GambitTV - Dead Reckoning

Informacje o stronach WWW nt. planszówek, adresy stron producentów, miłośników, linki do artykułów o grach planszowych w mediach, itp.
Awatar użytkownika
mikeyoski
Posty: 1521
Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
Has thanked: 277 times
Been thanked: 171 times
Kontakt:

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: mikeyoski »

Cholera, w wątku o recenzentach ludziska marudzą, że recenzenci sprzedali się wydawnictwom i walą pozytywnymi reckami. Gambit wysmarował negata o to nie po kilku partiach i zaczęło się piekiełko 😀 Aż się ciśnie na usta to ferdydurkowe "Słowacki wielkim poetą był" 😉
Arius
Posty: 1402
Rejestracja: 30 mar 2016, 16:31
Has thanked: 289 times
Been thanked: 154 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: Arius »

Gambit, a nie lepiej było najpierw sprzedać swój egzemplarz GH, w dopiero potem wrzucić recke? ;)
krwlng
Posty: 438
Rejestracja: 12 sie 2018, 14:15
Has thanked: 111 times
Been thanked: 131 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: krwlng »

Wtedy by to było podejrzane :P
Awatar użytkownika
Pisarka
Posty: 508
Rejestracja: 24 kwie 2018, 08:49
Has thanked: 12 times
Been thanked: 31 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: Pisarka »

seki pisze: 17 cze 2019, 17:15 Tę trzeba by przemilczeć bo rzeczywiście jest mocno kontrowersyjna zważywszy, że Gambit nie żałuję zakupu i spędzonego przy grze czasu. Tomek najlepiej by zrobił gdyby ją wyciął z materiału i pozostawił słuchaczom możliwość własnej oceny na podstawie stworzonego materiału.
O to, to, to!

Z drugiej strony, ciekawe, że recenzent jakoś usilnie nie chce zrozumieć, dlaczego jest niezrozumiany :wink:

To okazja do wyciągnięcia wniosków i poprawienia jakości przekazu, nie trzeba zaraz psioczyć na widzów.
mikeyoski pisze: 17 cze 2019, 19:14 Cholera, w wątku o recenzentach ludziska marudzą, że recenzenci sprzedali się wydawnictwom i walą pozytywnymi reckami. Gambit wysmarował negata o to nie po kilku partiach i zaczęło się piekiełko
Kiedy tłum wrzuca artystę do rzeki zawsze można powiedzieć, że udało mu się przełamać barierę między sztuką a publicznością :wink:
„Władca Pierścieni” jest zasadniczo dziełem religijnym i katolickim; początkowo niezamierzenie, lecz w poprawkach świadomie.” — J.R.R. Tolkien
Kisun
Posty: 1128
Rejestracja: 12 lip 2015, 16:47
Lokalizacja: Gostyń (Wlkp)
Has thanked: 113 times
Been thanked: 131 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: Kisun »

Już ktoś kiedyś wspominał o burzeniu 4 ściany ;)
Ja tam proponuję założyć odświętne gumofilce, złapać za widły i na najbliższym Pyrkonie ustalić z Gambitem jaką ma wystawić ostatecznie ocenę tej grze ;)
Skid_theDrifter
Posty: 581
Rejestracja: 25 mar 2017, 19:53
Has thanked: 26 times
Been thanked: 182 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: Skid_theDrifter »

Okej, zdaje się że punktem który nie daje spokoju wielu osobom jest "jak można spędzić z grą 200 godzin i wystawić ocenę 4/10". Jest to pytanie typu "jak można śledzić Grę o Tron przez siedem sezonów i psioczyć po ósmym, skoro się zobaczyło wszystkie odcinki?", albo "jak można grać w World of Warcraft od X lat i mówić, że gra jest w śmietniku od ostatniego dodatku?" (zawsze aktualne). Otóż dlatego:

Wiele osób ma mindset, że są gotowe zaprzeć się przez postrzegalną biedę, jeśli za tą biedą jest coś, co ją wynagradza lub choćby obietnica tegoż. Normalna, typowa odroczona nagroda/pay-off zamiast natychmiastowej gratyfikacji, przy czym im większa bieda tym proporcjonalnie większa musi być nagroda. Często takie zaparcie przez biedę kontynuuje się dla zasady, nawet wiedząc w pełni że nagroda nie nadejdzie - no ale niektórzy tak mają i chyba każdy tego doświadczył, drogi do pewnego domknięcia pomimo braku sensu innego niż "koniec". Więc czy mając wszystko powyższe w pamięci można powiedzieć, że po ogromnym nakładzie czasu włożonym w grę monumentalnych rozmiarów niska ocena nie może być zasadna? Może być. Jeśli problemem jest artykulacja argumentu, może warto zrobić krok wstecz.

Nie wiem natomiast jak to ma być z tym okiem recenzenta które momentalnie widzi rzeczy, więc nie potrzebuje dużo czasu by dojść do pełnego obrazu spraw. Mimo wszystko od recenzentów w teorii oczekuje się rzetelnego zapoznania z materiałem, zanim zaczną wydawać sądy. To bardziej problem etyki pracy niż zdolność dostrzegania wczesnych, a jednak konkluzywnych, objawów.

Na koniec dnia, cnoty Gloomhaven nie ubędzie od niskiej oceny. To nie jakieś novum, że komuś się GH nie spodobało, pomimo dobrze rokujących prognoz. Na koniec dnia "ja tak widzę świat i co mi państwo zrobią?"
Gambit pisze: 17 cze 2019, 18:48
rattkin pisze: 17 cze 2019, 17:56 (...)
Kurde, ja naprawdę lubię czytać jak mnie krytykujesz. :)
To niechybnie fetysz. Na miejscu rattkina ja bym już linkował Paypala za kolejne posty.
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4163
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 570 times
Been thanked: 1028 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: RUNner »

pavel pisze: 17 cze 2019, 14:11 Ta recenzja zrobiła niezły szum wokół GH. Mając na myśli planowaną polską wersję gry. No to sporej liczbie osób, które czekały na premierę, Pan Tomasz wybił ten tytuł z targetu.
I tak i nie. Jeśli ktoś sugeruje się tylko suchymi ocenami, z pewnością się do GH zniechęci. Jednak te minusy wymienione w recenzji Gambita, paradoksalnie mogą pomóc w zakupie gry, bo jestem pewien, że dla innych graczy są zaletami.
seki pisze: 17 cze 2019, 17:15 Okazuje się, że czasami lepiej gdy wydawca potnie grę na kawałki. Zagrasz w podstawkę i sam zdecydujesz czy masz ochotę grać dalej (kupić dodatki). Wiele osób chwaliło Gloomhaven, że zostało wydane w całości ale ja należę do graczy, którzy woleliby dostać 1/3 zawartości powiedzmy za 200-250 zł i być może na tym poprzestać. Nie wyobrażam sobie grać w tę grę tak dużo razy. Jestem pewien, że mnie też by znudziła. Mnie zaczynają gry nudzić nawet po kilku partiach. Gdybym w grę się wciągnął to tak pocięty twór chętnie kupił bym nawet za 600-800 zl. Szczerze mówiąc życzył bym sobie by jak najmniej wychodziło takich kobył. Wielkie pudło, drogie i z dużym prawdopodobieństwem znudzenia. Każda taka gra z założenia będzie przeze mnie pomijana w planowaniu zakupów. Wolę większą różnorodność na stole.
To samo sobie pomyślałem po recenzji Gambita. Gdyby Gloomhaven wyszedł z kampanią na 10-12 scenariuszy, to wtedy wrażenie powtarzalności przygód byłoby znikome. W dodatkach można by było wypuścić nowe kampanie, nową zawartość...
seki pisze: 17 cze 2019, 17:15 Recenzję Gambita uważam za cenną. Oparta jest głównie na merytorycznych argumentach. Szkoda, że skupiliscie się na ocenie. Tę trzeba by przemilczeć bo rzeczywiście jest mocno kontrowersyjna zważywszy, że Gambit nie żałuję zakupu i spędzonego przy grze czasu. Tomek najlepiej by zrobił gdyby ją wyciął z materiału i pozostawił słuchaczom możliwość własnej oceny na podstawie stworzonego materiału.
Gambit od zawsze wystawia oceny i nie odbierajmy mu tego, zwłaszcza że wykonał kawał dobrej roboty przechodząc całą kampanię. Ocena jest kontrowersyjna w kontekście rankingu BGG, a nie dlatego, że recenzent całkiem dobrze się przy tej grze bawił. To kwestia ludzi z którymi grał. W dobrej ekipie nawet słaba gra potrafi przyjemnie zająć czas.
Deem pisze: 17 cze 2019, 17:52 Dożyłem czasów, w których wytyka się recenzentowi, że zrobił reckę po przejściu pełnej gry, nice.

Gloomhaven szczyci się tym, że ma pierdyliard scenariuszy, to jeden z punktów, którym się sprzedaje, więc całkiem zasadne wydaje się ocena całości, a nie 10% które dawało fun na początku. Fajnie, że komuś chciało się dograć pomimo zmęczenia materiału i podzielić się opinią.
Dlatego ja oceniam recenzję Gambita bardzo pozytywnie. Życzyłbym sobie właśnie takiego podejścia do tematu u wszystkich recenzentów, ale wiem, że jest to praktycznie niemożliwe z brak czasu. To jest hobby, a zarabiać na życie trzeba gdzie indziej. Ja sam, gdy zagram w daną grę więcej niż 5 razy, uważam, że poświęciłem jej sporo czasu.
Arius pisze: 17 cze 2019, 21:15 Gambit, a nie lepiej było najpierw sprzedać swój egzemplarz GH, w dopiero potem wrzucić recke? ;)
No właśnie nie. Teraz egzemplarz Gambita ma wartość kolekcjonerską ;)
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
Pisarka
Posty: 508
Rejestracja: 24 kwie 2018, 08:49
Has thanked: 12 times
Been thanked: 31 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: Pisarka »

Kisun pisze: 18 cze 2019, 00:34 Już ktoś kiedyś wspominał o burzeniu 4 ściany ;)
Ja tam proponuję założyć odświętne gumofilce, złapać za widły i na najbliższym Pyrkonie ustalić z Gambitem jaką ma wystawić ostatecznie ocenę tej grze ;)
Serio? Po całej tej dyskusji nadal będziemy wałkować, że problem nie jest z oceną tylko z klarownością przekazu/ wagą argumentów ?

Mało to już śmieszne.

Póki nie wyjdzie znacznie poprawiający grywalność dodatek "Koledzy Gambita", ocena pozostaje kontrowersyjna.
„Władca Pierścieni” jest zasadniczo dziełem religijnym i katolickim; początkowo niezamierzenie, lecz w poprawkach świadomie.” — J.R.R. Tolkien
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1212
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 356 times
Been thanked: 250 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: Deem »

Ci którzy doszukują się kontrowersji w ocenie Tomka, zawiesili się na tych iluśtamdziesięciu partiach i nie mogą się nadziwić, po co się biedny zmuszał. Argumenty pt. „bo moi gracze chcieli, a ja traktuję to jako okazje do spotkania towarzyskiego” trafiają jak grochem w ścianę. Nie wiem czy to brak podobnych doświadczeń uniemożliwiający postawienie się w podobnej sytuacji, czy zacietrzewiona obrona gry, którą się lubi.

Ciekawe ile z krytykujących osób przeszło całą kampanię, a ile zostało w fazie zachwytu po kilku scenariuszach.

Teksty typu „bo chciał nabić oglądalność kontrowersyjną treścią” to w ogóle jakaś paranoja, sprowadzająca dyskusję z poziomu merytorycznego do polowania na czarownice.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3346
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1106 times
Been thanked: 1268 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: seki »

W swoim wpisie o wysokiej jakości recenzji zapomniałem bezpośrednio zwrócić się do Gambita co chciałbym niniejszym uczynić.

Gambit, dziękuję za kawał solidnego rzetelnego materiału! Niech ziemia opinia publiczności lekką ci będzie.
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 793
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 74 times
Been thanked: 112 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: pavel »

Deem pisze: 18 cze 2019, 09:45 Ci którzy doszukują się kontrowersji w ocenie Tomka, zawiesili się na tych iluśtamdziesięciu partiach i nie mogą się nadziwić, po co się biedny zmuszał. Argumenty pt. „bo moi gracze chcieli, a ja traktuję to jako okazje do spotkania towarzyskiego” trafiają jak grochem w ścianę. Nie wiem czy to brak podobnych doświadczeń uniemożliwiający postawienie się w podobnej sytuacji, czy zacietrzewiona obrona gry, którą się lubi.

Ciekawe ile z krytykujących osób przeszło całą kampanię, a ile zostało w fazie zachwytu po kilku scenariuszach.
Tak samo jak możesz zrobić recenzję po kilku partiach, tak samo możesz skomentować. Kontrowersji nie brakuje przy ocenie. Od tych mało znaczących jak pudełko, do poważniejszych jak narzekanie na komponenty legacy tylko dla tego, że nie umożliwiają jej dalszej sprzedaży, zabawy. Tak ogółem.
Awatar użytkownika
Deem
Posty: 1212
Rejestracja: 23 mar 2005, 01:50
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 356 times
Been thanked: 250 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: Deem »

pavel pisze: 18 cze 2019, 10:15
Deem pisze: 18 cze 2019, 09:45 Ci którzy doszukują się kontrowersji w ocenie Tomka, zawiesili się na tych iluśtamdziesięciu partiach i nie mogą się nadziwić, po co się biedny zmuszał. Argumenty pt. „bo moi gracze chcieli, a ja traktuję to jako okazje do spotkania towarzyskiego” trafiają jak grochem w ścianę. Nie wiem czy to brak podobnych doświadczeń uniemożliwiający postawienie się w podobnej sytuacji, czy zacietrzewiona obrona gry, którą się lubi.

Ciekawe ile z krytykujących osób przeszło całą kampanię, a ile zostało w fazie zachwytu po kilku scenariuszach.
Tak samo jak możesz zrobić recenzję po kilku partiach, tak samo możesz skomentować. Kontrowersji nie brakuje przy ocenie. Od tych mało znaczących jak pudełko, do poważniejszych jak narzekanie na komponenty legacy tylko dla tego, że nie umożliwiają jej dalszej sprzedaży, zabawy. Tak ogółem.
A nie sądzisz, że takie informacje mogą być dla kogoś po prostu przydatne? Może dla kogoś waga pudła uniemożliwiająca transport bez samochodu albo niemożliwość odsprzedania to cechy, które bedą miały znaczenie.

Patrzymy z perspektywy forum i wiedzy jaką mamy, ale jak ktoś po raz pierwszy zobaczy Gloomhaven i będzie chciał dowiedzieć się jak najwięcej z recenzji to na jak znalazł.

Te cechy nie są kontrowersyjne, one istnieją. Gra jest ciężka i „niszczalna”. Subiektywną oceną jest, czy traktujeny to jako minus czy plus (waga przekłada się na masę towaru w środku, a zniszczalność może wpływać na pozoom wczucia). A to jest już indywidualna sprawa każdego, łącznie z recenzentem.

Nie mam problemu z tym, że ktoś komentuje czy krytykuje. Ale należy zdawać sobie sprawę z tego, że jest się w zupełnie innym punkcie niż recenzent, do którego tekstu się odnosimy.
Ostatnio zmieniony 18 cze 2019, 10:28 przez Deem, łącznie zmieniany 1 raz.
Immanentnie abstrahując od transcendentalnych dywagacji, w kierunku pejoratywnych aczkolwiek konstruktywnych rekapitulacji, dochodzimy do konkluzji, że ewenement jest ewidentnym paradoksem.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5215
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 520 times
Been thanked: 1804 times
Kontakt:

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: Gambit »

pavel pisze: 18 cze 2019, 10:15
Deem pisze: 18 cze 2019, 09:45 Ci którzy doszukują się kontrowersji w ocenie Tomka, zawiesili się na tych iluśtamdziesięciu partiach i nie mogą się nadziwić, po co się biedny zmuszał. Argumenty pt. „bo moi gracze chcieli, a ja traktuję to jako okazje do spotkania towarzyskiego” trafiają jak grochem w ścianę. Nie wiem czy to brak podobnych doświadczeń uniemożliwiający postawienie się w podobnej sytuacji, czy zacietrzewiona obrona gry, którą się lubi.

Ciekawe ile z krytykujących osób przeszło całą kampanię, a ile zostało w fazie zachwytu po kilku scenariuszach.
Tak samo jak możesz zrobić recenzję po kilku partiach, tak samo możesz skomentować. Kontrowersji nie brakuje przy ocenie. Od tych mało znaczących jak pudełko, do poważniejszych jak narzekanie na komponenty legacy tylko dla tego, że nie umożliwiają jej dalszej sprzedaży, zabawy. Tak ogółem.
Przy pudełku powiedziałem, że to bardziej w kategorii marudzenia. Ale dla osób, które tak jak ja poruszają się tylko komunikacją publiczną i chciałyby na granie w Gloomhaven wozić grę, to może to być istotne. Co do komponentów Legacy, to chodziło o istnienie w tej grze komponentów Legacy, które są moim zdaniem zbędne dla całej rozgrywki. Mapa z naklejkami i pisaniem po niej jest elementem, którego mogłoby nie być. Jak go nie używasz, to nic nie tracisz, ale jak go okleisz, to nic nie zyskujesz, a potem może być problem z odsprzedażą, bo ludzie mogą nie chcieć poklejonej mapy, nawet jeśli nie zmienia to w żaden sposób rozgrywki. Legacy na kartach jest jak najbardziej tu zrozumiałe, ale można tego użyć, a jednocześnie uniknąć "zniszczenia" kart, naklejając to na koszulki. Bo koszulki do tej gry powinny być używane.
Awatar użytkownika
pavel
Posty: 793
Rejestracja: 09 sie 2015, 13:45
Lokalizacja: EU
Has thanked: 74 times
Been thanked: 112 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: pavel »

Deem pisze: 18 cze 2019, 10:26
pavel pisze: 18 cze 2019, 10:15
Deem pisze: 18 cze 2019, 09:45 Ci którzy doszukują się kontrowersji w ocenie Tomka, zawiesili się na tych iluśtamdziesięciu partiach i nie mogą się nadziwić, po co się biedny zmuszał. Argumenty pt. „bo moi gracze chcieli, a ja traktuję to jako okazje do spotkania towarzyskiego” trafiają jak grochem w ścianę. Nie wiem czy to brak podobnych doświadczeń uniemożliwiający postawienie się w podobnej sytuacji, czy zacietrzewiona obrona gry, którą się lubi.

Ciekawe ile z krytykujących osób przeszło całą kampanię, a ile zostało w fazie zachwytu po kilku scenariuszach.
Tak samo jak możesz zrobić recenzję po kilku partiach, tak samo możesz skomentować. Kontrowersji nie brakuje przy ocenie. Od tych mało znaczących jak pudełko, do poważniejszych jak narzekanie na komponenty legacy tylko dla tego, że nie umożliwiają jej dalszej sprzedaży, zabawy. Tak ogółem.
A nie sądzisz, że takie informacje mogą być dla kogoś po prostu przydatne? Może dla kogoś waga pudła uniemożliwiająca transport bez samochodu albo niemożliwość odsprzedania to cechy, które bedą miały znaczenie.

Patrzymy z perspektywy forum i wiedzy jaką mamy, ale jak ktoś po raz pierwszy zobaczy Gloomhaven i będzie chciał dowiedzieć się jak najwięcej z recenzji to na jak znalazł.

Te cechy nie są kontrowersyjne, one istnieją. Gra jest ciężka i „niszczalna”. Subiektywną oceną jest, czy traktujeny to jako minus czy plus (waga przekłada się na masę towaru w środku, a zniszczalność może wpływać na pozoom wczucia). A to jest już indywidualna sprawa każdego, łącznie z recenzentem.

Nie mam problemu z tym, że ktoś komentuje czy krytykuje. Ale należy zdawać sobie sprawę z tego, że jest się w zupełnie innym punkcie niż recenzent, do którego tekstu się odnosimy.
Oczywiście, że mogą być przydatne. Ale większość osób odbierze ocenę końcową jako wyznacznik całej gry. Ja już się przekonałem, bo jest dwóch takich co czekają na polską wersję. I zaczęła się lawina rozmów za i przeciw. Niby nic złego. Obserwuję Kanał od długiego czasu, od czasu do czasu słucham recenzji tytułów, które mam, rzadziej, których chcę kupić. Troszkę brakuję mi konsekwencji w ocenianiu gier wcześniejszych, przez pryzmat tego co zobaczyłem przed wczoraj na kanale. Tu nagle mam "kolosa", gra rozłożona na czynniki pierwsze, długi materiał, szczegółowo opisane. Inne podejście niż w poprzednich recenzjach. Może to ma dla mnie "wrażenie niesprawiedliwej oceny". Pudło w MK Ultimate woła wyrzuć mnie jak najszybciej, ale wzmianki w rewizji nie było. Nie przyczepiam się, żeby robić bez powodu. Tak jestem fanem GH, ale z bagażem ogranych innych DC, dalej czuję, że opinia i przede wszystkim ocena 4, jest troszkę szpilką wbitą w GH, w miejsce, które nie potrafię znaleźć.
Obecnie gramy w Middare i widzę to czego GH nie ma itd. GH nie jest to dla mnie świętym graalem. Co do punktu, w którym jesteśmy. To ja jeszcze dostrzegam jedną istotną sprawę w ocenie gry. Jestem po dwóch kampaniach, w tym jednej całej solo. To jest naprawdę godna polecenia gra pod rozgrywkę jednoosobową. Gra jest świetnie skrojona, skalowanie znakomite. Ogólnie plusy, które wymienione są w recenzji,nie pasują do oceny końcowej. To jest moje sedno wypowiadania się w tym temacie.
toblakai
Posty: 1254
Rejestracja: 19 mar 2014, 13:57
Has thanked: 215 times
Been thanked: 221 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: toblakai »

pavel pisze: 18 cze 2019, 12:20Ale większość osób odbierze ocenę końcową jako wyznacznik całej gry.
Nie jestem w stanie sobie przypomnieć, aby ktokolwiek na przestrzeni ostatnich lat twierdził w moim otoczeniu, że najbardziej w recenzjach interesuje go punktowa ocena końcowa. Myślałem, że generalnie ludzie odchodzą już od takiego postrzegania recenzji - bardziej bym się spodziewał oczekwiania listy za\przeciw. A tutaj najwięcej kontrowersji wzbudza ocena punktowa która nie przystaje do +/-, choć od dłuższego czasu u niego w recenzjach ocena punktowa to wskaźnik tego czy chętnie zagra jeszcze raz.
Awatar użytkownika
rattkin
Posty: 6518
Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 382 times
Been thanked: 928 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: rattkin »

pavel pisze: 18 cze 2019, 12:20 Pudło w MK Ultimate woła wyrzuć mnie jak najszybciej
Quoted for truth!
wuher44
Posty: 348
Rejestracja: 18 wrz 2016, 20:47
Has thanked: 131 times
Been thanked: 60 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: wuher44 »

Już jakiś czas temu zauważyłem, że Gambit ma odjazd przy ocenianiu nahypowanych gier.
Stara się być tym, który jako pierwszy przekłuje nadmiernie napompowany balonik, niepotrzebnie na siłę przeginając w drugą stronę (chroniąc się subiektywizmem).
Porównując ocenę tej gry z ocenami i argumentacją innych gier, można wywnioskować, że w przypadku GH i innych "hiciorków" używa innej miary(przygląda się im uważniej) - co jest mało profesjonalne mieniąc się "recenzentem".
Fojtu
Posty: 3367
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 551 times
Been thanked: 1255 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: Fojtu »

Gambit, ja mam tylko pytanie - dlaczego jeżeli utknąłeś z emeryturą i wymaksowałeś postać, nie wziąłeś po prostu innej postaci?

Nie ma potrzeby przechodzenia na emeryturę, po prostu chwytasz nowe pudełko i zaczynasz grać. Możesz nawet grać 2 scenariusze tą, 2 tą postacią na zmianę jak się nudzi. Wprowadza to też jakąś świeżość w skład drużyny, żeby było ciekawiej. Wydaje mi się, że wiele końcowych wad wynika z tego, że grałeś 53 scenariusze 2 postaciami tylko, kiedy normalnie się gra 4-5 na ludzi i cały czas jest coś świeżego u siebie lub w drużynie.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5215
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 520 times
Been thanked: 1804 times
Kontakt:

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: Gambit »

wuher44 pisze: 18 cze 2019, 13:39 Już jakiś czas temu zauważyłem, że Gambit ma odjazd przy ocenianiu nahypowanych gier.
Stara się być tym, który jako pierwszy przekłuje nadmiernie napompowany balonik, niepotrzebnie na siłę przeginając w drugą stronę (chroniąc się subiektywizmem).
Porównując ocenę tej gry z ocenami i argumentacją innych gier, można wywnioskować, że w przypadku GH i innych "hiciorków" używa innej miary(przygląda się im uważniej) - co jest mało profesjonalne mieniąc się "recenzentem".
Jak czytam takie "światłe" komentarze, to odechciewa mi się cokolwiek robić.
Fojtu pisze: 18 cze 2019, 13:47 Gambit, ja mam tylko pytanie - dlaczego jeżeli utknąłeś z emeryturą i wymaksowałeś postać, nie wziąłeś po prostu innej postaci?

Nie ma potrzeby przechodzenia na emeryturę, po prostu chwytasz nowe pudełko i zaczynasz grać. Możesz nawet grać 2 scenariusze tą, 2 tą postacią na zmianę jak się nudzi. Wprowadza to też jakąś świeżość w skład drużyny, żeby było ciekawiej. Wydaje mi się, że wiele końcowych wad wynika z tego, że grałeś 53 scenariusze 2 postaciami tylko, kiedy normalnie się gra 4-5 na ludzi i cały czas jest coś świeżego u siebie lub w drużynie.
Wiem, że nie ma. Wiem, ze można postać po prostu porzucić. Nawet powiedziałem o tym w recenzji, że byłem tego świadom. Liczyłem, że gra jednak pozwoli mi to zrobić (była to emerytura zależna od tego co mamy dostępne w scenariuszach). Jak wkurzyłem się na tyle, ze zrobiłem research w sieci, żeby zobaczyć ile i jakie scenariusze mamy jeszcze przed sobą i kiedy okazało się, że wypełnię warunki emerytury po ostatnim scenariuszu, to okazało się, ze jesteśmy na tyle blisko końca, że to już trochę bez sensu było. Zresztą, tak jak powiedziałem, postać nie była tragiczna. Dawała niezły boost jeśli chodzi o ogólny wpierdziel potworom i utrudnianie im trafienia nas. Co prawda drużyna tez czasem przeze mnie cierpiała, ale to było tylko na plus dla tej postaci. Z postaci, które widzieliśmy w działaniu (wszystkie odblokowane i cztery podstawowe) były ze dwie albo trzy, których bym nie zdzierżył grając w taki sposób i pewnie bym się złamał. No i dodatkowo, moja emerytura miała odblokować kopertę i scenariusz, o których od wielu osób słyszałem, ze są rewelacyjne. To też spowodowało, ze jednak liczyłem na cud.
Fojtu
Posty: 3367
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 551 times
Been thanked: 1255 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: Fojtu »

Gambit pisze: 18 cze 2019, 13:59
Fojtu pisze: 18 cze 2019, 13:47 ...
Wiem, że nie ma. Wiem, ze można postać po prostu porzucić. Nawet powiedziałem o tym w recenzji, że byłem tego świadom. Liczyłem, że gra jednak pozwoli mi to zrobić (była to emerytura zależna od tego co mamy dostępne w scenariuszach). Jak wkurzyłem się na tyle, ze zrobiłem research w sieci, żeby zobaczyć ile i jakie scenariusze mamy jeszcze przed sobą i kiedy okazało się, że wypełnię warunki emerytury po ostatnim scenariuszu, to okazało się, ze jesteśmy na tyle blisko końca, że to już trochę bez sensu było. Zresztą, tak jak powiedziałem, postać nie była tragiczna. Dawała niezły boost jeśli chodzi o ogólny wpierdziel potworom i utrudnianie im trafienia nas. Co prawda drużyna tez czasem przeze mnie cierpiała, ale to było tylko na plus dla tej postaci. Z postaci, które widzieliśmy w działaniu (wszystkie odblokowane i cztery podstawowe) były ze dwie albo trzy, których bym nie zdzierżył grając w taki sposób i pewnie bym się złamał. No i dodatkowo, moja emerytura miała odblokować kopertę i scenariusz, o których od wielu osób słyszałem, ze są rewelacyjne. To też spowodowało, ze jednak liczyłem na cud.
Oczywiście, że racją jest, że cele na emeryturę są średnio zbalansowane (sam miałem cel, którego fizycznie nie dało się od początku zrobić szybciej niż 15 scenariuszy). Ale czy nie uważasz, że trochę nie fair jest ocenianie gry przez pryzmat tego, że dobrowolnie "męczyłeś się" z postacią, bo tak?
Do tego, o wszystkich postaciach można powiedzieć, że nie są tragiczne i dawają nizły boost itd, wiec ten argument do mnie średnio przemawia, trochę to wygląda, że uparłeś się że przejdziesz na tą emeryturę i już! i przez to ucierpiała mocno twoja percepcja gry.

Żeby nie było, z wieloma punktami Twojej recencji się zgadzam (np. średnio porywające itemy dla części postaci, czy czasem nużąca powtarzalność i niedobór kasy), ale zagrałem już 68 scenariuszy i ciągle mam ochotę na więcej, w dużej mierze ze względu na różne postaci i style gry, które Ty sobie zamknąłeś totalnie. Naprawdę nie rozumiem takiego planszowego masochizmu, kiedy to nawet nie jest home rule, tylko coś, co gra dopuszcza w ramach zasad!
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5215
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 520 times
Been thanked: 1804 times
Kontakt:

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: Gambit »

Fojtu pisze: 18 cze 2019, 14:14 Oczywiście, że racją jest, że cele na emeryturę są średnio zbalansowane (sam miałem cel, którego fizycznie nie dało się od początku zrobić szybciej niż 15 scenariuszy). Ale czy nie uważasz, że trochę nie fair jest ocenianie gry przez pryzmat tego, że dobrowolnie "męczyłeś się" z postacią, bo tak?
Do tego, o wszystkich postaciach można powiedzieć, że nie są tragiczne i dawają nizły boost itd, wiec ten argument do mnie średnio przemawia, trochę to wygląda, że uparłeś się że przejdziesz na tą emeryturę i już! i przez to ucierpiała mocno twoja percepcja gry.

Żeby nie było, z wieloma punktami Twojej recencji się zgadzam (np. średnio porywające itemy dla części postaci, czy czasem nużąca powtarzalność i niedobór kasy), ale zagrałem już 68 scenariuszy i ciągle mam ochotę na więcej, w dużej mierze ze względu na różne postaci i style gry, które Ty sobie zamknąłeś totalnie. Naprawdę nie rozumiem takiego planszowego masochizmu, kiedy to nawet nie jest home rule, tylko coś, co gra dopuszcza w ramach zasad!
Jak już napisałem. Miałem odblokować nowy scenariusz i kopertę z zajefajną zawartością. To była rzecz, którą chciałem zrobić. Nikt inny nie dobierał celu na tę kopertę. Dopiero pod koniec zabawy kumpel dostał drugą emerytke na to. Ten problem sprawił, że przyjrzałem się innym emeryturom i wyszło na to, że jest więcej takich, które dość szybko potrafią stać się nie do zrobienia. Fakt, że gra nie mówi Ci w jakim miejscu historii jesteś, ile jeszcze przed Tobą sprawia, ze nawet ten cel, o którym wspomniałeś może być niewykonalny w standardowy sposób, a Ty o tym nie wiesz, gdy go bierzesz. Pierwszą emeryturę też miałem ciężką do osiągnięcia, ale się udało.
Co do postaci, Słoneczkiem bym się wynudził jak mops. Tak samo Piłą. Maska Małpy (tak to przynajmniej wygląda) raczej też by mnie nie porwała. Postać, z która się zrosłem, to był Cthulhu. Szczęście w nieszczęściu :)
Fojtu
Posty: 3367
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 551 times
Been thanked: 1255 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: Fojtu »

Gambit pisze: 18 cze 2019, 14:24
Fojtu pisze: 18 cze 2019, 14:14 ...
Jak już napisałem. Miałem odblokować nowy scenariusz i kopertę z zajefajną zawartością. To była rzecz, którą chciałem zrobić. Nikt inny nie dobierał celu na tę kopertę. Dopiero pod koniec zabawy kumpel dostał drugą emerytke na to. Ten problem sprawił, że przyjrzałem się innym emeryturom i wyszło na to, że jest więcej takich, które dość szybko potrafią stać się nie do zrobienia. Fakt, że gra nie mówi Ci w jakim miejscu historii jesteś, ile jeszcze przed Tobą sprawia, ze nawet ten cel, o którym wspomniałeś może być niewykonalny w standardowy sposób, a Ty o tym nie wiesz, gdy go bierzesz. Pierwszą emeryturę też miałem ciężką do osiągnięcia, ale się udało.
Co do postaci, Słoneczkiem bym się wynudził jak mops. Tak samo Piłą. Maska Małpy (tak to przynajmniej wygląda) raczej też by mnie nie porwała. Postać, z która się zrosłem, to był Cthulhu. Szczęście w nieszczęściu :)
Taka tylko ostatnia uwaga z mojej strony - jeżeli chciałeś koniecznie wysłać ziutka na emeryturę i odblokować kopertę, mogłeś brać go tylko na misje, które pasowały do tego celu, a na resztę brać inną.

Z ciekawości, miałeś "Vengeance" czy "Finding the Cure"? Oba wydają mi się relatywnie do zrobienia w nie tak długim czasie, więc w sumie nie wiem czemu aż tak ciężko wam szło?
wuher44
Posty: 348
Rejestracja: 18 wrz 2016, 20:47
Has thanked: 131 times
Been thanked: 60 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: wuher44 »

Gambit pisze: 18 cze 2019, 13:59 Jak czytam takie "światłe" komentarze, to odechciewa mi się cokolwiek robić.
Spokojnie Panie Tomku.
Masz prawo oceniać gry my mamy prawo oceniać recenzje.

4/10.
Awatar użytkownika
Gambit
Posty: 5215
Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 520 times
Been thanked: 1804 times
Kontakt:

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: Gambit »

wuher44 pisze: 18 cze 2019, 15:38
Gambit pisze: 18 cze 2019, 13:59 Jak czytam takie "światłe" komentarze, to odechciewa mi się cokolwiek robić.
Spokojnie Panie Tomku.
Masz prawo oceniać gry my mamy prawo oceniać recenzje.

4/10.
Ale Ty nie oceniasz recenzji, tylko mnie jako osobę.
wuher44
Posty: 348
Rejestracja: 18 wrz 2016, 20:47
Has thanked: 131 times
Been thanked: 60 times

Re: GambitTV - Gloomhaven

Post autor: wuher44 »

Gambit pisze: 18 cze 2019, 16:18
wuher44 pisze: 18 cze 2019, 15:38
Gambit pisze: 18 cze 2019, 13:59 Jak czytam takie "światłe" komentarze, to odechciewa mi się cokolwiek robić.
Spokojnie Panie Tomku.
Masz prawo oceniać gry my mamy prawo oceniać recenzje.

4/10.
Ale Ty nie oceniasz recenzji, tylko mnie jako osobę.
Szanowny Tomku.
Nie oceniam Ciebie jako osoby tylko recenzję i sposób recenzowania, co do których w większości przypadków nie mam zastrzeżeń.
ODPOWIEDZ