Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Wosho
Posty: 1439
Rejestracja: 01 gru 2011, 13:15
Has thanked: 177 times
Been thanked: 141 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Wosho »

Jak rozpatrujesz bonusowa karte do ataku/planowania nie rozpatruj zdiolnosci when revealed.. :shock:
c08mk
Posty: 2462
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 285 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: c08mk »

Pojęcia: Hero, Alter-Ego, You (tekst zwraca się bezpośrednio do gracza). To ma znaczenie wtedy gdy np. karta zadaje obrażenia Hero, a postać jest na stronie Alter-Ego. Nie dostaje wtedy obrażeń pomimo, że wydawałoby się, że powinna.
Sarseth
Posty: 725
Rejestracja: 22 kwie 2016, 10:31
Has thanked: 32 times
Been thanked: 42 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Sarseth »

Wosho pisze: 08 lis 2019, 14:53 Jak rozpatrujesz bonusowa karte do ataku/planowania nie rozpatruj zdiolnosci when revealed.. :shock:
W ogóle pamiętaj o jej dodawaniu :D ale to tylko moja pierwsza gra taka wyszła ;p A potem, karta bonusowa jest tylko dla głównego złego, a nie dla każdego miniona, bo to mnie w drugą stronę ugryzło przez dwie gry.
Często zapominałem o dodawaniu scheme tokena w dwóch pierwszy grach z jakiegoś powodu jak wróg miał atakować. Bo zawsze dodawałem podczas jego knucia za niego i za scheme, ale jak atakował to nagle zapominałem. I przypominałem sobie w następnej turze i nagle +2 daję żeby wybalansować. W końcu znalażłem kartę pomocy z opisem rundy i już weszło w krew.
Pojęcia: Hero, Alter-Ego, You (tekst zwraca się bezpośrednio do gracza.
To ostatnie jeszcze zależy, bo moze odnosić się do postaci z karty też, jak dobrze rozkminiam FAQ z erratą:
Spoiler:
, ale tak, łatwo coś zrobić i zapomnieć że jednak nie można użyć teraz karty, bo chciałem jej użyć gdy byłem hero, ale mówię zrobię alter-ego to będę mógł użyć innej i potem nagle chcę użyć karty z hero.. a whops, kolejność zła, jednak za friko akcji nie będzie ;)
Rebel 6% (trójmiasto)
c08mk
Posty: 2462
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 285 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: c08mk »

Sarseth pisze: 08 lis 2019, 15:07 ...W końcu znalażłem kartę pomocy z opisem rundy i już weszło w krew. ...
O! To jest ważne. Kary pomocy są gdzieś schowane w taliach innych niż startowe. Przy pierwszej grze to był ból - ciągłe sprawdzanie z instrukcją co w jakiej fazie się robi. Jak rozpakowałem resztę kart gameplay zrobił się dużo szybszy.
Awatar użytkownika
kinioo
Posty: 629
Rejestracja: 01 kwie 2016, 10:25
Has thanked: 64 times
Been thanked: 57 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: kinioo »

c08mk pisze: 08 lis 2019, 15:02 Pojęcia: Hero, Alter-Ego, You (tekst zwraca się bezpośrednio do gracza). To ma znaczenie wtedy gdy np. karta zadaje obrażenia Hero, a postać jest na stronie Alter-Ego. Nie dostaje wtedy obrażeń pomimo, że wydawałoby się, że powinna.
Gdzies w nieoficjalnym FAQ na BGG jest dyskusja na temat obrazen gdy bohater jest alter-ego...ze jednak postac powinna otrzymac obrazenia (nie iwem jak jest "oficjalnie w zasadach", ale wg mnie otrzymanie obrazen wydaje sie logiczne)

Tutaj:

Q: If I use an ally to defend for an attack against another player, and that attack has overkill, BUT I'm in alter-ego form, do I still take the overkill damage?

A: No. Overkill damage is only dealt to the hero of the player controlling that ally; if your character is not in hero form, that damage is never dealt.

NOTE: This is actually ambiguous. Though the Rules Reference implies the above, the description of overkill on Rhino's card Charge says that the controller of that ally would take damage, which implies you would take damage even if you're in alter-ego form. (Thanks to cferejohn)

Reference: p.10, "Keywords"


K
Sorki za brak polskich znakow....
Awatar użytkownika
kinioo
Posty: 629
Rejestracja: 01 kwie 2016, 10:25
Has thanked: 64 times
Been thanked: 57 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: kinioo »

c08mk pisze: 08 lis 2019, 15:16
Sarseth pisze: 08 lis 2019, 15:07 ...W końcu znalażłem kartę pomocy z opisem rundy i już weszło w krew. ...
O! To jest ważne. Kary pomocy są gdzieś schowane w taliach innych niż startowe. Przy pierwszej grze to był ból - ciągłe sprawdzanie z instrukcją co w jakiej fazie się robi. Jak rozpakowałem resztę kart gameplay zrobił się dużo szybszy.
Wczoraj gralem swoja pierwsza rozgrywke...ta demo z instrukcji (rozpakowalem tylko Rhino plus spider-man) i szukalem karty pomocy...nie znalazlem - czyzby byla wsrod innych nierozpakowanych kart?

K.
Sorki za brak polskich znakow....
c08mk
Posty: 2462
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 285 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: c08mk »

kinioo pisze: 08 lis 2019, 15:56
Wczoraj gralem swoja pierwsza rozgrywke...ta demo z instrukcji (rozpakowalem tylko Rhino plus spider-man) i szukalem karty pomocy...nie znalazlem - czyzby byla wsrod innych nierozpakowanych kart?

K.
Są 4 karty pomocy i na pierwsze rozgrywki to jest nieoceniona pomoc.
khuba
Posty: 978
Rejestracja: 15 cze 2017, 11:36
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 308 times
Been thanked: 276 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: khuba »

Tak, karta pomocy jest w ogole w innej paczce niz sugerowane karty startowe..
Sprzedam:
Cerebria, Miasteczka, Weather Machine - metalowe zębatki
bartosh
Posty: 30
Rejestracja: 07 wrz 2011, 23:54
Been thanked: 9 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: bartosh »

Nam na początku problem sprawiała nietypowa struktura rundy.

Weźcie kartę pomocy i lećcie po kolei. Pamiętajcie, że po tym, jak wszyscy gracze skończą swoje tury następuje jednoczesne wyprostowanie wszystkich wyczerpanych kart oraz dobranie kart do ręki (przed fazą złoczyńcy). Oraz że przekazanie znacznika pierwszego gracza następuje dopiero po zakończeniu fazy złoczyńcy.

Pamiętajcie też, że niektóre karty i akcje można wykonać tylko gdy karta tożsamości jest obrócona na stronę „Hero”, a niektóre tylko gdy jest obrócona na stronę „Alter Ego”.

Nie wiem dlaczego ale mam też tendencję do zapominania o dobieraniu karty gdy atakowany jest Spiderman.

W razie pytań pomagamy na bieżąco na grupie na facebooku. Miłej zabawy.
bartosh
Posty: 30
Rejestracja: 07 wrz 2011, 23:54
Been thanked: 9 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: bartosh »

kinioo pisze: 08 lis 2019, 15:52
c08mk pisze: 08 lis 2019, 15:02 Pojęcia: Hero, Alter-Ego, You (tekst zwraca się bezpośrednio do gracza). To ma znaczenie wtedy gdy np. karta zadaje obrażenia Hero, a postać jest na stronie Alter-Ego. Nie dostaje wtedy obrażeń pomimo, że wydawałoby się, że powinna.
Gdzies w nieoficjalnym FAQ na BGG jest dyskusja na temat obrazen gdy bohater jest alter-ego...ze jednak postac powinna otrzymac obrazenia (nie iwem jak jest "oficjalnie w zasadach", ale wg mnie otrzymanie obrazen wydaje sie logiczne)

Tutaj:

Q: If I use an ally to defend for an attack against another player, and that attack has overkill, BUT I'm in alter-ego form, do I still take the overkill damage?

A: No. Overkill damage is only dealt to the hero of the player controlling that ally; if your character is not in hero form, that damage is never dealt.

NOTE: This is actually ambiguous. Though the Rules Reference implies the above, the description of overkill on Rhino's card Charge says that the controller of that ally would take damage, which implies you would take damage even if you're in alter-ego form. (Thanks to cferejohn)

Reference: p.10, "Keywords"


K
Alter Ego nie otrzyma obrażeń. Bohatera nie ma w „teatrze działań”, a złoczyńca nie kim on jest „w cywilu” :)
Awatar użytkownika
niwgnip
Posty: 329
Rejestracja: 03 lut 2009, 01:19
Lokalizacja: Wrocław
Has thanked: 50 times
Been thanked: 14 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: niwgnip »

Ja przy pierwszej rozgrywce zapomniałem w ogóle o tym że można bronić się za innego gracza. Tak samo jak używać akcji w turach innych (jeśli o to poprosza ;p). W drugiej grze pomaganie sobie nawzajem okazało się dużym kluczem do zwycięstwa ;)

Co do Spider-Man - też zapominam dobierać kart przy ataku na nim...
olsszak
Posty: 1818
Rejestracja: 05 lip 2015, 23:51
Lokalizacja: GDAŃSK
Has thanked: 19 times
Been thanked: 36 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: olsszak »

Cześć,
nie wiem czy nie przegapiłem gdzieś wcześniej, ale czy wypowiadał się już ktoś kto ma Legendary marvel i kupił sobie również tę pozycję ?Zastanawiam się czy ma sens posiadanie dwóch rozbudowanych gier w tym samym universum... Mam all z Legendary Marvel :)
Rabaty:
Planszostrefa - 11%
3Trolle - 7%
Mepel - 5%
Fancy but Functional - 10%
Kiler
Posty: 121
Rejestracja: 07 sie 2010, 18:26
Lokalizacja: Starachowice/Warszawa/Wałcz/Piła/Stargard
Has thanked: 4 times
Been thanked: 24 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Kiler »

olsszak pisze: 09 lis 2019, 15:04 Cześć,
nie wiem czy nie przegapiłem gdzieś wcześniej, ale czy wypowiadał się już ktoś kto ma Legendary marvel i kupił sobie również tę pozycję ?Zastanawiam się czy ma sens posiadanie dwóch rozbudowanych gier w tym samym universum... Mam all z Legendary Marvel :)
Tak przegapiłeś, na poprzedniej stronie.
Spoiler:
c08mk
Posty: 2462
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 285 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: c08mk »

olsszak pisze: 09 lis 2019, 15:04 Cześć,
nie wiem czy nie przegapiłem gdzieś wcześniej, ale czy wypowiadał się już ktoś kto ma Legendary marvel i kupił sobie również tę pozycję ?Zastanawiam się czy ma sens posiadanie dwóch rozbudowanych gier w tym samym universum... Mam all z Legendary Marvel :)
To są dwie różne gry. Mechanika Champions bazuje na LotR LCG i AH LCG. Pytanie, które musisz sobie zadać to czy chcesz dwie różnie mechanicznie gry w tym samym universum (czy będziesz grać w obie czy jedna pójdzie w odstawkę).
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3349
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1031 times
Been thanked: 1995 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Ardel12 »

W końcu udało mi się zagrać dwie partie. Startowe decki i scenariusz. Na dwie osoby. Jedna przegrana i jedna wygrana. Dla mnie grało się świetnie. Żonie też się bardzo spodobało. Liczę, że kolejne postacie i scenariusze dadzą radę, a poziom expert wgniecie mnie w ziemię :D Gra na razie na pewno zostaje w kolekcji. A nawet zaczynam myśleć o dodatkach.

Porównując do Legendary Marvel. Po pierwsze brak jakiejkolwiek negatywnej interakcji lub walki między sobą, która w LM choć szczątkowa to czasem powodowała nieprzyjemne sytuacje. Postacie tematycznie zrobione, więc nie gra się zbiorem postaci jak w LM(nie licząc ally). Fabuły niestety brak jak w LM. W MC nastawienie na budowanie swojego obszaru, niż na wyciagnięcie comba z ręki jak w LC. Krótsze rozłożenie CM(jeśli postacie mamy przygotowane).

Co mnie smuci, to brak możliwości łączenia samego Masterminda z dowolnym schemem jak w LM. Ograniczy to możliwość stworzenia kampanii jak w LM.

Oba tytuły na pewno mogą ze sobą koegzystować. Mechanicznie są całkowicie inne. Uniwersum Marvela uwielbiam. LM nie pozbędę się, bo jednak jest jednym z lepszych deck buildingów w mojej kolekcji(palma pierwszeństwa ma Alien). Na szczęście zakończyłem kupowanie kolejnych dodatków do LM, więc budżet na CM się znajdzie.
Jacek_PL
Posty: 1307
Rejestracja: 25 mar 2007, 18:06
Lokalizacja: Częstochowa
Has thanked: 17 times
Been thanked: 36 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Jacek_PL »

Ja dziś też zagrałem sobie trzy razy 1 na 1 startowymi taliami, ale dopiero za trzecim razem wygrałem (wiem cienki jestem :D ) i zrodziło się takie pytanie czy tych żetonów uniwersalnych to nie jest o dużo za mało ? Miałem momenty, że potrzebowałem 10 żetonów, a grałem tylko jedną postacią. Nie wiem jak to będzie wyglądać na 3/4 postacie ale wydaje mi się, że może być kiepsko.
c08mk
Posty: 2462
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 285 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: c08mk »

Jacek_PL pisze: 09 lis 2019, 22:36 Ja dziś też zagrałem sobie trzy razy 1 na 1 startowymi taliami, ale dopiero za trzecim razem wygrałem (wiem cienki jestem :D ) i zrodziło się takie pytanie czy tych żetonów uniwersalnych to nie jest o dużo za mało ? Miałem momenty, że potrzebowałem 10 żetonów, a grałem tylko jedną postacią. Nie wiem jak to będzie wyglądać na 3/4 postacie ale wydaje mi się, że może być kiepsko.
10 żetonów czy zasobów? Jak żetonów to coś dużo tego jak na jedną postać. U mnie na razie max było 6 zasobów i dwie "trójki" to załatwiły. W razie czego w instrukcji piszą żeby sobie znaleźć jakieś zamienniki gdyby brakowało.
Ardel12 pisze: 09 lis 2019, 20:04 ...
Co mnie smuci, to brak możliwości łączenia samego Masterminda z dowolnym schemem jak w LM. Ograniczy to możliwość stworzenia kampanii jak w LM.
...
To jest bolączka graczy LM. Z otwartego świata Marvela gdzie można łączyć wszystko ze wszystkim przechodzi się do gry gdzie talie złoczyńców są z góry ustalone. Gracze Legendary Alien są w lepszej sytuacji, bo tam scenariusze też są też predefiniowane. Z punktu widzenia graczy LM to Champions traci w ten sposób na regrywalności ale też gra znacząco zyskuje na temacie i balansie rozgrywki.
Jacek_PL
Posty: 1307
Rejestracja: 25 mar 2007, 18:06
Lokalizacja: Częstochowa
Has thanked: 17 times
Been thanked: 36 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Jacek_PL »

c08mk pisze: 10 lis 2019, 11:48
Jacek_PL pisze: 09 lis 2019, 22:36 Ja dziś też zagrałem sobie trzy razy 1 na 1 startowymi taliami, ale dopiero za trzecim razem wygrałem (wiem cienki jestem :D ) i zrodziło się takie pytanie czy tych żetonów uniwersalnych to nie jest o dużo za mało ? Miałem momenty, że potrzebowałem 10 żetonów, a grałem tylko jedną postacią. Nie wiem jak to będzie wyglądać na 3/4 postacie ale wydaje mi się, że może być kiepsko.
10 żetonów czy zasobów? Jak żetonów to coś dużo tego jak na jedną postać. U mnie na razie max było 6 zasobów i dwie "trójki" to załatwiły. W razie czego w instrukcji piszą żeby sobie znaleźć jakieś zamienniki gdyby brakowało.
10 zasobów oczywiście, ale nadal według dostępnych żetonów to jest max 24 zasoby na wszystkich graczy. Ja chyba sobie "pożyczę" serduszka z Descenta na pkt życia, a na ogólne znaczniki zaadoptuje znaczniki ran.
Phate
Posty: 931
Rejestracja: 06 lis 2013, 18:31
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 9 times
Been thanked: 33 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Phate »

Pierwsze trzy partie za Mną. Jedna na dwie osoby (niedokończona ze względu na zmęczenie partnerki) i dwie solo. Kilka wstępnych uwag (w większości będę porównywał do HwA LCG):
1) Graliśmy przygotowanymi przez autorów taliami Spider-Mana i Capitan Marvel przeciwko Najprostszemu Złoczyńcy - Rhino. Ani razu nie udało nam się wygrać. Powiedział bym nawet, że bardzo daleko było nam do wygranej.
2) Partie były dość szybkie dlatego w tak naprawdę 2h byłem w stanie rozegrać trzy gry. Oczywiście wciąż tymi samymi taliami więc nie wiem jakby to wyglądało gdybyśmy w między czasie zmieniali talie na innych nieprzygotowanych wcześniej Herosów.
3) Podstawowe zasady są dość proste do zapamiętania i poznania (oczywiście diabeł tkwi w szczegółach i cała gra polega na odpowiednim wykorzystaniu kart a te dość często zmieniają podstawowe zasady i przy pierwszych partiach nieznajomość kart zwalniała grę i grało się raczej "losowo" nie starając się tworzyć super combosów.
4) Jeśli chodzi o zależność językową to jednak stwierdzam, że do czerpania pełnej radości z gry trzeba znać go dość dobrze (nie wystarczą podstawy). Mamy Legendary Alien i tam żona (znając podstawy ENG) dawała sobie spoko radę - Na tej grze jednak.... może nie "poległa" ale w większości karty trzeba było tłumaczyć. (Także nie sądzę aby mimo jej miłości do Marvela, gra dostała drugą szansę)
5) Deckbuilding wydaje się póki co dość okrojony i dużo prostszy niż w AwH. Składasz kilka predefiniowanych elementów razem i masz talię (dotyczy to zarówno Hero jak i Villain). Zobaczymy jakie to się rozwinie w dodatkach.
6) Obie talie Hero którymi graliśmy są całkiem inne i należy całkiem inaczej podchodzić do rozwiązywania problemów. Pozostałe trzy talie, których nie próbowaliśmy tez wydają się każda inna.

Ogólnie gra (po trzech partiach) wydaje się dość dobrze zaprojektowana. Mam kilka wątpliwości co do prawidłowego działania kart (ale zapytam o to w innym dziale). Nie zastąpi mi ona Horror w Arkham, który jest całkiem inną grą (mimo ogólnej mechaniki decbuildingu przed rozgrywką) i ma chyba inny target. Rozgrywka jest szybka (jak się pozna karty) i dynamiczna, sytuacja na stole potrafi się z rundy na rundę diametralnie zmienić. Deckbuilding jest prosty (co jest plusem) i nie sprawi problemu osobą dopiero wchodzącym w świat LCG. Dam jej jeszcze szansę i mam nadzieje, że z każdą grą będzie zyskiwać w moich oczach bo póki co jak na grę za ponad 200 zł to daje jej ocenę 6/10.

P.S. A wy jak oceniacie poziom trudności rozgrywki ?
Freshus
Posty: 294
Rejestracja: 15 sty 2019, 13:00
Has thanked: 50 times
Been thanked: 109 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Freshus »

Co do trudności rozgrywki to u mnie było wręcz przeciwnie. Pierwsze 5 gier przeciwko Rhino na poziomie (I + II) było wręcz spacerkiem. Zagrałem za każdym razem inną postacią i za każdym razem wygrałem bez problemowo. Stwierdziłem więc, że pora na drugiego złoczyńcę i tutaj Klaw wręcz mnie rozsmarował po podłodze. Gram na jedną rękę i mój bilans z nim to 1 wygrana 7 porażek przy użyciu she-hulk. O dziwo udało mi się wygrać grając na protection, gdzie nie raz słyszałem, że jest to najgorszy aspekt do gry true solo. Z drugiej strony spider manem na justice wygrałem z nim bez problemu, ale wydaję mi się, że mniejsza tu zasługa aspektu (chociaż może łatwość kontroli zagrożenia też swoje zrobiła). Moim osobistym zdaniem MVP talii i zdecydowanie zbyt mocną kartą w talii pająka jest webbed-up. Możliwość zablokowania dwóch ataków przeciwnika na jednego gracza daje możliwość pełnego kontrolowania stołu i ustawienia sobie sytuacji jak nam pasuję.

Przede mną jeszcze pokonanie klawa 3 pozostałymi postaciami i mogę brać się za ultrona. Nie wyobrażam sobie wygrania z klawem na poziomie challenge/expert. Przecież jego początkowy setup wydaje się nie do obejścia w pojedynkę :O.
Awatar użytkownika
Largo
Posty: 699
Rejestracja: 27 lip 2017, 09:31
Has thanked: 136 times
Been thanked: 107 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Largo »

Phate pisze: 11 lis 2019, 12:26
P.S. A wy jak oceniacie poziom trudności rozgrywki ?
Ani trudności ani gry nie polecam oceniać na podstawie tych standardowych deckow i rhino :-) klaw i ultron to już całkiem inna bajka i inne mechanizmy
Jeżeli miałbym oceniać poziom trudności to na poziomie standard rhino to takie max 6/10, a ultron i klaw expert to 11/10 :-P
Freshus
Posty: 294
Rejestracja: 15 sty 2019, 13:00
Has thanked: 50 times
Been thanked: 109 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Freshus »

Largo pisze: 11 lis 2019, 13:26
Ani trudności ani gry nie polecam oceniać na podstawie tych standardowych deckow i rhino :-) klaw i ultron to już całkiem inna bajka i inne mechanizmy
Jeżeli miałbym oceniać poziom trudności to na poziomie standard rhino to takie max 6/10, a ultron i klaw expert to 11/10 :-P
Na ilu bohaterów udało Ci się wygrać na poziomie expert? Ogólnie podjąłem jedną próbę gry na dwie ręce przeciwko Klaw i cała gra przebiegała pod pełną kontrolą. Wyglądało to trochę jak takie mozolne pchanie na przód, zbijanie zagrożenia, dobijania mobów, w międzyczasie skubanie bossa. Strasznie mnie to wymęczyło. Obstawiam, że w dwie osoby jest to ogrom zabawy, ale o ile np. w Aeon's End do gry podchodzę tylko na dwie ręce, tak tutaj się odbiłem i cisnę tylko true solo.
c08mk
Posty: 2462
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 285 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: c08mk »

Rhino i Klaw udało mi się od razu pokonać na poziomie easy. Rhino próbowałem też na poziomie expert z dodatkowym zestawem encounter na poziomie 4 i tu była porażka.
Co do znajomości języka w grze to wydaje mi się, że FFG trochę skomplikowało sprawę przez dodanie zdań w nawiasach które mają tłumaczyć mechanikę. Normalnie w innych grach gracz ma instrukcję, keywordy i musi to zapamiętać. Tutaj elementy z instrukcji czy keywordy są tłumaczone na kartach w nawiasach.
Deckbuilding faktycznie na razie nie jest rozbudowany. Tak na oko to po roku gra będzie miała zawartość na przyzwoitym poziomie (karty graczy i scenariusze), a po trzech, mogę zaryzykować stwierdzenie, że będzie miała już infinite replayabilty.
Phate
Posty: 931
Rejestracja: 06 lis 2013, 18:31
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 9 times
Been thanked: 33 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: Phate »

Przez Was zrobiło mi się teraz wstyd ;) Nie jest to bynajmniej pierwszy LCG w moim życiu (W sumie to chyba jakby się nad tym głębiej zastanowię to grałem we wszystkie LCG od FFG/Galakty)
Oczywiście nie pozbędę się (jeśli wogóle miało by do tego dojść) gry dopóki nie pokonam dostępnych Villainów i nie spróbuje wszystkich Hero z różnymi Aspectami.
Musze przemyślę i popróbować różnych strategii - pewnie robię coś źle (może przeczytam jeszcze raz instrukcję i sprawdzę czy czegoś nie pomijam - lub utrudniam sobie grę przez coś).
Skoro nie ma co oceniać gry po skonstruowanych Deckach to może zmienię od razu aspekt Spider-Mana lub Capitan Marvel na coś innego - polecacie coś ?
Miałem właśnie pytać o kartę "webbed-up" bo nie wiem czy ją dobrze rozumiem: Po zagraniu na jakiegoś wroga przy jego pierwszej próbek ataku, ten atak jest przerywany i negowany, wróg dostaje jeszcze kartę stanu (nie pamiętam którą) dzięki której kolejny atak też mu się nie uda ?
c08mk
Posty: 2462
Rejestracja: 02 sie 2013, 16:24
Lokalizacja: Rzeszów
Has thanked: 100 times
Been thanked: 285 times

Re: Marvel Champions: The Card Game (Michael Boggs, Nate French, Caleb Grace)

Post autor: c08mk »

Phate pisze: 11 lis 2019, 20:29 ...
Miałem właśnie pytać o kartę "webbed-up" bo nie wiem czy ją dobrze rozumiem: Po zagraniu na jakiegoś wroga przy jego pierwszej próbek ataku, ten atak jest przerywany i negowany, wróg dostaje jeszcze kartę stanu (nie pamiętam którą) dzięki której kolejny atak też mu się nie uda ?
Tak Spider ma taką kartę i tak właśnie ona działa. Często można się spotkać z opinią, że karta jest OP :lol:
Edycja
Przyszło mi na myśl, że możliwy błąd to granie przeciwko 3 kartom Rhino. Na Easy gra się tylko I i II, na Expert tylko II i III.
ODPOWIEDZ