Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
Nie śpię z kompem ale powiedzmy ze jestem bardzo aktywnym graczem online
- Lothrain
- Posty: 3410
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
Pozycje 3,4,7 i 9 zostały podbite delikatnie przez rozgrywki online, u reszty widać wpływ dzieci, co poradzić Nie liczę też rozgrywek w Neuroshimę i Tygrys i Eufrat na telefonie, bo te zbliżyły się łącznie do 350, ale wypaczają statystyki.
1. Rummikub - 40
2. Azul - 35
3. Zamki Burgundii - 34
4. Troyes - 29
5. Mice and Mystics - 24
6. Sen - 16
7. Marco Polo - 14
8. Pizza XXL - 13
9. Brass - 12
10. Dobble - 11
1. Rummikub - 40
2. Azul - 35
3. Zamki Burgundii - 34
4. Troyes - 29
5. Mice and Mystics - 24
6. Sen - 16
7. Marco Polo - 14
8. Pizza XXL - 13
9. Brass - 12
10. Dobble - 11
Ostatnio zmieniony 30 gru 2018, 22:03 przez Lothrain, łącznie zmieniany 1 raz.
- Legun
- Posty: 1786
- Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 76 times
- Been thanked: 158 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
Tak a propo spania, to dla mojej listy najważniejsze są jednak preferencje Absolutnie Najlepszej Żony
Azul: 392
Port Royal: 153
Kingdomino: 136
Sen: 107
Ligretto: 80
Augustus: 74
Niezłe ziółka: 68
Medici - Gra Karciana: 59
Jarmark(Fasolki): 46
6.Bierze!: 45
Dwie ostatnie jako najpopularniejsze rozrywki "kibucowe".
Gdy uwzględniać czas rozgrywek, to na liście znalazłyby się jeszcze:
Tobago i Ostatnia Wojna Cesarzy
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
- Apos
- Posty: 965
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 348 times
- Been thanked: 749 times
- Kontakt:
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
Rok 2018 był obiektywnie przeciętnym w ilości spotkań planszówkowych, ale nadrobił ich jakością. Poznałem wiele nowych osób uwikłanych w świecie planszowym i nie tylko
TOP 2018:
1. Great Western Trail - majstersztyk mechaniczny + mam słabość do tej gry. Dodatek już czeka na rozgrywkę;
2. Brzdęk! - gra, która szturmem wskoczyła tak wysoko. Znajomi z pracy polecali i się nie mylili, a zarazem tytuł od razu przypadł bardzo do gustu dziewczynie oraz znajomym. Czekamy na dodatki!;
3. Five Tribes z dodatkiem Artisans of Naqala - gra zajmuje specjalne miejsce na tej liście ;
4. Dochodzenie - tytuł zastąpił u nas Secret Hitlera, świetny do gry z nieplanszówkowiczami i nie tylko;
5. Wyspa Skye z dodatkiem Wędrowiec, podstawkę zawsze lubiłem, dodatek rozwija grę na plus, poprawia rozgrywkę dwuosobową, a zarazem nie jest trudny. Dla fanów WS, Wędrowiec jest "must have" ;
6. Azul - Azul is love, Azul is life ;
7. Lorenzo il Magnifico - jeden z fajniejszych cięższych tytułów zagranych w obecnym roku, zawsze chętnie zagram
8. Najeźdźcy z Północy - j/w, ale jako przedstawiciel lekkich euro, jako że dziewczyna ma już zakupione dodatki wyczekuję kolejnych partyjek;
9. Klany Kaledonii - żałuję, że grałem tylko raz w tym roku, zacny tytuł;
10. Concordia z dodatkiem Salsa - solidny tytuł, chciałbym zobaczyć częściej na stole
Poza listą, a warte uwagi: Mombasa, Sagrada, Cywilizacja Poprzez Wieki, Fuse, Zamki Burgundii, Gizmos, Terraformacja Marsa i Pokolenia
Szczegółowa liczba rozgrywek
TOP 2018:
1. Great Western Trail - majstersztyk mechaniczny + mam słabość do tej gry. Dodatek już czeka na rozgrywkę;
2. Brzdęk! - gra, która szturmem wskoczyła tak wysoko. Znajomi z pracy polecali i się nie mylili, a zarazem tytuł od razu przypadł bardzo do gustu dziewczynie oraz znajomym. Czekamy na dodatki!;
3. Five Tribes z dodatkiem Artisans of Naqala - gra zajmuje specjalne miejsce na tej liście ;
4. Dochodzenie - tytuł zastąpił u nas Secret Hitlera, świetny do gry z nieplanszówkowiczami i nie tylko;
5. Wyspa Skye z dodatkiem Wędrowiec, podstawkę zawsze lubiłem, dodatek rozwija grę na plus, poprawia rozgrywkę dwuosobową, a zarazem nie jest trudny. Dla fanów WS, Wędrowiec jest "must have" ;
6. Azul - Azul is love, Azul is life ;
7. Lorenzo il Magnifico - jeden z fajniejszych cięższych tytułów zagranych w obecnym roku, zawsze chętnie zagram
8. Najeźdźcy z Północy - j/w, ale jako przedstawiciel lekkich euro, jako że dziewczyna ma już zakupione dodatki wyczekuję kolejnych partyjek;
9. Klany Kaledonii - żałuję, że grałem tylko raz w tym roku, zacny tytuł;
10. Concordia z dodatkiem Salsa - solidny tytuł, chciałbym zobaczyć częściej na stole
Poza listą, a warte uwagi: Mombasa, Sagrada, Cywilizacja Poprzez Wieki, Fuse, Zamki Burgundii, Gizmos, Terraformacja Marsa i Pokolenia
Szczegółowa liczba rozgrywek
Spoiler:
- kastration
- Posty: 1218
- Rejestracja: 08 kwie 2015, 21:37
- Lokalizacja: Kalisz
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 430 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
Najlepsze gry grane w 2018 roku, uwzględniając także częstotliwość wychodzenia na stół:
1. Cywilizacja. Poprzez Wieki – po prostu, gra wybitna, wersja on line vs wersja na stole to jakieś 100 gier do 5 w miesiącu, ale nadal te 5 dostarcza porównywalnie dużo emocji lub więcej.
2. Uczta dla Odyna – odkrycie, zakup w dużej mierze, dzięki opiniom recenzentów, więc róbcie dalej swoją robotę. W każdym składzie świetna zabawa, a przy okazji akceptowalny poziom możdżenia w stosunku do długości rozgrywki. Piękna wizualnie, mnóstwo możliwości, przeboleję nawet skąpą dozę interakcji. Liczba gier niespełna 20 w składach kilkuosobowych i kilkanaście solo.
3. Terraformacja Marsa - tu w zasadzie bez komentarza, najlepsza gra roku 2017 ląduje na najniższym stopniu pudła raczej nie z przejedzenia, bo ciągle coś nowego w temacie się dzieje. Nadal w każdym składzie w tym samym czasie 60-90 minut można się kapitalnie bawić i drżeć o wygraną do ostatniego ruchu, a przy okazji nasycać oko grafikami i czuć klimat kolonizacji odległych światów. Rozgrywki już w setki, trudno rozdzielić lata 2017-2018.
4-10 w dowolnej kolejności:
1960: The Making of the President - najlepsza 2-osobówka w temacie: ujmijmy Zimnej Wojnie połowę ciężkości, a bawmy się niemal tak samo dobrze. Rozgrywek: nie do policzenia, ale na pewno powyżej 35.
Star Wars: Rebelia - najlepsza 2-osobówka w szufladzie: klimat. Rozgrywek 6 rocznie to dobry wynik. Dobra spędzona nad planszą, poezja w każdej formie.
Kawerna - niech będzie. Szturmem wbiła się do topki i należy ją uhonorować też zaszczytnym mianem odkryć mijającego roku. Przetestowane składy nawet powszechnie nieakceptowalne (szóstka), świetnie na 2 osoby. Rozgrywek w okolicach 30. Co prawda coraz rzadziej po poznaniu Uczty, ale na rok 2019 zostaje kilka kolejnych Rosenbergów i Kawerna odgrywa w tym rekonesansie nie byle jaką rolę.
Last Night on Earth - klimat, klimat, klimat. Masa tekstu, samo turlanie, dziwaczne objectivy i zwroty akcji, krew (nie tylko na pomalowanych figurkach), świetny czas rozgrywki, niski próg wejścia, proste ameri z dużym funem, jeśli wyciągane odpowiednio oszczędnie na stół, by utrzymać fason i wyjątkową osnowę gry zombi. Dokupione kilka dodatków, reszta na kiedyś. Rozgrywek mniej niż 10.
Decrypto - kilkanaście/dziesiąt rozgrywek i mimo, że odległe od topki wszech czasów, to jednak w każdym składzie uznane za hit, zmuszający ciut więcej do myślenia niż równie świetni Tajniacy, a tym bardziej dający więcej funu niż oklepany Dixit (chyba że z wprowadzonymi własnymi kartami pod znające się towarzystwo). Jedno z imprezowych odkryć roku.
Kupcy i Korsarze - Z topki wypadło już dawno, ale w tym roku Kapitan Morgan w szklanice i można grać. Trochę downtime zabija, tłumaczenie innym tych wszystkich niuansów podobnie, ale w ostateczności zabawa przednia, w składzie 1-2 osoby także da się grać z dużym powodzeniem. Rozgrywek poniżej 10.
Dominant Species - ciut słabawe na 2 osoby, a tak zaczęliśmy grać wstępnie, ale potem już tylko zyskiwała, choć liczba rozgrywek nie powalała w ostateczności (max 10). Mimo oszczędności wizualnej wszystko ładnie przejrzyste, mechanika ściśle związana z tematem.
1. Cywilizacja. Poprzez Wieki – po prostu, gra wybitna, wersja on line vs wersja na stole to jakieś 100 gier do 5 w miesiącu, ale nadal te 5 dostarcza porównywalnie dużo emocji lub więcej.
2. Uczta dla Odyna – odkrycie, zakup w dużej mierze, dzięki opiniom recenzentów, więc róbcie dalej swoją robotę. W każdym składzie świetna zabawa, a przy okazji akceptowalny poziom możdżenia w stosunku do długości rozgrywki. Piękna wizualnie, mnóstwo możliwości, przeboleję nawet skąpą dozę interakcji. Liczba gier niespełna 20 w składach kilkuosobowych i kilkanaście solo.
3. Terraformacja Marsa - tu w zasadzie bez komentarza, najlepsza gra roku 2017 ląduje na najniższym stopniu pudła raczej nie z przejedzenia, bo ciągle coś nowego w temacie się dzieje. Nadal w każdym składzie w tym samym czasie 60-90 minut można się kapitalnie bawić i drżeć o wygraną do ostatniego ruchu, a przy okazji nasycać oko grafikami i czuć klimat kolonizacji odległych światów. Rozgrywki już w setki, trudno rozdzielić lata 2017-2018.
4-10 w dowolnej kolejności:
1960: The Making of the President - najlepsza 2-osobówka w temacie: ujmijmy Zimnej Wojnie połowę ciężkości, a bawmy się niemal tak samo dobrze. Rozgrywek: nie do policzenia, ale na pewno powyżej 35.
Star Wars: Rebelia - najlepsza 2-osobówka w szufladzie: klimat. Rozgrywek 6 rocznie to dobry wynik. Dobra spędzona nad planszą, poezja w każdej formie.
Kawerna - niech będzie. Szturmem wbiła się do topki i należy ją uhonorować też zaszczytnym mianem odkryć mijającego roku. Przetestowane składy nawet powszechnie nieakceptowalne (szóstka), świetnie na 2 osoby. Rozgrywek w okolicach 30. Co prawda coraz rzadziej po poznaniu Uczty, ale na rok 2019 zostaje kilka kolejnych Rosenbergów i Kawerna odgrywa w tym rekonesansie nie byle jaką rolę.
Last Night on Earth - klimat, klimat, klimat. Masa tekstu, samo turlanie, dziwaczne objectivy i zwroty akcji, krew (nie tylko na pomalowanych figurkach), świetny czas rozgrywki, niski próg wejścia, proste ameri z dużym funem, jeśli wyciągane odpowiednio oszczędnie na stół, by utrzymać fason i wyjątkową osnowę gry zombi. Dokupione kilka dodatków, reszta na kiedyś. Rozgrywek mniej niż 10.
Decrypto - kilkanaście/dziesiąt rozgrywek i mimo, że odległe od topki wszech czasów, to jednak w każdym składzie uznane za hit, zmuszający ciut więcej do myślenia niż równie świetni Tajniacy, a tym bardziej dający więcej funu niż oklepany Dixit (chyba że z wprowadzonymi własnymi kartami pod znające się towarzystwo). Jedno z imprezowych odkryć roku.
Kupcy i Korsarze - Z topki wypadło już dawno, ale w tym roku Kapitan Morgan w szklanice i można grać. Trochę downtime zabija, tłumaczenie innym tych wszystkich niuansów podobnie, ale w ostateczności zabawa przednia, w składzie 1-2 osoby także da się grać z dużym powodzeniem. Rozgrywek poniżej 10.
Dominant Species - ciut słabawe na 2 osoby, a tak zaczęliśmy grać wstępnie, ale potem już tylko zyskiwała, choć liczba rozgrywek nie powalała w ostateczności (max 10). Mimo oszczędności wizualnej wszystko ładnie przejrzyste, mechanika ściśle związana z tematem.
"Człowiek bez religii, jest jak ryba bez roweru"
Mia San Mia!
Mia San Mia!
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
to ja może inaczej:
1. Największe zaskoczenie roku 2018 - Inis - czysta kontrola terytoriów poprzez znajomość kart, czytanie ruchów przeciwników, chytre i chamskie zagrania coś wspaniałego
2. Największe rozczarowanie - Lords of Hellas ex aequo z Rising Sun (obie są dobrymi grami, jednak jest w nich kilka elementów, które mnie drażnią)
3. Najwięcej rozgrywek - Hero Realms - pewnie przez szybkość rozgrywki,
4. Największe zaskoczenie w grach dziecięcych - Jedzie pociąg z daleka - pierwsza po Pędzących żółwiach gra, po której dzieci powiedziały -gramy jeszcze raz, i tak kilka razy
5. Gra, która najwięcej zyskała z kolejnymi partiami - Lorenzo il Magnifico - z początku wydawała się słaba, ale dobre poznanie kart dodało smaku każdej kolejnej rozgrywce,
6. Gra, którą w 2018 często, ale bardzo niechętnie wyciągałem na stół - Wsiąść do pociągu Europa - za długa gra jak na taki gateway...
7. Najczęstszy gateway - Wyspa Kwitnącej Wiśni - łatwa do wyjaśnienia, krótka parta, potem na stół od razu coś trudniejszego,
8. Najbardziej satysfakcjonujące euro - Mombasa ex aequo z Great Western Trail - Mombasa poznana pod koniec roku, od razu pokochana za mnogość opcji i głębię rozgrywki, GWT grane na pożyczonym egzemplarzu, za każdym razem inna strategia, i każda się sprawdzała!
9. Wielki Come Back - 7 Cudów Świata: Pojedynek - po wielu rozgrywkach w 2017, gra powróciła po przerwie, tym razem z dodatkiem, i bawi jeszcze lepiej
10. Najsłabsza gra zagrana w 2018 - Summoner Wars Master Set - nie mam ochoty nigdy więcej do tego siadać, mimo kombinowania i różnych taktyk, wszystko zależy od kości... W takiej Valhalli też rzucamy kośćmi, ale tam przynajmniej coś po rzucie jeszcze da się zrobić.
1. Największe zaskoczenie roku 2018 - Inis - czysta kontrola terytoriów poprzez znajomość kart, czytanie ruchów przeciwników, chytre i chamskie zagrania coś wspaniałego
2. Największe rozczarowanie - Lords of Hellas ex aequo z Rising Sun (obie są dobrymi grami, jednak jest w nich kilka elementów, które mnie drażnią)
3. Najwięcej rozgrywek - Hero Realms - pewnie przez szybkość rozgrywki,
4. Największe zaskoczenie w grach dziecięcych - Jedzie pociąg z daleka - pierwsza po Pędzących żółwiach gra, po której dzieci powiedziały -gramy jeszcze raz, i tak kilka razy
5. Gra, która najwięcej zyskała z kolejnymi partiami - Lorenzo il Magnifico - z początku wydawała się słaba, ale dobre poznanie kart dodało smaku każdej kolejnej rozgrywce,
6. Gra, którą w 2018 często, ale bardzo niechętnie wyciągałem na stół - Wsiąść do pociągu Europa - za długa gra jak na taki gateway...
7. Najczęstszy gateway - Wyspa Kwitnącej Wiśni - łatwa do wyjaśnienia, krótka parta, potem na stół od razu coś trudniejszego,
8. Najbardziej satysfakcjonujące euro - Mombasa ex aequo z Great Western Trail - Mombasa poznana pod koniec roku, od razu pokochana za mnogość opcji i głębię rozgrywki, GWT grane na pożyczonym egzemplarzu, za każdym razem inna strategia, i każda się sprawdzała!
9. Wielki Come Back - 7 Cudów Świata: Pojedynek - po wielu rozgrywkach w 2017, gra powróciła po przerwie, tym razem z dodatkiem, i bawi jeszcze lepiej
10. Najsłabsza gra zagrana w 2018 - Summoner Wars Master Set - nie mam ochoty nigdy więcej do tego siadać, mimo kombinowania i różnych taktyk, wszystko zależy od kości... W takiej Valhalli też rzucamy kośćmi, ale tam przynajmniej coś po rzucie jeszcze da się zrobić.
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku:
1. Kakao - 26
2. Patchwork - 20
3. Tajniacy: Duet - 17
4. Carcassonne - 16
5. Zaginione miasta - 14
6. Kameleon - 11
6. Takenoko - 11
8. Kingdomino - 10
9. Azul - 9
10. Bąbelsy - 8
10. Festiwal lampionów - 8
Na szczególną uwagę zasługuje Kakao - za łatwość zapoznawania z grą nowych graczy oraz Patchwork i Azul, które są świetnymi grami dwuosobowymi.
Najpewniej ta trójka będzie brylować w roku 2019
TOP 10 najczęściej granych gier na BGA w 2018 roku:
i ku pamięci
TOP 10 najczęściej granych gier na BGA w 2017 roku:
1. Kakao - 26
2. Patchwork - 20
3. Tajniacy: Duet - 17
4. Carcassonne - 16
5. Zaginione miasta - 14
6. Kameleon - 11
6. Takenoko - 11
8. Kingdomino - 10
9. Azul - 9
10. Bąbelsy - 8
10. Festiwal lampionów - 8
Na szczególną uwagę zasługuje Kakao - za łatwość zapoznawania z grą nowych graczy oraz Patchwork i Azul, które są świetnymi grami dwuosobowymi.
Najpewniej ta trójka będzie brylować w roku 2019
TOP 10 najczęściej granych gier na BGA w 2018 roku:
Spoiler:
TOP 10 najczęściej granych gier na BGA w 2017 roku:
Spoiler:
-
- Posty: 1043
- Rejestracja: 27 wrz 2016, 08:01
- Lokalizacja: chrzanów
- Has thanked: 857 times
- Been thanked: 510 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
Moje Top 10 najczęściej granych w 2018:
1. Azul - 83
2. 7 cudów pojedynek -76
3. Sagrada - 43
4. Monolith Arena -36
5. Terraformacja Marsa -32
6. Projekt Gaja -30
7. Scythe- 29
8. Patchwork 28
9. The Castles of Burgundy 24
Fauna 24
Flamme Rouge 24
Całość wykazu gier z dwucyfrowym wynikiem
1. Azul - 83
2. 7 cudów pojedynek -76
3. Sagrada - 43
4. Monolith Arena -36
5. Terraformacja Marsa -32
6. Projekt Gaja -30
7. Scythe- 29
8. Patchwork 28
9. The Castles of Burgundy 24
Fauna 24
Flamme Rouge 24
Całość wykazu gier z dwucyfrowym wynikiem
Spoiler:
- Tomzaq
- Posty: 1725
- Rejestracja: 09 maja 2014, 18:27
- Lokalizacja: Silesia Superior
- Has thanked: 112 times
- Been thanked: 85 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
U mnie wygląda to następująco:
1. Neuroshima Hex - 141 (w okresie wrzesień - grudzień, miłość bezgraniczna od pierwszego wejrzenia)
2. Star Realms - 63
3. Dominion - 31
4. Projekt Gaja - 19
5. Terraformacja Marsa - 15
6. Carpe Diem - 14 (Feld powrócił )
7. Hero Realms - 14
8. Merlin - 10
9. Grand Autria Hotel - 8
10. Santiago de Cuba - 8
1. Neuroshima Hex - 141 (w okresie wrzesień - grudzień, miłość bezgraniczna od pierwszego wejrzenia)
2. Star Realms - 63
3. Dominion - 31
4. Projekt Gaja - 19
5. Terraformacja Marsa - 15
6. Carpe Diem - 14 (Feld powrócił )
7. Hero Realms - 14
8. Merlin - 10
9. Grand Autria Hotel - 8
10. Santiago de Cuba - 8
Who is John Galt?
Posiadam
Posiadam
- malekith_86
- Posty: 791
- Rejestracja: 11 kwie 2016, 14:25
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 11 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
- Azul 57
- Ascension: Storm of Souls 29
- Ascension: Deckbuilding Game 28
- The Castles of Burgundy 22
- Ascension X: War of Shadows 17
- Ascension: Gift of the Elements 15
- Five Tribes 14
- Capital 11
- Great Western Trail 7
- 7 Wonders Duel 7
- Galatolol
- Posty: 2313
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 563 times
- Been thanked: 900 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
Kursywą pozycje grane przez sieć/z przeciwnikami komputerowymi. Dodałem miejsce 12., by gier granych "uczciwie" było przynajmniej 10.
1. 72 partie
Android: Netrunner - strasznie się wkręciłem z kumplem
2. 30 partii
Władca Pierścieni LCG - grane solo
3. 13 partii
John Company - rewelacyjna gra, szkoda że wśród tych 13 partii tylko 4 są na więcej niż 2 graczy
Ortus Regni - bardzo intrygująca gra
5. 9 partii
After the Virus - grane solo - coś w tym jest, ale tyle rozgrywek mi wystarczy
6. 8 partii
Neuroshima Hex
7. 7 partii
Władca Pierścieni Konfrontacja
Nowa Era - jeden z ważniejszych powrotów, grane z dodatkami Zima i Ruiny
9. 6 partii
Codex: Card-Time Strategy - niezła karcianka podobna do Mage Wars Academy i chyba nawet lepsza
An Infamous Traffic - dobra gra Cole'a Wehrle'a. Daje poczucie grania w coś poważnego przy krótkim czasie rozgrywki i małej liczbie komponentów. Niestety nie tłumaczy się jej najłatwiej
Terraformacja Marsa
12. 5 partii
1848: Australia - obecnie moja ulubiona gra 18xx
7th Continent - grane solo
Gloomhaven - nie kontynuowaliśmy, bo to za bardzo dominowało spotkania
W roku smoka - świetne staroszkolne euro, jakże lepsze od tych dzisiejszych, które są gotowe zagłaskać gracza na śmierć
Napoleon's Triumph - inny duży powrót. Moja ulubiona gra wojenna. W dziale Relacje umieściłem parę opisów rozgrywek
1. 72 partie
Android: Netrunner - strasznie się wkręciłem z kumplem
2. 30 partii
Władca Pierścieni LCG - grane solo
3. 13 partii
John Company - rewelacyjna gra, szkoda że wśród tych 13 partii tylko 4 są na więcej niż 2 graczy
Ortus Regni - bardzo intrygująca gra
5. 9 partii
After the Virus - grane solo - coś w tym jest, ale tyle rozgrywek mi wystarczy
6. 8 partii
Neuroshima Hex
7. 7 partii
Władca Pierścieni Konfrontacja
Nowa Era - jeden z ważniejszych powrotów, grane z dodatkami Zima i Ruiny
9. 6 partii
Codex: Card-Time Strategy - niezła karcianka podobna do Mage Wars Academy i chyba nawet lepsza
An Infamous Traffic - dobra gra Cole'a Wehrle'a. Daje poczucie grania w coś poważnego przy krótkim czasie rozgrywki i małej liczbie komponentów. Niestety nie tłumaczy się jej najłatwiej
Terraformacja Marsa
12. 5 partii
1848: Australia - obecnie moja ulubiona gra 18xx
7th Continent - grane solo
Gloomhaven - nie kontynuowaliśmy, bo to za bardzo dominowało spotkania
W roku smoka - świetne staroszkolne euro, jakże lepsze od tych dzisiejszych, które są gotowe zagłaskać gracza na śmierć
Napoleon's Triumph - inny duży powrót. Moja ulubiona gra wojenna. W dziale Relacje umieściłem parę opisów rozgrywek
-
- Posty: 436
- Rejestracja: 06 lis 2017, 18:07
- Lokalizacja: Orzesze
- Has thanked: 7 times
- Been thanked: 85 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
Zatem u mnie wygląda to tak:
1. 30 partii
Star Realms
2. 21 partii
List Miłosny
3. 15 partii
Patchwork
4. 14 partii
Carcassonne
5. 13 partii
Wyspa Skye
6. 12 partii
Znak Starszych Bogów
7. 10 partii
AquaSphere
8-11. 7 partii
7 cudów świata
Agricola
Ognisty Podmuch
Terraformacja Marsa
Ostatecznie Top11
Coś czuję, że rok 2019 będzie przesunięciem w stronę cięższych gier i na stół nie będzie lądować zbyt często ani Carcassonne, ani List Miłosny.
1. 30 partii
Star Realms
2. 21 partii
List Miłosny
3. 15 partii
Patchwork
4. 14 partii
Carcassonne
5. 13 partii
Wyspa Skye
6. 12 partii
Znak Starszych Bogów
7. 10 partii
AquaSphere
8-11. 7 partii
7 cudów świata
Agricola
Ognisty Podmuch
Terraformacja Marsa
Ostatecznie Top11
Coś czuję, że rok 2019 będzie przesunięciem w stronę cięższych gier i na stół nie będzie lądować zbyt często ani Carcassonne, ani List Miłosny.
- orzeh
- Posty: 1281
- Rejestracja: 04 lut 2015, 10:05
- Lokalizacja: Mysłowice
- Has thanked: 127 times
- Been thanked: 195 times
- Kontakt:
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
Jestem zaskoczony jakie gry były grane najczęściej - nie odczułem że to one, tzn kilka napewno mi zapadło w pamięci, szczególnie oba Gloomhaveny i gry Eklunda ale co do reszty nie odnosiłem wrażenia że były w top 10.
Nie notuje gier granych na BGA, VASSAL tak
Nie notuje gier granych na BGA, VASSAL tak
- Gloomhaven - 31
- Founders of Gloomhaven - 20
- Bios: Genesis - 17
- 51st State: Master Set - 12
- John Company, Neanderthal - 11
- Agricola: Family Edition, Food Chain Magnate, Lisboa - 9
- First Martians: Adventures on the Red Planet, Jedzie pociąg z daleka, Oh My Goods!, Sagrada - 8
- Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game,Vinhos Deluxe Edition - 7
- Brass: Lancashire, CO₂, Mansions of Madness: Second Edition, Pulsar 2849 - 6
- The Castles of Burgundy, Feudum, Gaia Project - 5
- preshiq
- Posty: 267
- Rejestracja: 16 gru 2012, 13:36
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 266 times
- Been thanked: 108 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
Moje TOP 2018:
1. Władca Pierścieni LCG - za klimat Śródziemia, możliwość tworzenia różnorodnych talii, mnogość scenariuszy, świetny w wersji solo. Duży minus to niestety cena, bo jak już się w to wchodzi to trzeba jednak zainwestować w co najmniej kilka pudełek, ale dla mnie to po prostu ta jedyna gra na całe życie.
2. Goa - obecnie trochę zapomniana, ale wg mnie świetne mechanicznie euro gdzie rozgrywka oparta jest o świetną mechanikę licytacji. Duży plus za stosunek ilości decyzji do czasu rozgrywki - w 2 osoby ok. 45 min.
3. Zamki Burgundii - mega przyjemne zarządzanie kosteczkami.
4. 7 cudów - Pojedynek. Szybki, emocjonujący, dla mnie bardzo klimatyczny.
5. Agricola stara edycja - za cudownie krótką kołderką i nieskończoną liczbę kombinacji kart pomocników i małych usprawnień.
6. Gra o tron (gra planszowa, 2 edycja) - pierwszy wybór gdy mamy 6 osób do grania.
7. Puerto Rico - za lekkość rozgrywki i balans między strategią i taktyką.
8. Brass stara edycja - wzór gry ekonomicznej.
9 - 10. Istanbuł gra kościana / Splendor. Obie dają fajne uczucie budowy silniczka przy minimum zasad.
1. Władca Pierścieni LCG - za klimat Śródziemia, możliwość tworzenia różnorodnych talii, mnogość scenariuszy, świetny w wersji solo. Duży minus to niestety cena, bo jak już się w to wchodzi to trzeba jednak zainwestować w co najmniej kilka pudełek, ale dla mnie to po prostu ta jedyna gra na całe życie.
2. Goa - obecnie trochę zapomniana, ale wg mnie świetne mechanicznie euro gdzie rozgrywka oparta jest o świetną mechanikę licytacji. Duży plus za stosunek ilości decyzji do czasu rozgrywki - w 2 osoby ok. 45 min.
3. Zamki Burgundii - mega przyjemne zarządzanie kosteczkami.
4. 7 cudów - Pojedynek. Szybki, emocjonujący, dla mnie bardzo klimatyczny.
5. Agricola stara edycja - za cudownie krótką kołderką i nieskończoną liczbę kombinacji kart pomocników i małych usprawnień.
6. Gra o tron (gra planszowa, 2 edycja) - pierwszy wybór gdy mamy 6 osób do grania.
7. Puerto Rico - za lekkość rozgrywki i balans między strategią i taktyką.
8. Brass stara edycja - wzór gry ekonomicznej.
9 - 10. Istanbuł gra kościana / Splendor. Obie dają fajne uczucie budowy silniczka przy minimum zasad.
- Pan_K
- Posty: 2504
- Rejestracja: 24 wrz 2014, 19:16
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 189 times
- Been thanked: 168 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
10 najczęściej grywanych gier 2018 według tytułów:
- Gaia Project: 46
- The Castles of Burgundy: The Dice Game: 20
- Lords of Hellas: 18
- Mage Knight Board Game: 18
- D-Day at Omaha Beach: 15
- Santa Maria: 14
- Comanchería: The Rise and Fall of the Comanche Empire: 13
- First Martians: Adventures on the Red Planet: 11
- Pericles: The Peloponnesian Wars: 11
- Sword & Sorcery:11
- 46: Gaia Project
- 20: The Castles of Burgundy: The Dice Game
- 18: Lords of Hellas | Mage Knight Board Game
- 15: D-Day at Omaha Beach
- 14: Santa Maria
- 13: Comanchería: The Rise and Fall of the Comanche Empire
- 11: First Martians: Adventures on the Red Planet | Pericles: The Peloponnesian Wars | Sword & Sorcery
- 9: Anachrony
- 8: The Voyages of Marco Polo
- 7: Charterstone | Everdell | Lisboa
„Rzekł głupi w swoim sercu: nie ma Boga.”
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
Ryba bez roweru, to tylko ryba...
-
- Posty: 581
- Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 182 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
Trend robienia top 10 za każdym razem jak się chce wyrazić jakąś opinię, odczucie lub wrażenie jest silny w fandomie, zdaje się. Damn you, Dice Tower! Damn you all to hell!
Założę jednak, że wątek ma zwyczajnie służyć podsumowaniu roku - a że ten tu temat już istnieje, nie ma chyba potrzeby zakładać osobnego wątku, nawet jak się nie robi top 10?
Moje pole bitwy po 2018 to ciekawy widok. Jest to obraz utraconej chwały, ale i portret nowego czempiona po stronie armii nieustającej kartonowej zabawy. W zeszłym roku Great Western Trail wespół w zespół z AH LCG dominowały jako najlepsza kompletna gra jedno-pudełkowa, i najlepszy rozrastający się system - bo w mojej opinii nie fair jest porównywanie tak innych od siebie bytów. W tym roku jednak zwycięzca i nowy król jest jeden. Niestety, król już nie żyje. Niech żyje król...? Android: Netrunner, w każdym razie. Zarówno jako kompletna gra w jednym pudełku, jak i rozrastający się system. Jeden zestaw podstawowy sprawdza się wyśmienicie jako kompletna gra z masą zawartości i odmiennych stylów gry. System rozwinięty jest doskonały. Co prawda oficjalnie martwy - więc już nie rośnie, bo dalszy rozwój i druk się skończył. Na szczęście 1) jest fanowska próba kontynuacji, 2) która nawet jak nie wypali, nic się nie stanie - obecna pula kart jest całkiem pokaźna. Lubię gry, które pytają mnie "jak chcesz wygrać?" na różnych etapach obcowania z nimi. Gry karciane mają dodatkowo to do siebie, że to pytanie stawiają jeszcze wcześniej, gdy buduje się talię. Netrunner pytanie "jak chcesz wygrać?" zadaje często, czym zaskarbił sobie moje niesłabnące uznanie. Wzbraniałem się przed tą grą długi czas, bo gdzieś tam z tyłu głowy podświadomie liczyłem koszt zakupu całości - myśl, która zanim docierała do ust, przybierała formę "to chyba nie dla mnie" i "może jeszcze kiedyś". Jednakże zapowiedź końca podziałała na mnie motywująco. Najlepsza gra dwuosobowa, najlepsza gra karciana, najlepsza... gra? Tak w ogóle? Całkiem możliwe. Żadne gry starsze czy nowsze nie zdołały przyćmić tej. A przecież w tym roku bawiłem się dobrze przy Zamkach Burgundii, Terra Mystice, Inis, Clanku, Terraformacji Marsa, Grze o Tron LCG, Wyspie Skye, Szklanym Szlaku, Pięciu Klanach... Wszystko to dobre gry, każda jedna. Ale i tak od pół roku rozważałbym zagranie w którąś z nich dopiero po tym, gdy już wiem na 100%, że Netrunner nie wchodzi w grę. Jest to również gra w którą grałem w tym roku najczęściej. Nie wiem dokładnie ile razy, ale w minionym kwartale (gdy zacząłem to śledzić) było tego około 200 partii. Ale tylko niewielki procent z nich rozgrywany fizycznie, kartonowymi kartami na prawdziwym stole z drewna lub sklejki.
Teraz dochodzimy bowiem do innego problemu. Wiem, że część z was ma to już dawno za sobą, ale ja nigdy nie należałem do grupy "early adopters", dlatego mnie opisywany problem dotknął... z pełną mocą, może z tydzień temu. Ściągnęliśmy sobie rodzinnie aplikację TTR na nasze urządzenia przy okazji świąt, od niechcenia i bez specjalnego zaangażowania. Przez ostatni tydzień graliśmy w TTR częściej niż przez kilka ostatnich lat. Pudeł by się nam nawet nie chciało rozstawiać. Coś co zajmowało nam około godziny, teraz śmiga w 15-20 minut. Czy się dobrze bawiłem? Raczej...? Nie bawiłem się źle. Ale i tak jestem przerażony - bo TTR wraz z moim graniem w Netrunnera na jinteki.net (gdzie można zagrać za friko, za frajer, za nic!) oznacza, że większość moich rozgrywek karcianych i planszowych rozegrałem w tym roku właśnie po sieci - nawet pomimo tego, że przecież dużo gramy z bliskimi i jeszcze mam otwarte spotkania z planszówkami. W teorii, nie traci się nic, ale w praktyce... W praktyce znika jednak coś. Netrunner traci czytanie przeciwnika co spłaszcza pewne mechaniki, TTR traci całą otoczkę familiarności, "banter", aspekt socjalny. Dziwnie mi z tym i na pewno jest to coś, co będę eksplorować w przyszłym roku, bo zwyczajnie nie wiem jeszcze jak się z tym czuję.
A teraz pora na rozczarowania. 2018 był dla mnie rozczarowujący pod kątem nowości - normalnie niby nic dziwnego, bo nie należę do kultu preordera, ale mimo wszystko... Dziwnie? Cieszę się oczywiście, bo mam czas na pełne docenienie ogrywanych zaległości - ale jak wybiegam myślami w przyszłość, to myślę głównie... o innych zaległościach, a nie nowych tytułach. Zobaczymy, może niechybnie nadciągające zapowiedzi rodzimych wydawnictw coś w tym widoku odmienią.
2018 był dla mnie pod kątem grania udany - ale nie własną siłą, tylko za sprawą mocy lat poprzednich. Miałem też okazję poznać kilka osób z silną pasją do gier tak w ogóle - to również udane doświadczenie minionego roku, jakkolwiek dziwne może się niektórym wydawać. Odsiew trwał trochę, bo z graniem z obcymi ludźmi bywa różnie... ale to już historia na inny dzień, inny czas.
Założę jednak, że wątek ma zwyczajnie służyć podsumowaniu roku - a że ten tu temat już istnieje, nie ma chyba potrzeby zakładać osobnego wątku, nawet jak się nie robi top 10?
Moje pole bitwy po 2018 to ciekawy widok. Jest to obraz utraconej chwały, ale i portret nowego czempiona po stronie armii nieustającej kartonowej zabawy. W zeszłym roku Great Western Trail wespół w zespół z AH LCG dominowały jako najlepsza kompletna gra jedno-pudełkowa, i najlepszy rozrastający się system - bo w mojej opinii nie fair jest porównywanie tak innych od siebie bytów. W tym roku jednak zwycięzca i nowy król jest jeden. Niestety, król już nie żyje. Niech żyje król...? Android: Netrunner, w każdym razie. Zarówno jako kompletna gra w jednym pudełku, jak i rozrastający się system. Jeden zestaw podstawowy sprawdza się wyśmienicie jako kompletna gra z masą zawartości i odmiennych stylów gry. System rozwinięty jest doskonały. Co prawda oficjalnie martwy - więc już nie rośnie, bo dalszy rozwój i druk się skończył. Na szczęście 1) jest fanowska próba kontynuacji, 2) która nawet jak nie wypali, nic się nie stanie - obecna pula kart jest całkiem pokaźna. Lubię gry, które pytają mnie "jak chcesz wygrać?" na różnych etapach obcowania z nimi. Gry karciane mają dodatkowo to do siebie, że to pytanie stawiają jeszcze wcześniej, gdy buduje się talię. Netrunner pytanie "jak chcesz wygrać?" zadaje często, czym zaskarbił sobie moje niesłabnące uznanie. Wzbraniałem się przed tą grą długi czas, bo gdzieś tam z tyłu głowy podświadomie liczyłem koszt zakupu całości - myśl, która zanim docierała do ust, przybierała formę "to chyba nie dla mnie" i "może jeszcze kiedyś". Jednakże zapowiedź końca podziałała na mnie motywująco. Najlepsza gra dwuosobowa, najlepsza gra karciana, najlepsza... gra? Tak w ogóle? Całkiem możliwe. Żadne gry starsze czy nowsze nie zdołały przyćmić tej. A przecież w tym roku bawiłem się dobrze przy Zamkach Burgundii, Terra Mystice, Inis, Clanku, Terraformacji Marsa, Grze o Tron LCG, Wyspie Skye, Szklanym Szlaku, Pięciu Klanach... Wszystko to dobre gry, każda jedna. Ale i tak od pół roku rozważałbym zagranie w którąś z nich dopiero po tym, gdy już wiem na 100%, że Netrunner nie wchodzi w grę. Jest to również gra w którą grałem w tym roku najczęściej. Nie wiem dokładnie ile razy, ale w minionym kwartale (gdy zacząłem to śledzić) było tego około 200 partii. Ale tylko niewielki procent z nich rozgrywany fizycznie, kartonowymi kartami na prawdziwym stole z drewna lub sklejki.
Teraz dochodzimy bowiem do innego problemu. Wiem, że część z was ma to już dawno za sobą, ale ja nigdy nie należałem do grupy "early adopters", dlatego mnie opisywany problem dotknął... z pełną mocą, może z tydzień temu. Ściągnęliśmy sobie rodzinnie aplikację TTR na nasze urządzenia przy okazji świąt, od niechcenia i bez specjalnego zaangażowania. Przez ostatni tydzień graliśmy w TTR częściej niż przez kilka ostatnich lat. Pudeł by się nam nawet nie chciało rozstawiać. Coś co zajmowało nam około godziny, teraz śmiga w 15-20 minut. Czy się dobrze bawiłem? Raczej...? Nie bawiłem się źle. Ale i tak jestem przerażony - bo TTR wraz z moim graniem w Netrunnera na jinteki.net (gdzie można zagrać za friko, za frajer, za nic!) oznacza, że większość moich rozgrywek karcianych i planszowych rozegrałem w tym roku właśnie po sieci - nawet pomimo tego, że przecież dużo gramy z bliskimi i jeszcze mam otwarte spotkania z planszówkami. W teorii, nie traci się nic, ale w praktyce... W praktyce znika jednak coś. Netrunner traci czytanie przeciwnika co spłaszcza pewne mechaniki, TTR traci całą otoczkę familiarności, "banter", aspekt socjalny. Dziwnie mi z tym i na pewno jest to coś, co będę eksplorować w przyszłym roku, bo zwyczajnie nie wiem jeszcze jak się z tym czuję.
A teraz pora na rozczarowania. 2018 był dla mnie rozczarowujący pod kątem nowości - normalnie niby nic dziwnego, bo nie należę do kultu preordera, ale mimo wszystko... Dziwnie? Cieszę się oczywiście, bo mam czas na pełne docenienie ogrywanych zaległości - ale jak wybiegam myślami w przyszłość, to myślę głównie... o innych zaległościach, a nie nowych tytułach. Zobaczymy, może niechybnie nadciągające zapowiedzi rodzimych wydawnictw coś w tym widoku odmienią.
2018 był dla mnie pod kątem grania udany - ale nie własną siłą, tylko za sprawą mocy lat poprzednich. Miałem też okazję poznać kilka osób z silną pasją do gier tak w ogóle - to również udane doświadczenie minionego roku, jakkolwiek dziwne może się niektórym wydawać. Odsiew trwał trochę, bo z graniem z obcymi ludźmi bywa różnie... ale to już historia na inny dzień, inny czas.
- elayeth
- Posty: 1051
- Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Has thanked: 175 times
- Been thanked: 192 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
Przerzuciłem się z BGG na fajną apkę BG stats, więc odszedłem od robienia topek wg. ilości rozgrywek, a skupiłem się na łącznym czasie rozgrywek, które IMO lepiej oddają zaangażowanie w dany tytuł. Gdybym liczył wg. rozgrywek to w TOP10 miałbym Eksplodujące Kotki z 7 rozgrywkami, a był to jedynie epizod, który trwał może łącznie godznę. Zatem moja topka wg. czasu wygląda tak (w nawiasie dodałem ilość rozgrywek).
1. 81h Gloomhaven (38)
2. 9h Founders of Gloomhaven (3)
3-4. 8h Charterstone (5) / Great Western Trail (4)
5-8. 7h Root (3) / Shadespire (7) / Vanguard of War (2) / Heroes of Land Air & Sea (2)
9. 6h Brass: Birmingham (2)
10. 5h Deception: Murder in Hong Kong (12)
1. 81h Gloomhaven (38)
2. 9h Founders of Gloomhaven (3)
3-4. 8h Charterstone (5) / Great Western Trail (4)
5-8. 7h Root (3) / Shadespire (7) / Vanguard of War (2) / Heroes of Land Air & Sea (2)
9. 6h Brass: Birmingham (2)
10. 5h Deception: Murder in Hong Kong (12)
- KamradziejTomal
- Posty: 1162
- Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
- Has thanked: 386 times
- Been thanked: 452 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
U nas wypada tak:
1) Hero Realms (41)
2) Projekt Gaja (31)
3) Marco Polo (22)
4) Warhammer Underworlds (16)
5) Keyflower
6) Geniusz, Istambuł Kościany, Wyrocznia Delficka, Terraformacja Marsa (8)
7) Great Western Trails (7)
8 ) Qwirkle karciane, Roll for the Galaxy (6)
9) Bruxelles 1893 (5)
10) Packa na muchy, Troyes (4)
Gdyby liczyć czas gry to Hero Realms spadło by na 3 miejsce Ogólnie w tym roku mistrzowskim tytułem okazał się zakupiony gdzieś na początku roku Projekt Gaja. Świetna gra bardzo odmienna od pozostałych w naszej kolekcji. Świetnie zbalansowany i po prostu super tytuł. Hero Realms było fajnie ale pod koniec wakacji frajda z zagrywania kombosów nieco się ulotniła gdy już każdy wiedział jakie karty są najmocniejsze i co warto a czego nie warto kupować. Marco Polo wyraźnie odpadło (szczególnie w drugiej połowie roku), jakoś się już nieco znudziło bo kilku latach klepania
Dla mnie osobistym objawieniem zaraz za PG był Warhammer Underworlds. Tytuł ten na nowo rozbudził we mnie radość z malowania i za do go bardzo bardzo cenię. Poza tym zamiast grać w wielkiego bitewniaka z miliardem kości i przerzutów dostajemy fajnego skrimmisha na szybkie starcia z posmakiem bitewniaka połączonego z niezłą mechaniką zagrywania kart.
Ostatnim pozytywnym zaskoczeniem stricte growym jest dodatek Farmerzy do Keyflowera, który kupiłem od niechcenia na promocji a naprawdę znacznie poprawił mi frajdę błynącą z tej gry.
1) Hero Realms (41)
2) Projekt Gaja (31)
3) Marco Polo (22)
4) Warhammer Underworlds (16)
5) Keyflower
6) Geniusz, Istambuł Kościany, Wyrocznia Delficka, Terraformacja Marsa (8)
7) Great Western Trails (7)
8 ) Qwirkle karciane, Roll for the Galaxy (6)
9) Bruxelles 1893 (5)
10) Packa na muchy, Troyes (4)
Gdyby liczyć czas gry to Hero Realms spadło by na 3 miejsce Ogólnie w tym roku mistrzowskim tytułem okazał się zakupiony gdzieś na początku roku Projekt Gaja. Świetna gra bardzo odmienna od pozostałych w naszej kolekcji. Świetnie zbalansowany i po prostu super tytuł. Hero Realms było fajnie ale pod koniec wakacji frajda z zagrywania kombosów nieco się ulotniła gdy już każdy wiedział jakie karty są najmocniejsze i co warto a czego nie warto kupować. Marco Polo wyraźnie odpadło (szczególnie w drugiej połowie roku), jakoś się już nieco znudziło bo kilku latach klepania
Dla mnie osobistym objawieniem zaraz za PG był Warhammer Underworlds. Tytuł ten na nowo rozbudził we mnie radość z malowania i za do go bardzo bardzo cenię. Poza tym zamiast grać w wielkiego bitewniaka z miliardem kości i przerzutów dostajemy fajnego skrimmisha na szybkie starcia z posmakiem bitewniaka połączonego z niezłą mechaniką zagrywania kart.
Ostatnim pozytywnym zaskoczeniem stricte growym jest dodatek Farmerzy do Keyflowera, który kupiłem od niechcenia na promocji a naprawdę znacznie poprawił mi frajdę błynącą z tej gry.
- bardopondo
- Posty: 726
- Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:18
- Has thanked: 184 times
- Been thanked: 227 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
zasadniczo nie udzielam się w tego typu wątkach ( no bo w sumie kogo może to obchodzić w co grałem) ale sporo w zestawieniach wyżej widzę Projektu Gaja więc i ja wrzuce swoją listę dokładając tym samym swoją zgłoskę do peanu na jej cześć
1. Gaia Project 73 partie (zakupiony w styczniu łupany do teraz przynajmniej 2 razy w miesiącu)
2. Coup 10 partie
3. Pędzące żołwie 9 partii
4. Mysterium 7
5. 7 Wonders 6
Castles of Mad King Ludwig 6
Concordia 6
8. The Castles of Burgundy 5
Puerto Rico 5
10. Agricola 4
Ganz schön clever 4 wszystkie solo
Isle of Skye: From Chieftain to King 4
a tak na prawdę to najwięcej partii poszło przez internet w szachy
1. Gaia Project 73 partie (zakupiony w styczniu łupany do teraz przynajmniej 2 razy w miesiącu)
2. Coup 10 partie
3. Pędzące żołwie 9 partii
4. Mysterium 7
5. 7 Wonders 6
Castles of Mad King Ludwig 6
Concordia 6
8. The Castles of Burgundy 5
Puerto Rico 5
10. Agricola 4
Ganz schön clever 4 wszystkie solo
Isle of Skye: From Chieftain to King 4
a tak na prawdę to najwięcej partii poszło przez internet w szachy
-
- Posty: 1176
- Rejestracja: 22 maja 2015, 14:31
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 130 times
- Been thanked: 141 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
Nie liczę ilości partii w poszczególne tytuły.
Jednakże w kategorii najczęściej granych tytułów będzie tak:
1. Wojna o Pierścień
2. Rosyjskie Koleje
3. Domek
4. Agricola
5. Marco Polo
6. 7 Cudów Świata
7. Zamki Burgundii
8. Projekt Gaja
9. Kawerna
10. Robinson
Zaskakująco dużo partii rozgrywałem w Domek, a to za sprawą córki, która bardzo lubi tę grę.
Z tej listy z hukiem wypada Kawerna, która okazała się dużym rozczarowaniem.
Wielki comeback zaliczyła Agricola - teraz żałuję zbyt pośpiesznej decyzji o sprzedaży tego tytułu.
Pozytywne zaskoczenia, to: Marco Polo i Projekt Gaja.
Jednakże największym zwycięzcą jest Wojna o Pierścień. Kapitalna gra, na tyle kapitalna, że trafiła do kolekcji
Jednakże w kategorii najczęściej granych tytułów będzie tak:
1. Wojna o Pierścień
2. Rosyjskie Koleje
3. Domek
4. Agricola
5. Marco Polo
6. 7 Cudów Świata
7. Zamki Burgundii
8. Projekt Gaja
9. Kawerna
10. Robinson
Zaskakująco dużo partii rozgrywałem w Domek, a to za sprawą córki, która bardzo lubi tę grę.
Z tej listy z hukiem wypada Kawerna, która okazała się dużym rozczarowaniem.
Wielki comeback zaliczyła Agricola - teraz żałuję zbyt pośpiesznej decyzji o sprzedaży tego tytułu.
Pozytywne zaskoczenia, to: Marco Polo i Projekt Gaja.
Jednakże największym zwycięzcą jest Wojna o Pierścień. Kapitalna gra, na tyle kapitalna, że trafiła do kolekcji
Moje Gry
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
Jeśli nie wiesz, jak masz zagrać, poczekaj, aż twojemu przeciwnikowi przyjdzie do głowy jakaś idea. Możesz być pewny, że będzie to idea fałszywa.
Siegbert Tarrasch
- Harun
- Posty: 1095
- Rejestracja: 21 sie 2006, 16:48
- Lokalizacja: okolice Poznania
- Has thanked: 646 times
- Been thanked: 522 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
Wszedłem, żeby zobaczyć te Wasze ilości gier i zestawić z moimi skromnymi wynikami.
Najczęściej w 2018r. grałem w:
1. Santorini - 7 gier (dla Santorini i innych krótkich gier, jako "grę" liczę całą sesję) - pozyskana w tym roku w MH, przyjęta z entuzjazmem, ilość gier w 2019 na pewno się zwiększy
2. Po 5 gier:
- Colt express - ukochana gra syna,
- Władca pierścieni - konfrontacja - w mojej ocenie bardzo rozwijająca edukacyjnie,
- pędzące żółwie - jednak z lepszych gier rodzinnych z młodszymi dziećmi, cały czas przez nas lubiana,
- robinson crusoe, nowe odkrycie syna, nawet napisał swój scenariusz, który rozegraliśmy i był całkiem udany.
Łącznie zagranych 49 tytułów, co uznaję za świetny wynik
Najczęściej w 2018r. grałem w:
1. Santorini - 7 gier (dla Santorini i innych krótkich gier, jako "grę" liczę całą sesję) - pozyskana w tym roku w MH, przyjęta z entuzjazmem, ilość gier w 2019 na pewno się zwiększy
2. Po 5 gier:
- Colt express - ukochana gra syna,
- Władca pierścieni - konfrontacja - w mojej ocenie bardzo rozwijająca edukacyjnie,
- pędzące żółwie - jednak z lepszych gier rodzinnych z młodszymi dziećmi, cały czas przez nas lubiana,
- robinson crusoe, nowe odkrycie syna, nawet napisał swój scenariusz, który rozegraliśmy i był całkiem udany.
Łącznie zagranych 49 tytułów, co uznaję za świetny wynik
-
- Posty: 728
- Rejestracja: 11 lip 2014, 13:11
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 23 times
- Been thanked: 8 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
Innowacje - 1200 partii
Geniusz tej gry jest nieprawdopodobny, a granie online eliminuje największe wady - układania kart jedna na drugiej i liczenie zasobów co rundę. Kupiłbym edycję deluxe online za 500 złotych gdyby tylko była okazja.
Geniusz tej gry jest nieprawdopodobny, a granie online eliminuje największe wady - układania kart jedna na drugiej i liczenie zasobów co rundę. Kupiłbym edycję deluxe online za 500 złotych gdyby tylko była okazja.
-
- Posty: 1017
- Rejestracja: 09 lip 2007, 15:25
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 30 times
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
W to grałem najczęściej w 2018 roku:
1. Zamki Burgundii
2. Projekt Gaja
3. Wsiąść do pociągu: Europa
4. Santa Maria
5. Star Realms
6. Zamek Smoków
7. Brzdęk! Nie drażnij smoka
8. Kingdomino
9. Gallerist
10. Mombasa
Do tego wypadałoby doliczyć jeszcze Tajniaków: Duet oraz Karciane Podziemnia. Zagrałem w nie kilka razy, za to po kilka partii na raz. Oraz kilkanaście partyjek online Ganz schön clever .
1. Zamki Burgundii
2. Projekt Gaja
3. Wsiąść do pociągu: Europa
4. Santa Maria
5. Star Realms
6. Zamek Smoków
7. Brzdęk! Nie drażnij smoka
8. Kingdomino
9. Gallerist
10. Mombasa
Do tego wypadałoby doliczyć jeszcze Tajniaków: Duet oraz Karciane Podziemnia. Zagrałem w nie kilka razy, za to po kilka partii na raz. Oraz kilkanaście partyjek online Ganz schön clever .
Re: Nasze TOP 10 najczęściej granych gier w 2018 roku.
Moje najczęściej grane:
1 Twilight Imperium 4ed (17)
2 Gloomhaven (16)
3 Terraformacja Marsa (13)
4 Sagrada (7)
5 Karty Dżentelmenów (6)
6 Podejrzani (6)
7 Civilization: the New Dawn (4)
8 Pandemic Season 2 (4)
9 History of the World (4)
10 Sword & Sorcery (4)
1 Twilight Imperium 4ed (17)
2 Gloomhaven (16)
3 Terraformacja Marsa (13)
4 Sagrada (7)
5 Karty Dżentelmenów (6)
6 Podejrzani (6)
7 Civilization: the New Dawn (4)
8 Pandemic Season 2 (4)
9 History of the World (4)
10 Sword & Sorcery (4)