja do komponentow ale w praktyce na grafiki nikt nie zwraca uwagi. Zagralismy 2 gry pod rzad a nawet jednej karty nie zapamietalem :p gdy pierwszy raz zobaczylem gre to sobie pomyslalem - swietny pomysl z tymi magnesami do kostek! A tu rozczarowanie - zwykle lego xD boje sie o trwalosc, bo wykuwania i skladania jest tu duzo.
Rozgrywka:
Sama gra jest banalnie prosta, chociaz nowym planszowkowiczom mimo wszystko sporo problemow moze sprawic, bo kart mamy sporo i chwile zajmuje przyswojenie sobie, co ktora robi. Dodatkowo sporo symboli na kostkach. Sama rozgrywka to rzut - wydanie otrzymanych surowcow na karty, ktore robia nam inne surowce lub punkty - wydanie surowcow na nowe scianki do kosci, aby je ulepszyc. Calosc trwa okreslona ilosc rund i na koncu liczymy punkty. Balem sie o losowosc, ale nie jest zle - kazdy rzut cos nam daje, wiec zawsze cos z tymi surowcami zrobimy. Nie ma co ukladac dlugofalowych planow, lepiej grac pod bierzace rzuty. Wbrew pozorom czasu w grze nie ma duzo - gdy rozbudujemy juz super-kosci to okazuje sie, ze mamy bardzo malo czasu do konca na ich skuteczne wykorzystanie. Gra ma syndrom jeszcze jednej partii, bo jest sporo mozliwosci zlozenia silniczkow a krotki czas gry sprzyja sprawdzeniu innych opcji.
Z negatywow (ale to tylko dla mnie) to znikoma interakcja. Niby sa karty czy scianki kosci, ktore niszcza surowce innym graczom, ale w praktyce sa srednio oplacalne. Kazdy gra pod siebie, patrzy co moze zrobic i malo zwraca uwage na reszte graczy bo i tak w niczym nie mozemy im przeszkodzic (scianek jest na tyle duzo, ze kazdy wybierze cos dla siebie a pol nie da sie blokowac - co najwyzej ktos nas z niego wygoni a my dostaniemy skromny bonus).
Skalowanie:
Gralem tylko w pelnym skladzie, ale sporo kart i scianek kosci rozwija skrzydla przy wiekszej ilosci graczy (np mozemy korzystac z wynikow innych graczy). Na 2 osoby gra moze bardzo duzo stracic. Jest to tez opinia wspolgracza, ze na 2 osoby bylo srednio a na full bylo bardzo ok.
Podsumowanie:
Gra swietnie nadaje sie na wprowadzenie i rozgrzewke przed wiekszymi tytulami wieczoru. Z nowymi graczami wymaga ogrania, by poznali wszystkie symbole i zobaczyli, jak gra moze sie rozwinac. Klimatu nie czuc, moglby byc dowolny inny. Potencjal na dodatki, byc moze zwiekszajace interakcje.
- Yavi
- Posty: 3186
- Rejestracja: 08 lut 2013, 11:34
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 24 times
- Been thanked: 40 times
- Kontakt:
Re: Dice Forge (Kowale Losu)
Recenzja Kowali losu na Planszówkach we dwoje.
Ładna, lekka, mocno losowa gra rodzinna. W sam raz na wprowadzanie w temat nowych planszówkowiczów, doświadczonym graczom po jakimś czasie jednak trochę powszednieje.
Ładna, lekka, mocno losowa gra rodzinna. W sam raz na wprowadzanie w temat nowych planszówkowiczów, doświadczonym graczom po jakimś czasie jednak trochę powszednieje.
Planszówki we dwoje - blog o grach planszowych nie tylko dla dwojga!
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
Pytania o zasady - grupa na Facebooku
- Ink
- Administrator
- Posty: 2814
- Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 102 times
- Been thanked: 157 times
- Kontakt:
Re: Dice Forge (Kowale Losu)
Recenzja na Games Fanatic
Piękna i dobrze pomyślana gra, w której jednak nie jest łatwo zmusić los do współpracy. Nawet bijąc w niego młotem kowalskim.
Piękna i dobrze pomyślana gra, w której jednak nie jest łatwo zmusić los do współpracy. Nawet bijąc w niego młotem kowalskim.
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Dice Forge (Kowale Losu)
Też miałem okazję zagrać i mieszane mam odczucia, choć uśredniając są pozytywne. Z jednej strony modyfikowanie kostek, rośnięcie w siłę i turlanie jest bardzo przyjemne, z drugiej strony brakuje odrobiny głębi a losowość potrafi dać w kość (hehe). Jest feeling lajtownej wersji Seasons, ale jednocześnie mam wrażenie, że brakuje trochę urozmaicenia i ciekawych efektów, podobnie jak w Big Book of Madness. Wszystko rozbija się o gospodarowanie zasobami, ryzykiem i produkcję punktów, ale dzięki kostkom, przecudnej oprawie i drobnym urozmaiceniom, Kowale Losu unikają suchości. Ostatecznie mam ochotę grać więcej i to najlepsza rekomendacja. Rebel trochę zaszalał z ceną, ale na szczęście idzie to kupić w niższej, bardzo dobrej jak na jakoś wydania cenie.
A kostki chyba są na bazie patentu lego (oni już chyba z 10 lat temu bawili się w kostki o zmiennych ściankach), więc nie martwiłbym się o trwałość. Komuś się kiedyś zużyły złącza na klockach lego? (nie mam na myśli tych przeżytych przez psa)
Podobnie nie rozumiem problemów z wyskakującymi na 1m w górę ściankami. Zdarzyło nam się to raz przez nieuwagę. Wyciąganie ścianek jest proste i nie powoduje dużo zamieszania.
A kostki chyba są na bazie patentu lego (oni już chyba z 10 lat temu bawili się w kostki o zmiennych ściankach), więc nie martwiłbym się o trwałość. Komuś się kiedyś zużyły złącza na klockach lego? (nie mam na myśli tych przeżytych przez psa)
Podobnie nie rozumiem problemów z wyskakującymi na 1m w górę ściankami. Zdarzyło nam się to raz przez nieuwagę. Wyciąganie ścianek jest proste i nie powoduje dużo zamieszania.
Re: Dice Forge (Kowale Losu)
Czy ja wiem, że szkoda. Zamówiłem sobie do lokalnego sklepu z Rebela, ze zniżką lojalnościową wyjdzie koło 90 złotych. A gra jakaś zależna językowo chyba nie jest. Jeden gracz wyjaśni symbole na kartach i można turlać :-)
Gra piękniutka, leciutka, losowa na maksa. Z tego, co ogarnąłem zasady, to dodatek wprowadza opcję na lekkie mitygowanie losowości.
Boîte à Jeux: ilu2112
BGA: mskiba
BoardGameGeek: mskiba
TTA: ilu2112
BGA: mskiba
BoardGameGeek: mskiba
TTA: ilu2112
-
- Posty: 2289
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1593 times
- Been thanked: 931 times
Re: Dice Forge / Kowale Losu (Regis Bonnessee)
Dodatek jest moim zdaniem świetny. Przede wszystkim wykuwa się więcej ścianek i częściej się rzuca. Dodatkowo zbieranie punktów nie jest już takie wprost i gra staje się dzięki temu ciekawsza.
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Dice Forge / Kowale Losu (Regis Bonnessee)
Oj to bym sprawdził, bo podstawka dawała duże nadzieje na cos fajnego, jednak dla mnie zdecydowanie za losowa, co z tego ze sobie cos tam na scianki kupilem jak i tak wypadały pozostałe etc. Gdyby sie szybciej te kostki zabudowywało to moze by bylo fajniej.feniks_ciapek pisze: ↑02 kwie 2019, 09:39 Dodatek jest moim zdaniem świetny. Przede wszystkim wykuwa się więcej ścianek i częściej się rzuca. Dodatkowo zbieranie punktów nie jest już takie wprost i gra staje się dzięki temu ciekawsza.
-
- Posty: 1130
- Rejestracja: 12 lip 2015, 16:47
- Lokalizacja: Gostyń (Wlkp)
- Has thanked: 113 times
- Been thanked: 132 times
Re: Dice Forge / Kowale Losu (Regis Bonnessee)
Również uważam, że z dodatkiem gra nabiera rumieńców i można więcej pokombinować. Jest też nieco więcej interakcji, a właściwie, bardziej interesujemy się tym co robi przeciwnik Wprowadza dużo alternatywnych kart oraz dwa moduły. Mamy więc tu, tak naprawdę, trzy dodatki. Jeżeli ktoś jest zainteresowany, to tu służę swoim tłumaczeniem instrukcji. Oprócz nazw kart nie ma w grze innych tekstów
- EsperanzaDMV
- Posty: 1521
- Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
- Has thanked: 301 times
- Been thanked: 639 times
Re: Dice Forge / Kowale Losu (Regis Bonnessee)
A co rozumiecie przez "niezłą cenę"? Pojawia się co jakiś czas w granicach 100zł w sklepach, natomiast na amazonach widzę tylko oferty 130zł+. Były lepsze oferty od tego?
Re: Dice Forge / Kowale Losu (Regis Bonnessee)
Były ale musisz posiłkować się jakimś okazjonalnym kodem, które Amazon co jakiś czas puszcza w obieg. Jak startowała polska wersja serwisu to dodatek był w cenie około 100 zł i z kodem można było zejść poniżej 80 zł