Nieznane lądy / Discover: Lands Unknown (Corey Konieczka)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- pan_satyros
- Posty: 6123
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 633 times
- Been thanked: 507 times
- Kontakt:
Nieznane lądy / Discover: Lands Unknown (Corey Konieczka)
https://www.fantasyflightgames.com/en/d ... ding-page/
Póki co nie wiemy nic, poza tytułem, drobną grafiką, datą ogłoszenia i zapowiedzią PL edycji od Galakty (?!)
Wygląda na jakąś odpowiedź FFG, na populrnosć 7th Continent. Jestem zaintrygowany.
Póki co nie wiemy nic, poza tytułem, drobną grafiką, datą ogłoszenia i zapowiedzią PL edycji od Galakty (?!)
Wygląda na jakąś odpowiedź FFG, na populrnosć 7th Continent. Jestem zaintrygowany.
Ostatnio zmieniony 18 gru 2023, 09:45 przez Mr_Fisq, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Reformat tytułu.
Powód: Reformat tytułu.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 68 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
Skąd takie podejrzenia? (O "odpowiedzi na 7th Continent"). To już któryś taki komentarz, a zdaje się, że oprócz fragmentu grafiki znamy tylko tytuł.
-
- Posty: 118
- Rejestracja: 23 wrz 2011, 22:18
- Lokalizacja: Trzebnica
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 15 times
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
To może być tytuł, który wyskoczy nagle jak rok temu nowa edycja Twilight Imperium. Jeśli ma to wydać galakta to temat pewnie był już zaklepany jeszcze w erze wolnego rebela. Czyli nie zdziwię się jak gra w sierpniu trafi na półki.
- pan_satyros
- Posty: 6123
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 633 times
- Been thanked: 507 times
- Kontakt:
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
Nie któryś, bo pewnie to też moje zdanie z FB Po prostu nazwa i grafika sugerują grę o odkrywaniu jakiegoś nieznanego lądu. Mi przyszła na myśl gra w stylu 7th i tyleTrolliszcze pisze: ↑17 lip 2018, 09:22 Skąd takie podejrzenia? (O "odpowiedzi na 7th Continent"). To już któryś taki komentarz, a zdaje się, że oprócz fragmentu grafiki znamy tylko tytuł.
Do tego FFG zazwyczaj najbardziej promuje się grami przygodowymi.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 68 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
Ach, liczyłem jednak na jakieś przecieki. Ja mam jeden, aczkolwiek niekoniecznie związany z tym tytułem. Gdzieś na forum FFG (chyba) rzucił mi się jakiś czas temu w oczy post gościa - prawdopodobnie współpracownika FFG - który odradzał kupno Eldrtich Horrora aż do GenConu. Oczywiście z uwagi na NDA itd. nic nie mógł zdradzić Może to była ściema, a może nie. No i czy to odradzanie miałoby dotyczyć nowego tytułu na podstawie Lovecrafta, czy tylko nowej przygodówki? I czy jest nią właśnie Discover? Zastrzegli to sobie jako znak handlowy, więc niewątpliwie mają z tytułem związane duże plany.
- pan_satyros
- Posty: 6123
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 633 times
- Been thanked: 507 times
- Kontakt:
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
Ha, a właśnie z kumplem w rozmowie pisałem "byle to nie był reskin innego IP. np eldritcha " xD
Jak z tego zrobią taki family frendly Indiana Jones, to pewnie złapią klientów, ale troche szkoda zbierania tych tasiemców.
Jak z tego zrobią taki family frendly Indiana Jones, to pewnie złapią klientów, ale troche szkoda zbierania tych tasiemców.
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- Trolliszcze
- Posty: 4776
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 68 times
- Been thanked: 1031 times
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
Nie no, mnie się tytuł Discover też wybitnie kojarzy z jakąś mechaniką legacy, a w sumie najwyższa pora, żeby FFG coś takiego wypuściło ze swojej stajni. Ich polityka miliona dodatków dobrze by wróżyła takiej inicjatywie.
- Chaaber
- Posty: 1054
- Rejestracja: 29 sty 2014, 22:03
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 10 times
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
A ja bym sobie życzył, żeby zrobili tego kapkę krótszy i kapkę bardziej złożony Fortune and Glory. Taki Indiana Jones na planszy, to by było coś godnego naruszenia portfela
- mauserem
- Posty: 1817
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 251 times
- Been thanked: 165 times
- Kontakt:
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
Teraz wiemy tyle, że przecieki z FFG raczej dotyczyły Arkham Horror 3ed.
Więc wypada nadal czekać - ale już w poniedziałek...
Discover: Land Uknown - landing page
Więc wypada nadal czekać - ale już w poniedziałek...
Discover: Land Uknown - landing page
-
- Posty: 581
- Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 182 times
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
Szkoda strasznie, że na potrzeby spekulacji nie mogę zaprezentować minionych notatek, bo od poniedziałku do piątku było ich pięć, a każda utrzymana w bardzo podobnym tonie, ale z pewnymi wskazaniami. W jednej pojawiła się "radio tower" - co sugeruje, że setting nie jest nazbyt odległy. Wszystkie podtrzymują tematykę przetrwania oraz nienaturalnego zagrożenia ("coś patrzy", "nienaturalnie wielkie ślady łap", etc). Do poniedziałku będzie mi się dłużyło jak diabli, bo jestem ciekaw - nawet bardzo ciekaw wiedząc, że będzie polska wersja. Jeśli będziemy mieli na rękach ciekawy survival adventure z eksploracją to byłoby to coś świeżego dla mnie. Wiem, że na rynku jest kilka produktów które próbowały taką tematykę wypełnić, ale jakoś mnie nie skusiły.
Mój największy problem z eksploracją w grach tak w ogóle jest nierozwiązywalny. Jeśli eksploracja jest nieograniczona, to jest proceduralna - przez co dla mnie na dłuższą metę nudna. Jeśli jest z charakterem, to dlatego, że jest hand made - a więc skończona, zamknięta. Od pewnego momentu może się tylko powtarzać. Ale, na takie rozmowy za wcześnie, bo nawet nie wiadomo co się z tego w poniedziałek wykluje.
Mój największy problem z eksploracją w grach tak w ogóle jest nierozwiązywalny. Jeśli eksploracja jest nieograniczona, to jest proceduralna - przez co dla mnie na dłuższą metę nudna. Jeśli jest z charakterem, to dlatego, że jest hand made - a więc skończona, zamknięta. Od pewnego momentu może się tylko powtarzać. Ale, na takie rozmowy za wcześnie, bo nawet nie wiadomo co się z tego w poniedziałek wykluje.
- pan_satyros
- Posty: 6123
- Rejestracja: 18 maja 2010, 15:29
- Lokalizacja: Siemianowice
- Has thanked: 633 times
- Been thanked: 507 times
- Kontakt:
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
Wrzucałem screeny na naszego fb, wiec wszystkie notki są jak najbardziej dostępne:
https://www.facebook.com/ZnadPlanszyPel ... =3&theater
https://www.facebook.com/ZnadPlanszyPel ... =3&theater
Censor emeritus podcastu ZnadPlanszy: Pełną parą
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
Nasze półki, szafy, regały i spory kawałek podłogi
- brazylianwisnia
- Posty: 4067
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 265 times
- Been thanked: 932 times
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
Jak tylko zobaczyłem tytuł i grafikę to widze w tym 7th continent LCG. Niedługo się przekonamy.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
- brazylianwisnia
- Posty: 4067
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 265 times
- Been thanked: 932 times
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
Rozczarowanie. Mechanika zapewne będzie uproszczona skoro większość gry będzie wymieszane. Zresztą nie wygląda to jakoś super. Ciekawe jak z regrywalnoscia takiej gry.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
- Wallenstein
- Posty: 969
- Rejestracja: 20 kwie 2006, 08:00
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
To ciekawe jak z balansem skoro każdy komponent jest inny?
Coś się FFG nie popisało z tymi unique games.
Coś się FFG nie popisało z tymi unique games.
Stałe rabaty: REBEL 10%, PLANSZOSTREFA 11%. Chętnych zapraszam na priv.
-
- Posty: 2459
- Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 285 times
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
Do tej pory żadna gra przygodowa z opcją solo od FFG mnie nie odrzuciła po pierwszym wrażeniu. Drewniane ludki, blee. Do tego "unique" czyli zamiast rozszerzeń do gry kupuje się nowe pudełka. Nawet na forum sobie nie pogadamy jak się grało, bo nasze gry będą inne.
-
- Posty: 581
- Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 182 times
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
Ooooookej. Nie tego się spodziewałem, ale moje zainteresowanie nie opadło. Więc teraz kawałek po kawałku.
Gra zdaje się być produktem relatywnie skończonym, ale niepozbawionym zdolności do rozszerzenia, ponieważ istnieje pewien zestaw core, wokół którego gra jest obudowana. Obstawiam, że jeden z pięciu scenariuszy jest bardziej ustandaryzowany, tak aby mógł funkcjonować jako tutorial, a stwierdzam to na podstawie określenia "vast majority" odnośnie komponentów losowych (bo "vast majority" to nie to samo, co "all"). Więc możemy założyć, że część gry jest taka sama w każdym pudełku. Jak duża część? 20%, jeden scenariusz? Okaże się. Poza tym mamy pewne komponenty, które są w stałej liczbie, ale mogą być rozlosowywane - jak karty postaci.
Unikatowość gry sprowadza się do kombinacji komponentów, ponieważ ich pula jest tutaj skończona, zdaje się. Niektórzy nie lubią mówić o znaczeniu i motywacji, ale dla mnie jest to jedna z najważniejszych cech każdego działania. Co daje taki model? Unikatowy produkt, to raz. Wartość w ponownym zakupie, to dwa. Ale wraz z każdym kolejnym zakupem wartość będzie maleć, ponieważ pula jest skończona i powtórki zawartości zdecydowanie się pojawią, bo tak to jest zbudowane. Tutaj nikt nie mówi o ogromnej liczbie kombinacji, bo, zgaduję, nie jest ona tak absurdalna jak w przypadku Keyforge, ale i tak myślę, że musi być w milionach lub miliardach.
Prosi się to jednak o pytanie: czy ten model jest consumer friendly? Niby tak, ale też zależy to od tego, czy chcesz zobaczyć całą grę. Ponieważ nikt nie powinien się na to złapać: ta gra nie jest kompletna prosto z pudełka. Jest to kolejna ewolucja modelu sprzedaży części produktu, ale tym razem z twistem w postaci retoryki: "jedno pudło = jedna gra". Ta sama retoryka jest z Keyforge, "jedna talia = tournament viable deck". Nie wiem, czy ktoś to wyłapuje, ale jest to bajeczny pozór skończonego doświadczenia. Wymusza inne myślenie o produkcie, dlatego łatwo się może skonfundować - ale to dalej stare dobre demo. Najlepsze porównanie jakie widziałem prowadzi do pytania o to co by było, gdyby gra wideo z elementami "procedural generation" miała te elementy proceduralne przypisane do klucza gry i aby mieć inne doświadczenie wymagała kolejnego klucza. Bo z tym, zdaje się, mamy do czynienia - tylko w kartonowej wersji. Jak ktoś ogarnie całość opcji, będzie można rozpocząć handel jak z boosterami, tylko zamiast sprzedawać single, będzie można sprzedawać postaci, scenariusze, płytki planszy, what have ya.
Z perspektywy modelu przyjaznego konsumentowi, pała.
Ale jak ze wszystkim, kwestia percepcji. Czy jesteś osobą, której wystarczy zagrać w Magica talią złożoną tylko z commonów za kilka złotych, albo gotowym deckiem? Jeśli tak i nie potrzeba Ci pełni doświadczenia, to pewnie warto kupić sobie jedną sztukę "Discover: Lands Unknown".
Ale. Jesteśmy na forum dla zapaleńców. Ile jest tu osób, które uważając się jednocześnie za kolekcjonerów, kupują wszystko, co się da do ukochanej gry? Sporo, myślę. Ja też mam taką naturę. Ten model otwiera okno do nadużyć względem ludzi z taką naturą, co zupełnie mi nie odpowiada - dlatego pytanie o sam zakup będzie zawsze gorzkie. Bo jeśli ta gra Cię wciągnie i masz naturę kolekcjonera, kiss your wallet goodbye. Jak Cię nie wciągnie, to i jednego pudła szkoda brać. Sprytne opakowanie, sprytny marketing, rewolucyjna metoda kompletowania pudełek (maszyny > ludzie), ale ostatecznie - stara dobra maść na szczury i jej cwaniactwo w ekscytującej, inkluzywnej oprawie. Metodologia boostera zaimplementowana w planszówce.
Parę dobrych lat temu model LCG był planszówkowym systemem sprzedaży wprowadzonym do kolekcjonerskich karcianek - ten model to 180 stopni. I o ile w Keyforge ilość kombinacji i sam system gry (brak budowy talii) kusi mnie pozytywnie, tak tutaj to samo podejście gryzie.
Swoją drogą, weź tu człowieku wykryj, czy czegoś Ci w pudle nie brakuje, wypraski żetonów, albo kart. Chyba że wzorem Keyforge, lista wszystkich komponentów będzie wydrukowane osobno, niczym decklista.
Gra zdaje się być produktem relatywnie skończonym, ale niepozbawionym zdolności do rozszerzenia, ponieważ istnieje pewien zestaw core, wokół którego gra jest obudowana. Obstawiam, że jeden z pięciu scenariuszy jest bardziej ustandaryzowany, tak aby mógł funkcjonować jako tutorial, a stwierdzam to na podstawie określenia "vast majority" odnośnie komponentów losowych (bo "vast majority" to nie to samo, co "all"). Więc możemy założyć, że część gry jest taka sama w każdym pudełku. Jak duża część? 20%, jeden scenariusz? Okaże się. Poza tym mamy pewne komponenty, które są w stałej liczbie, ale mogą być rozlosowywane - jak karty postaci.
Unikatowość gry sprowadza się do kombinacji komponentów, ponieważ ich pula jest tutaj skończona, zdaje się. Niektórzy nie lubią mówić o znaczeniu i motywacji, ale dla mnie jest to jedna z najważniejszych cech każdego działania. Co daje taki model? Unikatowy produkt, to raz. Wartość w ponownym zakupie, to dwa. Ale wraz z każdym kolejnym zakupem wartość będzie maleć, ponieważ pula jest skończona i powtórki zawartości zdecydowanie się pojawią, bo tak to jest zbudowane. Tutaj nikt nie mówi o ogromnej liczbie kombinacji, bo, zgaduję, nie jest ona tak absurdalna jak w przypadku Keyforge, ale i tak myślę, że musi być w milionach lub miliardach.
Prosi się to jednak o pytanie: czy ten model jest consumer friendly? Niby tak, ale też zależy to od tego, czy chcesz zobaczyć całą grę. Ponieważ nikt nie powinien się na to złapać: ta gra nie jest kompletna prosto z pudełka. Jest to kolejna ewolucja modelu sprzedaży części produktu, ale tym razem z twistem w postaci retoryki: "jedno pudło = jedna gra". Ta sama retoryka jest z Keyforge, "jedna talia = tournament viable deck". Nie wiem, czy ktoś to wyłapuje, ale jest to bajeczny pozór skończonego doświadczenia. Wymusza inne myślenie o produkcie, dlatego łatwo się może skonfundować - ale to dalej stare dobre demo. Najlepsze porównanie jakie widziałem prowadzi do pytania o to co by było, gdyby gra wideo z elementami "procedural generation" miała te elementy proceduralne przypisane do klucza gry i aby mieć inne doświadczenie wymagała kolejnego klucza. Bo z tym, zdaje się, mamy do czynienia - tylko w kartonowej wersji. Jak ktoś ogarnie całość opcji, będzie można rozpocząć handel jak z boosterami, tylko zamiast sprzedawać single, będzie można sprzedawać postaci, scenariusze, płytki planszy, what have ya.
Z perspektywy modelu przyjaznego konsumentowi, pała.
Ale jak ze wszystkim, kwestia percepcji. Czy jesteś osobą, której wystarczy zagrać w Magica talią złożoną tylko z commonów za kilka złotych, albo gotowym deckiem? Jeśli tak i nie potrzeba Ci pełni doświadczenia, to pewnie warto kupić sobie jedną sztukę "Discover: Lands Unknown".
Ale. Jesteśmy na forum dla zapaleńców. Ile jest tu osób, które uważając się jednocześnie za kolekcjonerów, kupują wszystko, co się da do ukochanej gry? Sporo, myślę. Ja też mam taką naturę. Ten model otwiera okno do nadużyć względem ludzi z taką naturą, co zupełnie mi nie odpowiada - dlatego pytanie o sam zakup będzie zawsze gorzkie. Bo jeśli ta gra Cię wciągnie i masz naturę kolekcjonera, kiss your wallet goodbye. Jak Cię nie wciągnie, to i jednego pudła szkoda brać. Sprytne opakowanie, sprytny marketing, rewolucyjna metoda kompletowania pudełek (maszyny > ludzie), ale ostatecznie - stara dobra maść na szczury i jej cwaniactwo w ekscytującej, inkluzywnej oprawie. Metodologia boostera zaimplementowana w planszówce.
Parę dobrych lat temu model LCG był planszówkowym systemem sprzedaży wprowadzonym do kolekcjonerskich karcianek - ten model to 180 stopni. I o ile w Keyforge ilość kombinacji i sam system gry (brak budowy talii) kusi mnie pozytywnie, tak tutaj to samo podejście gryzie.
Swoją drogą, weź tu człowieku wykryj, czy czegoś Ci w pudle nie brakuje, wypraski żetonów, albo kart. Chyba że wzorem Keyforge, lista wszystkich komponentów będzie wydrukowane osobno, niczym decklista.
- brazylianwisnia
- Posty: 4067
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 265 times
- Been thanked: 932 times
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
Tyle że Keyforge jako karcianka naprawdę oferuje regrywalnosc za 30zl. Kupujesz deck i możesz pograć nim 100 rozrywek. Podobnie jak z deckiem w MTG. Tak tutaj to jest problem bo za 60USD masz chyba prawo oczekiwać skończonej gry w która z przyjemnością zagrasz kilkadzisat razy. To jednak jest już spora kwota a nie 10USD za kolejny deck. Obawiam się że przez tą proceduralnosc gra nie będzie miała odpowiednich mechanizmów zwiększających regrywalnosc jednego zestawu.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
- Markus
- Posty: 2438
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 540 times
- Been thanked: 269 times
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
Rynek wtórny będzie kwitł.
Ludzie będą wymieniać się sztuka za sztukę. Po co przepłacać za nową przygodę ?
Ludzie będą wymieniać się sztuka za sztukę. Po co przepłacać za nową przygodę ?
-
- Posty: 2269
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1589 times
- Been thanked: 915 times
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
Mi też się od razu skojarzyło z 7th Continent i trochę z Robinsonem. W sumie jedyne, co utrzymuje moje zainteresowanie to Cory Konieczka, bo ani grafiki, ani komponenty nie robią jakoś specjalnie wrażenia.
- pavel
- Posty: 793
- Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
- Lokalizacja: EU
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 112 times
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
Szkoda, że dyskusja na temat nowej gry sprowadza się po raz kolejny do rozmyślań o cenie. System Unique Game TM, nazwanym przez FFG, nie jest niczym nowym w świecie gier. Natomiast nie spodziewałbym się w grze o takiej tematyce i komponentach. W stylistyce kreskówkowej, mocno dziecinnej, co nie podoba mi się z tematem z jakim jest związana gra. To jak wygładzanie powagi gry komputerowej jakim była Cywilizacja, do miana Setlersów w części VI. Nie widzę podobieństwa żadnego do 7th kontynentu, czy Robinsona. Musiałbym zobaczyć gameplay, żeby porównywać.
-
- Posty: 581
- Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 182 times
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
To naturalna konsekwencja tego, że możemy mówić o tym co wiemy lub podejrzewamy. Akurat w tym wypadku mówimy o modelu biznesowym bardziej niż cenie, ale nie jest to coś do pominięcia. Są ludzie, którzy uważają, że cena nie ma znaczenia,jeśli gra jest dobra. Należą do mniejszości, choć w przypadku gier f2p zdarza im się finansować przedsięwzięcie dla większości. Kampania Star Citizen pokazuje, że można wyłożyć masę kasy na grę, której nawet nie ma. Większość ludzi nie żyje w sytuacji, w której cena nie gra roli, stąd i takie rozmowy. Problem z nimi jest tylko wtedy, gdy się je prowadzi w próżni, bo sama natura takich rozważań ma sens tylko komparatystycznie.
- brazylianwisnia
- Posty: 4067
- Rejestracja: 07 mar 2017, 20:48
- Has thanked: 265 times
- Been thanked: 932 times
Re: Discover: Lands Unknown [FFG]
Cena zawsze ma znaczenie chyba że planujesz kupować gry bez opamiętania. Najczęściej budżet jak i przestrzeń w domu jest ograniczona. Kwestia jest taka że muszą pokazać że gra jest dobra i ko kurencyjna. Jeśli mam zapłacić 200zl za grę w która Zagram 3 razy bo później będzie powtarzalność to lepiej kupić za tą kasę Terraformacje oraz Great western trail i ograć łącznie 100 partii.Skid_theDrifter pisze: ↑13 sie 2018, 22:39To naturalna konsekwencja tego, że możemy mówić o tym co wiemy lub podejrzewamy. Akurat w tym wypadku mówimy o modelu biznesowym bardziej niż cenie, ale nie jest to coś do pominięcia. Są ludzie, którzy uważają, że cena nie ma znaczenia,jeśli gra jest dobra. Należą do mniejszości, choć w przypadku gier f2p zdarza im się finansować przedsięwzięcie dla większości. Kampania Star Citizen pokazuje, że można wyłożyć masę kasy na grę, której nawet nie ma. Większość ludzi nie żyje w sytuacji, w której cena nie gra roli, stąd i takie rozmowy. Problem z nimi jest tylko wtedy, gdy się je prowadzi w próżni, bo sama natura takich rozważań ma sens tylko komparatystycznie.
Obawiam się poprostu że duża część frajdy ma robić ta unikatowosc a jak to wyjmiemy to gra się nie obroni. To są oczywiście spekulacje ale po tych szczatkach informacji nie wygląda to najlepiej.
Sprzedam:Nemesis Lockdown Sundrop
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430
forum/viewtopic.php?f=65&t=76430