Strona 28 z 45

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 23 sie 2019, 12:57
autor: vcrproszek
RUNner pisze: 23 sie 2019, 12:04 Czy to aby na pewno gra figurkowa? Mam wrażenie że to karcianka ..... Myślałem że solą skimirsha będzie walka ...
Sam sobie odpowiedziałeś wcześniej :) Nie, to nie jest skirmish ani stricte gra figurkowa. Jest to miks gry karcianej i figurkowej. Plansza ma hexy, więc to jest 100% gra planszowa :) Z zacięciem bitewnym.
RUNner pisze: 23 sie 2019, 12:04 punkty chwały za pokonanie wojownika. Moim zdaniem to jest słabe rozwiązanie .... ja chcę tłuc, zarzynać i grabić
Czekaj czekaj. Jeśli chcesz bić i zabijać, a nic byś z tego nie miał to zabijanie nie miało by żadnego sensu :) 1 glory za śmierć przeciwnika to bardzo dobre deal :) I to działa, naprawdę. Inaczej, mielibyśmy grę w stylu euro praktycznie - każdy by się ustawiał na objective i nikt by nikgo nie atakował, bo by się nie opłacało.

Dobra, 2 rzeczy mamy załatwione :P teraz reszta.
RUNner pisze: 23 sie 2019, 12:04losowość
Nie będę się kłócił, to "głupia losowa gra" przecież ;)
RUNner pisze: 23 sie 2019, 12:04Już pierwszy rolloff o ułożenie planszy wydaje się być mega istotny.
Zgadza się, dlatego najlepiej zagrać mecz do 2 wygranych :) Dodatkowo, ten "problem" fajnie zniwelował starter Dreadfane, tam mamy 2 połączone na sztywno plansze z wydrukowanymi już obejctive. Na start o wiele fajniesze. Niestety ten starter głównie celuje w USA i w Europie praktycznie jest niedostępny :/
RUNner pisze: 23 sie 2019, 12:04tych kart nie wykorzystaliśmy nawet w 10%.. ..... zdobywanie punktów. Jakie wyniki powinny się pojawiać w coresecie? Graliśmy domyślnymi taliami i uzyskaliśmy 4:4
Te 2 sprawy są ze sobą mocno związane. Nie wiem co posiadasz, ale sama podstawka jeśli chodzi o karty to jest straszna bieda. Dopiero zakup kilku dodatków podnosi "karciany" poziom ten gry i wkóncu zaczynamy grać kartami, a nie tylko chodzi i bić się i liczyć, że przeciwnik nie wybije nas. To samo dotyczy punktacji, im więcej kart, tym możemy zbudować talię, dzięki której zdobędziemy na pewno więcej i łatwiej glory point niż z samego core set. Na start z budowaniem talii polecam automatyczne wygenerowane talie, na podstawie dodatków które mamy w kolekcji : https://www.underworldsdb.com/build.php

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 23 sie 2019, 13:18
autor: KamradziejTomal
Powtórzę coś co już chyba gdzieś na forum pisałem - do tej gry można podchodzić na zasadzie - pograjmy dla funu tym co mamy i wtedy to jest taki spoko lekki pojedynek + karcianka w jednym. Można sobie polatać po planszy ładnymi figurkami, dać komuś gonga, załapać jakieś zadania i jest luźno, fajnie i idzie pogłówkować.

Natomiast jak tylko pojawi się w głowie myśl pójścia o krok dalej i wycisnąć z tej gry więcej, to nieodwracalnie ta gra IMO zmienia się w takie semi CCG - nie masz kart = nie wygrywasz, tyle dobrego, że masz 100% pewności które karty gdzie kupić. Przykładowo karta zadania dla duszków z podstawki - "The Vengeful Dead" - na koniec rundy niech wszystkie twoje figurki (conajmniej trzy) będą zainspirowane (1 pkt.) przyrównajmy do uniwesralnego zadania "Escalation" z paczki ze szczurami - w ostatniej rundzie musiały zostać zagrane trzy lub więcej ulepszenia (2 pkt.). Czyli za karkołomną inspirację CAŁEJ stojącej na stole drużyny 1 punkcik albo niech po prostu ktokolwiek zagra 3 ulepszenia w ciągu całej rundy 2 punkciki. No kto by nie wrzucił "Escalation" za taką kartę? I jest kilka takich kart rozsianych po różnych taliach, które są zazwyczaj zbyt dobre żeby ich nie mieć - wspomniane tu "EScalation" widzę w absolutnie każdej talii przeciwko której gram.

Losowość - no cóż jak na grę od GW jest i tak mała bo karty dają dużo kontroli i "pewniejszych" zagrywek niż tylko rzut i modlenie się do mrocznych bogów. Losowe rzuty potrafią czasem popsuć perfekcyjny plan przeciwnika "na fuksie" co jest obosiecznym ostrzem ale tak jak w każdej innej grze z turlaniem.

Punkty - pierwsza rozgrywka to nie ma co patrzeć. Powiem tylko, że jak się już człowiek otrzaska to 90% punktów leci z kart zadań. Zazwyczaj preferowane są karty zadań "natychmiastowych" bo pozwalają od razu dobrać kolejne zadanie i szybciej klepać punkty. Jak gramy w klubie to jestem zadowolony jak zdobędę 10+ punktów i koło tego wyniku oscyluję (ale zazwyczaj to za mało, żeby wygrać). Ci co regualrnie wygrywają robią 15+ punktów, ostatnio rekordzista miał dokładnie rekordowe 24 punkty na goblinach - chyba najmniej nadającej się do "walki" bandzie dostępnej obecnie.

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 08 wrz 2019, 22:08
autor: KamradziejTomal
Pardon za double post ale myślę, że się należy:

https://www.warhammer-community.com/201 ... ge-post-1/

W skrócie - jeżeli chodzi o granie turniejowe to zgodnie z domysłami już za momencik na listę BAN wpadają wszystkie karty uniwersalne z ED 1 - Shadespire. Same bandy i karty oznaczone symbolem band zostają i można nimi normalnie grać w turniejach. Będzie to zjawisko cykliczne - za każdym razem jak będzie wchodzić kolejna edycja to karty uniwersalne z edycji -2 będą wpadać na listę banów.

Nie ma w newsie informacji o sprzedaży ale wydaje mi się że można oczekuwać, że niedługo stare bandy przestaną być produkowane, ew. będą przepakowane w mniejsze zestawy (bardzo wątpię). Warto za to zwrócić uwagę, że w ten sposób wydawca przyznał, że system będzie konttynuowany i po ED 3 Beastgrave można spodziewać się kolejnej.

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 08 wrz 2019, 22:43
autor: zioombel
To, że nie będzie już dodruku band z 1 sezonu wiadomo. Kilka dni temu rzucili takie info.

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 14 wrz 2019, 15:15
autor: ShapooBah
Dziś zostaną zapowiedziane dodatkowe bandy do 3 edycji Warhammera Underworld. Ciekaw jestem co zaprezentują poza Core setem.

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 14 wrz 2019, 16:38
autor: zioombel
ShapooBah pisze: 14 wrz 2019, 15:15 Dziś zostaną zapowiedziane dodatkowe bandy do 3 edycji Warhammera Underworld. Ciekaw jestem co zaprezentują poza Core setem.
Ja też jestem ciekaw. Karty sugerują Nurglaków.

Edycja: pierwsi są https://www.warhammer-community.com/201 ... -revealed/

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 14 wrz 2019, 18:51
autor: EVOCATVS
Same karty, które są w pudełku z figurkami mogą się komuś przydać? Kupiłem kiedyś krasnoludy z tego systemu dla samych figurek i karty są mi raczej zbędne, bo grać nie planuję. Poza tym, z tego co widzę to zakupy na tym się nie skończą, bo te gobliny chyba są mi niezbędne :D, a jak w przyszłości jak będą jakieś oddziały lizaków, dark elfów i imperium to pewnie też wezmę.

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 14 wrz 2019, 21:17
autor: Erg
EVOCATVS pisze: 14 wrz 2019, 18:51 Same karty, które są w pudełku z figurkami mogą się komuś przydać? Kupiłem kiedyś krasnoludy z tego systemu dla samych figurek i karty są mi raczej zbędne,
W pudełku z figurkami są karty frakcyjne - dla tej konkretnej warbandy z pudełka, i karty neutralne, dla wszystkich band. O ile karty frakcyjne raczej się nikomu nie przydadzą (jeśli ktoś ma figurki, to ma i karty), o tyle karty neutralne owszem, mogą być przydatne dla graczy, którzy danego pudełka w kolekcji nie mają, ale mają zastosowanie dla kart neutralnych w innych swoich taliach. Jeśli dasz ogłoszenie "sprzedam karty neutralne z zestawu "choosen axes" to pewno chętni się znajdą.
Choć teraz to już raczej tylko do grania w domu, bo od trzeciego sezonu, który zaczyna się na dniach, wszystkie karty neutralne z sezonu pierwszego, a więc i przypuszczam że także Twoje, mają bana na gry turniejowe...

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 30 wrz 2019, 12:27
autor: lesar
Kiedyś na tym forum była dostępna instrukcja po polsku do S1 Shadespire - teraz linki nie działają, czy ktoś mógłby z Was podesłać mi? Z góry dziękuję.

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 30 wrz 2019, 12:49
autor: BasiekD
Pytanie do graczy domowych/causalowych:

Bardzo podoba mi się koncept gry i figurki. Pasuje mi, że bandy są małe, więc nie ugrzęznę w malowaniu takich samych/podobnych kilkudziesięciu figurek jak przy AoE. Myślę nad zakupem startera i kilku band do grania domowego. Zastanawia mnie tylko deck building.
Przy Grze o Tron karcianej zrobiliśmy sobie gotowe zestawy dla każdego rodu z dwóch core setów i dają radę do grania w domu. Każdą frakcją jest fun.

Czy możemy tak zrobić w WU? Kupić podstawkę, kilka frakcji i stworzyć gotowe, w miarę ciekawe i zbalansowane decki?
Przykładowo: Nighvault (2 bandy) + Skaveni i Orkowie. Czy z takiego zestawu zrobię 4 talie po jednej dla każdej bandy?
Czy może kart neutralnych jest za mało i trzeba żonglować?

Jak to rozwiązaliście?

Gra turniejowa nas nie interesuje.

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 30 wrz 2019, 14:23
autor: Jacek_PL
BasiekD pisze: 30 wrz 2019, 12:49 Czy możemy tak zrobić w WU? Kupić podstawkę, kilka frakcji i stworzyć gotowe, w miarę ciekawe i zbalansowane decki?
Da się, ale co do równowagi pomiędzy bandami to będzie trudny orzech do zgryzienia. Niektóre bandy są trudniejsze w obejściu np. Skaveni i wtedy większa pula kart pozwala stworzyć z nich coś grywalnego. Do pozostałe trzech band, które wymieniłeś, spokojnie się ułoży talie z takiej puli kart. Być może jakąś uniwersalną kartę czy dwie będziesz chciał przekładać, ale da się też tak ułożyć talie, że nic nie będzie brakowało.

Jeszcze co do Skavenów, to jest to moja opinia z grania może nie do końca turniejowego, ale z taliami złożonymi pod takie rozgrywki. Być może udało by się złożyć takie talie for fun żeby oni zbytnio nie odstawali ale ja bym odradzał.

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 30 wrz 2019, 15:11
autor: Cyel
Kiedy jeszcze myślałem, że uratuję Underworldsy przynajmniej do grania casualowego w domu, rozważałem draft by zachować balans. Tzn każda frakcja zaczyna np z X kartami frakcyjnymi a neutralne się draftuje przed grą tak by po połączeniu tworzyły talie o określonej regułami wielkości. Może wypróbuj to rozwiązanie ?

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 30 wrz 2019, 17:28
autor: Usul
Grałem w shadespire i Nightvault po kilkanaście gier, więc wiem "co i jak". Czy beastgrave wprowadza coś nowego typu mechanika/twist ? czy tylko rotację ?

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 01 paź 2019, 14:19
autor: frank grat
Ja również nie jestem fanem deckbuidingowego aspektu tej gry. Gram z 11 letnim synem. Ledwo mam czas na malowanie figurek, na rozkminianie kart (czy combosów) już nie. Z rozpędu nabyliśmy już trochę band (łącznie mamy ich już 10), pewnie kupimy też Beastgrave. Co oznacza, że toniemy w powodzi kart, których znacznej części pewnie nigdy nie użyjemy w grze, ani nawet nie przeczytamy.

Mój pomysł, jak sobie z tym radzić jest następujący: do gry zachować tylko karty wysoko ocenione na blogu canyourollacrit.com (zrecenzował chyba wszystkie bandy 1 i 2 sezonu). Pozostałe zamknąć w pudełku na amen. Przed każdą grą losować z tej przebranej puli nowy deck.

W przypadku słabszych band (jak skeletony) nie zapewnia to odpowiedniego balansu, więc docelowo chciałbym stworzyć listę preferowanych kart neutralnych dla takich band (znowu sugerując się propozycjami z blogów doświadczonych graczy). Dodatkowo jako bonus dla mojego młodego oponenta, daję mu extra Healing Potion z WD.

IMHO gra ma casualowych graczy trochę w nosie. Ale gra się również oczami i fluffem, a tutaj robotę odwalają najlepsze jak dla mnie figurki. No i tak to się kręci.

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 02 paź 2019, 12:30
autor: vcrproszek
frank grat pisze: 01 paź 2019, 14:19 Mój pomysł, jak sobie z tym radzić jest następujący: do gry zachować tylko karty wysoko ocenione na blogu canyourollacrit.com (zrecenzował chyba wszystkie bandy 1 i 2 sezonu). Pozostałe zamknąć w pudełku na amen. Przed każdą grą losować z tej przebranej puli nowy deck.
Tak, to dobry pomysł, z jednym ale ;)
Niestety w grze, dla kilku kart występuje efekt must have jak "ready for action" lub "Escalation" (wiem, że wypadają teraz z gry, ale na pewno podczas aktualnego sezonu znajdą się nowe, jak np upper hand). I są one praktycznie obowiązkowe w każdym turniejowym decku. Co powoduje, że część kart jest nieużywana i można je "schować" do szafy. Na szczęście, w grze turniejowej, mamy BAR i rotacje, co powoduje, że raz na jakiś czas ktoś odkrywa fajne combo i pewne karty zyskują nowe życie :) Gdy je schowasz do szafy, nigdy nie zauważysz nowego kombo.
frank grat pisze: 01 paź 2019, 14:19 Ja również nie jestem fanem deckbuidingowego aspektu tej gry. Gram z 11 letnim synem. Ledwo mam czas na malowanie figurek, na rozkminianie kart (czy combosów) już nie
Dla ułatwienia polecam : https://www.underworldsdb.com/build.php wybieramy tryb gry, bandę którą chcemy grać, dodatki, które posiadamy i system sam nam zaproponuje talię.
Usul pisze: 30 wrz 2019, 17:28 Grałem w shadespire i Nightvault po kilkanaście gier, więc wiem "co i jak". Czy beastgrave wprowadza coś nowego typu mechanika/twist ? czy tylko rotację ?
Tak, jest kilka ważnych zmian:
1. Lethal hex przed rozpoczęciem gry - "Each player may then choose to add one lethal hex". - str 19.
2. Zmienili zasadę Line of Signt - teraz oprócz block hexów są niepełne (incomplete hex) - str 22.
3. Leczenie - aby uleczyć, postać musi posiadać przynajmniej jedną ranę - str 23.
4. Guard token - postać nie może być odepchnięta po ataku (driven back)."
5. Pierwszy roll off - zwycięzca decyduje o tym kto pierwszy kładzie planszę.

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 02 paź 2019, 13:45
autor: frank grat
Gramy nieczęsto. Nie zależy nam na znajdowaniu nowych combosów. :) Dla mnie najważniejsze jest, żeby w ręce były karty łatwe do użycia, albo dające sensowne profity. Uważam, że gra jest zawalona przeciętnymi kartami. Może niektóre z nich oferują czasem jakieś egzotyczne power kombinacje, ale w codziennym graniu są szumem, który staram się odciąć.

Na marginesie dodam, że do familijnego grania wystarczy podstawka + 2-3 dodatkowe bandy. Nie ma sensu kupować więcej. Zanim pojawiło się Beastgrave, takim zestawem dającym fajne zróżnicowanie bez rujnowania portfela było dla mnie Nightvault + Mollog + Kharadron. My się rozpędziliśmy (urodziny i te sprawy), i kiedy hype już opadł, mamy kłopot z magazynowaniem tego całego dobrodziejstwa.

Dodatkowo, jeśli ktoś nie kupił jeszcze gry, to polecam zastanowić się nad Blitz Bowl (bez problemu wysyłają do PL kiedy płacisz Paypalem).

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 02 paź 2019, 14:26
autor: ma_rio
frank grat pisze: 02 paź 2019, 13:45

Dodatkowo, jeśli ktoś nie kupił jeszcze gry, to polecam zastanowić się nad Blitz Bowl (bez problemu wysyłają do PL kiedy płacisz Paypalem).
Gdzie kupawałęś i jaki był koszt wysyłki?

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 02 paź 2019, 15:53
autor: frank grat
Barnes and Noble. Wysyłka to 13 dolarów.

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 02 paź 2019, 21:35
autor: ma_rio
Dzięki.

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 03 paź 2019, 08:25
autor: pridebowl
Jeżeli chodzi o domowy tryb gry w underworlds to proponuje wszystkim złożyć talię na zasadzie:
- 10 kart objectiv tylko z kart danej bandy + 2 wylosowane karty objectiv z celami od 1-5
- power deck do 18 kart danej bandy + 2 karty wylosowane z listy kart restrykcyjnych (teraz jest ich podajże 12)

Granie takimi taliami jest bardzo klimatyczne. Oczywiście nie dają płynności jak turniejowe talie i potrafią zaciąć się na ręce poprzez niemożliwość ich zagrania np. dodatek do postaci której nie ma już w grze.

Dodatkowo jak ktoś ma shadeshpire cały cykl to proponuje wystawić na sprzedaż karty neutralne - 245 kart. Ja sprzedałem za 130 zł od ręki i już jest kasa na Beastgrave, gdzie dostajemy w części te same karty oraz nowe poprawione mechanicznie. Nie ma co ukrywać, że GW shadeshpire przecierało szlaki w krainie gier karcianych i popełnili mnóstwo błędów czego efektem jest faq dłuższy niż instrukcja do gry, lista kart ZBANOWANYCH i restrykcyjnych.
Beastgrave to nowa jakość. Poziom dopracowania zwrotów na kartach nie pozostawia w grze wątpliwości na temat ich działania.
Beasgraves oprócz nowych dobrych zasad, wprowadził jedną BEZNADZIEJNĄ. Otóż składając talie celów można w niej umiejścić tylko 6 kart działających "natychmiast'. Od początku grania w shadespire twierdziłem, że ma ona założoną blokadę na tryb turbo w postaci zasady, że 10 kart w power deck to mają być "dodatki" a teraz jeszcze ta nowa zasada dodatkowo spowalnia tryb gry. Trudno.

UNDERWORLDS po warhammer inwazja jest najlepszą grą 1 vs1 jaką przyszło mi grać i cieszy fakt, że GW tak mocno inwestuje w jej rozwój.

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 03 paź 2019, 08:26
autor: CrossSleet
frank grat pisze: 02 paź 2019, 15:53 Barnes and Noble. Wysyłka to 13 dolarów.
Czy będzie dostępne w jakimś polskim sklepie?

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 03 paź 2019, 08:55
autor: vcrproszek
pridebowl pisze: 03 paź 2019, 08:25 Beastgrave to nowa jakość. Poziom dopracowania zwrotów na kartach nie pozostawia w grze wątpliwości na temat ich działania.
Beasgraves oprócz nowych dobrych zasad, wprowadził jedną BEZNADZIEJNĄ. Otóż składając talie celów można w niej umiejścić tylko 6 kart działających "natychmiast'.
Warto tylko wspomnieć, że ten limit dotyczy tylko trybu "champions" czyli gry stricte turniejowej. Do domowego grania, nie obowiązują cię praktycznie żadne limity :)
Czy ta zasada jest beznadziejna ? Moim zdaniem utrudnia samą grę w sobie (turniejowym graczom), ale ten limit był potrzeby. Wiele band miało wiele łatwych kart typu surge, co dawało im momentami znaczną przewagę nad innymi.

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 03 paź 2019, 09:01
autor: pridebowl
vcrproszek pisze: 03 paź 2019, 08:55
pridebowl pisze: 03 paź 2019, 08:25 Beastgrave to nowa jakość. Poziom dopracowania zwrotów na kartach nie pozostawia w grze wątpliwości na temat ich działania.
Beasgraves oprócz nowych dobrych zasad, wprowadził jedną BEZNADZIEJNĄ. Otóż składając talie celów można w niej umiejścić tylko 6 kart działających "natychmiast'.
Warto tylko wspomnieć, że ten limit dotyczy tylko trybu "champions" czyli gry stricte turniejowej. Do domowego grania, nie obowiązują cię praktycznie żadne limity :)
Czy ta zasada jest beznadziejna ? Moim zdaniem utrudnia samą grę w sobie (turniejowym graczom), ale ten limit był potrzeby. Wiele band miało wiele łatwych kart typu surge, co dawało im momentami znaczną przewagę nad innymi.

Jeżeli jakaś banda ma profity z tytułu korzystania z kart "natychmiastowych" to nie zmienia się zasad tworzenia talii tylko wprowadza się karty dające możliwość zagrania ich natychmiast innym bandom lub wydaje karty kontrujące taki właśnie efekt w postaci reakcji. Tak samo granie na dodatkach, powoduje że nieraz wylosowanie ich 4 na pierwszej ręce zmniejsza szanse na wygraną. Więc prowadza sie karty przyspieszające zagranie dodatków jak ktoś cche na nich grać.

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 03 paź 2019, 13:05
autor: KamradziejTomal
Beasgraves oprócz nowych dobrych zasad, wprowadził jedną BEZNADZIEJNĄ. Otóż składając talie celów można w niej umiejścić tylko 6 kart działających "natychmiast'.
To jest IMO jedna z najlepszych zmian bo cele natychmiastowe były i są dalej bardzo silne. Wymagają mniej planowania, są trudniejsze do zablokowania i jeszcze pozwalają dobrać kolejne zadanie. Praktycznie nie istniał z takimi zadaniami problem "słebej" ręki zadań bo dało się praktycznie zawsze bez problemu przejehać przez całą talię zadań.

Wprowadzenie tej zasady przywraca sens punktowaniu na koniec rundy z czegoś innego niż "zdobądź x glory w fazie akcji".

Re: Warhammer Underworlds: Shadespire (David Sanders)

: 03 paź 2019, 13:19
autor: vcrproszek
pridebowl pisze: 03 paź 2019, 09:01
Jeżeli jakaś banda ma profity z tytułu korzystania z kart "natychmiastowych" to nie zmienia się zasad tworzenia talii tylko wprowadza się karty dające możliwość zagrania ich natychmiast innym bandom lub wydaje karty kontrujące taki właśnie efekt w postaci reakcji.
I tak też się działo w drugim sezonie, gdzie pod jego koniec większość band na turniejach miała po 8-10 kart typu surge i na 10 talii, w 8 był superior tactician - czyli extra 3 glory za zeskorowanie min 6 kart w calej grze. Co przy 8-10 immedietly było bardzo proste do wykonania w grze. Dlatego ten limit został wprowadzony, aby wykluczyć podobne patologie w przyszłości.
Natomiast ja odniosłem się do kilku kart, ktore pomagaly danym bandom o te 1/2 łatwa karte wiecej, "zeskorowac" na koniec gry Superiora. Wprowadzenie ich odpowiedników w formie neutralnej dla kazdej bandy poglebial by tylko w/w schemat przez kazdego gracza turniejowego, jednoczesnie powielajac problem 1szego zesonu, gdzie pod jego koniec wiekszosc talii wygladala praktycznie identycznie i kazda gra byla praktycznie identyczna.
Być może GW nie jest najlepszą firmą tworząca gry karciane, ale wprowadzanie BAR, zmiany w kazdym sezonie powoduja, ze gra staje sie naprawde coraz lepsza :)

PS przypominam tylko, ze dla domowego grania w/w zasady w ogole nie maja miejsca i mozna sobie grac jak sie chce :)