Wiedźmia Skała / Witchstone (Martino Chiacchiera, Reiner Knizia)

[Furan]

Abstrakcyjne przewalanie się kafelkami i żetonami po kociołkach i kulach magicznych od starego dobrego Knizii



W końcu doczekaliśmy się instrukcji.

Bardzo to feldowsko wygląda jak na Knizię (kooperacja z innym autorem, wiem), ale jest intrygująco.

Link BGG


[Poniżej opis użytkownika XLR8 z połączonego tematu - mod]

Na czym to polega?

Podczas rozgrywek w Wiedźmią Skałę każdy z graczy wykorzystuje własny zestaw płytek akcji, które będzie umieszczał w kociołku według własnego uznania. W swojej turze wybieramy 1 z dostępnych płytek i umieszczamy ją w taki sposób, by zakryć 2 puste pola swojego kociołka, a następnie wykonujemy akcje związane z zagranymi symbolami.

Akcja energii - daje natychmiastowe punkty zwycięstwa poprzez łączenie obszarów na kryształowej kuli za pomocą ładunków energii.
Akcja kryształu - służy do przesuwania kryształów znajdujących się w naszych kociołkach, co pozwala odblokować dodatkowe pola i wykonywać dodatkowe akcje.
Akcja wiedźmy - pozwala na wystawianie i wysyłanie naszych wiedźm na obszary kryształowej kuli, dzięki czemu otrzymujemy punkty i spełniamy przepowiednie.
Akcja różdżki - pozwala przesunąć pionek na torze różdżki, na którym czekają na nas dodatkowe punkty zwycięstwa i rozmaite bonusy.
Akcja pentagramu - umożliwia poruszanie się pionkami po pentagramie, który pozwala uzyskać wartościowe żetony i dodatkowe płytki, które mogą pomóc w realizowaniu przyjętej strategii.
Akcja zwoju - umożliwia zdobywanie cennych kart: zaklęć, które wzmacniają efekty naszych akcji oraz przepowiedni, czyli wysoko punktowanych celów sprawdzanych pod koniec gry.

Kluczowym elementem strategii w Wiedźmiej Skale jest zagrywanie płytek akcji w taki sposób, by grupować identyczne symbole, a tym samym zwiększać liczbę akcji danego rodzaju, które możemy jednorazowo wykonać.
Dlaczego pokochasz tę grę?

Wiedźmia skała opiera się na prostym mechanizmie wyboru i zagrywania kafelków na planszę, oferując jednocześnie graczom różne strategie, za którymi mogą podążać. To od uczestników zależy, w którym kierunku pójdą i jakie akcje będą chcieli wzmocnić w danej rozgrywce.
To gra wielu kluczowych decyzji. Od tego, jaki kafelek wybrać, poprzez to, jakie symbole będziemy chcieli ze sobą grupować, aż do kolejności wykonywanych akcji - wszystko zależy od gracza i taktyki, jaką obierze, a każdy ruch będzie miał znaczenie.
Niezależnie od tego, czy dostępne kafelki doskonale łączą się z naszą strategią, czy też niekoniecznie, zagrane zawsze dadzą nam natychmiastowy efekt i popchną nas do przodu, dzięki czemu nie mamy poczucia marnowania tur.
Dzięki temu, że jednorazowo korzystamy tylko z części naszych płytek akcji, w każdej partii spotykamy się z zupełnie innymi możliwościami i inną sytuacją na planszy, musimy też na nowo rozplanować swoją strategię.

[sydonia]

I jest przeciek, że będzie polska edycja

[Furan]

Równo z premierą wersji ENG/DE?

[Furan]

Łii! Będzie od rebela! https://boardgamegeek.com/image/6038942/witchstone

[REBEL.pl]

Jest i oficjalna zapowiedź:

Wiedźmia Skała



"Reiner Knizia w szczytowej formie." - zespół Rebel, opinia własna

Raz na 100 lat wybitne wiedźmy i znakomici czarodzieje gromadzą się w odległym zakątku świata, którego lokalizacja jest pilnie strzeżonym sekretem. Spotykają się, by odnowić sieć energii wytwarzanej przez legendarną Wiedźmią Skałę. Tajemne zaklęcia i rytuały pozwalają im zachować i wzmocnić własne moce, a temu, kto wykaże się największą biegłością w dziedzinie magii, zapewnią ogromną energię i prestiż na kolejne 100 lat, aż do kolejnego zgromadzenia.

Wiedźmia Skała to gra planszowa, w której wcielacie się w uczonych mistrzów gildii zebranych wokół pradawnego świętego kamienia. Każda osoba zajmuje 1 z 4 wież i stamtąd rozpoczyna grę. Szykujcie w swoich kociołkach zaklęcia i stwórzcie wokół Wiedźmiej Skały sieć magicznej energii. Rozsyłajcie swoje wiedźmy, wyławiajcie z kociołków magiczne kryształy i zróbcie dobry użytek z pentagramu i czarodziejskich różdżek. Nie zapominajcie jednak o przepowiedniach, jeśli chcecie zapewnić sobie zwycięstwo! Nie wszystkie możliwości są zawsze dostępne, więc trzeba mądrze wykorzystywać okazje, które się nadarzają. Po 11 rundach to z Was, które zgromadzi najwięcej punktów zwycięstwa, wygra rozgrywkę i zostanie Wybrańcem Wiedźmiej Skały.

Planowana data premiery: III kwartał 2021 r.
Sugerowana cena detaliczna: 159,95 zł
Instrukcja PL: https://files.rebel.pl/files/instrukcje ... -skala.pdf

[rand]

Przeczytałem wczoraj instrukcjei wygląda to jak lżejsza/uboższa wersja Bonfire. Główny mechanizm czyli robienie akcji w zależności jak się zagra żeton akcji, kombosowanie tychże akcji jeśli utworzą grupę, to jawna zrzyna z Felda.
Mojej lubej Bonfire nie podpasowało przez to, że jest zbyt optymalizacyjne i jak plany nie wychodzą to jednak mocno ją to dobija, tak więc będę obserwować Witchstone zobaczymy co z tego wyjdzie po jakiś unboxingach/gameplayach bo narazie nic na youtube o grze nie ma.

[kurdzio]

W wolnej chwili rzucę okiem na instrukcję, ale po wstępnych oględzinach gra trafiła na radar. Jeśli będzie możliwość fajnego pokombinowania to zapowiada się przyjemnie, dobrze jakby nie okazała się to płytką wydmuszką. Czekam na gameplay.

[Furan]

Zagrałem wczoraj na 2 i przyznam bez bicia, że jestem pod wrażeniem. Niby sałatka punktowa, gdzie nie spojrzeć punkty, ale żeby je mieć, trzeba coś zrobić. Mechanizm z przesuwaniem kryształków po kociołku - mega fajny, stresujący i utrudniający optymalizację układanki. Fakt, że wszystkie kafelki zobaczymy na swojej ręce oznacza, że można planować długofalowo. Podobieństwo do Bonfire jest w systemie otrzymywania akcji, ale to, że wykorzystujemy WSZYSTKIE od razu po dołożeniu kafelka, a nie falami, sprawia, że jest dynamiczniej. Nie nazwałbym tego uboższym Bonfire. W tym ostatnim mam momentami wrażenie, że pracuję (od pierwszej partii w sumie). Tu - ciągle chcę WSZYSTKO i chcę to już (tak, Queen)! :>
Polecam. Interakcja jest - nawet na 2 - wyścig po torze różdżki, po pentagrami i wyścig po najlepsze miejsca na kuli (+blokowanie ścieżek)... i nawet po karty (chociaż tu jednak nieco się różnicują).

[XLR8]

Zagraliśmy dzisiaj pierwszy raz na 2 i jakie to jest dobre w swojej kategorii! Wszystkie mechanik idealnie się łączą w spójną całość.
Niestety na 2 jest zdecydowanie za luźno i wszystko nam się udało co chcieliśmy osiągnąć. Na 4 graczy na pewno wyścig po karty i area control nabiorą rumieńców. Do tego gra jest dość szybka, a jednocześnie kołderka jest idealnie skrojona. Zrobimy sporo, ale nadal nie na tyle, żeby nie chcieć w nią grać drugi raz.

[Odi]

Połączyłem oba tematy, opis XLR8 wkleiłem do postu Furana

[Furan]

Niestety na 2 jest zdecydowanie za luźno i wszystko nam się udało co chcieliśmy osiągnąć.

Pytanie czy wszystko co MOŻNA osiągnąć. :> Bo po kolejnych partiach na 2 graczy widać, że można dobijać spokojnie do 150 punktów, przy czym to nie Feld i różnice są nieco większe na koniec niż 4-5 punktów.
Area control na 2 graczy jest takie, jakie gracze chcą żeby była (+ co przyniesie los w postaci kafelków z energią - jednemu wyjdą, drugiemu nie - pierwszy ma przewagę; obu nie wyjdą - przewagę ma ten, kto zbuduje dróżki bonusami; wyjdą obu - przewagę ma ten, kto w drogi inwestuje kosztem (tu zawsze coś jest kosztem czegoś) innych akcji, a odpuszcza np. pentagram albo różdżkę + bonusy). Bardzo fajnym elementem jest uzupełnianie kociołka kafelkami z pentagramu - zwykle nie warto, ale czasem pozwala to ,,wyprowadzić" jakiś symbol z ,,okrążenia".
Cholernie dobry Knizia.

[Arachion]

To w końcu - dobry wyrób dla dwóch?

Mam w koszyku i przez niejednoznaczne komentarze nie mogę być zdecydowany - proszę o określenie.

[XLR8]

To w końcu - dobry wyrób dla dwóch?

Mam w koszyku i przez niejednoznaczne komentarze nie mogę być zdecydowany - proszę o określenie.

Wg mnie jak wszystkie inne gry tego typu. Na 4 masz fajną walkę i wyścig, na 2 szachy i baczne patrzenie co robi przeciwnik. Np ja budowałem trasy, a moja partnerka szybko wysyłała wiedźmy żeby mi podebrać bonusy.

[dwaduzepe]

To w końcu - dobry wyrób dla dwóch?

Mam w koszyku i przez niejednoznaczne komentarze nie mogę być zdecydowany - proszę o określenie.

Mam ten sam dylemat. Ja jeszcze sie zastanawiam, bo gra wyglada dosc dziecinnie, chyba glownie przez okladke i nie wiem cxy nie jest za lekka.

[Furan]

To w końcu - dobry wyrób dla dwóch?

Mam w koszyku i przez niejednoznaczne komentarze nie mogę być zdecydowany - proszę o określenie.

Mam ten sam dylemat. Ja jeszcze sie zastanawiam, bo gra wyglada dosc dziecinnie, chyba glownie przez okladke i nie wiem cxy nie jest za lekka.

W takim razie nie polecam filmu z autorami w którym prezentują zasady gry.
Tego z żyrafoknizią też.

[feniks_ciapek]

Pytanie czy wszystko co MOŻNA osiągnąć. :> Bo po kolejnych partiach na 2 graczy widać, że można dobijać spokojnie do 150 punktów, przy czym to nie Feld i różnice są nieco większe na koniec niż 4-5 punktów.

My na razie zatrzymaliśmy się w okolicy 120, przy czym to pewnie dlatego, że niekoniecznie potrafimy wykorzystać tor różdżki. Czy to tam są ukryte te dodatkowe punkty, czy też robicie jakieś szalone jazdy po pentagramie?

[Furan]

Pytanie czy wszystko co MOŻNA osiągnąć. :> Bo po kolejnych partiach na 2 graczy widać, że można dobijać spokojnie do 150 punktów, przy czym to nie Feld i różnice są nieco większe na koniec niż 4-5 punktów.

My na razie zatrzymaliśmy się w okolicy 120, przy czym to pewnie dlatego, że niekoniecznie potrafimy wykorzystać tor różdżki. Czy to tam są ukryte te dodatkowe punkty, czy też robicie jakieś szalone jazdy po pentagramie?

Jedno i drugie. + zużyte wszystkie wiedźmy (raju, jak to brzmi...)

[dwaduzepe]

Dzisiaj zagralismy pierwsze partie na dwoch graczy - jeju jakie to jest dobre. Dobrze, ze dalem tej grze szanse, bo dlugo sie wahalem, ale gra jest swietna. Niby lekka, ale w pewnym momencie zalacza sie wyzszy poziom rozkminy. Jedyny minus jaki mi swita po pierwszych grach to, ze na wieksza liczbe graczy moze sie troche dluzyc czas oczekiwania na swoj ruch, ale na 2-3 graczy polecam z czystym sumieniem.

[garg]

Zagrałem w weekend trzy partie z jednym z moich synów i oficjalnie Wiedźmia Skała dołącza do grona naszych ulubionych gier:

1) Wykonanie jest doskonałe. Wypraska, kryształki, kafelki, ludziki, instrukcja - wszystkie elementy pasują do siebie i nie tylko pełnią dobrze swoją funkcję, ale są także czytelne. Zresztą czytając instrukcję miałem przed oczami inne klasyki od Reinera Knizii. Ta sama prostota struktury rundy i te same głębia oraz bogactwo rozgrywki.

2) Rozgrywki, która jest błyskawiczna. 45 minut na dwie osoby można osiągnąć już podczas drugiej partii. Co prawda widzę potencjał do zwiechów pod koniec, kiedy trzeba dobrze policzyć potencjalne ruchy, ale nawet wtedy czas niespecjalnie się dłuży. Zresztą doskonałym dowodem na "fajność" rozgrywki był tekst mojego syna po pierwszej partii: "To co, rewanż?" Rzadko nam się zdarza zagrać dwie partie pod rząd w nową grę, więc jest to solidna rekomendacja.

3) Jedyny element, który mi odrobinę zgrzyta, to karty kontraktów (czy jak tam się one nazywają). Są trochę monotonne i subiektywnie dziwnie punktowane, ale nadal nie jest to coś słabego - po prostu wszystko inne mi się w grze podoba, a to wzbudza jedynie moje wzruszenie ramion.

4) Odczucia mieliśmy podobne do Paladynów Zachodniego Królestwa. Niby Wiedźmia Skała jest o poziom mniej skomplikowana i wyraźnie bardziej taktyczna, ale - paradoksalnie - feeling ma bardzo podobny. Dokładamy jakiś element, dostajemy bonusowy zasób, który wykorzystujemy do zdobycia kolejnego, a ten z kolei daje nam jeszcze jakąś premię. I tak sobie skaczemy po kompletnie niepowiązanych ze sobą torach, ciułając punkty.

5) Regrywalność ma Wiedźmia Skała ogromną: różne karty, różny układ żetonów na pentagramie i w kuli, różna kolejność wchodzenia naszych kafelków. To wszystko sprawia, że można wypróbowywać najprzeróżniejsze strategie. Co było zresztą przyczyną mojej porażki w drugiej partii. W pierwszej przegrałem 103 do 95 i przy rewanżu postanowiłem wypróbować nową strategię. Cóż - wynik 115 do 86 pokazał mi jej słabość .

Na BGG dałem 9/10 i grę zatrzymuję w kolekcji. Jeden z moich najlepszych zakupów ostatnich miesięcy. Szczerze polecam wypróbować, bo nie dość, że gra jest niedroga, to jeszcze ma niski próg wejścia przy równoczesnej głębi rozgrywki. A to jest cecha, która ostatnio rzadko spotykam.

[karmazynowy]

Na BGG dałem 9/10 i grę zatrzymuję w kolekcji. Jeden z moich najlepszych zakupów ostatnich miesięcy. Szczerze polecam wypróbować, bo nie dość, że gra jest niedroga, to jeszcze ma niski próg wejścia przy równoczesnej głębi rozgrywki. A to jest cecha, która ostatnio rzadko spotykam.

No i namówiłeś.
Jeszcze tylko pytanie, czy setup jest upierdliwy?

I jak ze skalowaniem? Na BGG (tak, wiem mało ocen) ale jednak sporo osób nie poleca na 3-4?

[dwaduzepe]

Na BGG dałem 9/10 i grę zatrzymuję w kolekcji. Jeden z moich najlepszych zakupów ostatnich miesięcy. Szczerze polecam wypróbować, bo nie dość, że gra jest niedroga, to jeszcze ma niski próg wejścia przy równoczesnej głębi rozgrywki. A to jest cecha, która ostatnio rzadko spotykam.

No i namówiłeś.
Jeszcze tylko pytanie, czy setup jest upierdliwy?

I jak ze skalowaniem? Na BGG (tak, wiem mało ocen) ale jednak sporo osób nie poleca na 3-4?

masz doslownie 2 posty wyzej z czego moze wynikac ze ludzie odradzaja na wiecej osob

[mat_eyo]

Też się obawiałem rozgrywki na 4 osoby, ale nie było źle. Na dwie i trzy osoby jest bardzo dobrze, na cztery nie widzę dużej różnicy. Bardziej niż downtime odczuwalne jest przerzucenie akcentów punktowań. Sporo mniej punktów zbieramy z mapy, dlatego trzeba ich szukać gdzie indziej. Nie jest gorzej, jest odrobinę inaczej, ale nadal bardzo fajnie.

[garg]

Też się obawiałem rozgrywki na 4 osoby, ale nie było źle. Na dwie i trzy osoby jest bardzo dobrze, na cztery nie widzę dużej różnicy. Bardziej niż downtime odczuwalne jest przerzucenie akcentów punktowań. Sporo mniej punktów zbieramy z mapy, dlatego trzeba ich szukać gdzie indziej. Nie jest gorzej, jest odrobinę inaczej, ale nadal bardzo fajnie.

Dokładnie, jak piszesz .

Myślę, że przy czterech osobach trzeba uważać, żeby nie siąść do stołu z jakimś liczykrupą, ale poza tym powinno się grać tak samo fajnie. Bo ostatnie dwa-trzy ruchy to już potrafi być ostra rozkmina: ten kafelek położony tutaj da mi 15 pkt, tamten da mi 17, ale potem otwieram sobie dodatkowy bonus, ale jeśli przeciwnik przesunie się na pentagramie... itd. itp. Po prostu ciekawa łamigłówka optymalizacyjna.

[garg]

Na BGG dałem 9/10 i grę zatrzymuję w kolekcji. Jeden z moich najlepszych zakupów ostatnich miesięcy. Szczerze polecam wypróbować, bo nie dość, że gra jest niedroga, to jeszcze ma niski próg wejścia przy równoczesnej głębi rozgrywki. A to jest cecha, która ostatnio rzadko spotykam.

No i namówiłeś.
Jeszcze tylko pytanie, czy setup jest upierdliwy? [...]

Normalny. Tak naprawdę każdy dostaje garść kafelków i swoje dwa woreczki z elementami, które wysypuje przed sobą, a najwięcej czasu zajmuje ułożenie żetoników na planszy: na pentagramie i na kuli. Ale to jakieś 2-3 minuty i wszystko.

[warlock]

Garg, tak nachwaliłeś że kupiłem, a w ogóle nie miałem w planach . Jak zagram skrobnę kilka zdań od siebie. Dzięki za polecajkę!