Ceylon (Chris Zinsli, Suzanne Zinsli)

[Szpanerski]

https://boardgamegeek.com/boardgame/248900/ceylon

Opis od wydawcy:

Spoiler:

W Cejlonie gracze wcielają się w rolę pionierów, którzy rozwinęli przemysł herbaty Ceylon. Jako pionierzy, budują plantacje w różnych prowincjach i na różnych wysokościach. Produkują herbatę i próbują sprzedać ją najważniejszym firmom eksportowym. Aby sprostać temu zadaniu, muszą zdobyć przychylność doradców każdej prowincji i opracować niezbędną technologię, która pozwoli im wyprzedzić konkurencję.

Pod koniec gry, gracze zdobywają punkty za posiadanie plantacji w każdej prowincji, za spełnianie postawionych wymagań, za osiągnięty poziom rozwoju technologicznego i za ilość zebranych pieniędzy. Ostatecznie wygrywa gracz, który ma najwięcej punktów.

Co sądzicie o Ceylon? Warto się przyjrzeć?

Jakieś zalety/wady już wiadome?

[mauserem]

Napisanie pierwszego posta, w nowym wątku poświęconym grze, wiąże się ze niejaką odpowiedzialnością i nakłada pewne obowiązki.
Dobrą praktyką jest wklejenie linka do BGG. Fajnym zwyczajem jest również wklejenie ilustracji pudełka (niedużej).
W zasadzie, mile widziane jest również napisanie kilku słów od zakładającego wątek, dlaczego to robi (czyżby kronikarski obowiązek?), lub co w danej grze go tak interesuje, że pyta.

[Lothrain]

Skoro nie widziałeś to przekleję swoją opinię z wątku essenowego:
Ceylon - prawdopodobnie jedna z najlepszych gier targów, średnio ciężkie euro z area control, realizacją kontraktów i wyścigiem jednocześnie. Bardzo zgrabna mechanika zagrywania kart, które dają jedną akcję zagrywającemu i jedną z trzech innych pozostałym graczom. Powoduje to, że cały czas jest się zaangażowanym w grę i kombinuje walcząc o dobre tereny pod plantacje, o udane zbiory i kafle kontraktów dające głównie hajs, bo tego ciągle brakuje. A jednocześnie nie chcemy dać zbyt wiele przeciwnikom. Bardzo taktyczna i ciasna, a jednocześnie szybka rozgrywka. Cud, miód, malina.
Grałem już kilkakrotnie na 4 osoby i zmienne bonusy w regionach, zmienne ułożenie planszy oraz różne kafelki umiejętności powodują, że nie ma wrażenia powtarzalności rozgrywki. Wciąż zachwyca mnie brak downtime'u i płynność rozgrywki. Niby cel wciąż jest ten sam, ale za każdym razem inna droga, by go zrealizować. We dwoje będzie pewnie luźniej, ale wciąż nie spróbowałem. Może uda się dzisiaj.

[konradstpn]

Z opisu wynika , że jest to co lubię. Czy zbliżył się już do niej jakiś rodzimy wydawca ?

[konradstpn]

Czy warto zainteresować się grą Ceylon? Jakie wrażenia po rozgrywkach ? Wizualnie bardzo zachęca.

[Lothrain]

A czego od Ceylonu oczekujesz? To bardzo sprawne, dość proste, rzeklbym nawet rodzinne territory control z dodatkowym smaczkiem zbierania zasobów i realizacji kontraktów. Modułowa mapa sprzyja regrywalnosci, ale to nie jest ciężki tytuł. W dam raz do luźnej niezobowiązującej partyjki.