Orlean

Nasze home-rules do różnych gier, a także PRZETESTOWANE i ciekawe home-rules znalezione w sieci.
Awatar użytkownika
Dr. Nikczemniuk
Posty: 2821
Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
Has thanked: 447 times
Been thanked: 318 times

Orlean

Post autor: Dr. Nikczemniuk »

BUDYNKI
Mam 30 budynków. Wywalenie ich wszystkich na stół zajmuje dużo miejsca a trzymanie w stosach to ciągłe ich wertowanie, oglądanie itd.
Tłumaczenie nowym graczom co robi każdy budynek to wyzwanie, a obczajenie strategii to już sama gra w grze, a jak już się to zrobi to można bazować ciągle na kilku takich samych budynkach i regrywalność będzie kulała a i różnorodność budynków będzie pozorna, bo co z tego że jest 30 budynków jak i tak będę miał swój ulubiony zestaw ok. 10.

Myślę nad wariantem Rahdo, czyli korzystać do każdej rozgrywki nie z wszystkich a z losowo dobranej liczby budynków.
Do głowy przyszedł mi wariant na bazie kart rozkazów z dodatku Handel i Intryga, czyli:
Wykładam 10 budynków, 5 z "I" i 5 z "II". Jeśli ktoś weźmie budynek to w jego miejsce będzie dokładany nowy ze stosu.
Co wy na to?
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
kosmos
Posty: 60
Rejestracja: 08 paź 2014, 09:31

Re: Orlean

Post autor: kosmos »

My gramy tak, że wykładam 8 budynków pierwszego poziomu i 4 drugiego (lub 10 i 5 - dawno nie graliśmy i nie pamiętam). Gramy od 2-3 osób, w większym składzie wyłożyłbym więcej budynków. U nas ten wariant działała bardzo dobrze, jest mniej tłumaczenia, gracze szybciej podejmują decyzje o wyborze budynku.
Awatar użytkownika
Nidav
Posty: 704
Rejestracja: 14 sty 2016, 19:33
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 91 times
Been thanked: 338 times

Re: Orlean

Post autor: Nidav »

Po ostatniej rozgrywce też o tym pomyślałem i nawet popatrzyłem się na BGG, gdzie już powstało parę takich wariantów. Przykładowo danie po 3 kafle z I i II - gdy ktoś weźmie jeden, to ten jest uzupełniany, a gdy wydarzeniem jest Pielgrzymka (nie pamiętam, czy tak się nazywa - chodzi o to pierwsze wydarzenie), to wszystkie lądują na dole stosu i dobierane jest 6 nowych budynków. Do tego można również dać graczom możliwość brania budynku w ciemno z góry stosów.

Jedną z modyfikacji tego wariantu jest to, żeby co rundę dokładać po jednym budynku z obu stosów po lewej stronie i wkładać budynki "najstarsze", tj. znajdujące się najbardziej po prawej stronie na spód stosów. Myślę, że to całkiem dobry pomysł, bo zapobiega stagnacji.

Osobiście jednak chyba najbardziej podoba mi się opcja, żeby z I i II wyłożyć po tyle kafli ilu jest graczy + 1. Na początku każdej rundy gracz rozpoczynający musi wybrać jeden budynek i umieścić go na dole stosu, oczywiście dodając jeden nowy kafel z odpowiedniego stosu. Myślę, że to może wprowadzić nieco uważniejsze patrzenie na poczynania współgraczy i interakcje pośrednią w stylu "widzę, że chciałbyś ten budynek, więc go usunę z gry!". Niemniej to tylko domniemania.

Nie miałem niestety okazji sprawdzić którejkolwiek z tych opcji, ale z całą pewnością wypróbuję któryś z tych wariantów w najbliższej grze, bo faktycznie przegrzebywanie stosów za każdym razem jest lekko irytujące, w szczególności z nowymi graczami, i ponadto budynek budynkowi nierówny ^^
ODPOWIEDZ