Zagrałem na Pionku. Gra jest bardzo przyjemna. Mechanika worker placement współgra z tematyką. Walki w turniejach opierają się na kościach, ale jest to o tyle przemyślane, że nasz rycerz podróżując po królestwie może zbierać wiele przydatnych fantów pozwalających mu manipulować kośćmi. Sedno leży w tym, żeby te fanty odpowiednio wykorzystać, tak, aby starczyło na cały turniej. Wygra ten, kto obrał najlepszą strategię i miał ciut szczęścia, jak to w życiu bywa.
Grając bawiłem się świetnie pomimo, że w wersji demo zaczynaliśmy od połowy gry. Wszystko już teraz wygląda bardzo ładnie i śmiga płynnie, bo przygotowując się do turniejów akcje wykonujemy naprzemiennie, a zmagania w samych rozgrywkach (sportowych?
) można wykonywać w tym samym czasie. Dodam, że punktuje się nie tylko za turnieje. Osobiście jestem grą oczarowany i już nie mogę doczekać się kampanii.
