Strona 1 z 5

New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 04 sty 2019, 08:03
autor: Radeku
Nowa gra Thomasa Lehmanna New Frontiers - The Race For The Galaxy board game.

Obrazek

Gra niby już gdzieś wyszła u nas jej nie widać. Ponoć też ma by polska edycja.

link do bgg https://boardgamegeek.com/boardgame/255 ... -frontiers

Wygląda na takie Puerto Rico w duchu The Race For The Galaxy. Czekam na nią nie cierpliwie praktycznie must have dla mnie.

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 04 sty 2019, 08:39
autor: MataDor
Dla mnie to też "must have", mimo że dawno już w nią nie grałem. Race to u mnie gra z rekordową liczbą rozgrywek. Na "żywo" mam zapisane wyniki ponad 600 gier, a online wersji Steam jeszcze więcej.
Świetna gra.

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 04 sty 2019, 08:53
autor: Olgierdd
Dla mnie pass i na podstawie obecnych materiałów olbrzymi zawód. Uwielbiam Race for the Galaxy i dobrze bawiłem się przy Rollu, ale New Frontiers wygląda jak gorsze i mniej zacięte Puerto Rico. Wolałbym coś nowego niż odgrzewanie kotleta i recykling grafik.

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 04 sty 2019, 11:07
autor: Rafal_Kruczek
Olgierdd pisze: 04 sty 2019, 08:53 Dla mnie pass i na podstawie obecnych materiałów olbrzymi zawód. Uwielbiam Race for the Galaxy i dobrze bawiłem się przy Rollu, ale New Frontiers wygląda jak gorsze i mniej zacięte Puerto Rico. Wolałbym coś nowego niż odgrzewanie kotleta i recykling grafik.
Ja sie waham i poczekam na informacje ewentualnym polskim wydaniu.
Recycling grafik jest dla mnie zazwyczaj pozytywny - jesli z daną grafiką mam skojarzenie i w kolejnej grze zdolność jest zgodna z tym skojarzeniem tym lepiej.
Źle zrobiony recykling jest gdy jak np.w Gotfather jedną grafika zilustrowali wszystkie karty :(
New Frontier w teorii wydaje sie naprawiać kilka problemów które były w PR. np. zmienny setup i wprowadza różnorodność światów zamiast jednolitych plantacji.
Tak naprawdę głownym powodem do wahanai jest ogromne pudliszcze w którym ta gra ma wyjść i duża fizyczna waga gry.

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 04 sty 2019, 11:54
autor: B
Recykling grafik to jest jedyne co mnie zniechęca.
Mam 3 osobne zestawy z RFTG (każdy arc z osobną podstawką), rolla z dodatkiem, jump drive (w pracy)... trochę mi ręce opadają jak mam kupić kolejną grę z tymi samymi obrazkami.

Jak będzie u nas angielskie wydanie to mógłbym brać, polskiego się będę wystrzegał.
Przynajmniej 2 player działa w tych frontiers bardzo dobrze, za co brawa dla Toma.

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 04 sty 2019, 13:56
autor: tomb
Też z chęcią popatrzyłbym na nowe obrazki, ale o ile dobrze pamiętam to przy którymś z dodatków do Rejsa wydawca miał problem z pozyskaniem ilustracji (tanim kosztem), więc pewnie każda kolejna odsłona gier z tej rodziny będzie korzystała z wykorzystanej już puli grafik.

Ja grę kupuję. Nie musi być superdobra, wystarczy mi , że działa dobrze i jest ze świata RftG. Zresztą nie znam Puerto Rico, więc nie mam powodów do narzekań z tytułu powtórzeń mechanicznych.

Polską edycję sobie daruję. Rolla początkowo wziąłem angielskiego, potem wymieniłem, bo wyszedł dodatek po polsku, ale czy nadchodzące kolejne rozszerzenie też wypuszczą, skoro pierwsze trafiło na megaprzeceny? Za duża loteria z tymi polskimi edycjami.

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 05 sty 2019, 20:08
autor: kisiel365
Po obejrzeniu kawałka rozgrywki, ja odpuszczam. Race z dodatkami i Puerto w drugim wydaniu idealnie wypełniają tę planszówkową niszę. Jump Drive i to coś jest moim zdaniem zbędne i zdaje się odcinaniem kuponów.

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 05 sty 2019, 23:50
autor: anorak
Ja się solidnie zastanawiam. Rejsa uwielbiam, ale z grami w tej serii to już jest u mnie zmęczenie materiału. Spore lenistwo (oszczędność?) wydawnictwa z tymi grafikami i paskudna okładka. Jeszcze, jakby to było ładne, to bym się specjalnie nie zastanawiał. Ale na te grafiki patrzyłem już tysiące razy i doszedłem do wniosku, że nikt tam się nie silił na nadanie grze charakteru retro. Po prostu zatrudniono ekipę tanich 'artystów'.

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 06 sty 2019, 08:43
autor: Gizmoo
A ja dla odmiany napiszę, że jest to jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie gier w 2019 roku!

Bardzo lubię to uniwersum, bardzo lubię klimacik i ilustracje Rejsa. No i nie mam poczucia odgrzewanego kotleta, bo po pierwsze - to jest bardzo smaczny kotlet, a po drugie - przyrządzony na wiele sposobów. Mam na półce RFTG, mam Jump Drive (świetny filer!) i tylko Roll z tego towarzystwa mi nie do końca podszedł. New Frontiers wydaje się jednak najciekawszy z serii. Sporo kombinowania i trudnych decyzji do podjęcia. Obejrzałem filmik Rahdo z rozgrywką i póki co - jestem zachwycony i nie mogę się doczekać pierwszej partyjki! Jedynym dylematem jest to, czy kupić oryginalne wydanie, czy czekać na polską edycję. Przed zakupem tej drugiej powstrzymuje mnie jedynie kiepska praktyka wydawnicza z dodatkami. Przebieram w każdym razie nóżkami i liczę na hit!

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 06 sty 2019, 09:39
autor: dave8
Ja też mam obawy, że ta gra jest zbyt podobna do Puerto Rico aby mieć obie.

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 17 sty 2019, 10:45
autor: yosz
Ja na razie popełniłem film o historii powstania New Frontiers + krótkie wprowadzanie do mechaniki. Pierwsza partia jeszcze przede mną (jutro!)

https://www.youtube.com/watch?v=TbRYdVFeLYc

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 17 sty 2019, 11:28
autor: Andy
Jestem ciekaw twoich wrażeń po pierwszej rozgrywce. Przy całej miłości do Rejsa, do New Frontiers jakoś mnie na razie nie ciągnie.

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 17 sty 2019, 11:40
autor: warlock
Jak patrzę na instrukcję do tej gry to stwierdzam, że Lehmann strasznie prostacko rozwiązał kwestię zachęty do odpalania produkcji: "hej, pewnie nie będziecie chcieli tego zbyt często dobrowolnie odpalać, więc kafel produkcji będzie jedynym, na którym będzie kumulować się kasa jeśli nikt go nie wybierze" :D W Puerto Rico kasa odkłada się na wszystkim równomiernie, a tutaj tylko na produkcji, co wygląda mi na mało eleganckie rozwiązanie z perspektywy designu gry. Ale może się mylę ;).

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 17 sty 2019, 20:38
autor: Dziami
Też jestem ciekaw opinii Yosza po rozgrywce. Póki co, cena jednak zwaliła mnie z nóg...

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 17 sty 2019, 23:54
autor: Curiosity

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 18 sty 2019, 11:56
autor: siepu
Bardzo dobry post, nie wiedziałem że gra istnieje a teraz bardzo chcę zagrać. Race bardzo lubię ale gram w zmiennych składach i jest on niemożliwy do wytłumaczenia nowicjuszom. Poza tym gra potrafi się mocno przeciągać w większych składach lub z nowicjuszami. Od Rolla odbiłem się kompletnie (symbole i opisy są prostsze ale trzeba czytać dużo i podstawowe zasady są dużo bardziej skomplikowane), tutaj mam dalej mniej więcej tą samą grę ale z prostymi zasadami, mniejszą ilością kafli i łatwiejszym wejściem w grę.

Aha, z tego postu wynika że grze jest dużo bliżej do RftG niż do Puerto, inne gry.

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 18 sty 2019, 12:09
autor: warlock
Aha, z tego postu wynika że grze jest dużo bliżej do RftG niż do Puerto, inne gry.
Hm... nie czytałem całej instrukcji , ale chyba nie do końca zgodzę się ze stwierdzeniem, że tej grze jest "dużo" bliżej do RftG niż Puerto Rico. Race'a charakteryzują dwie główne mechaniki: każdy wybiera równocześnie swoją akcję (czyli zawsze ma dostęp do pełnej puli akcji) i walutą w tej grze są karty, czyli albo coś wystawiasz, albo używasz tego jako zapłaty za coś innego. New Frontiers wróciło tu do korzeni i robi to tak, jak Puerto Rico: każdy draftuje kafle akcji z coraz mniejszej puli i płaci za kafelki pieniędzmi, a nie innymi kafelkami. No i do gry wrócili koloniści. Przez te trzy rzeczy rdzeń New Frontiers wydaje mi się bardziej podobny do Puerto niż do Race'a. Oczywiście już same zdolności kafli, interakcje między nimi, podział na planety i technologie to już rzecz znana z RftG i w tym względzie bardziej przypomina RftG, dlatego New Frontiers jest chyba takie wypośrodkowane między tymi dwoma tytułami. Ale nie odważyłbym się na stwierdzenie, że jest mu dużo bliżej do Race'a. ;)

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 18 sty 2019, 14:24
autor: siepu
Jasne, mordować się o subiektywne odczucia nie będę :) Najważniejszą częścią mojego komentarza jest to, że bardzo chcę w tą grę zagrać. Czekam!

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 24 sty 2019, 10:35
autor: Jiloo
Jako wielki fan Race for the Galaxy interesuję się wszystkim co wypuszcza Lehmann. Roll wsparłem, ale nie do końca podszedł. Chętnie zagram, ale nie muszę mieć w kolekcji. Nie był w stanie konkurować z Race. Na Jump Drive się strasznie napalałem, ale słyszę skrajne opinie więc wciąż się wstrzymuję z zakupem. Muszę wreszcie zagrać i sam zdecydować.

New Frontiers oczywiście obserwuje od dawna i ostatnio zmusiłem się żeby obejrzeć rozgrywkę Rahdo (a nie było łatwo, ale niestety jako jedyny miał wtedy film na YT o niej). Po zobaczeniu rozgrywki i przeczytaniu instrukcji od razu zamówiłem. Moim zdaniem podejdzie mi bardziej niż Roll, Puerto Rico nie mam więc konfliktu podobnych gier nie będzie (zreszta mam San Juan i RftG - tez współistnieją). Nie mogę się doczekać pierwszej rozgrywki.

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 24 sty 2019, 12:05
autor: Andy
yosz pisze: 17 sty 2019, 10:45Pierwsza partia jeszcze przede mną (jutro!)
Odbyła się? Jakie wrażenia?

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 24 sty 2019, 12:08
autor: warlock
Tak jak byłem napalony na ten tytuł, to cena mnie z niego skutecznie wyleczyła. Bez jaj, 270 zł?

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 24 sty 2019, 12:17
autor: konrad.rymczak
Gra waży 4kg, ktoś przesadził z tekturą, same odpady ważą ponad 1kg. To pewnie wpływa na cenę. A kupić mozna za ok. 230

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 24 sty 2019, 12:50
autor: Jiloo
konrad.rymczak pisze: 24 sty 2019, 12:17 Gra waży 4kg, ktoś przesadził z tekturą, same odpady ważą ponad 1kg. To pewnie wpływa na cenę. A kupić mozna za ok. 230
Też uważam, że sporo tektury, sporo znaczników, więc spodziewałem się podobnej ceny. A ze zniżkami można dorwać nawet jeszcze trochę taniej.

Z drugiej strony trochę Lehmanna poniosło z planszami startowymi. Można było zrobić 5 planszetek z dziurą/miejscem na świat i dać startowe normalnie jako okrągłe światy. Można by wtedy wmieszać startowe kafle do worka i grać z nimi. Łatwiej byłoby też wrzucić jakieś nowe startowe światy w dodatkach (o ile będą) i przede wszystkim mniej by to miejsca zajmowało. No i te żetony punktowe z Race – tak po latach już zaczynają wyglądać coraz biedniej. Teraz żałuje, że się nie szarpnąłem na ebonitowe z BGG Store, a teraz już ich widzę nie ma :(

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 24 sty 2019, 12:52
autor: Radeku
konrad.rymczak pisze: 24 sty 2019, 12:17 Gra waży 4kg, ktoś przesadził z tekturą, same odpady ważą ponad 1kg. To pewnie wpływa na cenę. A kupić mozna za ok. 230
A gdzie dokładnie za taką cenę?

Re: New Frontiers (Thomas Lehmann)

: 24 sty 2019, 13:01
autor: warlock
Tektura tekturą, ale kurczę - doszło do tego, że Rio Grande Games (a więc nie jakaś niszowa, Splottero-podobna firma) wypuszcza "zwykłe" euro w naprawdę zaporowych cenach. Puerto Rico z dwoma dodatkami można w tej chwili kupić za ~100 zł, Race for the Galaxy też chodził w podobnej cenie, a nie wierzę, że New Frontiers będzie jakimś kosmicznym skokiem jakościowym względem tych gier jeśli chodzi o grywalność (jeśli kogoś boli statyczny układ budynków w Puerto, to dodatek rozwiązuje ten problem). Patrząc na tę grę z boku to jest odgrzewany kotlet za duże pieniądze, nawet grafiki to pełen recycling ;). Generalnie nie lubię analizować czynnika ceny w przypadku planszówek (bo sam kupuję jakieś Food Chainy czy inne Dominant Species za duże pieniądze), ale w przypadku New Frontiers ta cena strasznie mnie boli.