One Deck Dungeon / Karciane Podziemia (Chris Cieslik)

[Muad'Dib]

Ja, po przeczytaniu tego wszystkiego, upomniałem się na FB. Na razie przeczytane a co dalej to zobaczymy.

[Erni]

Koniecznie daj znać w tym wątku, jak rozpatrzono Twoje "upomnienie się".

[Trampon]

Czy jakaś dobra dusza mogłaby wrzucić tutaj listę kart które powinny być skorygowane?

Wraz z przesyłką Lasu Cieni dostałem poprawione karty bohaterów - ale przeglądając wątek mam wrażenie że jeszcze kilka kart z talii spotkań miało błędy.

Z góry itd.

[Erni]

"Umiejętności"
"Ogr"
"Rafa Hydry"
Schody

[Kisun]

Jeszcze zdaje się było coś o kilku brakujących oznaczeniach na kartach pierwszej części, które w oryginale są, by było wiadomo które karty można łączyć z drugą podstawką (na części kart drugiej też takie oznaczenia widnieją). Sama instrukcja też już jest lekko nie aktualna, gdyż od tego czasu orginalny wydawca opublikował poprawione zasady których (niestety) próżno szukać na stronie Czachy podobnie jak FAQ.

[litk]

Chciałbym wejść w tą grę, ale tak czytam że w wersję PL chyba nie warto co?

[seki]

Zgadzam się całkowicie z przedmówcami w kwestii podejścia Czachy i tym, że karty powinny zostać wymienione bardzo dawno temu. Takie były obietnice wydawcy.

Chciałbym wejść w tą grę, ale tak czytam że w wersję PL chyba nie warto co?

Ale tu odpowiem, że jeśli wolisz gry w PL to mimo wszystko te błędy nie są tak znaczące dla rozgrywki by odbierać sobie przyjemność zabawy w tę grę.

[Vester]

Udało mi się w końcu zagrać. Kapitalna gierka! Dokładnie tego oczekiwałem od kościanego lochołaza. Trzeba pokombinować, są potwory, skarby, skile, napoje, uciekający czas, expy, poziomy trudności, multum postaci. Dungeon Roll to przy tym syf ze śmietnika. Cieslik to jednak jest gość! Jak on to zrobił??? o.O

Polecam gorąco - najlepsza gra w gatunku, imho - a mówię to jako eurociężarowiec.

[garg]

Udało mi się w końcu zagrać. Kapitalna gierka! Dokładnie tego oczekiwałem od kościanego lochołaza. Trzeba pokombinować, są potwory, skarby, skile, napoje, uciekający czas, expy, poziomy trudności, multum postaci. Dungeon Roll to przy tym syf ze śmietnika. Cieslik to jednak jest gość! Jak on to zrobił??? o.O

Polecam gorąco - najlepsza gra w gatunku, imho - a mówię to jako eurociężarowiec.

My man!

Podpisuję się pod Twoją wypowiedzią ręcami i nogyma. Nie spodziewałem, że przy naprawdę niewielkiej liczbie elementów uda się tak zgrabnie wyczarować klimat łażenia po lochach i równocześnie zawrzeć w tym sporą porcję optymalizacji. Co prawda reguły są w kilku miejscach niejasne i dopiero trzecią partię zagrałem (chyba) prawidłowo, ale już od pierwszej bawiłem się doskonale.

Żeby jeszcze tylko wydali jakąś kolejną część...

[litk]

Żeby jeszcze tylko wydali jakąś kolejną część...

Ma byc cos niewielkiego: https://boardgamegeek.com/boardgameexpa ... sal-depths
Potwierdzam gra naprawde swietna.

[mecenas]

Żeby jeszcze tylko wydali jakąś kolejną część...

Ma byc cos niewielkiego: https://boardgamegeek.com/boardgameexpa ... sal-depths
Potwierdzam gra naprawde swietna.

A Czacha przy info o tym na facebook'u informowali ze mają zamiar wydać po Polsku.

[MrAtrion]

A ile dodatków PL do tego wyszło? I jak wpływa na grę?

[Vester]

Módlmy się, żeby to wydali z One Deck Galaxy - podobno jutro startuje KS!

A co do zasad - upolujcie sobie ODD na Steamie za dobrą cenę - nauczycie się zasad w sekundę.

Żeby jeszcze tylko wydali jakąś kolejną część...

Ma byc cos niewielkiego: https://boardgamegeek.com/boardgameexpa ... sal-depths
Potwierdzam gra naprawde swietna.

A Czacha przy info o tym na facebook'u informowali ze mają zamiar wydać po Polsku.

[mecenas]

A ile dodatków PL do tego wyszło? I jak wpływa na grę?

Wyszły Karciane Podziemia oraz Karciane Podziemia: Las Cieni.
Nie jest to stricte dodatek co samodzielna gra która w porównaniu z grą podstawowa wprowadza tylko dwie dodatkowe mechaniki: trucizna oraz konieczność wyboru określonej nagrody przy którymś z konkretnych wyborów przejścia pułapki.

[warlock]

Pomimo "szorstkiego" początku zagrywam się obecnie solo w Las Cieni - baaardzo trudna gra, na pierwszy rzut oka to zwykła bezmyślna turlanka, ale odkrywam tu coraz więcej strategii i sposobów na wychodzenie z narożnika. Potrzebowałem 7 partii żeby zrozumieć jak w to skutecznie grać, aby dojść do bossa i go pokonać, bo na początku gra mnie miażdżyła i nie wiedziałem, czy to ze względu na losowość czy brak umiejętności . Że tak powiem, im dalej w las tym lepiej . Bardzo docieniam koncept tej gry, Cieslik odwalił kawał dobrej roboty z upchnięciem esencji dungeon crawlera w tak małym pudle. Wiadomo, konieczne były kompromisy, uproszczenia i ustępstwa, ale jest naprawdę dobrze. Szkoda, że jak to zwykle bywa w instrukcji musiało trafić się parę wtop tłumaczeniowych (podobnie jak na karcie Alchemika - nie powinno być tam zwrotu "Heroiczny wyczyn").

Chętnie zagrałbym w tryb mieszany żeby nie mieć dubli kart w talii, ale jak widzę liczbę błędów na kartach na stronie kampanii pierwszej części Karcianych Podziemi to odechciewa mi się polować na kopię. Widzę, że w mojej wersji Lasu Cieni są dodane poprawione karty bohaterów z "jedynki", ale jak to jest z kartami drzwi itd.? Czacha to dosyłała końcu?

[rastula]

ja nie dostałem żadnych poprawionych drzwi do 1 części...a jakie są błędy? mnie nic w sumie przy rozgrywce nie "uwierało"

[Gromb]

Widzę, że w mojej wersji Lasu Cieni są dodane poprawione karty bohaterów z "jedynki", ale jak to jest z kartami drzwi itd.? Czacha to dosyłała końcu?

Nie. Prezes nie wie, o co chodzi teraz po tylu latach, a Czacha nie ma kiedy dodrukować tych kart, bo są pilniejsze tematy w drukarni. A przy każdym spotkaniu na konwentach dopytywałem, kiedy errata i zawsze pokrętne obietnice podały z jego ust. Szkoda gadać.

[warlock]

ja nie dostałem żadnych poprawionych drzwi do 1 części...a jakie są błędy? mnie nic w sumie przy rozgrywce nie "uwierało"

https://wspieram.to/podziemia?pokaz_pro ... acje#a4565

[McNab]

Kurczę, ta gra jest naprawdę dobra, chociaż ma tyle przeciwników co zwolenników.
Może to wynikać z oczekiwań - tzn. chęci posiadania dungeon crawler a'la Descent (troche hiperbolizuję) ale, w tańszej mniejszej wersji.
A dostajemy jakieś karty i pełno kolorowych kosteczek - po prostu festiwal losowości.
Ale ta gra w swojej klasie tzn. mini dungeon crawler jest wprost genialna!
Dostajesz mini grę w której masz do wyboru kilku bohaterów, każdy z nich może się rozwijać na 4 sposoby (mikstury, umiejętności, przedmioty i poziomu), co natychmiast przekłada się na większe możliwości naszego bohatera i większą kontrolę nad kostkami.
Lochy w grze są trój poziomowe, każdy poziom wprowadza nowe wyzwania i to inne w zależności jaki boss czeka na końcu. Jest ich pięciu i z każdy zupełnie inaczej nas bije. I to wszytko za ok 50 zł.
Chociaż źle to brzmi, gra nie jest dobra bo kosztuje 50 zł, tylko jest dobra, a w dodatku kosztuje tylko 50 zł.
W grze jest również kampania- przechodzimy loch tymi samymi bohaterami i rozwijamy każdego w umiejętnościach ogólnych i jednej z 3 specjalnych.
Polecam od razu grać kampanie, przegrana w pojedynczej rozgrywce nie boli tak bardzo, jako rekompensatę dostajemy małe bonusy do rozwoju jeśli awansujemy chociaż 1 lvl lub zejdziemy co najmniej jeden poziom lochów, co dodatkowo zwiększa nam kontrolę nad losowością.
Czas gry na pudełku jest trochę zaniżony, przejście całości podziemi to bliżej 1,5h niż pudełkowych 45 min (na każdego bossa).

[Moonday]

I to wszytko za ok 50 zł.

Raczej za ok 80 zł, z tego co widzę. Mnie w twoim opisie przeraziło to, że ta gra trwa 1,5h. Trochę długo, jak na "festiwal losowości".

[Bart Henry]

To jest w mojej opinii największy minus tej gry. Kupowałem ją jako fajną turlankę na poniżej godzinę, ale faktycznie zabiera tyle czasu, co wiele tytułów dających większą satysfakcję i możliwości zarządzania losowością. Gra po prostu przekłamuje czas gry na pudełku, aby nie przesyłać niespójnych sygnałów - 1,5h na tak małej grze nie wyglądałby zachęcająco. Fajnie działa w wersji elektronicznej, tam faktycznie można zejść do takich czasów, a niejako gratis mamy śledzony postęp kampanii.

[seki]

Ten czas przedstawiacie mocno zawyżony. W tym czasie zdążył bym zagrać dwie partie. Szybkie spojrzenie na moje zapisane rozgrywki i maksymalny czas gry to 40-45 minut. Gry bez pośpiechu.

[adman]

Jak dla mnie mechanika zarządzania kostkami jest dobrze zrobiona.
W każdej rundzie rzuca się pełną garścią, ale wraz z rozwojem postaci, zwykle można z tego chaosu wyciągnąć ciekawy efekt.
Na początku gdy postać jest jeszcze dość słaba, kostki potrafią dobrze dać popalić, ale w miarę posuwania się w głąb tuneli jest tylko lepiej.

Ja bym chętnie przytulił "Abyssal Depths" w polskiej wersji językowej, ale nie wiem, czy Czacha Games ma w planie wydać.

[McNab]

Druga część czyli "Las Cieni: ukończony, zajęło mi to ok 3 dni po 3 godziny. Grałem Zabójcą i Opiekunem.
Ci bohaterowie sprawiają wrażenie ciutkę mocniejszych niż ci z pierwszej części, może dlatego miałem odczucie, że było minimalnie łatwiej (a może przekładało się na to doświadczenie zdobyte w pierwszej części?).
Grałem od razu kampanię, bohaterowie się rozwijają, a jest to konieczne, żeby pokonać najtrudniejszego bossa- ognistego giganta.
Aż musiałem zerknąć do instrukcji, bo nie chciało mi się wierzyć, że co spotkanie trzeba wygnać (wyrzucić poza grę) jedną kość (na drugim lvl podziemi nawet dwie).
Dlatego trzeba zupełnie zmienić taktykę i zrobić sprint przez podziemia, w innym wypadku na koniec zostaniemy zupełnie bez kości, a to dobrze nie wróży w grze kościanej
Nasunęły mi się też wątpliwości - czy mogę specjalnie nie zakrywać pól wyzwań (z klepsydrą) albo nie korzystać z darmowej umiejętności żeby przyspieszyć upływ czasu?
Grę oczywiście polecam, chociaż pewnie jest z ta grą jak z whisky - albo ją się kocha, albo nienawidzi.

[Meyos]

Czy ktoś posiada instrukcję polsku w formacie PDF ?