Czy mógłbyś podać konkretnie kilka z wielu gier, które "robią to samo tylko lepiej" ? Mielibyśmy wtedy punkt odniesienia.AnimusAleonis pisze: ↑23 mar 2019, 22:15 Osobiście nie rozumiem hajpu, ani fenomenu, gra jest dobra ale nie aż tak dobra, i jest wiele gier które robią, co najmniej dla mnie, to samo tylko lepiej (już nie wspomnę że dla mnie tematyka ptaków i ich składania jaj jest jedna z najmniej interesujących jakie widziałem... oglądanie prania w pralce wydaje mi się bardziej pasjonujące )...
Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- konradstpn
- Posty: 855
- Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
- Has thanked: 201 times
- Been thanked: 303 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Gram, więc jestem.
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
AnimusAleonis pisze: ↑23 mar 2019, 22:15 Osobiście nie rozumiem hajpu, ani fenomenu, gra jest dobra ale nie aż tak dobra, i jest wiele gier które robią, co najmniej dla mnie.
Oj tam. Kto mówi, że nie może być hype'u na mniej złożone mechanicznie/mniej innowacyjne tytuły. Jak chcę grę która troszkę bardziej angażuje ale nie jest jeszcze geekowskim potworkiem to chcę właśnie coś takiego jak Na skrzydłach. Gra ma kusić niewprawionych graczy pięknym wykonaniem i nie męczyć a typowi gracze mają mieć jakieś pole do optymalizacji i lekkiego kombinowania i to Na skrzydłach robi według mnie z deka lepiej niż konkurenci. Czy to wystarczy żeby uzasadnić taki hype? To już zależy od konsumenta, dla mnie hype na zaledwie szlifierkę może być uzasadniony.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
No dobra żarty się skończyły...
Powiedzcie jakie macie, czy też jakie strategie gra oferuje
Bo w dzisiejszej 5-osobowej partii nie bardzo wiedziałem za co się złapać, w jaką konkretną strategię iść...
Powiedzcie jakie macie, czy też jakie strategie gra oferuje
Bo w dzisiejszej 5-osobowej partii nie bardzo wiedziałem za co się złapać, w jaką konkretną strategię iść...
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- Vakarian89
- Posty: 90
- Rejestracja: 27 sty 2019, 21:26
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 10 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Szczerze mówiąc, w dotychczasowych trzech grach nie miałem żadnej strategii, improwizowałem, starając się wykonywać najlepsze ruchy, jakie możliwe były w danym momencie. Jeżeli już pojawiały się jakieś "strategie", to były one krótkofalowe, obejmujące dwa-trzy ruchy w przód. Zaznaczyć jednak muszę, że grałem "one on one", więc łatwiej mi było kontrolować przeciwnika i reagować na jego ruchy, zwłaszcza jeżeli chodzi o walkę o punkty za realizację celów.
Ostatnio zmieniony 24 mar 2019, 20:50 przez Vakarian89, łącznie zmieniany 1 raz.
- seki
- Moderator
- Posty: 3353
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1113 times
- Been thanked: 1270 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
A ktoś pisał, że to poziom Splendora. Ostatnie wpisy były tak absurdalne dla mnie, że nawet nie chciało mi się zabierać głosu. Strategia zależy od początkowych kart i celów. Można wygrać na kilka sposobów. Ostatnio wygrałem prawie w.ogóle nie robiąc kombosow, po prostu grałem same ptaki dające duże punkty (zwyke nie mające akcji) i pod cele. Innym razem na jajka, a jeszcze innym na ogólnie sporą ilość ptaków w siedlisku i tym samym wiele kombosów. Grę bardzo polecam, poziom ciężkości zbliżony lub nawet wyższy niż np. Dominion. Idealny po ciężkim dniu pracy, albo gdy siada się do rozgrywki w nocy po położeniu spać dwójki dzieci. Zasady łatwe, jest trochę kombinowania, wyniki mogą się mocno różnić wśród graczy co świadczy też o tym, że strategia ma znaczenie. Tematyka i poziom wykonania dla mnie bajka.Dr. Nikczemniuk pisze: ↑24 mar 2019, 20:22 No dobra żarty się skończyły...
Powiedzcie jakie macie, czy też jakie strategie gra oferuje
Bo w dzisiejszej 5-osobowej partii nie bardzo wiedziałem za co się złapać, w jaką konkretną strategię iść...
- Vakarian89
- Posty: 90
- Rejestracja: 27 sty 2019, 21:26
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 10 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Można jeszcze odkładać karty pod inne karty, czy to w ramach formowania stada, czy też w wyniku polowań prowadzonych przez ptaki drapieżne. Za każdą taką odłożoną kartę zdobywa się na koniec gry jeden punkt, a przy dobrze ułożonym łańcuchu ptaków, jedna aktywowana akcja może nam pozwolić odłożyć ich dwie/trzy, praktycznie żadnym kosztem własnym.
- Neoptolemos
- Posty: 1959
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 190 times
- Been thanked: 835 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Zagrałem raz i powiem tak - z przyjemnością zagram kolejny, bardzo fajnie wpleciony jest tu też wątek edukacyjny... ale cieszę się, że gry nie kupiłem.
Proste do wytłumaczenia - tak, ale sporo ikonek różnych gniazd, limity jajek, kilka dodatkowych zależności sprawia, że mimo wszystko to nie jest tytuł, w który np. zagrałbym z rodzicami. A do grania z bardziej ogranymi osobami mam inne tableau buildery, nie ma tu nic wyróniającego oprócz wykonania. Czyli w moim przypadku... przegra z Everdellem, który również jest nie nowatorskim, ale przepięknym i przyjemnym tableau builderem. Przy tym Everdell jest jednak półeczkę wyżej jeśli chodzi zarówno o interakcję, jak i możliwości budowania silniczka - więc wiem, że sięgałbym po niego częściej, niż po Na Skrzydłach.
Co nie zmienia faktu, że gra jest dobra i nie odmówię, kiedy ktoś zaproponuje.
Proste do wytłumaczenia - tak, ale sporo ikonek różnych gniazd, limity jajek, kilka dodatkowych zależności sprawia, że mimo wszystko to nie jest tytuł, w który np. zagrałbym z rodzicami. A do grania z bardziej ogranymi osobami mam inne tableau buildery, nie ma tu nic wyróniającego oprócz wykonania. Czyli w moim przypadku... przegra z Everdellem, który również jest nie nowatorskim, ale przepięknym i przyjemnym tableau builderem. Przy tym Everdell jest jednak półeczkę wyżej jeśli chodzi zarówno o interakcję, jak i możliwości budowania silniczka - więc wiem, że sięgałbym po niego częściej, niż po Na Skrzydłach.
Co nie zmienia faktu, że gra jest dobra i nie odmówię, kiedy ktoś zaproponuje.
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Nie powiedziałem że 'nie może być' tylko że 'ja nie rozumiem', zasadnicza różnica
Tak jak powiedziałem uważam że Wingspan to dobra gra, po prostu nie uważam że aż tak dobra by się wyprzedać itd.
Wiesz nie chce wchodzić w dyskusje i przekonywanie się czy Wingspan jest lepsze czy nie od tego czy owego tytułu, wiem że Wingspan ma swoich wielkich fanów i nie zamierzam nikogo przekonywać że to zła gra czy że są lepsze czy cokolwiek innego, pisałem tylko i wyłącznie naszą subiektywną opinie. Jak już zostało zauważone nie ma w niej jakichś nowych czy nowatorskich rozwiązań czy mechanik, jednak w ładnym wydaniu przedstawia dobrze dopracowaną i gładką mechanikę/reguły, i jak pisałem widzę że może być to fajny 'semi-gateway', po prostu nie jest dla nas do dołączenia do kolekcji, mamy 'lekkie' gry tego typu (tak nawet taki Everdell czy Osadnicy) i mamy gry cięższe w tym stylu , a wszystkich tytułów nie da się mieć w kolekcji I powiem szczerze że mimo bardzo ładnego wydania tematy mnie osobiście usypiakonradstpn pisze: ↑24 mar 2019, 13:28 Czy mógłbyś podać konkretnie kilka z wielu gier, które "robią to samo tylko lepiej" ? Mielibyśmy wtedy punkt odniesienia.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 20 mar 2019, 09:34
- Lokalizacja: Zamość
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 10 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Cześć,
Bardzo proszę tych którzy grali o porównanie Na Skrzydłach z Five Tribes (Pięć Klanów) pod względem regrywalności, skalowania na 2 i na 3-4 osoby, wykonania. Czy waszym zdaniem któraś zdecydowanie przeważa czy kierować się np. preferencją tematyki (w którejś bardziej czuć klimat?).
Celuję w prostą, łatwą do przyswojenia i do pomyślenia grę tego kalibru niewymagającą za dużo czasu. Nie zawsze mam możliwość poświęcić te 1,5 godziny.
Co wolicie i polecacie?
Bardzo proszę tych którzy grali o porównanie Na Skrzydłach z Five Tribes (Pięć Klanów) pod względem regrywalności, skalowania na 2 i na 3-4 osoby, wykonania. Czy waszym zdaniem któraś zdecydowanie przeważa czy kierować się np. preferencją tematyki (w którejś bardziej czuć klimat?).
Celuję w prostą, łatwą do przyswojenia i do pomyślenia grę tego kalibru niewymagającą za dużo czasu. Nie zawsze mam możliwość poświęcić te 1,5 godziny.
Co wolicie i polecacie?
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Wybierz temat. Gry prezentują zupełnie różne systemy.jakubski pisze: ↑24 mar 2019, 21:51 Cześć,
Bardzo proszę tych którzy grali o porównanie Na Skrzydłach z Five Tribes (Pięć Klanów) pod względem regrywalności, skalowania na 2 i na 3-4 osoby, wykonania. Czy waszym zdaniem któraś zdecydowanie przeważa czy kierować się np. preferencją tematyki (w którejś bardziej czuć klimat?).
Celuję w prostą, łatwą do przyswojenia i do pomyślenia grę tego kalibru niewymagającą za dużo czasu. Nie zawsze mam możliwość poświęcić te 1,5 godziny.
Co wolicie i polecacie?
- seki
- Moderator
- Posty: 3353
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1113 times
- Been thanked: 1270 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Łatwość zasad: łatwiejsze są w Na skrzydłach i choć Pięć klanów należy do dość prostych gier to jednak zasad ma znacząco więcej niż Na Skrzydłachjakubski pisze: ↑24 mar 2019, 21:51 Cześć,
Bardzo proszę tych którzy grali o porównanie Na Skrzydłach z Five Tribes (Pięć Klanów) pod względem regrywalności, skalowania na 2 i na 3-4 osoby, wykonania. Czy waszym zdaniem któraś zdecydowanie przeważa czy kierować się np. preferencją tematyki (w którejś bardziej czuć klimat?).
Celuję w prostą, łatwą do przyswojenia i do pomyślenia grę tego kalibru niewymagającą za dużo czasu. Nie zawsze mam możliwość poświęcić te 1,5 godziny.
Co wolicie i polecacie?
Skalowanie: Lepiej wypada Na skrzydłach. W Pięć klanów ja i wiele innych osob nie usiądzie w więcej niż 2 osoby. To gra, w której można wpatrywać się w plansze i szukać najlepszych ruchów, może mieć dość spory downtime. Partie dwuosobowe są dynamczne i dochodzi w nich możliwość wykonania dwóch akcji pod rząd. Sytuacja na stole w partiach wieloosobowych się zmienia tak mocno, że nie ma co planować własnych akcji w trakcie tury innych graczy także czeka się po prostu na swoją kolej. W Na skrzydłach gra się tak samo w każdym składzie osobowym.
Wykonanie: Zdecydowanie lepsze w Na skrzydłach.
Poziom trudności: Pięć klanów ma nieco większą głębie decyzji. Podejmujemy akcje najlepsze dla siebie ale też trzeba zwrócić uwagę czy nie pomożemy rywalom. Ilość możliwych działań jest większa.
Regrywalność: Odczuwalnie osobiście dużo chętniej sięgnę po pudło i nieco bardziej różnorodne partie mam w Na skrzydłach niż w Pięć Klanów. W PK choć mamy szereg możliwych działań to jednak skupiam się na ogół na określonym kolorze meepli, nieco zmieniając strategie w zależności od dostępnych dżinów. Mimo to po kilku partiach PK wyciągam na stół bardzo rzadko. W Na skrzydłach po kilku partiach nadal chcę mi się grać a każda partia była mocno inna. Jest duża różnorodność kart i celów które wpływają na odmienność partii. Myślę, że regrywalność ocenił bym nieco lepiej w Na skrzydłach ale nie jest to duża różnica.
Tematyka: Na skrzydłach bardzo odczuwalna. Piękne grafiki ptaków, akcje powiązane tematycznie np: składanie jaj, akcje drapieżników,ptaków stadnych, zdobywanie pożywienia. Pięć klanów to całkowicie sucha gra, tematyka niewyczuwalna, to gra abstrakcyjna.
Ogólna ocena: Identyczna. Obie gry cenie za nieco inne elementy ale summa summarum obie gry oceniam jako bardzo dobre i warte polecenia. Obie gry mają u mnie pewne miejsce w kolekcji. Gdybym musiał wybrać tylko jedną to wybrał bym Na skrzydłach. Daje mi nieco więcej radości z gry i cieszy oczy.
- AnimusAleonis
- Posty: 1775
- Rejestracja: 17 paź 2018, 17:03
- Been thanked: 251 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Ja, my, wolimy Five Tribes, ale z tego co piszesz chyba lepsze będzie Wingspan - tak przy okazji jak już ktoś chyba wspomniał gry pod względem mechaniki nie są zbytnio podobne.jakubski pisze: ↑24 mar 2019, 21:51 Bardzo proszę tych którzy grali o porównanie Na Skrzydłach z Five Tribes (Pięć Klanów) pod względem regrywalności, skalowania na 2 i na 3-4 osoby, wykonania. Czy waszym zdaniem któraś zdecydowanie przeważa czy kierować się np. preferencją tematyki (w którejś bardziej czuć klimat?).
Celuję w prostą, łatwą do przyswojenia i do pomyślenia grę tego kalibru niewymagającą za dużo czasu. Nie zawsze mam możliwość poświęcić te 1,5 godziny.
Tak szybko i zwięźle:
- Obie gry mają dość proste reguły, Wingspan może troszkę bardziej.
- Wingspan to 'entry-level' 'worker-placement'/euro, jednak mechanika i reguły są bardzo dopracowane/gładkie.
- Wingspan ma kilka strategii/ścieżek do wygranej, co wraz z kartami celów podbija regrywalność, ale większej głębi nie ma (ani nie jest ona potrzebna).
- Tematyka Wingspan jest bardzo nautralna, i wydanie też ładne/neutralne, nawet jeśli się ktoś nie zakocha to większościom osób podejdzie, a na pewno nie zniechęci, szczególnie dla 'laików' będzie dobra , co w stylu jak tekatyka/wydanie Azula (... no oprócz takich jednostek jak ja bo dla mnie to tematyka nudna jak oglądanie jak farba schnie, ale jestem raczej w bardzo małej mniejszości, i też nie aż tak że bym nie zagrał jeszcze raz, ale do kolekcji nie kupimy)
- Five Tribes to bardziej abstrakt, który ma raczej więcej głębi i decyzji taktycznych, czym więcej grasz tym więcej odkrywasz.
- W Five Tribes dla wielu, szczególnie dla początkujących, za dużo się dzieje, za dużo decyzji itd, i jest sporo 'analysis-paralysis', co może sprawić że rozgrywka się nieprzyjemnie wydłuża.
- Five Tribes niby jakąś tematykę ma, ale jest ona raczej taka 'naklejona', dość nieźle naklejona ale nadal, tak jak mówiłem jest to bardziej abstrakt. I nie jest to zła czy źle wydana tematyka, ale bardziej się spodoba 'geekom' niż osobom które w planszówkach/grach/fantasy/itd itp nie siedzą.
- ... no i Five Tribes to tak naprawdę tylko z rozszerzeniem Artisians, które jest teraz trudno dostępne nawet na rynku wtórnym.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Zgodzę się z przedmówcami że granie pod karty bonusowe nie jest zbyt efektywne, co więcej zbytnia chęć aby je wypełnić może skutkować uwaleniem gry.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- EsperanzaDMV
- Posty: 1519
- Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
- Has thanked: 301 times
- Been thanked: 637 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Zastanawiam się, czy pojawią się jakieś recenzje na polskim YT zanim gra już zupełnie zniknie ze sklepów. Na ten moment jedyne recenzje to wersji anglojęzycznej i Gralutki...
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
W takiej sytuacji polecam po prostu zobaczyć gdzieś gameplay (chociażby od gralutki albo po angielsku). Twoje oczka najlepiej ocenią czy to gra dla ciebie a jak będziesz miał jeszcze jakieś wątpliwości to pytaj w wątku, po to tu jesteśmy.
- Neoptolemos
- Posty: 1959
- Rejestracja: 09 sty 2014, 18:30
- Has thanked: 190 times
- Been thanked: 835 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Pewnie się pojawią - ale tak szczerze, zdziwiłbym się, jakby juz były. Gra jest w sklepach chyba tydzień, może półtora... nie sądzę, żeby w ogóle było dużo osób, które ograły ją już na tyle dobrze, żeby robić wiarygodną recenzję (czytaj: w każdym składzie osobowym co najmniej po kilka razy, najlepiej wliczając solo).EsperanzaDMV pisze: ↑25 mar 2019, 19:12 Zastanawiam się, czy pojawią się jakieś recenzje na polskim YT zanim gra już zupełnie zniknie ze sklepów. Na ten moment jedyne recenzje to wersji anglojęzycznej i Gralutki...
- detrytusek
- Posty: 7330
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 458 times
- Been thanked: 1106 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Pograłem kilka razy solo i muszę powiedzieć, że fajnie to jest zrobione. Partyjkę można zagrać w 20-30 minut. Wyniki jakie automa osiąga są niezłe. Na poziomie średnim i bez utrudniającej karty 75-90. Czyli przy poziomie trudnym trzeba doliczyć ok 10 pkt, a łatwym odjąć. Trzeba się napocić, żeby wygrać wyścig po cel i często się nie udaje. Wartości do jakich się porównujemy przy rozstrzyganiu celów są wysokie ale nie przegięte.
Nigdy się nie wie co pan automat wymyśli. Może nam sprzątnąć kartę z tacki, może odpalać nasze różowe jak gupi gupek albo wręcz odwrotnie (czyli jak mądry gupek). Może wciągać jajca jak kulomiot przed treningiem ale poniżej pewnego wysokiego poziomu nie zejdzie.
Nigdy się nie wie co pan automat wymyśli. Może nam sprzątnąć kartę z tacki, może odpalać nasze różowe jak gupi gupek albo wręcz odwrotnie (czyli jak mądry gupek). Może wciągać jajca jak kulomiot przed treningiem ale poniżej pewnego wysokiego poziomu nie zejdzie.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wątek sprzedażowy
- Vakarian89
- Posty: 90
- Rejestracja: 27 sty 2019, 21:26
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 10 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Mam wrażenie, że karty bonusowe są ni mniej, ni więcej tylko tym, na co wskazuje nazwa - bonusem. Nie dość, że w trakcie gry najprawdopodobniej będziemy mieli maksymalnie dwie na ręce, to jeszcze mogą one nam przysłonić bardziej wymierne sposoby zdobywania punktów. Osobiście traktuję je na zasadzie "dadzą jakieś punkty, to fajnie, jeśli nie, to trudno".Dr. Nikczemniuk pisze: ↑25 mar 2019, 09:11 Zgodzę się z przedmówcami że granie pod karty bonusowe nie jest zbyt efektywne, co więcej zbytnia chęć aby je wypełnić może skutkować uwaleniem gry.
Chciałbym jeszcze zauważyć, że przydatność ptaków z różowymi zdolnościami ("raz między turami") wzrasta proporcjonalnie do ilości graczy. Co prawda można ich użyć i tak jedynie raz na "kolejkę", ale wraz z ilością graczy wzrasta szansa na ich użycie. W grze na dwóch są one praktycznie bezużyteczne, chyba że przeciwnik wcześniej wyłoży ptaka, który mógłby nam tę zdolność aktywować.
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 447 times
- Been thanked: 318 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Taka ciekawostka: na 5 graczy w ostatniej turze skończyły nam się jajka.
W waszych partiach też tak jaja schodzą
W waszych partiach też tak jaja schodzą
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- seki
- Moderator
- Posty: 3353
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1113 times
- Been thanked: 1270 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Tak, bywają takie partie. Nawet przy 4 graczach mogą się skończyć niestety.Dr. Nikczemniuk pisze: ↑25 mar 2019, 21:37 Taka ciekawostka: na 5 graczy w ostatniej turze skończyły nam się jajka.
W waszych partiach też tak jaja schodzą
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Gra jest świetna, lekka, łatwa do wytłumaczenia i ma fajny flow. Jak gracze ograną co i jak to idzie ekspresowo. Kombinowania trochę jest ale czacha nie dymi, choć ubywające kości akcji powodują często efekt " zabrakło mi jednej kostki, a bym wam pokazał!". Podobnie mam w Teotihuacan z coraz krotszymi okresami pomiedzy zaćmieniami.
Co do strategii to trzeba klecić z tego co mamy. Moje spostrzezenie jest natomiast takie, że dwa kruki w siedlisku są imba. Za dwa jajka mamy 4 dowolne pożywienia. Jeśli dołożymy do tego ptaka ze zdolnością kopiowania zdolności innych ptakow to możemy za 3 jajka mieć 6 dowolnych pożywień. Wg. mnie to mega mocne combo.
Co do strategii to trzeba klecić z tego co mamy. Moje spostrzezenie jest natomiast takie, że dwa kruki w siedlisku są imba. Za dwa jajka mamy 4 dowolne pożywienia. Jeśli dołożymy do tego ptaka ze zdolnością kopiowania zdolności innych ptakow to możemy za 3 jajka mieć 6 dowolnych pożywień. Wg. mnie to mega mocne combo.
- seki
- Moderator
- Posty: 3353
- Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
- Lokalizacja: Czapury/Poznań
- Has thanked: 1113 times
- Been thanked: 1270 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Wg mnie takie sobie, chyba że idziemy mocno w wymagające dużo pożywienia ptaki dające dużo punktów. Jajka to punkty więc tracisz punkty tylko po to by zdobyć pożywienie.teschen pisze: ↑26 mar 2019, 17:37 Co do strategii to trzeba klecić z tego co mamy. Moje spostrzezenie jest natomiast takie, że dwa kruki w siedlisku są imba. Za dwa jajka mamy 4 dowolne pożywienia. Jeśli dołożymy do tego ptaka ze zdolnością kopiowania zdolności innych ptakow to możemy za 3 jajka mieć 6 dowolnych pożywień. Wg. mnie to mega mocne combo.
Fajne combo moje daje w spoiler by nie psuć komuś odkrywania gry
Spoiler:
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
No dokładnie, przy 6 pożywieniach można łatwo 16-18pkt w dwie tury zdobyć. Generalnie bardziej się skupiam na wystawianiu ptaków 6+ niż robieniu celów/bonusów.
- bogas
- Posty: 2789
- Rejestracja: 29 paź 2006, 00:17
- Lokalizacja: Tarnowskie Góry
- Has thanked: 349 times
- Been thanked: 628 times
Re: Na skrzydłach / Wingspan (Elizabeth Hargrave)
Mi ostatnio udało się w siedlisku trawiastym zagrać dwa duże drapieżniki i ptaka, który pozwala ponownie wykorzystać jedengo ptaka. Efekt był taki, że w turze składałem 4 jajka i dodawałem 3 karty (raz mi się tylko za duży ptak trafił). Po kilku turach, ku uciesze żony, zabrakło mi miejsca w gniazdach na kolejne jajka