San Juan / Puerto Rico: Gra karciana (Andreas Seyfarth)

[cohlerc1]

Ma ktoś może polska instrukcję (na bgg link nie działa) i mógłby się podzielić, w zasadzie to angielską też nie pogardzę

[romancef]

Ma ktoś może polska instrukcję (na bgg link nie działa) i mógłby się podzielić, w zasadzie to angielską też nie pogardzę

Rebel.pl ma do sciagniecia instrukcje z pierwszej edycji.

[ChlastBatem]

Dwa pytania do Was

powstały na skutek obejrzenia tego flimiku na temat zasad gry:
http://www.planszolandia.pl/2015/07/wid ... -juan.html

1) Jak działa Katedra czyli ten kafelek? Ja myślałem, że to jest budynek dostępny dla wszystkich graczy i wybudować go może jedna osoba. Na filmiku przedstawiono, że jest to jakby postać i ją się wybiera zamiast podstawowych... trochę dziwne.

2) Jak poprawnie wymawia się San Juan? "Sen Łan" czy "San Huan"?

[cezarr]

2) Jak poprawnie wymawia się San Juan? "Sen Łan" czy "San Huan"?

Wydaje mi się, że są nawet 3 poprawne formy. Ta pierwsza podana przez Ciebie będzie "z angielska", druga - to chyba taka polska wersja. Trzecia, której pewnie użyłaby większość hiszpańskojęzycznych mieszkańców San Juan - "San Hłan".

Jednak mówiąc Sen Łan lub San Hłan do rodaka, możesz wyjść na snoba, więc w ramach granic RP najlepsze wydaje mi się San Huan.

Żałuję, że nigdy nie grałem i o samej grze nie umiem się wypowiedzieć. Muszę to nadrobić. Z żoną bardzo lubimy Puerto Rico, to pewnie i San Juan by się nam spodobał.

[Legun]

1) Jak działa Katedra czyli ten kafelek? Ja myślałem, że to jest budynek dostępny dla wszystkich graczy i wybudować go może jedna osoba. Na filmiku przedstawiono, że jest to jakby postać i ją się wybiera zamiast podstawowych... trochę dziwne.

My gramy tak, że jest to budynek leżący sobie z boku i jeśli zarządzasz fazę budowniczego to możesz go sobie postawić, zaś jeśli ty nie postawisz, to może to zrobić ktoś z pozostałych graczy. Nie pamiętam, żebym miał wątpliwości w tej sprawie. Opowiadający reguły zrobił skrót myślowy i faktycznie brzmi to inaczej niż jest w regułach.
Nowe wydanie jest piękne i tylko bardzo żałuję, że nie ma kart wydarzeń - one są naprawdę świetne.

[evenstar]

Czym się różni pierwsza edycja od drugiej

[Legun]

Druga edycja, poza ładniejszą grafiką i jakąś kosmetyką w zaznaczaniu wybranych ról, ma takie podstawowe zmiany:
- budynki z dodatku zostały od razu włączone do gry,
- nie ma kart wydarzeń z dodatku (to mnie tylko powstrzymuje przed zmianą na nową wersję)
- dodany jest jeden dodatkowy budynek (chatynka - taki socjal dla wykluczonych ze sprzedaży)
- zmieniono zasady punktowania za Gildię.
To ostatnie moim zdaniem niepotrzebnie - jeszcze bardziej przechyla to szalę na stronę strategii fioletowej, przynajmniej w grze we dwie-trzy osoby (można jednak stosować stare zasady i tyle).

[Legun]

[...]"San Juan" (to ostatnie głównie za sprawą Absolutnie Najlepszej Żony, która straciła serce do gry, gdy wymogłem usunięcie jednego elementu z zestawu kart, zapewniającego jej regularną przewagę w zwycięstwach...). [...]

A ciekawości - jaka to karta?

Stolarz (Carpenter) - w kombosie z Kamieniołomem i Biblioteką pozwala w każdym etapie zbudować fioletowy budynek o wyjściowej cenie 3-4 kart bez ubytku kart z ręki. Z trzech kart tego kombosu ten jest najmniej spójny z pozostałymi mechanizmami gry.

[garg]

[...]"San Juan" (to ostatnie głównie za sprawą Absolutnie Najlepszej Żony, która straciła serce do gry, gdy wymogłem usunięcie jednego elementu z zestawu kart, zapewniającego jej regularną przewagę w zwycięstwach...). [...]

A ciekawości - jaka to karta?

Stolarz (Carpenter) - w kombosie z Kamieniołomem i Biblioteką pozwala w każdym etapie zbudować fioletowy budynek o wyjściowej cenie 3-4 kart bez ubytku kart z ręki. Z trzech kart tego kombosu ten jest najmniej spójny z pozostałymi mechanizmami gry.

Carpenter i Quarry razem faktycznie działają mocno . Natomiast do odpalenia Library (i skorzystania z tej zniżki przy budowaniu) musisz wybrać rolę budowniczego, a przecież są jeszcze inni gracze, więc to już aż tak przegięte chyba nie jest?

[Legun]

Carpenter i Quarry razem faktycznie działają mocno . Natomiast do odpalenia Library (i skorzystania z tej zniżki przy budowaniu) musisz wybrać rolę budowniczego, a przecież są jeszcze inni gracze, więc to już aż tak przegięte chyba nie jest?

W dwie osoby możesz to sobie na pewno odpalić co drugi ruch. Do tego wcale nie jest oczywiste, że przeciwnikowi opłaca się odpalać budowniczego na początku swojego ruchu - jeśli idzie w produkcję, to zgromadzenie kart na tyle, żeby to miało sens, wymaga czasu. Tymczasem gracz z takim trójkowym zestawem zapyla jak mały samochodzik. Dzięki Library może w swoim ruchu ograniczać się do prospectora a jak mu jeszcze przyjedzie Prefektura i Custom Office, to już od razu można tasować karty na potrzeby nowej partii.

[garg]

Carpenter i Quarry razem faktycznie działają mocno . Natomiast do odpalenia Library (i skorzystania z tej zniżki przy budowaniu) musisz wybrać rolę budowniczego, a przecież są jeszcze inni gracze, więc to już aż tak przegięte chyba nie jest?

W dwie osoby możesz to sobie na pewno odpalić co drugi ruch. Do tego wcale nie jest oczywiste, że przeciwnikowi opłaca się odpalać budowniczego na początku swojego ruchu - jeśli idzie w produkcję, to zgromadzenie kart na tyle, żeby to miało sens, wymaga czasu. Tymczasem gracz z takim trójkowym zestawem zapyla jak mały samochodzik. Dzięki Library może w swoim ruchu ograniczać się do prospectora a jak mu jeszcze przyjedzie Prefektura i Custom Office, to już od razu można tasować karty na potrzeby nowej partii.

W grze dwuosobowej faktycznie jest to mocniejsze .

Z drugiej strony możesz to kontrować budując np. Smitha i Guild Hall, a jak współgraczka odpala budowniczego, wystawiać tanie budynki produkcyjne.

A jeśli postawisz Goldsmitha, to jej odpalanie roli Prospectora daje Ci często poboczne korzyści, w postaci darmowej karty.

Innymi słowy - kombo jest istotnie mocne, ale chyba nie zawsze zabójcze. Zależy, co Ty wyłożysz.

[Furan]

Lacerta zapowiedziała polską edycję: Puerto Rico: Gra karciana. Jeśli cena będzie równie przyjemna jak na wersję niemiecką (~11-12 ojro), to mam nadzieję, że będzie hit.

[garg]

Lacerta zapowiedziała polską edycję: Puerto Rico: Gra karciana. Jeśli cena będzie równie przyjemna jak na wersję niemiecką (~11-12 ojro), to mam nadzieję, że będzie hit.

I od razu dzień stał się piękniejszy .

[Legun]

Szkoda, że w polskiej edycji - tak samo jak w drugim wydaniu - nie ma kart wydarzeń. Może ktoś się kiedyś zdecyduje na promocyjny dodatek? Niemniej polskie wydanie gdy, która jest na piątym miejscu w rankingu najczęściej granych tytułów w moim domu, to zapowiedź rozszerzenia grona grających w toto na przyjaciół i znajomych. Taka mała gra może być idealna na prezent .

PS. Inna rzecz, to eliminacja z polskiego wydania "socjalnego" wymiaru gry. Zamiast przytułka (poor house) mamy przybudówkę, zamiast caritasu - tawernę . Wyczuwam tu jakiś mentalny triumf anarcho-liberalizmu .

[Legun]

Carpenter i Quarry razem faktycznie działają mocno . Natomiast do odpalenia Library (i skorzystania z tej zniżki przy budowaniu) musisz wybrać rolę budowniczego, a przecież są jeszcze inni gracze, więc to już aż tak przegięte chyba nie jest?

W dwie osoby możesz to sobie na pewno odpalić co drugi ruch. Do tego wcale nie jest oczywiste, że przeciwnikowi opłaca się odpalać budowniczego na początku swojego ruchu - jeśli idzie w produkcję, to zgromadzenie kart na tyle, żeby to miało sens, wymaga czasu. Tymczasem gracz z takim trójkowym zestawem zapyla jak mały samochodzik. Dzięki Library może w swoim ruchu ograniczać się do prospectora a jak mu jeszcze przyjedzie Prefektura i Custom Office, to już od razu można tasować karty na potrzeby nowej partii.

W grze dwuosobowej faktycznie jest to mocniejsze .

Przeglądając polską instrukcję przyszedł mi do głowy taki pomysł na złagodzenie tego kombosu - bonus za Stolarnię dostaje się tylko wtedy, gdy się nie dostało zniżki za kamieniołom. Uzasadnienie jest proste - albo stawiasz budynek kamienny, albo drewniany .

[predki]

PS. Inna rzecz, to eliminacja z polskiego wydania "socjalnego" wymiaru gry. Zamiast przytułka (poor house) mamy przybudówkę, zamiast caritasu - tawernę . Wyczuwam tu jakiś mentalny triumf anarcho-liberalizmu .

Ja nie widzę tu żadnej eliminacji.

Poor house, patrząc na ilustrację na oryginale, nie jest żadnym przytułkiem (SJP: "zakład opieki dla opuszczonych dzieci, starców lub chorych") tylko kiepskim domkiem, szałasem zbitym z desek, czyli takim domem biedaka. Natomiast nazwa Przybudówka może rzeczywiście nie jest najbardziej adekwatna.

Natomiast jak chodzi o Tawernę, to w oryginale jest Tavern. Caritas to był pomysł w wersjach nieoficjalnych i Lacerta raczej nie może sobie pozwolić na takie wycieczki.

[warlock]

Dlaczego Tavern miało by być jakimś caritasem

Poor House to faktycznie coś na kształt Rudery, natomiast poorhouse (pisane łącznie) słowniki określają jako schronisko dla ubogich (może dlatego ktoś poszedł z tłumaczeniem w tę stronę).

[Legun]

Ja nie widzę tu żadnej eliminacji.

Nie chodziło mi o eliminację budynków, lecz o odejście od wcześniejszej narracji. Nie przeszkadza mi to jakoś - ot, taki smaczek...

Poor house, patrząc na ilustrację na oryginale, nie jest żadnym przytułkiem (SJP: "zakład opieki dla opuszczonych dzieci, starców lub chorych") tylko kiepskim domkiem, szałasem zbitym z desek, czyli takim domem biedaka. Natomiast nazwa Przybudówka może rzeczywiście nie jest najbardziej adekwatna.

Porównywałem z pierwszą edycją - tam to wygląda na przytułek dla ubogich. Generalnie jednak oba te budynki były elementem strategi "socjalnej" w grze, w tym też kończenia jej jak najszybciej, zanim ci inwestujący w produkcję i inne dochodowe ustrojstwa rozwiną skrzydła. Nie raz tak wygrałem .

Natomiast jak chodzi o Tawernę, to w oryginale jest Tavern. Caritas to był pomysł w wersjach nieoficjalnych i Lacerta raczej nie może sobie pozwolić na takie wycieczki.

W pierwszym wydaniu był Caritas - dopiero teraz zauważyłem, że tu przemianowanie nastąpiło już w angielskim drugim wydaniu.

[Dr. Nikczemniuk]

Jaki jest rozmiar kart wydania PL?

[predki]

Rozmiar kart jest taki sam, jak w San Juan, czyli 91x59 mm.
Żeby nie być gołosłownym:

Spoiler:

A tutaj rewersy:

Dziwi mnie tylko, że instrukcja jest szersza od pudełka i żeby się w nim zmieścić musi być zagięta. Pudełko jest identyczne jak Zamki Burgundii karciane lub kościane.

[konradstpn]

Czy do pudełka zmieszczą się karty w koszulkach ?

[rastula]

Jeśli pudełko jest takie jak od małych zamków Burgundii to spokojnie się zmieszczą.

[carlos]

Jeśli pudełko jest takie jak od małych zamków Burgundii to spokojnie się zmieszczą.

W grubszych koszulkach (FFG, Arcane Tinmen, Rebel Premium) się nie zmieszczą. Pudełko się nie domyka (ok. 1 cm), ale można to przeżyć.

[konradstpn]

Czyli trzeba mierzyć w Rebel Standard...

[carlos]

Czyli trzeba mierzyć w Rebel Standard...

Nie. Trzeba się przekonać, że trochę niedomknięte pudełko to nie jest dramat.