Władca Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Nathan Hajek, Grace Holdinghaus)

[kamilpr]

Czy jak się przegrało scenariusz to można go powtórzyć? Ale nie mam na myśli zaczynania całej kampanii od nowa bo wiem ze w ten sposób mozna by było powtórzyć.

[drapichrust7]

Po pierwszym scenariuszu (solo na 3 ręce) wrażenia pozytywne. Poszło dość łatwo, ale też nic z nowych przedmiotów nie wpadło w ręce (tylko po 4 XP na bohatera).
Jeden zauważona nieścisłość w polskiej wersji instrukcji dotyczy celu ataku przeciwników sterowanych przez appkę. W PL zabrakło precyzyjnego określenia, że w przypadku braku możliwości zaatakowania pierwotnego celu wróg atakuje najbliższego bohatera, którego ma w zasięgu (w wersji ANG napisano to dosłownie).

[Paskuder]

Czy jak się przegrało scenariusz to można go powtórzyć? Ale nie mam na myśli zaczynania całej kampanii od nowa bo wiem ze w ten sposób mozna by było powtórzyć.

Nie, idziesz dalej.

[niwgnip]

[...]Jeden zauważona nieścisłość w polskiej wersji instrukcji dotyczy celu ataku przeciwników sterowanych przez appkę. W PL zabrakło precyzyjnego określenia, że w przypadku braku możliwości zaatakowania pierwotnego celu wróg atakuje najbliższego bohatera, którego ma w zasięgu (w wersji ANG napisano to dosłownie).

Wpis na 8str. w "Etap aktywacji wrogów" :
"Jeśli grupa wrogów nie może się ruszyć tak, aby mieć swój cel w zasięgu, ale może się ruszyć tak, aby mieć w zasięgu innego bohatera, ten znajdujący się bliżej bohater staje się jej nowym celem"

a dalej

"jeśli wróg może się ruszyć tak, aby mieć cel w zasięgu, należy nacisnąć przycisk "Atak" ".

Z tego co widzę to w angielskiej instrukcji jest to opisane w ten sam sposób.

A co do samej gry - jesteśmy z żoną po pierwszej rozgrywce. Wrażenia pozytywne, Poszło w miarę sprawnie, chociaż Beravora na początku dostała otwartą kartę rany i mogła poruszać się tylko o 1... Więc jej potencjał został zniszczony

[detrytusek]

Po 6 scenariuszach mam 3:3 przy czym wszystkie zwycięskie były zaliczone w ostatnich rundach. Z przedmiotami jest lipa straszna. Na 6 scenariuszy wypadły może 3 przedmioty i to takie lipne. Pierwszy przedmiot mogłem usprawnić po 5 scenariuszu ale i tak zrezygnowałem bo był bez sensu. Natchnienie lata w pętli jak oszalałe.
Zacząłem nową kampanię bo jednak granie Bilbem jest ciężkie. Co jak co ale głównie w tej grze się walczy, a Bilbo tutaj nie pomaga. Szkoda, że go nie pompują przedmiotami np żeby to jakoś zrównoważyć.

[swiety_1984]

Hm, ale Bilbo ma bardzo mocny atak. Plus sporo możliwości "regenrowania". Tylko grając nim trzeba raczej "dobijac" napoczetych wrogow a nie rzucac sie w wir walki

[Lukić]

Hm, ale Bilbo ma bardzo mocny atak. Plus sporo możliwości "regenrowania". Tylko grając nim trzeba raczej "dobijac" napoczetych wrogow a nie rzucac sie w wir walki

Bilbo ma też sporo kart dających ukrycie, więc może anulować obrażenia z kontrataku. Do tego przebicie z jego sztyletu bardo się przydaje przy opancerzonych. Atakując z ukrycia możemy też dodać dwa obrażenia. Więc nie powinno być tak źle.

Problem z nim jest taki, że 3 obrażenia eliminują go z gry, więc musi uważać. Jeden fatalny test i po nim.

[swiety_1984]

Tak. Właśnie o to mi chodziło - trzeba nim inaczej kombinować niż resztą

[detrytusek]

W teorii macie rację i kto wie może po lepszym poznaniu gry w praktyce to się da zrealizować ale problem jest w randomowym ustawieniu wrogów i jak się akurat pojawią na jego hexie albo nagle wszyscy się na niego uwezmą to z tymi 3 obrażeniami niewiele może. Atak 3 z przebiciem to też Wam nie będzie co chwilę wyskakiwał, a to wcale potęga nie jest. Trudno się nim gra.

[esztfke]

Czy jak się przegrało scenariusz to można go powtórzyć? Ale nie mam na myśli zaczynania całej kampanii od nowa bo wiem ze w ten sposób mozna by było powtórzyć.

Nie, idziesz dalej.

A jak wygląda system nagród/kar za wygrany/przegrany scenariusz? Zawsze mam ten problem, że teoretycznie fajne jest granie kampanii, ale czy przegranie 1-2 scenariuszy nie powoduje efektu kuli śnieżnej przy kolejnych scenariuszach i w efekcie całej kampanii?

[Paskuder]

Czy jak się przegrało scenariusz to można go powtórzyć? Ale nie mam na myśli zaczynania całej kampanii od nowa bo wiem ze w ten sposób mozna by było powtórzyć.

Nie, idziesz dalej.

A jak wygląda system nagród/kar za wygrany/przegrany scenariusz? Zawsze mam ten problem, że teoretycznie fajne jest granie kampanii, ale czy przegranie 1-2 scenariuszy nie powoduje efektu kuli śnieżnej przy kolejnych scenariuszach i w efekcie całej kampanii?

To jest bardzo dobre pytanie. Ale myślę że musisz je zadać gdzieś za miesiąc, dwa. Jak napaleńcy przejdą kampanię po kilka razy bo na razie to nie wiadomo.

[Sarseth]

A jak wygląda system nagród/kar za wygrany/przegrany scenariusz? Zawsze mam ten problem, że teoretycznie fajne jest granie kampanii, ale czy przegranie 1-2 scenariuszy nie powoduje efektu kuli śnieżnej przy kolejnych scenariuszach i w efekcie całej kampanii?

Na takie pytania pewno jeszcze nikt poza designerami nie zna odpowiedzi, bo raczej trzeba by przegrać kampanię na przegranych i wygranych po kilka razy by skumać się. Na ślepo mogę strzelać, że gra niby mówi że będzie ciężej, bo tak mi rzekła po przegraniu pierwszego scenariusza, ale wygrałem drugi, więc pewno gdzieś anonimowo pomaga - np zmniejsza liczbę przeciwników czy cokolwiek, lub poprostu skill mi urósł czy szczęście sprzyjało. Dopóki nie zrobimy grubej analizy lub nie dostaniemy źródeł aplikacji to ciężko będzie rzec jak rzeczywiście jest na takie pytanie
Szczerze, to nawet sam bym wolał nie znać odpowiedzi na to pytanie, bo psułoby mi to rozgrywkę, patrząc np na to, że wiem że jak rpzegram scenariusz drugi, to trzeic będzie wtedy bardzo łatwy i dostanę item.. nah, lepiej takich rzeczy nie wiedzieć. A z obserwacji jedynie jakiej zauważyłem, jestem w stanie powiedzieć, że efektu kuli śnieżnej nie zauważyłem.. Ale to granie 4 scenariuszy z jednej kampanii - to też podejrzewam że odpowiedzi z kampanii na kampanie będą się różnić, czasem wybalansują w taką stronę, czasem w drugą. A mapa też jest generowania algorytmem, to też ma wpływ na pewno jakiś na to.

[TOMI]

A jak byście porównali tą grę do Posiadłości Szaleństwa. Gdzie mamy lepszą mechanikę, klimat, emocje i przygodę ??
Dzięki

[kamilpr]

W grze mamy 14 scenariuszy. Zagrałem do tej pory 2 razy, to zostało jeszcze 12 scenariuszy? Czy te scenariusze to coś większego ?

[Paskuder]

W grze mamy 14 scenariuszy. Zagrałem do tej pory 2 razy, to zostało jeszcze 12 scenariuszy? Czy te scenariusze to coś większego ?

14-2=12
Brawo, zostało 12
Skoro aplikacja krzyczy do graczy wielkimi napisami Kampania: Kości Arnoru, wybiera się poziom trudności raz, drużynę raz, to myślę, że może to być coś większego ale mogę się mylić... Nigdy nic nie wiadomo...

[YoYo]

Kiedyś pisałem z Galaktą na ten temat przy Posiadłości Szaleństwa i według nich, czasem było tak, że jakąś poprawkę zgłosili, a pózniej miesiącami trzeba było czekać na jej implementację. FFG samo sobie decyduje kiedy wprowadza do aplikacji poprawki i aktualizacje, przynajmniej tak twierdzi Galakta.

W kontekscie kontaktow Galakty z FFG i apkami to nie traktowalbym Galakty jako autorytetu, a ich niektore historie niestety wsadzilbym miedzy bajki .

[YoYo]

W grze mamy 14 scenariuszy. Zagrałem do tej pory 2 razy, to zostało jeszcze 12 scenariuszy? Czy te scenariusze to coś większego ?

Nowa kampania jest w drodze, DLC. Juz byla widoczna zajawka na niektorych filmach na YT.

[raj]

FFG samo sobie decyduje kiedy wprowadza do aplikacji poprawki i aktualizacje, przynajmniej tak twierdzi Galakta.

W kontekscie kontaktow Galakty z FFG i apkami to nie traktowalbym Galakty jako autorytetu, a ich niektore historie niestety wsadzilbym miedzy bajki .

Akurat w to możesz spokojnie Galakcie wierzyć. To standardowe postępowanie producentów oprogramowania.

[detrytusek]

Jako, że ja już kampanię przegrałem...w znaczeniu "w łeb" to się wypowiem. Kuli śnieżnej raczej nie ma - chyba się tylko mniej XP dostaje ale to nie jest jakiś ogromny problem bo różnice wg mnie są niewielkie. Zresztą to może działać też w drugą stronę bo im dłużej jesteś na planszy tym więcej masz szans na zdobycie wiedzy tajemnej i przez to szybciej usprawnisz przedmioty.
A czemu w łeb?

Spoiler:

W łeb dostałem bo nie przeszedłem kluczowego scenariusza. Gra o tym trąbi przed rozpoczęciem, więc to nie jest żadna tajemnica. Czy ta jego kluczowość była wynikiem poprzednich wtop tego nie wiem ale z dużą dozą prawdopodobieństwa mogę stwierdzić, że nie. Tekst z tego co zauważyłem przed danym scenariuszem się nie zmienia.

A i powodzenia w walce z trollem . Chodził na siłownię (a grałem na normalnym poziomie).
Kutwa znów wszystko od początku...no jak wydłużyć dobę?

[Matiel]

Mnie trochę bawią niektóre sytuacje prowokowane przes apkę- np Bilbo eksploruje jaskinie, a Gimli jest w ogole na innej części planszy. Wchodzi event, że w nowo odkrytej jaskini jest goblin i żeby Gimli zrobił test zręczności 3( Gimli w kolczudze z 1 zręczności ), żeby goblina ustrzelić zanim wezwie posiłki. Jescze laskawie apka mowi, że jesli korzystam z broni dystansowej to mogę dodać do testu jeden sukces... Aż sprawdziłem z ciekawości czy na wyższych "poziomach" topór bojowy zyskuje możliwość rzucania, ale jednak nie

Czasem mam wrażenie że A.I. nie ma poziomu trudności, a po prostu jest ustawione w tryb złośliwy

Z plusów dodam że wczoraj przegralismy z dziewczyną 4 scenariusze pod rząd i jeszcze nam bylo mało, ale już zaczynało świtać xD. No i 4 scenariusz mimo swojej toporności i pewnej umowności był miłą odmianą

Uwaga spoiler fabularny!

Spoiler:

naprawdę nie spodziewałem się detyktywistycznej wizyty w tawernie bez typowej walki- serio poczujem sie jakbym grał w grę fabularną, a nie kolejnego dungeon crawlera pokroju Descenta

[Bartoszeg02]

@Matiel a na jakim poziomie graliście? Bo jutro mam usiąść do pierwszej gry z dziewczyną we dwoje i tak się zastanawiam jaki poziom wybrać... był wyżej komentarz że kolega przeszedł 6 scenariuszy bez żadnej spinki na normalnym levelu. Wtedy brałbym od razu trudny.
Czy Twoja dziewczyna jest mocno planszówkowa? Bo moja średnio z minusem i zastanawiam się czy liczyć na to że się wciągnie czy to raczej będzie pierwsza i ostatnia wspólna gra w podróże przez śródziemie ...

[detrytusek]

6 scenariuszy bez porażki? Jak nie zobaczę to nie uwierzę. Wybierz normalny jest i tak trudno.

[choczkins]

Po 3 scenariuszach moja ekipa idzie jako tako
W ostatnim dostałem taki łomot że szkoda pisać, Gimli poległ, Legolas ze 2 razy przechodził ostateczne testy na przeżycie, gram na poziomie normalnym i potwierdzam że nie jest łatwo.

[Bartoszeg02]

Sorry - kolega napisał że przeszedł 3 misje bez problemu

Pisaliście wcześniej że tutaj drużyna raczej musi się rozbiegać - czy w takim układzie jest sens brać kapitana lub muzyka do ekipy? Boję się że ich zdolności się zmarnują :/

[Matiel]

@Matiel a na jakim poziomie graliście? Bo jutro mam usiąść do pierwszej gry z dziewczyną we dwoje i tak się zastanawiam jaki poziom wybrać... był wyżej komentarz że kolega przeszedł 6 scenariuszy bez żadnej spinki na normalnym levelu. Wtedy brałbym od razu trudny.
Czy Twoja dziewczyna jest mocno planszówkowa? Bo moja średnio z minusem i zastanawiam się czy liczyć na to że się wciągnie czy to raczej będzie pierwsza i ostatnia wspólna gra w podróże przez śródziemie ...

Ja sie może źle wyraziłem przegraliśmy 4 pod rzad w sensie rozegraliśmy. Gramy na normalu. Nie jest mega trudno, ale czasem zbierasz baty. Dziewczyna z ogarnianiem zasad miewa problemy w eurosucharach, ale tutaj daje radę bez problemu. Gram z nią tak, że jedynie przypominam jej czasem jak zapomni o jakiejs swojej pasywce, ale nie optymalizuje za nią- to troche rolplejka i klimat, ma prawo robić błędy, tym bardziej że w grze niezdane testy też mogą mieć pozytywne albo ciekawe efekty w stylu "jesteś taką łamagą, że ci sie nie udało, ale weź natchnienie na zachętę oprócz tej rany i złamanej nogi".

Ogólnie pierwsza kampania Aragorn plus Bilbo dostawalismy wpierdol straszny - mimo elastyczności jaki daje ulepszony zwiad -brakowało siły ognia i zrezygnowaliśmy po 3 scenariuszach. Dodatkowo apka na telefonie nas męczyła więc, kolejnym pretekstem nowej kampanii była apka na kompa .
W obecnej w składzie Gimli+ Bilbo i nasze doświadczenie z poprzedniej, spowodowalo, że do 6 scenariusza ( który nas teraz czeka- wygralismy 4 z 5, lekko wtapiając rodział 4-

Spoiler:

robiąc śledztwo w karczmie, oskarżylismy złą osobę o szpiegostwo, ale gasząc pożary na czas

Z wygranych czterech: jeden był cały pod kontrolą i jedynie lekka presja pod koniec, jeden wygrany ze sporym trudem, a dwa w ostatniej chwili, fartem i "na styk", bo po heroicznej śmierci jednego bohatera drugi zdołał spełnić cel w tej samej turze. Także normal jak dla mnie póki co jest optymalny- jednak wygrywamy, ale jest to wyzwanie ( czyli podwójna stymulacja ośrodków nagrody w mózgu )

EDIT: dodam jeszcze od siebie, że domyślny Gimli obrońca, jest bardzo mocną postacią i osobiscie czuję ogromna różnicę w porównaniu z granym wczesniej Aragornem. Pasywka z umieszczaniem karty na wierzchu talii po wykonaniu ataku ( co pozwala na recykling sukcesów), w polaczeniu z bogatą w sukcesy talią obrońcy (już za 7 xp kupujemy dodatkowy sukces do decku!) i przydatnymi w walce umiejętnościami robi z krasnala maszynkę do mielenia orków. A odkąd znalazlem nim chusteczkę ktora daje natchnienie i dodatkową akcję po interakcji z postacią ( dwa razy na przygodę po ulepszeniu za lore i teraz jeszcze dorzuca determinację) oraz pasywka z jednej karty dająca natchnienie przed interakcją z postacią- gburowaty krasznal został naczelnym mówcą drużyny xD