Gra miesiąca - maj 2018

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
KamradziejTomal
Posty: 1162
Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
Has thanked: 386 times
Been thanked: 452 times

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: KamradziejTomal »

U nas majówka była ekstra, bo znalazło się sporo czasu na granie. Reszta miesiąca słabej – pewnie musieliśmy odreagować nadmiar 😉 Koniec końców i tak fajny miesiąc 29 partii w 10 różnych tytułów.

Bohater tego miesiąca: Hero Realms – Żona zakochała się w tej grze. Graliśmy sami i w cztery osoby i zawsze byliśmy zadowoleni. Gra ekstra sprawdza się też do pubu. Udało się przy piwku zagrać ze 4 partie w ogródku, czekając aż przyniosą jedzonko 😉 Bardzo polecam na szybkie, przyjemne i niezobowiązujące granie.

Bohater każdego miesiąca: Marco Polo – czyli po staremu co najmniej kilka rozgrywek w miesiącu musi być. Graliśmy też z nowym dodatkiem (Secret Paths), który wprowadza nowy mechanizm. Dodatek nie urywa, jest spoko ale raczej tylko dla takich fanatyków tej gry jak my 😉

Najlepiej skrojony kostium:
Projekt Gaja – jak już wszystkie mini wyjątki weszły w krew to ta gra jest cudowna. Wszystko gra, buczy, na każdym kroku czuje się „Ta gra jest dopieszczona w każdym calu”. Obok MP to jest chyba mój nowy TOP.

Worek pozostałych:
Jest tu i powrót Agricoli, kolejne partie w Bruxelles 1893 (gicior) oraz Great Western Trails (czuję lekki zawód), szybka partia w Kolejkę (także w barze), do tego Tiny Epic Galaxies, rekordowy wynik w Troyes i szybki łomot w Jaipur.

I to co prawda już zahacza o czerwiec ale chciałem się jeszcze odnieść do tego co mat_eyo napisał:
Warhammer Underworlds: Shadespire - (+) Ogromne, pozytywne zaskoczenie! "Bitewniak" chowający w sobie sporo euroelementów. Gramy na punkty, które w głównej mierze czerpiemy z celów, a nie zabijania figurek przeciwnika. Na całą grę mamy tylko dwanaście akcji. Człowiek siada i kombinuje jak tu wycisnąć z tego jak najwięcej punktów. Bardzo prosta budowa talii przed grą, przyjazna mniej doświadczonym graczom. Oczywiście przydałoby się trochę więcej opcji na okiełznanie losu podczas walki i wyznaczania inicjatywy, a w podstawce mamy tylko dwie frakcje, co do domowego grania może szybko stać się niewystarczające, jednak minusy te bledną przy zaletach.
Miałem przyjemność wpaść do jednego z klubów bitewniakowych w Warszawie i na miejscu rozegrać sobie partyjkę wprowadzającą z żoną pod okiem jednej osoby z obsługi. Na początku z zasadami idzie opornie, ale tutaj nie ma niczego trudniejszego niż znajdziemy w średnio zaawansowanej grze planszowej.

Sama gra jest natomiast cacy a nawet więcej niż cacy. Najlepsze jest, że można wyeliminować całą drużynę przeciwnika a i tak przegrać. Żona bardziej grała na zadania i szybko zebrała pulę punktów, jakiej nie dałem rady nadrobić, mimo iż moja przetrzebiona banda zmiotła wszystkie niebieskie figurki z pola walki. Nie pomogły fuksowne trafienia krytyczne i obrony krytyczne na kostkach. Kiepsko grałem talią zadań i przez całą grę zrealizowałem chyba tylko 2.

Także uważam, że nie wolno wręcz wstydzić się tej gry bo to „prawie bitewniak”. Absolutnie należy chociaż przytulić się do czyjegoś egzemplarza i zobaczyć na własne oczy jak fajnie się w to gra. :D
Słyszysz o jakichś glaze'ach, drybrushach i innych dziwadłach i nie wiesz o czym mowa? Zerknij sobie TUTAJ
Sundrop tutorial: TUTAJ
Wykańczanie podstawek domowymi sposobami: TUTAJ
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5597
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 779 times
Been thanked: 1217 times
Kontakt:

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: mat_eyo »

warlock pisze: 04 cze 2018, 13:39 W sumie prawda, napisałeś to w taki sposób, że ciężko podjąć dyskusję. ;) Bo całość Twojej wypowiedzi można podsumować zdaniem "gra ma szereg cech, które sprawiły, że męczyłem się przy niej strasznie i spodziewałem się po niej więcej" - fakt, nie napisałeś wprost, że coś jej dolega. No ale chyba coś jednak dolega ;)? W sumie żeby ta dyskusja miała sens muszę podrążyć temat ;). Bo jestem ciekaw co spodziewałeś się dostać, a co dostałeś? No i jakie są cechy area control/majority, których nie lubisz, a których dostałeś tutaj aż nadmiar? ;)
No właśnie, nie napisałem, że gra jest zła, napisałem, że mi nie pasuje. Siadając do niej nie znałem reguł, wiedziałem tylko, że to klasyczne area control. Co mi się nie podoba? Duża konieczność pamiętania co kto wrzucił do wieży, co kto ma zagrane, jak również jakie karty już zeszły i co może wejść. Mało mechanizmów defensywnych. Efekty na kartach wywracające sytuację do góry nogami. Wszystkie mechanizmy działają, dla ludzi lubiących ac zapewne działają bardzo dobrze, jednak wspomniane wyżej elementy sprawiły, że bardzo męczyłem się przy grze.
Awatar użytkownika
Furan
Posty: 1529
Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
Lokalizacja: Warszawa, Wola
Has thanked: 9 times
Been thanked: 201 times

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: Furan »

elayeth pisze: 04 cze 2018, 14:04 Ciekawa dyskusja - nie na temat ;) - której chętnie się przyjrzę, bo sam rozważałem zakup El Grande jako ponadczasowego klasyka, ale wstrzymywałem się, gdyż większość Area Control też nie lubię. Lubię w zasadzie bardzo Szoguna i Kemet. Średnio Blood Rage. Reszta w 80% mi nie pasuje. Z area control jest taki problem, że trudno tam coś zaplanować... chodzi o adaptowanie się do sytuacji... z wyjątkiem właśnie Szoguna i Kemeta... Gdzie to się raczej da zrobić, zwłaszcza w tym pierwszy. Z kolei BR ma tę przewagę, że możesz stworzyć sobie klan, który odporny będzie na ... area control. ;)
El Grande jest do pogrania na yucata.de. Można wyrobić sobie zdanie dość szybko. :)
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!

(S) Temporum
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4625
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1023 times
Been thanked: 1934 times

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: warlock »

OK, już mam obraz sprawy ;).
Mało mechanizmów defensywnych. Efekty na kartach wywracające sytuację do góry nogami.
To mnie trochę dziwi, bo w top 10 masz Dominant Species, w którym karty są o wiele bardziej destrukcyjne, a "chaos" na planszy jest równie wszechobecny. W obu tych grach widzisz zresztą na początku rundy co Cię czeka i musisz planować pod to ;). Jako przykład podaję DSa, bo koncepcja żonglowania obecnością kostek na planszy i dostosowywania się do bieżącej sytuacji i dostępnych "przegiętych kart" jest zbliżona.

Generalnie zawsze sądziłem, że jak ktoś lubi Dominant Species, to El Grande będzie dla niego co najmniej "spoko" :). Ale jak widać nie ma reguły.
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5597
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 779 times
Been thanked: 1217 times
Kontakt:

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: mat_eyo »

Dominant jest genialny pod tym względem, że więcej nie znaczy lepiej. El Grande to czysta większościówka. DS znam zdecydowanie lepiej, może po dogłębnym poznaniu El Grande również by zyskało? Niestety tego nie dowiemy się nigdy, bo nie mam zamiaru nigdy więcej grać w ten tytuł :D

Poza tym pamiętaj, że nie wszystko da się racjonalnie uzasadnić i rozłożyć na czynniki pierwsze. To, co udało mi się wyłapać napisałem wcześniej, dalsze drążenie nie ma sensu, bo po prostu El Grande mi nie leży.
Awatar użytkownika
kaimada
Posty: 1129
Rejestracja: 06 sty 2007, 13:58
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 27 times
Been thanked: 126 times

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: kaimada »

W maju rozegrałem 41 partii w 15 tytułów.


Do pełnego podsumowania i przemyśleń okołogrowych zapraszam na ZnadPlanszy


Najwięcej partii (8): Gejsze. Nadal wolę Iron Curtain, ale żona nadal woli Gejsze.

Nowość miesiąca: Decrypto. To koniec ery Tajniaków. Nadszedł czas Decrypto. To będzie hit.

Gra miesiąca: Pulsar 2849. Świetne euro w kosmosie, w mojej opinii lepsze niż Projekt Gaja. Suche jak nazwisko autora, ale zarówno grywalne jak i regrywalne.

Rozczarowanie miesiąca: Klimat w This War of Mine. Gra jest za długa, ale rozgrywka w nią jest przyjemna. Klimatu jednakże wbrew ochom i achom ja tutaj wielkiego nie czuję...

Powrót miesiąca: Zakazane Gwiazdy. Czemu do tego nie będzie dodatków...? Świetny tytuł, jeden z najlepszych w kategorii kosmicznych strategii. Bardziej bitewne Area Control niż 4X, ale fenomenalne.
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4093
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2617 times
Been thanked: 2541 times

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: Gizmoo »

Maj był miesiącem wyjazdów i niestety wypadł blado w porównaniu zarówno do kwietnia, jak i marca. Grałem niejako z doskoku i w związku z czym mało pograłem w tytuły, w które grać chciałem. (ach Lorenzo... :cry: )

Rozgrywek zanotowałem zaledwie 19 i był to pierwszy miesiąc od pół roku bez... Intensywnego łupania w Gloomhaven.
Spoiler:
Nowość Miesiąca:
Ghost Stories - kapitalna kooperacja. Nie podejrzewałem, że ta gra tak bardzo przypadnie mi do gustu. Bawiłem się wyśmienicie! Mechanicznie to jest absolutna perełka. Jedyne, co mi nie do końca odpowiadało to temat i szata graficzna. Ja wiem, że "chińskie duchy" brzmią ciekawie, ale jakoś mnie ten temat, ani ta oprawa za serce nie chwyciły. Anyway - wyśmienita, wymagająca i dająca sporo frajdy zabawa. Jakby tylko zmienić theme, to pewnie chciałbym mieć to na półce.

Powrót miesiąca:
Szczęść Boże - co tu dużo gadać - Kramer & Kiesling to solidna firma. Doskonałe euro, z elegancką, pięknie działającą mechaniką. Muszę wreszcie kupić swój egzemplarz!

The Networks - zabawne, że zapomniałem jaka ta gra jest przyjemna. Świetna partyjka, jest co wspominać. Muszę grać częściej.

Rozczarowanie miesiąca:
Znowu nie znalazłem chętnych na zagranie w Lorenzo il Magnifico. Lorenzo! Tęsknię! :cry:

Gra Miesiąca:
Trudno przyznać mi w tym miesiącu tytuł "gry miesiąca". Za mało było rozgrywek i za mało partii, które choć trochę ocierały się o epickość. Chyba najlepiej bawiłem się przy Ghost Stories, więc trochę naciągnę zasady, ale niech będzie. ;)
Awatar użytkownika
Neoptolemos
Posty: 1962
Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
Has thanked: 191 times
Been thanked: 837 times

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: Neoptolemos »

Taki klimat, że dopiero 8.06 się dorwałem do forum :D U mnie maj był obfity w nowości, ale zaledwie przyzwoity jeśli chodzi o liczbę partii - dokładniej 35 partii w 17 tytułów.

Nowości:
Bankrut (++) - rewelacyjna mała gierka real-time Knizii, ogromne zaskoczenie (rzadko mi się zdarza zagrać w coś, czego nie znam i ktoś inny zaproponuje)! Rozgrywka trochę przypominała Panic on the Wall Street + trzeba uważać na zgniłe jajo, ale jako miniaturowy fillerek na 4-6 osób, świetna sprawa.
The Mind (++) - gra wyskoczyła w nominacjach SdJ jak królik z kapelusza, a że nie jest dostępna w Polsce, postanowiłem zrobić sobie prototyp na podstawie filmiku z Dice Tower. I o ile bałem się, że będzie miała syndrom nietrawionego przeze mnie Hanabi, o tyle okazała się świetną zabawą! Ewidentnie to nie jest typ gry, w którą możemy się zagrywać wciąż w tym samym gronie, ale jeżeli pojawi się w Polsce (najlepiej w jakimś ładnym wydaniu, bo oryginał jest paskudny), to może nawet kupię. Przy pierwszym podejściu jest efekt wow, a o to chodzi!
Kraina Snów (++) - tylko jedna rozgrywka w ostatni dzień maja, ale w wakacje będzie więcej :) bardzo fajna imprezówka, która ma coś z Dixita, coś z Tajniaków, a przy tym pozostaje oryginalna. Dużo śmiechu, kiedy jeden z diablików rezygnuje z pozorów i zaczyna rzucać słowa od czapy :D
Blood Bowl: Menedżer Drużyny (+) - długo się do tego zbierałem, ostatecznie bawiłem się bardzo dobrze, choć dostałem tęgie baty. Zgodnie z oczekiwaniam, spora doza losowości.
Domek na drzewie (+) - kolejna pozytywna nowości od Naszej Księgarni, mini drafcik z twistem w postaci balansowania drzewem. Lepsze niż Sushi Go.
Odlotowy Wyścig (+/-) - w teorii wszystko powinno mi się w tym podobać: jest dużo kostek, jest bardzo fajne rozbudowywanie wehikułu, jest szybka i skalowalna rozgrywka. Mocno doskwiera brak interakcji. W tym przypadku na pewno jeszcze zagram, ale liczyłem na więcej.
7 Samurajów (+/-) - rozpakowałem, zagrałem, może zagram jeszcze parę razy. Do tuzów gatunku się nie umywa.
Ojciec Chrzestny (-/+) - oj, dawno się tak nie rozczarowałem. Zepsuta pierwsza tura wywołuje potężną kulę śnieżną (przynajmniej w rozgrywce trzyosobowej), grafiki to doskonale zmarnowany potencjał, a część figurek z kolei - zdecydowany przerost formy nad treścią (Don!). Klimatu nie zauważyłem, to zwykły poprawny worker placement (ale nie dobry) z dodanym dosrywaniem przeciwnikom i śladami licytacji. Zazwyczaj grom tego kalibru daję drugą szansę, ale teraz nie mam jakoś ochoty...
Inis (bez oceny) - właściwie niedokończona partia dwuosobowa, bo po drugiej turze przeciwnik (który już grę trochę znał) mnie prawie całkiem zablokował. Jakbym pamiętał, że po stracie ostatniej figurki dostawiam się w dowolnym miejscu, może bym jeszcze powalczył, ale nie miało to sensu dla nas obu. Aczkolwiek nie chcę wyrokować, bo gra imho jest projektowana pod minimum 3 osoby i taki wariant wypadałoby oceniać.
Podsumowując - gry imprezowe i fillery raczej na plus, "poważne planszówki" jakoś tak bez szału tym razem.

Oprócz tego grane były El Gaucho, Gorączka Podziemnej Mocy, Dice Masters, Legendary Marvel DBG, Catan: Pojedynek, Ryzyko: Gra o Tron, Gra o Tron LCG i Magic Maze. Z wyjątkiem może Ryzyka, który pozostaje w kategorii guilty pleasure, same dobre gry.

Najwięcej partii: Dice Masters - 11
Nowość miesiąca: ex aequo The Mind i Kraina Snów, ale Bankrut wygrywa w kategorii "pozytywne zaskoczenie".
Rozczarowanie miesiąca: Ojciec Chrzestny
Gra miesiąca: najbliżej chyba klasycznie Dice Masters, ale też nie pograłem tyle, ile bym chciał.
Game developer w Lucky Duck Games
Autor bloga Karta - stół!
Redaktor Board Times
Awatar użytkownika
RunMan
Posty: 1194
Rejestracja: 20 cze 2011, 12:40
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: RunMan »

27 rozgrywek w 18 tytułów.

6 nowości:
  • Prezencik: W kategorii leciutkich fillerków - rewelacja! Zauroczyła mnie sugerowana playlista do tej gry na Melodice.org - zapętlony w kółko motyw z Benny Hilla, serdecznie polecam, +5 do śmiechów przy stole :) (+)
  • Ciężarówką przez Galaktykę: przyjemne, choć pierwsza partia była grana przeze mnie mocno po omacku. Chętnie zagram jeszcze raz. (+)
  • Nowe EXITy (Stacja Polarna, Zapomniana Wyspa, Zakazany Zamek): niby OK, niby świeże, niepowtarzające się w stosunku do poprzedniej części zagadki, ale jakoś nas nie porwało. Sporo straciliśmy przez nieniszczenie elementów - nowe części wymagają więcej niszczenia niż poprzednie. Zakazany Zamek był już nieco przekombinowany. Raczej odpuszczę kolejne odsłony, Unlock u nas podobał się bardziej. (+ / -)
  • Alhambra: Zagrane po ciężkiej partii GWT, więc byliśmy już nieco zmęczeni. Całkiem mi się podobało, dopóki w ostatniej rundzie szczęście przy dociągu ustawiło jednego z graczy. Chętnie zagrałbym jeszcze raz, ale póki co średniak. (+ / -)
Grane i lubiane: Tajniacy, Avalon, Colt Express, Great Western Trail, Stone Age, Sushi Go!, Time's Up!, Troyes, Tzolk'in, Podróże Marco Polo
Grane i mniej lubiane: Martwa Zima, Rising Sun

Gra miesiąca: GWT / Troyes
Nowość miesiąca: Prezencik
Powrót miesiąca: Stone Age
kmd7
Posty: 1017
Rejestracja: 09 lip 2007, 15:25
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Has thanked: 39 times
Been thanked: 30 times

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: kmd7 »

W maju dolna strefa mojej miesięcznej normy - 22 partie w 10 tytułów. I tym razem bez nowości. Chociaż nie, nowość jednak była :D - po latach od pierwszej rozgrywki nabyłem "Wsiąść do pociągu: Europa". Ta gra okazała się hitem, bo o ile trudno mi zagnać mniej ograne towarzystwo do, dajmy na to Projektu Gai, to do "pociągów" sami się garną. I, o dziwo, okazało się, że sam z przyjemnością zagram. W odróżnieniu do granych niedawno Osadników z Catanu, którzy zirytowali i znudzili mnie w połowie rozgrywki.
A poza tym w maju ogrywałem kolejne rasy w PG, powróciłem z Robinsonem na przeklętą wyspę (która w dwóch próbach na trzy złoiła mi skórę), handlowałem dobrami w Jaipurze i jeszcze kilka innych rzeczy. Ogólnie w miesiącu na stole pojawiły się stare, dobre i solidne tytuły, które lubię. Brakuje tylko czasu.
Spoiler:
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: kwiatosz »

mat_eyo pisze: 04 cze 2018, 13:07 - Polska Gola - (+) Bardziej niż gra, jest to zabawa, ale za to kapitalna. Nie tylko w odpowiednim towarzystwie, jak na początku myślałem. Świetnie bawiła się z nami moja żona, która piłki nożnej unika jak ognia. Emocje, dynamiczne akcje, krzyki, od których boli gardło i obowiązkowe przerwy na "uzupełnienie płynów" po każdej bramce. Gra zdominowała wyjazd i zepchnęła w cień inne imprezówki, które miałem ze sobą.
Nie zgodzę się, że bardziej zabawa niż gra - wiele lat temu zrobiliśmy z tego mały turniej z Moraczem i zdecydowanie jest w tej grze więcej niż tylko imprezówka w rzucanie kart. Dynamiczny wybór napastnika, obrońcy, trzymanie odpowiedniego zawodnika przygotowanego na jednym ze stosów, przemyślane konstruowanie akcji z zostawionych zawodników plus adhocowanie (hehe) z bieżących wyrzutek. Dobra gra!
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5597
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 779 times
Been thanked: 1217 times
Kontakt:

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: mat_eyo »

kwiatosz pisze: 12 cze 2018, 15:11
mat_eyo pisze: 04 cze 2018, 13:07 - Polska Gola - (+) Bardziej niż gra, jest to zabawa, ale za to kapitalna. Nie tylko w odpowiednim towarzystwie, jak na początku myślałem. Świetnie bawiła się z nami moja żona, która piłki nożnej unika jak ognia. Emocje, dynamiczne akcje, krzyki, od których boli gardło i obowiązkowe przerwy na "uzupełnienie płynów" po każdej bramce. Gra zdominowała wyjazd i zepchnęła w cień inne imprezówki, które miałem ze sobą.
Nie zgodzę się, że bardziej zabawa niż gra - wiele lat temu zrobiliśmy z tego mały turniej z Moraczem i zdecydowanie jest w tej grze więcej niż tylko imprezówka w rzucanie kart. Dynamiczny wybór napastnika, obrońcy, trzymanie odpowiedniego zawodnika przygotowanego na jednym ze stosów, przemyślane konstruowanie akcji z zostawionych zawodników plus adhocowanie (hehe) z bieżących wyrzutek. Dobra gra!
Jasne, ale to grając 1 vs. 1. Przy większej liczbie osób nawet chcąc grać z głową w końcu ulegasz magii kart furkoczących jak łopatki wiatraka i grasz jak pozostali. Nikt nie poczeka, żebyś mógł się zastanowić na którą kupkę zagrać danego zawodnika. Jedyne, co byłem w stanie robić, to odkładać gole naprzemiennie na dwie kupki, całą resztę kart zagrywając na trzecią i licząc, że reszta drużyny zagram odpowiednie karty. W emocjach nie zawsze mi się udawało ;)
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: kwiatosz »

Nie no, graliśmy 2vs2 - właśnie o to chodzi, żeby móc w stanie szybko reagować, ale też żeby komunikacja w drużynie była odpowiednia dla przygotowania akcji. Jak w życiu, takie split-second decisions bym powiedział. Gol to tylko wykończenie akcji, dwie kupki zajęte golem zmniejszają możliwość reakcji, jedna to powinien być jakiś pomocnik, a napastników w ogóle nie wszyscy muszą mieć. 3vs3, jak grasz na dwie kupki, to łatwiej to ogarnąć, ale trochę nudniej, nie jest potrzebny tak duży, żę tak to nazwę, przegląd pola.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5597
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 779 times
Been thanked: 1217 times
Kontakt:

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: mat_eyo »

Tak czy inaczej gra zacna. Już na początku lipca, w sam raz na fazę pucharową mundialu, powinna pojawić się w Rebel Times moja recenzja tego tytułu ;)
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: kwiatosz »

Zacny periodyk i dobra gra recenzowana przez szanowanego autora, tak być powinno!

A żeby nie offtopować - w maju wróciłem do Ubongo 3D i podtrzymuję swoją opinię, że mózg nie działa w ten sposób. W maju też po raz pierwszy w życiu zagrałem w Taluvę bez Ciuńka - i po raz pierwszy wygrałem, tak pomyślałem, że się pochwalę :wink:
Grą miesiąca zostaje natomiast Spartacus - mimo pewnego rozczarowania w starciu ze wspomnieniami nadal pozostaje on niezagrożonym liderem gier wywołujących emocje i nakłaniających wykładania przeciwnikom przywar ich osobowości. Politycznym elementem wyboru jest, oczywiście, stawanie okoniem wobec opinii Melanżowni :mrgreen:
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
cboot
Posty: 323
Rejestracja: 17 lut 2007, 14:28
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 4 times
Been thanked: 18 times

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: cboot »

Nowe gry: Jaipur
Nowe dodatki: Dixit: Origins

Gra miesiąca: Inca Empire
Awatar użytkownika
7koliberek9
Posty: 283
Rejestracja: 03 lip 2011, 14:23
Lokalizacja: Mazowieckie
Has thanked: 32 times
Been thanked: 12 times

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: 7koliberek9 »

39 partii w 14 tytułów

Nowości:Tajemnica Witehall, Kawerna: Jaskinie vs. jaskinia, Santa Maria
Powrót: Szeryf z Nottingham
Najwięcej partii: Santa Maria (5), Bang! Gra Kościana (5), Pięć ogórków (5)

Gra miesiąca: Tajemnica Witehall, szybsze, kompaktowe i bardziej eleganckie w rozgrywce niż Listy ale z drugiej strony nie poczułam tego klimatu, który czułam w pierwowzorze
Awatar użytkownika
Edwardo
Posty: 573
Rejestracja: 13 wrz 2010, 11:48
Lokalizacja: Wroclove
Has thanked: 27 times
Been thanked: 19 times

Re: Gra miesiąca - maj 2018

Post autor: Edwardo »

w maju 57 rozgrywek w 25 tutułów

nowe na stole: Duuuszki w kąpieli (2), Niezłe ziółka (2), Gloom (1), Hero Realms (1), Indonesia (1), Mamy szpiega (1)
najwięcej partii: Tabu (4)
gra miesiąca- Iron curtain (2)
Jestem Stanley i jestem planszoholikiem www.planszoholik.pl
ODPOWIEDZ