Strona 1 z 7

Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy (Adam Betley, Michał Ostapowicz)

: 01 mar 2018, 13:29
autor: Redi Games
Witam wszystkich :)

Chciałbym dziś przedstawić Wam grę, nad którą pracujemy, o wdzięcznym tytule PENNY DREADFUN: Duchy, Demony, Dickensy!

Gra przenosi graczy do wiktoriańskiego Londynu. Wcielają się w jedną z mniej lub bardziej historycznych postaci (Maria Skłodowska-Curie, Kuba Rozpruwacz, Alicja z Krainy Czarów, etc.) i wyruszają w podróż, która zabierze ich aż do ostatniego kręgu Piekła - a wszystko to po to, by odnaleźć królową Wiktorię, która zaginęła gdzieś w środku nocy; nota bene, uzbrojona po zęby.

Gracze poruszają się po mapie składającej się z trzech regionów (Londyn, Podziemia i Piekło). W grze znajduje się 300 ręcznie ilustrowanych kart pełnych dobrze znanych postaci, montypythonowskiego humoru, nawiązań do klasycznej literatury (grozy i nie tylko) oraz morderczych białych królików, demonicznych szaf i tym podobnych zagrożeń :)

Poniżej prezentuję podstawy rozgrywki - jako że coś na pewno pominąłem albo coś może się okazać niejasne, czekam na wszelkie pytania, sugestie i komentarze :)

Rozgrywka:
Spoiler:
Jednocześnie, żeby nie być gołosłownym co do strony wizualnej i treści kart, podrzucam kilka grafik, które mogą Wam się spodobać!

Obrazek
Grafika okładkowa.

Obrazek
3 z 9 grywalnych postaci!

Obrazek
Tak wygląda rozgrywka :)

Obrazek
Dwustronne karty towarzyszy! Po spełnieniu warunków nasz towarzysz się zmienia!

Obrazek
Przykładowe karty.

12 marca startujemy z kampanią crowdfundingową, a na razie zapraszam na nasz fanpage - i do komentowania oraz do dzielenia się sugestiami i uwagami!
https://www.facebook.com/PennyDreadfun/

No i najważniejsza kwestia na koniec - jakie postacie chcielibyście zobaczyć w samej grze? Co Wam się kojarzy najbardziej z wiktoriańskim Londynem albo klasykami literatury grozy czy Monty Pythonem? :D

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 01 mar 2018, 14:39
autor: mauserem
Bardzo interesujący projekt.

ale ja z "innej beczki": "300 ręcznie ilustrowanych kart" - może się czepiam, ale brzmi to dość niezręcznie :mrgreen:
Domyślam się intencji autora tego tekstu, ale uścislijmy: każda ilustracja powstaje ręcznie (choćby to było piórko tabletu w dłoni ilustratora)
Rzeczywiście stylistyka ilustracji jest szczególna i bardzo wyrafinowana, ale jeśli chcecie podkreślać jej unikatowy autorski i "warsztatowy" charakter, może warto pokusić się o przedstawienie sylwetki autora/autorów tych ilustracji?
Możliwe, że jako osoba z "graficznym backgroundem" jestem lekko "skrzywiony" zdarza mi się kupno gier głównie ze względu na ich unikatowy charakter graficzny. Wiem jak dużo pracy ilustratora kosztuje opracowanie i stworzenie grafik (nie tylko ilustracji) na potrzeby projektu - więc podsumowując krótko:

autor! autor!

PS dzięki niemu/nim macie moje zainteresowanie tym projektem :mrgreen:

PS2 starzy górale mawiają: "...jak cie nimo panocku na BGG to cie nimo wcale, a wcale..." :mrgreen:

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 01 mar 2018, 14:45
autor: Dwntn
Peny Dreadfun,

Macie moją pełną uwagę :) Styl grafik przypomina mi nieco kreskę Erica Sabee we wczesnych zestawach Ascension i jak najbardziej przykuwa oko. Podpinam się do pytania Michała - zdradźcie proszę autora, bo zasługuje na uznanie za tak dobrze wykonaną pracę :)

Czekam na dalsze informacje odnośnie planowanej premiery.

Pozdrawiam,

- K.

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 01 mar 2018, 15:17
autor: mikeyoski
Na FB jest zdjęcie obu ilustratorek. Wykonują kawał dobrej roboty :-)

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 01 mar 2018, 15:32
autor: Gry w Bibliotece
Macie moje zainteresowanie i plusa za Oscara, tak na wstępie. Blog literacko-planszówkowy zobowiązuje ;) Mam tylko nadzieję, że tekst będzie jakoś sensowniej rozmieszczony na kartach i bardziej czytelny :)

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 01 mar 2018, 15:52
autor: Redi Games
Ale gorące przyjęcie! Będę tu w najbliższych dniach umieszczał dalsze informacje na temat gry i kampanii oraz zaglądał i odpowiadał na wszelkie pytania i sugestie :)

Tymczasem pokazałem Wasze komentarze autorce ilustracji i się bardzo ucieszyła - i zawstydziła :D
mauserem pisze: "300 ręcznie ilustrowanych kart" - może się czepiam, ale brzmi to dość niezręcznie :mrgreen:
- całkowicie słuszna uwaga, mea culpa :) chodziło mi o ręcznie malowane farbami ilustracje!

Co do samej autorki ilustracji, nazywa się Anna Rudka i generalnie kocha koty i przewraca się na każdej powierzchni, która jest choć odrobinę śliska. No i jest wybitnie utalentowana <- trudno ją chyba lepiej podsumować :D Podrzucam link do jej prywatnego fanpage'a, jeśli ktoś chce zobaczyć więcej pięknych ilustracji :)

https://www.facebook.com/mroowisko/

A na naszym fanpage'u rzeczywiście znajduje się zdjęcie obu ilustratorek przy pracy - Magda Szerszeń jest ilustratorką mapy :) ona z kolei fanpage'a nie posiada, bo "jestem sokołem, a sokoły nie ma fanpage'ów". Cóż, typowy dzień przy pracy nad PENNY DREADFUN :D
Gry w Bibliotece pisze: Mam tylko nadzieję, że tekst będzie jakoś sensowniej rozmieszczony na kartach i bardziej czytelny :)
Jeśli o to chodzi, właśnie szykujemy ostateczną wersję prototypu do testów już publicznych (po niezliczonych wewnętrznych i zewnętrznych testach) i właśnie wyjątkową uwagę poświęcamy czytelności tekstów na kartach, więc będzie dobrze! :D

Jeszcze raz dziękujemy za takie pozytywne przyjęcie! I wracamy do pracy :)

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 01 mar 2018, 16:38
autor: detrytusek
Mimo, że gra kompletnie nie dla mnie to chciałbym pochwalić autora treści kart. Fajne, zabawne - mam nadzieję, że wszystkie takie są.

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 01 mar 2018, 17:30
autor: gregos
Naprawdę świetna kreska - zdecydowanie wyróżnia się w natłoku wielu innych grafik.

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 01 mar 2018, 18:21
autor: malpka
Jak wyżej - ilustracje świetne, na tyle że mnie zaciekawiły żeby przeczytać opis :D
Edit: tytuł też bardzo intrygujący!
Gra jest przeznaczona dla 2 do 6 graczy, a typowa partia trwa między 2 do 3 godzin.
Całkiem długa - przewidujecie jakąś opcję zapisu stanu gry? (jak np T.I.M.E. Stories)
Na niektórych kartach chyba trochę za mały margines tekstu? (Demon Todd, Sweeney Todd)
Pozdrawiam i życzę sukcesu!

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 01 mar 2018, 19:36
autor: 5zyderca
mauserem pisze: [...] "300 ręcznie ilustrowanych kart" - może się czepiam, ale brzmi to dość niezręcznie [...] każda ilustracja powstaje ręcznie [...]
Może się czepiam, ale nie każda: https://www.youtube.com/watch?v=kcEPKRYmry8.

Grafiki intrygujące. Żarty trafiające w moje poczucie humoru.
Boję się tylko stwierdzenia, że emocjonująca jest końcówka 2-3 godzinnej gry. Reszta nie?

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 02 mar 2018, 09:41
autor: Dr_Kecaj
1) Platforma?
2) Cena?

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 02 mar 2018, 09:42
autor: mikeyoski
Dr_Kecaj pisze:1) Platforma?
2) Cena?
Wspieram.to. A cena jeszcze chyba nieujawniona

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 02 mar 2018, 10:36
autor: Wincenty Jan
O mechanice nic nie wiem ale grafika zdecydowanie przyciąga oko. Brawa za coś oryginalnego.

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 02 mar 2018, 11:06
autor: Redi Games
5zyderca pisze:
mauserem pisze: [...] "300 ręcznie ilustrowanych kart" - może się czepiam, ale brzmi to dość niezręcznie [...] każda ilustracja powstaje ręcznie [...]
Może się czepiam, ale nie każda: https://www.youtube.com/watch?v=kcEPKRYmry8.
Touche, touche :D
5zyderca pisze:Grafiki intrygujące. Żarty trafiające w moje poczucie humoru.
Boję się tylko stwierdzenia, że emocjonująca jest końcówka 2-3 godzinnej gry. Reszta nie?
Jako autor tekstów - cieszę się, że żarty trafiają :) a stwierdzenie raz jeszcze z mojej strony jest niezręczne - cała gra jest emocjonująca oczywiście, ale sama gra opiera się na rozwoju postaci, zwalczaniu przeciwników, zdobywaniu artefaktów i towarzyszy etc. Z kolei sama końcówka dodaj dodatkowy element pośpiechu, w którym gracze muszą atakować gracza z królową Wiktorią, a gracz z królową musi albo ich pokonywać, albo sprytnie uciekać i lawirować między nimi - bo tylko gracz, który wróci do pałacu Buckingham z królową, wygra grę :) więc cała gra jest emocjonują i fun, a końcówka dodaje presję czasu, bo ktoś zaraz wygra - i trzeba go powstrzymać!
detrytusek pisze:Mimo, że gra kompletnie nie dla mnie to chciałbym pochwalić autora treści kart. Fajne, zabawne - mam nadzieję, że wszystkie takie są.
Raz jeszcze dziękuję :) starałem się, żeby każda z ~300 kart miała swój własny, unikalny i zabawny tekst (który jednocześnie byłby funkcjonalny), tworzący niejako narrację gry! Z kolei nasz producent - Michał - zwracał mi uwagę na ewentualnie powtarzające się żarty (bo łatwo się zgubić przy 300 tekstach), które następnie przerabiałem na coś nowego, żeby każda naprawdę była unikatowa! Tylko żarty o Francuzach się powtarzają, no ale to Wielka Brytania, więc musi tak być :D
malpka pisze:
Gra jest przeznaczona dla 2 do 6 graczy, a typowa partia trwa między 2 do 3 godzin.
Całkiem długa - przewidujecie jakąś opcję zapisu stanu gry? (jak np T.I.M.E. Stories)
Na niektórych kartach chyba trochę za mały margines tekstu? (Demon Todd, Sweeney Todd)
Na chwilę obecną nie przewidujemy zapisu stanu gry, ale wydaje mi się, że na spokojnie można grę złożyć w sensowny sposób (tak, żeby karty się nie przemieszały) - tak na razie robiliśmy i ten system działa ;) ale też 2-3 godziny to chyba nie jest aż tak długo jak na współczesną grę planszową! :)
Co do tekstów - kończymy właśnie prototyp do testów publicznych, żeby między innymi zbadać ich czytelność etc. Jeśli w formie wydrukowanej karty rzeczywiście okażą się mieć za mały margines, być za długie, mieć za małą czcionkę etc., to poprawimy wszystko :)
Dr_Kecaj pisze:1) Platforma? 2) Cena?
Na chwilę obecną trwa prekampania gry na wspieram.to, którą można obserwować pod tym linkiem: https://wspieram.to/PennyDreadfun? :)
Jeśli chodzi o cenę, mogę chyba zdradzić, że planowana cena detaliczna w sklepach (za ~300 kart, drewniane znaczniki postaci, 288 znaczników statystyk i mapę w niestandardowym formacie) to 219 złotych, a podstawowa cena na wspieram.to to 189 (no i planujemy też pakiety typu Early Bird, ograniczone ilościowo etc., gdzie cena będzie promocyjna :) ).
Wincenty Jan pisze:O mechanice nic nie wiem ale grafika zdecydowanie przyciąga oko. Brawa za coś oryginalnego.
Mechanika jest opisana na górze pierwotnego posta, ukryta za "spojlerem", żeby nie straszyć ścianą tekstu :) na wszelkie pytania o niejasności albo dodatkowe mechaniki (bo prezentuję tam same podstawy) chętnie odpowiem!

W imieniu autorki ilustracji dziękuję też za kolejne pochwały co do strony wizualnej. Autorka ponownie się zawstydziła, ale też jest jej wyjątkowo miło, bo mega się starała i też sama uwielbia ten projekt, więc jej ilustracje są pełne pasji - co chyba, moim już osobistym zdaniem, widać ;)

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 02 mar 2018, 12:22
autor: Banan2
Penny Dreafun pisze:Jeśli chodzi o cenę, mogę chyba zdradzić, że planowana cena detaliczna w sklepach (za ~300 kart, drewniane znaczniki postaci, 288 znaczników statystyk i mapę w niestandardowym formacie) to 219 złotych, a podstawowa cena na wspieram.to to 189 (no i planujemy też pakiety typu Early Bird, ograniczone ilościowo etc., gdzie cena będzie promocyjna :) ).
Do mnie co prawda "kreska" nie przemawia, ale cała reszta tak. Jeśli Early Bird będzie na poziomie 159 PLN lub mniej :wink: to mnie macie. Early Bird zróbcie czasowy (np 24 h) a nie ilościowy, bo z ilościowym bywają problemy.
Pozdrawiam

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 02 mar 2018, 13:54
autor: Redi Games
Banan2 pisze:
Penny Dreafun pisze:Jeśli chodzi o cenę, mogę chyba zdradzić, że planowana cena detaliczna w sklepach (za ~300 kart, drewniane znaczniki postaci, 288 znaczników statystyk i mapę w niestandardowym formacie) to 219 złotych, a podstawowa cena na wspieram.to to 189 (no i planujemy też pakiety typu Early Bird, ograniczone ilościowo etc., gdzie cena będzie promocyjna :) ).
Do mnie co prawda "kreska" nie przemawia, ale cała reszta tak. Jeśli Early Bird będzie na poziomie 159 PLN lub mniej :wink: to mnie macie. Early Bird zróbcie czasowy (np 24 h) a nie ilościowy, bo z ilościowym bywają problemy.
Pozdrawiam
To się dobrze składa, bo dokładnie taki jest plan! :) Cena Early Bird będzie wynosić 159 zł i będzie ograniczona czasowo pierwsze 24h, a ilościowo ograniczony będzie inny zestaw, troszkę droższy od EB, ale tańszy od ceny podstawowej.

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 02 mar 2018, 14:45
autor: Quba40
Penny Dreafun pisze:
Wincenty Jan pisze:O mechanice nic nie wiem ale grafika zdecydowanie przyciąga oko. Brawa za coś oryginalnego.
Mechanika jest opisana na górze pierwotnego posta, ukryta za "spojlerem", żeby nie straszyć ścianą tekstu :) na wszelkie pytania o niejasności albo dodatkowe mechaniki (bo prezentuję tam same podstawy) chętnie odpowiem!

W imieniu autorki ilustracji dziękuję też za kolejne pochwały co do strony wizualnej. Autorka ponownie się zawstydziła, ale też jest jej wyjątkowo miło, bo mega się starała i też sama uwielbia ten projekt, więc jej ilustracje są pełne pasji - co chyba, moim już osobistym zdaniem, widać ;)
A możesz choć trochę przybliżyć samą mechanikę. Strona wizualna bardzo mnie zainteresowała samą grą, jednak chciałbym wiedzieć czy gra jest z tych bardzo losowych, gdzie liczy się przede wszystkim rzut kością czy też mamy wpływ na wynik testu poprzez sterowanie jakimiś zasobami/kartami/etc.?

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 02 mar 2018, 15:43
autor: Redi Games
A możesz choć trochę przybliżyć samą mechanikę. Strona wizualna bardzo mnie zainteresowała samą grą, jednak chciałbym wiedzieć czy gra jest z tych bardzo losowych, gdzie liczy się przede wszystkim rzut kością czy też mamy wpływ na wynik testu poprzez sterowanie jakimiś zasobami/kartami/etc.?
Chcieliśmy przy PENNY DREADFUN znaleźć idealny balans między losowością i podejmowaniem decyzji, stąd też przykładowo:
1. rzut kością decyduje o ruchu, ale gracz może zatrzymywać się "po drodze" na polu związanym z questem, skarbem, przejściem do innego regionu lub by zaatakować innego gracza - po to, żeby zachować tradycyjny ruch pionkiem, ale jednak żeby uniknąć frustracji, która się pojawia, gdy gracz za nic nie może trafić na pole, na które bardzo chciałby :) mimo wszystko chcemy, żeby gracz tworzył jakby swoją własną historię, historię swojej postaci, a "Arthur Conan Doyle ciągle mijał British Museum, do którego chciał trafić, by zakończyć zadanie od Dr Jekylla" nie brzmi jak bardzo udana przygoda :D
2. na sam rzut kością wpływają bardzo umiejętności postaci oraz posiadane przedmioty - wyniki rzutu kostką bywają zmniejszane lub zwiększane, są karty, które sprawiają, że gracz porusza się zawsze o X pól, są też karty, które pozwalają rzucać dwukrotnie (albo i więcej razy) kością, jak również i takie, które przenoszą gracza na wybrane pole; jest nawet karta, która pozwala rzucać kością ponownie w zamian za poświęcenie punktu konkretnej statystyki;
3. sam rzut kością ma znaczenie nie tylko przy ruchu, ale i przy walce z graczami - jeśli dwóch graczy ze sobą walczy, rzucają kością, a wynik sumują z wysokością statystyki, na którą walczą; tym samym znaczenie ma to, jak bardzo gracz rozwinął swoją postać oraz do jakiegoś stopnia szczęście - zachowujemy losowość i niepewność wyniku walki (chyba że jeden z graczy ma statystykę większą o 6 naturalnie, bo wtedy wynik rzutu kością nie ma znaczenia), ale największe znaczenie ma sama postać i jej siła; tutaj również znaczenie mają karty przedmiotów i posiadani towarzysze (zwiększają nasze statystyki), jak również np karty jednorazowego użytku - gracz, który walkę przegra, może rzucić w drugiego gracza kebabem albo wylać mu na głowę zupę z żółwia i tym samym uniknąć walki (naturalnie); na rzut kością przy walce także wpływają niektóre umiejętności i przedmioty, umożliwiając ponowny rzut albo dając +X do wyniku.
4. przy walce z nie-graczami, a karcianymi przeciwnikami, rzut kością ma znaczenie, gdy gracz postanawia uciec - każdy przeciwnik ma dwie statystyki, a gracz porównuje je ze swoimi i decyduje, w ramach której walczy; jeśli w żadnej nie może wygrać, a nie chce przegrać (zdarza się, że przegrana jest opłacalna), może zdecydować się uciec - wówczas rzut kostką sumujemy z daną statystyką i jeśli jest większa niż statystyka przeciwnika, to gracz udanie ucieka; w tym przypadku na wynik rzutu kostką również wpływają umiejętności etc.
5. niektóre pola wymagają od gracza rzutu kostką, a wynik może dać bonus do statystyk albo oznaczać utratę tury; pól tych można jednak unikać, jeśli ktoś nie chce ryzykować, a jedna z postaci np. ignoruje zawsze samo losowanie.

Generalnie naszym celem było, by losowość jako taka istniała w grze, żeby gracz mógł być zaskoczony i nie miał 100% kontroli - ale jednocześnie bardzo nam zależy na swobodzie rozgrywki i braku frustracji wynikającej z niesprzyjającego losu :) Stąd też każda z dziewięciu postaci ma bardzo zróżnicowane cechy i umiejętności (zarówno podstawowe, jak i te do odblokowania), a w grze jest mnóstwo przedmiotów wpływających na samą rozgrywkę - tak żeby każdy mógł grać po swojemu i swobodnie. Ale jakiś procent losowości jest zawsze dobry, no bo jednak powstaje tutaj historia danej postaci, pisane jest jej życie, a w życiu odrobina szczęścia się zawsze przydaje ;)

Czekam na następne pytania o mechanikę gry! :D

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 02 mar 2018, 16:02
autor: Dr_Kecaj
Następne pytanie? No to proszę :)

Czy przed startem lub na sam początek pojawią się jakieś recenzje gry?
I to nie takie, gdzie autor gry siedzi obok recenzenta.

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 02 mar 2018, 16:14
autor: Redi Games
Dr_Kecaj pisze:Następne pytanie? No to proszę :)

Czy przed startem lub na sam początek pojawią się jakieś recenzje gry?
I to nie takie, gdzie autor gry siedzi obok recenzenta.
Jak najbardziej! Rozmawiamy właśnie z wieloma recenzentami i przygotowujemy im eleganckie prototypy! Na chwilę obecną będziemy mieli też na sto procent recenzję na start kampanii (albo i chwilę przed ;) ), a także kolejne w trakcie - nie chcemy, żeby ktokolwiek czuł, że "kupuje kota w worku", stąd bardzo nam zależy na obiektywnych opiniach recenzentów.

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 04 mar 2018, 17:46
autor: misioooo
Penny Dreafun, możesz proszę wrzucić jakieś zdjęcia z rozłożonej gry w trakcie zabawy?

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 05 mar 2018, 10:34
autor: Redi Games
misioooo pisze:Penny Dreafun, możesz proszę wrzucić jakieś zdjęcia z rozłożonej gry w trakcie zabawy?
Jeszcze w tym tygodniu, najpóźniej w czwartek, powinienem mieć takie zdjęcia i od razu się nimi podzielę :) na chwilę obecną mamy foty tylko do archiwów bardziej "domowych", z rozgrywek nad czarno-białym prototypem, który no nie oddaje sprawiedliwości ani stronie wizualnej gry, ani samej rozgrywce.


[EDIT] Iii właśnie zauważyłem, że to również Tobie odpisałem na wątku wspieram.to :D no ale tu podaję chociaż dodatkową informację, że w czwartek powinny być zdjęcia gotowe :D

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 05 mar 2018, 11:28
autor: promykx
Jeszcze wczoraj chciałem przeczytać info na stronie na wspieram, ale że było późno to zostawiłem sobie na dziś. Jednak dziś jest tylko zegar odliczający czas... Można gdzieś jeszcze zobaczyć co tam było? czy trzeba czekać do startu kampanii :FFF

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 05 mar 2018, 11:47
autor: Jiloo
Recenzje recenzjami, dla mnie recenzja to nadal subiektywna ocena.
Ja czekam na instrukcję, żeby samemu można się było przekonać o co tam chodzi.
promykx pisze:Jeszcze wczoraj chciałem przeczytać info na stronie na wspieram, ale że było późno to zostawiłem sobie na dziś. Jednak dziś jest tylko zegar odliczający czas... Można gdzieś jeszcze zobaczyć co tam było? czy trzeba czekać do startu kampanii :FFF
Cały czas jest tylko zegar. Ja zaglądałem jak było 12 dni i już był zegar.

Re: Penny Dreadfun: Duchy, Demony, Dickensy

: 05 mar 2018, 12:01
autor: szynan
Przeklejam link z wątku w dziale Finansowanie społecznościowe: klik. Pewnie wyświetlacie ten ze stopki autora, dlatego jest odliczanie ;)