New Frontiers (Thomas Lehmann)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
konrad.rymczak
Posty: 998
Rejestracja: 26 cze 2016, 14:09
Has thanked: 173 times
Been thanked: 48 times

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: konrad.rymczak »

Radeku pisze: 24 sty 2019, 12:52 A gdzie dokładnie za taką cenę?
3trolle 7% + weekendowa
Kupię: Eclipse 2nd - Galactic Counselor
Awatar użytkownika
konrad.rymczak
Posty: 998
Rejestracja: 26 cze 2016, 14:09
Has thanked: 173 times
Been thanked: 48 times

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: konrad.rymczak »

warlock pisze: 24 sty 2019, 13:01 ~100 zł, Race for the Galaxy też chodził w podobnej cenie
Jak chcesz liczyć jakościowo - to Race kosztował 100 zł za 140 kart + 4 karty pomocy + znaczniki punktów.
Nie mówię, że to zła cena, bo gra jest świetna, ale patrząc na wykonanie NF to uzasadnia to cenę.
Pytanie czy takie wykonanie było potrzebne - tylko instrukcja nie jest z tektury, są z niej "karty" pomocy i "karty" celów ;)
Kupię: Eclipse 2nd - Galactic Counselor
drzewko
Posty: 292
Rejestracja: 05 sie 2016, 09:37
Has thanked: 46 times
Been thanked: 294 times

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: drzewko »

Ja się cieszę że jest sama tektura bez żadnych kart, przynajmniej odpada kupowanie koszulek i folijkowanie kart (co zawsze jest dodatkowym kosztem) :)
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4621
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1019 times
Been thanked: 1929 times

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: warlock »

konrad.rymczak pisze: 24 sty 2019, 13:08
warlock pisze: 24 sty 2019, 13:01 ~100 zł, Race for the Galaxy też chodził w podobnej cenie
Jak chcesz liczyć jakościowo - to Race kosztował 100 zł za 140 kart + 4 karty pomocy + znaczniki punktów.
Nie mówię, że to zła cena, bo gra jest świetna, ale patrząc na wykonanie NF to uzasadnia to cenę.
Pytanie czy takie wykonanie było potrzebne - tylko instrukcja nie jest z tektury, są z niej "karty" pomocy i "karty" celów ;)
Ja liczę na to, że jakiś polski wydawca wkrótce ujawni, że wypuszcza NF po polsku, z SCD na poziomie np. 230 zł i że będzie można je dorwać ze zniżkami za jakieś 179 ;). Wtedy biorę bez zastanowienia.
Awatar użytkownika
Jiloo
Posty: 2420
Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 524 times
Been thanked: 455 times
Kontakt:

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: Jiloo »

Radeku pisze: 24 sty 2019, 12:52 A gdzie dokładnie za taką cenę?
Stała zniżka w Planszostrefie + kupon (razem 16% zniżki).
| keep-disco-evil |
mam | szukam | oddam
Awatar użytkownika
konrad.rymczak
Posty: 998
Rejestracja: 26 cze 2016, 14:09
Has thanked: 173 times
Been thanked: 48 times

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: konrad.rymczak »

warlock pisze: 24 sty 2019, 13:17 Ja liczę na to, że jakiś polski wydawca wkrótce ujawni, że wypuszcza NF po polsku, z SCD na poziomie np. 230 zł i że będzie można je dorwać ze zniżkami za jakieś 179 ;). Wtedy biorę bez zastanowienia.
Pewnie tak będzie prędzej czy później - ale sądzę, że to będzie normalne, lekkie wydanie (pudło od NF wersji EN jest podwyższone).
Ogólnie wykonanie mimo wszystko uważam za średnie - np. światy startowe też mogły być kaflami.
drzewko pisze: 24 sty 2019, 13:11 Ja się cieszę że jest sama tektura bez żadnych kart, przynajmniej odpada kupowanie koszulek i folijkowanie kart (co zawsze jest dodatkowym kosztem) :)
Tylko tutaj mieszasz tekturą w worku - i karty z koszulkami wyszłyby pewnie taniej.
Kupię: Eclipse 2nd - Galactic Counselor
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4093
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2616 times
Been thanked: 2541 times

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: Gizmoo »

konrad.rymczak pisze: 24 sty 2019, 13:21 Tylko tutaj mieszasz tekturą w worku
Właśnie tego się obawiam. Że te żetony od tego mieszania szybko się powycierają. :| Mamy wiele przykładów, jak takie rozwiązanie wpływa na zużycie. Skrajnym przykładem są Szarlatani z Pasikurowic, grze żetony po kilku partiach wyglądają słabo, tylko tam rzeczywiście sporo miesza się w tym worku. Nie wiem jak będzie w NF, ale może trzeba zaznaczać przed rozgrywką, żeby gracze za dużo nie miąchali worem i wycierali spocone łapki przed eksploracją kosmosu. :lol:

Karty wyszły by taniej, w koszulkach były by trwalsze i byłyby równie sprawnym rozwiązaniem jeżeli chodzi o losowość. Wydaje mi się jednak, że Tom chciał się jak najbardziej oddalić od skojarzeń z Rejsikiem i miała być to oddzielna gra o innym feelingu. Pełnoprawna planszówka, a nie karcianka. I dlatego mamy teraz furę kartonu.
Awatar użytkownika
konrad.rymczak
Posty: 998
Rejestracja: 26 cze 2016, 14:09
Has thanked: 173 times
Been thanked: 48 times

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: konrad.rymczak »

Gizmoo pisze: 24 sty 2019, 13:29 ...żeby gracze za dużo nie miąchali worem...
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Gizmoo pisze: 24 sty 2019, 13:29 Tom chciał się jak najbardziej oddalić od skojarzeń z Rejsikiem i miała być to oddzielna gra o innym feelingu. Pełnoprawna planszówka, a nie karcianka.
Mam dokładnie te same odczucia, bo tutaj gra spokojnie mogłaby być... karcianką  :lol:
Światy, technologie, cele jako karty, maty można sobie darować.
Kupię: Eclipse 2nd - Galactic Counselor
Awatar użytkownika
Ayaram
Posty: 1525
Rejestracja: 12 lip 2014, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 183 times
Been thanked: 558 times

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: Ayaram »

Mam odwrotne wrażenie ;) Ta gra chcę być za bardzo podobna do rejsika i gdyby nie to mogła być dużo lepiej wydana. Naprawdę punkty zwycięzca z małej, kieszonkowej gry z przed 10 lat były tak dobre, że dostajemy je po raz kolejny 1:1? One są już tak wpisane w tą serię, że gra z nimi od razu staje się "bardziej rejsowa" ? Czy w 2019 musimy dalej zbierać "niebieskie sześcianiki"? Patrząc na tą grę wydaje mi się, że twórcy celują w fanów i TYLKO fanów rejsa. Wydaje mi się, że dało to się pogodzić - żeby pozostał klimat i odczucia z Rejsa i żeby wydanie było zachęcające dla graczy pierwszy raz spotykających się z serią.

Mega fanem RFTG nie jestem, a coś mi się zdaje, że do Puerto dalej będzie łatwiej namówić współgraczy, więc...
Awatar użytkownika
yosz
Posty: 6356
Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 192 times
Been thanked: 488 times
Kontakt:

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: yosz »

Andy pisze: 24 sty 2019, 12:05
yosz pisze: 17 sty 2019, 10:45Pierwsza partia jeszcze przede mną (jutro!)
Odbyła się? Jakie wrażenia?
Nawet dwie. Parę słów powiedziałem w podcaście: https://dobryzlyostatni.znadplanszy.pl/ ... u-na-cene/

Tak skrótowo - Race mi to nie zastąpi, ale w naszym rejsowym gronie jak będziemy chcieli pograć w jakąś ekonomiczną grę to New Frontiers ma duże szanse na wpadnięcie na stół. Rdzeń rozgrywki jest podobny do Puerto przez to, że role wybieramy naprzemiennie, ale już eksploracja i tworzenie kombosów jest bardzo rejsowe. Nie mam wrażenia żeby to było wyciskanie ze mnie kasy - cieszę się że grę mam i co jakiś czas będzie wracać na stół. Dużo różnorodności (technologie, planety, startowe światy) i ogólnie dużo rzeczy w pudełku. Po rabatach dałem 230zł i to jest dla mnie cena ok - 270-280 bym oczywiście wydał, ale już by to było dla mnie dużo mniej komfortowe
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Awatar użytkownika
Jiloo
Posty: 2420
Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 524 times
Been thanked: 455 times
Kontakt:

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: Jiloo »

yosz pisze: 24 sty 2019, 16:44 (...) Race mi to nie zastąpi, ale w naszym rejsowym gronie jak będziemy chcieli pograć w jakąś ekonomiczną grę to New Frontiers ma duże szanse na wpadnięcie na stół.(...)
Kupowałem z podobnymi oczekiwaniami, więc mam nadzieję, że u nas wypadnie to podobnie.
| keep-disco-evil |
mam | szukam | oddam
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4621
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1019 times
Been thanked: 1929 times

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: warlock »

No i boom, Trzewik zapowiedział dziś New Frontiers po polsku ;). Zobaczymy, jakie będzie SCD ;).
Awatar użytkownika
Radeku
Posty: 167
Rejestracja: 07 lis 2011, 07:58
Lokalizacja: Gdańsk

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: Radeku »

warlock pisze: 26 sty 2019, 11:23 No i boom, Trzewik zapowiedział dziś New Frontiers po polsku ;). Zobaczymy, jakie będzie SCD ;).
No proszę jednak plotka się potwierdziła. Padło jakoś orientacyjne kiedy mają wydać?
Awatar użytkownika
Portal Games
Posty: 1358
Rejestracja: 01 lis 2012, 12:26
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 22 times
Been thanked: 272 times
Kontakt:

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: Portal Games »

Tak jest, potwierdzamy, wydajemy New Frontiers. Konkrety w kwestii daty wydania i SCD ogłosimy nieco później. Poniżej nasza zapowiedź:

New Frontiers

New Frontiers, niezależna gra należąca do rodziny Race for the Galaxy, i zarazem pierwsza gra planszowa w tym uniwersum. Łączy mechanizmy ze słynnego klasyka Puerto Rico z światem galaktycznych imperiów Race for the Galaxy, i jego mnogością planet i technologii.

Możliwości rozwoju w trakcie gry ustalane są podczas przygotowania rozgrywki i pozwalają snuć strategiczne plany. Z kolei światy, które gracze będą zdobywać, zapewniają im specjalne moce.

Zbuduj najpotężniejsze galaktyczne imperium i poprowadź je poza najdalszą granicę znanego kosmosu!

---

Więcej naszych planów wydawniczych na 2019 rok znajdziecie tutaj: https://portalgames.pl/pl/plany-wydawni ... -2019-rok/
Ravn
Posty: 201
Rejestracja: 23 gru 2016, 20:18
Has thanked: 9 times
Been thanked: 10 times

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: Ravn »

Lubie rejsa, rola lubie bardziej, tego pewnie tez kupie, chociaz po opiniach mozna zalozyc ze gra stworzona pod dojonko. Inna rzecz- kto dzis nie doi? Wole dac kase Lehmannowi niz FFG.
gregoff
Posty: 789
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 514 times
Been thanked: 153 times

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: gregoff »

Nie mam Race, nie mam rolla, nie mam Puerto Rico. A new Frontiers mnie ciekawi;) wiec ja się nie czuje wydojony;)
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5597
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 779 times
Been thanked: 1217 times
Kontakt:

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: mat_eyo »

gregoff pisze: 28 sty 2019, 09:06 Nie mam Race, nie mam rolla, nie mam Puerto Rico. A new Frontiers mnie ciekawi;) wiec ja się nie czuje wydojony;)
W takiej sytuacji jak najbardziej warto się grą zainteresować, bo mechanicznie jest bardzo sprawna i przyjemna. Jedyny problem, to fakt, że New Frontiers jest ordynarnym miksem RftG i Puerto Rico, bez grama nowości. Dla mnie zawód, mając wcześniej wymienione gry, nie widzę potrzeby posiadania NF. Jeśli ktoś ich jednak nie ma/nie zna, to ogień.
drzewko
Posty: 292
Rejestracja: 05 sie 2016, 09:37
Has thanked: 46 times
Been thanked: 294 times

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: drzewko »

mat_eyo pisze: 28 sty 2019, 09:39Dla mnie zawód, mając wcześniej wymienione gry, nie widzę potrzeby posiadania NF. Jeśli ktoś ich jednak nie ma/nie zna, to ogień.
Podpisjue się pod tym. Ja osobiście nie mam wymienionych gier, New Frontiers kupiłem, i dla mnie naprawdę super gra. A fakt, że grę rozgrywamy w około 45 minut w 2 osoby to w ogóle czad. (myśle, że w cztery osoby czas gry będzie tylko odrobinę dłuższy).
Awatar użytkownika
Rafal_Kruczek
Posty: 1092
Rejestracja: 20 sie 2008, 11:48
Lokalizacja: Legnica
Has thanked: 84 times
Been thanked: 31 times

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: Rafal_Kruczek »

mat_eyo pisze: 28 sty 2019, 09:39
gregoff pisze: 28 sty 2019, 09:06 Nie mam Race, nie mam rolla, nie mam Puerto Rico. A new Frontiers mnie ciekawi;) wiec ja się nie czuje wydojony;)
W takiej sytuacji jak najbardziej warto się grą zainteresować, bo mechanicznie jest bardzo sprawna i przyjemna. Jedyny problem, to fakt, że New Frontiers jest ordynarnym miksem RftG i Puerto Rico, bez grama nowości. Dla mnie zawód, mając wcześniej wymienione gry, nie widzę potrzeby posiadania NF. Jeśli ktoś ich jednak nie ma/nie zna, to ogień.
Bradzo niesprawiedliwe podejscie.
Gra stanowi duże rozwinięcie pomysłu Puerto Rico
Nowowsci w stosunku do PR.
1. startowe światy graczy dodaja startową asymetrię
2. eskploracja swiatów zamiast swiatów zamiast budowy plantacji - wszystkie światy są unikalne ( prawie wszystkie funkcjonalnie unikalne- tak jak w RFTG jest kilka swiatów rozniacyh sie tylko nazwa) maja różne koszty i zdolności i ty
3. developmnety działaja w NF prawie tak samo jak budynki w PR - z tym że zmienność budynków w PR pojawiła się dopieorw dodatku(w wersji polskiej był już dołaczony w podstawce) czyli jeszczewiecejstarowej zmienności
4. zmienna kolejność graczy - akcje nie zawsze krąża w kołko - zyupełna nowość.
5. podczas rozgrywki samej rozgrywki - pojedyncze trade+consume zastąpiło dwie akcje których bardzo nie lubiłem w PR - kupiec i kapitan. gracze musza sami sobie zapewnić zdolnosci konsumpcji za VP zamiast wspólnych statków.
6. opcjonalny dodatek z celami.
Więc są nowe rzeczy , a znane rzeczy zostały połaczone sprawnie i dobrze i naprawde słowo "ordynarny" nie pausje to tej sytuacji.
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5597
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 779 times
Been thanked: 1217 times
Kontakt:

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: mat_eyo »

Większość tych nowości względem Puerto Rico jest żywcem wzięta z RftG, dlatego pisałem o miksie tych dwóch gier ;) Gdzie tu niesprawiedliwość?
Awatar użytkownika
Ryu
Posty: 2750
Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
Lokalizacja: Gliwice
Has thanked: 83 times
Been thanked: 161 times

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: Ryu »

Nigdzie mat_eyo. Niestety się z Tobą zgodzę. Dla mnie to mechanika PR w świecie Race.
Awatar użytkownika
Jiloo
Posty: 2420
Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 524 times
Been thanked: 455 times
Kontakt:

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: Jiloo »

Dla mnie zupełnie stety.
Puerto Rico grałem, ale nie koniecznie czuje potrzebę posiadania. Ta sama mechanika w świecie RftG - biorę od ręki.
| keep-disco-evil |
mam | szukam | oddam
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4093
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2616 times
Been thanked: 2541 times

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: Gizmoo »

Rozegrałem wczoraj przemiłą partyjkę New Frontiers. Od razu mogę powiedzieć, że gra przypadła mi do gustu, ale prawdę powiedziawszy - nie zakładałem innego scenariusza.

Wczytując się w nasz forumowy topic, oraz oglądając filmik Rahdo miałem w głowie trochę inny obraz tej gry. Nie obyło się więc bez porównań. Moim sporym zaskoczeniem było to, że dużo bliżej temu tytułowi do RFTG, niż do Puerto Rico. Drugim Zaskoczeniem było to, że gra jest dużo lżejsza niż się spodziewałem. Zakładałem, że New Frontiers będzie solidnym mózgożerem, tytułem bardziej strategicznym, ale okazało się, że rozgrywka jest prosta i przez losowanie z woreczka kafelków planet - dość taktyczna. Choć kupiłem sporo ciekawych technologii, to w zasadzie z nich nie skorzystałem, bo nie mogłem trafić na planety, z których mógłbym czerpać profity. Np. Miałem zniżkę do osiedlania/podbijania Alien Worlds i nie dobrałem ŻADNEJ planety podczas całej rozgrywki. Gra jest więc dosyć losowa, a na pewno - dużo bardziej losowa i lżejsza niż Puerto Rico.

Jeżeli chodzi o wykonanie, to jest sam miód! Choć ilustracje są z recyclingu - w niczym to nie przeszkadza. Fani Rejsika poczują się jak w domu, a Ci, którym to uniwersum jest nomen omen Obce - zachwycą się ich wysokim poziomem. Design graficzny jest w ogóle na piątkę z plusem. Wszystko jest dosyć czytelne, a na pewno - eleganckie. No może poza żetonami pieniędzy, które wyglądają jakby zostały wyjęte z taniej gry z przed 30 lat. Jeżeli chodzi o jakość wszystkiego - to jest to duuużo powyżej średniej. Tektura jest gruba, planszetki graczy bardzo wygodne i solidne, podobnie jak żetony planet, o które najbardziej się obawiałem. Znaczniki surowców to już w ogóle bajer element, ale chyba nawet za bardzo "bling & overproduced". :lol: Jakościowo to jest górna półka, no ale oczywiście do niektórych tytułów z KS jeszcze trochę brakuje.

I choć wrażenia z rozgrywki są bardzo dobre, to niestety... Chyba New Frontiers spadnie z mojej listy "Must Have". Dlaczego? Za bardzo przypomina mi Rejsa, a przy tym nie jest ani odkrywcze, ani... Lepsze. W zasadzie robi dokładnie to samo co RFTG, tylko trochę (ale ciut!) inaczej i jest przy tym bardziej "fiddly". RFTG uwielbiam i zagram o każdej porze dnia i nocy. I moim zdaniem - karciana wersja jest lepsza, ciekawsza, płynniejsza i pożera dużo mniej miejsca na stole. No i do tego jest szybsza. Podczas jednej partii NF można rozegrać 2-3 partie Rejsika.

Może jak wyjdzie polska edycja New Frontiers to zmienię zdanie, ale na razie - posiadając RFTG i Jump Drive - nie czuję specjalnej potrzeby posiadania New Frontiers. Miałem nadzieję na produkt dużo bardziej oddalony mechanicznie od Rejsa, ale tak będąc uczciwym, to w zasadzie różnice są w... Komponentach i ich obsłudze. ;)
Awatar użytkownika
Jiloo
Posty: 2420
Rejestracja: 19 sie 2011, 14:11
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 524 times
Been thanked: 455 times
Kontakt:

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: Jiloo »

Jakoś ciągle tak się składało, że non stop grałem na 3 osoby. Ale wreszcie udało się zagrać również na 2 i 4. Ciekawe jest to, że odczucia z gry na różą liczbę graczy są nieco inne. Niestety większość gier wciąż z nowymi graczami więc ciągle na startowych ustawieniach.

Gra 3-osobowa jest w sumie najluźniejsza – dostępne są po dwie male technologie, nie ma więc jakiegoś wielkiego wyścigu, można sobie obmyśleć strategię i mieć nadzieję, że uda się dociągnąć odpowiednie planety. Na 4 osoby jest już ciaśniej – nadal 2 małe technologie i 4 chętnych – trzeba się spieszyć z decyzjami. Że nie wspomnę już o technologiach za 9, trzeba decydować się szybko. Na dwie osoby jest podobnie – każda technologia jest dostępna tylko po jednej sztuce konkurencja jest więc spora.

Puerto Rico mam ograne dość słabo – ot raptem kilka gier dość mocno rozciągniętych w czasie. Ciężko mi więc porównywać NF z PR. Uczucie z gry w miarę podobne do RftG, ale na tyle inne, że gra mi się bardzo przyjemnie. Pewnie jeszcze zobaczymy z czasem, w Race grałem setki razy (bardzo dużo cyfrowo) w New Frontiers raptem kilka.
Technologie dostępne od ręki i dla wszystkich zmieniają sporo – nie musisz liczyć na to, że coś Ci wpadnie, możesz spróbować zaplanować wszystko od samego początku. O ile ktoś cię nie ubiegnie ;) Wybór ról także nieco zmienia, bo niestety nie jest tak, że jeśli chcesz coś bardzo zrobić to ci się uda, bo ktoś cię może uprzedzić – przez to jeszcze większą uwagę trzeba zwracać na to co robią przeciwnicy.

Generalnie dawno nie kupiłem gry, w którą tak szybko po zakupie udałoby mi się zagrać tyle razy – dla mnie zakup w pełni udany.
| keep-disco-evil |
mam | szukam | oddam
Awatar użytkownika
Rafal_Kruczek
Posty: 1092
Rejestracja: 20 sie 2008, 11:48
Lokalizacja: Legnica
Has thanked: 84 times
Been thanked: 31 times

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

Post autor: Rafal_Kruczek »

Na Genconie zapowiedz dodatku, a o polskiej wersji nadal cisza?
ODPOWIEDZ