Sidereal Confluence (TauCeti Deichmann)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Vandal
Posty: 519
Rejestracja: 21 lut 2012, 10:10
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Sidereal Confluence (TauCeti Deichmann)

Post autor: Vandal »

Gra została wydana już ponad rok temu przez Wizkids, był nawet dodruk, ale jakoś nie widzę żadnego tematu o niej. Zakładam że to wina tego że trudno to dostać, żaden sklep w PL tego nie sprowadzał - ja sam kupowałem na Amazonie za 300 PLN.

https://boardgamegeek.com/boardgame/202 ... confluence

Pierwsza gra na 4os. Zasady napisane średnio, ale po drugim czytaniu już sprawa była jasna. Heavy Cardbord ma też playthorugh z bardzo fajnym tłumaczeniem.
Rozgrywka wystartowała od razu ciekawie i widać że główna mechanika gry - handlowanie dział, były oferty, przebijanie sąsiada, prezenty "z haczykiem". Na razie nie było handlowania swoimi silniczkami, ani ludzie nie łapali jeszcze na tyle gry żeby zgadzać się na oferty wybiegające dalej w przyszłość. Minus jest na pewno że przy pierwszej grze ciężko wyłapać kto dokładnie czego potrzebuje i na czym można wyciągnąć od niego więcej. Łączy to się częściowo z faktem że każda rasa ma BARDZO specyficzne umiejętności i silniczki produkcyjne.
Na koniec rozgrywki wszyscy byli zaintrygowani i chętni do powtórzenia, ale druga gra ewidentnie będzie na 5 os, lub jak się uda 6. Dodatkowa osoba bardzo urozmaici przyjemnie chaos negocjacji i zmniejszy sytuację że ktoś może potrzebować bardzo surowców które na stole mają małą podaż.

Gra na pewno nie jest piękna, ale ważne że jest czytelna kiedy na szybko starasz się ogarnąć czego potrzebujesz do swoich fabryk.
Jak na razie jestem mile zaskoczony odwagą designera zrobienia zupełnie innego od tradycyjnej planszówki.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 78 times
Been thanked: 252 times

Re: Sidereal Confluence

Post autor: jax »

Wygląda jak Vast - każda frakcja ma kupę (tu napisanych drobnym druczkiem) przepisów. Tłumaczenie to musi być mordęga. No chyba że każdy przeczyta i opowie o swoich. Zdecydowanie coś nie dla mnie :)
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1672
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 279 times
Been thanked: 875 times

Re: Sidereal Confluence

Post autor: XLR8 »

Ktoś zagrał i mógłby się wypowiedzieć?
Wyszła niedawno nowa edycja, która jest dużo czytelniejsza i zacząłem się nad nią zastanawiać.
Zdania na bgg podzielone: część uwielbia, część psioczy na to, że w istocie jest to gra o zbieranie i konwertowaniu kosteczek.
klusek05
Posty: 14
Rejestracja: 10 cze 2019, 13:16
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Sidereal Confluence

Post autor: klusek05 »

SC jest o zbieraniu kostek, tak samo jak Twilight Struggle jest o kładzeniu żetonów na mapie, a każde euro o zdobywaniu punktów - tak jest, ale proces, żeby to osiągnąć jest czymś zupełnie innym i to z tego płynie zabawa. Jest to gra o handlu, i bez szalonych umów, w których bierze udzial 4 graczy na przestrzeni dwóch tur i jeśli ograniczysz się do myślenia, że tylko kładziesz kostki, żeby dostać kostki, ominie cię sporą część zabawy (i pewnie nie wygrasz, bo osoba robiąca najwięcej wymian, nawet nienajlepszych, z łatwością cię wyprzedzi).
Gra niby pozwala na rozgrywkę od trzech graczy, ale imo dopiero od pięciu zaczyna się prawdziwa zabawa z tą grą, bo każdy gracz wprowadza więcej możliwości i okazji do handlu. Gdybym miał przyrównać to do innej gry, to byłoby to Chinatown na sterydach.
Jeśli bardzo lubisz gry z ogromną dozą gry nad stołem i dogadywaniem się, powinna ci się spodobać.
drzewko
Posty: 292
Rejestracja: 05 sie 2016, 09:37
Has thanked: 46 times
Been thanked: 294 times

Re: Sidereal Confluence

Post autor: drzewko »

Potwierdzam, SC jest o zbieraniu kostkek i przemienianiu je w inne kostki. Ale cała ta droga i sposób w jaki zdobywasz te kostki... ohh boy, jest to naprawdę fascynująca gra negocjacji. Troche taki kapitalizm w pigułce. Nad stolem dzieje się naprawdę dużo, więc jeśli ktoś jest introwertykiem będzie miał bardzo ciężko.
Tak naprawde gra działa dobrze już od 4 graczy, ale wydaje mi się, że takim sweet spotem jest szóstka otwartych umysłów gotowa na 3h nieustannych negocjacji - bo handlować w tej grze można praktycznie wszystkim (wyjątek to punkty zwycięstwa i niektóre konwertery). Ale każda rasa jest silnie asymetryczna i każdej brakuje sporo, żeby odpalić swój pełen potencjał.
W jednej z ostatnich gier, myslałem że idzie mi calkiem dobrze, robiłem bardzo dobre deale, ale niestety dostarczałem jednemu z graczy bardzo deficytowy zasób który był mu potrzebny i wygrał. Źle oceniłem jego wartość, a mogłem dużo więcej z tych transakcji wyciągać. I ta gra jest właśnie o wyciąganiu jak najwięcej z transakcji. I te transakcje mogą być naprawdę szalone, obejmujące kilku graczy.

Ostatnio wyszedł dodatek do tej gry ale jeszcze nie dane mi było zagrać. Na szczęscie dodatek wprowadza jedynie alternatywne opcje dla już istniejących ras w grze. Ponoć można nimi wykręcać dużo więcej punktów.

Swoją drogą ta gra jest prawdziwym pożeraczem miejsca na stole. W momencie gdy masz tych konwerterów około 8-10, robi się spory bałagan na stole.
Ale gra jest absolutnie warta grzechu. Ja bardzo polecam.
feniks_ciapek
Posty: 2286
Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
Has thanked: 1593 times
Been thanked: 927 times

Re: Sidereal Confluence

Post autor: feniks_ciapek »

Potwierdzam wszystko, co napisano powyżej. W moim odczuciu to jedna z lepszych, jeśli nie najlepsza, gra negocjacyjna. Próg wejścia może być spory dla osób cierpiących na AP, ale poza tym to gorąco polecam.

Dodatek już zakupiłem, wygląda interesująco, podobno wprowadza jeszcze więcej interakcji między graczami.
Awatar użytkownika
SetkiofRaptors
Posty: 457
Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
Has thanked: 243 times
Been thanked: 374 times

Re: Sidereal Confluence

Post autor: SetkiofRaptors »

Dziś właśnie zachorowałem na tę grę. Cena wydaje się wielka do zawartości. Na polską edycje raczej nie ma co liczyć, a tekstu dużo. Wysoki problem potencjalny z organizacja - dużo wymaganych osób + wysoki próg wejścia. Ogólnie milion minusów, ale jednak brzmi taaaak miodnie.

Chętnie dowiedziałbym więcej o realnym czasie rozgrywki, skalowaniu (czy 4 osoby to naprawdę za mało?)

Czy da się w to pograć po sieci gdzieś? A może ktoś z Wrocławia chce mnie zaprosić na partie :D
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
klusek05
Posty: 14
Rejestracja: 10 cze 2019, 13:16
Has thanked: 2 times
Been thanked: 4 times

Re: Sidereal Confluence

Post autor: klusek05 »

SetkiofRaptors pisze: Chętnie dowiedziałbym więcej o realnym czasie rozgrywki,
Czas rozgrywki jest identyczny prawie zawsze ze względu na rundy z timerem. Pierwsza rozgrywka z tłumaczeniem zasad zmieści się w 3h, a każda następna będzie oscylować między 2-2.5h.
SetkiofRaptors pisze: skalowaniu (czy 4 osoby to naprawdę za mało?)
Każdy gracz wprowadza więcej surowców do gry, przez co jest bardziej dynamiczna i ekscytująca. Im mniej graczy, tym mniej surowców, tym mniej się dzieje na stole. Da się grać na cztery osoby, ale "da się" nie znaczy "powinno się", zwłaszcza gdy jest tyle gier, które są o wiele lepsze na cztery osoby. SC to idealna gra konwentowa, częściowo przez cenę - na pewno znajdzie się wystarczająco chętnych, żeby spróbować zagrać z maksymalną liczbą graczy.
Awatar użytkownika
michaldz1
Posty: 274
Rejestracja: 18 paź 2011, 11:36
Has thanked: 79 times
Been thanked: 102 times

Re: Sidereal Confluence

Post autor: michaldz1 »

SetkiofRaptors pisze: 22 lis 2022, 14:29 Dziś właśnie zachorowałem na tę grę. Cena wydaje się wielka do zawartości. Na polską edycje raczej nie ma co liczyć, a tekstu dużo. Wysoki problem potencjalny z organizacja - dużo wymaganych osób + wysoki próg wejścia. Ogólnie milion minusów, ale jednak brzmi taaaak miodnie.

Chętnie dowiedziałbym więcej o realnym czasie rozgrywki, skalowaniu (czy 4 osoby to naprawdę za mało?)

Czy da się w to pograć po sieci gdzieś? A może ktoś z Wrocławia chce mnie zaprosić na partie :D
Ja grałem raz w 6 osób - dwie były bardzo niezadowolone z gry, 2 oprócz mnie chciały się umówić na powtórkę.
Trochę poczytałem i posłuchałem przed zakupem i sama historia jest taka, że gra początkowo była 4x, ale autor po konsultacjach z testerami swoimi wycinał wszystko co zgrzytało i nie było fajne. Zostały same negocjacje i handel.
Jeśli chodzi o to o czym jest gra to wyobraźmy sobie, że nasza rasa jest w kosmicznym ONZ i dostajemy punkty gdy wynajdziemy jakąś technologie jako pierwsi.Tymi technologiami się od razu z automatu dzielimy.
Technologie kupujemy za zasoby z tego co pamiętam. Zasoby musimy wyprodukować, ale nasze "fabryki" potrzebują na wejściu z reguły innych zasobów niż możemy sami sobie wyprodukować i stąd handel.

Sama gra jest prosta w rozgrywce. Tu jest na przykład pomoc gracza która jest bardzo króciutka: Jedna osoba musi znać zasady lub na podstawie pomocy gracza komunikować jaka jest teraz faza i co należy robić. Sama gra idzie fajnie płynnie, trudnością może być jedynie wygrywanie.
Frakcje są asymetryczne każda ma jakieś "swoje" zasady, też jak w root są z tyłu oznaczenia trudności frakcji. Jak wspomniałem wyżej dotyczy to wygrywania raczej niż samej gry.
Praktycznie cały tekst w grze to zasady. Nie ma opisu na kartach czy czymś, które wnoszą coś fabularnie. Gra się na symbolach.

Skalowanie i czas rozgrywki: W grze nie ma tur graczy. Są tury gry i fazy tury gry. Wszystko jest robione symultanicznie. Najdłuższy fragment gry to jest handlowanie. My graliśmy do ostatniej transakcji. W instrukcji są dwie propozycje. Muszą się odbyć wszystkie transakcje bez ostatniej możliwej, albo zdaje się 10 - 12 minut na fazę handlu. Kto nie zdąży ten nie pohandluje. Jest stała ilość tur gry. Przy rozwiązaniu czasowym powinna mieć gra stały czas niezależnie od ilości graczy.
Awatar użytkownika
SetkiofRaptors
Posty: 457
Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
Has thanked: 243 times
Been thanked: 374 times

Re: Sidereal Confluence

Post autor: SetkiofRaptors »

Konwentowa naprawdę? Rozumiem trochę że przez liczbę graczy i symultaniczne rundy, przekrzykiwanie głośne targi itd. Ale z drugiej strony asymetria chyba wynagradza znajomość gry i jak rozumiem nabiera rumiencow z każdą kolejną gra, nie za bardzo sobie wyobrażam jak to miałoby działać konwentowo. Ale w grę nie grałem pisze na sucho.

Czy w takim razie jeśli nie organizuje konwentow ale! Potrafię zorganizować grupę 6 osób na TI4 czy Oath czy inne trudne rzeczy to czy ma to sens? Zakładam że ma.
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
Awatar użytkownika
donmakaron
Posty: 3523
Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
Has thanked: 198 times
Been thanked: 646 times

Re: Sidereal Confluence

Post autor: donmakaron »

6 osób w domu ma sens, ale ta gra jest zupełnie inna niż TI4 czy Oath i nie siądzie wszystkim. Mamy tutaj długą, stosunkowo nieintuicyjną grę, gdzie wygrywa jeden, ale w trakcie rozgrywki mamy prawie tylko i wyłącznie pozytywną interakcję między graczami. Wygrywa się nie przez pokonanie przeciwników, a przez bycie najlepszym kolegą jak największej części stołu.

Na 4 osoby bym do tego nie siadał, 6 to minimum. Z tą prostotą zasad też bym nie szalał, bo jest inaczej niż w większości gier i nie do końca intuicyjnie, do bardzo niesymetrycznie. Z timerem nie graliśmy nigdy, nie było potrzeby, wręcz sobie nie wyobrażam na początku przygody z SC mieć jeszcze ograniczenie czasowe nałożone na nieznajomość zasad i niewyczucie gry. Więc nie schodziliśmy do tych 2-2.5h, raczej 3 z okładem.

We Wrocławiu można by się zgadać, może na Gajowickim by się udało zagrać?
Awatar użytkownika
SetkiofRaptors
Posty: 457
Rejestracja: 15 maja 2020, 02:04
Has thanked: 243 times
Been thanked: 374 times

Re: Sidereal Confluence

Post autor: SetkiofRaptors »

Spoiler:
Oczywiście, rozumiem, że to zupełnie inne gry :D chodziło mi bardziej o zaawansowanie grupy i moje umiejętności organizacyjne czy tłumaczenie zasad. Co do gry, mogę dojechać gdzie trzeba :) Jeśli będziecie organizować daj znaka na priv.
Wrocław. Kupiłem sobie już Inis i jest super.
ODPOWIEDZ