Osadnicy z Catanu: Na podbój Europy

Relacje z pojedynczych gier, raporty z sesji oraz rozgrywki rpg na forum.
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Osadnicy z Catanu: Na podbój Europy

Post autor: misioooo »

Pierwsza rozgrywka moja i graczy w OzC: NPE. Ja , powiedzmy średni planszówkowicz. Dwóch innych graczy - zieloni w temacie.

Na starcie jeden z osadników wyjechał, że miasta nie w tych miejscach co trzeba etc... (nazwijmy osobnika nr 1)...
Rozłożenie gry chwilę zajęło (się pomerdało wsio w pudle podczas transportu...).
Instrukcję przeczytałem raz, wcześniej. Podczas gry zaglądałem do niej.
To jedziemy! Ciach, trach... Początek powolny... Nie podoba się nikomu.
Po kilku turach gra nabrała tempa (więcej surowców etc).
Zasady - banalne. Do instrukcji sporadycznie zaglądałem (WSZYSCY graliśmy 1-szy raz!).
Spoiler:
Finalnie wygrał.... Ja ;) Ale wniewielką przewagą. Drugi gracz miał 3 towary, 3ci (wcześniej skreślony, bo kiepsko szło... 6 towarów i 3 placówki) skończył trzeci z tylko/aż 4 towarami do rozwiezienia...

Gra bardzo ciekawa. Powolny start, nieco przynudny dla "starterów". Potem tempa nabraliśmy i bum! Moim zdaniem gar daje sporo do myślenia. Gracz nr 2 również stwierdził, że zaje***ta gra.... Graczka nr 3 - fajne, ale za długie (o ciężkiej imprezie była...).

Gra zajęła nam około 2 godzin - PIERWSZA gra wszystkich, razem z stupem i tłumaczeniem (manual tylko ja czytałem). Daliśmy radę.
Jak dla mnie - gra bardzo fajna! Na pewno szybko nie wyleci z kolekcji, choć zaczyna się od 3 graczy (zwykle gram na 2 osoby).

--
I znalazłem babole niezgodne z manualem, ale tak graliśmy...
Po zostawieniu towaru w placówce odrzucaliśmy wóz i trzeba było go od nowa zakupić (wg intrukcji - jedzie dalej rozwozić towary!).
Graliśmy, że tylko jedną kartę rozwoju można było mieć na ręce... Zgodnie z manualem, jedną można zagrać na turę swoją, ale nie ma mowy o limicie tych kart na ręce.
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
dada
Posty: 2
Rejestracja: 02 lut 2015, 11:17

Re: Osadnicy z Catanu: Na podbój Europy

Post autor: dada »

Moim zdaniem ta gra jest bardzo wciągająca, taktyczna oraz interesująca. Można spędzić przy niej ogrom czasu np. z rodziną, z przyjaciółmi. Rozwija ona umiejętności taktyczne i edukacyjne. Tej grze towarzyszy wiele pozytywnych emocji. Polecam każdemu, który chce miło spędzić czas. :wink:
Pozdrawiam :wink:
masquerade90
Posty: 3
Rejestracja: 19 lut 2016, 08:44

Re: Osadnicy z Catanu: Na podbój Europy

Post autor: masquerade90 »

Ja też bardzo lubię Osadników :) Najciekawsze zawsze są wymiany handlowe :)
Kto nie potrafi wyć nigdy nie znajdzie swojego stada
ODPOWIEDZ