Strona 1 z 8

Sagrada (A. Adamescu, D. Andrews)

: 31 maja 2017, 11:43
autor: zakwas
Ta gra zasługuje na wątek!

Pudło doszło do mnie wczoraj i jestem pod wrażeniem wykonania. Co prawda po dostaniu w łapki wszystkiego na ekstra poziomie - ultra grube plansze gracza, porządne woreczki, tokeny, kostki, gdy rozpakowałem karty, trochę się zdziwiłem jak cienkie są przy reszcie komponentów, ale może to dlatego, żeby łatwiej się wsuwały w okienka i całość produkcji poszła na jednym papierze.

Co do gry - na razie pocierpiałem chwilę solo i jest wymagająco w wariancie dla jednego gracza, nie mogę się doczekać aż zagram z żywymi przeciwnikami - nie omieszkam podzielić się wrażeniami, choć trochę się boję paraliżu decyzyjnego przy niektórych osobach.

Re: Sagrada

: 31 maja 2017, 21:31
autor: Pan_K
Mów do mnie jeszcze.
Rozumiem, że masz z KSa? Bo w sklepach jeszcze nie widzę. Wpadłem na filmiki z tej gry jakiś czas temu i bardzo mi się podoba. Wariant solo to również mocny jej atut.
Ciekaw jestem wrażeń z rozgrywek zarówno wieloosobowych, jak i samotnych.
Jaki to był rząd kwotowy?

Re: Sagrada

: 31 maja 2017, 22:36
autor: zakwas
Kilka sztuk rzucił mepel.pl - 145 złotych i udało się wstrzelić. :)

Zagrałem w dwie osoby. Dwie partie w pół godziny. Z jednej strony nic wielkiego ta gra sobą nie prezentuje, ale fun z rozwiązywania łamigłówki jest i chce się następnej partii.

Re: Sagrada

: 31 maja 2017, 22:56
autor: Pan_K
zakwas pisze:Kilka sztuk rzucił mepel.pl - 145 złotych i udało się wstrzelić. :)

Zagrałem w dwie osoby. Dwie partie w pół godziny. Z jednej strony nic wielkiego ta gra sobą nie prezentuje, ale fun z rozwiązywania łamigłówki jest i chce się następnej partii.
Tak to też wyglądało na YT.
A czy prezentuje się na żywo tak ładnie, jak mówią? Na filmikach wygląda niby nieźle, ale jednak jakieś takie zgaszone ma barwy. Mimo to wszyscy się zachwycają.

Re: Sagrada

: 31 maja 2017, 22:57
autor: reguuu
Zdecydowanie zasługuje na wątek!

Ja dziś odebrałam swoje pudło i zdążyłam zagrać w składzie dwuosobowym. Wiadomo, że to gra kościana więc czasem sporo zależy od szczęścia, jednak trzeba też dość mocno pogłówkować, żeby nie zamknąć sobie opcji przed ostatnią rundą. Zwłaszcza wybierając plansze z wyższych poziomów trudności. Całe szczęście mamy narzędzia, które szczególnie pod koniec rozgrywki okazują się niezbędne aby móc wypełnić jakieś pole.

Gra jest na tyle prosta w zasadach, że można w nią zagrać właściwie z każdym. Ja do moich pierwszych rozgrywek namówiłam prawie niegrającą mamę i spodobało jej się na tyle, że skończyłyśmy dopiero po 4 partiach.

Do tego wykonanie jest przepiękne! Faktycznie same karty mogły być troszkę grubsze ale u mnie trafiły od razu do koszulek więc już się o nie nie martwię. Reszta wygląda bardzo solidnie.

Re: Sagrada

: 01 cze 2017, 00:50
autor: zakwas
@Pan_K - nic zgaszonego nie zanotowałem.

@reguuu - z ciekawości: karty witraży tez koszulkowałeś? :D

Re: Sagrada

: 21 wrz 2017, 00:59
autor: Munchhausen
Ktoś się skusi na wydanie tego w naszym języku? Bo cisza mnie trochę martwi, a gra wydaje się bardziej przystępna tematycznie od Roll Playera.

Wysłane z mojego Redmi 3 przy użyciu Tapatalka

Re: Sagrada

: 13 lis 2017, 02:00
autor: Apostolus
Graliśmy w sobotę i nie rozkminiliśmy jednej zasady do końca...

O ile wiadomo, że gdy zapłacę za narzędzie, to mogę je wykorzystać później, to już w instrukcji jakoś się nie doszukaliśmy, czy mogę wykorzystać je tylko jeden raz (a za każdy kolejny muszę dać dwa tokeny), czy też raz zapłacę (jeden lub dwa tokeny) i mogę używać tego narzędzia już do końca gry?

Podobnie: czy w swoim ruchu (turze) mogę wykorzystać więcej niż jedno narzędzie lub (zakładając powyższą wielorazowość narzędzia) czy mogę w jednym ruchu wykorzystać to samo narzędzie więcej niż raz?

Ktoś może poratować swoją wiedzą i/lub przemyśleniami w tym temacie?

Re: Sagrada

: 13 lis 2017, 08:13
autor: Ascalogan
Apostolus pisze:Graliśmy w sobotę i nie rozkminiliśmy jednej zasady do końca...

O ile wiadomo, że gdy zapłacę za narzędzie, to mogę je wykorzystać później, to już w instrukcji jakoś się nie doszukaliśmy, czy mogę wykorzystać je tylko jeden raz (a za każdy kolejny muszę dać dwa tokeny), czy też raz zapłacę (jeden lub dwa tokeny) i mogę używać tego narzędzia już do końca gry?

Podobnie: czy w swoim ruchu (turze) mogę wykorzystać więcej niż jedno narzędzie lub (zakładając powyższą wielorazowość narzędzia) czy mogę w jednym ruchu wykorzystać to samo narzędzie więcej niż raz?

Ktoś może poratować swoją wiedzą i/lub przemyśleniami w tym temacie?
Nie ten dział, ale odpowiem ;-)

Nie wiem skąd przyszło Wam do głowy używania narzędzia później? Gdy wykupujesz narzędzie to musisz je użyć w turze, w której je opłaciłeś (przed lub po dociągnięciu kości). W instrukcji jest napisane, że gracze nie muszą używać narzędzia w swojej turze, ale dotyczy to w ogóle opłacenia narzędzia, a nie samego użycia po wcześniejszym opłaceniu.

Narzędzie możesz opłacić tylko raz na swoją turą. Instrukcja wyraźnie mówi, że masz do wykonania tylko dwie akcje w turze - draft i użycie narzędzia (ta akcja jest opcjonalna) i możesz to robić w dowolnej kolejności.

Re: Sagrada

: 14 lis 2017, 00:50
autor: Apostolus
Dzięki!

Re: Sagrada

: 11 maja 2018, 16:59
autor: sydonia
No i będziemy mieć polską edycję dzięki Foxom, super ;) Planowany termin wydania - wrzesień br.

Re: Sagrada

: 11 maja 2018, 17:41
autor: Dr. Nikczemniuk
No to teraz pytanie do tych co grali w obie: Sagrada czy Azul? Co lepsze, fajniejsze?

Re: Sagrada

: 11 maja 2018, 20:22
autor: Jiloo
Dr. Nikczemniuk pisze: 11 maja 2018, 17:41 No to teraz pytanie do tych co grali w obie: Sagrada czy Azul? Co lepsze, fajniejsze?
Dla mnie te gry, choć stoją na tej samej półce, to są jednak na tyle różne że mogę grać w obie. Osobiście do mnie przemawia bardziej Azul, a moja żona, która gra trochę mniej niż ja powiedziała ze Sagrada. Na razie mamy więc Sagradę, a Azul może kiedyś.

Zaletą (czy może wadą?) Sagrady jest stała liczba tur i określona długość. W Azul wiemy że koniec się zbliża, ale nie ma tej pewności czy już teraz czy może jeszcze jedna kolejka?
Nie mam ogranych obu gier na tyle dużo żeby mówić o regrywalnosci, ale losowe cele, układy płytek i umiejętności w Sagradzie sprawiają wrażenie większej różnorodności przy kolejnych partiach.

Re: Sagrada

: 12 maja 2018, 01:15
autor: sydonia
Dr. Nikczemniuk pisze: 11 maja 2018, 17:41 No to teraz pytanie do tych co grali w obie: Sagrada czy Azul? Co lepsze, fajniejsze?
Pograłam w oba tytuły i dla mnie Sagrada zdecydowanie wygrywa z Azulem. Po kilku partiach Azul stał się dość nudny, powtarzalny, mało ekscytujący. Układam rządek, przesuwam kafelek, meh. Jedyną zmienną jest losowy dociąg kafelków z wora, więc w różnej konfiguracji będziemy mieć kafelki na tackach do wyboru. Mam poczucie, że można nauczyć się jak najbardziej optymalnie układać te kafelki, że chcąc nie chcąc będziemy dążyć do jednego sprawdzonego sposobu układania. Dodatkowo jeśli ktoś widzi, że mu bardzo nie idzie, albo jest właśnie mocno z przodu, to może celowo szybciej zakończyć rozgrywkę. Azul zły nie jest, ale u mnie trafił do kategorii 'ok, mogę zagrać, ale sama zapewne nie zaproponuję'.
Sagrada od początku mnie kupiła. O wiele więcej się w niej dzieje. Zawsze mamy losowo przydzielany cel prywatny, układ płytek w witrażu oraz wykładane są cele ogólne i karty akcji z większej puli. Ilość zmiennych jest zatem większa, co powoduje, że zawsze nieco inaczej się kombinuje. Draft jest bardzo fajny, czasem przyjemnie wredny ;) Wiadomo, że kości to losowość, ale zawsze możemy podratować się kartami akcji no i układać tak kosteczki, żeby się jak najbardziej nie zablokować. Przez to, że na koniec punktujemy za kilka rzeczy, to w trakcie gry nie miałam wrażenia, że przez jakiś gorszy dla mnie wynik na kościach jestem na przegranej pozycji. Niby to tylko zwykłe układanie kości, ale jest w tym coś wciągającego i mającego syndrom jeszcze jednej partii.

Re: Sagrada

: 12 maja 2018, 01:28
autor: zakwas
Jako założyciel wątku powiem, że nadal sięgam po Sagradę z niekrytą przyjemnością. Zarówno solo jak i z innymi graczami.

Re: Sagrada

: 13 cze 2018, 09:07
autor: Wroobel
Wiadomo już coś o dacie wydania polskiej edycji?
Bo gra zdecydowanie trafia ma mój radar.

Re: Sagrada

: 13 cze 2018, 09:27
autor: Radeku
Na grupie facebookowej napisali że we wrześniu. Sam czekam na polską edycję mimo że angielska jest dostępna i nie ma za wiele tekstu w samej grze.

Re: Sagrada

: 13 cze 2018, 12:26
autor: Nadis
Grałam w Sagradę do tej pory 5 razy. Dla mnie ta gra jest rewelacyjna. Niby podobna do Azula, ale zarazem na tyle różna, że nic nie przeszkodzi mieć obie na półce i w obie grać z przyjemnością. Też czekam na polskie wydanie, bo np. na Pyrkonie jednak wyszło, że nie każdy gracz ogarnia angielski i jedna osoba źle zinterpretowała treść swojego tajnego celu.

Re: Sagrada

: 13 cze 2018, 14:05
autor: Porchpeople
Nadis pisze: 13 cze 2018, 12:26 Grałam w Sagradę do tej pory 5 razy. Dla mnie ta gra jest rewelacyjna. Niby podobna do Azula, ale zarazem na tyle różna, że nic nie przeszkodzi mieć obie na półce i w obie grać z przyjemnością. Też czekam na polskie wydanie, bo np. na Pyrkonie jednak wyszło, że nie każdy gracz ogarnia angielski i jedna osoba źle zinterpretowała treść swojego tajnego celu.
Akurat tajne cele są dla każdego takie same- różnią się tylko kolorem pożądanej kostki :) Więc w praktyce tłumaczę od razu czego dotyczy ukryty cel- i sprawdza się to w praktyce.

Re: Sagrada

: 13 cze 2018, 14:10
autor: Jiloo
Nadis pisze: 13 cze 2018, 12:26 (...) jedna osoba źle zinterpretowała treść swojego tajnego celu.
Ale przecież wszystkie prywatne cele są takie same. Różnią się tylko kolorem. Można to było podczas tłumaczenia zasad powiedzieć.

Re: Sagrada

: 13 cze 2018, 16:35
autor: Nadis
Ale nie zostało wytłumaczone - w efekcie kolega myślał, że punkty są za ilość kostek w danym kolorze, a nie za sumę oczek z kostek danego koloru, co jednak robi różnicę jak wiemy i często decyduje o zwycięstwie, przynajmniej w tych rozgrywkach, które mam za sobą, tak było. Nie w pełni dobrze wykorzystywaliśmy też jedno z narzędzi. Dlatego wolę poczekać na polską wersję, by takich wątpliwości nie było, zwłaszcza że nie wszyscy moi znajomi wystarczająco umieją angielski ;)

Re: Sagrada

: 14 cze 2018, 10:13
autor: Stary Madry Elf
Przyjemna gra. Angielska wersja nie przeszkadza nawet gdy grają osoby nieznające języka.
Jest w niej coś uspokajającego, kulam układam, kulam :)
Gra się szybko, zasady do załapania w jedną grę.
Jeśli chodzi o projekt to pomijając kwestie gustu całość wygląda bardzo profesjonalnie i cieszy oko.

Re: Sagrada

: 14 cze 2018, 10:47
autor: herman
Gra będzie w SCD 149 PLN. Czyli w tańszych hobby shopach za ok 115-120, a po rabatach nawet taniej. Najtańsza angielska obecnie 135 PLN. Warto poczekać ;)

Re: Sagrada

: 14 cze 2018, 10:50
autor: ChlastBatem
Dla mnie gra jest zbyt losowa i to w głupi sposób. Moim zdaniem dało się temu zaradzić. Pierwsza rzeczy to ukryte cele, czyli kolory kości. Liczenie oczek na kościach jest mocno losowe = niesprawiedliwe. Mniej bolesnym rozwiązaniem byłoby zwyczajnie licznie tylko liczbę kości. Zagrałem wiele partii i prawie zawsze wygrywał gracz tylko i wyłącznie przez ukryty cel, bo miał więcej szczęścia.
Druga kwestia, która tak naprawdę pogłębia pierwszy problem to brak modyfikacji kostek w grze przy mniejszej liczbie graczy. Czyli, jeśli gramy w 2 osoby to dalej wykorzystujemy wszystkie kości, co za tym idzie, zwiększa się prawdopodobieństwo dysproporcji w kolorach kostek. Prosta zasada powinna być zastosowana, za każdego gracza mniej - wyrzuć z każdego koloru x kostek.
Gdyby nie te dwie istotne kwestie, to gra zostałaby w kolekcji i byłaby perełką.

Re: Sagrada

: 14 cze 2018, 10:59
autor: Munchhausen
Dla mnie "Sagrada" jest idealna - szybka, przyjemna dla oka i ze sporą ilością decyzji, a do tego bardzo dobrze się skaluje. Różne cele i narzędzia sprawiają natomiast, że każda rozgrywka przebiega nieco inaczej. I to moim zdaniem odróżnia "Sagradę" od "Azula" - tam człowiek zawsze zaczyna układać płytki od środka, a przynajmniej powinien, bo dzięki temu ma później więcej możliwości punktowania.

A co do prywatnych celów - zupełnie mi nie przeszkadzają. Pro tip: widzicie 5-tkę lub 6-tkę w nieswoim kolorze? I tak ją zabierzcie :)