GRY-PLANSZOWE.pl

Witajcie,

Chcę Wam pokazać mój najnowszy autorski projekt, czyli Valhallę.
Valhalla to gra karciano-kościana, w której wcielasz się w Jarla prowadzącego drużynę wojowników do epickiej bitwy. Gracze zagrywają karty wojowników, budują jak najlepszą drużynę zarządzając ręką i toczą między sobą walki. W walce kości wyznaczają dostępny ekwipunek do aktywowania wojowników, a tylko zwycięzca może wysłać swoich wikingów do Valhalli.

Będziemy informowali o szczegółach gry w kolejnych odcinkach "Wtorków z Valhallą"
https://www.youtube.com/watch?v=rA4Lcm5KUd4

Ale może tutaj pojawią się jakieś pytania czy wątpliwości.

Podstawowe informacje:
- 2-4 graczy (z możliwością rozszerzenia do 5/6)
- rozgrywka: 45 minut
- crowdfunding: styczeń 2018

Robimy grę sami, więc będę wdzięczny za konstruktywną krytykę i jakieś sugestie

Wrzucę jedną z ilustracji na początek, żeby pokazać klimat gry

W mojej ocenie tematyka wikingów; Walhally, jarlów, drakkarów itd. już się trochę wyczerpała, więc oby mechanicznie gra zachwycała

Wookie pisze:W walce kości wyznaczają dostępny ekwipunek do aktywowania wojowników, a tylko zwycięzca może wysłać swoich wikingów do Valhalli.

Valhalla czyli takie niebo dla wojowników poległych w chwale Czyli miałoby to wyglądać tak:
-atak 4 jednostek (gracz 1) na 5 jednostek (gracz 2), drugiemu zostają 2 jednostki, 3 giną, a pierwszemu giną 4. W takim razie gracz 2 jako zwycięzca oddaje pokonane jednostki do Valhalli za co zdobywa punkty/bonusy/cokolwiek, a przegrany po prostu traci jednostki bez punktów/bonusów/czegokolwiek?

Powodzenia, ale to już było oraz wikingowie to już mnie z lodówki straszą

Wiadomo, że łatwiej wbić się w jakąś niszę, temat który żadna gra jeszcze nie poruszała. Ale to nie oznacza gra nie wypali. Jak będzie broniła się mechanicznie, klimatycznie, itd. to może być sukces.
Tyle że na pewno jest trudniej, w tłoku konkurencji.

Marx pisze:W mojej ocenie tematyka wikingów; Walhally, jarlów, drakkarów itd. już się trochę wyczerpała, więc oby mechanicznie gra zachwycała

Mechanicznie ta gra jest bardzo "wikingowa" więc nie ma mowy o kolejnym euro z przyklejonym tematem
Wideo z rozgrywki czy instrukcja pewnie wszystko rozjaśnią.

winster pisze: Valhalla czyli takie niebo dla wojowników poległych w chwale Czyli miałoby to wyglądać tak:
-atak 4 jednostek (gracz 1) na 5 jednostek (gracz 2), drugiemu zostają 2 jednostki, 3 giną, a pierwszemu giną 4. W takim razie gracz 2 jako zwycięzca oddaje pokonane jednostki do Valhalli za co zdobywa punkty/bonusy/cokolwiek, a przegrany po prostu traci jednostki bez punktów/bonusów/czegokolwiek?

Przegrany nie traci jednostek, bo nie umarły w chwale. To oczywiście zabieg, który nie oddaje rzeczywistej bitwy, ale podkreśla główny wątek Valhalli.

Także nie ma mowy o zachowawczym graniu i strachu przed atakiem. Wszyscy się atakują i celem jest skuteczne budowanie drużyny, zarządzanie taktykami i atakowanie we właściwym momencie.

Marx pisze:W mojej ocenie tematyka wikingów; Walhally, jarlów, drakkarów itd. już się trochę wyczerpała,

+ Milion. Samych hitów było sporo, a niszowych gier jest ciężko nawet policzyć. W ostatnich latach mieliśmy:

Blood Rage
Vikings on Board
Champions of Midgard
Raiders of the North
Explorers of The North
Shipwrights of the North
Vikings Gone Wild
Fire and Axe (reedycja)
Vikings: The Board Game
878: Vikings – Invasions of England
Norsaga
A Feast For Odin
Jorvik
In the Name of Odin

Tyle pamiętam z głowy. A pewnie było jeszcze więcej. Bo np. Nie mogę sobie przypomnieć tytułu dużej gry z wikingami, która była niedawno na KS. (worker placment + Area control, z rondlem akcji)

Reasumując - temat potwornie oklepany, więc mechanicznie to musi być C U D O, żeby się czymkolwiek wyróżniło. I mam nadzieję - że będzie! Chociaż, jak słyszę, że są kostki...

No jasne, jest tego sporo

Powtórzę to, co mówię w następnym filmiku nt gry.:
Gdyby była gra w klimacie wikingów, która oferuje coś podobnego co moja, to na pewno Valhallę bym "poddał", nie jestem aż tak zakochany w moim projekcie

Gizmoo pisze:

Marx pisze:W mojej ocenie tematyka wikingów; Walhally, jarlów, drakkarów itd. już się trochę wyczerpała,

+ Milion. Samych hitów było sporo, a niszowych gier jest ciężko nawet policzyć. W ostatnich latach mieliśmy:

Blood Rage
Vikings on Board
Champions of Midgard
Raiders of the North
Explorers of The North
Shipwrights of the North
Vikings Gone Wild
Fire and Axe (reedycja)
Vikings: The Board Game
878: Vikings – Invasions of England
Norsaga
A Feast For Odin
Jorvik
In the Name of Odin

Tyle pamiętam z głowy. A pewnie było jeszcze więcej. Bo np. Nie mogę sobie przypomnieć tytułu dużej gry z wikingami, która była niedawno na KS. (worker placment + Area control, z rondlem akcji)

Reasumując - temat potwornie oklepany, więc mechanicznie to musi być C U D O, żeby się czymkolwiek wyróżniło. I mam nadzieję - że będzie! Chociaż, jak słyszę, że są kostki...

dodam jeszcze: Villainous vikings - tytuł na który bardzo poluję, bo podobno miodny

Luke555 pisze:

Gizmoo pisze:

Marx pisze:W mojej ocenie tematyka wikingów; Walhally, jarlów, drakkarów itd. już się trochę wyczerpała,

+ Milion. Samych hitów było sporo, a niszowych gier jest ciężko nawet policzyć. W ostatnich latach mieliśmy:

Blood Rage
Vikings on Board
Champions of Midgard
Raiders of the North
Explorers of The North
Shipwrights of the North
Vikings Gone Wild
Fire and Axe (reedycja)
Vikings: The Board Game
878: Vikings – Invasions of England
Norsaga
A Feast For Odin
Jorvik
In the Name of Odin

Tyle pamiętam z głowy. A pewnie było jeszcze więcej. Bo np. Nie mogę sobie przypomnieć tytułu dużej gry z wikingami, która była niedawno na KS. (worker placment + Area control, z rondlem akcji)

Reasumując - temat potwornie oklepany, więc mechanicznie to musi być C U D O, żeby się czymkolwiek wyróżniło. I mam nadzieję - że będzie! Chociaż, jak słyszę, że są kostki...

dodam jeszcze: Villainous vikings - tytuł na który bardzo poluję, bo podobno miodny

Wydaje się wstępnie na straszną kichę, temat nie uratuje, drętwe poprzedniki też ciężko, mechaniki z kosmosu nie dasz przecież, ogranicza logika. A mimo wszystko chce się wchodzić na wspieranie, wróżę straszną klapę i upokorzenie. Ale zrobisz, jak chcesz.

Cóż za malkontenctwo ;]. Ja tam zerknę z chęcią na grę, mnie żaden wiking niestraszny. Nawet któryś z kolei.
Skoro się przerzucamy na wikińskie klimaty, to może jeszcze Vikingdoms.

Luke555 pisze:Tyle pamiętam z głowy. A pewnie było jeszcze więcej. Bo np. Nie mogę sobie przypomnieć tytułu dużej gry z wikingami, która była niedawno na KS. (worker placment + Area control, z rondlem akcji)

Pewnie chodzi o Barbarians: The Invasion, choć to nie do końca o wikingach. Wsparłem i ciekaw jestem co z tego będzie.

sidmeier pisze:Ja tam zerknę z chęcią na grę, mnie żaden wiking niestraszny. Nawet któryś z kolei.

Jestem tego samego zdania .

BartP pisze:Cóż za malkontenctwo ;]. Ja tam zerknę z chęcią na grę, mnie żaden wiking niestraszny. Nawet któryś z kolei.
Skoro się przerzucamy na wikińskie klimaty, to może jeszcze Vikingdoms.

Poza tym dlaczego nagle utyskiwania przy 76 tytule a przy 75 była jeszcze ślina i nomnomnom?

Będzie gra to można sobie będzie wybrzydzać. Tak by the way tematyki....wczoraj grałem w świetną nowość z essen...i tam się prowadzi takie gospodarstwo i przerabia drewno na owce...i nikomu to nie przeszkadza...

Wookie, w każdym razie powodzenia i dużo energii i wytrwałości!

Miałem okazje zagrać w prototyp niecały miesiąc temu. Podczas pierwszej rozgrywki grałem trochę na czuja, ale już po kilku ruchach stało się jasne jak należy grać. Mimo to partia była bardzo satysfakcjonująca i chętnie usiadłbym do kolejnej, grając już z pełną świadomością.

Mechanika działa bardzo dobrze. Jest tutaj oczywiście losowość (bo kości i dociąg kart z talii), ale nie brakuje też miejsca na decyzje: kiedy i kogo opłaci mi się zaatakować, czy użyć tej karty teraz czy później, itd. Duże znaczenie dla rozgrywki ma zdolność specjalna jarla, która w pewien sposób determinuje strategię całej gry i bardzo fajnie, bo zapewni to grze dużą regrywalność (w samej podstawce jest ich chyba ponad 20). Sama walka dostarcza wielu emocji, porównywalnych z pojedynkami na arenie w Spartakusie, a jednocześnie pozwala zachować trochę większą kontrolę nad wynikiem walki.

A tematyka? Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie innej, lepiej współgrającej z mechaniką. Grając na prototypie może nie dało się jeszcze poczuć klimatu w pełni, ale z gotowymi grafikami to już będzie to. Mam dwie gry o wikingach i nie widzę żadnego problemu z tym, żeby nabyć kolejną.

Wydaje mi się, że Łukasz projektuje coraz lepsze gry, a Valhalla dobrze wpisuje się w ten trend. Wesprę na pewno.

michcic pisze:Miałem okazje zagrać w prototyp niecały miesiąc temu. Podczas pierwszej rozgrywki grałem trochę na czuja, ale już po kilku ruchach stało się jasne jak należy grać. Mimo to partia była bardzo satysfakcjonująca i chętnie usiadłbym do kolejnej, grając już z pełną świadomością.

Mechanika działa bardzo dobrze. Jest tutaj oczywiście losowość (bo kości i dociąg kart z talii), ale nie brakuje też miejsca na decyzje: kiedy i kogo opłaci mi się zaatakować, czy użyć tej karty teraz czy później, itd. Duże znaczenie dla rozgrywki ma zdolność specjalna jarla, która w pewien sposób determinuje strategię całej gry i bardzo fajnie, bo zapewni to grze dużą regrywalność (w samej podstawce jest ich chyba ponad 20). Sama walka dostarcza wielu emocji, porównywalnych z pojedynkami na arenie w Spartakusie, a jednocześnie pozwala zachować trochę większą kontrolę nad wynikiem walki.

A tematyka? Szczerze mówiąc, nie wyobrażam sobie innej, lepiej współgrającej z mechaniką. Grając na prototypie może nie dało się jeszcze poczuć klimatu w pełni, ale z gotowymi grafikami to już będzie to. Mam dwie gry o wikingach i nie widzę żadnego problemu z tym, żeby nabyć kolejną.

Wydaje mi się, że Łukasz projektuje coraz lepsze gry, a Valhalla dobrze wpisuje się w ten trend. Wesprę na pewno.

Wielkie dzięki za recenzję!
Widzę, że widzisz te same zalety gry, co ja

(Kiedy / gdzie grałeś w grę?)

sidmeier pisze:Wydaje się wstępnie na straszną kichę, temat nie uratuje, drętwe poprzedniki też ciężko, mechaniki z kosmosu nie dasz przecież, ogranicza logika. A mimo wszystko chce się wchodzić na wspieranie, wróżę straszną klapę i upokorzenie. Ale zrobisz, jak chcesz.

Dzięki, przemyślę

Wookie pisze:(Kiedy / gdzie grałeś w grę?)

Graliśmy z Tobą podczas ostatniej nocy planszówkowej (powinieneś kojarzyć: Michał, nie Maciek).

Swoją drogą planujesz podobne spotkanie w tym miesiącu?

Nie rozumiem dlaczego temat wikingów ma od razu przekreślić grę? Rozumiem że wywalamy do piachu wszystkie fantasy bo przecież pełno tego badziewia wszędzie? =D Nie wiem jak u was, ale dla mnie to sama mechanika stanowi grę, a jeśli ma fajne "grafiki", czy klimat, to tylko na plus. Ja jestem bardzo ciekawy co z tego wyjdzie i kibicuję projektowi =)

A ja mam wrażenie, że wychodzi w temacie nasze małe polskie piekiełko. Gdyby gra była zaprojektowana przez Langa, Chvatila czy innego Kniazia to były by ochy i achy, a że to "tylko" Wookie to jedziemy, napewno się nie uda, temat oklepany, po co to komu... lepiej siedź na dupie, bierz 500+ i się nie wychylaj. Wookie trzymam kciuki, gier z założenie nie wspieram, ale jak trafi do sklepów to napewno się jej bliżej przyjrze. Pozdrawiam.

wrogreg pisze:A ja mam wrażenie, że wychodzi w temacie nasze małe polskie piekiełko. Gdyby gra była zaprojektowana przez Langa, Chvatila czy innego Kniazia to były by ochy i achy, a że to "tylko" Wookie to jedziemy, napewno się nie uda, temat oklepany, po co to komu... lepiej siedź na dupie, bierz 500+ i się nie wychylaj. Wookie trzymam kciuki, gier z założenie nie wspieram, ale jak trafi do sklepów to napewno się jej bliżej przyjrze. Pozdrawiam.

+1

michcic pisze: Graliśmy z Tobą podczas ostatniej nocy planszówkowej (powinieneś kojarzyć: Michał, nie Maciek).

Kojarzę

wrogreg pisze:A ja mam wrażenie, że wychodzi w temacie nasze małe polskie piekiełko. Gdyby gra była zaprojektowana przez Langa, Chvatila czy innego Kniazia to były by ochy i achy, a że to "tylko" Wookie to jedziemy, napewno się nie uda, temat oklepany, po co to komu... lepiej siedź na dupie, bierz 500+ i się nie wychylaj. Wookie trzymam kciuki, gier z założenie nie wspieram, ale jak trafi do sklepów to napewno się jej bliżej przyjrze. Pozdrawiam.

Prawda, dzięki za głos!

A mam nadzieję, że jednak do "wsparcia" zachęcę

wrogreg pisze:A ja mam wrażenie, że wychodzi w temacie nasze małe polskie piekiełko. Gdyby gra była zaprojektowana przez Langa, Chvatila czy innego Kniazia to były by ochy i achy, a że to "tylko" Wookie to jedziemy, napewno się nie uda, temat oklepany, po co to komu... lepiej siedź na dupie, bierz 500+ i się nie wychylaj. Wookie trzymam kciuki, gier z założenie nie wspieram, ale jak trafi do sklepów to napewno się jej bliżej przyjrze. Pozdrawiam.

Trochę bzdura. Często spotykam się z głosami krytyki na temat gier Langa sprowadzających się do tej samej mechaniki via. Chaos, BR i rzekomo Rising Sun (który jest jednak inną grą), podobne głosy narzekania widzę w kontekście nadchodzącej gry "Hate". Sam cenię np. wydawcę Mythic Games, ale jestem dość sceptycznie nastawiony do Mythic Battles: Vikings, którego kampania crowdfundingowa bedzie miała miejsce nie wcześniej niż w 2019r. Personalnie jestem również zachwycony i oszołomiony grą Nemesis polskiego autora.

Albo się umie przyjąć głos krytyki, albo nie umie i wtedy trzeba szukać tłumaczeń.

Kiedy możemy się spodziewać gameplay na yt ? Mówiłeś w filmiku, że będzie.

Ale prawdą jest, że na Wookiego spada sporo krytyki ze względu na jego sposób prowadzenia kanału na yt ("za dużo luzu", promocja sklepu i swoich gier itp.) i ta niechęć potem przenosi się na jego wszelką aktywność.

kamilpr pisze:Kiedy możemy się spodziewać gameplay na yt ? Mówiłeś w filmiku, że będzie.

Gameplay będzie jako odcinek "Wtorku z Valhallą". Pewnie dopiero za 2-3 tygodnie.

Marx pisze: Albo się umie przyjąć głos krytyki, albo nie umie i wtedy trzeba szukać tłumaczeń.

Krytykę przyjmuję chętnie (i regularnie). Ale wolę krytykę tego, jak temat wikingów został przedstawiony / zaimplementowany w grze. Z krytyką samego tematu ciężko coś zrobić

A ty akurat wymieniłeś narzekanie na powtarzalność mechaniki w kolejnych gracz jednego wydawcy/autora i skoki na kasę na KS (jakby co wsparłem Rising Sun ).
Myślę, że to coś innego, bo niektórzy nie chcą dać nawet cienia szansy Valhalli, bo to "temat wikingów" - to jest chyba najdziwniejsze.

Olgierdd pisze:Ale prawdą jest, że na Wookiego spada sporo krytyki ze względu na jego sposób prowadzenia kanału na yt ("za dużo luzu", promocja sklepu i swoich gier itp.) i ta niechęć potem przenosi się na jego wszelką aktywność.

Jasne.
Ale myślę, że można być na tyle "dojrzałym", żeby mnie nie lubić i w tym samym momencie sprawdzić (a nawet polubić) moją grę. Ewentualnie w celach terapeutycznych podrzeć kartę Jarla z moją podobizną