Ghost Stories (Antoine Bauza)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
wotd
Posty: 26
Rejestracja: 30 lip 2008, 15:25

Re: Ghost Stories

Post autor: wotd »

JAskier pisze:Póki co pare godzin z instrukcją i bardzo blade pojęcie "o co kaman". Albo ta gra jest taka skomplikowana (a nie wydaje mi się), albo instrukcja jest skopana i ble. Ech... Męczy strasznie.
Ale swoją drogą instrukcja jest średnio jasna ;) Pomaga rozegranie kilku partyjek z instrukcją w ręku i otwartym tym wątkiem na forum :)
Awatar użytkownika
JAskier
Posty: 728
Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
Lokalizacja: Toruń
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Ghost Stories

Post autor: JAskier »

Dziękuje za pomoc, i będę jeszcze zarzucał kolejnymi pytaniami ;). Co do instrukcji, to jest definitywnie zła i mocno znięchęca do gry. Ja natomiast mam kolejne pytania. Tak Btw. to już (po 5 godzinach z instrukcją i rozstawioną planszą) <lol> zaczynam powoli kminić o co chodzi. Pytanka takie:
1. Rozumiem, że w grze jednosobowej tura przebiega:
gracz, neutralna plansza a, neutralna plansza b, neutralna plansza c, gracz
czy może raczej?:
gracz, neutralna plansza a, gracz, neutralna plansza b, gracz, neutralna plansza c
2. Czy znacznik Buddy trzeba wykorzystać w kolejnej turze po jego zdobyciu czy można później?
3. Jaki jest maksymalny limit punktów Czi?
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Geko »

1. Jak w pierwszej propozycji, czyli gracz, neutralne plansze a, b, c, gracz....
2. Buddę można położyć najwcześniej na koniec kolejnej tury, po wzięciu. Można też później.
3. Ograniczeniem jest tylko fizyczna ilość żetonów w grze.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
wotd
Posty: 26
Rejestracja: 30 lip 2008, 15:25

Re: Ghost Stories

Post autor: wotd »

Geko pisze:3. Ograniczeniem jest tylko fizyczna ilość żetonów w grze.
Hmmm... Zatem mogę zabrać znacznik Chi innego koloru? Ciekawe... :) To mi troszkę ułatwi rozgrywkę ;)
Awatar użytkownika
Gourry19
Posty: 49
Rejestracja: 25 lis 2008, 14:51
Lokalizacja: Konin

Re: Ghost Stories

Post autor: Gourry19 »

to jin jang są innego koloru i ich możesz mieć tylko 1 i swojego koloru, znaczniki tao też są różnokolorowe i ich możesz mieć tez ile chcesz, znaczniki QI(chi) są 1 koloru:D
And the song will rise to their graves ...
---------------------------------------
Moja Kolekcja
wotd
Posty: 26
Rejestracja: 30 lip 2008, 15:25

Re: Ghost Stories

Post autor: wotd »

Gourry19 pisze:to jin jang są innego koloru i ich możesz mieć tylko 1 i swojego koloru, znaczniki tao też są różnokolorowe i ich możesz mieć tez ile chcesz, znaczniki QI(chi) są 1 koloru:D
ahhh faktycznie! Pomyliłem się :) myślałem o jingach ;)

Naszła mnie pewna wątpliwość... Skoro taoista może mieć tylko 1 jing jang i każda pomoc od wieśniaka kosztuje go właśnie jinga, to jaki sens ma zdolność niebieskiego taoinisty, która pozwala mu 2 x prosić o pomoc?
grucha
Posty: 362
Rejestracja: 08 paź 2006, 08:18
Lokalizacja: Szamotuły, k/Poznania
Has thanked: 14 times
Been thanked: 5 times

Re: Ghost Stories

Post autor: grucha »

wotd pisze: Naszła mnie pewna wątpliwość... Skoro taoista może mieć tylko 1 jing jang i każda pomoc od wieśniaka kosztuje go właśnie jinga, to jaki sens ma zdolność niebieskiego taoinisty, która pozwala mu 2 x prosić o pomoc?
Taoista wydaje jing janga jesli chce skorzystac z pomocy wiesniaka z pola na ktorym sie nie znajduje, jesli korzysta z pomocy lokacji na ktotrej jest robi to bez dodatkowych kosztow ale nie moze juz walczyc z duchem. Zdolnosc niebieskiego taoisty pozwala mu na podwojne korzystanie z lokacji na ktorej sie znajduje.
Pochodzenie człowieka od małpy jest prywatną sprawą każdego z nas.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Geko »

wotd pisze: Naszła mnie pewna wątpliwość... Skoro taoista może mieć tylko 1 jing jang i każda pomoc od wieśniaka kosztuje go właśnie jinga, to jaki sens ma zdolność niebieskiego taoinisty, która pozwala mu 2 x prosić o pomoc?
Sprawa wygląda tak:
W fazie Jang (czyli ruchu taoisty) możesz się ruszyć, po czym wykonujesz akcję na lokacji, na której jesteś. Ta akcja to:
- albo próba wyegzorcyzmowania ducha/duchów(które sąsiadują z tą lokacją),
- albo skorzystanie z pomocy mieszkańca właśnie tej lokacji.
Jin-Jang to zupełnie coś innego. To dodatkowa możliwość wykonania w dowolnym momencie w fazie ruchu taoisty jednej z dwóch rzeczy:
- skorzystania z pomocy mieszkańca dowolnej lokacji - nie musisz tam być,
- przepędzenia duchów z nawiedzonej lokacji - czyli odwrócenia na stronę aktywną dowolnej nawiedzonej lokacji.
A niebieski taoista ma takie zdolności (zależy którą stronę jego planszy wylosujesz):
- albo dwa razy wykonuje tą samą akcję - czyli dwa razy egzorcyzmuje lub dwa razy korzysta z pomocy mieszkańca,
- albo może skorzystać z pomocy i wyegzorcyzmować ducha - w dowolnej kolejności.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
JAskier
Posty: 728
Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
Lokalizacja: Toruń
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Ghost Stories

Post autor: JAskier »

Dzięki Waszej pomocy nareszcie wiem o co chodzi i jestem po pierwszej pełnej grze dwuosobowej, wygranej przez nas z lekkim przekłamaniem. Już tłumaczę o co chodzi. Moja siostra miała 4 czerwone znaczniki Tao na 6 kart przed końcem gry. Szła sobie w stronę Inkarnacji, aż tu nagle kość klątwy. Rzuca i wypada "Usuń wszystkie Tao z ręki". Oznaczałoby to dla nas przegraną praktycznie na sam koniec, bo nie mieliśmy żadnych kości (wszytskie leżały na kartach duchów). Na szczęście lekko oszukując przypomniałem sobie, że siostra ma znacznik mocy i wykorzystała go by nie rzucać na klątwe (po czasie, ale było nie było mogliśmy to wykorzystać, tyle że się zagapiliśmy ;) ). Z tym małym przekłamaniem wygraliśmy, ale łatwo nie było i kończyliśmy grę dosłownie spoceni :). Męka instrukcyjna była warta bo Ghost Stories to baaardzo fajna gra i dałem jej 10 na BGG. Nie mam pewności czy ocena nie spadnie, ale póki co naprawdę mi się podoba.
blo
Posty: 6
Rejestracja: 27 gru 2008, 14:29

Re: Ghost Stories

Post autor: blo »

odpowiedz na to pytanie juz sie pojawila ale chetnie poznam zdanie innych, czy uwazacie ze ducha ktorego odpornosc wynosi 0 gdyz zostala zmniejszona przez mantre lub krag modlitewny lub obydwa razem trzeba usunac stajac przy nim taoista i "czyniac" egzorcyzmy czy jednak mozna wszystkie takie duchy automatycznie usuwac z plansz?
Awatar użytkownika
Mordeczka
Posty: 202
Rejestracja: 03 gru 2007, 23:42
Lokalizacja: Pomorze
Been thanked: 3 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Mordeczka »

blo pisze:ducha ktorego odpornosc wynosi 0

W zasadzie w pytaniu masz odpowiedź :wink: Odporność (na egzorcyzmy) wynosi zero, czyli taoista nie musi się męczyć aby go odesłać, nie musi wydawać "many" w postaci kości czy też znaczników Tao. Odporność to nie to samo co "życie", więc jak najbardziej wymagany jest rytuał wygnania, po prostu nic nie kosztuje.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Geko »

blo pisze:odpowiedz na to pytanie juz sie pojawila ale chetnie poznam zdanie innych, czy uwazacie ze ducha ktorego odpornosc wynosi 0 gdyz zostala zmniejszona przez mantre lub krag modlitewny lub obydwa razem trzeba usunac stajac przy nim taoista i "czyniac" egzorcyzmy czy jednak mozna wszystkie takie duchy automatycznie usuwac z plansz?
Moim zdaniem trzeba egzorcyzmować. Trzeba pamiętać, że duchy nie mają punktów życia (wtedy 0 oznaczałoby... kolejną śmierć?), tylko punkty odporności na egzorcyzmy. Jak duch ma 0 odporności, to masz 100% szans na wysłanie go z powrotem skąd przyszedł. Ale musisz go wygonić, dobrowolnie sobie nie pójdzie, mimo osłabienia.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
Mordeczka
Posty: 202
Rejestracja: 03 gru 2007, 23:42
Lokalizacja: Pomorze
Been thanked: 3 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Mordeczka »

Muszę powiedzieć, że gra mi się cholernie bardzo podoba, pomimo sporej losowości jest wystarczająco dużo możliwości wpływu na grę (no chyba, że wypadnie klątwa zabierająca wszystkie znaczniki Tao :? ). Dość proste reguły (jak już się człowiek przebije przez instrukcję), ale bardzo wymagająca rozgrywka. Na razie z synem na 5 rozgrywek żadnej nie wygraliśmy :evil: (ja gram żółtym z mantrą osłabiającą, Mati gra zielonym z dodatkową kością i brakiem klątwy), ale robimy postępy - pierwsza gra to przegrana przy ósmym duchu, ostatnia to przegrana przy wprowadzeniu inkarnacji Wu-Fenga. Ogólnie zakup prezent od brodatego bardzo udany :wink:
Awatar użytkownika
Ardel12
Posty: 3349
Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
Lokalizacja: Milicz/Wrocław
Has thanked: 1032 times
Been thanked: 1997 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Ardel12 »

Jestem dziś po pierwszej rozgrywce w GS i jestem bardzo zadowolony.Grafika akurat mi przypadła bardzo do gustu.Podoba mi się najbardziej jej różnorodność(nawet te same stwory mają różne grafiki).

Co do rozgrywki to siadło do niej 3 taoistów. Pierwsza rozgrywka zakończyła się naszą klęską,jeszcze przed pojawieniem się inkarnacji,załatwiły nas nawiedzone wioski.
W 2 partii już bez problemu poradziliśmy sobie z wyzwaniem.Graliśmy na poziomie very easy tym sugerowanym przez instrukcję.Było parę nie jasności, ale jakoś je ogarnęliśmy.

W gruncie rzeczy tłumaczenie zasad zajęło mi jakieś 15 minut, a gracze nie kwapili się o pytania podczas,więc muszę przyznać,że jak już się zrozumie zasady ich wyjaśnienie jest banalne i wdrążanie nowych graczy powinno iść gładko. Rozgrywka też bardzo przypadła nam do gustu. 60minutowa partia i można zaczynać nową to bardzo przyjazna rzecz. Sama partia była bardzo dramatyczna, ale kluczem było porozumiewanie się między graczami,dlatego granie z większą ilością osób może sprawiać problemy.Jednogłośnie stwierdziliśmy,że gra jest warta polecenia.

Często widziałem w odpowiedziach przewijające się pytanie o porównanie do SoC i AH. W obie rozegrałem swego czasu masę partii i tak jak do SoC mam już mieszane uczucia(na początku łał,ale po paru rozgrywkach gra zrobiła się strasznie monotonna,parę wyzwań na krzyż to jednak za mało,aby wracać do niej),więc dla mnie GS stoi wyżej jak na razie niż SoC(zobaczymy czy się też nie znudzi,ale to już w przyszłości), a co do AH to dla mnie ogromnym plusem jest brak jakichkolwiek tekstów.Władam angielskim dobrze,moi koledzy również,ale ten element strasznie spowalniał rozgrywkę w AH,choć dodawał mu klimatu, także mnogość zasad w AH nie pozwalała do niego wskoczyć nowym graczom od ręki(po roku czasu siadłem do AH z dwoma nowymi graczami i wynik był opłakany,w połowie przerwaliśmy),więc tutaj akurat GS góruje, jest moim zdaniem także trudniejszy troszeczkę,a nie wlecze się jak AH.
Strike
Posty: 99
Rejestracja: 03 paź 2006, 10:36
Lokalizacja: Zebrzydowice
Has thanked: 20 times
Been thanked: 10 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Strike »

graliśmy ostatnio w 2 osoby z zasadami dla 2 osób na poziomie koszmar 4 inkarnacje - 2 gry 2 wygrane - ja tu widzę powoli ta samą zależność co w pandemicu:)
Awatar użytkownika
Gibril Fariszta
Posty: 3
Rejestracja: 28 gru 2008, 16:11

Re: Ghost Stories

Post autor: Gibril Fariszta »

Witam,
dla mnie również instrukcja jest niezrozumiała, powiem więcej, na tyle, że nie jestem w stanie zacząć gry. Rozstawiam wieśniaków, plansze po 4 stronach, taoistów na środku, Buddów i rozdaję żetony. Ale potem co? Jest napisane, że ostatni gracz, który widział film kung fu mówi, ile ma duchów u siebie. Ale przecież na początku nie ma duchów u nikogo. Co należy zrobić - figurki duchów leżą obok, karty przetasowane, a ja się zastanawiam co zrobić. Czy na początek trzeba rozłożyć karty na wszyatkie 12 miejsc wolnych i położyć figurki? Czy wziąć jedną? Naprawdę jestem w kropce i zastanawiam się czy jest to tak trudne, czy ja nie rozumiem o co chodzi. Z góry dziękuję za pomoc.
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Geko »

Robisz wszystko po kolei, zgodnie z opisem tury w instrukcji. Czyli:
1. Faza Jin (ruch duchów):
a) wykonujesz akcje duchów ze swojej planszy - te które mają symbol na środku - są to albo duchy nawiedzające (ruszasz figurką do przodu) albo dręczyciele (rzucasz kostką klątwy). Oczywiście na samym początku gry nikt nie ma żadnych duchów na planszy, więc ten krok po prostu pomijasz,
b) jak masz wolne miejsce na planszy, to dociągasz ducha; jak nie, to tracisz jedno życie (Qi),
2. Faza Jang (ruch taoistów):
a) możesz, ale nie musisz ruszyć się o jedno pole, również po ukosie,
b) wykonujesz akcję - próba ezgorcyzmowania ducha/duchów lub pomoc u mieszkańca wioski z miejsca, na którym stoisz,
c) jak w poprzedniej rundzie wziąłeś figurkę Buddy, to możesz ją teraz położyć u siebie na wolnym miejscu.

I generalnie tak w kółko, zakładając, że resztę zasad znasz.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2612
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 26 times
Been thanked: 27 times

Re: Ghost Stories

Post autor: janekbossko »

no to jestem po dwóch grach i...obie przegrane i to dosc szybko tzn nawet nie doszlismy do reinkarnacji.

Jak to jest z tym zetonem wioski? jak go odwrocic na dobra strone? jak wywale ducha ktory ja nawiedzial to automatycnie wioska wraca do normalnej strony?
wotd
Posty: 26
Rejestracja: 30 lip 2008, 15:25

Re: Ghost Stories

Post autor: wotd »

Wioskę można odwrócić wydając żeton ing jang, albo korzystając z pomocy jednego z wieśniaków ;)
Awatar użytkownika
Mordeczka
Posty: 202
Rejestracja: 03 gru 2007, 23:42
Lokalizacja: Pomorze
Been thanked: 3 times

Re: Ghost Stories

Post autor: Mordeczka »

janekbossko pisze:no to jestem po dwóch grach i...obie przegrane i to dosc szybko tzn nawet nie doszlismy do reinkarnacji.
No ja zaczynam się do tego pomału przyzwyczajać :| , sam juz nie wiem czy coś źle robimy czy po prostu grać nie umiemy, ale tylko jeden raz udało nam się dojść do Wu-Fenga :(
Awatar użytkownika
janekbossko
Posty: 2612
Rejestracja: 09 lut 2006, 21:44
Lokalizacja: Szczecin
Has thanked: 26 times
Been thanked: 27 times

Re: Ghost Stories

Post autor: janekbossko »

ta gra ma chory poziom trudnosci :twisted: sic!

hmmm gralismy 2 razy i w zasadzie urzywaismy tylko jednego kwadratu wioski mianowicie sklepu gdzie mozna kupic 2 tao przy rzucie 2 kostkami....i chyba nic wiecej...aha no moze eszcze tego czarownika ktory wyrzuca ducha ale i poświeciwszy czi jedno...

ale podoba mi sie wlasnie datego ze taki chory poziom...trzeba znalezc sposob!
Awatar użytkownika
JAskier
Posty: 728
Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
Lokalizacja: Toruń
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Ghost Stories

Post autor: JAskier »

Całą minioną noc graliśmy w plansze. M.in. przewinęły się dwie partie Ghost Stories (skład 4-osobowy). Jedną grę na początkującym bez większego problemu wygraliśmy, grę na poziomie normalnym prawie od razu przegraliśmy, uznając iż nie ma sensu grać na poziomie wyższym niż początkujący. O ile spora losowśc Ghost Stories mi nie przeszkadza, to na ekipie geeków z którą grałem gra raczje nie podeszła. Arkham Horror uznali za lepsze i bardziej klimatyczne.
Awatar użytkownika
Lord_Kristof
Posty: 110
Rejestracja: 17 lut 2008, 12:39
Lokalizacja: Kraków / Rochester / Canterbury
Kontakt:

Re: Ghost Stories

Post autor: Lord_Kristof »

To ja się poskarżę.
Jestem po około 15 rozgrywkach (z czego trzy dwuosobowe), wygrana... jedna.
Chcę wierzyć że na grę jest sposób, ale po przeczytaniu wszystkich możliwych artykułów na BGG na temat strategii w GS nadal nie widzę rezultatów. Fakt, jestem dość zapominalski i często ominę jakąś możliwość, ale nawet w najbardziej "uważnych" grach niszczy mnie ilość kart które przychodzą. Póki co wniosek nasuwa się nieciekawy - wygrać w GS potrafią tylko ludzie którzy mają szczęście w kartach: dokładnie to miałem podczas mojej jedynej wygranej - lightowe karty, na koniec Nameless (bodajże) i komplet żetonów do niego (nie musiałem nawet turlać). Kolejne rozgrywki kończyły się na długo przed pojawieniem się Wu-Fenga. O przejściu na wyższy poziom trudności nawet nie myślę.
Także albo ja jestem jakiś dziwny (niewykluczone), albo ten "wysoki poziom trudności" to po prostu kiepskie wytłumaczenie dla źle zaprojektowanej gry.

Co nie zmienia faktu, że nadal dobrze mi się w nią gra, ale przy żadnej grze się tak nie dołuję :P
Any time spent with games is time well spent!
http://www.bestiariusz.pl
Dość to popularne, więc w sumie czemu nie: moja kolekcja gier
wotd
Posty: 26
Rejestracja: 30 lip 2008, 15:25

Re: Ghost Stories

Post autor: wotd »

Lord_Kristof pisze:To ja się poskarżę.
Jestem po około 15 rozgrywkach (z czego trzy dwuosobowe), wygrana... jedna.
Ja wprawdzie 15 razy w nią jeszcze nie grałem, ale wygranych mam 0 :)
Lord_Kristof pisze: Co nie zmienia faktu, że nadal dobrze mi się w nią gra, ale przy żadnej grze się tak nie dołuję :P
To prawda ;) Ale jak tu się nie dołować, jak duchy wszędzie dookoła... ;)
Awatar użytkownika
JAskier
Posty: 728
Rejestracja: 16 kwie 2006, 15:31
Lokalizacja: Toruń
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Ghost Stories

Post autor: JAskier »

4 gry i 3 wygrane. 2 razy grałem na 4 osoby i 2 razy na dwie. Przegrałem jedną czterosobową i to na poziomie normalnym. Dosyć szybko w dodatku, uważam że poziom wyższy niż początkujący na 4 graczy nie ma sensu. Inna sprawa że na dwóch gra się dużo przyjemniej niż na 4 w Ghost Stories.
ODPOWIEDZ