Aeon's End (Kevin Riley)

[playerator]

(...) Przecięcie maty wyeliminuje ten mały dyskomfort (...)

Pomysł ocierający się o geniusz! Przyjrzę się wszystkim moim matom.

[woytas]

(...) Przecięcie maty wyeliminuje ten mały dyskomfort (...)

Pomysł ocierający się o geniusz! Przyjrzę się wszystkim moim matom.

No ale przyznaj, że jeszcze nikt na to nie wpadł
Jestem pionierem

[playerator]

Pomysł ocierający się o geniusz! Przyjrzę się wszystkim moim matom.

No ale przyznaj, że jeszcze nikt na to nie wpadł
Jestem pionierem

Ale ja to serio napisałem. Niejednej macie, którą mam, przyda się przemeblowanie. Chociaż akurat ta do Aeons wyjątkowo dobrze się do tego nadaje. Nawet miałem projekt własnego pomysłu, ale wolę użyć noża, zamiast potfela

[ponika]

Taki pakiecik dziś do mnie dotarł, zobaczymy czy trzyma poziom Legacy (który, jak na razie był dla mnie idealnym przykładem tego jak w ogóle gra legacy powinna wyglądać)

[japanczyk]

Taki pakiecik dziś do mnie dotarł, zobaczymy czy trzyma poziom Legacy (który, jak na razie był dla mnie idealnym przykładem tego jak w ogóle gra legacy powinna wyglądać)

W sumie w tej grze chyba ciężko coś zepsuć

[ponika]

Oby, tu ponoć jest tryb "pół legacy", a może bardziej kampanii, który teoretycznie da się resetować. Szczerze mówiąc nie szukałam dokładnie co i jak, bo nie chciałam sobie psuć zabawy, teraz przyszła chwila prawdy.

[KurikDeVolay]

Ten tryb nie ma nic wspólnego z legacy, żaden element się nie niszczy nieodwracalnie. Polecam lekturę: https://kick.agency/aeons-end-the-new-age-planszowa/

Nadal walczę ze sobą czy przemogę się do kupna legacy i wywalenia kasy w błoto, ale New Age łyknę pierwszego dnia preorderów od portalu.

[Scamander]

Nadal walczę ze sobą czy przemogę się do kupna legacy i wywalenia kasy w błoto, ale New Age łyknę pierwszego dnia preorderów od portalu.

Mam podobnie chociaż Legacy tutaj tak nie boli bo karty i nemezis zostają do grania po przejściu fabuły.

[c08mk]

...karty i nemezis zostają do grania po przejściu fabuły.

Ja kupiłem AELegacy właśnie z myślą o dodatkowych kartach. System legacy okazał się dla mnie świetnym bonusem, tym bardziej że zawsze byłem przeciwny wszelkiego rodzaju leagacowaceniu gier.

[bartekb8]

Ja zacząłem od Legacy. Wspaniałe wprowadzenie do serii. Potem już płynnie przeszedłem do War Eternal, mieszając karty z obu gier (te które wmieszać się dało). I nie ma już odwrotu: teraz czekam na New Age i z tego co widziałem nowa gra bije na głowę Legacy. Hype odżył na nowo!
@ponika, zazdroszczę że możesz pograć już w ten weekend

[Kacyk]

Siema
Mam AE już z rok i myślę że mam już za sobą ze 30 - 40 gier. Ogólnie to uważam że gra jest super wciągająca, ale za trudna - chyba (Gnieworodny padł za 4 razem a grę wygraliśmy jakieś 6-8 razy).

Ostatnio pożyczyłem grę kumplowi i on postanowił przeczytać zasady z nudów. I nasunęło się pytanie: czy karta Mocy odpala się w każdej turze Nemezis, czy tylko w tej w której zdejmuję się ostatni żeton mocy? - albo jestem analfabetą totalnym, ale wygraliśmy na hardzie kilka razy, albo jesteśmy słabi w tą grę.

żeby nie było, że temat powinien być w innym dziale, to mam jedną uwagę do wydawnictwa: czy można by było gdzieś z tyłu okładki instrukcji napisać ile kart podstawowych powinno być w tali nemezis w zależność od liczby graczy. Jakoś nie mogę tego zapamiętać i zawsze szukam tej tabeli.

[Gambit]

I nasunęło się pytanie: czy karta Mocy odpala się w każdej turze Nemezis, czy tylko w tej w której zdejmuję się ostatni żeton mocy?

Kartę mocy odpalasz kiedy zdejmujesz z niej ostatni żeton. A potem ją odrzucasz.

[seki]

I nasunęło się pytanie: czy karta Mocy odpala się w każdej turze Nemezis, czy tylko w tej w której zdejmuję się ostatni żeton mocy?

Kartę mocy odpalasz kiedy zdejmujesz z niej ostatni żeton. A potem ją odrzucasz.

Jesteś pewien? Wtedy moje kilkanaście partii też byłoby na hardzie. Ja również odpalałem kartę mocy w każdej rundzie nemesis a nie tylko po ostatnim żetonie. Innymi słowy grałem tak, że karta mocy odpalana jest zwykle 2-3 razy zanim się wyczerpie. Wg Twojej wypowiedzi moc działa tylko raz a magowie mają kilka rund na usunięcie mocy.

[c08mk]

... Jesteś pewien? Wtedy moje kilkanaście partii też byłoby na hardzie. ...

Tak, grałeś na hardzie Jaki jest stosunek wygranych do przegranych na takim modzie?

[seki]

... Jesteś pewien? Wtedy moje kilkanaście partii też byłoby na hardzie. ...

Tak, grałeś na hardzie Jaki jest stosunek wygranych do przegranych na takim modzie?

To tłumaczy te różnice głosów dotyczące trudności gry. Ja cały czas twierdziłem, że jest bardzo trudno i dziwiłem się jak można uważać tę grę za łatwą. Kto tak twierdzi niech spróbuje tego modu. 25% zwycięstw. 3/12 partii. Czesto moce tak kosiły X2 pod rząd że ciężko było odrobić rany. Mimo to grę uwielbiam, a może właśnie dzięki temu? Czas wypróbować łatwiejszy wariant

[polwac]

Też się parę razy spotkałem z opiniami, że normalny tryb w AE jest za trudny.
Za każdym razem się dziwiłem i mówiłem, żeby sobie doczytać instrukcję, bo jak dla mnie normalny tryb jest wręcz zbyt prosty(na 10 gier miałem 1 przegraną przez własną chciwość).

Za trudny wariant się jeszcze nie zabrałem, bo moja żona nie lubi się aż tak męczyć w grach i gramy w AE raczej na luzie dla dobrej zabawy w combosy.

[Wosho]

Trudna gra to zaleta niz wada, bedziesz probowac az sie uda a nie przejdziesz z palcem w tylku i zapomnisz o grze..
Gralem sporo i dla mnie jako gracza ogranego w rozne gry tryb normal jest ok, kazdy nemesis z pierwszego cyklu padl po 1 grze, dla mnie zabawa zaczyna sie na hardmodach dopiero
Ale rozumiem ze dla gracza niedzielnego moze byc trudno, wiec tym wieksza zacheta zeby sie uczyc gry i grac wiecej

[RUNner]

Poziom trudności jest wyznaczany rynkiem

[Wosho]

Na normalu rynek jest losowy z apki, na hardzie rynek ustawiamy bo tam jest przejeb...

[seki]

Komu podstawowe zasady są zbyt łatwe to polecam mój tryb z odpaleniem mocy nemesis w każdej jego turze. Gnieworodny padł za 5 razem. Królowa za 4 razem. Maska za 2 razem. Książę narazie 1 nieudana próba. Dużo zależy od losowego rynku i losowego doboru magów (tak gram) ale jest trudno, jest napięcie. Czasami niewiele brakowało, czasami wynik zależny był od szczęścia w kartach kolejności. Przetestuje tryb zgodny z zasadami ale zdaję się, że pozostane przy swoim hardcore modzie albo zastosuję prawidłowe odpalanie mocy i oficjalny tryb hard. Przychylam się do głosu, że łatwe gry szybko się nudzą, brak w nich wyzwania. Ciekaw jestem czy oficjalny tryb hard jest łatwiejszy czy trudniejszy od mojego. Jest kolejny motywator do testowania.

[c08mk]

...Ciekaw jestem czy oficjalny tryb hard jest łatwiejszy czy trudniejszy od mojego...

Tak na oko to oficjalny wydłuża grę przez co daje większe złudzenie "że może się jednak uda". Stopień trudności z oficjalnym trybem zależy od nemezis. Czasami wzrasta o 1-3 pkt. a czasami o 5-6 pkt. (w skali trudności nemezis podanej na planszy).

[Cyel]

Komu podstawowe zasady są zbyt łatwe to polecam mój tryb z odpaleniem mocy nemesis w każdej jego turze. Gnieworodny padł za 5 razem. Królowa za 4 razem. Maska za 2 razem. Książę narazie 1 nieudana próba. Dużo zależy od losowego rynku i losowego doboru magów (tak gram) ale jest trudno, jest napięcie. Czasami niewiele brakowało, czasami wynik zależny był od szczęścia w kartach kolejności. Przetestuje tryb zgodny z zasadami ale zdaję się, że pozostane przy swoim hardcore modzie albo zastosuję prawidłowe odpalanie mocy i oficjalny tryb hard. Przychylam się do głosu, że łatwe gry szybko się nudzą, brak w nich wyzwania. Ciekaw jestem czy oficjalny tryb hard jest łatwiejszy czy trudniejszy od mojego. Jest kolejny motywator do testowania.

Ja również tak na początku zrozumiałem i grałem z różnymi grupami i też współczynnik sukcesu był ok 20-25%. Po poprawce na właściwe zasady Mocy, niestety trudność spadła na łeb i na szyję i podobnie jak seki w sumie trochę żałuję, że dowiedziałem się jakie zasady są poprawne :] Czas wypróbować sugerowane w grze tryby hard, ciekawe czy wystarczająco utrudnią rozgrywkę.

[Wosho]

8 hp i tryb increased difficulty i jest wesolo

[Kacyk]

Dzięki Gambit,
Seki to moja interpretacja, pierwszy byłem
Ale oznacza to, że jednak ta zasada jest dość zawile zapisana.
A ten hardmode polecam wszystkim

[inzkulozik]

Być może w polskiej wersji jest to zamotane, bo oryginalnie to raczej wątpliwe aby ktoś miał wątpliwości

When
a power card enters play, place X power tokens on it. Unless
discarded, power cards stay in play for X nemesis turns before
resolving. During the nemesis main phase, remove one power
token from every power card in play. When a power card has
no tokens left, resolve its effect and then discard it.