Re: Spirit Island (R. Eric Reuss)
: 28 sty 2019, 06:27
Dzięki spróbujemy jak piszesz
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
a z jagged earth będzie jeszcze fajniejsza <3 ale to chwilę musimy poczekać ::Pfeniks_ciapek pisze: ↑28 sty 2019, 02:47Polecam zacząć od wersji bez dodatku w trybie uproszczonym - określone karty rozwoju duchów, brak efektów blight itp. To dobrze pokazuje system, a dla niektórych nawet na tym poziomie gra bywa trudna. Natomiast potem może z 1-2 rozgrywki normalne z jakimś przeciwnikiem i może scenariuszem. I tyle. Dalej koniecznie z dodatkiem, bo gra staje się znacznie ciekawsza - przynajmniej w moim odczuciu.
Ja też wolę grać z dodatkiem i gra jest fajniejsza, ale to dobra rada, by najpierw pograć bez niego (może nawet więcej niż 2 razy), bo dodatek wprowadza do gry znacząco więcej losowości (przez efekty wydarzeń). Zaczynając z nim można by odnieść wrażenie, że gra jest dość losowa: wylosowane wydarzenie potrafi coś popsuć, nie zrobić nic, trochę pomóc albo pomóc bardzo (z moich obserwacji). I to jest super uczucie, gdy gra daje Ci taki duży prezent, że nagle rozwalasz wroga w pył tam, gdzie przed chwilą był silny. Ale z drugiej strony cenię sobie też wcześniejsze partie (bez dodatków), gdy udawało się wygrać w pozornie beznadziejnych sytuacjach bez takiej dodatkowej pomocy.feniks_ciapek pisze: ↑28 sty 2019, 02:47 1-2 rozgrywki normalne z jakimś przeciwnikiem i może scenariuszem. I tyle. Dalej koniecznie z dodatkiem, bo gra staje się znacznie ciekawsza - przynajmniej w moim odczuciu.
To kolejny puzel do dodania i zmienne, które trzeba wprowadzić by obrać ruch. Jak dla mnie fajne Jeszcze jak by dodali możliwość ulepszania samych kart by rozszerzyć możliwości rozwoju ducha, tak by każda miała np 2 lub 3 poziomy, a major power może 4? Karty dla 2 i 3 poziomu byłyby na jednej karcie obustronnie dla obniżenia kosztów i łatwości obsługi. Lub 2 scieżki ulepszenia karty mocy albo taka zmiana albo taka. Albo system tokenów, które można by było na karty nakładać by dowolnie zmieniać właściwość karty pod siebie. Tańsza, z slow na fast, mocniejsza, dodatkowy efekt, dodatkowy element, potrójne użycie na raz ale usuwasz ją z gry itp. itd.cezarr pisze: ↑28 sty 2019, 08:10
Ja też wolę grać z dodatkiem i gra jest fajniejsza, ale to dobra rada, by najpierw pograć bez niego (może nawet więcej niż 2 razy), bo dodatek wprowadza do gry znacząco więcej losowości (przez efekty wydarzeń). Zaczynając z nim można by odnieść wrażenie, że gra jest dość losowa: wylosowane wydarzenie potrafi coś popsuć, nie zrobić nic, trochę pomóc albo pomóc bardzo (z moich obserwacji). I to jest super uczucie, gdy gra daje Ci taki duży prezent, że nagle rozwalasz wroga w pył tam, gdzie przed chwilą był silny. Ale z drugiej strony cenię sobie też wcześniejsze partie (bez dodatków), gdy udawało się wygrać w pozornie beznadziejnych sytuacjach bez takiej dodatkowej pomocy.
Losowość w tej grze zawsze była, ale z dodatkiem jest jej o tyle więcej, że zastanawiam się czy nikomu to nie przeszkadza. Ale nie słyszałem o takiej osobie.
I 2-3 lata testowania/wyważania potem. Ale idea chwalebna, oby Ci to wyszło fajnie!
Tam na bgg był taki temat i z tego co pamiętam 2 albo 3 duchy(chyba z 15) były polecane jako "zbalansowane" tylko nie mam teraz niestety linka, trzeba by było poszukać.cezarr pisze: ↑28 sty 2019, 08:59I 2-3 lata testowania/wyważania potem. Ale idea chwalebna, oby Ci to wyszło fajnie!
Btw, czy może ktoś grywał trochę fanowskimi duchami i może któregoś polecić jako fajnego i wyważonego? Ja na razie wydrukowalem jednego, ale nigdy nie grałem, bo na tyle rzadko mam okazję grać, że szkoda mi władować się w jakąś niezbalansowaną rozgrywkę i stracić czas. Ale próbuje się zmobilizować.
Ogólnie rebele są niskie na górze, ale też różne karty mają różną wysokość i szerokość mimo tego samego standardu, ja mam spirita w starych rebelach i jest super, nie jestem fanem dużego kondona na górze, mimo, że dużo lepiej zabezpiecza kartę i łatwiej ją ściągnąć ze stołu niż tą bez nadmiaru folii na górze. Pamiętaj też, że w spiricie praktycznie tasuje się karty tylko raz przed rozgrywką i tyle, pytanie jak wolisz karty na ciasno czy na luźno. W spiricie karty są też dobrej jakości, w mk wydają się bardzo delikatne. W Mk z tego co pamiętam (bo już mk nie mam) karty są ciut wyższe od tych ze spirita.skiba pisze: ↑05 lut 2019, 07:47 Gra właśnie do mnie jedzie i tylko koszulek mi jeszcze brakuje. Czy ktoś tutaj koszulkował grę nowymi Rebelami Classic (63.5 x 88)? Podkreślam "nowymi", bo mają 88 milimetrów wysokości. Poprzednia wersja tych koszulek miała 89
Pytam, bo mam Mage Knighta, który ma karty płótnowane, w tych koszulkach i idzie BARDZO na styk. Arkham Horror LCG za to ładnie leży. Jak jest ze Spirit Island?
to jest przecież pudełko z podstawki....Fingus pisze: ↑21 lut 2019, 16:58 Ogry Games wrzuca na Facebooka zdjęcie z pudełkiem Spirit Island, więc może to jakiś kontrolowany przeciek.
https://www.facebook.com/ogrygames/phot ... =3&sfns=mo