Uff... Skoro Rattkin napisał cokolwiek dobrego, to chyba nie może być tragedii ;P
Dice Settlers (Dávid Turczi)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Leser
- Posty: 1737
- Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
- Lokalizacja: pod - Warszawa
- Has thanked: 571 times
- Been thanked: 1407 times
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
Jak na moje oko, to wszystko tu wygląda na coś podobnego do Roll for the Galaxy. Interakcja jest nieco większa i nie ma tych $#^$@# zasłonek ale tak jakoś podpada pod ten sam kierunek - ktoś się odniesie do tego porówania?
- mat_eyo
- Posty: 5597
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 779 times
- Been thanked: 1217 times
- Kontakt:
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
Podobieństwa kończą się na tym, że w obu grach mamy kości.KamradziejTomal pisze: ↑23 sie 2019, 13:58 Jak na moje oko, to wszystko tu wygląda na coś podobnego do Roll for the Galaxy. Interakcja jest nieco większa i nie ma tych $#^$@# zasłonek ale tak jakoś podpada pod ten sam kierunek - ktoś się odniesie do tego porówania?
- Leser
- Posty: 1737
- Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
- Lokalizacja: pod - Warszawa
- Has thanked: 571 times
- Been thanked: 1407 times
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
Nie ma nawet cienia podobieństwa w gejmpleju.KamradziejTomal pisze: ↑23 sie 2019, 13:58 Jak na moje oko, to wszystko tu wygląda na coś podobnego do Roll for the Galaxy. Interakcja jest nieco większa i nie ma tych $#^$@# zasłonek ale tak jakoś podpada pod ten sam kierunek - ktoś się odniesie do tego porówania?
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
Ja zamówiłem gre w przedsprzedaży i nie żałuję
Grywam właśnie głównie na dwie osoby i gra się swietnie, skaluje sie dobrze bo teren jest rozwijany w trakcie gry więc nie jest za luźno, jest interakcja są zmienne technologie
Grywalność jest na wysokim poziomie skalowanie również, na początku sporo zasad które po pierwszej rozgrywce są bardzo intuicyjne, jest wiele dróg do zwycięstwa, gra napewno szybko się nie znudzi, aż prosi się o dodatkowe technologie i kafle terenu.
Jak dla mnie najlepsza gra miesiąca i wygrywa starcie z Królestwami północy (choc to dwie odmienne gry mechaniczne) które tez są bardzo dobre.
Grywam właśnie głównie na dwie osoby i gra się swietnie, skaluje sie dobrze bo teren jest rozwijany w trakcie gry więc nie jest za luźno, jest interakcja są zmienne technologie
Grywalność jest na wysokim poziomie skalowanie również, na początku sporo zasad które po pierwszej rozgrywce są bardzo intuicyjne, jest wiele dróg do zwycięstwa, gra napewno szybko się nie znudzi, aż prosi się o dodatkowe technologie i kafle terenu.
Jak dla mnie najlepsza gra miesiąca i wygrywa starcie z Królestwami północy (choc to dwie odmienne gry mechaniczne) które tez są bardzo dobre.
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
No właśnie ja mam dylemat którą z nich kupić bo na obie nie mam kasy a i tematyka osadnicza tu i tu. Ale na razie Dice Settlers prowadzi w tym starciu po opiniach tutaj i obejrzeniu/przeczytaniu kilku recek.
- KubaP
- Posty: 5828
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 403 times
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
UWAGA: jestem wydawcą oryginalnej gry, więc moja opinia jest biased, ale:
Dziękuję wysoki sądzie, nie mam więcej pytań.
rattkin pisze: ↑08 gru 2015, 16:02 1. Android: Netrunner
2. LOTR LCG / AH LCG
3. Eclipse
4. Battalia: The Creation
5. Tigris and Euphrates
6. Android
7. TIME Stories
8. Vast: The Crystal Caverns / Root
9. Robo Rally
10. Spirit Island
Runner ups: Food Chain Magnate / Battle for Rokugan / Blue Moon Legends / Mice and Mystics
Typ gracza: hybrydowy, z lekkim ukłonem w stronę gier klimatycznych/ameri. Nade wszystkim fan nowych i ciekawych mechanik, zamiast odgrzewanego eurokotleta na 20 sposobów.
Dziękuję wysoki sądzie, nie mam więcej pytań.
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 929 times
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
Kubuniu, żeby Cię uspokoić, to ostatnio zagrywam się w Concordię - z wielkim upodobaniem. Wyczekuję także nowego wydania Zamków Burgundii, które wiem, że bardzo lubisz. Ja także. Sugerowanie, że nie jestem w stanie rozpoznać dobrej gry, bo przeszkadza mi w tym moje „top10” - więcej mówi o Tobie, niż o mnie.
Davida prywatnie bardzo lubię, ale jestem zdania, że on lepiej pracuje w kooperacjach z kimś (np. Petrichor, Cerebria, dodatek do TK), bo wtedy wychodzą mu gry z jakąś taką iskrą, której brakuje w jego designach solo (np. Anachrony - choć zamówiłem dodatek by jeszcze dać mu szansę).
Powodzenia! Na pewno wydacie jeszcze dużo fajnych gier. Widziałem ostatnio, że Inuit bardzo się spodobało Vaselowi. Nie podzielam jego entuzjazmu, więc wciąż istnieje jakaś tam szansa, że się nie znam :)
Davida prywatnie bardzo lubię, ale jestem zdania, że on lepiej pracuje w kooperacjach z kimś (np. Petrichor, Cerebria, dodatek do TK), bo wtedy wychodzą mu gry z jakąś taką iskrą, której brakuje w jego designach solo (np. Anachrony - choć zamówiłem dodatek by jeszcze dać mu szansę).
Powodzenia! Na pewno wydacie jeszcze dużo fajnych gier. Widziałem ostatnio, że Inuit bardzo się spodobało Vaselowi. Nie podzielam jego entuzjazmu, więc wciąż istnieje jakaś tam szansa, że się nie znam :)
Ostatnio zmieniony 24 sie 2019, 00:52 przez rattkin, łącznie zmieniany 2 razy.
- Neoptolemos
- Posty: 1959
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 190 times
- Been thanked: 835 times
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
Dice Settlers. W obie zagrałem po kilka razy i nadal podtrzymuję to, co napisałem 3 posty temu - gra nie jest aż tak rewelacyjna, jak się spodziewałem - a w Dice Settlers zdecydowanie więcej widzisz owego "osadnictwa". I na pewno jest to gra, którą warto samodzielnie przetestować, a Królestwa Północy na razie nie dorównują starszemu rodzeństwu (O:NI i 51 Stanowi).
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
Po ok 10 rozgrywkach (w 2 i 3 osoby) doszedłem do wniosku, że 'Dice...' to taka miniaturka pociesznie imitująca grę cywilizacyjną. Bo to nie tyle gra, co gierka na max 10-15 ruchów (każdy ruch po około 1 minutę na osobę) co pozwala zakończyć szpil w ok 20 minut w dwie osoby lub w pół godziny w trójkę.
Złożoności tu niewiele, zasady banalne, niespecjalnie można angażować mózgownicę, bo spełnienie warunków końca gry (5 domków lub 5 akcji sprzedaży 3 surowców) następuje tak szybciutko, że nie ma czasu na jakąś tam strategię lub czerpanie większych profitów z odkrytych technologii (które skądinąd mają szumne nazwy jak np. "rewolucja przemysłowa" a ich efekty to drobnica, adekwatnie zresztą do "rozmachu" całości). Dodatkowo - jak już wspomnieliście - losowość w tej grze to jest farsa, z wynikami rzutów można robić co się chce.
Po kolejnych rozgrywkach wg. zmodyfikowanych zasad doszedłem do wniosku, że gra jest... świetna!
Wystarczy na początek: rozdać szarą kość (zamiast zielonej), anulować zasadę że 1 pionierem lub 1 symbolem towaru dało się obrócić inną kość lub dorzucić 2 kości ponad limit (sic!), całkiem obniżyć punktację za handel itp... i gra wreszcie nabierając losowości i agresji śmiga jak ta lala (cokolwiek przez to rozumieć).
Podsumowując - nie piszę tego chełpliwie czego to ja nie wymyśliłem, bo sądzę że każdy albo zmieni zasady albo po kilkunastu rozgrywkach swój egzemplarz sprzeda, tylko zastanawiają mnie dwie kwestie:
- czy różni blogerzy tak pozytywnie opiniujący ten tytuł mają szacunek dla graczy (?) czy raczej chcą być wporzo wobec tych co im wysłali za darmo egzemplarz do recenzji?
- czy twórcy i testerzy nie poczuli, że gra jest żenująco prosta i krótka?
Oczywiście de gustibus non est disputandum a też okładka, oprawa graficzna sugeruje, że grupą docelową mogą być nie tylko dorośli, więc może buńczucznie czepiam się kompletnie z d... o to że jest słabsze od Roll for the Galaxy coś co chce stawać w szranki ze Smallworld...
Złożoności tu niewiele, zasady banalne, niespecjalnie można angażować mózgownicę, bo spełnienie warunków końca gry (5 domków lub 5 akcji sprzedaży 3 surowców) następuje tak szybciutko, że nie ma czasu na jakąś tam strategię lub czerpanie większych profitów z odkrytych technologii (które skądinąd mają szumne nazwy jak np. "rewolucja przemysłowa" a ich efekty to drobnica, adekwatnie zresztą do "rozmachu" całości). Dodatkowo - jak już wspomnieliście - losowość w tej grze to jest farsa, z wynikami rzutów można robić co się chce.
Po kolejnych rozgrywkach wg. zmodyfikowanych zasad doszedłem do wniosku, że gra jest... świetna!
Wystarczy na początek: rozdać szarą kość (zamiast zielonej), anulować zasadę że 1 pionierem lub 1 symbolem towaru dało się obrócić inną kość lub dorzucić 2 kości ponad limit (sic!), całkiem obniżyć punktację za handel itp... i gra wreszcie nabierając losowości i agresji śmiga jak ta lala (cokolwiek przez to rozumieć).
Podsumowując - nie piszę tego chełpliwie czego to ja nie wymyśliłem, bo sądzę że każdy albo zmieni zasady albo po kilkunastu rozgrywkach swój egzemplarz sprzeda, tylko zastanawiają mnie dwie kwestie:
- czy różni blogerzy tak pozytywnie opiniujący ten tytuł mają szacunek dla graczy (?) czy raczej chcą być wporzo wobec tych co im wysłali za darmo egzemplarz do recenzji?
- czy twórcy i testerzy nie poczuli, że gra jest żenująco prosta i krótka?
Oczywiście de gustibus non est disputandum a też okładka, oprawa graficzna sugeruje, że grupą docelową mogą być nie tylko dorośli, więc może buńczucznie czepiam się kompletnie z d... o to że jest słabsze od Roll for the Galaxy coś co chce stawać w szranki ze Smallworld...
Grosz coś? grej tukej: https://www.facebook.com/groups/heks.mi ... lanszowych
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
Ja tam bardzo lubię, na ten moment jestem po 4-5 partiach, więc może faktycznie za mało żeby aż tak ocenić.
Gra jest szybka to prawda, można robić z kostkami zwykle co się chce - prawda. Warunek zwycięstwa po 5 domkach i ich moc punktowa zmusza do tego żeby nie zostać na lodzie- trzeba pilnować i się bić na planszy, jak przeciwnik walnie 5 domków, a ty zostaniesz z 1-2, to raczej marne szanse na nadrobienie tego punktami z innych źródeł. Inna sprawa, że w 2 osoby to często się robi takie ząb za ząb, które za wiele nas do przodu nie prowadzi.
Osadnicy królestwa pólnocy mi nie podeszły, a to jak najbardziej, na ten moment jestem bardzo na tak, w jednej rozgrywce też mocno jechaliśmy na technologiach, tyle że... prawda jest taka - wygrał wtedy 5 domek, bo się nie praliśmy .
Gra jest szybka to prawda, można robić z kostkami zwykle co się chce - prawda. Warunek zwycięstwa po 5 domkach i ich moc punktowa zmusza do tego żeby nie zostać na lodzie- trzeba pilnować i się bić na planszy, jak przeciwnik walnie 5 domków, a ty zostaniesz z 1-2, to raczej marne szanse na nadrobienie tego punktami z innych źródeł. Inna sprawa, że w 2 osoby to często się robi takie ząb za ząb, które za wiele nas do przodu nie prowadzi.
Osadnicy królestwa pólnocy mi nie podeszły, a to jak najbardziej, na ten moment jestem bardzo na tak, w jednej rozgrywce też mocno jechaliśmy na technologiach, tyle że... prawda jest taka - wygrał wtedy 5 domek, bo się nie praliśmy .
- Blue
- Posty: 2323
- Rejestracja: 09 gru 2006, 22:42
- Has thanked: 196 times
- Been thanked: 254 times
- Kontakt:
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
Ja tam bardzo lubię, na ten moment jestem po 4-5 partiach, więc może faktycznie za mało żeby aż tak ocenić.
Gra jest szybka to prawda, można robić z kostkami zwykle co się chce - prawda. Warunek zwycięstwa po 5 domkach i ich moc punktowa zmusza do tego żeby nie zostać na lodzie- trzeba pilnować i się bić na planszy, jak przeciwnik walnie 5 domków, a ty zostaniesz z 1-2, to raczej marne szanse na nadrobienie tego punktami z innych źródeł. Inna sprawa, że w 2 osoby to często się robi takie ząb za ząb, które za wiele nas do przodu nie prowadzi.
Osadnicy królestwa pólnocy mi nie podeszły, a to jak najbardziej, na ten moment jestem bardzo na tak, w jednej rozgrywce też mocno jechaliśmy na technologiach, tyle że... prawda jest taka - wygrał wtedy 5 domek, bo go nie praliśmy .
Gra jest szybka to prawda, można robić z kostkami zwykle co się chce - prawda. Warunek zwycięstwa po 5 domkach i ich moc punktowa zmusza do tego żeby nie zostać na lodzie- trzeba pilnować i się bić na planszy, jak przeciwnik walnie 5 domków, a ty zostaniesz z 1-2, to raczej marne szanse na nadrobienie tego punktami z innych źródeł. Inna sprawa, że w 2 osoby to często się robi takie ząb za ząb, które za wiele nas do przodu nie prowadzi.
Osadnicy królestwa pólnocy mi nie podeszły, a to jak najbardziej, na ten moment jestem bardzo na tak, w jednej rozgrywce też mocno jechaliśmy na technologiach, tyle że... prawda jest taka - wygrał wtedy 5 domek, bo go nie praliśmy .
Ostatnio zmieniony 27 sty 2020, 20:35 przez Blue, łącznie zmieniany 1 raz.
- Leser
- Posty: 1737
- Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
- Lokalizacja: pod - Warszawa
- Has thanked: 571 times
- Been thanked: 1407 times
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
Może też być tak, że, o zgrozo, gra im się po prostu podobała.Filut pisze: ↑27 sty 2020, 20:25 - czy różni blogerzy tak pozytywnie opiniujący ten tytuł mają szacunek dla graczy (?) czy raczej chcą być wporzo wobec tych co im wysłali za darmo egzemplarz do recenzji?
- czy twórcy i testerzy nie poczuli, że gra jest żenująco prosta i krótka?
Oczywiście de gustibus non est disputandum a też okładka, oprawa graficzna sugeruje, że grupą docelową mogą być nie tylko dorośli, więc może buńczucznie czepiam się kompletnie z d... o to że jest słabsze od Roll for the Galaxy coś co chce stawać w szranki ze Smallworld...
Naprawdę tak ciężko zaakceptować, że zdania są różne? Skoro nie są zgodne z Twoim oglądem sytuacji, to automatycznie oznacza, że jest to efekt "korupcji" lub rażącej niekompetencji?
Dla mnie np. Dice Settlers są lepsi od Rolla, przy czym równie dobrze mógłbym zestawić tu dwa dowolne tytułu, bo poza faktem, że obie gry są kościankami, to wiele wspólnego pomiędzy tymi tytułami nie widzę...
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
Masz rację, z zarzutem "korupcji" się zagalopowałem, za co szczerze przepraszam gdybym kogoś przypadkowo obraził. Ale za niekompetencje recenzentów uważam sugestie, że w tej grze jest sporo kombinowania, wiele dróg do zwycięstwa itp. Bo jest wręcz przeciwnie, nie trzeba kombinować - wystarczy kilka razy sprzedać towary.
Grosz coś? grej tukej: https://www.facebook.com/groups/heks.mi ... lanszowych
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
A ja się z wami nie zgodzę, dobra kombinacja przy techologiach, obracaniu kostek i przerzutach pozwala na zrobienie dużych dwóch akcji i przy tym naciukanie dużej ilości punktów. Grałem co prawda kilkanaście razy, a nie dziesiąt, ale raz wygrałem idąc bardziej w ekspansje, raz bardziej w dominacje, raz wygrałem na technologoach i raz na handlu towarami. Nigdy za to nie wygrała osoba, która sie nastawiła na jedno.
Poznań i okolice.
- Leser
- Posty: 1737
- Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
- Lokalizacja: pod - Warszawa
- Has thanked: 571 times
- Been thanked: 1407 times
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
Ja rozegrałem kilkanaście partii - fakt, że przytłaczającą większość z osobami, którymi prezentowałem grę i które grały po raz pierwszy. Mam na koncie zwycięstwa na rozmaite możliwe sposoby: handel, przewaga terytorialna, kombo na technologiach, rush na domki. Oczywiście mam tu na myśli wyłącznie główny nacisk w rozgrywce, bo zawsze starałem się uszczknąć trochę punktów to tu, to tam.
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
Mam na koncie 10 rozgrywek.
Połowa solo z automą.
Połowa w składzie 3 osobowym.
Ogólnie gra mi sie podoba. Solo mam mniej wiecej podgląd co może zrobić automa i mogę przygotować taktykę. Czuję że gram po trochu wszystkiego, technologie ekspansja walka handel.
W moich rozgrywkach 3 osobowych przeciwnicy ZAWSZE idą ostro w osadnictwo plus eksploracja i badania pomagajace w tym. Bo tu (domy plus kafelki) jest w tej grze najwięcej punktów. Jeśli przeciwnicy tak grają też trzeba iść w tym kierunku.
Zawsze gry kończyły sie przez 5 domow lub brak kafli. Robi się to dość powtarzalne.
Macie podobne wrażenia?
Ktoś grał z dodatkiem western sea? Zmienia znacząco te gre?
Połowa solo z automą.
Połowa w składzie 3 osobowym.
Ogólnie gra mi sie podoba. Solo mam mniej wiecej podgląd co może zrobić automa i mogę przygotować taktykę. Czuję że gram po trochu wszystkiego, technologie ekspansja walka handel.
W moich rozgrywkach 3 osobowych przeciwnicy ZAWSZE idą ostro w osadnictwo plus eksploracja i badania pomagajace w tym. Bo tu (domy plus kafelki) jest w tej grze najwięcej punktów. Jeśli przeciwnicy tak grają też trzeba iść w tym kierunku.
Zawsze gry kończyły sie przez 5 domow lub brak kafli. Robi się to dość powtarzalne.
Macie podobne wrażenia?
Ktoś grał z dodatkiem western sea? Zmienia znacząco te gre?
- czarny kapelusz
- Posty: 165
- Rejestracja: 20 wrz 2017, 23:19
- Has thanked: 70 times
- Been thanked: 74 times
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
Zagrałem ostatnio po przerwie. Tym razem w składzie 4 osobowym, wszyscy ograni choć nie wszyscy w tę grę
Powiem tak, jak lubiłem w to grać tak teraz jestem grą zachwycony. Rozgrywka bardzo dynamiczna, ostra walka o kafle, trochę handlu. Zakończyło się postawieniem 5 domu, co jednak nie przyniosło zwycięstwa. A wygrała osoba, która najlepiej wykorzystała karty technologii co pozwoliło jej w sposób prawie nieograniczony kontrolować kości...
Bardzo jestem ciekaw dodatku...
Powiem tak, jak lubiłem w to grać tak teraz jestem grą zachwycony. Rozgrywka bardzo dynamiczna, ostra walka o kafle, trochę handlu. Zakończyło się postawieniem 5 domu, co jednak nie przyniosło zwycięstwa. A wygrała osoba, która najlepiej wykorzystała karty technologii co pozwoliło jej w sposób prawie nieograniczony kontrolować kości...
Bardzo jestem ciekaw dodatku...
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
Zabawne jak informacje się zapętlają
bóg ojciec go będzie sprzedawał... czy jakoś tak.
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Wyspa dinozaurów i inne
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Wyspa dinozaurów i inne
- Leser
- Posty: 1737
- Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
- Lokalizacja: pod - Warszawa
- Has thanked: 571 times
- Been thanked: 1407 times
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
Mogę się spytać skąd ta ironia i wielokropek zażenowania? Czegoś nie wytłumaczyłem jasno albo powiedziałem coś nie tak?
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
nie ma ironii żadne,j co najwyżej malutki żart - pierwsze skojarzenie, nadinterpretacji z Twojej strony. Ale o wielokropku zażenowania pierwsze słysze xD. A info wyszło z forum wczoraj trafiło na PN i wróciło na forum. w inne miejsce.
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Wyspa dinozaurów i inne
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Wyspa dinozaurów i inne
- Leser
- Posty: 1737
- Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
- Lokalizacja: pod - Warszawa
- Has thanked: 571 times
- Been thanked: 1407 times
Re: Dice Settlers (Dávid Turczi)
Luz, dopytuję w dobrej wierze. Zdaje sobie sprawę, że fajniej by było, gdyby dodatek był dostępny wszędzie i taniej, ale innej opcji nie znaleźliśmy. Uwagi jednak zawsze mogą przydać się na przyszłość.
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.