Gry planszowe z IPN

[mn3006]

Mam nadzieję, że jak zamówiłem przez internet, to jednak dostanę...
Teraz żałuję, że tylko 1 egz.

[Legun]

Komunikat:

W punktach sprzedaży IPN nie ma już ani jednej sztuki gry Kolejka. Wszystkich zainteresowanych nabyciem gry prosimy o szukanie jej na własną rękę u spekulantów. Około czerwca prawdopodobnie pojawi drugie polsko-angielskie wydanie Kolejki.

A w "poczytaju" jest jeszcze szansa na zakup? Nie pojechałem dziś do Wawy i straciłem swoją szansę na bezpośredni zakup...

[costi]

No, wlasnie, czy ten komunikat obejmuje tez Marszalkowska?

[Karol Madaj]

Gry nie ma na Marszałkowskiej i Towarowej. poczytaj.pl, to już firma zewnętrzna.

[Tycjan]

Od 14.02 Rebel też więc będzie spekulantem, to się porobiło

[zedd]

Od 15.02 - dostaliśmy telefon z IPN, że niestety na dziś gry nie będą gotowe do odbioru, nie dojechały na czas z innego magazynu.

[sipio]

Karolu, dajcie też nowy nakład też do Empiku.
Dzisiaj nawet przy mnie jakiś młody człowiek (jak dla mnie gimnazjalista) pytał się czy mają Kolejkę
Tak więc promocja wyszła Wam super.

[Geko]

Komunikat:

W punktach sprzedaży IPN nie ma już ani jednej sztuki gry Kolejka. Wszystkich zainteresowanych nabyciem gry prosimy o szukanie jej na własną rękę u spekulantów. Około czerwca prawdopodobnie pojawi drugie polsko-angielskie wydanie Kolejki.

No to mamy klasyczną nadwyżkę popytu nad podażą. Ciekawe czy to efekt zamierzony w celu wzmocnienia doznań z gry i, co za tym idzie, jej wartości edukacyjnej...

[costi]

Chyba odwrotnie... nadwyzke popytu nad podaza

[Geko]

Chyba odwrotnie... nadwyzke popytu nad podaza

Oczywiście. Poprawiłem

[yemu]

imho na 100% efekt niezamierzony i niestety kompromitacja ipn. bo coż znaczy nawet najlepsza promocja jak nie ma dystrybucji? obawiam się, że brak gry w dużym stopniu zniweczy świetne efekty obecności gry w mediach. ale co tam, ipn to nie przedsiębiorstwo wydawnicze, prawda? a ja i tak sobie myślę, że może następnym razem powinien zlecić wydawanie swoich gier firmom, które się na tym znają.

[Filippos]

imho na 100% efekt niezamierzony i niestety kompromitacja ipn. bo coż znaczy nawet najlepsza promocja jak nie ma dystrybucji? obawiam się, że brak gry w dużym stopniu zniweczy świetne efekty obecności gry w mediach. ale co tam, ipn to nie przedsiębiorstwo wydawnicze, prawda? a ja i tak sobie myślę, że może następnym razem powinien zlecić wydawanie swoich gier firmom, które się na tym znają.

Na twoim miejscu używałbym takich określeń jak kompromitacja ostrożniej bo wybacz, ale widzę że nie masz bladego pojęcia i o nakładzie tej gry i o jakości wydania. Moim skromnym zdaniem żadna polska firma nie poradziłaby sobie z tą sytuacja lepiej ponieważ:

- to był naprawdę duży jak na polskie warunki nakład
- żadna inna gra nie zrobiła takiego medialnego szumu przed premierą i żadna nie miała takiej sprzedaży
- bardzo niska cena, po której żaden komercyjny wydawca nie wydałby gry również mogła zrobić swoje.

Mówiąc najprościej - gra sprzedała się błyskawicznie w bardzo dużym nakładzie i nikt nie był w stanie tego ani przewidzieć, ani tez podejrzewam nikt w Polsce nie zaryzykowałby jeszcze większej kasy i robienia jeszcze większego pierwszego nakładu "w ciemno".

[MichalStajszczak]

imho na 100% efekt niezamierzony i niestety kompromitacja ipn

Kompromitacja byłaby wtedy, gdyby IPN wydał grę w 10 tysiącach egzeplarzy i połowa z tego poszłaby na makulaturę.
Żadna z firm "które się na tym znają" nie zaryzykowałaby wypuszczenia takiej gry w większym nakładzie. A co do promocji, to IPN nie miał na nią praktycznie wpływu. To raczej "śnieżna kula", której rozmiary przeszły wszelkie oczekiwania.

EDIT: Filippos mnie uprzedził z praktycznie identyczną co do meritum odpowiedzią

[yemu]

i nie można było być na ten sukces przygotowanym? informacja, którą tu widziałem, że dodruk będzie w czerwcu, jest po prostu śmieszna. chyba, że to nie prawda. do czerwca wiekszość ludzi zapomni o czymś takim jak "Kolejka". a drugi raz takiego hype'u medialnego nie uda sie zrobić.

[Karol Madaj]

informacja, którą tu widziałem, że dodruk będzie w czerwcu, jest po prostu śmieszna

A mnie to jakoś nie śmieszy. Przypomnijmy, że IPN jest firmą państwową, która podlega prawu o zamówieniach publicznych. Co oznacza:
Przygotowanie wniosku + ogłoszenie przetargu + pytania do przetargu + ogłoszenie zwycięzcy + produkcja 60 dni + przyjęcie do magazynu =~czerwiec

Jedyną szybszą opcją w tej sytuacji byłoby chyba sprzedanie licencji.

[mbork]

informacja, którą tu widziałem, że dodruk będzie w czerwcu, jest po prostu śmieszna

A mnie to jakoś nie śmieszy. Przypomnijmy, że IPN jest firmą państwową, która podlega prawu o zamówieniach publicznych.

Uściślijmy: to, co jest śmieszne (choć to śmiech przez łzy...), to cały cyrk z ustawą o zamówieniach publicznych. (Też pracuję w budżetówce .) IPN nie ma tu nic do rzeczy, po prostu musi przestrzegać prawa.

Choć sprzedanie licencji *być może* *mogłoby być* dobrym pomysłem. (Ale nie wiem, dlatego aż dwukrotnie użyłem trybu przypuszczającego!) Teoretycznie mogłoby to np. zamknąć usta czepiającym się tzw. "pierdół za państwowe pieniądze", choć wtedy pewnie zarzucaliby, że licencję dostał czyjś dobry kolega albo że ktoś posmarował czy cokolwiek - ot, takie teorie spiskowe wrogów istnienia IPN .

Generalnie rzecz biorąc, IPN jest tego rodzaju instytucją, do której zawsze ktoś będzie miał jakieś pretensje, więc w sumie argument "zróbmy tak, bo się nas nie będą czepiać" to za mało, żeby podjąć taką decyzję.

[yemu]

co do pierwszego mojego postu w tym temacie: przyjmuję uwagi przedmówców, że słowo kompromitacja to przesada z mojej strony. z tego się wycofuję. w zamian niech będzie "brak przygotowania"

z faktem, że IPN jest firmą państwową nie zamierzam dyskutować, ale czy nie dało się od razu ustalić z firmą robiącą druk, warunków dodruku działając w ramach pierwszej procedury przetargowej? wtedy dałoby radę wszystko przyspieszyć.

co do ceny, to bardzo fajnie, że gra była tania, ale jakie to ma znaczenie jak jej nie można kupić? moment, można przecież, na allegro, po ok 70PLN + wysyłka idą jak swieże bułeczki. a no i będzie można w czerwcu. ja na szczęście kupiłem w normalnej cenie (żałuję że nie 10 egzemplarzy, byłbym parę stówek do przodu .

piszę to wszystko, bo mam przekonanie, że niestety "kolejka" nie zdyskontuje swojego sukcesu w takim stopniu w jakim mogłaby. i trochę mi szkoda. pozostaje mi się cieszyć, że taka gra w ogóle powstała.

[Karol Madaj]

co do ceny, to bardzo fajnie, że gra była tania, ale jakie to ma znaczenie jak jej nie można kupić? moment, można przecież, na allegro, po ok 70PLN + wysyłka idą jak swieże bułeczki.

Kolejkę można jeszcze spokojnie kupić za mniej niż 40 PLN.

http://www.zgrami.pl/index.php?products ... od_id=1962

[yemu]

tę sprawę należy nagłośnić! dla dobra robotnika, dla dobra inteligenta, dla dobra wszystkich klas pracujących! trzeba bez chwili wahania obciąć łeb kapitalistycznej hydrze spekulanctwa!

[Geko]

co do pierwszego mojego postu w tym temacie: przyjmuję uwagi przedmówców, że słowo kompromitacja to przesada z mojej strony. z tego się wycofuję. w zamian niech będzie "brak przygotowania"

z faktem, że IPN jest firmą państwową nie zamierzam dyskutować, ale czy nie dało się od razu ustalić z firmą robiącą druk, warunków dodruku działając w ramach pierwszej procedury przetargowej? wtedy dałoby radę wszystko przyspieszyć.

To nie takie hop siup. Jak nie przewidzisz w SIWZ zamówienia uzupełniającego, to się nie da. Poza tym ono może być do iluś procent wartości pierwotnego zamówienia. Zamówienia publiczne rządzą się swoimi prawami i są bardzo wyczulone na takie kwestie jak np. równy dostęp potencjalnych wykonawców.

[costi]

co do pierwszego mojego postu w tym temacie: przyjmuję uwagi przedmówców, że słowo kompromitacja to przesada z mojej strony. z tego się wycofuję. w zamian niech będzie "brak przygotowania"

z faktem, że IPN jest firmą państwową nie zamierzam dyskutować, ale czy nie dało się od razu ustalić z firmą robiącą druk, warunków dodruku działając w ramach pierwszej procedury przetargowej? wtedy dałoby radę wszystko przyspieszyć.

co do ceny, to bardzo fajnie, że gra była tania, ale jakie to ma znaczenie jak jej nie można kupić? moment, można przecież, na allegro, po ok 70PLN + wysyłka idą jak swieże bułeczki. a no i będzie można w czerwcu. ja na szczęście kupiłem w normalnej cenie (żałuję że nie 10 egzemplarzy, byłbym parę stówek do przodu .

piszę to wszystko, bo mam przekonanie, że niestety "kolejka" nie zdyskontuje swojego sukcesu w takim stopniu w jakim mogłaby. i trochę mi szkoda. pozostaje mi się cieszyć, że taka gra w ogóle powstała.

Nie miales nigdy do czynienia z ustawa o zamowieniach publicznych, farciarzu Geko juz Ci naswietlil najwazniejsze punkty. Jak sie zastanawiasz, co to SIWZ, wyjasniam: Specyfikacja Istotnych Warunkow Zamowienia. Organizator przetargu ma tym zwiazane rece - jak zapomnisz czegos wpisac do SIWZ, to czesc piesni, nie mozna po rozpatrzeniu ofert zrobic aneksu czy korekty.

[mbork]

co do pierwszego mojego postu w tym temacie: przyjmuję uwagi przedmówców, że słowo kompromitacja to przesada z mojej strony. z tego się wycofuję. w zamian niech będzie "brak przygotowania"

z faktem, że IPN jest firmą państwową nie zamierzam dyskutować, ale czy nie dało się od razu ustalić z firmą robiącą druk, warunków dodruku działając w ramach pierwszej procedury przetargowej? wtedy dałoby radę wszystko przyspieszyć.

co do ceny, to bardzo fajnie, że gra była tania, ale jakie to ma znaczenie jak jej nie można kupić? moment, można przecież, na allegro, po ok 70PLN + wysyłka idą jak swieże bułeczki. a no i będzie można w czerwcu. ja na szczęście kupiłem w normalnej cenie (żałuję że nie 10 egzemplarzy, byłbym parę stówek do przodu .

piszę to wszystko, bo mam przekonanie, że niestety "kolejka" nie zdyskontuje swojego sukcesu w takim stopniu w jakim mogłaby. i trochę mi szkoda. pozostaje mi się cieszyć, że taka gra w ogóle powstała.

Oho, widzę, że kol. yemu jest kryptoetatystą, przekonanym, że skoro IPN jest agendą państwową, to jest w stanie lepiej niż spekulanci i pazerni kapitaliści przewidzieć reakcję rynku. No, no, nie sądziłem.

(Nie mogłem się powstrzymać.)

[Karol Madaj]

Zmieniam trochę temat. Jak myślicie, czy warto zachowac wariant dwu osobowy w drugim wydaniu Kolejki?

[MichalStajszczak]

A może, tak jak to jest w kilku innych grach, wariant dwuosobowy zrobić w wersji "podwójnej" tzn. gracz ma do zrealizowania dwie listy zakupów i ewentualnie gra jednocześnie dwoma kolorami

[Karol Madaj]

To ciekawe. Muszę przetestować. Listy by się sumowały i każdy gracz musiałyby zebrać 20 towarów obojetnie jakim kolorem. Tylko czy ma mieć dwie ręce czy jedną rękę podwójną?