Skull Tales: Full Sail! (David Illescas)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
murtagh
Posty: 29
Rejestracja: 17 paź 2018, 22:17
Been thanked: 1 time

Skull Tales: Full Sail! (David Illescas)

Post autor: murtagh »

Obrazek

KS: https://www.kickstarter.com/projects/ec ... -full-sail
BGG: https://boardgamegeek.com/boardgame/248 ... -full-sail

Co myślicie o tej grze?
Tematyka piracka jest jedną z moich ulubionych i gra przygodowa w tych klimatach bardzo mnie zaciekawiła.
Zastanawia mnie tylko tak mała liczba ocen na BGG pierwszej wersji Skull Tales (https://boardgamegeek.com/boardgame/166776/skull-tales). Wyczytałem, że w Full Sail! poprawili te elementy, które kulały i oczywiście bardzo rozbudowali samą grę. Liczba elementów i kampanii powala. Tylko, czy nie będzie to pięknie wyglądająca i zapowiadająca się wydmuszka z średnia grywalnością?

Może ktoś grał w pierwszą wersję?
Awatar użytkownika
ravenone
Posty: 239
Rejestracja: 13 lip 2016, 21:29
Has thanked: 65 times
Been thanked: 35 times

Re: Skull Tales: Full Sail!

Post autor: ravenone »

Zakupiłem na mepel.pl i cierpliwie czekam na przyszły rok.
Do tej pory nie mam w kolekcji epickiej gry pirackiej (Kupcy i Korsarze mi nie podeszli).
Liczę, że to się zmieni wraz z tym tytułem. Gra wygląda świetnie, podoba mi się połączenie eksploracji na lądzie w stylu Descenata z morską żeglugą
i wizytami w porcie.Czekamy do wiosny:)
Awatar użytkownika
sqb1978
Posty: 2620
Rejestracja: 18 gru 2013, 16:54
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 41 times
Been thanked: 139 times

Re: Skull Tales: Full Sail!

Post autor: sqb1978 »

Ja się początkowo podjarałem, ale po ochłonięciu odpuściłem tę grę. Generalnie wydaje mi się przekombinowana. Prawdopodobnie będzie bardzo rozwleczona z uwagi na monogość elementów i przerzucanie się pomiędzy poszczególnymi obszarami gry.

Ostatnio mocno sobie cenię zgrabną mechanikę bez setek mikrozasad i tysiąca żetonów. KiK jest fajne, ale jednak też nie zgrabne.

Przykładem mechaniki, która mi bardzo leży jest Runebound czy Eldritch Horror. Widać tam, że designer już niejedno projektował i zna swój fach. Liczę, że w końcu powstanie jakaś gra w klimatach pirackich, która będzie tym Graal'em ;)
Awatar użytkownika
ravenone
Posty: 239
Rejestracja: 13 lip 2016, 21:29
Has thanked: 65 times
Been thanked: 35 times

Re: Skull Tales: Full Sail!

Post autor: ravenone »

Jak tam żeglarze? Graliście już?
Ja przez tydzień męczyłem instrukcję, i to męczyłem dosłownie. 54 strony z toną zasad. Przeczytane dwukrotnie, a i tak przy graniu każdej z 3 faz, co chwila zaglądałem do instrukcji. Gra ma duży potencjał, ale przebrnięcie przez to jest chyba gorsze niż interpretacja zasad do Mistfalla;).
Jednak brnę dalej, bo gry pirackiej z rozmachem jeszcze nie miałem (Kupcy i Korszarze mi nie podeszli).
Na plus:
- fajny system walki, potyczki wręcz przeciwnik ma szansę blokować, ale skuteczność strzału z dystansu zależy już tylko od atakującego, podoba mi się takie rozgraniczenie
- adventure phase to całkiem zgrabny dungeon crawler, czyli coś, co tygryski lubią najbardziej
- trwałe rany - utną ci nogę lub stracisz oko? Żaden problem! Na Tortudze kupisz sobie drewniany kikut i opaskę na oko, każdy szanujący się pirat powinien to mieć:)
- genialny, piracki klimat i Jack Sparrow jako jedna z postaci w dodatku:)

Na minus:
- instrukcja i masa zasad
- rozwleczona i nieco przekombinowana faza podróży
- dodatkowe pudełeczka na karty ni cholery nie zmieszczą się w żadnym z pudełek do gry

No i w moim egzemplarzu nie mogę znaleźć karty z opaską na oko:( też tak macie?
Awatar użytkownika
Shimrod
Posty: 261
Rejestracja: 10 cze 2015, 19:04
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 18 times
Been thanked: 23 times

Re: Skull Tales: Full Sail! (David Illescas)

Post autor: Shimrod »

Grałem raz na KS egzemplarzu znajomego. Kości, kości i jeszcze raz kości. Ja rozumiem że to ameritrash i wiele takich gier lubię, ale tu jak dla mnie jest tego za dużo. Totalna losowaość. Nie siadło.
Żeby tak mi się chciało jak mi się nie chce...

Moja skromna kolekcja
Goodies
Awatar użytkownika
ravenone
Posty: 239
Rejestracja: 13 lip 2016, 21:29
Has thanked: 65 times
Been thanked: 35 times

Re: Skull Tales: Full Sail! (David Illescas)

Post autor: ravenone »

Moje przemyślenia po przejściu kampanii z podstawki, wklejam również tutaj, jako że nie każdy korzysta z fb.

Zawsze drażniło mnie, że gry o tematyce pirackiej były traktowane po macoszemu.
Albo mamy gry do grania z dziećmi typu Bitwa o Tortugę, proste karcianki pokroju Port Royale czy Statki Łupy Kościotrupy, które próbują być rozrywką zarówno dla młodszych jak i starszych planszówkowiczów, lecz średnio im to wychodzi. Kupcy i Korsarze okazali się być grą bardziej o kupcach, którzy dzięki mozolnemu przewożeniu towarów zazwyczaj wygrywają na punkty z tymi, którzy chcą wieść życie pirata. Wciąż zatem czekałem na swojego pirackiego „Graala”, który porwie mnie przygodą, żeglowaniem i abordażami. Gdy na horyzoncie pojawił się Skull Tales, opuściłem żagle i udałem się w długi rejs...

Skull Tales: Full Sail! to druga edycja gry wydawanej za pomocą Kickstartera.
Jest niecodzienną mieszkanką potyczek na kaflach terenu w stylu Descenta, żegludze po otwartym morzu okraszoną potyczkami morskimi oraz rozbudowaną wizytą w pirackim porcie.
Wykonanie gry budzi mieszane uczucia. Z jednej strony mamy solidne i ładnie zilustrowane kafle terenu, planszę portu czy morza oraz szczegółowe modele bohaterów, a z drugiej topornie działające wskaźniki punktów chwały czy mało efektowne figurki przeciwników. Trzy modele dostałem już uszkodzone, a kolejne dwa ułamały się przy malowaniu. Niestety plastik, z którego figurki zostały wykonane jakością do tych ze stajni FFG nie dorasta.

Skull Tales to jedna z bardziej rozbudowanych gier pod względem zasad, mikro-zasad i wyjątków, z jakimi miałem do czynienia. Instrukcja nie pomaga nam w ogarnięciu całości, a pierwsze 3-4 rozgrywki spędziłem z zasadami rozłożonymi na kolanie. Po bolesnych początkach później było już znacznie lepiej. Okazało się, że Skull Tales jest grą, która doskonale oddaje klimat złotej ery piratów z początku XVIII wieku.

Tak naprawdę rozgrywka składa się z trzech mniejszych gier. W fazie przygody nasze postacie eksplorują wioski, wyspy czy świątynie na kaflach terenu. W tej części gra najbardziej przypomina typowe dungeon crawlery, gdzie co i rusz musimy pokonać kolejnych wrogów czających się za
rogiem. Walka jest oparta na klasycznych testach atrybutów opartych na rzutach kośćmi. Podoba mi się rozróżnienie walki dystansowej od tej w zwarciu, gdzie wróg może się bronić. Do tego jeszcze dochodzi broń miotana czy czary voodoo i mamy cały wachlarz możliwych zagrań. Kolejne etapy misji są okraszone ciekawymi fabularnymi wstawkami.
Mimo kooperacyjnego charakteru gry, każdy pirat chce zagarnąć dla siebie jak najwięcej. Chwała przypadnie temu, kto zada przeciwnikowi śmiertelny cios, a złoto pozostawione przez pokonanych zgarnie ten, kto najszybciej je podniesie. I ta pozorna kooperacja jest w tej grze najfajniejsza. Bo każdy walczy o swoje, a jednocześnie jeśli załoga nie będzie współpracować, to wszyscy przegrają.

W fazie podróży będziemy pływać statkiem poszukując kolejnych celów misji, natykać się na inne statki, a nawet na potwory morskie. Swoje postacie będziemy przypisywać do dział, żagli, nawigacji czy czyszczenia pokładu. I znowu skuteczność naszych poczynań będzie zależała od licznych testów atrybutów. Kapitan będzie kierował poczynaniami załogi i decydował o kursie. Ale, gdy morale na statku spadnie do niebezpiecznie niskiego poziomu, załoga może wszcząć bunt i wybrać nowego kapitana. Oddzielną mini-grą podczas żeglugi są abordaże, gdzie przydzielamy naszych bohaterów do walki z wrogą załogą i próbujemy złupić statek.

Faza portu to powrót na Tortugę, gdzie strudzeni piraci mogą się napić, odstresować w domu uciech, uzupełnić ekwipunek na targowisku czy posłuchać plotek w tawernie. W tej fazie najwięcej do roboty ma kapitan, bo musi zadbać o naprawdę lub rozbudowę statku, werbunek załogi czy handel towarami. Ale z tej racji pobiera też więcej złota od pozostałych postaci. Ciekawie wyglądają w tej fazie karty wydarzeń, które ciągnie się za każdym razem, gdy wchodzi
się do nowej lokacji. Eventy są napisane z jajem i nieraz przyjdzie nam obić komuś mordę czy uratować damę lekkich obyczajów z opresji. Jednego razu kapitan spotkał starego przyjaciela, z którym postanowił się napić i zmarnował przez to masę tur potrzebnych do wyszykowania statku do wypłynięcia w rejs. Innym razem szykowną piratkę zaatakowała mewa i... obsrała jej płaszcz.
Sporym minusem jest mała możliwość rotacji ekwipunkiem. Podstawowe przedmioty niektórym postaciom starczają na całą kampanię, więc częściej opłaca się kupować rum niż kolejną szablę do kolekcji. Na odwrotnym biegunie jest ilość umiejętności, które możemy kupić. Bo każda z postaci oprócz nabycia skilli ze swojej klasy, za dodatkową opłatą może nauczyć się używać umiejętności z innych klas. I tak oto mamy do wyboru kilkadziesiąt mniej lub bardziej przydatnych skilli, które możemy nabyć.

I na koniec najważniejsze pytanie - jak takie nagromadzenie różnych mechanik i trzech różnych gier działa razem? Początki były bolesne, ale im dalej w las (a raczej morze), tym bardziej wsiąkłem w klimat pirackich przygód. Owszem, mechaniki w tej grze bywają toporne, ich zapamiętanie zajmie sporo czasu, a częste testy atrybutów i ciągłe rzucanie kośćmi może czasem nużyć, ale Skull Tales to przede wszystkim świetna przygoda, w której piracki klimat wylewa się za burtę litrami. Mamy piratów, którzy w skutek trwałych ran mogą być zmuszeni nosić opaskę na oku czy drewnianą nogę, mamy papugę i małpkę jak kompana. Mamy abordaże statków, morskie potwory, a także walkę z wszechobecnymi oficerami marynarki. Czy znalazłem swojego pirackiego Graala? Mechanicznie na pewno nie, ale gry z takim klimatem jeszcze w kolekcji nie miałem.
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2756
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 326 times
Been thanked: 1256 times

Re: Skull Tales: Full Sail! (David Illescas)

Post autor: Yuri »

Ktos mógłby "skrobnąć" swoje spostrzeżenia po grze/grach? Jestem bardzo ciekaw, bo nie mam gry o takiej tematyce w kolekcji i myślę nad zakupem.
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
Awatar użytkownika
jnowaczy
Posty: 503
Rejestracja: 15 wrz 2005, 20:43
Has thanked: 27 times
Been thanked: 126 times

Re: Skull Tales: Full Sail! (David Illescas)

Post autor: jnowaczy »

Yuri pisze: 21 cze 2020, 22:32 Ktos mógłby "skrobnąć" swoje spostrzeżenia po grze/grach? Jestem bardzo ciekaw, bo nie mam gry o takiej tematyce w kolekcji i myślę nad zakupem.
Miałem, pograłem i na całe szczęście się pozbyłem. W mojej ocenie gra ma niesamowity potencjał i tak samo jak ten potencjał jest duży to tak samo jest niewykorzystany i zaprzepaszczony przez niedoróbki, milion mechanik, wyjątków Których wszystkich nie sposób zapamiętać, nie czytelna pełna błędów instrukcje, nie grywalna kompletnie fazę podróży przez niezrozumiała instrukcje. Przerobiłem różne instrukcje i nie straszna są mi wojenne gmt, nawet Pierwsi Marsjanie szybko zrozumiałem ale tutaj to była istna mordęga. Na sam koniec bo jak gra wyglada nie będę się rozpisywał bo dwa posty wyżej jest świetny opis. Podchodziłem 3 razy, poświęciłem tej grze duuuuzo czasu by ja zrozumieć ale się nie da. Twórcy wspierających olali i żadnych poprawek już nie będzie. Faza przygody jest fajna i w tej grze najlepsza, faza podróży niegrywalna i polecam poczytać opinie na kickstarterze i bgg oraz w miarę grywalna ale średnio fajna faza portu. Czy kupować ? Dla mnie na pewno nie bo dla samej fazy przygody nie warto, klasyczny dungeon crawler. Pożyczyć ?, tak by sprawdzić jak można spieprzyc świetna z założenia grę. Jak masz dużo czasu to poczytaj instrukcje i zachęcam do tego każdego, by zobaczyć jak się jej nie powinno pisać.
Every single fucking day I get closer to the grave
I am terrified, I fell asleep at the wheel again
Crashed my car just to feel again
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2756
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 326 times
Been thanked: 1256 times

Re: Skull Tales: Full Sail! (David Illescas)

Post autor: Yuri »

I mam temat wyjasniony, dzieki :) pozostane przy SoB w kwestii crawlerow.
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2756
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 326 times
Been thanked: 1256 times

Re: Skull Tales: Full Sail! (David Illescas)

Post autor: Yuri »

Jednak moja silna wolna, nie jest, aż tak silna :) Dotarł do mnie dziś "Tortuga Expansion" i powiem szczerze, że rozwiązuje sporą bolączkę gry, która mnie mocno "raziła" tj. chude decki wydarzeń w Porcie. Jest to dodatek stricte karciany, dodaje 110 kart do poszczególnych decków (np. wydarzenia w Tawernie, Burdelu, Porcie, itd), ale chyba najbardziej rozbudowuje deck Podróży Morskich, bo tam dodaje 40 nowych kart. Niektóre decki "rosną" o 2-3 krotnie porównując "po grzbietach".
Jestem w 3/5 malowania, czekam jeszcze na wydruk 3d fanowskiego galeonu do tej gry którym zarządzamy w fazie Podróży Morskich, stay-tuned moja dzielna ekipa szubrawców z pewnością posieje postrach na morzach i lądach :)
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2756
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 326 times
Been thanked: 1256 times

Re: Skull Tales: Full Sail! (David Illescas)

Post autor: Yuri »

Podpytuje regularnie Autorów o wersję 2.0 instrukcji i niektórych kart w wersji ANG, bo wersję SPA tychze właśnie będą wydawać i uzyskałem od nich informacje, że właśnie tłumacza wersję ANG i będą w tym roku szykować jakiś upgrade pack. Rewelacyjny news, sam nie mogę się doczekać.

Obrazek
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2756
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 326 times
Been thanked: 1256 times

Re: Skull Tales: Full Sail! (David Illescas)

Post autor: Yuri »

Nie myślałem, że kiedykolwiek to tutaj wrzucę.... Panowie i Panie wersja 2.0 instrukcji do "Skull Tales: Full Sail":

https://drive.google.com/drive/folders/ ... 1nQIHnxWFO

Kupujcie używki, bo jak faktycznie ponaprawiali błędy 1ed to ceny pewnie pójdą w górę :lol:

EDIT: Dopiero zaczynam czytać, ale już widzę, że na końcu I częsci dodali całkiem sprytny INDEX obejmujący wszystkie 3 instrukcje. Dobrze to rokuje.
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
Awatar użytkownika
ravenone
Posty: 239
Rejestracja: 13 lip 2016, 21:29
Has thanked: 65 times
Been thanked: 35 times

Re: Skull Tales: Full Sail! (David Illescas)

Post autor: ravenone »

Daj znać, czy są jakieś grubsze zmiany, mi się niee chce tego czytać. Ta gra miała masę reguł. Zebby do niej wrócić musiałbym czytać chyba na nowo. Widzę, że chociaż nowa instrukcja wygląda na czytelniejsza.
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2756
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 326 times
Been thanked: 1256 times

Re: Skull Tales: Full Sail! (David Illescas)

Post autor: Yuri »

Niezbyt mam porównanie, bo nie znam aż tak oryginalnej instrukcji by wychwycić zmiany. To nowa przeglądałem i nieźle się prezentuje. Wydaje się solidniej napisana, z odnośnikami, przykładami, wspomnianym indeksem.

Niemniej "Skull Tales" będzie musieć poczekać, bo dopiero podrukowalem instrukcje nowe. No i "Tainted Grail" jednak wjedzie na stół przed nią.
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2756
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 326 times
Been thanked: 1256 times

Re: Skull Tales: Full Sail! (David Illescas)

Post autor: Yuri »

Czacha wyda wersję PL, wraz z dodatkami. Kampania poprawionej wersji początkiem przyszłego roku.
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
Raynold1987
Posty: 11
Rejestracja: 02 sty 2019, 18:36
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 4 times

Re: Skull Tales: Full Sail! (David Illescas)

Post autor: Raynold1987 »

Jak ja się cieszę, że to będzie PL!!! Ponad 60 stron instrukcji z nie do końca precyzyjnymi zasadami po angielsku powstrzymywało mnie przed zakupem. A teraz... Pieniążki wyskakujcie z portfela :⁠-⁠) Ciekawe czy spolszczą samą podstawkę czy all in
Awatar użytkownika
Yuri
Posty: 2756
Rejestracja: 21 gru 2018, 09:58
Has thanked: 326 times
Been thanked: 1256 times

Re: Skull Tales: Full Sail! (David Illescas)

Post autor: Yuri »

Raynold1987 pisze: 18 lis 2023, 20:35 Jak ja się cieszę, że to będzie PL!!! Ponad 60 stron instrukcji z nie do końca precyzyjnymi zasadami po angielsku powstrzymywało mnie przed zakupem. A teraz... Pieniążki wyskakujcie z portfela :⁠-⁠) Ciekawe czy spolszczą samą podstawkę czy all in
Czacha to raczej ma w swoim stylu brać się za all-in.
Moja kolekcja: https://boardgamegeek.com/collection/user/Yuri1984
RABATY, gdyby ktoś potrzebował: Portal = 15%, Mepel.pl = 5%, Planszomania.pl = 2%
Chcesz się zrewanżować kawą ? Zapraszam >>> https://www.buymeacoffee.com/yuri4891
Awatar użytkownika
DarkSide
Posty: 3035
Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 573 times
Been thanked: 239 times

Re: Skull Tales: Full Sail! (David Illescas)

Post autor: DarkSide »

Na GF można już obserwować przygotowania do kampanii. Tu link do niej. Lepiej nie przegapić startu. :wink:

EDIT: znalezione komentarzach na stronie kampanii: "Right now we're working on new and old Skull Tales. We also depend on partners from other publishers for other languages. But we would like to launch the campaign in early or late summer."
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ

Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -10%, ALEplanszówki -3%
ODPOWIEDZ