Osadnicy: Królestwa Północy / Imperial Settlers: Empires of the North (I. Trzewiczek, J. Kijanka)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
keldorn
Posty: 561
Rejestracja: 29 sty 2014, 14:57
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 39 times
Been thanked: 21 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: keldorn »

Pieter1989 pisze: 27 lip 2019, 21:50 To jeszcze jedno pytanie dla tych, którzy grali w tę grę solo:)
Warto ją dla tego trybu kupować? Bo powiem szczerze, że O:NI lubię zagrać i spróbować pobić swój dotychczasowy rekord i nie przejadła mi się ta gra, stąd zastanawiam się czy kupić też królestwa północy właśnie dla tego trybu. Czy zdecydowanie lepiej gra wygląda w większym składzie? jeśli tak, to w ile osób najlepiej?
Lubiłem tryb solo w O:NI i powiem ze o wiele bardziej mi sie podoba tryb solo w O:KP. podoba mi sie bardziej ze mając 4 scenariusze (lub 6 jeśli ma sie promke z przedsprzedaży) ma sie za każdym razem inne ustawienia setupu, na czym innym sie koncentrujesz i za co innego zdobywać punkty. Raz bierzesz i trzepiesz surowce ile sie da pomijając pozostałe aspekty a raz trzepiesz topory bo musisz z kimś walczyć na koniec.
Tez tak jak któryś z moich przedmówców powiedział daje to duuuuuuze pole do popisu na kolejne dodatki (mam nadzieje ze bezpłatne w formie PDF) zarówno fanowskie jak i dodawane do kolejnych ras. Niestety chyba moj egzemplarz O:NI mimo że sa wszystkie dodatki to długo nie wyląduje na stole.
esztfke
Posty: 311
Rejestracja: 20 lut 2015, 14:49
Has thanked: 29 times
Been thanked: 16 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: esztfke »

Niestety w takim razie mój zapał opadł. Bardzo podobało mi się O:NI, ale 2 osoby to właściwie jedyny skład w jakim nie gram.
Myślałem, że O:KP sprawdzi się jako gra solo, ale skoro progi zwycięstwa są nisko ustawione, to mimo różnorodności wychodzi na to, że jest to tryb beat your high score. Oczywiście można sobie samemu ustawiać warunki zwycięstwa, ale nie po to kupuję grę, żeby samemu to balansować.
Awatar użytkownika
Bartoszeg02
Posty: 564
Rejestracja: 25 mar 2009, 21:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 172 times
Been thanked: 43 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: Bartoszeg02 »

Grał ktoś w 4 osoby? To mój ulubiony skład ale O:NI na 4 to była tragedia ...
sasquach
Posty: 1820
Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 933 times
Been thanked: 581 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: sasquach »

esztfke pisze: 28 lip 2019, 09:26 Myślałem, że O:KP sprawdzi się jako gra solo, ale skoro progi zwycięstwa są nisko ustawione, to mimo różnorodności wychodzi na to, że jest to tryb beat your high score.
Ustaw sobie wyższe o 10-15 pkt i już będzie trudno :) Plus pewnie jak gra chwyci to na bgg zorganizuje się jakaś liga gdzie ludzie z całego świata będą porównywać swoje wyniki.
sasquach
Posty: 1820
Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 933 times
Been thanked: 581 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: sasquach »

Bartoszeg02 pisze: 28 lip 2019, 11:46 Grał ktoś w 4 osoby? To mój ulubiony skład ale O:NI na 4 to była tragedia ...
Grałem w 3. Powinno być lepiej niż w O:NI bo generalnie ma się mniej kart i gra się do 25 punktów, a nie 5 rund. Ale jeśli ktoś będzie miał lepiej rozwinięte tableau to reszta może zacząć się nudzić.
ko2a
Posty: 761
Rejestracja: 08 gru 2014, 17:06
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 195 times
Been thanked: 22 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: ko2a »

sasquach pisze: 28 lip 2019, 12:42
Bartoszeg02 pisze: 28 lip 2019, 11:46 Grał ktoś w 4 osoby? To mój ulubiony skład ale O:NI na 4 to była tragedia ...
Grałem w 3. Powinno być lepiej niż w O:NI bo generalnie ma się mniej kart i gra się do 25 punktów, a nie 5 rund. Ale jeśli ktoś będzie miał lepiej rozwinięte tableau to reszta może zacząć się nudzić.
Jak oceniasz z poziomem trudności i kombinowania?
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1519
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 637 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek)

Post autor: EsperanzaDMV »

Nie wiem do kogo powinna być skierowana ta uwaga, ale chyba do Portalu. Mogliby zmienić tytuł głównego posta i dodać osobę drugiego twórcy gry - Joanna Kijanka. Widnieje zresztą na okładce pudełka. Oglądając sporo materiałów od Portalu widać było, że Asia włożyła ogrom pracy w tę grę, zasłużenie pojawiła się jako współautor i fajnie było by ją docenić w każdy możliwy sposób.
Obrazek
Awatar użytkownika
Nidav
Posty: 704
Rejestracja: 14 sty 2016, 19:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 91 times
Been thanked: 338 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: Nidav »

No i zapowiedziany został już pierwszy dodatek, który ma się pojawić na Essen - Wyspy Japonii. Tak jak przewidywałem, dodatek składać się będzie z dwóch nowych talii frakcji oraz z nowych kart Wysp. Także całkiem miło, bo jak na razie gra zgarnia same dobre recenzje i opinie :D

Ciekawe jest też to, że Japonia to frakcja podstawowa w ONI, a tu będzie dodatkiem. Czyli można mieć nadzieję na np. Wikingów w ONI, Amazonki w Królestwach Północy itd. ;)
Awatar użytkownika
EVOCATVS
Posty: 687
Rejestracja: 16 lis 2018, 22:20
Has thanked: 497 times
Been thanked: 155 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: EVOCATVS »

W sumie Japonia to trochę nietypowy wybór patrząc na zimowe klimaty podstawki. Myślałem, że jak dojdą nowe frakcje to coś typu Ruscy czy Finowie.
keldorn
Posty: 561
Rejestracja: 29 sty 2014, 14:57
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 39 times
Been thanked: 21 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: keldorn »

Jak patrzyłem na mape swiata z frakcjami ktore sa tam narysowane to liczyłem troche na Syberie, Indian lub Australiczyków :) Ale Japonia tez moze byc. Byle nie odgrzewali wszystkich frakcji z O:NI
wallus86
Posty: 7
Rejestracja: 12 mar 2017, 20:12

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: wallus86 »

Tak jak niedźwiedzie polarne nie jedzą pingwinów tak błędem jest że występują razem na jednej grafice :) Może to poprawią w następnym dodruku :) Błąd. Nie kupuję. Dziękuję.
Awatar użytkownika
Dr. Nikczemniuk
Posty: 2821
Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
Has thanked: 447 times
Been thanked: 318 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: Dr. Nikczemniuk »

Czekam na recenzje.
Ta od Grania w chmurach jest taka... neutralna? Przy ONI był większy entuzjazm, a tu miałem wrażenie odgrzewanego kotleta który już się trochę przejadł.
Ostatnio zmieniony 30 lip 2019, 12:12 przez Dr. Nikczemniuk, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3349
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 1997 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: Ardel12 »

Dr. Nikczemniuk pisze: 30 lip 2019, 09:29 Czekam na recenzje.
Ta od Grania w chmurach jestem taka... neutralna? Przy ONI był większy entuzjazm, a tu miałem wrażenie odgrzewanego kotleta który już się trochę przejadł.
Dokładnie takie samo wrażenie odniosłem, ot kolejna iteracja, ale bez rewelacji. Z kolei DT pieje z zachwytu.
Podoba mi się tematyczne podejście. Rajdy na wysepki, surowce, które nie giną z końcem rundy i brak wspólnej talii, która najbardziej psuła rozgrywkę z kolejnymi dodatkami.

Dla mnie wyglada na krok w dobrą stronę. Z pewnością zagram, ale bez partii zapoznawczej nie kupię.
gregoff
Posty: 789
Rejestracja: 02 maja 2006, 22:55
Lokalizacja: Świecie nad Wisłą
Has thanked: 514 times
Been thanked: 153 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: gregoff »

A ja właśnie po recenzjach i opisach rozgrywki odniosłem wrażenia świeżości oraz wykorzystania starego motywu na nowy sposób.
Jestem tak stary, że pamiętam internet do którego sie dzwoniło...
Awatar użytkownika
miszczu666
Posty: 264
Rejestracja: 24 kwie 2018, 15:13
Lokalizacja: Gorzów Wielkopolski
Has thanked: 48 times
Been thanked: 157 times
Kontakt:

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: miszczu666 »

Wczoraj trafiłem na recenzję od Broken Meeple (ENG)
Miałem pewne wahania, ale mnie przekonała.
Recenzja na YT
Moje tłumaczenia plików pomocy, skrótów zasad: ***LISTA***
Lista zawiera pliki pomocne przy Scythe (z dodatkami), Nemesis, Wojna o Pierścień (z dodatkami), Star Wars Rebelia (z dodatkiem)
imrowai
Posty: 150
Rejestracja: 09 lis 2018, 21:29
Has thanked: 22 times
Been thanked: 16 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: imrowai »

Napiszę z pozycji gracza "niedzielnego" :)
Jestem po paru rundach solo i rozgrywce na 2 graczy, a grę porównuję do O:NI i tak na razie same plusy:
- mam wrażenie,ze jest tu zdecydowanie więcej kombinowania
- jest krócej - pierwsza partia, gdzie oboje uczymy się wciąż gry - trwała godzinę. W O:NI rekordowo mieściliśmy się w 1h15 min - to jest super
- wyścig do 25 wpływa na dynamiczność rozgrywki
- stół może być zdecydowanie krótszy ;) - KP nie potrzebuje 2m blatu dla imerium, a tym samym bardziej panuje się nad całością możliwości
- czuć, że poszczególne talie mają różny poziom - Żona grała klanem Glena, a ja Heidela - szybko straciłem kontakt z czołówką i koniec końców przegrałem, mimo, wcześniejszego ogrania w trybie Solo.

reasumując O:NI na razie wędrują bezdyskusyjnie na bok.

Minusy dotyczą na razie aspektów wydawniczych:
- instrukcja jest marna, wg mnie poukładana chaotycznie, zdecydowanie za mało przykładowych sytuacji z gry - ta z O:NI była zdecydowanie bardziej czytelna
- jakość papieru instrukcji też zdecydowanie gorsza niż w O:NI
- mam wydanie przedsprzedażowe - to że dodatkowe karty wysp nie mieszczą się w wyprasce to porażka
keldorn
Posty: 561
Rejestracja: 29 sty 2014, 14:57
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 39 times
Been thanked: 21 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: keldorn »

imrowai pisze: 03 sie 2019, 13:50 Minusy dotyczą na razie aspektów wydawniczych:
- instrukcja jest marna, wg mnie poukładana chaotycznie, zdecydowanie za mało przykładowych sytuacji z gry - ta z O:NI była zdecydowanie bardziej czytelna
- jakość papieru instrukcji też zdecydowanie gorsza niż w O:NI
- mam wydanie przedsprzedażowe - to że dodatkowe karty wysp nie mieszczą się w wyprasce to porażka
Mam podobne spostrzeżenia do rozgrywki co ty, jednak co do papieru z instrukcji od razu powiedzieli ze taki jest i tyle. Same złożenie instrukcji troche kuleje. Pamietam na poczatku jak wertowałem instrukcje na lewo i prawo bo trzeba było wszystkiego szukac.
Co do wysp - fakt chyba troche nie przemyśleli. Na razie mogą lezec sobie luzem, ale jak insert sie troche bardziej wypełni - bedzie cieżko.
wallus86
Posty: 7
Rejestracja: 12 mar 2017, 20:12

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: wallus86 »

Trzeba powiedzieć krótko że ta gra to nie jest standalone ON:I tylko kolejna karcianka Portalu w klimatach Osadników i to bardzo dobrze zrobiona. Tak powinna być zrobiona kolejna karcianka wydawnictwa Portal. Brawo za rozwinięcie pomysłu Osadników. Gra jest lepiej zrobiona niż Alien Artifacts, można zaryzykować stwierdzenie że w Królestwach Północy jest więcej z 4x niż w AA. Negatywna interakcja jest lekka ale nie bez sensu jak w AA, jest żeton plądrowania, wyłączenie lokacji do następnej rundy bez jakiejś ciuciubabki i odrzucania kilku kart lub płacenia za blokadę. Frakcje dzięki taliom mają swój charakter i sposób na grę w większym stopniu niż jakieś kosmiczne bezpłciowe armie klonów czy space trooperów. Plądrowanie i eksploatacja wysp spoko i przy sposobie produkcji surowców mają dużo sensu, podbijanie wysp rozwija i wspomaga silniczek. Ekonomia wydawania surowców nie jest abstrakcyjna i służą do tego drewniane znaczniki znane z ONI a nie tor waluty z twistem dodaj do ceny 5 liczbę kolejnych kart. Interakcja między graczami to wyścig po 25 punktów i podbój wysp bo silniczki wychodzą tu naprawdę efektywne :) A wygrywa ten co ma bardziej rozwinięte imperium, więcej podbitych wysp i więcej zgromadzonych dóbr i złota.
ko2a
Posty: 761
Rejestracja: 08 gru 2014, 17:06
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 195 times
Been thanked: 22 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: ko2a »

Ktoś ograny proszę o kilka słów z porównaniem do 51 ms
Awatar użytkownika
Bartoszeg02
Posty: 564
Rejestracja: 25 mar 2009, 21:35
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 172 times
Been thanked: 43 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: Bartoszeg02 »

ktoś grał na 4 osoby? To mój najczęstszy skład... w O:NI w 4 osoby grać się nie dało... może tutaj jest lepiej?
Wroobel
Posty: 369
Rejestracja: 07 lip 2015, 23:04
Has thanked: 32 times
Been thanked: 18 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: Wroobel »

Moim zdaniem w 4 osoby będzie sprawniej niż w ONI bo nie ma obowiązkowych 5 rund tylko gra się kończy jak ktoś przekroczy 25 punktów.
To się świetnie sprawdza w 51MS - gramy 3-4 rundy i koniec. A w ONI ta 5 runda to czasami połowa czasu gry.
Awatar użytkownika
ArnhemHorror
Posty: 498
Rejestracja: 01 maja 2013, 23:09
Lokalizacja: NibyLandia
Has thanked: 325 times
Been thanked: 153 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: ArnhemHorror »

Postanowiłem, że podzielę się wrażeniami z gry po dwóch partiach solo i jednej dwuosobowej. Wybaczcie, ale nawet nie próbowałem uniknąć porównywania z Osadnikami, więc nie wiem czy można te wypociny nazwać recenzją :)

Po tych kilku grach wydaje mi się, że Królestwa Północy to gra bardziej "gejmerska" i mniej "sandboksowa" niż Osadnicy. Tutaj bardziej przydaje się znajomość talii i strategii klanu i ciężko grać poza tak narzuconą rolą. W Osadnikach lwią część imperium stanowiły karty z talii wspólnej i to one często wyznaczały kierunek rozwoju. Sama rozgrywka w KP okazała się na razie mniej intuicyjna i trochę bardziej podatna na zamulanie. Z kilku powodów:
- Zamiast zgrabnego draftu gdzie wybieraliśmy dwukrotnie jedną z dwóch-trzech kart (w rozgrywce dwuosobowej), faza wypatrowania oferuje nam teraz odrobinę bardziej złożony wybór w postaci możliwości zachowania od 0 do 4 kart, za które jeszcze trzeba dodatkowo zapłacić robotnikami, co zwiększa tylko paraliż decyzyjny.
- Już w ciągu pierwszej rundy twoje królestwo może się niezdrowo rozrosnąć dzięki potencjalnie większej liczbie kart budynków (teoretycznie 10, nawet bez dodatkowego dobierania: 3 pola startowe + 3 karty w ręce na starcie + 4 karty z pierwszej fazy wypatrywania), łatwiejszemu ich stawianiu (patrz akcja wybuduj za darmo), a także dzięki braku konieczności poświęcania istniejących budynków, w celu wybudowania budynków frakcyjnych. Wydaje mi się, że rozrost imperium w Osadnikach był bardziej liniowy i dawał szansę spokojniejszej budowy silniczka.
- W każdej rundzie pojawia się nowy zestaw wysp, które trzeba wziąć pod uwagę
- Kółko z akcjami to dodatkowa, przestrzenna płaszczyzna podejmowania decyzji

Mimo to nasza pierwsza rozgrywka duwosobowa nie trwała dłużej niż typowa rozgrywka w Osadników.

Podoba się:
- Łatwiejszy dociąg kart oraz brak talii wspólnej sprawiają, że losowość w dociągu nie frustruje tak bardzo, jak potrafiła w Osadnikach.
- 6 klanów do wyboru, i to bardziej zróżnicowanych niż frakcje z podstawki Osadników. Nie mogę się doczekać wypróbowania ich wszystkich.
- To, że niewykorzystane surowce nie marnują się pod koniec rundy, a w ostatniej rundzie dają punkty zwycięstwa.
- Mniej bezpośrednia negatywna interakcja: wyścig do wysp zastąpił hate-draft w fazie wypatrywania, a tymczasowe zużycie budynków przeciwnika zastąpiło ich niszczenie.

Nie podoba się:
- Mimo, że gra jest bardziej "gejmerska" i ma dużo wyższe tempo, to grafiki są jeszcze bardziej infantylne i cukierkowe niż w Osadnikach. Jakoś mi to tu nie pasuje.
- Brak możliwości zagrywania kart na różne sposoby, dzięki czemu planowanie rundy w Osadnikach było bardziej elastyczne i dawało więcej opcji i planów awaryjnych. Szkoda, że wysp nie da się plądrować w trakcie fazy akcji.
- Brak fazy produkcji, która dawała niemałą satysfakcję z rozwoju mojego imperium w Osadnikach.

Na koniec chciałbym powiedzieć kilka słów o wykonaniu gry. Zacznę od nieprzemyślanego doboru niektórych komponentów. W grze może brać udział maksymalnie czterech graczy, dlatego też znaczniki akcji i kafle wydanych robotników są oznaczone czterema kolorami. W porządku. Dlaczego więc, do zaznaczania punktów zwycięstwa mamy 6 maciupeńkich znaczników, których to kolor nie we wszystkich przypadkach odpowiada kolorowi kart danego klanu? Dlaczego tu też nie można było dać po prostu czterech znaczników w kolorach graczy?! Może się czepiam, ale wydaje mi się, że funkcjonalność powinna być na pierwszym miejscu, przed wątpliwym efektem estetycznym. Ten sam zarzut mam do żetonów statków, które ciężko odróżnić od siebie. Do tego, że to mój klan wikingów ma trzy statki zamiast standardowych dwóch doszedłem metodą eliminacji posługując się grafikami z sekcji przygotowania gry w instrukcji (informacji tekstowej tak na szybko mi się w niej znaleźć nie udało). Wypraska bardzo fajna i funkcjonalna, ale nie ma miejsca na promocyjne kafle wysp skarbów z pre-rderu. Gdyby te kafle były rozmiaru kart, nie byłoby żadnego problemu, bo na te miejsca jest dosyć. Poza tym karty bardzo dobrej jakości i nie wydaje mi się, żeby potrzebne były koszulki. Drewniane surowce, jak można się było spodziewać, trzymają poziom tych z Osadników. Tylko czemu jeden z robotników jest czarny? :)

Ogólnie gra spodobała mi się bardziej niż mojej dziewczynie. Po jej reakcji wnoszę, że do naszych casualowych rozgrywek wciąż częściej będziemy sięgać po Osadników, ale mam nadzieję, że niedługo wrócimy do KP (ja na pewno tak - solo). W skali BGG dam tej grze na razie mocne 7, a więc o punkcik mniej niż dałem Osadnikom.
W życiu jest miejsce na jedynie 3 2 1 LCGi.
Awatar użytkownika
bluebird
Posty: 154
Rejestracja: 21 lis 2017, 17:28
Has thanked: 5 times
Been thanked: 39 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: bluebird »

Właśnie rozpakowałam grę i faktycznie jeden robotnik jest w kolorze czarnym a ponadto w moim egzemplarzu znalazłem luzem dodatkowo jedną karte dla klanu Glenna "Mistyczne ziemie" z akcją Odkryj aby zbudować a w zapakowanej talii jest taka sama karta tyle że z akcją Odkryj aby zagrać. Też tak macie? Mam ją podmienić?
Awatar użytkownika
Nidav
Posty: 704
Rejestracja: 14 sty 2016, 19:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 91 times
Been thanked: 338 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: Nidav »

bluebird pisze: 14 sie 2019, 20:52 Właśnie rozpakowałam grę i faktycznie jeden robotnik jest w kolorze czarnym a ponadto w moim egzemplarzu znalazłem luzem dodatkowo jedną karte dla klanu Glenna "Mistyczne ziemie" z akcją Odkryj aby zbudować a w zapakowanej talii jest taka sama karta tyle że z akcją Odkryj aby zagrać. Też tak macie? Mam ją podmienić?
Kartę z talii należy podmienić na tę, która latała luźno. Za to czarny robotnik do easter egg, który nawiązuje do ONI i rysunku na wyprasce ;)
Awatar użytkownika
Gizmoo
Posty: 4093
Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
Has thanked: 2616 times
Been thanked: 2541 times

Re: Osadnicy: Królestwa Północy (Ignacy Trzewiczek, Joanna Kijanka)

Post autor: Gizmoo »

Dotarła do mnie dzisiaj zakupiona kopia Osadników i mam kilka pytań do bardziej ogarniętych:

1. W mojej kopii jest jeden meepel czarny. Pozostałe - wszystkie są różowe. Nigdzie nie znalazłem w spisie komponentów czarnego "robotnika". To błąd, czy coś przeoczyłem?

2. Jedna karta była wrzucona luzem. To jak rozumiem jakaś errata i powinna zastąpić kartę o tym samym numerze?

3. Bonusowe pytania retoryczne: Czy Portal nigdy się nie nauczy, że karta pomocy dla graczy powinna być obowiązkowa w każdej złożonej grze ? Czy tak trudno zrobić wieczko do wypraski? I tak nie da się pudełka postawić pionowo w kallaxie bez rozsypania wszystkiego w środku. :evil:
ODPOWIEDZ