Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
- gra: Cataclysm: A Second World War
- wydawca: GMT Games
- twórca: Scott Muldoon, William Terdoslavich
- mechanika: gra w realiach tuż przed i w czasie II Wojny Światowej (od 1933), poziom strategiczny. Żetony akcji wyciągane losowo w ramach tury. Uważana też za grę typu "sandbox" (piaskownica) pozwalającą na dowolne prowadzenie zarządzaną ideologią; w praktyce wymusza pewne tory wydarzeń, ale cały czas pozostawia dużą swobodę
- tematy: II Wojna Światowa (mapa Europy i mapa Pacyfiku)
- rozszerzenia: obecnie brak, gmt wydało sztywną mapę (mounted map)
- linki przedstawiające komponenty i mechanikę:
---- UNBOXING
---- Scenariusz wprowadzający C.2 Introductory: Days of Decision
---- Scenariusz wprowadzający do walk lądowych C.3 Theater: The Great Patriotic War.
Cataclysm to naprawdę wciągająca i ciekawa gra - niestety, w pełnej wersji trwa całkiem długo. Jednak wtedy pomocne jest garnie z przeciwnikami online, gdzie stan gry można zapisać. Całkiem nowatorską metodę opracował do tego Peter ze Słowacji - Google Presentations. Zapraszam do zapoznania się - to naprawdę ciekawa metoda a i sama rozgrywka była bardzo emocjonująca!
Mistrz tytuł, dużo bardziej skomplikowany niż Triumph & Tragedy. Zgadzam się z oceną że jest sandboxowa, ale to właśnie jej wielka przewaga nad T&T.
Jeżeli będziesz szukał kogoś chętnego na online to się pisze.
Niestety po pierwszej grze moi współgracze nie mają szczęścia jeżeli chodzi o czas potrzebny na partię w to.
O ile strona polityczna i gospodarcza jest całkiem fajna, o tyle strona militarna została skopana a jej losowość jest wręcz powalająca.
Zastanawialiśmy się nad możliwymi poprawkami ale nie chciało nam się ich już testować.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Vandal pisze: ↑06 sty 2020, 15:50
Mistrz tytuł, dużo bardziej skomplikowany niż Triumph & Tragedy. Zgadzam się z oceną że jest sandboxowa, ale to właśnie jej wielka przewaga nad T&T.
Jeżeli będziesz szukał kogoś chętnego na online to się pisze.
Niestety po pierwszej grze moi współgracze nie mają szczęścia jeżeli chodzi o czas potrzebny na partię w to.
raj pisze: ↑07 sty 2020, 09:18
O ile strona polityczna i gospodarcza jest całkiem fajna, o tyle strona militarna została skopana a jej losowość jest wręcz powalająca.
Zastanawialiśmy się nad możliwymi poprawkami ale nie chciało nam się ich już testować.
To prawda, rzuty potrafią wkurzyć. Niby mechanika wydaje się ok (najwyższa wartość rzutu) ale nie raz przegrałem mając 3 kości a przeciwnik 1 z modyfikatorem minus 1.
Udało się po raz kolejny zagrać w pełną kampanię Cataclysm. O graczy nie łatwo, więc z pomocą przyszła możliwość zagrania online. Było bardzo ciekawie i emocjonująco, świat oczywiście podążał swoimi torami i nie zawsze odpowiadały one historii Więcej w poniższym linku ze zwięzłą foto-relacją. Miłej lektury!
mk20336 pisze: ↑18 sty 2020, 17:09
To prawda, rzuty potrafią wkurzyć. Niby mechanika wydaje się ok (najwyższa wartość rzutu) ale nie raz przegrałem mając 3 kości a przeciwnik 1 z modyfikatorem minus 1.
Przy tej skali rozgrywki taka losowość jest absurdalna. Do tego brak różnic w jakości wojska, a powinna istnieć i to duże.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Nie prawda.
Jakość można załatwić np. dając Niemcom +1 do rzutu, Aliantom brak bonusu, Włochom i Rosjanom -1.
Proste i szybkie.
Tak czy siak - losowość jest zbyt duża, zwłaszcza, że walka może się wiązać ze zniszczeniem całości sił - to tak jakby podczas kampanii we Francji nagle znikła cała grupa armii.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Cataclysm to nie tylko ciekawa gra na poziomie globalnym o Drugiej Wojnie Światowej, ale też zestaw bardzo ciekawych scenariuszy.
Jednym z nich jest Wojna na Pacyfiku - relacja z mojego starcia z Kubą (moim najczęstszym przeciwnikiem w tego typu gry) poniżej. Miłej lektury!
Kolejna udana rozgrywka w Cataclysm - online, bo jak by inaczej - z Peterem i Denisem - obfitowała w wiele ciekawych zwrotów akcji. A używaliśmy do gry prezentacji Google - plus Boardgamegeek to rzutów. Zapraszam do lektury!
