Battlestar Galactica: The Board Game (Corey Konieczka)

Tutaj można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SA INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
galthran
Posty: 301
Rejestracja: 05 cze 2014, 12:45
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 3 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: galthran »

mig pisze: No, ale na 6 osób, jeśli w połowie gry nie ma któregoś wskaźnika na czerwonej skali i cylonem zostaje sympatyk, to relacja może być 3:3. No chyba, że coś źle z zasad zrozumiałem.
Dobrze zrozumiałeś :) Tyle, że na przykład w moim przypadku, gramy zawsze tak, aby sympatyk był po stronie ludzi - zbijamy celowo jakiś wskaźnik na czerwony, aby stosunek był 4:2. Nie pamiętam kiedy ostatnio na 6 graczy sympatyk w naszej grupie
był cylonem.
Awatar użytkownika
mamtonawinylu
Posty: 284
Rejestracja: 08 gru 2014, 11:28
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 7 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: mamtonawinylu »

Czy przy dorzucaniu Pegasusa (powoli stopień ogrania podstawki jest już u mnie taki żeby zdjąć również z półki dodatek) wchodzić w pełny wariant (plansza Pegasusa, gra z przywódcą, gra z nową Capricą)?

Chodzi o to żeby zachować jakąś płynność rozgrywki (uzyskaną przez ekipę w podstawce) - czy np. Pegasus + przywódca Cylonów jest do szybkiego ogarnięcia przez 4-5 osób?
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7875
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: kwiatosz »

Gry z Nową Capricą nie polecam nigdy i nikomu, reszta dla ogranej ekipy nie wydaje się przesadną trudnością.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Jelithe
Posty: 489
Rejestracja: 09 lut 2011, 10:53
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Jelithe »

mamtonawinylu pisze:Czy przy dorzucaniu Pegasusa (powoli stopień ogrania podstawki jest już u mnie taki żeby zdjąć również z półki dodatek) wchodzić w pełny wariant (plansza Pegasusa, gra z przywódcą, gra z nową Capricą)?

Chodzi o to żeby zachować jakąś płynność rozgrywki (uzyskaną przez ekipę w podstawce) - czy np. Pegasus + przywódca Cylonów jest do szybkiego ogarnięcia przez 4-5 osób?
Przywódcę Cylonów bym sobie jeszcze darowała na początku. To wariant dla osoby dobrze znającej grę i takiej, która umiejętnie wykorzysta możliwości tej postaci. No i trochę miesza. My nie jesteśmy wielkimi fanami tego dodatku. W Nową Capricę graliśmy raz (BSG regularnie pojawia się na naszym stole od lat) i nie podobało nam się. Nie sądzę, byśmy jeszcze po ten element sięgnęli. Jeśli masz Exodusa, to Cylońska flota obowiązkowo i jak najszybciej powinna dołączyć do Waszej gry :-)


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Awatar użytkownika
mamtonawinylu
Posty: 284
Rejestracja: 08 gru 2014, 11:28
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 7 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: mamtonawinylu »

Jelithe pisze: Przywódcę Cylonów bym sobie jeszcze darowała na początku. To wariant dla osoby dobrze znającej grę i takiej, która umiejętnie wykorzysta możliwości tej postaci. No i trochę miesza. My nie jesteśmy wielkimi fanami tego dodatku. W Nową Capricę graliśmy raz (BSG regularnie pojawia się na naszym stole od lat) i nie podobało nam się. Nie sądzę, byśmy jeszcze po ten element sięgnęli. Jeśli masz Exodusa, to Cylońska flota obowiązkowo i jak najszybciej powinna dołączyć do Waszej gry :-)
Po sobotniej grze na 5 w podstawkę - zagraliśmy w niedzielę w czwórkę z pegasusem. Bez przywódcy i bez NC.
Gra była inna niż wszystko wcześniej - jako pierwszy gracz w pierwszej rundzie (przy kryzysie) wybrałem egzekucję na innym graczu. Chciałem sprawdzić, czy jak powiem z przekonaniem, że to moja pierwsza okazja do zabicia kogoś w bsg i chcę to wykorzystać, to ktoś da po sobie poznać, że wolałby nie. Powiedziałem, że jako prezydent mam jeszcze możliwość wygłoszenia natchnionej przemowy i nie ma co się bać.
Przeprowadziłem egzekucję na admirale. Był cylonem. Gra z cylonem ujawnionym od samego początku była dziwna. :)

Mam exodusa, ale nie chcę dorzucać wszystkiego na raz. Dołożę flotę jak przelecimy przez warianty pegasusa. Dodatkowo mamy właściwie 2,5 setu graczy - o różnym poziomie zaawansowania co też opóźnia wdrażanie nowych rozwiązań, a w niedzielę graliśmy jeszcze z inną ekipą.
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: donmakaron »

Dziwna sprawa. Jakby ktoś u nas starał się przekonać w pierwszej rundzie do egzekucji (jak rozumiem bez mocnych podstaw) to sam by przez śluzę wyleciał ;)
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7875
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: kwiatosz »

No ale to nie było przekonywanie, tylko efekt kryzysu do wyboru z tego co zrozumiałem. Czasami to mniejsze zło ;)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: sirafin »

donmakaron pisze:Dziwna sprawa. Jakby ktoś u nas starał się przekonać w pierwszej rundzie do egzekucji (jak rozumiem bez mocnych podstaw) to sam by przez śluzę wyleciał ;)
Przeżyłem podobną sytuację, 1-2 tura gry i wskutek wyboru z karty Kryzysu, Baltar zostaje zabity, z argumentacją "On ma więcej Lojalek, więc jest potencjalnie niebezpieczny". Gracz, który podjął tę decyzję okazał się później człowiekiem, ale tym nietypowym zagraniem załatwił ludzi na cacy, bo na wstępie podzielił załogę i sprawił, że część graczy kompletnie mu nie ufała. Cyloni bezwzględnie wykorzystali tę nieufność i morderczy cios padł z zupełnie nieoczekiwanej strony. Ogólnie, jeśli jakiś człowiek wpada na genialny pomysł, by celowo namieszać, to praktycznie zawsze jest to wyrok śmierci dla ludzkości :D Zaufanie w tej grze jest piekielnie kruche, sama mechanika ładnie dba o to, by gracze patrzyli sobie na ręce, ułatwianie roboty Cylonom to zwykle kręcenie bicza na samego siebie.
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
mamtonawinylu
Posty: 284
Rejestracja: 08 gru 2014, 11:28
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 7 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: mamtonawinylu »

Myślę, że gdyby nie reakcja gracza na moje zainteresowanie wykonaniem egzekucji to bym tego nie zabił.
Ale przez zimne dwie minuty nasłuchałem się o sobie, że jestem cylonem.
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: sirafin »

Pogratulować instynktu, u nas nieszczęsny Baltar był człowiekiem :D Oczywiście ciężko oceniać taką sytuację, jeśli nie siedzi się w danej chwili przy stole i nie widzi reakcji innych ludzi.
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: donmakaron »

A no nie doczytałem, że z kryzysu. Nie zmienia to jednak faktu, że to dość podejrzane zachowanie na początku gry ;)
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7875
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: kwiatosz »

Czasem trzeba po prostu wyrzucić to z organizmu - 2-3 przepuszczenia przez śluzę i atmosfera przyjaźniejsza się robi ;) Generalnie też bym na początku gry tego nie proponował, ale ja w to ostatnio rzadziutko gram - grając regularnie dwa razy w tygodniu chętnie bym poeksperymentował z jechaniem po bandzie i "silnym otwarciem" ;)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
mamtonawinylu
Posty: 284
Rejestracja: 08 gru 2014, 11:28
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 12 times
Been thanked: 7 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: mamtonawinylu »

Właśnie wracam z kolejnej rozgrywki. Grałem jako Cylon. Dostałem kartę w fazie uspionych agentów i wdalem się w zbyt burzliwą dyskusję z człowiekiem o to, ze się za bardzo angazuję. Nie udało mi się ubrać sprawdzającego mnie Baltara w cylonski metal. Nie dałem się aresztować, ale gdyby nie brak przygotowania do skoku to my tostery byśmy pomachali ludziom patrząc jak znikają. A po czterech punktach skoku wszystkiego było flocie pod dostatkiem. #Grawygralatozanas ;)
gringos
Posty: 9
Rejestracja: 26 mar 2014, 19:47

Re: Battlestar Galactica

Post autor: gringos »

Moim zdaniem najciekawszy wariant gry to Mgławica Jońska, oczywiście nie pod względem samej rozgrywki, co częstotliwości umierania :-) Zdarzyło się nawet, że jeden z graczy zginął po pierwszym swoim ruchu, losując żeton traumy (z karty Sprzymierzeńca) zgarnął Headshota.
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: donmakaron »

Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale jeśli sprzymierzeniec ma na sobie plamę, to losuje się nowy żeton. Nie da się tak zginąć ;)
gringos
Posty: 9
Rejestracja: 26 mar 2014, 19:47

Re: Battlestar Galactica

Post autor: gringos »

donmakaron pisze:Poprawcie mnie jeśli się mylę, ale jeśli sprzymierzeniec ma na sobie plamę, to losuje się nowy żeton. Nie da się tak zginąć ;)
Ale jeżeli karta sprzymierzeńca mówi, że gracz dociąga dodatkowe żetony traumy, to można ;-)
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: donmakaron »

No proszę - nigdy nam chyba jeszcze nikt nie dobrał plamy i nawet bym o tym nie pomyślał. Całe życie się cylon uczy.
mrozy16
Posty: 291
Rejestracja: 10 paź 2014, 19:01
Has thanked: 11 times
Been thanked: 8 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: mrozy16 »

Czy dodatki mają takiej samej wielkości pudło jak podstawka?
Awatar użytkownika
Samanar
Posty: 122
Rejestracja: 22 gru 2013, 20:02
Has thanked: 17 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Samanar »

mrozy16 pisze:Czy dodatki mają takiej samej wielkości pudło jak podstawka?
Sa dokladnie takie same.
Awatar użytkownika
Bary
Posty: 3064
Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 73 times
Been thanked: 47 times
Kontakt:

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Bary »

Hejka! Jako, że ta gra to u mnie nowość na półce mam pytanko. Natrafiłem ostatnio na info, że karty z pierwszego dodatku (Pegasus) zastępują jakieś karty z podstawki. Czym to jest spowodowane? Lepszy balans, czy dostosowanie mechaniki do dodatku?
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy

Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: donmakaron »

Dla przykładu - Komisja Śledcza z dodatku sprawia, że z talii przeznaczenia karty idą zakryte do danego testu, a gracze dorzucają karty odkryte; w wersji z podstawki wszystkie karty (i talia przeznaczenia i karty od graczy) wrzucane były do danego testu odkryte.
Takie drobne usprawnienia, nic co wywraca grę do góry nogami. Powiedziałbym że chodzi o balans, bo karty nie wymagają dostosowania do mechaniki dodatku.
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: sirafin »

BSG jest emocjonujące, bo mechanika podsyca niepewność i paranoję wśród graczy. Powszechna możliwość całkowitego prześwietlania testów odbierała to napięcie i to w kluczowych momentach. Zmiana tych kart wyszła grze na plus.
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Heiken
Posty: 202
Rejestracja: 11 maja 2012, 10:05
Has thanked: 6 times
Been thanked: 2 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Heiken »

Ostatnio licząc elementy w podstawce battlestara wyszło mi, że zamiast 70 kart kryzysów mam 69. W związku z tym mam pytanie czy to błąd w instrukcji czy brak w moim egzemplarzu? Znalazłby się ktoś uczynny i sprawdził u siebie albo wie może ktoś gdzie można znaleźć spis kart??
Awatar użytkownika
sirafin
Posty: 2715
Rejestracja: 21 sie 2009, 14:17
Lokalizacja: Gdańsk
Been thanked: 150 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: sirafin »

Powinno być 70.
(25 czystych testów, 11 czystych wyborów, 14 wyborów z testem, 10 ataków cylońskich)
Jak ustalisz z której kategorii brakuje ci karty, zrób listę, to sprawdzę, jakiej ci brakuje ;)
BECAUSE I'M BATMAN!

Moje planszówki
Heiken
Posty: 202
Rejestracja: 11 maja 2012, 10:05
Has thanked: 6 times
Been thanked: 2 times

Re: Battlestar Galactica

Post autor: Heiken »

Brakuje mi karty testów Cylon Tracking Device (na nasze cylońskie urządzenie śledzące?). Napiszę do galakty to może mi doślą. Tylko, że już nie mam paragonu. Teraz liczę elementy ale kiedyś nawet nie wiedziałem, że w grach są braki a to moja pierwsza kupiona duża gra:)
Dzięki za pomoc
ODPOWIEDZ