Dzięki za wszystkie rady, również te dobre
Zgadzam się melee co do RT, ale o dodruki Goa też nieczgo nie słychać (odwrotnie niż w przypadku Manoeuvre czy LNOE, które też są na naszej liście, a aktualnie brak ich w sklepach). Dlatego tych gier bym nie dodawał.
Cytadela - również trudno dostępna. Są plotki o jakimś dodruku, ale nikt nic nie wie n pewno. Aktualnie do zdobycia właściwie tylko z Allegro i drugiego obiegu. Książęta Florencji nie cieszą się zbyt wielką popularnością, poza tym mam bardzo mieszane uczucia, czy to jest gra, którą można proponować nowym osobom jako drugą lub trzecią (a takie jest złożenie gier sklasyfikowanych jako
ambitniejsze)
Co to jest Blef? Blefuj?
Hm... W party-games i tak mamy dużo propozycji. Jeśli chcemy dodać blefuja, to bym wyrzucił "Sabotażystę"
Pędzące żółwie - zgoda
Co do słownika - przygotowałem go bardzo 'na szybko'. Ale korzystałem z BGG (zresztą jest do tego BGG-glosariusza odnośnik w tekście). Fragment definicji mechaniki:
A gameplay mechanism (or often mechanic) is a metaphorical term referring to a functional aspect of a game. This is perhaps best explained through examples:
Example
In "Candyland", there is one central mechanism that drives the game: You draw a card, then move to the next space whose color matches that card. This could be considered a type of roll-and-move mechanism.
Prawda, że podobny?
Interakcja, Konflikt i kooperacja - ok. Spróbuję pozmieniać.
Co do jawności i niejawności - chodzi Ci, draco, o 'ukrytą interakcję'? Bo nie do końca rozumiem, co chciałeś przez to powiedzieć
Lekkie i ambitne - muszą być w propozycjach. Pamiętaj, że część osób może pominąć cz I i III, przechodząc bezpośrednio do propozycji. Muszą wiedzieć, jakie są kryteria wyboru. Jednym słowem - przesunięcie wyjaśnienia czym są
lekkie, a czym
ambitne zaciemni text
Gry dyplomatyczne... Hm. A 'wojenne gry dyplomatyczne' ?
Gry karcian - nigdy nie rozumiałem idei tego podziału. Tzn technicznie, formalnie - owszem. Ale gdy wybieramy grę, to zastanawiamy się przede wszystkim w jakim towarzystwie się sprawdzi i jak pasuje na daną okazję, czy może myślimy: 'karcianka lub planszówka?'
Hm... No ewentualnie jako zachęta dla osób grających w MT:G i inne kolekcjonerskie, ale one raczej są lepiej zorientowane w temacie (pewnie kojarzą RPG, Neuroshimę, Portal, a więc inp Zombiaki), niż przeciętny początkujący planszówkowicz.
Co byśmy im polecili?
Munchkina?
San Juan/RftG? (skłaniałbym się do San Juan...)
Zombiaki?
Zaginione Miasta?