GRY-PLANSZOWE.pl

Rozumiem. Znaczy to, że tak naprawdę to kwestia preferencji względem postaci w obu podstawkach? Bo fizycznie gra nadal polega na tym samym? Nie da się powiedzieć, która jest lepsza bo zależy to tak naprawdę od tego jaki bohater podoba mi się bardziej, tak jak i przeciwnik z którym trzeba się zmierzyć?

Pieter1989 pisze: ↑13 kwie 2019, 10:04 Rozumiem. Znaczy to, że tak naprawdę to kwestia preferencji względem postaci w obu podstawkach? Bo fizycznie gra nadal polega na tym samym? Nie da się powiedzieć, która jest lepsza bo zależy to tak naprawdę od tego jaki bohater podoba mi się bardziej, tak jak i przeciwnik z którym trzeba się zmierzyć?

Dokładnie tak. Jeżeli chodzi o mechanikę, to główne założenia i zasady są takie same. Różnice wynikają po prostu z innych magów, nemesis i występujących kart, tak więc przygodę można zacząć od któregokolwiek dużego pudła. Teoretycznie War Eternal jest trochę "trudniejszy" od zwykłej podstawki, ale w praktyce jak się człowiek ogra to różnic jakiś nie dostrzegam. W praktyce jeżeli gra Ci się spodoba, to i tak obstawiam, że skończy się na zakupieniu wszystkiegoco w bardzo dużym stopniu przyczynia się do regrywalności tytułu. Bo kto by nie chciał np. wybierać z pośród 8 przeciwników zamiast 4, 30 czarów zamiast 15 itp (nie licząc małych dodatków), ale to już sprawa "na przyszłość". Reasumując jak najbardziej można zacząć od War Eternal i żadnych konsekwencji z tego nie będzie (no może poza maleńkimi "spoilerami" w lore jeżeli ktoś złapie zajawkę i się w to zagłębia ).

No to chyba wiem już wszystko. To teraz tylko podjąć decyzję:)
Dzięki!

W sumie jak wyjdzie WE z dodatkami w Polsce to najlepiej będzie kupić najpierw dwie podstawki (najlepszy stosunek: ilość treści/cena) a dopiero potem małe dodatki do jednej i drugiej.

Co do tego która podstawka pierwsza to niby jest opinia że WE jest trochę większym wyzwaniem dla graczy, nie wiem ile w tym prawdy. Tak czy siak obie będą się nadawały na start no i największym plusem pierwszego wydania jest to że możesz już grać

c08mk pisze: ↑13 kwie 2019, 08:28 (...) War Eternal jest trochę nowocześniejszą wersją. (...)

Na czym to polega?

playerator pisze: ↑13 kwie 2019, 11:19

c08mk pisze: ↑13 kwie 2019, 08:28 (...) War Eternal jest trochę nowocześniejszą wersją. (...)

Na czym to polega?

Karty kolejności tur dla 4 graczy są też w wersji 1/2 i 3/4. Jak się wylosuje kartę 1/2 gracze uzgadniają kto rozgrywa turę. Jak się wylosuje drugą to drugi gracz rozgrywa turę. Tak samo 3/4. Do tego nowe efekty czarów (chyba keyword Link się pojawia) nowe typy bram (nie pamiętam czy z dodatków czy z podstawki), itd. Gra jest ta sama ale ma trochę fajnych nowych elementów. Nie jest to "więcej tego samego".

c08mk pisze: ↑13 kwie 2019, 13:48 Karty kolejności tur dla 4 graczy są też w wersji 1/2 i 3/4. Jak się wylosuje kartę 1/2 gracze uzgadniają kto rozgrywa turę. Jak się wylosuje drugą to drugi gracz rozgrywa turę. Tak samo 3/4

Wygląda to na spore ułatwienie.

_leigam_ pisze: ↑13 kwie 2019, 14:36

c08mk pisze: ↑13 kwie 2019, 13:48 Karty kolejności tur dla 4 graczy są też w wersji 1/2 i 3/4. Jak się wylosuje kartę 1/2 gracze uzgadniają kto rozgrywa turę. Jak się wylosuje drugą to drugi gracz rozgrywa turę. Tak samo 3/4

Wygląda to na spore ułatwienie.

Tak też pisze w instrukcji : )
Ale są też zwykłe karty kolejności, więc można 4-osobowo grać według standardowych zasad.

Są też kiepskie obrazki na Iskrach... Na pewno je wyrzucę i będę korzystał ze starych.
Uważam, że jest to tak świetna gra, że warto mieć wszystko. Przynajmniej podstawkę i WE.

I skąd ta cisza o dodatkach? Wszyscy grają i nie maja czasu pisać?
Aplikując sobie radość powoli najpierw poszły w ruch Czeluście, Bezimienni na później Wiedźma Hordy jest super, Magowie też. No i czary rozdzielające obrażenia!
Na razie mam obawy czy poziom Wiedźmy 6 nie jest za wysoki. Na jakieś 5-6 partii 2 razy tylko polegliśmy. Za pierwszym razem na luzie sobie gramy zdziwieni, że łatwo kontrolujemy sytuacje i przyszło kombo: Wyszczerbiony i "ten Jej totem"...

Damon22 pisze: ↑13 kwie 2019, 16:00 Są też kiepskie obrazki na Iskrach... Na pewno je wyrzucę i będę korzystał ze starych.

Serio?! Mi się właśnie Iskierki z WE podobają

Damon22 pisze: ↑13 kwie 2019, 16:00 I skąd ta cisza o dodatkach? Wszyscy grają i nie maja czasu pisać?

Jeden dodatek już zakoszulkowany tylko nie ma z kim grać póki co ale jest duży zaciesz bo "losowy market" z dodatkami staje się prawdziwie losowy Karty z tego co przeglądałem bardzo ciekawe, fajnie wprowadzony pomysł z wymogiem wykorzystania dwóch bram na jedno zaklęcie i chyba najważniejsi z tego wszystkiego (przynajmniej dla mnie) nowi nemezis do przezwyciężenia. Cholera po połączeniu tego z WE to będzie tona miodu.

aeiou871 pisze: ↑12 kwie 2019, 23:09

finallyh pisze: ↑12 kwie 2019, 23:07 Czy mata będzie pasować do War Eternal czy też może jakieś elementy dodatkowe są (lub ich brak)?

Mata pasuje do wszystkich gier z serii Aeon's End

Tym bardziej się cieszę, że zamówiłem wczoraj jak tylko się pojawiła w sklepie
Gra nam tak siadła, że z gadżetem jeszcze przyjemniej się bedzię grało(i cena lepsza niż się spodziewałem).

Scamander pisze: ↑13 kwie 2019, 16:47

Damon22 pisze: ↑13 kwie 2019, 16:00 Są też kiepskie obrazki na Iskrach... :shock: Na pewno je wyrzucę i będę korzystał ze starych.

Serio?! Mi się właśnie Iskierki z WE podobają :)

Jak ogarnę co jest gdzie to pewnie połączę wszystkie 3 grafiki spark i kryształów (Legacy ma też inne obrazki) tak żeby startowa ręka nie była monotonna.

Z tą Iskrą mam problem fabularny. Ta z Wiecznej Wojny wygląda jakby mama dawała córce wisiorek... Że iskra nadziei?
To jest zaklęcie zadające obrażenie i ten obrazek pasuje duuużo bardziej

Damon22 pisze: ↑13 kwie 2019, 20:13 Z tą Iskrą mam problem fabularny. Ta z Wiecznej Wojny wygląda jakby mama dawała córce wisiorek... Że iskra nadziei?
To jest zaklęcie zadające obrażenie i ten obrazek pasuje duuużo bardziej

Ma to swoje uzasadnienie fabularne - na tej karcie przedstawiono jak Yan Magda uczy Indirę wykorzystywać swoją iskrę.

aeiou871 pisze: ↑13 kwie 2019, 21:12

Damon22 pisze: ↑13 kwie 2019, 20:13 Z tą Iskrą mam problem fabularny. Ta z Wiecznej Wojny wygląda jakby mama dawała córce wisiorek... Że iskra nadziei?
To jest zaklęcie zadające obrażenie i ten obrazek pasuje duuużo bardziej

Ma to swoje uzasadnienie fabularne - na tej karcie przedstawiono jak Yan Magda uczy Indirę wykorzystywać swoją iskrę.

To jakieś Jedi Coachingowe lore w tym jest? W sensie próbowałem czytać np. te teksty na tyłach polskich kart magów i w większości to jest straszny bełkot.

ShapooBah pisze: ↑13 kwie 2019, 21:27
To jakieś Jedi Coachingowe lore w tym jest? W sensie próbowałem czytać np. te teksty na tyłach polskich kart magów i w większości to jest straszny bełkot.

no tło fabularne jest trochę płytkie i naiwne, ale dla mnie lepsze takie niż żadne

ShapooBah pisze: ↑13 kwie 2019, 21:27 To jakieś Jedi Coachingowe lore w tym jest? W sensie próbowałem czytać np. te teksty na tyłach polskich kart magów i w większości to jest straszny bełkot.

Po angielsku też nie jest to tekst pisany językiem potocznym, raczej są to takie fragmenty myśli czy tekst jakby wyrwany z większej całości. Także potrafię sobie wyobrazić, że polskie tłumaczenie niekoniecznie będzie miało sens.

Edycja 1

aeiou871 pisze: ↑13 kwie 2019, 22:31 no tło fabularne jest trochę płytkie i naiwne, ale dla mnie lepsze takie niż żadne ;)

Podobno cały świat tworzyli od zera ale według mnie twórcy mocno inspirowali się Earthdawnem. W tym przekonaniu upewniłem się nawet bardziej po rozegraniu Legacy, które ma mocną linię fabularną. Znając świat Earthdawna wiele rzeczy mnie nie zaskoczyło (a powinno).

Edycja 2
Startowe sparki i gemy z różnych pudełek.

Dobrze rozumiem, że karty z dodatków można wrzucać do wspólnej talii dla wszystkich magów, tworząc jedna wielka talię? Podobnie z talią Nemesis? Nie ma ograniczenia ilosciowego? I karty z WE można również dodawać do "wspólnej" puli?

Możesz mieszać wszystko (małe dodatki i podstawki) wyjątkiem są talie podstawowe nemezis (chodzi o balans, choć możesz przykładowo wrzucać do gry tier 1 z jednej podstawki, tier 2 z innej itd.)

Scamander pisze: ↑14 kwie 2019, 09:09 ...wyjątkiem są talie podstawowe nemezis (chodzi o balans, choć możesz przykładowo wrzucać do gry tier 1 z jednej podstawki, tier 2 z innej itd.)

Co do zasady można mieszać też podstawową talię nemezis ale twórcy piszą, że może to zakłócić balans, np. pojawi się za dużo kart celujących w Graveholt albo za dużo wrogów.

Ja osobiście od jakiegoś czasu mieszam talię nemesis i świetnie się bawię. Na kilkanaście rozgrywek tylko jedna była taka, gdzie pojawiło się około 3/4 kart ataku... Ale i tak gra była napięta do samego końca .

Edit: polecam każdemu spróbować i samemu wyciągnąć wnioski .

Takie szybkie pytanie do wyjadaczy - czy ta gra nadaje się do gry solo i jak to wypada ? Czy ten tryb nie jest dodany "na siłę" ? Chodzi o grę na jednego maga a nie na "kilka rąk".

Phate pisze: ↑14 kwie 2019, 12:54 Takie szybkie pytanie do wyjadaczy - czy ta gra nadaje się do gry solo i jak to wypada ? Czy ten tryb nie jest dodany "na siłę" ? Chodzi o grę na jednego maga a nie na "kilka rąk".

Tryb solo nie jest dodany na siłę, ale jest chyba najtrudniejszy, bo masz tylko 3 karty tury gracza przypadające na 2 karty tury nemezis (w Legacy z kolei ten tryb jest najprostszy, bo do dyspozycji masz 4 tury gracza na 2 tury nemezis). Mnie najprzyjemniej solo gra się właśnie na 2 magów i jest to do ogarnięcia bez problemu. True solo to po prostu większe wyzwanie.

Phate pisze: ↑14 kwie 2019, 12:54 Takie szybkie pytanie (...)

Taka szybka (p)odpowiedź

Phate pisze: ↑14 kwie 2019, 12:54 Takie szybkie pytanie do wyjadaczy - czy ta gra nadaje się do gry solo i jak to wypada ? Czy ten tryb nie jest dodany "na siłę" ? Chodzi o grę na jednego maga a nie na "kilka rąk".

Też miałem ten dylemat i nie żałuję : )
Opcje solo i stopnie trudności pozwalają trochę ułożyć grę pod siebie. Ja gram tylko na jednego maga z czterema kartami tur (czyli jest łatwiej) ale na podwyższonym stopniu trudności (tym wydrukowanym na planszy nemezis). Dla mnie jest to idealny setup, bo jest czas na zrobienie czegoś w grze dzięki większej ilości tur ale podwyższony stopień trudności daje w kość. Ostatnia moja (prze)gra(na) przy tym setupie to różnica jednej tury.