Polska w Ticket To Ride: Europe (a raczej jej brak)

[Infi220]

Nie dość, że nie ma Polski to Gdańsk jest w Niemczech a Warszawa w Rosji. Troche mnie to zraziło do tej edycji TtR z uwagi, że mieszkam za granicą gdzie często gram ze znajomymi z innych krajów którzy nie interesują się historią a ich wiedza o Europie pozostawia dużo do życzenia. Napisałem o tym wątek na BGG ( https://boardgamegeek.com/article/28366323 ). Jak na razie ludzie się na mnie rzucili, bo oczywiście myślą że nie mam racji. Ciekaw jestem jakie Wy macie na ten temat zdanie.

A napisalem tak:

Kod: Zaznacz cały

I was very interested in this game until I noticed that Warsaw (the capital of Poland) is shown as belonging to Russia, and Gdansk (the main Polish seaport) is shown as "Danzig" in Germany. I understand this is because the game takes place at the "turn of the century". At that time Poland was torn apart and temporarily taken over by other countries until circa 1919.

In fact, Poland has a very rich and long history starting in the 10th century when the country was originally formed. I think the decision of not including Poland on the map would make more sense only if the game was heavier and the specific time period had a more important and clear role in the game but it does not. So, it is rather off-putting to see Poland wiped off from the map in such a fun, light, family-friendly game that is often played with kids.

I would think that for a game of this nature a slightly more modern version of the map that includes Poland would be more suitable and at least offer a better educational value in terms of basic geography.

[Skid_theDrifter]

Skompromitowałeś się strasznie, bo nie przeczytałeś instrukcji. Nota geograficzna, strona 8:

Wersja PL: https://www.wydawnictworebel.pl/reposit ... les_PL.pdf
Wersja ENG: https://ncdn0.daysofwonder.com/ticketto ... 015_en.pdf

A jak wiadomo, w 1901 roku Polski na mapach nie rysowali. Oczywiście nie dziwię się Tobie, twoje spostrzeżenie to naturalna reakcja: jak pierwszy raz zobaczyłem mapę w "TTR: Europa" to też się zdziwiłem, ale na szczęście przypomniałem sobie zaraz, że wykorzystanie umiejętności czytania może mi pomóc rozwiązywać problemy tego typu, zanim zacznę konstruować kompromitujące mnie i moich współbratymców wątki tak na narodowym jak i międzynarodowym forum. Gorąco polecam! Czytanie - umiejętność bomba, 10/10!

[Trolliszcze]

"Czas akcji" gry jest wyraźnie określony i wówczas na mapie Europy Polski nie było. Dla mnie to zamyka temat.
(I nie zgadzam się, że gra rodzinna powinna się toczyć na jakieś abstrakcyjnej mapie z nieokreślonego okresu, żeby nie urazić nacji X czy Y. Są państwa, które do dziś spierają się o granice - ciekawe jak im zrobimy dobrze, żeby nikt się nie poczuł dotknięty? Jedynym sensownym rozwiązaniem jest przedstawienie mapy z konkretnego okresu - w Tickecie wybrano czasy pasujące do tematyki, czyli dynamicznego rozwoju transportu kolejowego - i zastosowano adekwatną mapę.)

EDIT: A co do wartości historycznych - granie na takiej mapie to przynajmniej świetna okazja, żebyś wytłumaczył zagranicznym znajomym, dlaczego Polski nie ma na mapie. Wyniosą z tego więcej niż z wpatrywania się w błędnie rozrysowane granice państw (w tamtym okresie).

[Infi220]

Skompromitowałeś się strasznie, bo nie przeczytałeś instrukcji.
(...) Czytanie - umiejętność bomba, 10/10!

Drwiny zupełnie moim zdaniem niepotrzebne a i Twoje spostrzeżenie niestety nietrafne bo wystarczy zobaczyć powyżej mój cytat w którym wyraźnie napisałem: "I understand this is because the game takes place at the "turn of the century". At that time Poland was torn apart and temporarily taken over by other countries until circa 1919."

[Skid_theDrifter]

Skompromitowałeś się strasznie, bo nie przeczytałeś instrukcji.
(...) Czytanie - umiejętność bomba, 10/10!

Drwiny zupełnie moim zdaniem niepotrzebne a i Twoje spostrzeżenie niestety nietrafne bo wystarczy zobaczyć powyżej mój cytat w którym wyraźnie napisałem: "I understand this is because the game takes place at the "turn of the century". At that time Poland was torn apart and temporarily taken over by other countries until circa 1919."

Drwiny maja charakter wyłącznie rozrywkowy, bo pytanie jest bezzasadne. Chcesz dalej bronić swojego stanowiska pomimo tego, że nie da się go obronić. A to "circa 1919" to już wcześniej pominąłem stosownym milczeniem, żebyśmy się nie musieli zastanawiać, czy 100 lat niepodległości obchodzimy w tym, czy może w przyszłym roku... Nie znać tej konkretnej daty a jednocześnie się martwić, brakiem Polski na mapie Europy w 1901 to jakieś nieporozumienie. Albo brak wiedzy co do tego w jakiej sytuacji stosować "circa".

Jeśli twoje stanowisko nie ma podstaw historycznych, to pytanie brzmi: jakie ma podstawy? I szybko się okazuje, że podstawy te są albo wynikiem nieprzeczytania instrukcji, albo efektem szukania sensacji tam, gdzie nie ma najmniejszej potrzeby jej szukać. Piszesz, że rozumiesz - a następnie tym, że podejmujesz ten temat udowadniasz, że nie rozumiesz. Bo jeśli rozumiesz, że wzorzec pod mapę TTR:E pochodzi z map aktualnych w roku 1901, to pytanie przez Ciebie zadane nie miałoby szansy się pojawić - ale się pojawiło, a zatem nie interesuje Cię powód - interesuje Ciebie reakcja społeczna, wzburzenie, zamieszanie. Najniższe pobudki. Dlaczego zatem myślisz, że nie zasługujesz na to by drwić z tak postawionego zagadnienia problemowego? Toż to podręcznikowy przykład szukania dziury w całym.

[rastula]

"Sebastion" na maksa. Polska wstaje z torów!.

[Sroczka]

Gra, w obecnych czasach politycznych, może stać się białym krukiem Kiedy Pierwszy Prezes Polski się dowie co w tej grze się nrobiło zacznie się masowe palenie egzemplarzy tejże gry

[Haloon]

"Czas akcji" gry jest wyraźnie określony i wówczas na mapie Europy Polski nie było. Dla mnie to zamyka temat.

Nic dodać.

[Pan_K]

Gra, w obecnych czasach politycznych, może stać się białym krukiem Kiedy Pierwszy Prezes Polski się dowie co w tej grze się nrobiło zacznie się masowe palenie egzemplarzy tejże gry

Niektórzy nie mogą wytrzymać: tak są zafiksowani na prezesie, że wszędzie go widzą i ze wszystkim im się kojarzy.

A w temacie: również uważam, że sensacja kompletnie bez sensu. Jak dawno temu z dziećmi zagrywaliśmy się TtR, to była świetna okazja do przybliżenia im historii Polski.
No i: Polska nie odzyskała niepodległości "circa 1919", tylko w 1918 roku.

[MichalStajszczak]

W latach 60-tych i 70-tych XX wieku "modnym" tematem w prasie było zagrożenie ze strony niemieckich "rewizjonistów" (tzn. domagających się rewizji granicy na Odrze i Nysie). I co najmniej dwa razy za przejaw działań tychże rewizjonistów została uznana gra planszowa, konkretnie Dyplomacja. Wyglądało to w ten sposób, że jakiś polski urzędnik, wysłany w zagraniczną delegację, zobaczył na wystawie sklepu grę Dyplomacja, której akcja rozpoczyna się w roku 1901, a więc w tym samych realiach historycznych, co Wsiąść do Pociągu Europa. I po powrocie do Polski napisał do redakcji jakiegoś czasopisma (raz było to Życie Warszawy, innym razem Przekrój), że na tzw. Zachodzie ci wstrętni rewizjoniści uprawiają propagandę przy użyciu gier planszowych.

[Turnavine]

Zgadzam się, że to spora przesada wymagać by umieszczać na mapie kraj, który w danym okresie historycznym nie istniał. Bardziej utytułowani do pisania czegoś takiego są tutaj np. Portugalczycy - zresztą sporo map z tej serii zawiera babole dotyczące nieodpowiedniego odtworzenia granic z danego okresu - np. umieszczenie nieistniejących ówcześnie państw, używanie flag i nazw obecnych państw (choć to rozumiem w niektórych przypadkach jak np. przemilczenie zaboru pruskiego na mapie Niemiec, która udaje i obecne Niemcy i Cesarstwo z przełomu wieków) itp..
Zresztą jest to zawsze jakiś przyczynek do rozmowy o historii i zmianach na mapie jeśli bardzo chcemy przybliżyć jakieś fakty mniej zainteresowanym tą tematyką znajomych. Można przedstawić pewne rzeczy jako ciekawostki, które zapadają w czasie gry w pamięć - i kryzys zażegnany. ; )

[kaimada]

O czym tu dyskutować? Gra dzieje się na początku XX wieku gdzie Polski nie było na mapach. Tyle, koniec tematu.

[predki]

Proponuję zmodyfikować jeszcze ustawę o IPN i dodać im nowe obowiązki względem „przekłamywania” historii w grach planszowych. [emoji2] W końcu ich produkcją już się zajmują, to może powstanie nowa komórka do walki z defamacją w planszówkach. TTR na pierwszy ogień.

[stan29]

Smutno, że nie ma Polski na mapie. Możemy nie lubić Days of Wonder (albo autora gry), że wybrali takie lata, ale mieli do tego prawo. Z jednej strony jest gra Ticket to Ride: Germany ze współczesnymi granicami. Z drugiej strony jakby gra Ticket to Ride: Europe miała miejsce w okresie międzywojennym to by doszła nie tylko Polska ale i Łotwa, Litwa, Estonia itd., a po rozpadzie ZSRR kolejne państwa. Wtedy głupio nie zaznaczyć wszystkich stolic na mapie i nie wiem jakby to wpłynęło na balans gry (chociaż to chyba niewielki problem). Mimo wszystko nie uważam żeby Infi220 się skompromitował. Trzeba "walczyć" o swoje, bo może zobaczymy odświeżoną wersję Ticket to Ride: Europe albo Ticket to Ride: Poland (i nie mówię tutaj o fanowskiej mapie Polski).

[Turnavine]

Z jednej strony jest gra Ticket to Ride: Germany ze współczesnymi granicami.

Nie ma współczesnych granic, to wciąż mapa Cesarstwa tylko odpowiednio wykadrowana i dostosowana tab by wyglądała jak współczesne Niemcy, co nie jest zbyt trudne zważywszy na bardzo zbliżony przebieg granic.

Jeżeli miałaby się pojawić mapa Polski to widziałbym ją pewnie tak jak mapę Niemiec - jako wersję regionalną, a ta stworzona była jak dotąd chyba na rynku, który zapewnił jej sukces wydawniczy (nawet została wydana jako kolejna podstawka). Niestety sądzę, że nazewnictwo miast byłoby tutaj problemem by ją wypuścić gdzie indziej niż poza Polską. Plus oczywiście dobór granic byłby problematyczny bo poza 1914 seria się nie wybierała dość konsekwentnie poza pewnymi zabiegami kosmetycznymi.

Mimo wszystko nie uważam żeby Infi220 się skompromitował. Trzeba "walczyć" o swoje, bo może zobaczymy odświeżoną wersję Ticket to Ride: Europe albo Ticket to Ride: Poland (i nie mówię tutaj o fanowskiej mapie Polski).

Uważam, że jednak użył bardzo nietrafionej argumentacji i ostatecznie w złym świetle przedstawił ideę po czym uciekł się do niebezpośredniego szukania poparcia w niezbyt elegancki sposób:

Jak na razie ludzie się na mnie rzucili, bo oczywiście myślą że nie mam racji.

Nie chcę oczywiście nikogo obrażać i bym nie sarkał gdyby taka mapa powstała (nowy setting lub mapa regionalna), choć dla mnie druga połowa XIX wieku i początek XX to jeden z ulubionych okresów historycznych i szczerze mówiąc dla mnie ma to znaczenie, że mogę grać na mapie Europy, na której znajdują się między innymi Austro-Węgry. : )

[Skid_theDrifter]

Możemy nie lubić Days of Wonder (albo autora gry), że wybrali takie lata, ale mieli do tego prawo.

A to nie jest przypadkiem założenie czysto estetyczne? Wybrali estetykę przełomu wieku z USA, zrobili konsekwentnie to samo z Europą, decyzja zatem nie sprowadza się do niczego innego, jak pozostania w estetyce. Nie można chyba z poważną miną mówić, że doszło do "decyzji" w zakresie nie umieszczania Polski na mapie, to jakiś absurd.

Mimo wszystko nie uważam żeby Infi220 się skompromitował. Trzeba "walczyć" o swoje, (...)

Zła argumentacja plus sztandarowy patriotyzm, zakamuflowany zarzut antypolonizmu, który za chwilę okraszamy nieprecyzyjną (i niewłaściwą) datą odzyskania niepodległości, a wszystko to na międzynarodowym forum? Jak to nie jest kompromitacja, to znaczy że co, poprzeczka poszła jeszcze wyżej? Nie normalizujmy takich zachowań, bo niezależnie od intencji, to było bardzo nieudolne i niereprezentatywne.
"Z walką o swoje" to grząski temat, bo zakłada, że istnieje przeciwna strona, która to "nasze" próbuje zabrać - a przecież nic takiego nie ma miejsca, żaden "wróg zewnętrzny" nie wymazał Polski z map TtR:E - to niedorzeczne. Powiedziawszy to,

może zobaczymy odświeżoną wersję Ticket to Ride: Europe albo Ticket to Ride: Poland (i nie mówię tutaj o fanowskiej mapie Polski).

Zgadzam się z tym cytatem. Odświeżona mapa Europy plus jakaś nowa mechanika, żeby nie było sprzedawania tej samej rzeczy dwa razy. Problem z tym pomysłem jest taki, jak już wspomniano w wątku: ciężko o taki czas, gdy granice się nie zmieniają, zawsze ktoś będzie poszkodowany.
Sama mapa Polski po zaborach to również byłaby bomba, ze względu na silny rozłam pomiędzy dawnym zaborami (jeśli chodzi o szerokość torów pod różnymi zaborami i gęstość sieci kolejowej, o wiele bardziej ubogiej w części wschodniej) - potencjał pod wiele możliwych twistów mechanicznych. Ale jak się chce takich rzeczy, to trzeba generować pozytywne nastawienie, raczej niż negatywne, roszczeniowe i obraźliwe, sugerujące jakąś antypolską konspirację. Dużo lepiej byłoby zafascynować twórcę serii tym pomysłem, niż na BGG sugerować, że nas tu obraził i niesprawiedliwie potraktował, podkreślam, bez żadnych dowodów i przesłanek innych, niż widzimisię OP.

[OGL]

Nie bardzo rozumiem dlaczego w ogóle ten temat powstal. Jeśli grafiki z pudełka i instrukcji nie dały wskazówki w jakich czasach gra się odbywa, to wystarczy przeczytać w instrukcji jak ktoś wyżej napisał. Autor miał takie widzimisię i nie mamy prawa mówić mu jak ma swoją twórczość przelać na plansze. Jeśli Ciebie boli, że Polska była pod rozbiorami w tych latach to pretensje miej do szlachty z I RP. Na pocieszenie Dodam, że jest dużo innych wersji ticket to ride, może jedna z nich ma mapę Polski?

Swoją drogą masz strasznie pretensjonalny ton wypowiedzi jak na kogoś, kto nie mieszka w Polsce. Ja mieszkam i mnie to nie boli, więc ty tym bardziej powinieneś ochłonąć. Chociaż z drugiej strony większość polakow o ktorych mozna poczytac w ksiazkach od historii osiagnelo sukces poza granicami Polski, wiec jest w tym cos patriotycznego i ironicznego jednoczesnie.

[Wincenty Jan]

Uważam, że bardziej poniżające dla naszego narodu jest brak polskich ziem na mapie Blood Rage. Na mapie Terraformacji Marsa też się nie doszukałem polskich wątków. W Dominant Species nie ma Orła Bielika... Ale to jeszcze nic. Najgorsze jest to, że Ignacy Trzewiczek , Polak z urodzenia, tworzy wyszukane frakcje Amazonek, Azteków itp zamiast Polan czy Wiślan. Mało tego! Woli umieścić Barbarzyńców zamiast Słowian! Hańba! Hańba!

[stan29]

Celowo napisałem w cudzysłowie. Wypijcie sobie herbatkę z melisą, bo cebula przestaje działać. Temat może i faktycznie bez sensu...

[Uranopolis]

Podpowie ktoś jak wykonać własną mapę, tzn jaki program zastosować? Polska międzywojenna idealnie się nadaje.

[Turnavine]

https://boardgamegeek.com/thread/554498 ... -somewhere

https://ttrboards.wordpress.com/make-yo ... ide-board/

To to co wypadło z wyszukiwarki na szybko - stety, niestety tylko po angielsku bardziej konkretne instrukcje, ale już pliki z elementami są niezależne językowo.

[Uranopolis]

Dziękuję bardzo! Będzie Polska na mapie!:)

[ozon]

Dziękuję bardzo! Będzie Polska na mapie!:)

Polską mapę zrobiła @xaverka, był o tym temat na forum, chyba w dziale "Pomysły...".

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Uranopolis]

Chodzi mi o mapę z okresu międzywojennego, pozwala na dużo ciekawych połączeń, Gdynia, Wolne Miasto Gdańsk, Prusy wschodnie, cały wschód, myślę, że to dużo lepsza opcja niż Polska współczesna.

[uyco]

o to,to - byłaby legendarna, najdłuższa linia II RP Gdynia - Zaleszczyki

E: linie kolejowe pamietam na mapie II RP w grze Wampir firmy Sfera, spolonizowanym klonie któregoś Draculi.