Strona 1 z 1

Black Angel (Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban)

: 14 lip 2017, 18:53
autor: Tomzaq
Zapowiadana na 2018 roku. Wygląda trochę na "Troyes" w kosmosie. Wg autorów system kości jest podobny, ale cala reszta inna. Wskakuje na radar

https://boardgamegeek.com/boardgame/230244/black-angel

Re: Black Angel -Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban

: 15 cze 2018, 15:34
autor: Furan
Wychodzi na to, że w tym roku się z Czarnym Aniołem nie wyrobią. Pearl Games wypluje z siebie za to Sun Moon - coś a'la podnieść-i-dostarcz w dziwnym science-fiction (ale miłym dla oka).
Więcej na ich stronie: https://www.trictrac.net/actus/pearl-ga ... n-concours
Dla niefrankojęzycznych: https://translate.google.pl/translate?s ... edit-text=

A! Pojawi się też (2019) - Troyes turlaj-i-pisz, czy Troyes 2 tylko na 2 graczy. Podobno ma mieć w sobie sporo interakcji (jak starsza, większa siostra) :D

Re: Black Angel -Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban

: 06 sie 2019, 01:52
autor: kisiel365
Obejrzałem rozgrywkę z Black Angel i moim zdaniem nic specjalnego. Trochę nie rozumiem, skąd taki hype na zagranicznych kanałach na tę grę. Moim zdaniem jest przekomplikowana jak na tę głębię strategii, którą oferuje. Edward na HC tłumaczył prawie 1h, a jeszcze zostało znaczenie symboli na płytkach i jeszcze były niuanse, więc zaglądali do instrukcji raz po raz. O ile np. takie Underwater Cities fajnie kombinuje z kartami i robi to dość przemyślanie, spójnie, to tutaj jest po prostu naciepane wiele mechanik i wszystko polane sosem losowości z kart i kostek:
- dice placement z kolorem i siłą, gdzie ZAWSZE im więcej oczek tym lepiej
- engine building przez kupowanie kostek i wsuwanie (oraz spychanie) technologii na planszy gracza, które można aktywować na kilka sposobów
- zagrywanie kart na 4 sposoby (misja, aktywacja koloru, aktywacja całego rzędu czerwonym, zwiększenie limitu do końcowego punktowania),
- resource management (robociki dostępne, przydzielone do kostek, przydzielone do misji, kosteczki do aktywacji technologii, do utrudniania akcji, kryształki do podkradania kostek, do rezerwowania "swoich" kostek, dające punkty),
- semi-coop (wspólny "przeciwnik" atakuje losowe miejsca na kostki osłabiając ich działanie)
- wyścig z czasem, aby wspólny statek doleciał do celu i w zależności od tego czy doleci punktacja końcowa się zmienia
- przesuwanie przestrzeni kosmosu (conveyor) ściśle powiązane z odzyskaniem swoich kostek
- dobrze wyturlane kostki można podkraść kosztem znikomym do korzyści, manipulacja swoimi jest ale bez polotu

Wszystko okraszone grafiką, która wywołuje oczopląs (grafik O'Toole, który przyłożył pędzel do gier Lacerdy podobno nie chciał kolejnej czarno-białej gry w kosmosie, ale przegiął naprawdę mocno w drugą stronę) oraz oczywiście dużą figurką statku matki, którą trzeba chyba 12x trzeba przesunąć w ciągu gry.

W grze jest więcej decyzji taktycznych niż strategicznych. Jedyne co chyba sprawia ludziom radość to zrobienie sporadycznie combo i przesuwanie multum elementów na planszach (więcej tego niż w Le Havre). Gra sprawia wrażenie jakby grała graczami, a nie na odwrót. Masa głupich bezcelowych udziwnień, np. 3 pola z do umieszczenia kostki, które robią to samo, ale przyjmują inny, konkretny kolor kostki i mogą być inaczej (losowo) przyblokowane przez wspólnego przeciwnika, kostki po wykonaniu akcji zjeżdżają do puli zużytych nie blokując pola, sama pula zużytych kostek też bez jakiegoś konkretnego celu.

Jeżeli to ma być Troyes 2.0 albo Troyes-killer, to ja podziękuję. Trudno tu mówić o jakiejkolwiek elegancji mechanik, którą można doświadczyć w Troyes. Taki Lacerda w zamian za podobny poziom złożoności zasad, oferuje pewien poziom rozgrywki.

Re: Black Angel -Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban

: 06 sie 2019, 09:23
autor: BartP
Czytałem zasady swego czasu i nie odniosłem wrażenia skomplikowania na poziomie Lacerdy. Raczej na typowe euro o średniej ciężkości, no może pół oczka wyżej. Co zresztą potwierdza instrukcja. Podstawowe zasady to raptem 13 stron, czyli standard euro. Escape Plan (Lacerdy) uznawany za jedną z prostszych jego gier ma tych stron 21.

Mam zaufanie do projektantów, zasady wydały mi się ciekawe, nie odniosłem wrażenia nagromadzenia mechanizmów. Może tak jest, zobaczymy, ale wpierw muszę zagrać. Nie nazywałbym tej gry semi-coopem mimo wszystko. Tutaj nie ma sytuacji, że wszyscy mogą zginąć lub przegrać. Po prostu są inne warunki zwycięstwa wtedy.

Re: Black Angel -Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban

: 06 sie 2019, 09:42
autor: kisiel365
Racja, to nie jest typowy semi-coop i jeżeli traktować grę czysto "po eurowemu", bez sympatii dla przetrwania ludzkości to punktacją tą można po prostu sterować dla swojej korzyści. To są moje wrażenia po zobaczeniu tłumaczenia zasad i pełnej rozgrywki 4 osobowej. Może zbyt dużo oczekiwałem po nasłuchaniu się, jaka ta gra jest świetna. Jeżeli kiedyś wrażenia z samej gry będą odmienne, nie omieszkam sprostować.

Re: Black Angel -Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban

: 06 sie 2019, 22:45
autor: feniks_ciapek
No właśnie, ja też miałem ją na radarze przez kilka godzin po tym, jak dowiedziałem się, kto jest autorem, a po obejrzeniu recenzji i rozgrywki jednak spasuję. Mam dokładnie takie same wrażenia - miszmasz mechanizmów w niezbyt ciekawym wydaniu graficznym. Szkoda, bo bardzo lubię zarówno Troyes, jak i SF :)

Re: Black Angel (Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban)

: 08 paź 2019, 22:30
autor: kisiel365
No Pun Included wypowiedział się na temat tej gry. Określił ją jako "overdeveloped" i "strictly optional".

Re: Black Angel (Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban)

: 05 cze 2020, 16:16
autor: Wosho
Dziś premiera polskiej wersji wiec czekamy na opinie :)

Re: Black Angel (Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban)

: 22 lip 2020, 12:40
autor: opulentus
Wypowie się ktoś kto już zagrał? Warto kupować?
Tycjan mocno zachwala ten tytuł.

Re: Black Angel (Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban)

: 22 lip 2020, 15:04
autor: Moonday
Wypowie się ktoś kto już zagrał? Warto kupować?
Grałem tylko solo i ten tryb mogę polecić. Automa ma swoje odrębne zasady punktowania, a jej ruchy determinuje dedykowana talia kart (oraz nasze działanie). Poza tym sama gra jest wykonana porządnie, wszystkie elementy są dobrej jakości.
Rozgrywka jest mocno taktyczna, bo trudno zaplanować strategię, kiedy wciąż dochodzą nam nowe opcje działania w postaci kart misji. Poza tym kości mogą nam znikać z puli (zabierają je inni gracze/automa) i to wymaga dużej elastyczności w działaniu. Trzeba opracować kilka planów działania, dlatego gra może początkowo od siebie odrzucać, wydawać się chaotyczna (sytuacja na planszach ciągle się zmienia). Mimo obecności kości, to losowości nie ma tutaj zbyt wiele, bo kości możemy obracać lub podbierać innym graczom/automie, ale trzeb mieć na uwadze, że to nimi zagrywamy akcje i możemy wybrać tylko te, które pasują do koloru kości (chyba że mamy odpowiednią, ale jednorazową technologię, która daje inną możliwość). Tryb zaawansowany dodatkowo zmniejsza poczucie losowości. Gra może też początkowo zniechęcać przez to, że trzeba się nauczyć kart misji i technologii (które są dwustronne). Natomiast da się to opanować już po kilku grach, bo całość jest jasna i czytelna.
Jeżeli ktoś polubi klimat (dość abstrakcyjny ale jednak) Black Angel i wykonanie, to powinien się dobrze bawić. Wszystko działa i daje poczucie satysfakcji, ale trzeba zapomnieć o długoterminowej strategii, bo ruchy należy planować na bieżąco. Gra zdecydowanie bardziej przemówi do elastycznych graczy, którzy potrafią odnaleźć się w ciągle zmieniającym się środowisku, niż do urodzonych strategów.

Re: Black Angel (Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban)

: 26 lip 2020, 11:30
autor: Gambit
Moja "króciutka" opinia o Black Angel
Obejrzyj na ZnadPlanszy
Obejrzyj na YouTube

Re: Black Angel (Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban)

: 22 mar 2021, 13:03
autor: Akwamarynowy
Miałbym prośbę do posiadaczy polskiej wersji. Byłby ktoś skłonny udostępnić mi jakoś załącznik do instrukcji? Byłbym bardzo wdzięczny :)

Re: Black Angel (Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban)

: 18 mar 2022, 11:27
autor: gafik
Cześć,
Odkopuję po roku bo chciałem zapytać czy są tu gracze, którzy pograli kilka, a może więcej razy?
Jak gra się broni po ponad 2 latach obecności na rynku?
Uwielbiam Troyes ale nie mam. Czy BA "umi" godnie zastąpić Troyes?
Dzięki :D

Re: Black Angel (Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban)

: 18 mar 2022, 11:37
autor: planszufka
gafik pisze: 18 mar 2022, 11:27 Cześć,
Odkopuję po roku bo chciałem zapytać czy są tu gracze, którzy pograli kilka, a może więcej razy?
Jak gra się broni po ponad 2 latach obecności na rynku?
Uwielbiam Troyes ale nie mam. Czy BA "umi" godnie zastąpić Troyes?
Dzięki :D
ja gralem kilka razy - na poczatku bylem gra zachwycony, a po kilku grach wyszly wszystkie jej bolaczki z czego glowna totalnie ja dyskwalifikuje do grania - gra potrafi sie zepsuc. Po prostu dochodzi do momentow, ze nie ma sensownego ruchu gracz i zaczyna statystowac zamiast grac. Myslalem, ze to sporadyczny przypadek, ale po kilku grach okazalo sie, ze w co drugiej grze mniej wiecej gra sie zacina i nie ma sensownego ruchu. Mowie o rozgrywce dwuosobowej, nie wiem jak jest na wiecej osob. Zdecydowanie Troyes lepsze.

Re: Black Angel (Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban)

: 29 lip 2022, 21:17
autor: Beskid
gafik pisze: 18 mar 2022, 11:27 Uwielbiam Troyes ale nie mam. Czy BA "umi" godnie zastąpić Troyes?
taka recenzja wpadła mi w oko, sam oceń
https://www.turlnij.pl/2020/08/02/no-to ... ack-angel/

Re: Black Angel (Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban)

: 10 sie 2022, 11:41
autor: Tomzaq
BA nawet nie leżało przy Troyes. Niestety

Re: Black Angel (Sébastien Dujardin, Xavier Georges, Alain Orban)

: 26 sty 2024, 11:02
autor: mordajeza
Zagrałem w tym tygodniu w obie gry (Black Angel - drugi raz, w Troyes - pierwszy) i mnie dużo bardziej siadło BA.

Od powiązania mechaniki z tematem (w BA wyczuwalne, w T w ogóle), przez elegancję zasad aż po wykonanie. Myślę, że Troyes zestarzało się jednak tak sobie.

Jeśli chodzi o głębię - oczywiście trudno mi ocenić po 1-2 partiach, być może w Troyes jest coś, co się odkrywa dopiero z czasem. Ale u mnie tego czasu raczej nie dostanie (mogę zagrać, ale chyba nie znam nikogo, kto by mi mógł zaproponować ;) ). Natomiast Black Angel w kolekcji zostaje - za jakiś czas dam znać, czy po większej liczbie rozgrywek się nadal broni.