Valhalla (Łukasz Woźniak)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Brylantino
Posty: 1380
Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
Lokalizacja: Kraków
Been thanked: 191 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: Brylantino »

Nie tylko tobie. Jak dla mnie kretyński pomysł autora. Rozumiem, że fajnie pokazać potem znajomym, że moja twarz jest w grze, ale ja np. Nie mam ochoty oglądać mordy Wookiego przy graniu w planszówkę...
Awatar użytkownika
costi
Posty: 3416
Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: costi »

pyz pisze: 15 paź 2018, 20:12 Ilość postów na forum = ogranie gracza. Pozdro szejset.
Nie ma się co dziwić - swego czasu były tu akcje, że wydawca pisał sobie peany z fejkowych kont (ew. były to podstawione osoby, które miały zrobić grze dobry PR).
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
Awatar użytkownika
playerator
Posty: 2873
Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
Has thanked: 904 times
Been thanked: 310 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: playerator »

Brylantino pisze: 15 paź 2018, 23:58 Nie tylko tobie. Jak dla mnie kretyński pomysł autora. Rozumiem, że fajnie pokazać potem znajomym, że moja twarz jest w grze, ale ja np. Nie mam ochoty oglądać mordy Wookiego przy graniu w planszówkę...
No nie mogę. Za promki z podobiznami twórców do Levis & Clark trzeba było jeszcze dopłacić... :mrgreen:
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
bowie
Posty: 487
Rejestracja: 01 mar 2017, 23:43
Has thanked: 219 times
Been thanked: 63 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: bowie »

playerator pisze: 16 paź 2018, 01:26 No nie mogę. Za promki z podobiznami twórców do Levis & Clark trzeba było jeszcze dopłacić... :mrgreen:
Z tym, że miałeś wtedy wybór, mogłeś nie dopłacać i nie mieć autora na karcie, a tu autor udaje wikinga nawet w instrukcji, wyglądając przy tym jak swoja karykatura. W Nemesis też trafiały się wizerunki autorów. Jakoś to jednak nie raziło tak bardzo, bo w kosmos może polecieć i słowiańska gęba. Poza tym, grafiki w Nemesis były dużo, dużo lepsze niż w Valhalii
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1803
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 77 times
Been thanked: 334 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: hipcio_stg »

Po rozpatrzeniu reklamacji gra idzie na sprzedaż. Niestety nikt z mojego grona nie ma ochoty na kolejną partię. Chyba lepiej bawię się przy równie znienawidzonym Catanie.
Awatar użytkownika
inzkulozik
Posty: 296
Rejestracja: 23 cze 2017, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 67 times
Been thanked: 18 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: inzkulozik »

hipcio_stg pisze: 16 paź 2018, 07:17 Po rozpatrzeniu reklamacji gra idzie na sprzedaż. Niestety nikt z mojego grona nie ma ochoty na kolejną partię. Chyba lepiej bawię się przy równie znienawidzonym Catanie.
Jak myślisz, gdzie popełniłeś błąd w procesie zakupowym ?
Awatar użytkownika
hipcio_stg
Posty: 1803
Rejestracja: 07 gru 2016, 16:30
Has thanked: 77 times
Been thanked: 334 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: hipcio_stg »

Ja chyba za bardzo wkręciłem się w te wtorki z valhallą. Od samego początku tak na prawdę bardziej jarała mnie kampania niż gra. Osobiście może bym od czasu do czasu zagrał, ale znając życie zawsze padnie propozycja zagrania w coś bardziej dynamicznego, lub bardziej przewidywalnego. Spodziewałem się też bardziej dynamicznej rozgrywki w krótszym czasie. Komponenty notabene średniej jakości również nie dają radości z obcowania. Chyba jestem już za stary na tego typu gry. Życie jest za krótkie, żeby grać w średnie gry.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5229
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 524 times
Been thanked: 1826 times
Kontakt:

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: Gambit »

bowie pisze: 15 paź 2018, 21:29 Czy tylko mi przeszkadzają znajome twarze na kartach? Jak gra jest o wikingach, to mają być wikingowie jak się patrzy, a nie autor z ekipą ze słowiańskimi gebami...
Wyjmujesz wszystkie takie karty Jarlów (zostawiasz tylko moją, bo jest awesome :twisted: ) i grasz :)
Awatar użytkownika
inzkulozik
Posty: 296
Rejestracja: 23 cze 2017, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 67 times
Been thanked: 18 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: inzkulozik »

Takich co wsparli przede wszystkim samego Łukasza i jego perfekcyjny marketing na pewno było dużo jak nie większość. Sam tytuł moim zdaniem bardzo dobry do grania z dziećmi, bo losowość z automatu sprawia, że nie muszę specjalnie kombinować aby wyrównać szanse, kostki robią to za mnie i w dodatku jest przy tym kupa śmiechu. Z drugiej jednak strony, na pewno nie potrzebuję tej klasy tytułu z aż tak dużą ilością bardzo podobnych do siebie kart. Teraz zaczynam dostrzegać zaletę małego pudełka na dodatki - jest idealne na ten tytuł :)
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1836
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 80 times
Been thanked: 92 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: Olgierdd »

bowie pisze: 15 paź 2018, 21:29 Czy tylko mi przeszkadzają znajome twarze na kartach? Jak gra jest o wikingach, to mają być wikingowie jak się patrzy, a nie autor z ekipą ze słowiańskimi gebami...
To jest dość częsta praktyka w grach, tylko po prostu zazwyczaj nie wiemy jak wyglądają autorzy.
Miszon
Posty: 2515
Rejestracja: 22 sie 2015, 13:48
Has thanked: 1013 times
Been thanked: 492 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: Miszon »

Wydaje mi się, że swego czasu było tyle o grze, aż za dużo, że trudno było podjąć decyzję o kupnie nie wiedząc, jak gra może działać w praktyce. Także niezadowolenie z jakości wykonania nie dziwi, bo pewnie dużo osób kupiło "na handel", natomiast jeśli ktoś nie kupił w ciemno, to raczej trudno aby był zaskoczony samą rozgrywką. Dlatego chyba też dużo jest opinii pozytywnych o samej rozgrywce, maruderzy raczej na jakość wykonania narzekają.
Przykładowo ja po 3 odcinkach newslettera go odsubskrybowałem (a potem m.in. recenzja Gambita mnie utwierdziła w decyzji, bo wszystkie moje obawy znalazły odzwierciedlenie w rozgrywce), bo stwierdziłem że gra jest raczej słaba, a w każdym razie nie dla mnie, nie tego oczekuję. Potem co prawda myślałem czy aby nie wesprzeć z sympatii dla autora, ale nie byłem za bardzo przy kasie wtedy a po drugie uznałem że wesprze to na tyle dużo osób, że trudno będzie sprzedać w dobrej cenie.
Dlatego jednak trochę mnie dziwi, że ktoś jest negatywnie zaskoczony rozgrywką.
bowie
Posty: 487
Rejestracja: 01 mar 2017, 23:43
Has thanked: 219 times
Been thanked: 63 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: bowie »

Olgierdd pisze: 16 paź 2018, 08:45 To jest dość częsta praktyka w grach, tylko po prostu zazwyczaj nie wiemy jak wyglądają autorzy.
Domyślam się. Tylko inną sytuacja jest gdy wikinga udaje Brytyjczyk, Niemiec czy Amerykanin z kręgu WASP, a czym innym słowianin. Generalnie, w naszym kraju męską część populacji mamy mało urodziwą. W grach oprócz mechaniki oczekuję także estetyki. Sorry, ale autor z wystającą szczęką wygląda raczej jak jeniec jarla, a nie sam jarl. Z powodzeniem mógłby wystąpić w grze Stworze jako leszy czy inny strach :)
Awatar użytkownika
Olgierdd
Posty: 1836
Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 80 times
Been thanked: 92 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: Olgierdd »

Czy na serio kształt szczęki narysowanej postaci psuje Ci immersję w grze? Tylko proszę, zastanów się nad odpowiedzią, czy na pewno to jest Twój poważny zarzut wobec tej gry.
Awatar użytkownika
zioombel
Posty: 1148
Rejestracja: 21 wrz 2010, 13:19
Lokalizacja: Wołomin
Has thanked: 200 times
Been thanked: 98 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: zioombel »

Olgierdd pisze: 16 paź 2018, 09:14 Czy na serio kształt szczęki narysowanej postaci psuje Ci immersję w grze? Tylko proszę, zastanów się nad odpowiedzią, czy na pewno to jest Twój poważny zarzut wobec tej gry.
Też mi się to wydaje dziwne. Zwlaszcza, że pewnie obraz wikinga mamy zaszczepiony z filmów. Na pewno byli różni. Z krzywymi szczękami, słowiańskimi rysami czy innymi.
Nie każdy wiking miał kwadratową szczękę i dwumetrowe bary.

Ja na razie zagrałem raz na dwie osoby. I jedyne co mi przeszkadzało to to, że jak ktoś nie ma wikingów wyłożonych to nie mogę go atakować. Przy większej liczbie graczy problem pewnie nie istnieje bo zawsze tam ktoś będziesz kogoś miał.
Na obecne mój status ojca dwójki malych dzieci gra spoko. Lekka, nie trzeba myśleć a jak trzeba przerwać bo dziecko się obudziło to łatwo wrócić do rozgrywki i nie żal złożyć jak trzeba.
Awatar użytkownika
mauserem
Posty: 1817
Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
Has thanked: 253 times
Been thanked: 165 times
Kontakt:

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: mauserem »

ludzie... o grze piszcie, o rozgrywce
a nie o gębach słowiańskich
Obrazek
bowie
Posty: 487
Rejestracja: 01 mar 2017, 23:43
Has thanked: 219 times
Been thanked: 63 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: bowie »

Olgierdd pisze: 16 paź 2018, 09:14 Czy na serio kształt szczęki narysowanej postaci psuje Ci immersję w grze? Tylko proszę, zastanów się nad odpowiedzią, czy na pewno to jest Twój poważny zarzut wobec tej gry.
To nie jest zarzut wobec mechaniki, tylko wobec estetyki gry. Mi to po prostu przeszkadza. Pytałem czy innym też.
Awatar użytkownika
cezner
Posty: 3069
Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
Lokalizacja: Opole
Has thanked: 8 times
Been thanked: 88 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: cezner »

mauserem pisze: 16 paź 2018, 09:38 ludzie... o grze piszcie, o rozgrywce
a nie o gębach słowiańskich
Obrazek

Obrazek

Z brodą wygląda już jak rasowy Norweg :lol:
Awatar użytkownika
cezarr
Posty: 300
Rejestracja: 02 mar 2015, 09:45
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Has thanked: 9 times
Been thanked: 11 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: cezarr »

mauserem pisze: 16 paź 2018, 09:38 ludzie... o grze piszcie, o rozgrywce
a nie o gębach słowiańskich
Napisałbym, ale żona nie chce grać. Mówi, że to jest tak jak dawniej było u nas z Caylusem.

A z Caylusem było tak, że - oprócz kilku pierwszych gier - Beata zawsze ze mną wygrywała. Zawsze. Testowałem różne strategie, kopiowałem jej podejście - i tak zawsze wygrywała na koniec. No i odechciało mi się grać. Wiadomo, ważniejsze jest granie niż wygrywanie, ale żeby tak zawsze przegrywać?...

No i teraz tak jest z Valhallą, ale w drugą stronę. Zagraliśmy tylko parę razy, więc nawet nie mogę powiedzieć, że to oznacza, że wcale nie ma w tej grze przesadnej losowości, bo moje super strategie są niezawodne. ;) Chociaż chciałbym. :)

Zagrałem jeszcze parę razy solo. Było bardzo fajnie, ale zaznaczam, że mi się ta gra ogólnie po prostu podoba. Niekoniecznie chce mi się teraz do tego wariantu solo wracać co wieczór, ale mam nadzieję, że bardziej mnie będzie do niego ciągnąć, gdy pojawi się dalszy ciąg (na razie wyszedł tylko kawałek - jeden potwór i podstawowe zasady; ma być więcej potworów i jakieś zasady zaawansowane).

Sama gra solo znaczaco różni się od wieloosobowej. W ataku punktują także wojownicy z Valhalli, przede wszystkim.
Awatar użytkownika
Sebs
Posty: 179
Rejestracja: 07 wrz 2012, 22:36
Lokalizacja: Mielec
Has thanked: 2 times
Been thanked: 5 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: Sebs »

bowie pisze: 16 paź 2018, 06:29
playerator pisze: 16 paź 2018, 01:26 No nie mogę. Za promki z podobiznami twórców do Levis & Clark trzeba było jeszcze dopłacić... :mrgreen:
Z tym, że miałeś wtedy wybór, mogłeś nie dopłacać i nie mieć autora na karcie, a tu autor udaje wikinga nawet w instrukcji, wyglądając przy tym jak swoja karykatura. W Nemesis też trafiały się wizerunki autorów. Jakoś to jednak nie raziło tak bardzo, bo w kosmos może polecieć i słowiańska gęba. Poza tym, grafiki w Nemesis były dużo, dużo lepsze niż w Valhalii
Tu tez masz wybór, możesz nie płacić, nie kupić i nie grać.
Awatar użytkownika
cezarr
Posty: 300
Rejestracja: 02 mar 2015, 09:45
Lokalizacja: Warszawa, Tarchomin
Has thanked: 9 times
Been thanked: 11 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: cezarr »

inzkulozik pisze: 16 paź 2018, 08:37 Sam tytuł moim zdaniem bardzo dobry do grania z dziećmi
W grze są grafiki/elementy przedstawiające przemoc, a niektore nawet bardzo sugestywnie (Król Góry trzyma obciętą głowę; jest też taka ilustracja, gdzie jeden przebija drugiego mieczem, ale nie wiem czy trafiła na jakiś element gry, czy była tylko w kampanii). Jak to jest z dzisiejszymi dzieciakami: nie rusza ich to?

Serio się pytam. Mam 2 córki, ale jeszcze bardzo małe, więc nie wiem.
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2819
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 840 times
Been thanked: 363 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: Gromb »

Dobry temat na osobny wątek...naprawdę
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
Awatar użytkownika
inzkulozik
Posty: 296
Rejestracja: 23 cze 2017, 11:20
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 67 times
Been thanked: 18 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: inzkulozik »

cezarr pisze: 16 paź 2018, 11:02W grze są grafiki/elementy przedstawiające przemoc, a niektore nawet bardzo sugestywnie (Król Góry trzyma obciętą głowę; jest też taka ilustracja, gdzie jeden przebija drugiego mieczem, ale nie wiem czy trafiła na jakiś element gry, czy była tylko w kampanii). Jak to jest z dzisiejszymi dzieciakami: nie rusza ich to?

Serio się pytam. Mam 2 córki, ale jeszcze bardzo małe, więc nie wiem.
Póki co graliśmy na samej podstawce, a w niej nic się "nie dzieje", teraz dodam Valkirie i jeśli dobrze pamiętam to w tych kartach też nie ma w tym względzie nic podejrzanego. Ale to prawda, faktycznie nie wszystko może się nadawać. Z drugiej strony, podstawka i jej zasady są wystarczające, zabawa jest głównie z kostek. Jedna gra we dwójkę jest na tyle długa, że drugi raz nie gramy tego samego dnia, więc nie ma ciśnienia na wprowadzanie urozmaiceń nowymi kartami/zasadami
Awatar użytkownika
kornikov
Posty: 28
Rejestracja: 22 sty 2010, 15:13

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: kornikov »

ograłem grę 7-8 razy:
-podstawka to dno i 10 m wodorostów (2/10)
-gra z dodatkiem typu giganci karły lub valkire 5/10
- dodatek 40 kart+loki 7/10
-gra z dodatkiem plus loki +thor + odyn 8.5/10
bez dodatku loki nie ma moim zdaniem sensu siadać do tej gry.
Jeszcze nie ruszyłem króla góry wie o nim się nie wypowiadam
Awatar użytkownika
uyco
Posty: 1053
Rejestracja: 09 sty 2006, 13:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 145 times
Been thanked: 25 times

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: uyco »

na razie ograłem trochę podstawkę i mam podobną ocenę jak kolega powyżej. dam zatem szansę z zestawem dodatków przed ewentualnym rozstaniem.
'STAY OUT OF MY TERRITORY.'

kupię sprzedam
Awatar użytkownika
mauserem
Posty: 1817
Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
Has thanked: 253 times
Been thanked: 165 times
Kontakt:

Re: Valhalla (Łukasz Woźniak)

Post autor: mauserem »

kornikov pisze: 17 paź 2018, 12:58 ograłem grę 7-8 razy:
-podstawka to dno i 10 m wodorostów (2/10)
-gra z dodatkiem typu giganci karły lub valkire 5/10
- dodatek 40 kart+loki 7/10
-gra z dodatkiem plus loki +thor + odyn 8.5/10
bez dodatku loki nie ma moim zdaniem sensu siadać do tej gry.
Jeszcze nie ruszyłem króla góry wie o nim się nie wypowiadam
buk zapłać!
może to dziwne, ale tym zestawieniem zaciekawiłeś mnie na tyle mocno, że chyba dla Valhalli z dodatkami włączę "give a try" jeśli trafi się okazja
ODPOWIEDZ