Vikings Gone Wild (Julien Vergonjeanne)

[Zaan84]

Ja mam do tej gry odczucia podobne jak po Wiertła skały minerały. Tura gracza jest odrobinę za długa. Dodanie gromadzenia surowców i wprowadzenie budynków sprawiło że gra zgubiła deckbuildingowy "flow". Nie ma tego pach, pach, pach zagrywam karty, zbieram karty, zrzucam wszystko na discard, dociągam nową rękę i mam max dwie minuty do obmyślenia strategii na kolejną turę, bo za chwilkę znów moja kolej. Może ogranie tytulu troche poprawi sytuację ale sądze że natura deckbuildingu polega na dobrym tempie, którego WGW nie ma i z tego powodu gra może byc rzadziej rozkladana aniżeli np Dominion czy Star Realms.

[Gambit]

Dodanie gromadzenia surowców i wprowadzenie budynków sprawiło że gra zgubiła deckbuildingowy "flow". Nie ma tego pach, pach, pach zagrywam karty, zbieram karty, zrzucam wszystko na discard, dociągam nową rękę i mam max dwie minuty do obmyślenia strategii na kolejną turę, bo za chwilkę znów moja kolej.

Z drugiej strony dzięki temu nie jest to kolejny Dominion, tylko z innymi grafikami. Budujesz talię i stół jednocześnie.

[Muszek]

Czy ktoś próbował może takich koszulek do tej gry?:
SLOYCA KOSZULKI UNIVERSAL CARD (58X88MM) 100 SZT

Patrząc na rozmiar wydają się idealne

[kaimada]

Moja recenzja Vikings Gone Wild na ZnadPlanszy.

Ogólnie gra powoduje u mnie mieszane uczucia. Na każdą dużą zaletę znajduję w niej sporą wadę.
Mnie jakoś mocno nie porwała, ale potencjał dla graczy uwielbiających karcianki i prostsze gry widzę spory.

[syfon]

2 pytania:

1.
Banshee: No to jak w końcu? Jest błąd w tłumaczeniu jak rozumiem.

wersja angielska:


wersja polska:



2.
Jeżeli atak się nie powiedzie, to Loki i tak kradnie?

[tomasch]

Ad 1. Wygląda jak błąd w tłumaczeniu, chociaż może być świadomy...
Ad 2. Akcje rozdzielone plusem wykonuje się w dowolnej kolejności, logicznie więc rzecz biorąc możesz kraść niezależnie od wyniku ataku, w dodatku graczowi ktorego nie atakowałeś.

Wysłane przy użyciu Nokii 3310

[Namurenai]

Ad 1. Wygląda jak błąd w tłumaczeniu, chociaż może być świadomy...

Nie wiem nawet, która wersja boli bardziej...
A odchudzanie talii to to, czego mi troszkę brakuje w VGW, więc szkoda, że nie ma tego obecnie.

[tomasch]

Nie wiem nawet, która wersja boli bardziej...
A odchudzanie talii to to, czego mi troszkę brakuje w VGW, więc szkoda, że nie ma tego obecnie.

No ja rozumiem że ta karta temu służy- w angielskiej wersji "niszczysz" dowolną z reki lub stosu odrzuconych, w polskiej tylko z ręki, ale w zamian masz kartę na rękę.
Niszczysz, znaczy odrzucasz z gry, i odchudzasz talię o niepotrzebne już karty;).

Wysłane przy użyciu Nokii 3310

[Namurenai]

Nie wiem nawet, która wersja boli bardziej...
A odchudzanie talii to to, czego mi troszkę brakuje w VGW, więc szkoda, że nie ma tego obecnie.

No ja rozumiem że ta karta temu służy- w angielskiej wersji "niszczysz" dowolną z reki lub stosu odrzuconych, w polskiej tylko z ręki, ale w zamian masz kartę na rękę.
Niszczysz, znaczy odrzucasz z gry, i odchudzasz talię o niepotrzebne już karty;)

To zrozumiałem
Chodziło mi o to, że przez ten "zabieg" nie ma tego niestety w polskiej wersji

[Trolliszcze]

EDIT: Szlag, zły link do obrazu. Jeszcze raz.
Nie zakładajcie z góry, że błąd. Tak wyglądała ta karta w pliku do tłumaczenia (dla wszystkich wersji językowych, które drukowały się jednocześnie z polską):



Może jakaś drobna zmiana balansu, wprowadzona przez autorów? Na Waszym miejscu grałbym zgodnie z wersją polską.

[Namurenai]

Spoiler:

EDIT: Szlag, zły link do obrazu. Jeszcze raz.
Nie zakładajcie z góry, że błąd. Tak wyglądała ta karta w pliku do tłumaczenia (dla wszystkich wersji językowych, które drukowały się jednocześnie z polską):



Może jakaś drobna zmiana balansu, wprowadzona przez autorów? Na Waszym miejscu grałbym zgodnie z wersją polską.

Być może stwierdzili, że to naprawdę zaburza balans pomiędzy graczem, który ją ma, a tym, któremu nie udało się jej kupić w trakcie rozgrywki? Who knows.
Dzięki Trolliszcze, dobrze wiedzieć :)

[Don Stefano]

Cześć, po ostatnich partiach zastanawialem się czy nie lepiej w fazie graczy (#3 Player phase) wykonywane po jednej akcji a nie ze jeden gracz wszystkie a potem drugi. Trochę jak w Osadnikach Trzewika. Nikt nie czeka na swoją turę (a przy 4 osobach to chwilą) i jakoś ta gra się bardziej klei. Co myślicie o takim rozwiązaniu?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[mat_eyo]

Moja recenzja na ZnadPlanszy.

[Daetorian]

Grałem wczoraj pierwszy raz i jestem zauroczony grafiką/humorem i mechaniką ale muszę się przyznać, że to mój pierwszy deckbuilding


Plus taki, że żona chętnie zemną pogra bo interakcja jest minimalna.

[BratVincenty]

Może i głupie pytanie ... ale czy jednostkę "Ujeżdżacz niedźwiedzi " albo "Grendel" mogę zagrać do obrony budynków w czasie ataku mimo iż nie są to karty Obrony ??

[mat_eyo]

Możesz, dlatego karta ma taki dzielony efekt.

[opulentus]

Ktoś ze wspierających otrzymał poprawione karty od GF?

[Szaweł]

Ktoś ze wspierających otrzymał poprawione karty od GF?

O kurczaki, nawet nie wiedziałem, że takowe mają zostać wysłane.

[ernin]

Ja już całkowicie zapomniałem, że mieli je dosłać. Ciekawe kiedy to nastąpi...

[opulentus]

Trzeba atakować GF. Jakiś czas temu odpisali, że niby już zapłacili za wydruk poprawionych kart, ale ostatnio znowu cisza. Wydaje się, że wydawnictwo właśnie liczy na to, że ludzie grę ograją, część zapomni o ich deklaracjach wydawcy, a reszta machnie ręką i tak temat umrze naturalną śmiercią.

[mckil]

Gdzieś czytałem ( wspieram.to? Facebook ?) że poprawione karty mają być drukowane razem z dodatkiem. Także pewnie po premierze dodatku będą rozsyłane do kupujących.

[opulentus]

To w Karcianych Podziemiach tak ma być. W VGV karty miały być wydrukowane zaraz po kampanii.

[polwac]

https://wspieram.to/wikingowie?pokaz_pr ... acje#a5032

Wszystko fajnie tylko ja np. kupowałem VGW w sklepie a nie na wspieram to. Chyba w takim razie będę musiał kontaktować się mailowo z nimi co wcale nie jest łatwe. Z miesiąc temu pisałem do nich z prośbą o wymianę czerwonych kości(tych odpadów produkcyjnych z dużymi oczkami) do Odlotowego wyścigu i jeszcze do tej pory nie odpisali

[Daquan]

Trzeba atakować GF. Jakiś czas temu odpisali, że niby już zapłacili za wydruk poprawionych kart, ale ostatnio znowu cisza. Wydaje się, że wydawnictwo właśnie liczy na to, że ludzie grę ograją, część zapomni o ich deklaracjach wydawcy, a reszta machnie ręką i tak temat umrze naturalną śmiercią.

W świetle dzisiejszej aktualizacji masz świetną okazję, żeby odszczekać to, co napisałeś.

[Daquan]

https://wspieram.to/wikingowie?pokaz_pr ... acje#a5032

Wszystko fajnie tylko ja np. kupowałem VGW w sklepie a nie na wspieram to. Chyba w takim razie będę musiał kontaktować się mailowo z nimi co wcale nie jest łatwe. Z miesiąc temu pisałem do nich z prośbą o wymianę czerwonych kości(tych odpadów produkcyjnych z dużymi oczkami) do Odlotowego wyścigu i jeszcze do tej pory nie odpisali

Naturalną drogą nie byłoby kontaktowanie się z tym, od kogo kupiłeś, czyli ze sklepem?